|
|
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 9:38, 12 Kwi 2013 |
|
Problem własności intelektualnej?
Ks. Jan Jenkins
P: Czy w doktrynie Kościoła katolickiego istnieje w ogóle problem własności intelektualnej?
Ks. Jan Jenkins FSPPX: "Pojęcie własności intelektualnej jest czymś całkowicie nowym w teologii moralnej; nawet stosunkowo współczesny Manuale Theologiae Moralis Prummera (1953) dotyka tego zagadnienia w skrócie na niecałych dwóch stronach. W Tradycji Kościoła trudno znaleźć coś na temat praw patentowych czy Copyright, gdyż w istocie te pojęcia (a w szczególności prawa, które mają z nich wypływać) są raczej wytworami rewolucji przemysłowej XIX w.
W ogólności człowiek posiada władzę nad wytworami swej pracy, a w tej kategorii mieszczą się także wytwory pracy intelektualnej. Człowiek ma także ścisłe prawo do dobrej sławy, która jest owocem jego własnych działań. Jednakże nie można być w sensie ścisłym właścicielem praw natury, gdyż należą one do Boga. Bóg jest ich autorem, a człowiek – tylko ich odkrywcą. Stąd to, co nazywamy prawem patentowym (zastrzeżenie jakiegoś odkrycia tylko do użytku wynalazcy), ma nikłe lub nawet żadne oparcie w zasadach sprawiedliwości – na przykład nikt nie przypisuje sobie własności kodu DNA jakiejś rośliny ani algorytmu matematycznego.
Jeśli rozumieć prawo do kopiowania (Copyright) jako zabezpieczenie autentyczności jakiegoś dzieła, wynikałoby ono z prawa autora do bycia uznanym za jego twórcę. Jednakże należy rozróżnić między jego pracą intelektualną a fizycznym medium, za pośrednictwem którego dzieło jest propagowane, zwłaszcza w dziełach literackich, muzycznych i teatralnych. Z tego względu autor może w sposób uprawniony odstąpić komuś innemu prawo do rozpowszechniania dzieła, nie tracąc jednocześnie jego własności."
P: Czy skopiowanie jakiegoś pliku, nagranie w radio piosenki, skserowanie fragmentu książki podlega np. pod VII przykazanie Dekalogu?
Ks. Jan Jenkins FSSPX: "Wszelkie działania tego rodzaju są opisane przez Prummera pod hasłem usus communis (powszechne korzystanie z dzieła). Na tej podstawie zakłada się zgodę autora na publikowanie wyjątków z jego dzieła, na przepisywanie części utworu (np. muzycznego) dla własnego użytku, a nawet na tłumaczenie na inny język czy dialekt. Tego rodzaju działanie nie występuje przeciwko sprawiedliwości, a nawet idzie po linii innej opisanej wyżej zasady: propagowania dobrego imienia autora. Jednakże usus communis wyklucza czerpanie jakichkolwiek zysków z dzieł kogoś innego, a ich sprzedaż bez zgody autora byłaby z pewnością naruszeniem siódmego przykazania Dekalogu i wymagałaby zadośćuczynienia."
Katolicki Instytut Apologetyczny im. św. Tomasza z Akwinu |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 19:44, 30 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 10:59, 06 Lip 2014 |
|
Wypowiedź ks. Jana Jenkinsa jest tu:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 17:08, 06 Lip 2014 |
|
Dobrze ujmuje ten temat również o. Jacek Woroniecki:
"Weźmy na przykład nowożytne pojęcie prawa własności intelektualnej, nieznane w dawnych czasach, kiedy prawda uważana była za jedno z tych dóbr wspólnych, jak woda, powietrze lub słońce, nie podlegających zawłaszczeniu. Zapewne, że wpłynęły na to nowe warunki prac, zmuszające z twórczości umysłowej czerpać utrzymanie w większym stopniu, niż to było dawniej praktykowane. (...). Ale należy się pilnować, aby pod wpływem partykularyzmu nie przeceniać praw nabytych przez jednostkę do prawd przez nią odkrytych lub wartości duchowych przez nią stworzonych i nazbyt zaprzątać sobie głowę, czyją są one własnością".
(cyt za. "Katolickość tomizmu, Lublin 1999) |
|
|
|
|
Waran81
Użytkownik
Dołączył: 14 Lut 2022
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 12:48, 14 Lut 2022 |
|
Teresa napisał: |
Problem własności intelektualnej?
Ks. Jan Jenkins
P: Czy skopiowanie jakiegoś pliku, nagranie w radio piosenki, skserowanie fragmentu książki podlega np. pod VII przykazanie Dekalogu?
Ks. Jan Jenkins FSSPX: "(...). Na tej podstawie zakłada się zgodę autora na publikowanie wyjątków z jego dzieła, na przepisywanie części utworu (np. muzycznego) dla własnego użytku, a nawet na tłumaczenie na inny język czy dialekt. Tego rodzaju działanie nie występuje przeciwko sprawiedliwości, a nawet idzie po linii innej opisanej wyżej zasady: propagowania dobrego imienia autora. Jednakże usus communis wyklucza czerpanie jakichkolwiek zysków z dzieł kogoś innego, a ich sprzedaż bez zgody autora byłaby z pewnością naruszeniem siódmego przykazania Dekalogu i wymagałaby zadośćuczynienia."
Katolicki Instytut Apologetyczny im. św. Tomasza z Akwinu |
1. A co jeśli ktoś skopiuje sobie nie fragment dzieła ale ściągnie z internetu cała książkę lub skseruje cała książkę
a) w przypadku gdy książki nie można w żaden sposób nabyć
b) można nabyć jedynie książkę używaną
c) można nabyć także książkę nową ?
2. Czy ściągając z internetu plik muszę się za każdym razem zastanawiać czy ten co mi ten plik udostępnia na stronie internetowej nie zarabia na tym - bezpośrednio lub pośrednio np. poprzez reklamy ? Przecież od tego można dostać frustracji. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |