Czy ks T. Kiersztyn głosi naukę Kościoła o intronizacji?

Czy ks Kiersztyn głosi prawdziwą naukę Kościoła o Intronizacji?

Ostatnio pojawiły się w sieci fragmenty wystąpienia ks Tadeusza Kiersztyna o intronizacji na Wszechnicy Narodowej w dniu 24.04.2010.

http://www.youtube.com/watch?v=PUqaQ1Kg1pM

http://www.youtube.com/watch?v=Wm8a4xQjThc&feature=related

oraz dr Marcina Majewskiego ze Stowarzyszenia Róża

http://www.youtube.com/watch?v=2kJMYHA42P0&feature=related

Odlądałam te filmiki Rolling Eyes

Widziałam też, że jeden z nich (tylko z ks. Kiersztynem) jest podany na stronie FPX i jest tam zamieszczona bardzo ciekawa wypowiedź Administratora i myślę, że trzeba to wyjaśnienie zamieścić również tu. Ale ... jak czytam taką wypowiedź:

Cytat:

Sł Boża Rozalia Celakówna również mogla namieszać. W końcu to tylko wizjonerka.

[link widoczny dla zalogowanych]

To co myśleć? Zresztą te trzy filmy też tam "dyskutant" zamieścił, który, jak wnioskuję, ma ogromny problem z właściwym zrozumieniem pewnych spraw. Myślę, że na FK to, ta sama osoba tylko inny nick bo "stefan" (ale to nie ten sam, co tu u nas), tak zacięcie dyskutuje:
[link widoczny dla zalogowanych]

"Dyskutant" postępuje jak niejaki filozof Hegel.
Kiedy jeden ze studentów Hegla zwrócił mu uwagę, że to co opisuje w ogóle nie zgadza się z faktami, Hegel odpowiedział: „tym gorzej dla faktów"
Szkoda czasu na dyskusjie z takimi.

Teresa napisał:

Oglądałam te filmiki Rolling Eyes

i jeszcze trochę z nauki Kościoła.

Leon XIII, Annum sacrum napisał:

Motywy poświęcenia świata Najświętszemu Sercu Jezusa

Teraz jednak, kiedy nastały nowe warunki, uważamy, że projekt dojrzał już do realizacji. Jego wykonanie będzie najpełniejszym i najlepszym wyrazem hołdu, który się należy w zupełności Jezusowi Chrystusowi jako najwyższemu Władcy i Panu. Władza Jego bowiem rozciąga się nie tylko na narody katolickie czy na tych, którzy ochrzczeni w należyty sposób, należą prawnie do Kościoła, chociażby na skutek błędu i niezgody żyli z dala od prawdy i miłości. Dotyczy ona także tych wszystkich, którzy jeszcze nic nie wiedzą o wierze chrześcijańskiej. Tak więc we władaniu Jezusa pozostaje cały rodzaj ludzki. I słusznie. Ten bowiem, który jest Jednorodzonym Synem Boga Ojca i posiada jedną z Nim naturę, będąc "odblaskiem chwały i odbiciem istoty Jego", z konieczności musi też mieć wszystko inne wspólne z Ojcem, a więc i najwyższą władzę nad całą rzeczywistością stworzoną. Dlatego to Syn Boży mówi o sobie przez usta proroka: "Ja jestem ustanowiony królem od niego nad Syjonem, górą świętą jego, bym głosił przykazania jego. Pan rzekł do mnie: Tyś jest Synem moim, jam Ciebie dziś zrodził. Żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w Twe dziedzictwo, a w posiadłość Twą krańce ziemi". Słowami tymi stwierdza On, że otrzymał od Boga władzę zarówno nad całym Kościołem, który symbolizuje góra Syjon, jak i nad resztą świata, dokądkolwiek sięgają jego granice. Podstawy owej władzy wskazują dość wyraźnie słowa: "Tyś jest Synem moim". Przez to bowiem, że Chrystus jest Synem Króla wszechrzeczy, jest równocześnie dziedzicem całej Jego potęgi, co wyrażają znowu słowa: "dam Ci narody w Twe dziedzictwo". Tymi samymi wyrażeniami posługuje się św. Paweł Apostoł, gdy mówi: "...ustanowił Go dziedzicem wszelkich rzeczy" .

Pius XI, Quas primas napisał:

A cóż do ustanowienia tego święta [Chrystusa Króla] przyczyniło się i w czym widzimy już od końca zeszłego wieku pomyślne i znakomite przygotowanie drogi dla tej uroczystości? Oto wszyscy wiemy, jak mądrze i jasno wykazały liczne książki, wydawane na całym świecie w różnych językach, potrzebę tej uroczystości; do uznania panowania i władzy Chrystusa przyczynił się również pobożny zwyczaj, iż niezliczone prawie rodziny oddawały się i poświęcały Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Co prawda, to nie tylko rodziny tak czyniły, lecz i społeczeństwa i państwa, a nawet cały rodzaj ludzki, za sprawą i pod przewodnictwem Leona XIII, poświęcił się temuż Boskiemu Sercu.

Pius XI, Miserentissimus Redemptor napisał:

Kiedy jednak w ubiegłem stuleciu i nawet w naszych czasach intrygi bezbożników doprowadziły do tego, że nie uznano panowania Chrystusa Pana i otwarcie wypowiedziano wojnę Kościołowi, uchwalając ustawy i rozporządzenia, przeczące prawu boskiemu i przyrodzonemu, posuwając się aż do zwoływania zebrań, na których wołano: "Nie chcemy, by Ten nad nami panował" (Łk 19, 14), wtedy z tego poświęcenia odezwał się głos, jakby jeden wszystkich, i jak najbardziej stanowczo zaprotestował w imieniu wierzących w Najświętsze Serce, by wywalczyć Jego chwałę i utrwalić Jego prawa: "Chrystus musi królować" (1 Kor 15, 25), "Przyjdź Królestwo Twoje". I tak się szczęśliwie złożyło, że na początku tego wieku Nasz poprzednik, śp. Leon XIII, ku radości całego świata ofiarował temuż Najświętszemu Sercu cały rodzaj ludzki, podobnie, jak to uczynił Chrystus, w którym wszystko może się odrodzić (Ap 1,10) i który jest Panem rodzaju ludzkiego.

Pius XI, Miserentissimus Redemptor napisał:

Aktem tym [ustanowieniem święta Chrystusa Króla] nie tylko w świetle postawiliśmy całe Królestwo Chrystusa Króla, które obejmuje wszystko, państwo, rodzinę, jednostkę, lecz daliśmy również przedsmak tego nad wyraz radosnego dnia, w którym cały świat z własnej woli chętnie się podda najsłodszemu panowaniu Chrystusa Króla. Równocześnie zarządziliśmy także, by każdego roku z okazji tego święta wznawiano to ofiarowanie w tym celu, by z tym większą pewnością i obfitością zbierać owoce tej ofiary i by zjednoczyć wszystkie narody miłością chrześcijańską i węzłami pokoju w sercu Króla królów i Pana nad panami.

Pius XII, Haurietis aquas napisał:

Jest Naszym najgorętszym życzeniem, by kult Najświętszego Serca Jezusa stał się sztandarem jedności, zbawienia, pokoju dla wszystkich chrześcijan, którzy pracują gorliwie i usilnie nad wprowadzeniem Królestwa Bożego w świecie.

Cytat z filmu:

ks. Kiersztyn napisał:

Wiadomym jest, że żaden papież nie użył terminu Intronizacja Serca Jezusa i nigdy nie złączył w jedno tych dwóch oddzielnych kultów.

Chyba jasne jest, kto głosi naukę katolicką, a kto nie. Papieże piszą jednogłośnie, że nabożeństwo i poświęcenie się Najśw. Sercu jest najdoskonalszym przygotowaniem i sposobem na potwierdzenie królowania Chrystusa Króla w rodzinie, państwie i świecie.

Używanie słowa intronizacja jako uniwersalnego wytrychu, mającego dowodzić (przez swój brak w papieskich dokumentach), że kult Najświętszego Serca Pana Jezusa jest czymś jakościowo innym niż kult Jego Osoby jako Króla, to tylko szukanie pretekstu dla głoszenia swoich teorii.

Więcej dowodów chyba nie potrzeba. Powtórzę to, co pisałam gdzie indziej: rozdzielanie nabożeństwa do Najświętszego Serca Jezusowego od królowania Chrystusa Króla jest zwykłym idiotyzmem, a nie żadną teologią. To tak, jakby twierdzić, że 8 grudnia czcimy jedną Matę Bożą, tę niepokalanie poczętą, a 15 sierpnia inną, tę, która została wzięta do nieba.

W akcie poświęcenia Najświętszemu Sercu Pana Jezusa modlimy się:

"Królem bądź nam, o Panie, nie tylko wiernym, którzy nigdy nie odstąpili od Ciebie, ale i synom marnotrawnym, którzy Cię opuścili."

Dajmy już więc spokój tym bzdurom ks. Kiersztyna.

Dwie inne wypowiedzi:

Teresa napisał:

Należałoby dać spokój, ale Pan wie ile ludzi jest na to zakręconych? Jak baranie rogi! To wprost niesamowite! Albo tu popatrzeć:

http://www.youtube.com/watch?v=QEgFoIE5QPo

(na filmie zamieszczonym przez pana jaco też się ten były pan Poseł wypowiada, a tu całkiem bredzi o objawieniu na Wawelu Rozalii Celakównie, z podstawową wiedzą się nie zapoznał.

Albo tu drugie mądrości:

http://www.youtube.com/watch?v=AqQX-_xkuII

"narodowcy" - spotkanie w knajpie i mowa o Intronizacji Chrystusa Pana na Króla Polski.

jaco napisał:

Czy dożyję chwili, gdy polski episkopat ,albo choćby któryś z biskupów polskich przekazał wiernym naukę Kościoła o panowaniu Chrystusa w narodach i o intronizacji w sposób jaki podał nam powyżej pan Sroka? Nie jestem tego pewny.

Litania do Serca Pana Jezusa

linijka chyba 19 ta

Serce Jezusa, Królu i zjednoczenie serc wszystkich

Dziekuję za wyjaśnienie tematu.

Papieże nigdy nie twierdzili, że intronizacja Najświętszego Serca Pana Jezusa czy uznanie Chrystusa Królem, czy jakikolwiek podobny publiczny akt może nastąpić dopiero po spełnieniu pewnych warunków. Przeciwnie, taki akt ma być antycypacją i zapowiedzią doskonałego królowania Chrystusowego, ma wyrażać wolę dążenia do katolickiego ideału.

Jasne jest jednak, że ci, którzy taki akt podejmują, muszą ze wszystkich sił dążyć do urzeczywistnienia Królestwa Bożego w społeczności, którą władają. Muszą więc m.in. wytrwale dążyć do zmiany prawa sprzecznego z nauką katolicką, do poprawy obyczajów, do wspierania Kościoła w jego misji itd. Jeśli tego nie czynią, akt intronizacji byłby pustym gestem.

Niewyobrażalne jest także poddawanie decyzji o takim akcie pod głosowanie w parlamencie.

Na stronie znanej nam już tu pani Mieci z Chicago, na zadane pytanie pani Mieci:

"Panie Jezu – ponieważ powiedziałeś już wiele o Bożych kapłanach , bardzo Cię proszą Twoi wierni abyś powiedział słowo pocieszenia do ks. Tadeusza Kiersztyna a także ci wierni chcieliby wiedzieć jaka jest prawda."

Pan Jezus odpowiada:

Pan: „Mój umiłowany kapłan Tadeusz, broni Mojej czci i godności. Jest Moim dobrym pasterzem i to, że założył stronę internetową dla Mojej służebnicy Rozalii, która patronuje temu dziełu- ma Moje wielkie uznanie. Niech nie zraża się niepowodzeniami i uwagami ludzkimi, tylko niech wykonuje pracę dla Mnie jak do tej pory. To święty kapłan a im więcej „nacisków” z zewnątrz, tym bardziej będzie owocne jego „dzieło” na chwałę Moją. Tak mu dopomóż Bóg. Ostatnie czasy dla szatana powodują, że zły duch miesza między Moimi wybranymi, ale powinni być zjednoczeni ze Mną i między sobą a nie zwalczać się nawzajem. Powinni pomagać sobie, bo przecież mają ten sam cel- Moje królowanie na ziemi. AMEN. Tak im dopomóż Bóg”.

Dzienniczek 2010 Marzec na wysokości 1/2 strony.

I co? nie utwierdzają takie wizje w zatwardziałości?

Do postu Teresy
Co do objawień Mieczysławy Kordas!
Drodzy bracia w wierze, czy to mogą być słowa Jezusa? Jezus z objawień p. Mieczysławy jest Jezusem krytykanckim, ciągle krytykuje, poznałem je w pełni więc proszę uważać powołując się na nie. Są bowiem fałszywi prorocy. Sami rozważcie to w swym sumieniu, gdyż nie chce gasić ducha, chociaż ten duch mnie nie podnosi ale czuję niepokój czytając te objawienia np pytanie o pochówek kaczyńskich, czy na wawelu? Jezus odpowiada nie absolutnie nie? Jezus bardziej mówi o sprawach duchowych Jak Go zapytali o podatki to umiał połaczyć to ze sprawami królestwa.

Doczytałem ostatnie zdanie
Potwierdzam zdanie Teresy - objawienia Mieczysławy nie tylko utwierdzają w zatwardziałości ale jakby też emanują nienawiścią

damianteo napisał:

Do postu Teresy
Co do objawień Mieczysławy Kordas!
Drodzy bracia w wierze, czy to mogą być słowa Jezusa? Jezus z objawień p. Mieczysławy jest Jezusem krytykanckim, ciągle krytykuje, poznałem je w pełni więc proszę uważać powołując się na nie. Są bowiem fałszywi prorocy. Sami rozważcie to w swym sumieniu, gdyż nie chce gasić ducha, chociaż ten duch mnie nie podnosi ale czuję niepokój czytając te objawienia np pytanie o pochówek kaczyńskich, czy na wawelu? Jezus odpowiada nie absolutnie nie? Jezus bardziej mówi o sprawach duchowych Jak Go zapytali o podatki to umiał połaczyć to ze sprawami królestwa.

My tego tu absolutnie nie pochwalamy, tylko bardzo wielu zwolenników teologii Intronizacji w wydaniu ks. Kiersztyna powołuje się na te "objawienia" i nie dają sobie przetłumaczyć, że nie należy w to wierzyć. Np. tu: http://www.traditia.fora.pl/uwagi-opinie-ogloszenia,17/nieustajacy-post-wynagradzajacy-prosze-podawaj,4585.html o nieustającym poście za kapłanów, ktoś zamieścił informację i co się okazało? Ano to, że podrążyłam trochę ten temat, żeby dojść do sedna kto to zainicjował, skąd to pochodzi i kolejno można tam doczytać skąd - ze strony pani Mieci. Także my na każdym kroku ostrzegamy. Tak samo jest z ogłaszaniem na Chrystusa Króla na Króla Polski, przecież to jest nie tak.

Ksiądz Tadeusz Kiersztyn nie żyje.

W dniu 22 sierpnia br. zmarł od ran poniesionych w wypadku samochodowym X. Tadeusz, gorący orędownik Jezusa Chrystusa Króla Polski.

Angelight napisał:

Ksiądz Tadeusz Kiersztyn nie żyje.

W dniu 22 sierpnia br. zmarł od ran poniesionych w wypadku samochodowym. X. Tadeusz, gorący orędownik Jezusa Chrystusa Króla Polski.

Jest osobny wątek o tym zdarzeniu tu:

http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,57/ks-tadeusz-kiersztyn-po-wypadku-w-stanie-bardzo-ciezkim,8372.html

Cytat:

(...)

Pius XI, Quas primas napisał:

A cóż do ustanowienia tego święta [Chrystusa Króla] przyczyniło się i w czym widzimy już od końca zeszłego wieku pomyślne i znakomite przygotowanie drogi dla tej uroczystości? Oto wszyscy wiemy, jak mądrze i jasno wykazały liczne książki, wydawane na całym świecie w różnych językach, potrzebę tej uroczystości; do uznania panowania i władzy Chrystusa przyczynił się również pobożny zwyczaj, iż niezliczone prawie rodziny oddawały się i poświęcały Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Co prawda, to nie tylko rodziny tak czyniły, lecz i społeczeństwa i państwa, a nawet cały rodzaj ludzki, za sprawą i pod przewodnictwem Leona XIII, poświęcił się temuż Boskiemu Sercu.

... jeszcze inny fragment z tej encykliki:

Pierwszym krokiem do Chrystusowego Królestwa na ziemi jest [link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

"Trzeba więc, aby Chrystus panował w umyśle człowieka, którego obowiązkiem jest z zupełnym poddaniem się woli Bożej przyjąć objawione prawdy i wierzyć silnie i stale w naukę Chrystusa; niech Chrystus króluje w woli, która powinna słuchać praw i przykazań Bożych; niech panuje w sercu, które, wzgardziwszy pożądliwościami, ma Boga nade wszystko miłować i do Niego jedynie należeć; niech króluje w ciele i członkach jego które jako narzędzia, lub - że słów św. Pawła Apostoła użyjemy(35): jako zbroja sprawiedliwości Bogu, mają przyczynić się do wewnętrznego uświęcenia dusz."

Zdrowa jednostka, zdrowe rodziny, zdrowe społeczeństwo, zdrowe państwo ...