Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Moje pytania odnośnie modlitw z książeczki ''ANKCH" Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:45, 28 Sty 2012 Powrót do góry

Arek napisał:
Nie o to mi chodziło że proponuję ten link, tylko osoba która wyżej chciała tekstu aby zweryfikować kontekst a w tym linku jest ta książka( spośród wielu książek- a dokładnie druga)( w pdf)
Naprawdę nie chodziło mi o jakieś propagowanie. Po prostu nic nie wiem o tej książce(Szatan istnieje naprawdę)

Osobie która prosiła o tekst, żeby zweryfikować te opisy, to mógł pan podać, co konkretnie tam jest, żeby sobie zweryfikował z tym co tu jest wyjaśniane, powyżej jest podany link do tego tematu:
Ukryte Męki Pana Jezusa w Ciemnicy wg.Armia Naj.Krwi Chryst.
http://www.traditia.fora.pl/wielki-tydzien-i-okres-wielkanocny,43/ukryte-meki-pana-jezusa-w-ciemnicy-wg-armia-naj-krwi-chryst,6067.html

Co pan pisze, że nic nie wie o książce, skoro powyżej pan napisał, że w tej książce są umieszczone informacje o ukrytych mękach podobnie jak w ANKCH - czyli musiał pan je najpierw poznać, skoro napisał jw.

Arek napisał:
Pani tutaj poruszyła temat książki Ostrzeżenie z zaświatów. Praktycznie jedyną kontrowersyjną rzeczą jest ten Sobowtór(co jest potwierdzeniem pewnych objawień nie uznanych przez Kościół). Czy naprawdę Pani uważa że tak nie mogło być?

Proszę pana, niech pan zacznie czytać ze zrozumieniem, bo nie będę pisać nowych tłumaczeń do tych które są. Jaka jedyna rzecz o Sobowtórze? a to przeczytał pan?:

"Nie jest to książka godna polecania i zainteresowania. Bzdury, promowane przez zwolenników fałszywych objawień. Nie warto tego czytać. Wiadomo jak powstała ta ksiazka i kto tam się wypowiada. Jest to dokumentacja wypowiedzi demonów przy egzorcyzmach, do jakich miało dojść w Szwajcarii w latach 70 XX wieku. Egzorcyści wbrew rytuałowi przepytywali demona na temat sytuacji Kościoła katolickiego po Vaticanum II. Skoro szatana nazywa się "kłamcą i ojcem kłamstwa", to dlaczego więc miałby mówić prawdę?

Jak pan miał czy ma tę książkę (ja ją mam w domu), to zapewne wie, że "demon" oczywiście krytykuje zmiany posoborowe i nawołuje do powrotu do Tradycji. Z ust demona padają pochwały pod adresem abp. Lefebvr'a i ruchu jaki wokół niego się tworzy. "Demony" mówią także na temat sobowtóra Pawła VI (vide: objawienia M.B. w Bayside - fałszywe zresztą). Aby uwiarygodnić te bzdury "demon" powołując się na życzenie Matki Bożej domaga się imprimatur na książkę. Abp. Lefebvr'e po otrzymaniu egzemplarza tej książki natychmiast odciął się od osób stojących za tymi rzekomymi egzorcyzmami uważając, że zostały one sfabrykowane, mimo tak pochlebnych wypowiedzi demona Judasza, jak np. ta: (...)

I jak wspomniałam, pisze tam wiele o ciężkiej sytuacji w Kościele posoborowym, ale ... wiadomo, że doskonałe klamstwo musi zawierać 99% prawdy, bo inaczej, przysłowiowy pies z kulawą nogą by się nie dał na to nabrać. Jest to poprostu robienie wody z mózgu ludziom. A może i warto poczytać?. Ale z dużym dystansem. Niektórym np. pomogła wrócić czy skierować się w stronę Tradycji, a inni idą w różne "wizje", "objawienia" czyli mamienie szatańskie.

Skoro szatana nazywa się "kłamcą i ojcem kłamstwa", to dlaczego więc miałby mówić prawdę?. Katolik ma wierzyć nie demonom, tylko nieomylnemu Magisterium Kościoła. (...) itd ....


I dużo, dużo więcej jest napisane. Skoro pan nie rozumie, to ja panu inaczej tego nie wytłumaczę.

Arek napisał:
Św. Ojciec Pio twierdził że objawienia w Garabandal są prawdziwe a Kosciół również nie zatwierdził ich. Pewne jest to że tak naprawdę nie wiemy jak to było, możemy od tej sprawy Sobowtóra zdystansować się i przyjąć całą resztę.

Wszystko wiemy i nic nie będziemy przyjmować, bo kościół się i w temacie Garabandal wypowiedział. Już po raz któryś, teraz wielkimi literami napisałam o stanowisku władz kościelnych w sprawie wypadków garabandalskich tu:
http://www.traditia.fora.pl/ciekawe-ksiazki-i-multimedia,9/garabandal-objawienie-boze-czy-mamienie-szatanskie,480.html

Odnośnie św. o. Pio to już tłumaczyłam tu:
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/objawienia-w-garabandal-dyskusja,3421.html

... wielki, święty i mistyk o.Pio z Garabandal to ma tyle wspólnego co z Medjugorie. Osoba, której tam tłumaczyłam, zrozumiała, a co pan zrozumie to ja nie wiem:
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/objawienia-w-garabandal-dyskusja,3421.html

Jest też bardzo dobry artykuł w temacie Garabandal:
Garabandal — zapowiedź zniszczenia Fatimy
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/garabandal-zapowiedz-zniszczenia-fatimy-artykul,3428.html
Zobacz profil autora
Arek
Użytkownik


Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:02, 29 Sty 2012 Powrót do góry

rozumiem
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:08, 30 Sty 2012 Powrót do góry

Do Ewangelii Mk 5,1-20 wyczytałam dziś komentarz, może fragment zacytuję:

Trochę niesamowita ta dzisiejsza ewangeliczna opowieść. W lapidarnych, krótkich słowach ukazująca intrygujące relacje i wielki ładunek emocji. Bóg, demony i człowiek ukazują swoje prawdziwe oblicze.

Demon to duch zła. Rości sobie prawo do władzy nad człowiekiem. A dzisiejsza ewangeliczna opowieść pokazuje, że nie cofnie się on przed żadnym kłamstwem, krętactwem i podłością. Jak „legion” może sugerować, że Syn Boży nie ma prawa wtrącać się w jego sprawy? Jak może zaklinać „na Boga” Bożego Syna? Skąd nagle ten służalczy gest padnięcia przed Jezusem na twarz? Dlaczego gdy Jezus spełnił jego (ich) ich prośbę i pozwolił im wejść w świnie, zniszczył całe stado? Odpowiedź może być tylko jedna. Demony chcąc zaszkodzić człowiekowi nie cofną się przed niczym. I posuną się w swojej perfidii nawet do pozorów pobożności. Ale wszystko tylko po to, by ostatecznie w człowieka jak najmocniej uderzyć.
(...)
za: [link widoczny dla zalogowanych]


Poniżej strona do innej strony z komentarzem:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Czw 16:25, 23 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
LUK
Użytkownik


Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:13, 10 Mar 2012 Powrót do góry

Arek napisał:
A to przepraszam Smile

Panie longinusie ja nie byłbym taki pewien czy "7 Ojcze nasz i 7 Zdrowaś Maryjo" jest wymysłem ludzkim. Ja bym raczej szukał w starych modlitewnikach i starych biografiach świętej Brygidy. Tam na pewno jest odpowiedz


Christus Rex

Proszę pana ja sam przeglądałem kilkanaście starych modlitewników
z lat 1890 do 1940 r. św. Mechtyldy, św. Gertrudy i św. Brygidy i w ŻADNYM
NIE MA TEJ modlitwy obietnice są wymyślone jak sama modlitwa.
Zamieszczę skany starych modlitewników, pani Teresa ma w 100 % rację

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

+ to jest poprawna modlitwa polecam :

[link widoczny dla zalogowanych]

Strona 102 w książeczce, na zamieszczonej stronie w necie strona 63/64.


Ostatnio zmieniony przez LUK dnia Sob 15:16, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Arek
Użytkownik


Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:47, 24 Kwi 2012 Powrót do góry

Posiadam małą wiedzę dlatego pytam Państwa czy tą koronkę dała Maryja lub kto inny z nieba?
[link widoczny dla zalogowanych]

Znalazłem tylko coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
Niestety nie ma tam mowy o pochodzeniu tej koronki.

I moje drugie pytanie: czy znają Państwo jakieś inne koronki do Matki Bożej które sie odmawia na różańcu maryjnym a które zostały dane przez niebo?

Z góry dziękuje za odpowiedzi i serdecznie dziękuje za pomoc udzieloną wcześniej.


Ostatnio zmieniony przez Arek dnia Wto 16:52, 24 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:01, 24 Kwi 2012 Powrót do góry

Arek napisał:
Posiadam małą wiedzę dlatego pytam Państwa czy tą koronkę dała Maryja lub kto inny z nieba?
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem kto dał tę koronkę

Arek napisał:
Znalazłem tylko coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
Dość adekwatne do tych próśb ale nie ma tam mowy o koronce.

I można tam wiele przeczytać i ta koronka też tam jest podana, pod koniec strony, ale czy to z tych objawień? - nie wiem. Jest to z objawień do kobiety żyjącej na Węgrzech i wcale nie są to jakieś stare objawienia, tylko jak można wyczytać miały miejsce w 1971, 1975 roku i tak jak napisałam nie wiadomo czy ta koronka była tej kobiecie przekazana, gdyż jest ona w całym szeregu innych modlitw.

Następnie na końcu pisze: NIHIL OBSTAT
Kuria Biskupia Stuhlweissenburg – Węgry – Akta nr 1404/26.09.1978


... i tu trzeba by było się dowiedzieć czego dotyczy to nihil obstat, tej koronki czy tych objawień, czy jednego i drugiego razem

... następnie pisze:

Aprobata Kościoła 1995 r : IMPRIMATUR OF CARDINAL ECHEVERRIA RUIZ
A ten kardynał to z Ekwadoru, był członkiem Ruchu Maryjnego kapłanów i on też dał imprimatur dla ks. Stefano Gobi.
[link widoczny dla zalogowanych]

A Kapłański Ruch Maryjny w Polsce został rozwiązany, ale nie znam bliższych informacji, dokładnie kiedy i jakie były podawane powody jego rozwiązania. (ale na pewno też błędy doktrynalne, a założycielem Kapłańskiego Ruchu Maryjnego, był ks Stefano Gobbi)

Doczytałam, że:

Śp. +07.09.1998 ks. Henryk Kamiński TChr , zainicjował w Polsce i kilka lat kierował Kapłańskim Ruchem Maryjnym. Następnie była decyzja rozwiązania tego ruchu i ks. Henryk Kamińsk całkowicie podporządkował się decyzji rozwiązania Kapłańskiego Ruchu Maryjnego, chociaż nie rozumiał powodów.
[link widoczny dla zalogowanych]

I jak to rozumieć? nihil obstat z Węgier, a imprimatur z Ekwadoru? Nie wiem, mnie takie rzeczy, różne objawienia, wizje, etc ... nie pociągają. Nie mam na tyle czasu, żeby się tym zajmować. Może i były prawdziwe, ale jest tyle modlitw uznanych, przez wieki ludzie się nimi modlili, to nie wiem dlaczego szukać jakiś objawień? Teraz ostatnio biskupi wydali list, gdzie możemy przeczytać, że Biskupi ostrzegają przed objawieniami prywatnymi

Arek napisał:
I moje drugie pytanie: czy znają Państwo jakieś inne koronki do Matki Bożej które sie odmawia na różańcu maryjnym a które zostały dane przez niebo?

Nie znam, to co znam to tu piszę. Np. ta koronka w tym wykazie na tej stronie co pan podał:
Koronka 10 Cnót Ewangelicznych Najświętszej Maryi Panny
[link widoczny dla zalogowanych]

... to wiem, że była i zapewne jest polecana do prywatnego odmawiania przez księży Marianów i odmawia się ją na zwykłej cząstce różańca.

Koronka do Krwawych Łez Matki Bożej
[link widoczny dla zalogowanych]

... też tu mamy:
http://www.traditia.fora.pl/maryja,8/rozaniec-do-krwawych-lez-matki-bozej,2144.html

... i jest ciekawy artykuł ks. Posackiego, co by potwierdzało o prawdziwości łez Maryi.
"Bolesne objawienia" Matki Bożej
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Arek
Użytkownik


Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:13, 24 Kwi 2012 Powrót do góry

Teresa napisał:
I można tam wiele przeczytać i ta koronka też tam jest podana

tak, później zauważyłem dlatego zmieniłem wpis

Arek napisał:
Znalazłem tylko coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
Niestety nie ma tam mowy o pochodzeniu tej koronki.

Po prostu szukałem(Ctrl+F) pod hasło koronka a nie różaniec jak na tej stronie było napisane.

Nie chodzi o to że pociągają mnie jakieś współczesne prywatne objawienia tylko że szukałem koronki do Matki Bożej którą by można było odmawiać na różańcu maryjnym a która została dane przez niebo. Z koronki do krwawych łez zrezygnowałem z tego powodu że nie posiadam fizycznie takiej koronki(z takimi ziarnami) dlatego szukałem coś pod różaniec maryjny. Dziękuje za trud i obszerną wypowiedź Pani Tereso.

ps: w pzyszłości(może w wakacje) będe musiał na jakiejś pielgrzymce kupić ową koronkę ponieważ w takich miejscach jest wiele sklepów z dewocjonaliami. Ciekaw jestem czy sa jakieś pielgrzymki w kręgach tradsów z Poznania:)
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:35, 25 Kwi 2012 Powrót do góry

Arek napisał:
Teresa napisał:
I można tam wiele przeczytać i ta koronka też tam jest podana

tak, później zauważyłem dlatego zmieniłem wpis

Tak! zmienił pan wpis, po przeczytaniu mojego wyjaśnienia, na co wskazuje czas wpisów. Pana zmiana jest o godzinie 17:52, 24 Kwi 2012 wg. nie zmienionego czasu w pana profilu na letni, bo wg. nowego czasu letniego była by to 18:52 - (teraz przesunęłam już panu czas, ale to co było wg. starego wpisane, to tak zostaje) a moja odpowiedź jest z 18:01, 24 Kwi 2012 wg. czasu letniego. Nie potrzebnie takie rzeczy pan robi, bo przecież ja zacytowałam wcześniej pana wypowiedzi i widać co pan napisał. I np. teraz poniżej cytuje pan taką swoją poprawioną wypowiedź:

Arek napisał:
Znalazłem tylko coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
Niestety nie ma tam mowy o pochodzeniu tej koronki.

... a przecież napisał pan tak, co powyżej można przeczytać w moim wpisie, bo zacytowałam tam pana, a było to tak:
Arek napisał:
Znalazłem tylko coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
Dość adekwatne do tych próśb ale nie ma tam mowy o koronce.

I po co takie kombinowanie? Ja się w detektywa nie bawię i bawić nie będę, bo takie zmiany podważają sens mojej wypowiedzi. Nie po to poświęcam swój czas na wyjaśnienie, napisanie, żeby pan teraz wprowadzał takie nie sensowne poprawki.

Arek napisał:
Po prostu szukałem(Ctrl+F) pod hasło koronka a nie różaniec jak na tej stronie było napisane.

I po co to dalsze usprawiedliwianie? Po prostu, pytał pan - ja odpowiedziałam, a pan zamiast grzecznie napisać krótko dziękuję, to tak pan zrobił jak widać i dalej się tłumaczy, czego szukał, etc ...:

Arek napisał:
Nie chodzi o to że pociągają mnie jakieś współczesne prywatne objawienia tylko że szukałem koronki do Matki Bożej którą by można było odmawiać na różańcu maryjnym a która została dane przez niebo. Z koronki do krwawych łez zrezygnowałem z tego powodu że nie posiadam fizycznie takiej koronki(z takimi ziarnami) dlatego szukałem coś pod różaniec maryjny.

Proszę mi nie zadawać pytań, bo nie będę odpowiadać. W zupełności wystarczyłby ten wpis:

Arek napisał:
Dziękuje za trud i obszerną wypowiedź Pani Tereso.

... a gdyby coś było nie zrozumiałe dla pana w mojej wypowiedzi, to można spytać, a tak po co ta cała wypowiedź? Co nowego wniosła do tego wątku? W jednym puncie czytamy:
Cytat:
7. Forum to nie czat - dbaj o to, aby Twoje wypowiedzi były zgodne z tematem. Proszę nie prowadzić rozmów prywatnych pomiędzy użytkownikami - do tego służą prywatne wiadomości (PW).


Arek napisał:
Ciekaw jestem czy sa jakieś pielgrzymki w kręgach tradsów z Poznania:)

Proszę pytać tu:
Forum Poznańskich Katolikow wiernych Tradycji
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Arek
Użytkownik


Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:42, 25 Kwi 2012 Powrót do góry

No cóż, przepraszam
Zobacz profil autora
Arek
Użytkownik


Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:53, 09 Cze 2012 Powrót do góry

A co Państwo na to:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:56, 09 Cze 2012 Powrót do góry

Arek napisał:
A co Państwo na to:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Piszą o tym:

Pytanie o święto ku Czci najświętszej Głowy Chrystusa...
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]

Znam to, ale ... jakoś nie mam klarownego spojrzenia, np. pisze na tej stronie co pan podał:
Cytat:
Teresa była także zobowiązana przekazać ludzkości wiadomość, że oddajemy szczególny hołd Trójcy Przenajświętszej wtedy, gdy czcimy Najświętszą Głowę naszego Ukochanego Pana, (...)

Mamy Uroczystość Trójcy Przenajświętszej, gdzie wielbimy niezgłębioną tajemnicę i dziękujemy za miłosierdzie okazane nam w dziele Odkupienia.

Inny fragment:
Cytat:
Pan Jezus do Teresy H. Higginson: Moja dusza nie jest kochana. Dniem i nocą widzę żywe lampy płonące przed Moim Ołtarzem. Mój Sakrament Miłości znajduje czcicieli dusze ofiarne, ale Moja Dusza nie spotyka dusz współczujących.

No nie wiem jak to rozumieć, gdyż jest Litania do Najświętszej Duszy Chrystusa Pana, jest założone Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Duszy Chrystusa Pana, ku Jej czci.
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:57, 10 Cze 2012 Powrót do góry

Popatrzyłam dziś na angielskie strony i trzeba powiedzieć, że jest to osoba zapomniana, a może mało znana tam. Była angielką, życie miała wcale nie łatwe. Trochę informacji jest tu - ale wszystko po angielsku:

[link widoczny dla zalogowanych]

... pisze tu o jej przeżyciach, dziwnych zjawiskach w domu, ekstazach, drobnych cudach, o stygmatach które pojawiały się u niej w różnych okresach życia.

Na innej stronie jest zdjęcie jej grobu:

Image

... jest mowa o jakiejś nowej książce na jej temat, ale w komentarzach są różne wypowiedzi. Jest wspomniany spirytyzm i doświadczenia Teresy dostrzegane były ponoć też w tym świetle. Inni jej w ogóle nie znają. Ktoś tam pisze odnośnie tego nabożeństwa do Najświętszej Głowy, że też ma wątpliwości, bo czytając te 12 obietnic, to ta pierwsza:
"Każdy, kto przyczyni się do rozpowszechnienia tego nabożeństwa, otrzyma tysiąckrotne błogosławieństwo, ale biada kto je odrzuci, albo będzie się sprzeciwiał ..." - to jest to wprost przerażające, bo w żadnych modlitwach nie wyczytał takiego czegoś. Ten ktoś pisze, że potrafi zrozumieć ostrzeżenia odnośnie życia w grzechu, czy łamanie przykazań, jak było powiedziane w La Salette czy w Fatimie, jednak takie ostrzeżenie ... ?

No cóż, zdania różne, nie znana i nie rozgłoszona u siebie, a co dopiero mówić, że ma być u nas? Tam jeszcze mają jakieś książeczki o niej, a u nas nie ma żadnych tłumaczeń. Sprawa nie zbadana, także mamy tyle pięknych modlitw, to korzystajmy z tych zatwierdzonych i nie będzie wówczas w naszych sercach niepokoju i pytań. Może pan sam sobie poczyta te strony angielskie, albo znajdzie tłumacza.

[link widoczny dla zalogowanych]


„To małe gałęzie pokazują, w którą stronę wieje wiatr”, co oznacza, że ​​to małe rzeczy, które robimy, świadczą o naszym stosunku do Boga.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 10:18, 28 Kwi 2024, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Arek
Użytkownik


Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:03, 11 Cze 2012 Powrót do góry

Ja natomiast byłem dzisiaj w księgarni św. Wojciecha żeby kupić sobie książeczkę "Najświętsza Głowa Jezusa" - troszkę o nabożeństwie i objawieniach tej stygmatyczki, niestety nie mają tej książeczki na magazynie już od 3 lat.
Są różne zdania niektóre fakty czy opinie przemawiają za a niektóre przeciw.
Ja myślę że samo nabożeństwo nie jest złe, bo dlaczego mamy czcić Najświętsze Serce Jezusa jako przybytek Miłości a Głowy nie mamy czcić jako przybytku Mądrości. Do jednego obiektu kultu możemy sie modlić a do drugiego już nie? Trochę by było bezsensu.
Sprawa tkwi głębiej w samych objawieniach czy są prawdziwe czy fałszywe a raczej Boże czy szatańskiej bo myślę że bez wątpienia mamy styczność z elementem nadprzyrodzonym.
Ostatnio podałem modlitwy które zostały podyktowane przez Pana Jezusa siostrze Józefie Menendez. W ostatniej z nich jest takie zdanie:
Przyjmij jako pokutę za te zniewagi, przeszytą cierniami głowę Twego Boskiego Syna. Przyjmij Krew przeczystą która z niej tak obficie wytrysła!
Modlitwie za Kościół Święty (Marii Graf) też jest ofiarowanie Ran Najświętszej Głowy. Myślę że coś w tym jest.
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:57, 12 Cze 2012 Powrót do góry

Rozmawiałam o tym ze znajomym, poprosiłam żeby coś dopowiedział i napisał mi tak:

Najciekawsze jest faktycznie z tymi obietnicami i ostrzeżeniem: że "tych, którzy je odrzucą albo będą czynili wbrew Mojej woli, rozproszy Mój gniew i nie będą więcej znali swego miejsca".
- Co to ma znaczyć? Jakieś nawiązanie do Wieży Babel??

Ten kapłan tłumaczy to w ten sposób - nie wiem sam, czy słusznie - że chodzi o osoby, które będą to nabożeństwo odrzucały świadomie i czynnie (a nie np. o te, które nie będą go praktykowały). Ale w tych obietnicach jest też mowa o konieczności rozwoju nabożeństwa i że "nawet nabożeństwo do Najświętszego Serca jest niepełne bez nabożeństwa do Jego Świętej Głowy" (2 czerwca 1880)! Ta Święta Głowa ma być czczona jako świątynia Ducha Świętego i świątynia mocy Duszy Pana Jezusa.

"Ci, którzy poprzez słowa lub czyny będą chcieli ograniczyć lub pogrzebać to [nabożeństwo], będą jak szklanka rzucona w dół, albo jak jajko ciśnięte o ścianę, to znaczy zostaną rozbici na kawałki, i staną się jako pył, i zostaną wysuszeni jak słoma na dachu". Hmmm... Nic dziwnego, że Rzym wprawdzie tego nie potępił, ale - odłożył ad acta.
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:27, 12 Cze 2012 Powrót do góry

Image

Arek napisał:
Ja myślę że samo nabożeństwo nie jest złe, bo dlaczego mamy czcić Najświętsze Serce Jezusa jako przybytek Miłości a Głowy nie mamy czcić jako przybytku Mądrości. Do jednego obiektu kultu możemy sie modlić a do drugiego już nie?

Sensowne pytanie. Zapewne przed objawieniami św. Marii Małgorzaty też niektórzy uważali nabożeństwo do NSPJ za "dziwne". Niech się pan modli do Najświetszej Głowy i tyle, ale nie bierze pod uwagę tych obietnic. Uznani mistycy, święci otrzymywali od Pana Jezusa różne słowa pociechy i skargi, np. Św. Bernard z Clairvaux, żeby oddawał cześć ranie w ramieniu jaką Pan Jezus miał od dźwigania krzyża - jest o tym tu.


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 22:18, 07 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)