Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Irlandia: rząd przyjął projekt ustawy dopuszczającej aborcję Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:13, 02 Maj 2013 Powrót do góry

Irlandia: rząd przyjął projekt ustawy dopuszczającej aborcję

Image

Projekt prawa dotyczący tzw. zabezpieczenia życia w czasie ciąży, przedstawiony przez irlandzki rząd, podzielił tamtejszą scenę polityczną. Przy sprzeciwie katolickich konserwatystów zaaprobowano jednak projekt dokumentu, który zakłada m.in. zgodę na dokonanie aborcji w sytuacji zagrożenia życia matki, a także w sytuacji realnego niebezpieczeństwa popełnienia przez nią samobójstwa.

Obecnie aborcja w Irlandii jest całkowicie zakazana. W 1992 r. Sąd Najwyższy w tym kraju nakazał jednak, by dopuścić taką możliwość w sytuacji, gdy zagrożone jest życie matki. Projekt rządowy ma zatem w pewnym sensie zalegalizować sądowy wyrok. Rząd chciałby, by nowe prawo weszło w życie już w lipcu. Irlandzkie organizacje pro life ostro krytykują tę decyzję, uznając, że jej głównym celem jest pozbawienie prawa do życia nienarodzonych dzieci.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 11:23, 11 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:26, 03 Lip 2013 Powrót do góry

Irlandia: niebezpieczny krok w kierunku legalizacji aborcji

Image

„Ta ustawa to prawne uzasadnienie zabijania nienarodzonych – powiedział prymas Irlandii kard. Sean Brady, apelując do parlamentarzystów o nie przyjmowanie projektu prawa zezwalającego na aborcję w przypadku, gdy zagrożone jest życie matki. – W praktyce spowoduje to, że życie dziecka poczętego nie będzie już traktowane na równi z innymi. Ograniczy również wolność sumienia i wyznania personelu medycznego, który wobec tego prawa będzie musiał aborcję umożliwić” – dodał irlandzki purpurat. Powtórzył też wcześniejszy apel episkopatu, by parlamentarzyści opowiedzieli się za życiem. Niestety nie usłuchali oni głosu biskupów.

Pierwsze głosowanie zakończyło się wczoraj wynikiem 138 głosów za i 24 przeciw, a ostateczne odbędzie się najprawdopodobniej jeszcze przed końcem miesiąca. Wielu katolików określa tę ustawę mianem „konia trojańskiego”, bowiem jego wprowadzenie może doprowadzić do całkowitej legalizacji przerywania ciąży w Irlandii. Rząd rozpoczął prace nad zmianą prawa po głośnej sprawie Savity Halappanavar. Zwolennicy aborcji utrzymywali, że kobieta zmarła, bo odmówiono jej przerwania ciąży, tymczasem w kwietniu br. sąd orzekł, że przyczyną jej śmierci był błąd lekarski.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 11:24, 11 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:18, 13 Lip 2013 Powrót do góry

Irlandia: parlament zgodził się na aborcję dla ratowania życia matki

Image

Irlandzki parlament przyjął wczoraj wieczorem ustawę zezwalającą na aborcję, gdy ciąża zagraża życiu matki. Z praktycznego punku widzenia ustawa ta była zbyteczna, bo i przy dotychczasowym jednoznacznie antyaborcyjnym ustawodawstwie kobieta mogła liczyć na wszelką niezbędną terapię, nawet gdyby zagrażało to życiu dziecka. Jego śmierć nigdy nie była jednak czymś zamierzonym, a jedynie niechcianym skutkiem ubocznym. Natomiast wczorajsza decyzja parlamentu po raz pierwszy w historii Irlandii dopuszcza możliwość aborcji, czyli świadomego zabicia nienarodzonego dziecka. I to nawet w sytuacji, gdy życie matki nie jest zagrożone chorobą, tylko jej zamiarami samobójczymi.

Irlandzki Kościół przyjął tę decyzję z nieukrywanym rozgoryczeniem, tym bardziej, że parlamentarzystom odebrano prawo do głosowania zgodnie z własnym sumieniem. Premier Kenny zarządził bowiem partyjną dyscyplinę.

„Naszą największą troską jest obrona życia i pod tym względem nic się nie zmieni – powiedział bp Brendan Leahy. – Bardzo ważne są dla mnie słowa Papieża Franciszka, który powiedział kiedyś: «Obrona życia to sprawa prosta i wielka. Nie zniechęcajcie się, kiedy sytuacja się pogarsza. Idźcie naprzód!». Te słowa wskazują nam drogę. Mamy chronić życia. To musi być naszym priorytetem. Inna kwestia to interpretacja tego nowego prawa. Nie wiemy, jak będzie ono interpretowane. Ponadto wielu polityków wskazuje na niezgodność tego prawa z irlandzką konstytucją. Wszyscy są ciekawi, co z tego wyniknie” – wskazał bp Leahy.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 11:25, 11 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:45, 14 Lip 2013 Powrót do góry

Watykan: Irlandia nie ujawnia prawdziwych motywów legalizacji aborcji

Image

Nowe proaborcyjne prawo w Irlandii nie służy, wbrew deklaracjom, ratowaniu życia matki, ale zobojętnieniu Irlandczyków na zabijanie dzieci – uważa ks. Jacques Suaudeau, wieloletni dyrektor sekcji naukowej Papieskiej Akademii Życia. Wskazuje on, że gdyby ustawodawcy chodziło jedynie o ratowanie życia matki, to prawo byłoby bardziej restrykcyjne, postawiłoby normalny w takiej sytuacji wymóg konsultacji z trzema lekarzami.

„Sam byłem lekarzem i wiem, że takich decyzji nie podejmuje się w pojedynkę. Irlandia to nie Indie czy Algieria. Konsultacje z kilkoma lekarzami są tam czymś łatwo dostępnym. A współczesna medycyna coraz częściej pozwala na uratowanie życia zarówno matki, jak i dziecka, na przykład przez wywołanie wczesnego porodu” – zauważa watykański naukowiec. W jego przekonaniu prawdziwym motywem nowego prawa jest wola zaszczepienia w Irlandii proaborcyjnej mentalności. Stoją za tym wielkie interesy przemysłu aborcyjnego.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 11:26, 11 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:34, 02 Gru 2015 Powrót do góry

Irlandia Północna: Sąd Najwyższy chce rozszerzyć prawo na aborcję

Image

Parlament w Belfaście

“Nielogicznym i wewnętrznie sprzecznym jest prawo, które z jednej strony przeciwne jest dyskryminacji dzieci urodzonych z zespołem Downa lub z rozszczepieniem kręgosłupa, a z drugiej strony pozwala na aborcję, tak aby takie dzieci nie mogły się narodzić” - tak katoliccy biskupi z Irlandii Północnej skomentowali decyzję Sądu Najwyższego w Belfaście, który stwierdził, że przepisy zabraniające aborcji są naruszeniem praw człowieka.

W Północnej Irlandii w odróżnieniu od innych części Wielkiej Brytanii aborcja jest dopuszczana jedynie w przypadku niebezpieczeństwa dla życia matki. Według Sądu Najwyższego aborcja powinna być dozwolona również w przypadku gwałtu i ciężkiej deformacji płodu, ponieważ w takich przypadkach – jak uważają sędziowie – „nie chodzi o życie ludzkie, które trzeba by chronić”. Biskupi są zszokowani, że według sędziów życie niektórych dzieci jest pozbawione wartości. W swoim oświadczeniu północnoirlandzcy hierarchowie podkreślają, że aborcja nie jest właściwym rozwiązaniem w przypadku jakichkolwiek problemów związanych z przebiegiem ciąży i przypominają słowa Papieża Franciszka z encykliki Laudato Si: „Niewykonalny wydaje się proces edukacyjny na rzecz przyjęcia osób słabych, przebywających wokół nas, które są czasami uciążliwe lub kłopotliwe, jeśli nie otacza się opieką ludzkiego embrionu, mimo że jego pojawienie się może być powodem trudności i problemów”.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 11:27, 11 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:44, 27 Maj 2018 Powrót do góry

Nie ma już starej, dobrej, katolickiej Irlandii

Image

Wczoraj obywatele Irlandii zadecydowali w powszechnym referendum o zniesieniu 8. poprawki do konstytucji chroniącej życie nienarodzonych. Droga do aborcji na życzenie została otwarta. Dla wielu komentatorów zaskoczeniem była skala zwycięstwa, jakie odnieśli zwolennicy cywilizacji śmierci – niemal 70 proc. opowiedziało się za zniesieniem prawnej ochrony dzieci poczętych.

Dla uważnych obserwatorów życia społecznego i politycznego w Irlandii nie było to jednak zaskoczenie. Przecież 22 maja 2015 roku mieszkańcy tego kraju – również w referendum – opowiedzieli się za w przywilejami małżeńskimi dla par homoseksualnych. Wówczas 62 proc. głosowało za prawnym zrównaniem związków jednopłciowych z normalnymi małżeństwami. Był to pierwszy przypadek w historii, by tego rodzaju propozycja została zalegalizowana przez naród w drodze referendum. W innych krajach bowiem do tej pory przywileje dla gejów i lesbijek uzyskiwane były dzięki ustawom uchwalanym przez parlamenty. Wkrótce potem zdeklarowany homoseksualista Leo Varadkar został premierem, co jeszcze kilkanaście lat temu było nie do pomyślenia.

Na naszych oczach Irlandia przestała być bastionem katolicyzmu w Europie Zachodniej. Postępująca sekularyzacja trwała tam już od kilkudziesięciu lat, ale proces ten gwałtownie przyspieszył na początku XXI wieku, gdy opinią publiczną wstrząsnęły ujawnione skandale homoseksualne i pedofilskie z udziałem irlandzkich księży.

W tym samym mniej więcej czasie podobny proceder wyszedł na jaw w USA. W obu krajach zaufanie społeczne do Kościoła katolickiego gwałtownie się obniżyło. W niektórych diecezjach w niedzielną Mszę przestało chodzić nawet 30 proc. wiernych.

Zupełnie inna była jednak w tej sytuacji reakcja episkopatów: amerykańskiego i irlandzkiego. W Stanach Zjednoczonych wypracowano model postępowania, który zakładał „zero tolerancji” dla sprawców przestępstw seksualnych, „maksimum troski” dla ofiar molestowania i „pełną prawdę” dla opinii publicznej. Dzięki zastosowaniu tego programu Kościół katolicki w USA wyszedł zwycięsko z największego kryzysu ostatnich dekadach. Nie dość, że odpływ ludzi z kościołów został zatrzymany, to jeszcze nastąpił powrót do stanu sprzed wybuchu afery. W ten sposób duchowieństwo amerykańskie odzyskało utracone wcześniej zaufanie wiernych.

Postawa amerykańskiego episkopatu jaskrawo kontrastuje z postawą hierarchii irlandzkiej w obliczu identycznego wyzwania. Biskupi w Irlandii obrali inną drogę postępowania – wyciszali skandale, ignorowali skargi ofiar i chronili sprawców. W efekcie doszło do jeszcze większego odpływu wiernych z kościołów. Ludzi bulwersowały bowiem nie tylko seksualne nadużycia duchownych, lecz także postawa hierarchów, świadcząca o akceptacji zła i nieczułości na krzywdę.

To musiało wybuchnąć. W 2009 roku opublikowane zostały dwa niezależne od siebie raporty – sędziego Seana Ryana i sędzi Yvonne Murphy – które ujawniły ogromną skalę nadużyć seksualnych wobec dzieci przez duchownych. Natychmiast po upublicznieniu tych informacji Stolica Apostolska wydała komunikat, w którym określono postępowanie owych księży jako „hańbę” i „zdradę”. Okazało się, że informacje o przestępstwach kapłanów nie docierały do papieża, gdyż były blokowane przez miejscowych hierarchów. Watykan zmusił więc do dymisji kilku biskupów, którzy ignorowali lub tuszowali afery, m.in. Donalda Brendana Murray’a z Limerick, Jamesa Moriarty’ego z Kildare-Leighlin, Eamonna Walsha i Raymonda Fielda – obu z Dublina, Johna Magee z Cloyne oraz Williama Lee z Waterford-Lismore.

Dopiero od tamtej pory Kościół w Irlandii – pod naciskiem Stolicy Apostolskiej – zaczął współpracować z państwem w ściganiu przestępców. Byli oni wydalani ze stanu duchownego i stawali przed sądami.

W marcu 2010 roku Benedykt XVI wystosował specjalny list do katolików w Irlandii. Skrytykował postawę biskupów w tym kraju wobec skandali seksualnych. Zwracając się do ofiar przyznał, że nic nie jest w stanie przekreślić zła, jakiego doznały. Podkreślił, że zdradzono ich zaufanie i pogwałcono godność. Do sprawców skierował natomiast następujące słowa:

Zdradziliście zaufanie pokładane w was przez niewinnych młodych ludzi i ich rodziców. Odpowiecie za to przed Bogiem, jak i przed specjalnie powołanymi sądami. Utraciliście szacunek i okryliście hańbą Kościół.

Papież stwierdził, że po tym wszystkim wiarygodność katolicyzmu została nadwyrężona i wiele osób nie będzie mogło pogodzić się z Kościołem. Jednak nawet Benedykt XVI nie przypuszczał zapewne, jak głęboki okaże się kryzys i jak wielu wiernych odpłynie ze świątyń. Dziś w nowych dzielnicach Dublina co niedzielę uczęszcza na Msze zaledwie kilka procent parafian. Irlandczycy coraz częściej uważają, że skandale pedofilskie nie wynikają z nadużyć, ale z samej natury Kościoła. Katolicyzm przestaje być nieodłącznym elementem tożsamości narodowej. Dziś mniejszość podpisałaby się pod zdaniem, jakie w 1960 roku uznawało za prawdziwe 90 proc. ludności: “Kościół jest największą siłą czyniącą dobro w Irlandii”.

Jak już wspomniałem, kryzys nie pojawił się w ostatnich latach na skutek afer, lecz jedynie przyspieszył wcześniejsze procesy. Z pewnością jest on skutkiem ogólnych zmian cywilizacyjnych, jakie dotykają inne kraje Europy Zachodniej. Na postępującą sekularyzację kraju zwracała uwagę już kilkanaście lat temu Mary Kenny na łamach “Sunday Times”. W tekście pod znaczącym tytułem “Żegnaj katolicko Irlandio” pisała:

“Ludzie stoją w kolejkach, by oddać cześć funduszom emerytalnym. Bóg gra drugie skrzypce wobec Billa Gatesa. Piekło to trzykilometrowy korek samochodów na drodze szybkiego ruchu w Stillorgan. Grzech następuje wtedy, gdy komuś nie udaje się osiągnąć przyzwoitej wartości rynkowej akcji przedsiębiorstwa. To pokolenie woli modlić się na giełdzie papierów wartościowych niż w kościele i szuka raczej doradcy ubezpieczeniowego niż spowiednika.”

Miarą kryzysu może być statystyka powołań duchownych. O ile w 1986 roku w Irlandii istniało siedem seminariów, o tyle dziś funkcjonuje tylko jedno.

Oprócz czynników kryzysogennych, charakterystycznych dla innych krajów zachodnich, trzeba dodać te, które są specyficznie irlandzkie. Reakcja biskupów na skandale nie była przypadkowa. Wynikała z pewnego modelu funkcjonowania duchowieństwa, który miał charakter klerykalny i nadmiernie instytucjonalny. Uprzywilejowana pozycja księży w społeczeństwie, wynikająca z okoliczności historycznych, zbyt często rodziła samozadowolenie. Uważano, że wypełnione kościoły są stanem naturalnym i oczywistym. Nie prowadzono więc aktywnego duszpasterstwa, nie dbano o zaangażowanie świeckich, nie potrafiono odnaleźć form dla nowej ewangelizacji. Duchowni nie dostrzegli, że wobec zachodzących przemian cywilizacyjnych model Kościoła XIX-wiecznego nie jest już w stanie sprostać wyzwaniom współczesności.

Biskupi uważali, że kluczową sprawą jest oświata, dlatego mieli niemal monopol w szkolnictwie. To, co miało być ich najmocniejszym punktem, okazało się jednak piętą Achillesową. Niemal wszystkie afery pedofilskie w szkołach miały bowiem miejsce w placówkach katolickich. Gdy wybuchł skandal, nie rozwiązali problemu, gdyż nie było zwyczaju, by mówić publicznie o grzechach księży. Ponieważ przez wiele lat przemawiali z pozycji niekwestionowanego autorytetu w sprawach moralnych, dlatego dziś tym większe jest rozczarowanie, złość i odrzucenie Kościoła przez wielu Irlandczyków.

Nie ma wątpliwości: Kościół w Irlandii przegrał wojnę o duszę, zwłaszcza młodzieży, której nie widać w świątyniach. W ciągu jednego–dwóch pokoleń stracił zaufanie i autorytet, które budował całymi wiekami. Przykład Zielonej Wyspy to przestroga dla katolików w innych krajach, gdzie Kościół wydaje się mocny, że nic nie jest dane raz na zawsze i że w każdej generacji trzeba toczyć duchową walkę. “Skarb nosimy bowiem w naczyniach glinianych”.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:51, 27 Maj 2018 Powrót do góry

Abp Paglia po referendum w Irlandii: zwyciężył hiperindywidualizm

Image

W Irlandii zwyciężyła kultura hiperindywidualizmu – powiedział prezes Papieskiej Akademii Życia, komentując wyniki wczorajszego referendum, w którym Irlandczycy, zdecydowaną większością głosów opowiedzieli się za zniesieniem konstytucyjnej ochrony życia nienarodzonych.

Chadecki rząd, na czele którego stoi Leo Varadkar, reprezentant kultury gejowskiej, ma teraz wolną rękę. Istnieją obawy, że zostanie tam wprowadzony jeden z najbardziej liberalnych systemów aborcyjnych na świecie. Jak wyjaśnił abp Vicenzo Paglia, w Irlandii bierze dziś niestety górę kultura, w której liczy się tylko własna pomyślność, dobrobyt, kosztem praw innych.

“ Myślę, że nie jest to żadne zwycięstwo, nie ma powodów do wiwatowania, a tym bardziej do radości – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Paglia. – Wszystko, co w jakiś sposób sprzyja brudnym interesom śmierci, nie może budzić zadowolenia. Ten przełom, jaki dokonał się w Irlandii musi nas skłonić jeszcze bardziej nie tylko do obrony życia, ale też do jego wspierania, towarzyszenia mu, aby nie dochodziło do dramatycznych decyzji, bo każde przerwanie życia jest tragedią. (…) Nigdy nie zapomnę pięknej homilii abp. Oscara Romero nad ciałem kapłana zamordowanego przez szwadrony śmierci. Powiedział on wówczas, że Sobór Watykański II prosi każdego z nas, byśmy stali się męczennikami, czyli byśmy dawali życie, a nie odbierali je. I jako przykład podał matkę, która poczyna dziecko, rodzi je i karmi własną piersią. Taka matka jest męczennikiem, bo daje życie. A dziś w świecie, w którym z taką łatwością wspomaga się brudne dzieło śmierci, cieszyłbym się raczej, gdyby życie było bardziej chronione, wspomagane i promowane. Bo tego cały świat potrzebuje. ”

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:34, 02 Cze 2018 Powrót do góry

Irlandia: 40 dni publicznej pokuty za referendum

Image

40 dni pokuty, aby wynagrodzić Bogu za grzech, prosząc o miłosierdzie i przebaczenie. To odpowiedź irlandzkich katolików na przegrane referendum z ubiegłego tygodnia, w którym naród opowiedział się przeciw życiu.

Wydarzenie jest organizowane przez grupę pro-life, która w listopadzie ubiegłego roku zebrała około 30 tys. osób na modlitwie różańcowej na wybrzeżu. Organizatorka obu przedsięwzięć, Kathy Sinnott powiedziała redakcji Lifesitenews, że jest załamana nie tylko przegranym referendum, ale również ilością głosów oddanych za usunięciem ochrony nienarodzonych z konstytucji.

Poruszona sytuacją działaczka postanowiła rozpocząć duchową walkę przeciw nowej kulturze śmierci na Zielonej Wyspie. Sinnot przypomina przesłanie Benedykta XVI z listu do Irlandczyków, który napisał, że poprzez pokutę, żal i wynagrodzenie przyjdzie uleczenie Kościoła i narodu w tym kraju.

Publiczna pokuta rozpoczęła się 30 maja i potrwa do 6 lipca.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:16, 03 Lip 2018 Powrót do góry

Cytat:

Chadecki rząd, na czele którego stoi Leo Varadkar, reprezentant kultury gejowskiej, ma teraz wolną rękę. Istnieją obawy, że zostanie tam wprowadzony jeden z najbardziej liberalnych systemów aborcyjnych na świecie. Jak wyjaśnił abp Vicenzo Paglia, w Irlandii bierze dziś niestety górę kultura, w której liczy się tylko własna pomyślność, dobrobyt, kosztem praw innych.



Irlandzcy politycy zabierają się za reformę Kościoła

Image

Leo Varadkar, premier Irlandii

Na niespełna dwa miesiącem przed papieską wizytą w Dublinie irlandzcy politycy zabierają się do reformy Kościoła. Domagają się kapłaństwa dla kobiet, małżeństw dla homoseksualistów, aborcji w katolickich szpitalach i rezygnacji z chrztów niemowląt.


Najgłośniejszy skandal wybuchł w ubiegłym tygodniu, po tym jak media poinformowały, że minister kultury odprawiła Mszę w katolickiej parafii. Z czasem okazało się, że nie chodziło o Mszę, lecz o to, że Josepha Madigan samowolnie poprowadziła liturgię komunii, po tym jak proboszcz nie stawił się w sobotę na wieczorną Mszę. Zgorszenie i tak było wielkie, bo pani Madigan słynie z proaborcyjnych poglądów, a przy okazji liturgii zażądała, by Kościół wprowadził kapłaństwo kobiet. Zapowiedziała, że będzie o tym rozmawiać z Papieżem, podczas jego sierpniowej wizyty w Irlandii. Poparł ją w tym premier Leo Varadkar, dla którego kapłaństwo kobiet to równouprawnienie w miejscu pracy. Przyznał jednak, że na skutek rozdziału państwa od Kościoła są to sprawy, na które on nie ma bezpośredniego wpływu.

Aborcja w kościelnych szpitalach

Irlandzki premier chce jednak ingerować w katolicką służbę zdrowia. Zapowiedział on, że państwo będzie domagało się od kościelnych szpitali przeprowadzania aborcji. Przygotowywane przez jego rząd aborcyjne ustawodawstwo przewiduje klauzule sumienia dla pracowników medycznych, lecz nie dla instytucji.

LGBT na spotkaniu rodzin z Papieżem

Leo Varadkar wypowiedział się również na temat Światowego Spotkania Rodzin, które odbędzie się w sierpniu w Dublinie. Jako czynny homoseksualista podkreślił on, że w papieskim wydarzeniu powinny uczestniczyć rodziny związków jednopłciowych. W podobnym tonie wypowiedziała się również irlandzka minister ds. dzieci i młodzieży, podkreślając, że Światowe Spotkanie Rodzin, nie mogą wykluczać, izolować i ranić jakiejkolwiek rodziny.

Do krytyki katolickiego nauczania przyłączyła się również była prezydent Irlandii Mary McAleese. Organizatorom Światowego Spotkania Rodzin zarzuciła zamknięcie na związki jednopłciowe. Jej zdaniem katolickie nauczanie o homoseksualizmie jest po prostu złe. Obecnego Papieża krytykuje za zamknięcie dyskusji o kapłaństwie kobiet. Od Kościoła domaga się ponadto rezygnacji z chrztów niemowląt. Jej zdaniem jest to pogwałcenie wolności sumienia.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:29, 26 Lip 2018 Powrót do góry

Irlandia: rząd ingeruje w działalność kościelnych instytucji

Image

Premier Leo Varadkar

Kościół w Irlandii pogrąża się w coraz głębszym kryzysie. Na miesiąc przed przybyciem Papieża do Dublina z okazji Światowego Spotkania Rodzin katolickie poradnie małżeńskie zgodziły się udzielać pomocy również parom jednopłciowym.

Do tej pory kościelne instytucje nie obsługiwały takich przypadków, powołując się na niezgodność takiej formy pożycia z katolicką wiarą. Otwarcie na związki LGBT wymogły jednak liberalne władze Irlandii, grożąc obcięciem dotacji. W zamian za udzielanie „porad małżeńskich” parom jednopłciowym, katolickie ośrodki Accord otrzymają ponad 1,6 mln euro państwowych dotacji.

Dodajmy, że rząd Irlandii zapowiada już kolejne ingerencje w działalność katolickich instytucji. Po wejściu w życie ustawy aborcyjnej, państwo będzie domagało się usuwania ciąży również w kościelnych szpitalach. Przewidujemy klauzulę sumienia dla pracowników medycznych, lecz nie dla instytucji – oświadczył premier Varadkar.

[link widoczny dla zalogowanych]



Oj! sami na siebie ściągacie karę i gniew Boży! Pan Bóg nie może obojętnie patrzeć na zło. Zarazem, rzecz jasna, gniew Boży wolny jest nawet od cienia niedoskonałości, którym podlega gniew ludzki.
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)