Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Watykańska inauguracja Roku Kapłańskiego Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32804 Przeczytał: 31 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:33, 19 Cze 2009 Powrót do góry

Nawet słabości mają prowadzić do Serca Jezusa: watykańska inauguracja Roku Kapłańskiego

Wieczorną celebracją nieszporów w Bazylice Watykańskiej rozpoczęły się w Kościele obchody Roku Kapłańskiego. Ordynariusz Belley-Ars, bp Guy Bagnard, przywiózł w związku z tym do Rzymu relikwię serca św. Jana Marii Vianneya. Papieska liturgia rozpoczęła się uczczeniem patrona proboszczów, który z woli Benedykta XVI będzie patronem wszystkich księży. Ojciec Święty odmówił modlitwę za Rok Kapłański, w którą włączył żarliwe słowa św. Jana Vianneya:

„Kocham Cię, o mój Boże, i moim jedynym pragnieniem jest kochać Cię aż do ostatniego tchnienia mego życia. Kocham Cię, o mój Boże, nieskończenie dobry, i wolę umrzeć, kochając Cię, niż żyć bez kochania Ciebie. Kocham Cię, Panie, i jedyna łaska, o jaką Cię proszę, to kochać Cię wiecznie. Boże mój, jeśli mój język nie jest zdolny mówić w każdej chwili, iż Cię kocham, chcę, aby moje serce powtarzało Ci to za każdym moim tchnieniem. Kocham Cię, mój Boski Zbawicielu, gdyż zostałeś ukrzyżowany za mnie i podtrzymujesz mnie ukrzyżowanego z Tobą. Mój Boże, spraw, bym oddał ducha kochając Cię i czując, że Cię kocham”.

Papieska homilia podczas nieszporów stanowiła rodzaj kontemplacji przebitego Serca Jezusa. Zawarty jest w nim podstawowy zarodek chrześcijaństwa – zauważył Papież. W Chrystusie objawiona i dana nam została rewolucyjna nowość Ewangelii: Miłość, która nas zbawia i już teraz pozwala nam żyć w wieczności Boga. Serce Jezusa zaprasza nas do wyjścia z siebie, porzucenia naszych ludzkich zabezpieczeń po to, aby Jemu zaufać i, naśladując Go, uczynić z siebie dar bezgranicznej miłości.

Benedykt XVI przypomniał przekonanie św. Jana Vianneya, że „Kapłaństwo – to miłość Serca Jezusowego”. Zachęcił do refleksji nad swym opublikowanym wczoraj
Listem na rozpoczęcie Roku Kapłańskiego życząc, aby jego lektura przyczyniła się do wzrostu zażyłości z Chrystusem, który liczy na swych kapłanów. Papież przypomniał, że tylko pełne przylgnięcie do Chrystusa owocuje skutecznością kapłańskiej posługi.

„Nawet nasze braki, ograniczenia i słabości, winny prowadzić do Serca Jezusa – mówił Papież. – Prawdą jest, że grzesznicy, kontemplując Go, od Niego winni się uczyć niezbędnego "żalu za grzechy", który prowadzi ich do Ojca. Tym bardziej odnosi się to do wyświęconych szafarzy. W tym kontekście nie sposób zapominać, że nic tak nie rani Kościoła, Ciała Chrystusowego, jak grzechy jego pasterzy, zwłaszcza tych, którzy zmieniają się w 'złodziei owiec', zwodzą je własnym nauczaniem, albo pętają więzami grzechu i śmierci. Również do nas, drodzy kapłani, odnosi się wezwanie do nawrócenia i zwrócenia się do Bożego Miłosierdzia. Także my winniśmy pokornie i nieustannie błagać Serce Jezusa, aby uchroniło nas od straszliwego niebezpieczeństwa szkodzenia tym, których mamy ocalić”.

Papież podkreślił, że Kościół potrzebuje świętych kapłanów, którzy własnym świadectwem pomogą wiernym doświadczyć miłosiernej dobroci Boga. Watykańskie nieszpory inaugurujące Rok Kapłaństwa zwieńczyła adoracja eucharystyczna.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 11:10, 14 Wrz 2018, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32804 Przeczytał: 31 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:51, 08 Cze 2010 Powrót do góry

W uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, 19 czerwca 2009 r. Benedykt XVI zainaugurował Rok Kapłański, związany ze 150. rocznicą śmierci patrona proboszczów. Rok Kapłański dobiega końca, a św. Proboszcz będzie ogłoszony patronem wszystkich kapłanów:

Jan Maria Vianney będzie patronem wszystkich księży

Benedykt XVI ogłosi 11 czerwca św. Jana Marię Vianneya patronem wszystkich księży. Papież dokona tego aktu podczas Mszy kończącej Rok Kapłański – poinformowała Kongregacja ds. Duchowieństwa.

W trzydniowym spotkaniu w Rzymie kończącym obchody Roku Kapłańskiego w dniach 9-11 czerwca weźmie udział 9 tys. księży z 91 krajów świata. Rozpoczęty 19 czerwca 2009 r. Rok Kapłański został ogłoszony przez papieża w związku ze 150. rocznicą śmierci św. Jana Marii – Proboszcza z Ars. W 1929 r. został on ogłoszony przez papieża Piusa XI patronem proboszczów.

Prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa kard. Cláudio Hummes wyjaśnia, że celem tych uroczystości jest „odnowa duchowa” kapłanów. Mają one pomóc w „ponownym odkryciu wielkości sakramentu”, który ich upodabnia do Chrystusa, Najwyższego Kapłana”.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 11:12, 14 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32804 Przeczytał: 31 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:30, 11 Cze 2010 Powrót do góry

Teresa napisał:
Benedykt XVI ogłosi 11 czerwca św. Jana Marię Vianneya patronem wszystkich księży. Papież dokona tego aktu podczas Mszy kończącej Rok Kapłański – poinformowała Kongregacja ds. Duchowieństwa.

Zakończenie Roku Kapłańskiego: papieska zachęta do odwagi i pokory

Bóg odważnie dał ludziom swe kapłaństwo, choć zna ich słabość. Radość z tego daru, wdzięczność Bogu za to, że powierzył siebie samego naszej słabości oraz ukazanie młodym znaczenia powołania do tej posługi i potrzeby modlitwy o nie... Takie były cele Roku Kapłańskiego – przypomniał Papież 11 czerwca podczas Mszy koncelebrowanej na jego zakończenie z kilkunastu tysiącami księży na placu św. Piotra.

„Należało się spodziewać, że «nieprzyjacielowi» to nadanie nowego blasku kapłaństwu nie spodoba się – powiedział Benedykt XVI. – Wolałby, aby ono znikło i aby ostatecznie wypchnąć Boga ze świata. I stało się tak, że właśnie w tym roku radości z sakramentu kapłaństwa wyszły na jaw grzechy księży, zwłaszcza nadużycia względem najmłodszych, kiedy kapłaństwo mające wyrażać troskę Boga o człowieka obraca się w coś przeciwnego. My też usilnie prosimy o przebaczenie Boga i ludzi, których to dotknęło. Chcemy obiecać, że zrobimy wszystko co się da, aby do takich nadużyć już nigdy nie doszło. Obiecujemy, że przy dopuszczaniu do posługi kapłańskiej i w formacji do niej przygotowującej uczynimy wszystko co w naszej mocy, by ocenić autentyczność powołania. Pragniemy jeszcze bardziej towarzyszyć księżom w ich drodze, aby Pan strzegł ich i chronił w trudnych sytuacjach i niebezpieczeństwach życia. Gdyby Rok Kapłaństwa miał być gloryfikowaniem naszej osobistej ludzkiej wydajności, fakty te zniszczyłyby go. Ale chodziło nam właśnie o coś przeciwnego: okazanie wdzięczności za dar Boga ukryty w «glinianych naczyniach», który wciąż na nowo poprzez całą ludzką słabość urzeczywistnia na tym świecie Jego miłość. Dlatego to, co się stało, uważamy za zadanie oczyszczenia, które, dane nam na przyszłość, tym bardziej pobudza nas, by uznać i kochać wielki dar Boży. W ten sposób dar staje się zadaniem odpowiadania na odwagę i pokorę Boga naszą odwagą i pokorą” – mówił Ojciec Święty.

W homilii Papież nawiązał też do dzisiejszej uroczystości Serca Jezusowego. Ukazuje ona Boga jako pasterza ludzi, który ich kocha i o nich się troszczy. Księża winni podzielać tę troskę Boga o ludzi. Kościół w swej posłudze musi też używać kija i laski pasterskiej, chroniąc wiarę przed sfałszowaniem. „Właśnie użycie kija może być służbą miłości – powiedział Benedykt XVI. – Dziś widzimy, że nie jest miłością tolerowanie zachowań niegodnych życia kapłańskiego. Nie jest też miłością, gdy pozwala się szerzyć herezji, wypaczaniu czy niszczeniu wiary, tak jak byśmy sami z siebie wymyślali wiarę”. Ojciec Święty wskazał, że każdy chrześcijanin i każdy kapłan ma nieść innym płynące od Chrystusa życie.

Na zakończenie Mszy przed przywiezioną na plac św. Piotra ikoną „Salus Populi Romani” z Bazyliki Matki Bożej Większej księża odmówili z Papieżem akt zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi.


„Pomóż nam Twoim możnym wstawiennictwem, byśmy nigdy nie zawiedli tego wzniosłego powołania, byśmy nie ulegli naszemu egoizmowi, pochlebstwom świata i podszeptom Złego. Swoją czystością zachowaj nas, Swoją pokorą strzeż nas i otocz nas swą macierzyńską miłością, która odzwierciedlając się w tylu duszach Tobie poświęconych, sprawiła, że stały się one dla nas prawdziwymi matkami duchowymi. Matko Kościoła, my kapłani chcemy być pasterzami, którzy nie pasą siebie samych, ale oddają się Bogu dla braci znajdując w tym szczęście. Pragniemy nie tylko słowami, ale życiem każdego dnia pokornie powtarzać nasze «oto jestem»”.

(...)

Rok Kapłański obchodzony był w 150-lecie śmierci św. Jana Vianneya. Oczekiwano, że na jego zakończenie Papież ogłosi Proboszcza z Ars patronem wszystkich księży. „Ostatecznie jednak Ojciec Święty wolał zachować mu tytuł patrona proboszczów, gdyż właśnie tę posługę pełnił – wyjaśnił watykański rzecznik prasowy. – Również liczni inni wybitni kapłani mogą być natchnieniem i wzorem dla księży pełniących różne inne formy posługi kapłańskiej” – dodał ks. Federico Lombardi SJ. Przypomniał, że Benedykt XVI zaprezentował ostatnio przy różnych okazjach wiele takich postaci.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 11:15, 14 Wrz 2018, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32804 Przeczytał: 31 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:05, 11 Cze 2010 Powrót do góry

Dlaczego św. Jan Maria Vianney nie został patronem księży?

Rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi wyjaśnił dlaczego papież nie ogłosił św. Jana Marii Vianneya patronem kapłanów. Zakończony dziś Rok Kapłański obchodzony był w 150-lecie śmierci Proboszcza z Ars. Oczekiwano i zapowiadano, że na jego zakończenie papież ogłosi świętego patronem wszystkich księży.

„Ostatecznie jednak Ojciec Święty wolał zachować mu tytuł patrona proboszczów, gdyż właśnie tę posługę pełnił – wyjaśnił watykański rzecznik prasowy. – Również liczni inni wybitni kapłani mogą być natchnieniem i wzorem dla księży pełniących różne inne formy posługi kapłańskiej” – dodał ks. Lombardi. Przypomniał, że Benedykt XVI zaprezentował ostatnio przy różnych okazjach wiele takich postaci.

Św. Jan Maria Vianney został ogłoszony patronem proboszczów w 1929 r. przez papieża Piusa XI.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 11:17, 14 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32804 Przeczytał: 31 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:28, 14 Wrz 2014 Powrót do góry

Teresa napisał:

Zakończenie Roku Kapłańskiego: papieska zachęta do odwagi i pokory

(...)

W homilii Papież nawiązał też do dzisiejszej uroczystości Serca Jezusowego. Ukazuje ona Boga jako pasterza ludzi, który ich kocha i o nich się troszczy. Księża winni podzielać tę troskę Boga o ludzi. Kościół w swej posłudze musi też używać kija i laski pasterskiej, chroniąc wiarę przed sfałszowaniem. „Właśnie użycie kija może być służbą miłości – powiedział Benedykt XVI. – Dziś widzimy, że nie jest miłością tolerowanie zachowań niegodnych życia kapłańskiego. Nie jest też miłością, gdy pozwala się szerzyć herezji, wypaczaniu czy niszczeniu wiary, tak jak byśmy sami z siebie wymyślali wiarę”. Ojciec Święty wskazał, że każdy chrześcijanin i każdy kapłan ma nieść innym płynące od Chrystusa życie.

Na zakończenie Mszy przed przywiezioną na plac św. Piotra ikoną „Salus Populi Romani” z Bazyliki Matki Bożej Większej księża odmówili z Papieżem akt zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi.


„Pomóż nam Twoim możnym wstawiennictwem, byśmy nigdy nie zawiedli tego wzniosłego powołania, byśmy nie ulegli naszemu egoizmowi, pochlebstwom świata i podszeptom Złego. Swoją czystością zachowaj nas, Swoją pokorą strzeż nas i otocz nas swą macierzyńską miłością, która odzwierciedlając się w tylu duszach Tobie poświęconych, sprawiła, że stały się one dla nas prawdziwymi matkami duchowymi. Matko Kościoła, my kapłani chcemy być pasterzami, którzy nie pasą siebie samych, ale oddają się Bogu dla braci znajdując w tym szczęście. Pragniemy nie tylko słowami, ale życiem każdego dnia pokornie powtarzać nasze «oto jestem»”.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]



Obserwując Kościół w Polsce i na swiecie, słowa warte przypomnienia:

"(...) Również Kościół musi używać kija pasterza, kija, którym broni wiary przed fałszerzami, przed kierunkami, które są w rzeczywistości dezorientacją. Właśnie użycie kija może być posługą miłości. Dziś widzimy, że nie jest to miłość, kiedy toleruje się zachowania niegodne życia kapłańskiego. Jak również nie chodzi o miłość, gdy pozwala się szerzyć herezji, wypaczeniu i zniszczeniu wiary, jak gdybyśmy samodzielnie wynaleźli wiarę. Jak gdyby nie była już darem Boga, cenna perłą, której nie damy sobie wyrwać. Jednocześnie jednak kij musi stale na nowo stawać się laską pasterza – laską, która pomoże ludziom iść po trudnych ścieżkach i postępować za Panem.(...)"


Poniżej cała treść tej katechezy:

Katecheza Benedykta XVI podczas audiencji ogólnej 10 czerwca 2010.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 11:03, 14 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)