Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 20:59, 31 Gru 2009 |
|
Św. Sylwestra I - papieża
W ostatnim dniu roku Kościół katolicki wspomina papieża św. Sylwestra I. Był Rzymianinem, na Stolicy Piotrowej zasiadł w 314 r czyli rok po edykcie tolerancyjnym, kończącym falę prześladowań.
Kierował Kościołem przez ponad 20 lat w epoce wielkich herezji donatyzmu i arianizmu, a zarazem w epoce formułowania najważniejszych prawd doktryny chrześcijańskiej.
Za jego pontyfikatu, w 325 r., odbył się pierwszy sobór powszechny w Nicei, który określił naukę o Trójcy Świętej i bóstwie Chrystusa oraz sformułował pierwsze wyznanie wiary - tzw. Symbol Nicejski. Był 31. następcą św. Piotra.
Za rządów Sylwestra w Rzymie wybudowano dwie słynne bazyliki: św. Piotra oraz św. Jana na Lateranie.
Jakub de Voragine pisze o papieżu Sylwestrze I, że szczególnie praktykował cnotę gościnności, troszczył się bardzo o potrzeby sierot, wdów i biedaków, a ponadto "odznaczał się anielskim wyglądem, piękną mową, czystością życia, świątobliwością uczynków, trafnością rad, wiarą prawdziwie katolicką, cierpliwością pełną nadziei, szczodrością w miłosierdziu".
Autor "Złotej Legendy" przypisuje świętemu niezgodnie z prawdą ochrzczenie cesarza Konstantyna Wielkiego, jak również opowiada o wielkiej dyspucie Sylwestra z uczonymi żydowskimi, w czasie której dla potwierdzenia nauki chrześcijańskiej miał dokonać cudu ożywienia martwego byka.
Św. Sylwester zmarł w 335 r., najprawdopodobniej 31 grudnia. Został pochowany w katakumbach Pryscylli przy via Salaria. Po nim to samo imię nosił jeszcze jeden prawowity papież (999-1003) oraz dwaj antypapieże.
W ikonografii Sylwester jest przedstawiany zwykle w ornacie papieskim; jego atrybutami są: pastorał, księga, gałązka oliwna, muszla, wąż, anioł, smok albo byk. Często jest przedstawiany z cesarzem Konstantynem, czasem także z jego matką, św. Heleną.
Jest patronem zwierząt domowych, wzywany w modlitwie o dobre zbiory paszy a także o szczęśliwy i pomyślny nowy rok.
[link widoczny dla zalogowanych]
Więcej proszę czytać:
Św. Sylwester i Nowy Rok
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 10:58, 31 Gru 2010 |
|
Święta katolickie – św. Sylwestra
Dziś ostatni dzień roku kalendarzowego, dzień św. Sylwestra. Imię Sylwester nosiło trzech papieży. Chwały ołtarzy dostąpił pierwszy z nich. Pontyfikat św. Sylwestra I trwał 21 lat i 11 miesięcy i jest ósmym pod względem długości trwania.
Sylwester I urodził się w drugiej połowie III w. w Rzymie. Biskupem Rzymu został wybrany 31 grudnia 314 r. Za czasów jego pontyfikatu odbyło się pierwsze w historii Kościoła zgromadzenie episkopatu (I sobór powszechny) w 325 r. Sobór przyjął zwięzłe sformułowania dogmatów chrześcijańskich (tzw. Nicejski symbol wiary) i potępił naukę Ariusza, podważającą dogmat Trójcy Świętej i zaprzeczającą Boskiej naturze Chrystusa. W 330 r. cesarz Konstantyn (311-337) ufundował dla rzymskiej gminy chrześcijańskiej m.in. Bazylikę św. Piotra na Wzgórzu Watykańskim i Bazylikę Zbawiciela na Lateranie. Papież Sylwester I dokonał uroczystej konsekracji tych Bazylik i od tego czasu każdą świątynię konsekrowano w podobny sposób.
Papież Sylwester I zmarł 31 grudnia 335 r. Jego święto obchodzi się od V w. Grecy obchodzą je 2 stycznia. Śmiertelne szczątki Papieża spoczęły w Katakumbach św. Pryscylli, gdzie w VII w. wystawiono ku jego czci bazylikę. Obecnie relikwie św. Sylwestra I znajdują się w Nonantola, niedaleko Modeny.
W ikonografii Sylwester jest przedstawiany zwykle w ornacie papieskim; jego atrybutami są: pastorał, księga, gałązka oliwna, muszla, wąż, anioł, smok albo byk. Imię Sylwester pochodzi od łacińskiego słowa silvestris, co oznacza „leśny, mieszkający w lesie”.
W 1953 r. Poczta Watykańska wydała znaczek, na którym widnieje głowa papieża Sylwestra I i wnętrze starożytnej Bazyliki św. Piotra w czasie przebudowy – malowidło ścienne z Grot Watykańskich.
Tygodnik "Niedziela" 51/2003
W Polsce 31 grudnia jest popularnie zwany "Sylwestrem", dniem powszechnej zabawy. Powinien on także skłaniać do refleksji, choćby przez fakt, że dany nam, szczęśliwie przeżyty rok jest przecież wielkim darem Bożym! Jeśli dodamy do tego liczbę Mszy św., przyjętych Komunii św., wysłuchanych nauk, przeczytanych dobrych pism i nagromadzonych zasług – to mamy za co dziękować dobremu Bogu.
Będą jednak wśród nas i tacy, którym może stary rok przyniósł w ich mniemaniu więcej zła niż dobra, zabrał może najdroższą osobę, zesłał kalectwo czy ciężką chorobę, spalony dom, utracony dobytek, rozbite szczęście rodzinne itp. Kończący się rok budzi w nas także uczucie skruchy. Ileż to złych i niepotrzebnych myśli ciśnie się nam do głowy, ileż wypowiedzianych daremnych, a może grzesznych słów! A przecież bywają także i złe czyny. Pomnóżmy to wszystko przez liczbę dni, pomnóżmy przez liczbę przeżytych lat. Ogarnia przerażenie! Dlatego to jedni spędzają ostatnie godziny roku na zabawach, inni natomiast zapełniają w tym czasie świątynie, aby się modlić.
Jest piękny zwyczaj, że w wieczór sylwestrowy wierni gromadzą się w świątyni na dziękczynne, pokutne i przebłagalne nabożeństwa. Nie wiemy, co nam przyniesie nowy rok, jakie nadzieje i jakie rozczarowania. Nie wiemy nawet, czy go szczęśliwie przeżyjemy. Jedna wielka niewiadoma. Dlatego słusznie klękamy u stóp ołtarza, aby uprosić zmiłowanie jak i potrzebne łaski.
Tygodnik "Niedziela" 52/2004 |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 17:02, 31 Gru 2012 |
|
31 grudnia.
Żywot świętego Sylwestra, papieża
(żył około roku Pańskiego 335)
Możnaby to uważać za szczególne zrządzenie Opatrzności Boskiej, iż Kościół katolicki w ostatnim dniu roku cywilnego obchodzi pamiątkę świątobliwego papieża, który w pamiętnej epoce dziejów świata zasiadał na tronie namiestników Chrystusowych. W czasie kiedy święty Sylwester zajął stolicę świętego Piotra, odniósł nareszcie Kościół po trzechsetletniej walce świetny triumf nad pogaństwem i przeniósł nabożeństwo, odbywające się dotychczas tylko po kryjomu po katakumbach i prywatnych mieszkaniach, do wspaniałych katedr i majestatycznych kościołów.
Święty Sylwester
O życiu świętego Sylwestra skąpe i niepewne podaje historia wiadomości, chociaż godzi się przypuścić, że był duszą wszystkich wielkich ważnych wydarzeń, podnoszących i utwierdzających powagę Kościoła katolickiego. Według świadectwa uczonych badaczy Sylwester urodził się w Rzymie z rodziców powszechnie szanowanych i oddany został na wychowanie pobożnemu kapłanowi Cyrynowi. Jego zdolności umysłowe i zalety serca były tak wielkie, że Kościół ochoczo przyjął go w swą służbę. Święceń kapłańskich udzielił mu papież Marcelin zanim Dioklecjan nakazał dziesiąte, najkrwawsze prześladowanie chrześcijan. W tych groźnych czasach na włos nie zboczył z drogi obowiązku; nie lękając się śmierci, odwiedzał i udzielał chrześcijanom będącym w więzieniach ostatniej pociechy; nadto według możności wspomagał i ratował cierpiących za wiarę i zjednał sobie tak powszechną miłość i zaufanie, że po śmierci papieża Melchiadesa duchowieństwo wraz z ludem jednogłośnie wybrało go papieżem; stało się to w roku 314.
Dwa lata przedtem cesarz Konstantyn wydał słynny edykt mediolański, mocą którego pozwolił na swobodne wyznawanie religii chrześcijańskiej, mimo to jednak papież Sylwester niedługo cieszył się w swych rządach spokojem, gdyż wkrótce potem dwie potężne herezje wszczęły zacięty bój z Kościołem. Pierwszą był tak zwany donatyzm, drugą, daleko groźniejszą, bo podważającą podstawy wiary, arianizm. Twórca tej herezji, Ariusz, kapłan z Aleksandrii, głosił, że Syn Boży nie jest prawdziwym Bogiem, współistotnym Ojcu, lecz tylko pierwszym, najdawniejszym stworzeniem Bożym. Nauka ta została potępiona, a dla ostatecznego załatwienia sprawy papież i cesarz zwołali sobór wszystkich biskupów świata katolickiego. Pierwszy ten sobór odbył się w mieście bityńskim Nicei w maju roku 325, a zjechało się nań 318 biskupów i wielu znamienitych teologów katolickich. Podeszły wiekiem papież nie mógł sam zjechać na sobór, lecz wysłał nań dwóch kapłanów, którzy wraz z biskupem hiszpańskiej diecezji Kordoby przewodniczyli obradom, których owocem w sprawie Drugiej Osoby Bożej było ułożenie symbolu wiary w słowach: "Wierzymy w jednego Pana naszego Jezusa Chrystusa, jednorodzonego Syna Bożego, który jest od wieków prawdziwym Bogiem z prawdziwego Boga, niestworzonym i współistotnym z Ojcem". Uchwały tego soboru zatwierdził św. Sylwester w przytomności 272 biskupów.
Przy pomocy cesarza zbudował Sylwester nad grobem świętego Piotra wspaniały kościół watykański, wsparty na 80 marmurowych kolumnach. Przez 1.100 lat zbierały się w tym przybytku Pańskim miliony pielgrzymów, aby oddać hołd księciu, apostołów, aż wreszcie na jego miejscu stanęła teraźniejsza bazylika świętego Piotra.
Święty Sylwester rządził Kościołem dwadzieścia dwa lata. Zmarł 31 grudnia roku 335, w tym też dniu Kościół katolicki obchodzi jego pamiątkę.
Nauka moralna
Z ostatnim dniem roku stanęliśmy jakoby pod wieczór roku. Prawowierny chrześcijanin, który wie, jaką wartość ma każdy dzień życia, zwykł co wieczór zabierać się do pobożnej modlitwy wieczornej. I dzisiaj w wielu miejscach panuje ten piękny zwyczaj, iż w wieczór św. Sylwestra zbierają się prawowierni chrześcijanie w domu Bożym, ażeby odprawić wspólnie katolickie modły. Jeżeli możesz, to nie zaniedbuj tej ostatniej w roku służby Bożej, a jeżeli nie możesz, to odpraw w domu ze swoimi wspólne nabożeństwo. Dobra wieczorna modlitwa składa się z czterech części, przez które składamy Bogu czworaka ofiarę wieczorną.
1) Ofiara dziękczynna. Rok składa się z przeszło 31 milionów sekund. Rozważmy, ze Bóg co najmniej taką samą liczbę wyświadczył nam dobrodziejstw w roku, już przez to samo, że utrzymał nas od sekundy do sekundy przy życiu. Nie mógł nam tego nikt inny uczynić, jak tylko sam Bóg. Policzmy i to jeszcze, co nam Bóg wyświadczył dobrego co do duszy i ciała, co do darów nadprzyrodzonych i dobrodziejstw, a sami będziemy musieli przyznać, że są one niepoliczone. Za to winniśmy wedle wszelkiej słuszności i prawa być Bogu gorąco wdzięczni. "Jest słuszne, sprawiedliwe i zbawienne, że Ci składamy wszędzie i zawsze dzięki" - mówi Kościół święty podczas Prefacji. A więc złóż Bogu w słowach z całego serca podziękowanie!
2) Ofiara błagalna. Czy śmiemy powiedzieć, żeśmy nie obrazili Boga w roku zeszłym choć jednym grzechem powszednim? Czy nasza modlitwa, nasza miłość bliźniego, słowa nasze, myśli, skłonności, uczynki i wszystkie zamiary były tak bez nagany, że oko Boże nie dostrzega w nich żadnego grzechu? Chociażbyśmy tylko raz dziennie dopuścili się grzechu powszedniego, byłoby 365 grzechów. A może słusznie boimy się, że liczba ich jest większa, a między nimi i ciężkie się znajdują! A cóż jest grzechem? Lepiej by było dla nas, iżbyśmy byli umarli, jak żebyśmy mieli Boga obrazić choć raz na dzień grzechem powszednim. Czyż to jest wdzięczność za tę całą miłość, jaką nam Bóg przez rok cały okazywał? Jakże by to było, gdybyśmy w tej jeszcze nocy mieli umrzeć? "Straszliwie jest wpaść w ręce Boga żywego". - Ale zważmy, chociażbyśmy przed Bogiem i największymi byli grzesznikami, możemy to jednak sprawić, że dziś jeszcze wieczór zostaniemy uwolnieni od winy, że Bóg nam wszystko odpuści i że pojednani z Nim przejdziemy w rok nowy. Zróbmy tylko szczery akt doskonałego żalu z postanowieniem wyspowiadania się z naszych grzechów jak najwcześniej - a w tej samej chwili jesteśmy z Bogiem pojednani, zmazane są nasze winy. Bóg patrzy znów z góry na nas z upodobaniem. "Ofiara Bogu duch strapiony, serca skruszonego i uniżonego, Boże: nie wzgardzisz" (Ps. 50,19).
3) Ofiara poświęcająca. Bóg zamierza darować nam znów jeden rok życia. Cóż z nim poczniemy? Bóg daje nam go na to, ażebyśmy Mu służyli w wiernym przestrzeganiu jego przykazań; wynagradza nam sowicie Każdą naszą dobrą mysi, Każde dobre słowo i uczynek. Możemy więc zgromadzić sobie wielki skarb w nowym roku, ale możemy wbrew woli Bożej spędzie rok ten w służbie grzechu i zgromadzić winy i kary na czas całej wieczności! O jakże byśmy pragnęli w godzinę śmierci i na Sądzie Bożym spędzie inaczej ten nowy rok! Poweźmijmy więc dziś w obliczu Boga postanowienie, ze spędzimy go tak, żebyśmy się Bogu podobali, zęby ten nowy rok przyniósł nam obfite błogosławieństwo jego, i poświęćmy siebie, życie i czyny nasze całkiem służcie Boga. "Nie chciałeś ofiary i obiaty, całopalenia, i za grzech nie upodobały Ci się; tedym rzekł: oto idę, abym czynił, Boże, wolę Twoją" (Żyd. 10,5. 6. 7).
4) Ofiara błagalna. Jesteśmy zupełnie skazani na pomoc Boga. Jesteśmy w niebezpieczeństwie wpadnięcia dziś jeszcze w grzechy, w których możemy umrzeć; o własnych siłach nie zdołamy uniknąć grzechu w roku nowym. Nadto grożą duszom naszym i życiu naszemu, jako też otrzymanym darom, ze wszech stron niebezpieczeństwa. Potrzebujemy sami wszechmocy Bożej, ażeby ona przy życiu nas utrzymała. On jest naszym Ojcem, a my Jego dziećmi. Dlatego poweźmijmy ufność do Jego miłości, do Jego mocy i mądrości i przedłóżmy Mu po dziecięcemu nasze prośby; błagajmy Go o błogosławieństwo wieczorne przy końcu dnia i roku.
Modlitwa
Spraw łaskawie, prosimy, Wszechmogący Boże, aby czcigodna uroczystość św. Sylwestra, Wyznawcy Twojego i Najwyższego Pasterza, przydała nam wzrostu w pobożności i zbawienie raczyła wyjednać. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi. Amen.
św. Sylwester, papież
urodzony dla nieba 31.12.335 roku
wspomnienie 31 grudnia
Żywoty Świętych Pańskich na wszystkie dni roku - Katowice/Mikołów 1937r.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 17:03, 31 Gru 2012 |
|
Św. Sylwester w swoim nauczaniu głosił, że żadna fałszywa nauka z prawdy nie pochodzi. |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 14:19, 31 Gru 2014 |
|
poł. III w. - 31 grudnia 355
Św. Sylwester, papież
Urodzony w drugiej połowie III wieku, zmarł 31 grudnia 335 roku. Był synem bądź wychowankiem Rufina, kapłana, który w czasie prześladowań dioklecjańskich przechowywał księgi liturgiczne i Pisma Święte rzymskiego Kościoła. Według relacji, już jako młodzieniec odznaczał się „mądrością” i „cnotliwym usposobieniem”.
Znany był z miłosierdzia, szczególnie wobec pielgrzymów, których otaczał opieką, oferował im nocleg i wsparcie. W wieku trzydziestu lat został wyświęcony na diakona, następnie na prezbitera. Jego pobożność i gorliwa służba Boża zjednała mu powszechny szacunek członków Kościoła w Rzymie. 31 stycznia 314 roku objął Stolicę Piotrową po papieżu Melchiadesie, posługę biskupa Rzymu pełnił bardzo długo, bo 21 lat.
Po edykcie mediolańskim kończącym prześladowania św. Sylwester zorganizował sprawowanie kultu Bożego, niedzielę oficjalnie uznano wówczas za święto publiczne. Za jego pontyfikatu odbył się pierwszy sobór w Nicei, Sylwestra I reprezentowało na nim dwóch kapłanów. W trakcie soboru ujednolicono datę obchodów Wielkanocy, ułożono wyznanie wiary jednoznacznie odrzucające ariańską naukę, kwestionującą boskość Chrystusa. Ustalono także normy kanoniczne, określające uprawnienia i sposób wybierania biskupów. Sylwester I dokonał także uroczystej konsekracji bazyliki św. Jana na Lateranie i św. Piotra na Watykanie.
Zmarł 31 grudnia 355 roku, jego ciało złożono w Katakumbach św. Pryscylli, gdzie później powstała bazylika ku jego czci. Wspomnienie liturgiczne św. Sylwestra obchodzone jest od V wieku. Jest patronem Modeny. W ikonografii przedstawiany jest w stroju papieskim, w tiarze i w czerwonym płaszczu. Jego atrybutami są kościół, paliusz, tiara, wąż z książką i smok u stóp.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|