Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 11:07, 05 Maj 2016 |
|
Rozważanie na uroczystość Królowej Polski
„Na Syjonie jestem utwierdzona i w mieście świętym odpoczywałam, a w Jeruzalem władza moja. I rozkorzeniłam się w sławnym narodzie i w dziale Boga mego dziedzictwo jego, i w zgromadzeniu świętych pobyt mój” (Syr 24, 15–16).
I. Jak Maryja opiekowała się dotąd narodem polskim?
W narodzie polskim jest głęboko zakorzeniona wiara i przekonanie, iż losami jego opiekowała się czujnie od samego początku przyjęcia chrześcijaństwa Najświętsza Maryja Panna. Inaczej zresztą być nie mogło. Skoro bowiem kto odda się ufnie Maryi, tego Ona nigdy nie opuści, zwłaszcza w chwilach ciężkich i niebezpiecznych. A naród nasz oddał się Maryi od samego niemowlęctwa swego. Pierwsze jego słowa, jakie znamy, to słowa wiary, ufności i oddania się Maryi.* Duch Maryi zjednoczył kraj rozbity na dzielnice. Jak Duch Boży unosił się nad chaosem świata, by zaprowadzić w nim porządek (Rdz 1, 2), tak duch Maryi unosił się nad umiłowanym narodem polskim, gdy w czasie inwazji i potopów pokrywały go groźne fale najeźdźców tatarskich lub szwedzkich.
Opieka Maryi sprawiła, że naród nasz mimo nacierającego protestantyzmu i innych herezji wytrwał w prawdziwej wierze, tak iż można o nim powiedzieć: „W dziale Boga mego dziedzictwo jego”. Nabożeństwo do Maryi sprawiło, że kraj cały pokrył się wiekopomnymi pomnikami wspaniałych świątyń. Nabożeństwo do Maryi wzbudziło w jego łonie wielu świętych i błogosławionych, którzy stali się jego chlubą. Maryja ma prawo powiedzieć: „W zgromadzeniu świętych pobyt mój”. Ona to podtrzymywała szlachetnego ducha i wzniosłe myśli w wielkich jego poetach. A gdy trzeba było bronić granic ojczyzny, wypraszała u Boga bohaterów i oswobodzicieli. Dziękujmy zatem niezmiernie Maryi za tę tysiącletnią opiekę Jej nad nami, dowiedzioną niezliczonymi wprost znakami.** Już to samo, że my żyjemy, jesteśmy dziećmi Kościoła katolickiego (…), Jej zawdzięczmy, iż opiekowała się naszymi rodzicami i przodkami.
II. W jaki sposób Maryja winna królować w narodzie polskim?
Dowiódłszy swej miłości ku naszej ojczyźnie tylu sposobami, zasłużyła sobie Maryja ze wszech miar, aby zwano Ją Królową Polski. Królowanie Maryi w Polsce nie jest ziemskim panowaniem i za pomocą ludzkich środków. Królowanie Jej jest czysto duchowe i nadprzyrodzone. Podobnie jak Jej Syn, Jezus Chrystus, może Ona powiedzieć: „Królestwo moje nie jest z tego świata” (J 18, 36). Najwyższym celem królowania Maryi, jak i królowania Chrystusa nie jest przysparzanie nam dóbr ziemskich. Nie należy się nam przeto spodziewać po nabożeństwie do naszej niebieskiej Królowej jakichś doraźnych korzyści materialnych. Istotę królestwa Maryi objawia nam św. Paweł, pouczając: „Królestwo Boże bowiem nie jest ani pokarmem, ani napojem, ale sprawiedliwością i pokojem i weselem w Duchu Świętym” (Rz 14, 17).
Królowanie Maryi w naszej ojczyźnie polega na wpajaniu w jej dzieci sprawiedliwości, czyli wszelkiej cnoty, a więc wiary, miłości, roztropności, umiarkowania, pokory, jednym słowem wszystkich cnót, które składają się na doskonałość chrześcijańską. Owocem królowania zatem Maryi jest czystość obyczajów, pokój, radość w wypełnianiu obowiązków. O ile zatem w życiu naszego narodu rozwiną się te cnoty chrześcijańskie, o tyle szerokim i głębokim będzie w nim królowanie Maryi. Starajmy się zatem każdy według swojej możności i stanowiska o te cnoty, a okażemy się sługami Maryi i szerzycielami Jej chwały, oraz przyczynimy się również do doczesnej pomyślności naszej ojczyzny.
Modlitwa:
Królowo świata, Maryjo, któraś zrodziła Zbawiciela wszystkich ludzi, i dałaś nam pokój i zbawienie, oddajemy Ci serca nasze, zmysły, oraz wszystko co mamy i czym jesteśmy, abyś nami słodko władała i berłem swej macierzyńskiej miłości kierowała nas poprzez ojczyste szlaki do niebieskiej ojczyzny. Amen.
(Za: o. Jerzy od św. Józefa OCD, Chleb powszedni. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego, Wyd. OO. Karmelitów Bosych Kraków 1959)
* Chodzi oczywiście o pieśń „Bogarodzica”.
** Dodajmy: Najczytelniejszym znakiem opieki Niepokalanej nad Polską było zwycięstwo armii polskiej nad wojskami bolszewickimi odniesione pod Warszawą 15 sierpnia 1920 r., w święto Wniebowzięcia NMP. Zwycięstwo to jest słusznie nazywane cudem nad Wisłą. Żołnierz polski go odniósł i zapłacił za nie dużą daninę krwi, ale bez wspomożenia Matki Bożej strategia generałów i wylana krew żołnierska nie zdołałyby powstrzymać bolszewickiej nawały. Takie jest powszechne przekonanie Polaków. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|