I Sympozjum: SPOŁECZNE PANOWANIE CHRYSTUSA KRÓLA

Szczęść Boże. Czy wiadomo któremuś z forumowiczów o sympozjum, które odbyło się tego roku w Krakowie? Nie mam czasu zapoznać się z treścią owych wystąpień, które są dostępne na stronie Fides et Ratio. Jak ono ma się do artykułów zamieszczanych na tym forum, promujące Intronizację Serca, a nie Osoby (do czego osobiście się przychylam jednak nie czuję się w tej materii wystarczająco pewnie aby samemu rozstrzygać o wszystkim) ? Czasem trudno jest rozeznać się w zawiłościach. Czy nastąpiło na owym sympozjum pomieszanie kąkolu i pszenicy? Proszę o poradę w tej kwestii.

Na wieki wieków. Amen!

Więcej o tym sympozjum jest tu:

http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-polska,63/krakow-sympozjum-spoleczne-panowanie-chrystusa-krola,9906.html

Dziękuje serdecznie za odpowiedź. Najwyraźniej nie przejrzałem wystarczająco dokładnie tego działu aby znaleźć tu coś o owym sympozjum.

Proszę jeszcze popatrzeć tu:

http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,57/ks-tadeusz-kiersztyn-po-wypadku-w-stanie-bardzo-ciezkim,8372.html#47237

Dziękuję Pani Tereso za dopowiedzenie. Moje pierwsze zetknięcie się z ideą Intronizacji (abstrahuję od tego jak rozumianą) o ile dobrze pamiętam odbyło się za sprawą znajomego będącego w kontakcie ze ś.p. ks. Tadeuszem Kiersztynem. Czytam tyle na ile czas mi pozwala i zastanawiając się nad tym pomieszaniem z poplątaniem dotyczącym Intronizacji dochodzę do wniosku, że dzieje się to z tego względu, że sama Intronizacja czy raczej kult NSPJ jest ostatnim aktem miłości wobec nas (tak mówił Chrystus Małgorzacie Marii Alacouqe) i dlatego szatan miesza by przeinaczyć te przesłanie inspirując do tworzenia jego karykatury abyśmy nie doświadczyli tej łaski. Z Bogiem.

Gerwazy napisał:

Dziękuję Pani Tereso za dopowiedzenie. Moje pierwsze zetknięcie się z ideą Intronizacji (abstrahuję od tego jak rozumianą) o ile dobrze pamiętam odbyło się za sprawą znajomego będącego w kontakcie ze ś.p. ks. Tadeuszem Kiersztynem. Czytam tyle na ile czas mi pozwala i zastanawiając się nad tym pomieszaniem z poplątaniem dotyczącym Intronizacji dochodzę do wniosku, że dzieje się to z tego względu, że sama Intronizacja czy raczej kult NSPJ jest ostatnim aktem miłości wobec nas (tak mówił Chrystus Małgorzacie Marii Alacouqe) i dlatego szatan miesza by przeinaczyć te przesłanie inspirując do tworzenia jego karykatury abyśmy nie doświadczyli tej łaski. Z Bogiem.

I to jest to, co w Pana wypowiedzi dałam na kolor i fragment pogrubiłam. Tu nie chodzi o jakieś nalatywanie na kogoś, ale ukazywanie zdrowej nauki Kościoła, jaka była i być powinna. Mamy tu taki bardzo ciekawy artykuł z archiwum Dzieła, gdzie możemy przeczytać bardzo wiele ciekawych informacji i dowiadujemy się, że śp. ks. Kiersztyn i ks. Natanek nie są pierwszymi którzy szkodzili i szkodzą przesłaniu Rozalii Celakówny.

http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,57/ks-kiersztyn-i-ks-natanek-nie-sa-pierwszymi-ktorzy-szkodzili,7376.html

To jest odrzucanie Bożej Miłości, odrzucanie kultu Serca Bożego, wiele wpisałam dziś też tu - ... podaję link, żeby się nie powtarzać:

http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-polska,63/krakow-sympozjum-spoleczne-panowanie-chrystusa-krola,9906.html#47322