Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 10:04, 25 Wrz 2008 |
|
Święte Oficjum nie miało zastrzeżeń do o. Pio
Do 1939 roku Najwyższa Święta Kongregacja Świętego Oficjum nie miała żadnych zastrzeżeń do osoby i działalności św. Ojca Pio. Wynika to z dokumentów przechowywanych w archiwum Kongregacji Nauki Wiary, które od niedawna są dostępne dla historyków właśnie do tego roku. Pisze o nich w dzisiejszym wydaniu „L'Osservatore Romano” znany badacz życia słynnego włoskiego stygmatyka Francesco Castelli.
Przypomina on, iż „uważano, że Najwyższa Kongregacja zawsze wrogo nastawiona była do kapucyna i nie wierzyła ni w jego świętość, ani w jego stygmaty”. Tymczasem, co innego wynika ze znanego do tej pory jedynie z drugiej ręki raportu wizytatora apostolskiego biskupa Carlo Raffaello Rossiego, ówczesnego ordynariusza Volterry i późniejszego kardynała. „Hierarcha, który początkowo odmówił podjęcia się tego zadania, zmuszony został do wyrażenia zgody i 14 czerwca 1921 r... stanął przed ojcem Pio, który wydał mu się człowiekiem dobrym i szczerym".
"Przez osiem dni biskup „śledził” kapucyna – pisze Castelli, i odkrył, że był bardzo życzliwy i wesoły w stosunkach ze współbraćmi, przełożeni zaś kochali go, ponieważ był „wzorowy i nigdy nie był malkontentem”. „Bardzo dużo czasu spędzał w konfesjonale: od 10 do 12 godzin dziennie, a Mszę św. przeżywał z wyjątkową pobożnością” - pisze autor artykułu.
Bp. Rossiego uderzyło niezwykłe posłuszeństwo ojca Pio, który na pytanie, czy gotów jest zawsze okazywać posłuszeństwo Kościołowi, odpowiedział: „Tak, ekscelencjo, ponieważ to sam Bóg przemawia przez Kościół święty”.
Ponieważ wizytatorowi apostolskiemu nie wystarczyły obserwacje ojca Pio, poprosił go, by opowiedział o swym życiu. "Zadał mu w tym celu 142 pytania: położywszy rękę na Ewangelii i pod przysięgą o. Pio posłuchał i w sześciu zeznaniach ułożył swego rodzaju autobiografię, dokument o podstawowym znaczeniu” - relacjonuje autor artykułu, cytując następnie odpowiedź na pytanie o pochodzenie stygmatów.
Oto ona: „20 września 1918 roku, po odprawieniu Mszy... dostałem strasznych dreszczy, potem nadeszło uspokojenie i ujrzałem Pana Naszego w postawie kogoś, kto znajduje się na krzyżu... skarżącego się na zły odzew ludzi, zwłaszcza konsekrowanych Mu i bardziej przez Niego faworyzowanych. Tak pokazało się, że cierpi i że pragnie, by dusze przyłączyły się do Jego Męki. Wezwał mnie, abym pozwolił się przeszyć Jego bólom i rozważał je, a jednocześnie zajął się zdrowiem braci. W następstwie tego poczułem w sobie współczucie dla cierpień Pana i spytałem Go, co mógłbym zrobić. Usłyszałem ten głos: "Przyłączam cię do Mej Męki". Po tym, jak widzenie zniknęło, wróciłem do siebie, pogodziłem się z tym i zobaczyłem te znaki, z których kapała krew. Przedtem nie miałem niczego”.
Biskupowi Rossiemu nie wystarczyło to i dokładnie obejrzał stygmaty zakonnika. W swojej relacji „nie tylko opisał je, ale też zastanawiał się długo nad ich pochodzeniem”. „Wiele hipotez wziął pod uwagę, wszystkie jednak okazały się pełne sprzeczności bądź bezpodstawne poza jedną: boskim pochodzeniem tego wyjątkowego mistycznego daru” - pisze Francesco Castelli i dodaje: „Taki był, według znanych nam dokumentów, stan wiedzy o ojcu Pio Najwyższej Kongregacji”. Zdaniem Castelliego nie wiemy, co stało się z nim po 1939 roku i jakie otrzymamy w przyszłości na ten temat dokumenty. „Prawdziwa i przenikliwa natomiast pozostaje ocena ojca Pio przez biskupa Rossiego, który w 1921 roku napisał: "Ojciec Pio jest dobrym zakonnikiem, wzorowym, zahartowanym w praktyce cnót, oddanym pobożności i wzniosłym być może w stopniu modlitwy bardziej aniżeli może się wydać na zewnątrz; jaśniejącym w szczególny sposób ze względu na szczerą pokorę i wyjątkową prostotę, której nie zabrakło mu nawet w momentach najcięższych, kiedy cnoty te wystawione zostały na próbę naprawdę ciężką i niebezpieczną” - czytamy w artykule.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 15:20, 25 Lis 2018, w całości zmieniany 6 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 15:29, 25 Lis 2018 |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|