Autor |
Wiadomość |
Yanick
Użytkownik
Dołączył: 10 Paź 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 13:02, 08 Sty 2014 |
|
Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus!
Tak jak w tytule. Czy ksiegi deuterokanoniczne sa natchnione? I jezeli tak to dlaczego nazywane sa deuterokanonicznymi? Czy mam te pisma traktowac na rowni z pozstalymi ksiegami Starego Testamentu czy sa one raczej o mniejszej wartosci teologicznej? |
Ostatnio zmieniony przez Yanick dnia Śro 13:03, 08 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 14:29, 08 Sty 2014 |
|
Yanick napisał: |
Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus! |
Na wieki wieków. Amen!
Yanick napisał: |
Tak jak w tytule. Czy ksiegi deuterokanoniczne sa natchnione? I jezeli tak to dlaczego nazywane sa deuterokanonicznymi? Czy mam te pisma traktowac na rowni z pozstalymi ksiegami Starego Testamentu czy sa one raczej o mniejszej wartosci teologicznej? |
Księgi deuterokanoniczne [gr. deúteros ‘drugi’, kanṓn ‘norma’, ‘lista’], w kanonie biblijnym 7 ksiąg Starego Testamentu (Tobiasza, Judyty, Mądrości, Syracha, Barucha, 1 i 2 Machabejska), uznawanych przez katolików i część prawosławnych, natomiast nieuznawanych przez protestantów i nieuwzględnionych w Biblii hebrajskiej używanej w judaizmie. Protestantyzm odrzuca natchnienie ksiąg deuterokanonicznych Starego Testamentu.
Księgi deuterokanoniczne są uznawane za natchnione i kanoniczne przez katolików, dla których Kościół, mając charyzmat rozeznawania i powierzoną przez Chrystusa władzę, ma autorytet ustalania kanonu większy, niż grupa judaistycznych uczonych w Piśmie, obradujących pod koniec I wieku w Jamni.
Dla protestantów - księgi te nie są natchnione, ponieważ za takie nie uznały ich najwyższe autorytety judaizmu - i to te autorytety są przez protestantyzm w materii stanowienia kanonu ST uznane, a nie nauczanie katolickie.
Jak wiemy Marcin Luter wyrzucił z kanonu księgi deuterokanoniczne (dlatego, że np. ks. Machabejskie zalecają modlitwę za zmarłych), pierwotnie pisane raczej po grecku i dlatego w wydaniu protestanckiego Towarzystwa Biblijnego ich nie ma. protestanci odrzucają czyściec.
Księgi deuterokanoniczne
(...)
Charakterystyczne jest to, że dwa Kościoły posiadające ciągłość od czasów Jezusa - prawosławny i katolicki - są zgodne co do ważności ksiąg deuterokanonicznych.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 17:28, 08 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 14:39, 08 Sty 2014 |
|
Według nauki katolickiej, wszystkie pisma kanoniczne są natchnione i wszystkie istniejące pisma natchnione są kanoniczne. Natchnionym jest jakieś pismo z racji swego boskiego pochodzenia, kanonicznym jest natomiast jakieś pismo wtedy, gdy zostało przez Kościół oficjalnie uznane za natchnione. Wierzymy, że to Kościół, prowadzony przez Ducha Prawdy i opierający się na Apostolskiej Tradycji, ustalił kanon.
Przejęty przez Kościół katolicki kanon ksiąg Starego Testamentu jest oparty na Septuagincie, która najpierw była Biblią judaizmu hellenistycznego, a potem stała się Biblią pierwotnego Kościoła. Reformacja w XV wieku odrzuciła księgi deuterokanoniczne, uznając de facto za wiążące ustalenia synodu rabinów w Jawne (Jamne) z 90 r., którzy (w opozycji do używanej przez chrześcijan Septuaginty) uznali za święte wyłącznie księgi Biblii Hebrajskiej. W katolickich wydaniach Pisma Świętego są więc księgi Starego Testamentui, których nie ma w kanonie protestanckim opartym na kanonie ustalonym przez faryzeuszy. Katolicy wierzą, że są one natchnioną, kanoniczną oraz integralną częścią Pisma Świętego.
Protestanci twierdzą, że dopiero Sobór Trydencki (1545-63) wprowadził te księgi do kanonu, co oczywiście nie jest prawdą. Wszystkie Księgi, które uznaje Kościół katolicki, wymienia jako kanoniczne np. "Dekret papieża Damazego" z 382 r., a więc na setki lat przed soborem trydenckim, podczas którego nastąpiło jedynie uroczyste i oficjalne potwierdzenie kanonu w związku z odrzuceniem ksiąg deuterokanonicznych przez Lutra.
Czy księgi deuterokanoniczne są Pismem Świętym?
(...)
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 17:34, 08 Sie 2017, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Yanick
Użytkownik
Dołączył: 10 Paź 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 0:37, 09 Sty 2014 |
|
Teraz rozumiem. Dziekuje Siostro Tereso za poswiecony mi czas i za odpowiedz. Niech Siostre Bog poblogoslawi.
PS: Co do artykulu, czytalam zanim napisalam ten temat. Bardzo ciekawy Zastanawialo mnie tylko czy Kosciol Katolicki uwaza ze maja te pisma ta sama wartosc co pozostale ksiegi, ale juz wiem ze maja. |
Ostatnio zmieniony przez Yanick dnia Czw 0:42, 09 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 17:42, 08 Sie 2017 |
|
Księgi deuterokanoniczne i apokryficzne
Gdy porównujemy katolicką i protestancką wersję Starego Testamentu, stwierdzamy, że ta druga obejmuje 39 ksiąg - podobnie jak Biblia hebrajska - podczas gdy katolicy uznają 45 ksiąg
(stanowi to różnicę sześciu ksiąg, podczas gdy dalej wymieniamy siedem. Wyjaśnieniem jest fakt, że Lamentacje, dołączane w wydaniach katolickich do Jeremiasza, w Biblii hebrajskiej i protestanckiej stanowią odrębną księgę).
Ta niezgodność - już sama przez się stanowiąca poważny problem - dała także początek chaotycznej terminologii. Ksiągami spornymi są księgi Tobiasza, Judyty, Mądrości, Syracha, Barucha, pierwsza i druga Machabejska oraz, części ksiąg: Estery i Daniela (Est 10,4-16.24; Dn 3,24-90.13-14). Katolicy nazywają je księgami deuterokanonicznymi - jest to niefortunne określenie, wydaje się bowiem zakładać, iż nie mają one tego samego autorytetu, co inne księgi. A naprawdę chodzi o fakt, że z pewnym wahaniem uznawano je powszechnie za księgi kanoniczne, czyli za Pismo święte. W przeciwieństwie do tego protokanonicznymi są takie księgi, których roszczenia do kanoniczności nie budziły nigdy wątpliwości w Kościele. Deuterokanoniczne księgi Starego Testamentu, wraz z trzecią i czwartą księgą Ezdrasza i Modlitwą Manassesa, są zwane przez protestantów apokryfami, czyli „księgami, które - jak się uważa - nie dorównują pismom świętym, niemniej są pożyteczne i właściwe do czytania” (Luter). Pewne księgi Nowego Testamentu (mianowicie list do Hebrajczyków, list Jakuba, drugi list Piotra, drugi i trzeci Jana, list Judy, Apokalipsa), które w pierwszych stuleciach chrześcijańskich budziły tu i ówdzie wątpliwości czy wahanie, są także zwane deuterokanonicznymi; są one jednak teraz akceptowane przez wszystkich chrześcijan.
Nazwą „apokryfy” katolicy obejmują pewne pisma żydowskie i chrześcijańskie, które roszczą sobie prawo do Boskiego autorstwa, nie są jednak w rzeczywistości natchnionym Pismem. Apokryfy starotestamentowe - produkt judaizmu - są przypisywane różnym patriarchom i prorokom i odzwierciedlają religijne oraz moralne pojęcia świata żydowskiego z okresu od II w. przed Chr. do I w. po Chr. Apokryfy nowotestamentowe - to utwory pochodzenia chrześcijańskiego. Przypisywane przeważnie apostołom, odzwierciedlają one wierzenia, doktryny i tradycje pewnych kręgów, zarówno ortodoksyjnych, jak i heretyckich, w pierwszych wiekach Kościoła.
Wzmiankowany wyżej chaos jest tu widoczny: termin „apokryfy” ma inne znaczenie dla katolików, a całkowicie inne dla protestantów. Apokryfy w katolickim sensie tego słowa są nazywane przez protestantów pseudoepigrafami.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|