Dewiacje w majestacie ''prawa'' Sądy popierają roszczenia...

Izrael: SN poparł roszczenia homoseksualistów wobec władz Jerozolimy

Izraelski Sąd Najwyższy orzekł w tym tygodniu, że władze Jerozolimy dyskryminują organizację homoseksualną, odmawiając jej wsparcia finansowego. Sędziowie nakazali samorządowcom natychmiast wypłacić 120 tys. dol. organizacji Open House Center for Pride and Tolerance, która zajmuje się przygotowywaniem parad homoseksualnych.

Jak podaje Ynet News, sędziowie SN w uzasadnieniu wyroku napisali, że władze miejskie nie mogą dyskryminować wspólnoty homoseksualnej, która jest grupą mniejszościową i muszą przyznać organizacji Open House Center dotacje, o które organizacja ta stara się już od 2003 r.

Jak się okazuje, pederaści w latach 2003-2005 otrzymali dotacje, ale w kwocie mniejszej niż wnioskowali. W 2005 r. władze samorządowe podjęły decyzję o wstrzymaniu wypłaty jakichkolwiek środków dla niej. Nie zezwoliły także na zorganizowanie parady homoseksualnej, gdyż ich zdaniem obrażałaby ona żydowskich, muzułmańskich i chrześcijańskich mieszkańców Ziemi Świętej.

Władze uzasadniały tę decyzję także tym, że marsz pederastów i lesbijek najprawdopodobniej doprowadziłby do wybuchu poważnych zamieszek.

Sędziowie wyrazili nadzieję, że w przyszłości sprawy refundacji za działalność organizacji homoseksualnej będą załatwiane pomiędzy władzami a przedstawicielami wspólnoty homoseksualnej bez konieczności angażowania sądu. Zwrócili także uwagę na to, że homoseksualiści muszą się cieszyć takim samym statusem, jaki przyznano im w innych częściach Izraela.

Sędzia Meltzer zwrócił uwagę, że władze samorządowe dopuściły się dyskryminacji wspólnoty homoseksualnej „pod pretekstem pozornie obiektywnych kryteriów mówiąc, że parada mogłaby obrazić uczucia żydów, muzułmanów i chrześcijan zamieszkujących w świętym mieście”. Jego zdaniem jest to argument, który nie może być podnoszony w XXI wieku. Z kolei inny sędzia Amit dodał, że respektowanie wspólnoty homoseksualnej jest jednym z mierników demokratyczności państwa.

Źródło: LifeSiteNews.com
[link widoczny dla zalogowanych]

Za: [link widoczny dla zalogowanych]

W Izraelu Sędziowie bronią dewiacji, ale ... gdzie indziej też nie najlepiej.

Wielka Brytania: odmówili noclegu homoparze. Przegrali w sądzie

Chrześcijańscy małżonkowie z Kornwalii, którzy odmówili dwóm homoseksualistom wynajęcia pokoju w swoim pensjonacie, przegrali apelację przed Sądem Najwyższym Wielkiej Brytanii. Mieli dopuścić się dyskryminacji ze względu na „orientację seksualną”.

Hazelmary i Peter Bull, małżeństwo chrześcijan, nie zgodzili się wynająć pokoju Stevenowi Preddy’emu i Martinowi Hallowi, parze homoseksualistów, w pensjonacie Chymorvah House w Kornwalii w 2008 roku. Właściciele hotelu zastrzegli na swojej stronie internetowej, że są praktykującymi chrześcijanami i wynajmują pokoje dwuosobowe jedynie małżonkom heteroseksualnym.

Homoseksualista zarezerwował pokój przez telefon. Twierdził, że wcześniej nie poinformowano go o – jak to określił – specyficznej polityce pensjonatu. Dowiedział się o niej dopiero po przybyciu na miejsce z partnerem.
Sprawę nagłośniono w mediach. Preddy i Hall natychmiast wszczęli postępowanie prawne przeciwko państwu Bull. Wsparli ich pracownicy Komisji ds. Równouprawnienia i Praw Człowieka. Sąd okręgowy, a później także sąd apelacyjny orzekł, że właściciele pensjonatu dopuścili się dyskryminacji ze względu na „orientację seksualną”.

Po przegranej małżeństwo chrześcijan zwróciło się z apelacją do Sądu Najwyższego. Sędziowie jednogłośnie poprali wcześniejsze wyroki. Nie przekonały ich argumenty Bullów, którzy twierdzili, że oferowali homoseksualistom oddzielne pokoje, ale oni nie zaakceptowali propozycji. Chrześcijańska para przekonywała sąd, że nie powinno się ich zmuszać do stwarzania okazji do grzechu i jego ułatwiania.

Sąd odrzucił argumenty małżonków stwierdzając, że para pederastów pozostawała w cywilnym związku partnerskim, uznawanym na mocy prawa brytyjskiego. „Związek małżeński jak i związek partnerski zawiera się w celu uznania i zachęcenia do stworzenia stabilnej, długoterminowej relacji. Dlatego w interesie publicznym leży, by te relacje umacniane były pożyciem intymnym partnerów” – orzekł sąd. Sędziowie dodali, że związki par tej samej płci są równoważne z małżeństwem i mogą one w takim samym stopniu co małżonkowie korzystać z różnych udogodnień i usług.

Już od przyszłego roku homoseksualiści na mocy skandalicznej ustawy uchwalonej w lipcu br. będą mogli w Anglii i Walii zawierać „małżeństwa”.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Śro 12:56, 18 Mar 2015

Irlandia Płn.: homo-tortowi się nie upiekło

Cukiernicy z niewielkiego miasteczka Newtownabbey w Irlandii Północnej odmówili parze homoseksualistów umieszczenia napisu na torcie wychwalającego małżeństwa tej samej płci. Grozi im proces sądowy.

Napis – zgodnie z zamówieniem - miał być sporządzony z czekolady i orzechów i nawiązywać kształtem do postaci z popularnej „Ulicy Sezamkowej”.

Obok napisu miało się także znaleźć logo Queer Space, północnoirlandzkiej organizacji walczącej o „prawa homoseksualistów”. Tak „ozdobiony” tort miał być jednym z wielu elementów kampanii propagandowej Queer Space i innych środowisk LGBT w Irlandii Płn. dążących do zalegalizowania związków tej samej płci.

Tamtejsi homoseksualiści, grożą teraz cukiernikom procesem sądowym. Komisja Równości Irlandii Płn. wezwała ich (wysłano m.in. oficjalne pismo), by cukiernia zmieniła decyzję i przygotowała tort z homo-hasłem. Komisja uważa, że cukiernicy „dyskryminują mniejszości seksualne”. Właściciele firmy cukierniczej, którzy nigdy nie ukrywali swoich chrześcijańskich przekonań, twardo obstają przy swoim.

Warto pamiętać, że tzw. homo-małżeństwa nie są w tym kraju legalne.

[link widoczny dla zalogowanych]

Piszą o tym na wielu stronach zagranicznych:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie chciał upiec tortu na ślub lesbijek, zapłacił 137 tys. dol.

[link widoczny dla zalogowanych]

• Właściciel cukierni zapłacił 137 tys. dolarów odszkodowania
• Mężczyznę ukarano, za odmowę przygotowania tortu weselnego
• "Ze względu na kwestie sumienia" nie chciał go upiec dla pary lesbijek

Właściciel cukierni w Portland, który 6 miesięcy temu odmówił przygotowania tortu weselnego na ślub pary homoseksualistek "ze względu na kwestie sumienia", zapłacił 137 tys. dolarów odszkodowania - poinformowało w poniedziałek Biuro Pracy i Przemysłu Oregonu.

Aaron Klein, właściciel zakładu cukierniczego "Sweet Cakes by Melissa", wpłacił już wcześniej 7 tys. dolarów tytułem pokrycia kosztów sądowych - zaznaczono w oświadczeniu.

Nazwisko Kleina trafiło na pierwsze strony amerykańskich gazet już dwa lata wcześniej, gdy odprawił z kwitkiem dwie panie, Laurel i Rachel Bowman-Cryer, pragnące zamówić w jego cukierni tort na swój ślub.

Chociaż Oregon jako 18. stan USA w 2013 roku zalegalizował małżeństwa osób tej samej płci, prawo zakazujące dyskryminacji przedstawicieli społeczności LGBT w kwestiach zatrudnienia, zamieszkania i korzystania z usług obowiązuje w nim od 2007 roku.

W czerwcu 2013 roku amerykański Sąd Najwyższy orzekł, iż małżeństwom homoseksualnym mają przysługiwać takie same prawa, jak tradycyjnym uznając, że prawo, które określa małżeństwo jako związek wyłącznie kobiety i mężczyzny, jest niezgodne z konstytucją.

Właściciel Sweet Cakes by Melissa chce wnieść odwołanie do Sądu Apelacyjnego stanu Oregon.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wolność religijna czy walka z dyskryminacją? Spór w Sądzie Najwyższym USA

W sporze między prawem do wolności religijnej i walką z dyskryminacją Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych opowiedział się za tą pierwszą. Chodzi o wydany 4 czerwca wyrok w sprawie cukiernika z Colorado, żarliwego chrześcijanina ewangelikalnego, który odmówił sprzedaży tortu parze homoseksualnej, która chciała nim uczcić swój ślub.

Zdecydowaną większością głosów (siedem do dwóch) Sąd Najwyższy przyznał rację cukiernikowi, którego wcześniej – w 2012 r. – ukarała komisja praw obywatelskich w Colorado w imię walki z dyskryminacją opartą na orientacji seksualnej.

Oskarżony o dyskryminację cukiernik tłumaczył, że nie widzi przeszkód w sprzedaży swych wyrobów osobom homoseksualnym. Jednak za sprzeczne ze swymi przekonaniami uznał przygotowanie tortu mającego uczcić ten typ związku.

Orzeczenie Sądu Najwyższego zredagował sędzia Anthony Kennedy, ten sam, który w 2015 r. był autorem orzeczenia legalizującego małżeństwa między osobami tej samej płci. W tym przypadku jednak Kennedy uznał, że komisja w Colorado okazała „wyraźną i niedopuszczalną wrogość wobec szczerych przekonań religijnych, które motywowały odmowę” ze strony cukiernika. Nie został on potraktowany „w sposób neutralny i z szacunkiem”, do czego miał prawo.

Jednocześnie sędzia zastrzegł, że orzeczenie dotyczy tylko tej konkretnej sytuacji, dlatego w innych podobnych przypadkach konieczne będzie „dalsze uzasadnienie” szacunku dla „szczerych przekonań religijnych”, bez jednoczesnego „poddawania osób homoseksualnych upokorzeniom przy staraniu się o dobra i usługi”.

Pomimo wyroku przyznającego rację cukiernikowi, reprezentujący parę homoseksualną Związek Amerykańskich Wolności Obywatelskich (ACLU) wyraził zadowolenie z faktu, że Sąd Najwyższy nie otworzył drogi dla systematycznej dyskryminacji usprawiedliwianej religijnie i uznał, że stany USA mają obowiązek walczyć z dyskryminacją mniejszości seksualnych.

[link widoczny dla zalogowanych]

Teresa napisał:

Irlandia Płn.: homo-tortowi się nie upiekło
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]

Piszą o tym na wielu stronach zagranicznych:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Odnośnie powyższej sprawy z 2015 roku w tym roku jest finał.

Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzuca sprawę przeciwko chrześcijańskim cukiernikom, którzy odmówili upieczenia „gejowskiego ciasta”

Właściciele piekarni Daniel i Amy McArthur

Zdjęcie za: [link widoczny dla zalogowanych]

Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił sprawę północnoirlandzkiego działacza na rzecz praw gejów, który twierdził, że był dyskryminowany przez piekarnię, gdy odmówił upieczenia ciasta z przesłaniem popierającym małżeństwa osób tej samej płci, pisze CNA.

Mianowicie, w maju 2014 r. Gareth Lee zamówił tort w piekarni Ashers, znajdującej się w hrabstwie Antrim w Irlandii Północnej, i poprosił o napisanie na nim hasła „Wspieraj małżeństwa homoseksualne”. Właściciele piekarni, skądinąd praktyczni wierzący, sprzeciwili się temu i odmówili zamówienia.

Cztery lata później Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii orzekł jednogłośnie na korzyść McArthursa, po tym, jak sąd niższej instancji najpierw orzekł przeciwko piekarzowi. Lee następnie odwołał się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i wszczął nową sprawę przeciwko rządowi brytyjskiemu.

6 stycznia 2022 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że sprawa Lee jest nie do przyjęcia, ponieważ „nie wyczerpała krajowych środków odwoławczych”. W wyjaśnieniu stwierdza się, że Gareth Lee nie przedstawił przed sądami Wielkiej Brytanii argumentów opartych na Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Simon Calvert, rzecznik The Christian Institute, bezwyznaniowej organizacji charytatywnej, która wspiera właścicieli piekarni od 2014 roku, powiedział: „To właściwy wynik. Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii szeroko zajmował się argumentami dotyczącymi praw człowieka w tej sprawie i podtrzymał prawa McArthura do wolności słowa i wypowiedzi ” - powiedział Calvert.

Amy McArthur, która wraz z mężem Danielem prowadzi piekarnię, początkowo zaakceptowała zamówienie Lee, mówiąc później, że nie miała do niego wtedy żadnych zastrzeżeń. Później wyjaśniła, jak chciała pomyśleć o tym, jak wytłumaczy swój sprzeciw wobec klienta i oszczędzi mu wszelkich niedogodności.

Właścicielka piekarni kilka dni później zadzwoniła do Lee i wyjaśniła mu, że z powodu swoich chrześcijańskich przekonań nie może zrealizować jego zamówienia. Przeprosiła go i zwróciła pieniądze.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Europejski sąd odrzuca sprawę „gejowskiego ciasta” jako niedopuszczalną; orzekając na rzecz chrześcijańskich stoisk piekarniczych

[link widoczny dla zalogowanych]

Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił pozew północnoirlandzkiego działacza na rzecz praw gejów, który twierdzi, że piekarnia dyskryminowana przez odmowę stworzenia ciasta z przesłaniem popierającym małżeństwa homoseksualne jest niedopuszczalna.

Gareth Lee zamówił ciasto w maju 2014 roku w piekarni Ashers w hrabstwie Antrim w Irlandii Północnej. Poprosił, aby ciasto zawierało przesłanie „wspieraj małżeństwa homoseksualne”, do którego właściciele, McArthurowie, sprzeciwili się ze względu na ich wiarę chrześcijańską.

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii wydał jednogłośny werdykt na korzyść McArthurów w 2018 r., po tym, jak sąd niższej instancji orzekł przeciwko piekarzom. Lee odwołał się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, wnosząc nową sprawę przeciwko rządowi Wielkiej Brytanii.

6 stycznia ETPC uznał, że sprawa Lee była niedopuszczalna, ponieważ „nie wykorzystał krajowych środków odwoławczych”.

(...)

[link widoczny dla zalogowanych]