Autor |
Wiadomość |
Stefan Buhholz
Użytkownik
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Czw 3:04, 19 Maj 2011 |
|
Witam,
Mam nietypowe pytanie: Czy ktos może posiada nagrania muzyczne pieśni kościelnych lub samych podkładów muzycznych jakie wykonuje się podczas mszy świętej - pogrzebowej.
Mam z tym poważny kłopot. Tak wyszło, że juz drugi pogrzeb polonijny w naszych okolicach ma z tym kłopot.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Stefan Buhholz
Użytkownik
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Czw 0:31, 26 Maj 2011 |
|
Witam....
Nie przypuszczałem, że to takie trudne do zdobycia.... strach umierać )))
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Sara
Użytkownik
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oslo Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 13:57, 26 Maj 2011 |
|
Witam,
Wśród takich standardowych śpiewów są np.
"Przybądźcie z nieba" (Anielski orszak) i "Niech aniołowie zawiodą cię do raju" (In paradisum) podczas wynoszenia trumny.
Ogólnie wszystkie śpiewy liturgiczne są w mszaliku albo w obrzędach pogrzebu - kapłan na pewno je posiada. W śpiewnikach jest też osobny rozdział z pieśniami za zmarłych, jak np. "Boże Sędzio sprawiedliwy", "Dobry Jezu a nasz Panie" albo "Racz wiekuiste dać odpoczywanie".
Gdyby były potrzebne nuty, to proszę dać znać. |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 14:07, 26 Maj 2011 |
|
Stefan Buhholz napisał: |
Witam....
Nie przypuszczałem, że to takie trudne do zdobycia.... strach umierać )))
Pozdrawiam. |
Panie Stefanie, może nie tyle trudne, co jakoś to pytanie przeszło bokiem, bo w Polsce nie ma problemów z właściwym doborem pieśni pogrzebowych, poprostu są takie a nie inne i tyle. Ale ... w Ameryce i na Zachodzie też! - jak można wyczytać na różnych stronach - zamiast tradycyjnych pieśni i hymnów, takich jak np. "Serdeczna Matko", "Salve Regina (Witaj Królowo)" czy "Anielski Orszak" - coraz częściej wybierana jest muzyka popularna, na pierwszym miejscu Frank Sinatra i "Moja droga" to może i strach umierać, jak nie wzywa się pomocy z góry, tylko tych z Pop-music
I tak, proponowałabym panu wejść na forum tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
I tam bez problemów uzyska pan odpowiedź. Proszę zapytać o repertuar, (albo samemu się rozejrzeć i wyczytać), a jego nagrania po tytułach znajdzie pan sobie na YouTube.
Piękna kolekcja TRADYCYJNYCH, jednogłosowych pieśni za zmarłych mieści się w dziale:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 14:10, 26 Maj 2011 |
|
Anielski Orszak
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&v=TDaFx9vfWTk
Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw
Mieszkańcy chwały, wszyscy Święci Boży,
Z obłoków jasnych zejdźcie Aniołowie,
Z rzeszą zbawionych spieszcie na spotkanie.
Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,
A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,
Aż przed oblicze Boga Najwyższego.
Niech cię przygarnie Chrystus uwielbiony,
On wezwał ciebie do królestwa światła.
Niech na spotkanie w progach Ojca domu
Po ciebie wyjdzie litościwa Matka. Anielski...
Promienny Chryste, Boski Zbawicielu,
Jedyne świato, które nie zna zmierzchu,
Bądź dla tej duszy wiecznym odpocznieniem,
Pozwól oglądać chwały Twej majestat. Anielski... |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 14:11, 26 Maj 2011 |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 14:12, 26 Maj 2011 |
|
Serdeczna Matko.
http://www.youtube.com/watch?v=qfG3TPFBFhg&feature=related
1. Serdeczna Matko, Opiekunko ludzi,
Niech Cię płacz sierot do litości wzbudzi!
Wygnańcy Ewy do Ciebie wołamy,
Zlituj się zlituj, niech się nie tułamy.
2. Do kogóż mamy wzdychać, nędzne dziatki?
Tylko do Ciebie, ukochanej Matki,
U której serce otwarte każdemu,
A osobliwie nędzą strapionemu.
3. Zasłużyliśmy, to prawda przez złości,
By nas Bóg karał rózgą surowości:
Lecz kiedy Ojciec rozgniewany siecze,
Szczęśliwy, kto się do Matki uciecze.
4. Ty masz za sobą najmilszego Syna,
Snadnie Go Twoja przejedna przyczyna:
Gdy Mu przypomnisz, jakoś Go karmiła,
Łatwo Go skłonisz o Matko przemiła.
5. Dla Twego Serca wszystko Bóg uczyni,
Daruje plagi, choć człowiek zawini:
Jak Cię, cna Matko, nie kochać serdecznie,
Gdy się skryć możem pod Twój płaszcz bezpiecznie.
6. Ratuj nas, ratuj, Matko ukochana,
Zagniewanego gdy zobaczysz Pana:
Mieczem przebite pokazuj 1Mu serce,
Gdy Syna na krzyż wbijali morderce.
7. Dla tych boleści, któreś wycierpiała,
Kiedyś pod krzyżem Syna Swego stała,
Bóg nam daruje, byśmy nie cierpieli,
Cośmy wytrzymać za złość naszą mieli.
http://www.youtube.com/watch?v=DGi6IcHqihw&feature=related |
|
|
|
|
Stefan Buhholz
Użytkownik
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Czw 14:55, 26 Maj 2011 |
|
Witam,
No to się niezrozumieliśmy. Szkoda, że nikt nie zajrzał na moją stronę i obejrzał film z tego pogrzebu....
Tak się składa, że jestem w okolicy od ... wszystkiego. Wesela, urodziny, bale, pogrzeby.... itd. Przy dwóch ostatnich pogrzebach, praktycznie na ostatnią chwilę, zwrócono się do mnie o pomoc w załatwieniu nagrań dżwiękowych pieśni stosownych do pogrzebu. Nie chodziło o teksty czy też nuty a o nagrania muzyczne samych melodii lub melodii plus śpiewu. No i miałem kłopot. Nagrań muzyki pop mam ... kilka tysięcy utworów, gdyz prowadzę polonijne, i nie tylko, zabawy. Na ostatnim pogrzebie znalazłem dwie osoby, które zgodziły się zaśpiewać bez akompaniamentu. Ostatnią pieśń "Ave Maria" puściłem z odtwarzacza mp3. Byłbym spokojny mając nagrania muzyczne tych pieśni kościelnych.
Pozdrawiam, |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 21:18, 26 Maj 2011 |
|
Panie Stefanie, nie zrozumieliśmy się, gdyż to, co pan proponuje jest raczej nie do przyjęcia, jest to branie udziału w tzw. grzechach cudzych. ODTWARZANIE nagrań na Mszy świętej zamiast ich odśpiewania/odegrania, to grzech ciężki. Kościół się jednoznacznie w tym temacie wypowiedział. Odnośnie instumentów muzycznych zabraniał użycia gramofonu w liturgii, odkąd tylko taki pomysł się zrodził w głowie.
Radykalnie przeciw wypowiedział się w dwóch wysokiej rangi dokumentach:
1) [link widoczny dla zalogowanych]
Pkt 71: Zabrania się bezwzględnie używania instrumentów i aparatów "automatycznych", jakimi są organy automatyczne, gramofony, radio, dyktafon czyli magnetofon i inne podobne, w czynnościach liturgicznych i nabożeństwach, odprawianych w kościele i poza nim, nawet w wypadku gdyby chodziło o nadawanie kazań czy muzyki sakralnej, albo o zastąpienie czy podtrzymanie śpiewu śpiewaków lub wiernych.
2) [link widoczny dla zalogowanych]
Pkt 30. Muzyka w czasie sprawowania czynności liturgiczych winna być wykonywana "na żywo", dlatego nie wolno zastępować śpiewu zgromadzonych lub gry na instrumentach muzyką odtwarzaną za pomocą aparatów, np. magnetofonu, adapteru, radia itp. Nic nie stoi na przeszkodzie, by poza liturgią odtwarzać niekiedy muzykę religijną z płyt czy taśm, aby w tego rodzaju audycjach udostępnić wiernym arcydzieła muzycznej twórczości religijnej dla wytworzenia odpowiedniego nastroju lub też celem wyrabiania w nich dobrego smaku muzycznego.
I jeszcze jeden dokument:
[link widoczny dla zalogowanych]
- ostatnie zdanie na dole: "Zakazuje się natomiast odtwarzania podczas czynności liturgicznych pieśni za pomocą odtwarzaczy CD, magnetofonów i gramofonów."
I na zakończenie dyskusja z cennymi wypowiedziami użytkownika o nicku "Tomek Torquemada":
[link widoczny dla zalogowanych]
Na traditii o muzyce jest tu:
Muzyka liturgiczna w posoborowym Kościele.
http://www.traditia.fora.pl/kryzys-naduzycia-w-kk,20/muzyka-liturgiczna-w-posoborowym-kosciele,112.html |
|
|
|
|
Stefan Buhholz
Użytkownik
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Czw 22:00, 26 Maj 2011 |
|
hmmm, no to o tym nie wiedziałem. Byłem pare miesięcy temu na pogrzebie i w kościele stały organy mające w sobie odtwarzacz mp3. Kobieta obsługująca ten instrument miała kasetę z, której odtwarzała cały podkład muzyczny..... czemu żaden ksiądz nie zwrócił nam uwagi na tą anomalię..... na grzech jaki popełniamy. Teraz rozumiem czemu nigdzie nie można dostać nagrań o które pytałem. Dziekuję p.Tereso za lekcje. Przekaże to dalej....
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Stefan Buhholz
Użytkownik
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pią 1:52, 27 Maj 2011 |
|
Podzieliłem się niezwłocznie informacjami jakie tut. otrzymalem w temacie otwarzania.... z osobami, które maczały w tym palce, nieświadomie i w dobrzej wierze. Odzew był przewidywalny. Żadna z tych dwóch osób nie bardzo wierzy w to co napisała p.Teresa z prostego powodu. Jak do tej pory żaden z księzy nie "zauważył" tego łamania reguł. Na dodatek w tę niedzielę ksiądz zwrócił się do zespołu kościelnego o nagranie tych i paru innych pieśni... tak na wszelki wypadek ązeby móc odtworzyć póżniej z magnetofonu, który jest w każdym kościele (tutaj)podłączony na stałe do kościelnego wzmaczniacza. Ludzie bardziej wierzą zawodowemu kapłanowi aniżeli komuś z tłumu..... i z chumorem odrzucili moje uwagi.... |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 19:34, 27 Maj 2011 |
|
Panie Stefanie, mnie taka reakcja wcale, a wcale nie dziwi i nie zaskoczyła. Czego się spodziewać? zrozumienia ducha liturgii? jak tam nic nikomu nie przeszkadza! Moderniści tak mają, nic nie przeszkadza. I wiara to nie jest to, co się komu poboba i nie to, co podlega ludzkiej ocenie, a forum traditia ma na celu prezentowanie tradycyjnego nauczania Kościoła Katolickiego. To co napisałam, to nie moje wymysły. "Żaden ksiądz nie zauwazył", "Ksiądz się nie czepia" - czyli nam wolno"? - prawda? - dobre! Tutaj należałoby zacząć od rozmowy z kapłanem. Jeśli ten nie potrafi uformować odpowiedzialnych za śpiew, albo - co gorsza - sam jest źle uformowany i arogancki w tych kwestiach, to pozostaje zawierzyć sprawę Panu Bogu.
Stefan Buhholz napisał: |
Ludzie bardziej wierzą zawodowemu kapłanowi aniżeli komuś z tłumu..... i z chumorem odrzucili moje uwagi.... |
Niech im humor dopisuje dalej. Mnie to ani nie grzeje ani nie ziębi. Jak to ludzie nie potrafią połączyć szacunku do stanu kapłańskiego z dystansem do wiedzy i poglądów reprezentowanych przez kapłanów. Proszę sobie znaleźć odnośne przepisy episkopatu amerykańskiego, ale i tak muszą bazować na tym co jest z Watykanu. Powyżej podałam link do wywiadu i jest tam powiedziane, że obowiązującym dokumentem jest Instrukcja ŚWIĘTEJ KONGREGACJI OBRZĘDÓW - z 5 III 1967 "Musicam Sacram"
Wspaniały kapłan z USA sługa Boży, śp. Abp Piotr Fulton Sheen mówił: "To nie kapłani i biskupi uratują nasz Kościół. Uratują go pokorni i skromni świeccy" jak zacytowany organista tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na traditii jest to wpisane tu.
Tak na marginesie, ciekawy wywiad odnośnie muzyki w katolickiej liturgii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tłumaczenie tu:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Stefan Buhholz
Użytkownik
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 3:25, 14 Cze 2011 |
|
Witam,
To znowu ja.... szukam i szukam w internecie i nie mogę znaleść. Chodzi mi o przepisy regulujące prace organisty, czy kogoś kto gra cyklicznie-stale do mszy świętej na terenie kościola katolickiego w USA. Szczególnie o zakres obowiązków i warunków jaki musi spełniać taki muzyk . Znalazłem w sieci przepisy obowiązuje w Kurii tarnowskiej i muszę przyznać, że jest to bardzo rygorystyczne.... Czy ktoś może mi pomoże....?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 10:05, 14 Cze 2011 |
|
Odnośnie przepisów posługi organisty w świetle prawodawstwa diecezjalnego, konkretnie tarnowskiego, możemy przeczytać o tym tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
... ale są przepisy, zasady, które niestety odnoszą się do całego Kościoła powszechnego i na tym poszczególne diecezje muszą bazować.
(...)
I. Posługa organisty i kościelnego w świetle ustawodawstwa Kościoła powszechnego
Wydaje się, że na początku należy przywołać te normy prawne Kościoła powszechnego, które wskazują przede wszystkim na obowiązki służby kościelnej. Wszyscy wierni winni wiedzieć, czego mogą oczekiwać od pracowników kościelnych w swojej parafii.
Sobór Watykański II porusza kwestie muzyki i sztuki kościelnej w Konstytucji o Liturgii w rozdziale VI i VII.
Rozdział VI - MUZYKA SAKRALNA
[link widoczny dla zalogowanych]
Rozdział VII - SZTUKA KOŚCIELNA I SPRZĘTY LITURGICZNE
[link widoczny dla zalogowanych]
W kolejnych punktach rozdz. VI Konstytucja wskazuje na wagę tychże sfer życia Kościoła. Wyróżnia spośród wszystkich czynności liturgicznych te, które "przybierają godniejszą postać" ze względu na związanie jej z muzyką, poprzez obecność asysty oraz czynne uczestnictwo wiernych (KL 113). Natomiast w punkcie dotyczącym nadrzędności rodzaju muzyki liturgicznej, Ojcowie soborowi rezerwują pierwsze miejsce dla chorału gregoriańskiego, który określa się jako "własny śpiew liturgii rzymskiej" (KL 114) . W tak lapidarny, ale jakże wymowny sposób pragną oni wskazać na wielką rolę muzyki w liturgii.
Istotnym dokumentem dla Kościoła posoborowego w Polsce była wydana w 1979 r. [link widoczny dla zalogowanych] Dokument powyższy jest bardzo ważny, ponieważ podaje szereg szczegółowych danych, dotyczących miejsca, wykonawców oraz charakteru muzyki sakralnej. W kolejnych punktach tego dokumentu czytamy:
Nr 5. "Każda czynność liturgiczna powinna być uprzednio starannie przygotowana pod względem (...) muzycznym. Odpowiedzialnym za to są także współpracownicy duszpasterzy, a zwłaszcza organista, kantor oraz prowadzący zespoły śpiewacze".
Nr 7. "Przy wyborze repertuaru muzycznego należy uwzględnić możliwości wykonawców (...)".
Nr 8. "Repertuar utworów, czy to śpiewanych, czy wykonywanych na instrumentach, musi zgadzać się z okresem liturgicznym, jak również odpowiadać treściowo danej czynności liturgicznej".
Nr 10. "Wszystkie śpiewy przeznaczone do użytku liturgicznego mają mieć aprobatę Konferencji Episkopatu Polski albo Władzy Diecezjalnej" .
Nr 13. "Śpiewu stałych części Mszy św., a także psalmu responsoryjnego (...) nie wolno zastępować pieśniami mającymi nawet Imprimatur władzy kościelnej".
Nr 15. "Zabrania się wykonywania w ramach liturgii piosenek religijnych (...)".
Nr 35. "W każdym kościele powinna istnieć - schola cantorum. Należy także szkolić i formować kantorów - solistów (...)".
Z powyższego przeglądu prawodawstwa ogólnokościelnego wynika, że:
a) w dużej mierze godność czynności liturgicznych zależy od ich połączenia z muzyką;
b) muzyka liturgiczna musi być dobrze przygotowana i właściwie dobrana. Wymaga ona także uwzględnienia możliwości wykonawców oraz aprobaty władzy kościelnej;
c) należy podejmować wysiłki, by było coraz więcej zespołów śpiewaczych oraz solistów, wykonujących muzykę dla potrzeb liturgii.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze o posłudze organisty ciekawie mówi ksiądz tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
... tak jest w Polsce i tak lub podobnie winno być i w USA i gdzie indziej, bo wszyscy muszą bazować na normach prawnych Kościoła powszechnego.
Odnosnie śpiewu, to niestety wierni koscioła w Maine muszą też się uczyć śpiewu. W mojej parafii organista ciągle to robi - takie krótkie ćwiczenia zawsze są, bo starsi odchodzą, młodsi dochodzą.
Idąc np. w konducie pogrzebowym na cmentarz, to organów nie ma, ale ludzie potrafią wiele zaspiewać bez akompaniamentu. Kiedyś byłam na pogrzebie i w kondukcie pogrzebowym, gdy ciało było odprowadzane już do grobu, Organista śpiewał psalm, na przemian z modlitwą "Wieczne odpoczywanie...." Jedna zwrotka Psalmu i wieczne odpoczywanie itd ... Chodzi mi o Psalm "De profundis"- Psalm 130 (Z głębokości), piękny psalm.
"De profundis" - czyli „z głębokości, z otchłani” człowiek wznosi swój głos do Boga na wysokościach. Piekny psalm, jeden siedmiu pokutnych. Rozpaczliwa prośba skierowana do Boga, jest zarazem wyznaniem niezachwianej nadziei w Boże miłosierdzie i wiary w przebaczenie.
Może go zamieszczę:
De profundis – Psalm 130
Z głębokości wołam do Ciebie, Panie,
o Panie, słuchaj głosu mego.
Nachyl swe ucho
Na głos mojego błagania.
Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie,
Panie, któż się ostoi?
Ale Ty udzielasz przebaczenia,
aby Ci ze czcią służono.
Pokładam nadzieję w Panu,
Dusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie,
Dusza moja oczekuje Pana.
Bardziej niż strażnicy poranka
Niech Izrael wygląda Pana
U Pana jest bowiem łaska
u Niego obfite odkupienie.
On odkupi Izraela
Ze wszystkich jego grzechów.
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie,
A światłość wiekuista niechaj im świeci,
Niech odpoczywają w pokoju. Amen.
I oczywiście inne pieśni również są śpiewane. |
|
|
|
|
Stefan Buhholz
Użytkownik
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 11:13, 14 Cze 2011 |
|
Witam,
Tutaj na emigracji nic nie jest proste, nawet pogrzeb. Jak już pisałem mamy, jeszcze, jeden polski kościół na cały Stan Maine. Ludzi dzieli często od niego spora odległość. Przyciąga język polski i szczątkowe polskie obrządki takim jest zapewne Pasterka , wielkanocne święcenie potraw. Grób Chrystusa… czego tubylcy nigdzie nie praktykują. Tak na marginesie. Dziwi mnie a nawet szokuje lenistwo tut. księży, którzy przychodzą pracować do polskiej parafii i nie potrudzą się ażeby poznać nasze zwyczaje zaglądając np. do Internetu czy też korzystając z wiedzy polskich księży nas odwiedzających. Dwa ostatnie pogrzeby, o których pisałem, miały miejsce nie w naszym kościele a w kościołach usytuowanych blisko miejsca pochówku. W pierwszym wypadku msze pogrzebową odprawiał ksiądz z tamtejszego kościoła, który wyraził zgodę na udział polskiego organisty a w drugim wypadku mszę prowadził ksiądz z polskiego kościoła. W obu wypadkach rodziny zabiegały o polskiego organistę, który zagrał by polskie, tradycyjne pieśni ale w obu wypadkach nasi grajkowie, stosując różne wybiegi, nie przybyli. W pierwszym wypadku całość mszy świętej była nagłośniana z „playbacku” a w drugim śpiewano bez podkładu muzycznego a tylko pieśń ostatnia, już po mszy, „Ale Maria” odtworzona była z CD.
Z tego co mówią nasi grajkowie, a mamy Ich kilku, nie potrafią, nie znają pieśni granych przy takich smutnych okazjach. Nie bardzo w to wierzę, gdyż każdy z praktykujących katolików je zna. Też trzeba dodać, że nie mamy organisty na pełnym etacie. Każdy z Nich pracuje na pełen etat w jakimś świeckim miejscu. Mamy też dość liczny chór, który jednak się zbytnio nie przemęcza i ćwiczy bardzo rzadko. Postaram się kiedyś nagrać całą naszą mszę świętą i może ktoś obcy ja wysłucha oceniając zgodność z naszą polską tradycją.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|