Pan Jezus wyraża wolę królowania i bycia Królem Polski

Temat wydzielony stąd:
http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,57/skoro-matka-boska-jest-krolowa-polski-to,5901.html

------------------------------------------------------------------------

Witam.

Rzadko udzielam się w internecie, ale tutaj pojawia się moc błędu i dodatkowo nikt nie ważył się temu sprzeciwić, a że to forum jest często odwiedzane, szkoda mi wielu dusz. Z oszczerstwem Trójca i Panna Maryja sobie poradzą, ale jad będzie toczył niektóre dusze.

Na pewno kolegą kierowała dobra intencja, ale wkradły się poważne błędy. Diabeł jest bardzo zmyślny i św. Ignacy, św. Duża Teresa i wielu, wielu innych wiedzieli, jak niewprawni mogą ulec podszyciu li podszytej mowie Pana Boga.

W Pana wypowiedzi kluczem jest fakt, jak Pan obszedł się z Panną Maryją. To bardzo smutne, jak Pan obraził tym św. Trójcę i Ją. Oraz podszyta pycha w pokorze.

Po pierwsze, Pan Jezus nigdzie nie poniża Swojej Matki, a wręcz tylko Ją wywyższa. Niejednokrotnie, a niedawno odnalazłem wprost ujawnił rąbek godności Panny Maryi (Siedem Słów na Krzyżu S. Medardy). Pan Jezus otrzymał od Niej człowieczeństwo, a sam obdarzył Ją swoją boskością. I naprawdę mnóstwo innych skrawków świadczących przeciw wciąż i wciąż zniżaniu Jej do pozycji stworzenia skończonego, nam w niskości równego. Panna Maryja siedzi po prawicy swojego Syna, a nie w kręgu świętych. To w ogóle nie wyczerpuje tematu, ale to zbyt obszerne.

Po drugie, to Panna Maryja sama obwieściła się Królową Polski, a jest Ona zawsze pełna woli i łaski bożej. Od polaków zależało jedynie czy wyrażają taką wolną wolę, aby Ona nam królowała, czyli wolę poddańczą, a nie wywyższającą. Ją wywyższyć może jedynie Trójca, a nie grzeszne i niskie ręce ludzi.

Po trzecie, odnośnie obrazy majestatu oną podszytą pokorą. Idąc onym rozumowaniem całkowite oddanie się Bogu, one akty ofiary, które czynią i święci i inni kończyłby się na etapie uznania swego Stwórcy. Niestety nie jest to tak proste, bowiem Bóg nie warunkuje życia uznaniem go za władcę. To by zapewne tak wyglądało, gdyby Pan Bóg nie szanował wolnej woli człowieka, a toć nie jest on tyranem, który swoją dziatką pomiata.

Pełny i prawdziwy akt oddania się Bogu polega na uznaniu, oddaniu wszystkiego czym mnie obdarzył, jest oczywistym, że to zawsze Jego własność, ale On nie zadowala się czczą obietnicą. Należy całej Osobie oddać namacalną, faktyczną koronę, ziemie i władzę, tak jak człowiek oddaje Mu całe duszę, ciało, serce, wolę i t. d. Ale to nie koniec. Pełne ofiarowanie się polega na stąpaniu nago, w całkowitym zaparciu się we wszelkich aspektach, zgodnie z wolą i prawami bożymi.

Pan Jezus i Panna Maryja nakłaniają, żeby ofiarowywać im nasze cierpienia, radości, pracę, serca i t. d., ale faktyczna władza, korona, ziemia i t. d. stanowi już osobliwie inną materię.

Po czwarte, ona postawa jest obracaniem kota ogonem. Spotkałem się z tym w innej kwestii, otóż iż klękając wywyższamy Boga. To jest jasny przykład. Pan mówi tak samo. Intronizacja wyraża wolę poddania się, ugięcia kolana i głów, a nie wywyższaniu, tak jak całkowite oddanie się. Bogu nie można nic odjąć, ani dodać. Ale można się poniżyć i tylko w tym kontekście winny iść rozważania, a nie w słownikowe dywagacje czy utwierdzanie miłości własnej i t. d. Tutaj wszystko zależy tylko i wyłącznie od wolnej woli człowieka, równie dobrze możemy intronizować Lucyfera, no chyba, że z racji jego anielskiej przeszłości również nie mamy możności... Pan Bóg szanuje ten wybór, ale lubi zimnych li gorących. Samo uznanie to letniość, półkrok.

Po piąte, niech Pan poduma, jakie to okropne "wywyższać" Pana Jezusa poniżając "Nim" Pannę Maryję, Jego Najukochańszą Matkę, aby Go bronić. Ta postawa jest pozbawiona miłości bożej.

Na koniec dodam, że nie wnikam w żadne stronnictwa i t. d. Pan Jezus wyraża wolę królowania i bycia Królem Polski, a to nie pożądanie uznania tego, a ofiara, którą można przyjąć lub nie, w sposób całkowity li żaden. Ale na pewno nie w sposób letni. My sobie, Bóg sobie.

Kłaniam się i pozdrawiam,
korrg.

Witam Pana i proszę o konkretne pytanie w czym, czy z czym ma pan problem? bo pana wywody na nic tu się zdają. Nikt tu nie umniejsza roli Maryi.

Witam.

Ja nie mam pytań. Ja pokazuję esencjonalny błąd.

"Matka Boska jest najświętszą w Niebie ale jest także człowiekiem - stworzeniem Bozym."
A więc Panu Jezusowi też można nadać ony tytuł, ale Jego ludzkiej cząstce, aby tę cząstkę wywyższyć.

"Tytuł Królowa Polski został nadany przez ludzi i to jest jak najbardziej w porządku."
To już objaśniłem wyżej.

"Natomiast Pan Jezus jest Osobą Boską a tytuł Króla Wszechświata a więc i wszystkich ziem i narodów, w tym i Polski posiada nie z nadania ludzkiego ale Boskiego."

To jest półprawda, ona obłudna pokora. My nie możemy. Możemy swoją Polskę oddać złu, ale już nie Panu Bogu, bo coś po niby ludzku nie wypada. Osobliwie nie pozwiązuje się całkowitego oddania z oddaniem całości. A fakt, że Pan Jezus oddał Kościół i wszystkie swoje stworzenie: "Oto Matka Twoja, Oto syn Twój" oraz Trójca uczyniła Ją Władczynią wszystkiego czym Oni władają dalej nie obliguje, bowiem Panna Maryja jest tylko i wciąż stworzeniem. Absolutny błąd. Ona posiada oną władzę z nadania Bożego.

Ale ja już wszytko napisałem z czym się nie zgadzam w powyższym poście.

Kłaniam się i pozdrawiam,
korrg.

Polecam nieco prawdziwej nauki w temacie

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

korrg napisał:

(...) a niedawno odnalazłem wprost ujawnił rąbek godności Panny Maryi (Siedem Słów na Krzyżu S. Medardy). (...)

Mamy i znamy od dawna siedem świętych słów Jezusa na krzyżu i za aprobatą Kurii Książęco-Metropolitalnej z 1934 roku.

Siedem świętych słów Jezusa na krzyżu
(...)
http://www.traditia.fora.pl/wielki-tydzien-i-okres-wielkanocny,43/siedem-swietych-slow-jezusa-na-krzyzu,1937.html

Proszę pana moc błędów to jest w tej pana "tfurczości" - to raz, a dwa, to żadne prywatne objawienia siostry Medardy nas nie interesują, a trzy, to nikt z nas nie ma na tyle czasu pisać i odnosić się do pana bajdurzenia, co nie jest związane z tematem wątku i dlatego wydzieliłam, żeby po prostu nie zaśmiecać głównego tematu. To tyle i aż tyle. Mój przedmówca polecił panu trochę zdrowej nauki w temacie, proszę czytać.