Teresa
|
Wysłany:
Śro 17:44, 12 Paź 2016 Temat postu: |
|
Nim spełnię obietnicę, to polecam inny bardzo ciekawy artykuł ks. prof Janusza Królikowskiego, opublikowanego w Naszym Dzienniku.
Serce Jezusa – źródło odnowy społecznej
Portret świętej Marie-Madeleine
Odnowić pamięć o Bożej miłości
Rewolucja francuska, o której wspomnieliśmy w ostatnim naszym rozważaniu, była zjawiskiem dewastującym życie społeczne i kościelne we Francji, a jego efekty wciąż są żywe nie tylko we Francji. Mimo to wydarzenia rewolucyjne, zwłaszcza postawa katolików z Wandei, wiążących swój opór z kultem Serca Jezusa, zwróciły uwagę na znaczenie tego kultu w życiu katolików. Z czasem stał się on jednym z kluczowych elementów odnowy życia kościelnego i społecznego we Francji, a jego inspirujące elementy przeszły potem na cały Kościół.
Odnowa społeczna
W epoce restauracji, jak nazywa się okres porewolucyjny we Francji, w paryskim kościele Saint-Geramin-l’Auxerrois umieszczono symboliczny obraz. Przedstawiał on kobietę, w której można było rozpoznać Francję, wypraszającą u Najświętszego Serca Jezusa przebłaganie za profanacje z okresu rewolucji na najświętszych tajemnicach wiary, które na obrazie przedstawione zostały jako rozrzucone na podłodze Hostie. Wprawdzie w kościołach było już wiele obrazów przedstawiających Najświętsze Serca, ten jednak był czymś nowym. Wskazywał na społeczne i polityczne znaczenie czci Najświętszego Serca. Chciano zwrócić uwagę, że przez pokutę i wynagrodzenie Francja może przezwyciężyć przeszłość rewolucyjną, która charakteryzowała się dążeniem do zlikwidowania Kościoła. Na obrazie została więc wyrażona antyteza między Sercem Jezusa i rewolucją, która powstała w okresie rewolucyjnym.
Propozycja przełamania tej antytezy nie była łatwa, nie od razu też spotkała się z entuzjazmem. Przedstawiciele oświecenia ciągle zwalczali kult Serca Jezusa, widząc w nim zagrożenie także dla władców katolickich. W 1790 r. Diessbach skierował do cesarza Leopolda II memoriał, w którym uzasadniał takie stanowisko. Nie przypadkiem więc zlikwidowanie święta Najświętszego Serca Jezusa było jednym z posunięć władców austriackich na terenach zagarniętych po rozbiorze Polski w nurcie tak zwanego józefinizmu. Potem zresztą na terenach zaboru austriackiego ciągle przeszkadzano w rozwoju kultu Serca Jezusa.
Francuscy promotorzy kultu
Mimo rozmaitych przeszkód kult Serca Jezusa zaczął być coraz intensywniej wprowadzany w życie kościelne i społeczne, przy czym zaczęto mocno zwracać uwagę na jego siłę odnawiającą to życie. Zaczęły powstawać nowe stowarzyszenia i formy życia, które inspirowały się kultem Serca Jezusa w swoich pracach apostolskich i działalności społecznej. Jedną z ważnych postaci w tym względzie jest o. Marie-Joseph Coudrin (1768-1837), który działał w ukryciu w Poitiers, posiłkując się w działalności duszpasterskiej Stowarzyszeniem Najświętszego Serca, z którego potem wyrosło Zgromadzenie Najświętszych Serc Jezusa i Maryi, mające wielkie zasługi w propagowaniu kultu Serca Jezusa i Maryi i działające do dzisiaj. W ramach swojej koncepcji o. Coudrin widzi w cierpieniu – zarówno fizycznym, jak i duchowym – centrum życia chrześcijańskiego, a w uczestniczeniu w cierpieniu Chrystusa drogę zbawienia wiernych. Uważał, że poprzez przyjęcie i akceptację cierpienia, które są zadawane wierzącym, może dokonać się odnowa katolicyzmu we Francji. Widać w tej propozycji wyraźne odwołanie się do teologii wynagrodzenia w wymiarze społecznym, aby mogła dokonać się odnowa społeczeństwa w oparciu o zasady chrześcijańskie.
Działalność apostolską i społeczną inspirującą się kultem Serca Jezusa prowadził we Francji były jezuita Pierre-Joseph de Clorivière (1735-1820). Podkreślał on za św. Małgorzatą Marią Alacoque, że Serce Jezusa jest dane ludziom, aby przeciwstawić się złu świata, a tym samym przyczyniać się do odnowy życia chrześcijańskiego, zarówno w wymiarze osobistym, jak i społecznym. Podkreślał również, że kult Serca Jezusa jest szczególnym antidotum na szerzący się ateizm. Zajął się formacją grupy ludzi dążących do świętości, która łagodząc gniew Boży, stałaby się zaporą dla szerzącej się bezbożności oraz przyczyniała się do odbudowania społeczeństwa chrześcijańskiego. Niewątpliwą nowością w propozycji sformułowanej przez Clorivière’a był aspekt formacyjny kultu Serca Jezusa.
Przywołani czciciele Najświętszego Serca nie są oczywiście wyjątkiem. Ich inicjatywy miały oparcie w działalności duszpasterzy, kaznodziei i działaczy katolickich w całej Europie. Najważniejszego wsparcia udzielał Papież Pius VI, który swoimi wypowiedziami i wskazaniami uprawomocniał odwołanie się do kultu Serca Jezusa w działalności kościelnej i społecznej. Na przykład w czerw- cu 1796 r., w obliczu zagrożenia Tyrolczyków okupacją francuską, do zgromadzenia ich przedstawicieli w Bressanone skierował przesłanie, w którym zachęcał do złożenia uroczystego ślubu, że na swoim terytorium będą corocznie obchodzić święto Najświętszego Serca jako święto nakazane, w celu przeciwstawienia się niebezpieczeństwu okupacji. Biskupi tyrolscy jednogłośnie przyjęli tę inicjatywę. W ten sposób Papież ukazywał Serce Jezusa jako obronę chrześcijańskiej ojczyzny przeciw rewolucji antyreligijnej.
W 1797 r., gdy także Królestwo Sardynii było zagrożone inwazją republikańską, Papież poparł prośbę króla sabaudzkiego, aby w jego państwach ustanowić święto Serca Jezusa jako święto nakazane.
Wśród wybitnych i wpływowych czcicieli Najświętszego Serca w ukazanej tutaj perspektywie należy wymienić także Francuzkę Marie-Madeleine Sophie Barat (1779-1865). Już w okresie napoleońskim założyła ona jedno z najbardziej znaczących bractw kobiecych poświęconych Sercu Jezusa, a mianowicie Dames du Sacré-Coeur. Była ona dogłębnie przekonana i propagowała to, że cześć Serca Jezusa jest nie tylko elementem wynagrodzenia za grzechy popełniane przez członkinie bractwa, ale także stanowi remedium na różne formy zła publicznego, które zagrażają religii. Barat oparła się w swojej działalności na ideach wyrosłych już w epoce rewolucyjnej. Z jednej strony widziała obraz Serca Jezusa jako osobistą i społeczną obronę przeciw wydarzeniom wywołanym przez rewolucję, a z drugiej była głęboko przekonana, że kult Serca Jezusa jest darem Opatrzności Bożej danym ludziom na „czasy ostateczne” charakteryzujące się dechrystianizacją rozbijającą Kościół. Założone przez nią Zgromadzenie Najświętszego Serca Jezusa oparte na tych założeniach podjęło czynną działalność, wyrażającą się w nauczaniu i formacji młodzieży, aby mogła ona dokonać odbudowania społeczeństwa chrześcijańskiego. Inspiracją w tej działalności było Serce Jezusa oraz Jego przymioty, przekładane na cnoty indywidualne i społeczne. Była to znacząca próba ukazania, że kult Najświętszego Serca Jezusa ma szerokie odniesienie społeczne, formacyjne, a nawet polityczne.
Marie-Madeleine Sophie Barat została ogłoszona w 1908 r. błogosławioną przez Papieża Piusa X, a kanonizowana w 1925 r. przez Papieża Piusa XI.
Kult społeczny
Warto zwrócić tutaj uwagę, że wyraźne uwarunkowania kulturowe i polityczne miały wpływ na kształt kultu Serca Jezusa. Owszem, już św. Małgorzata Maria Alacoque zwracała uwagę na jego znaczenie kościelne, społeczne, a także polityczne, ale dopiero wydarzenia rewolucji francuskiej, odczytane jako znak czasu, przyczyniły się do wydobycia tych jego wymiarów. Przekraczając ograniczenia lokalne, zostały one szeroko przyjęte w kulcie Serca Jezusa najpierw w Europie, a potem w świecie, stanowiąc o jego wartości do dzisiaj. Wprawdzie w tragicznych okolicznościach rewolucji francuskiej, ale została w kulcie Serca Jezusa otwarta perspektywa, która broni jego wartości, a znajdzie ona swój pełny rozwój w propozycjach Papieży Pawła VI i Jana Pawła II, mówiących o tym kulcie jako konstytucji „cywilizacji miłości i prawdy”, której budowanie jest zadaniem wszystkich wierzących.
ks. Janusz Królikowski
http://www.naszdziennik.pl/mysl/95559,serce-jezusa-zrodlo-odnowy-spolecznej.html |
|
stefan
|
Wysłany:
Sob 20:19, 18 Paź 2008 Temat postu: "Aby Chrystus królował" ks prof Królikowski |
|
Fragment tej książeczki
Biorąc pod uwagę powyższe zasady biblijno-teologiczne dotyczące królowania Chrystusa, wydaje się uzasadnione stwierdzenie, że są one owocnie realizowane w wielu współczesnych formach pobożności, wśród których szczególnie rozpowszechnione są poświęcenie się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa oraz intronizacja Jego Najświętszego Serca.
Kwestią o charakterze ogólnym, na którą trzeba zwrócić uwagę, jest relacja zachodząca między kultem Najświętszego Serca i kultem Chrystusa Króla. Są to formy kultu ściśle ze sobą powiązane i wzajemnie się uzupełniające. Kult Najświętszego Serca wskazuje na zasadniczą treść kultu Chrystusa Króla. Tajemnica Serca Jezusa ukazuje syntetycznie wewnętrzną jakość Jego królewskości oraz sposób, poprzez który urzeczywistnia On swoje królowanie. Można więc powiedzieć, że Serce Jezusa jest „rzeczywistym symbolem" Jego królewskości i królowania, w którym niejako zostaje otwarta przed człowiekiem droga pełnego dostępu do Boga.
Kult Najświętszego Serca może być uprawnioną formą kształtującą skutecznie religijność chrześcijanina, czyli jego osobistą relację z Bogiem. Z tego powodu w ciągu dwóch ostatnich stuleci ten kult był zalecany przez papieży jako w pełni autentyczna i uprzywilejowana forma życia chrześcijańskiego w Kościele. Duże znaczenie tego kultu wynikało także z jego daleko idącego odniesienia eklezjalnego i społecznego.
Poświęcenie się Najświętszemu Sercu jest tradycyjną już formą kultu, którym w Kościele otacza się Serce Jezusa. Wywodzi się ono od św. Małgorzaty Marii Alacoąue (1647-1690), a zostało ono oficjalnie zaaprobowane w Kościele przez papieża Leona XIII encykliką Annum Sacrum (25 maja 1899 r.). Poświęcenie się jest tutaj rozumiane jako akt miłości, poprzez który wierzący otwiera się na przyjęcie miłości Bożej. Jest więc odpowiedzią miłości ludzkiej na miłość Bożą. Może to być zarówno akt indywidualny, jak również eklezjalny i społeczny, na przykład poświęcenie rodziny czy parafii. W takim poświęceniu się jest wykorzystywany Akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu, który zaproponował papież Leon XIII. W pobożności prywatnej wykorzystuje się często akt, którego autorką jest św. Małgorzata Maria Alacoąue.
Za takim aktem poświęcenia powinna iść postawa „bycia dla" - bycia dla Boga i bycia dla bliźnich. Wynika ona z wyrażenia w akcie gotowości przyjęcia postawy samego Chrystusa, który swoją miłością oddaje chwałę Ojcu i dokonuje zbawienia człowieka. Jezus mówi o sobie: A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie (J 17, 19). To Jego poświęcenie ma charakter w najwyższym stopniu zobowiązujący i pociągający, zgodnie z tym, co sam Jezus powiedział: A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie (J 12, 32). Jak miłość Chrystusa objawia Jego bycie dla Ojca i dla ludzi, tak również miłość ludzka powinna wyrażać bycie człowieka dla Boga i dla bliźnich, a w ten sposób prowadzić do pełni nowego życia, objawionego i udzielonego przez Chrystusa. Akt poświęcenia się jest zatem przypomnieniem o potrzebie życia miłością i zobowiązaniem się do jego prowadzenia.
Intronizacja Najświętszego Serca jest aktem dopełniającym poświęcenie się Sercu Jezusa. O ile poświęcenie jest wyrażeniem gotowości do odpowiadania miłością na miłość, o tyle intronizacja obejmuje dodatkowo wynagrodzenie zaniedbań i popełnionych grzechów oraz takie ukierunkowanie na przyszłe życie chrześcijańskie, które będzie odznaczać się konsekwentnym nawróceniem, odnowioną postawą chrześcijańską oraz dążeniem do coraz większej wspólnoty z Bogiem. W intronizacji chodzi o szczególne zwrócenie się człowieka do celu jego wiary, a mianowicie o ciągle odnawiane poddanie swego życia Jezusowi Chrystusowi i podejmowanie dążeń tak, aby we wszystkim On był jedynym Panem życia, zarówno indywidualnego, jak i społeczno-eklezjalnego.
Nie jest to bynajmniej kwestia drugorzędna, ponieważ pełna miłość chrześcijańska domaga się ciągłego odnoszenia wszystkiego do Boga jako do celu oraz w Nim osiąga ona swoje wypełnienie, zarówno doczesne, jak i eschatologiczne. W przypadku intronizacji szczególnie podkreśla się, że jej racją jest miłość Serca Jezusowego. Tutaj staje się łatwo dostrzegalny związek idei intronizacji Najświętszego Serca z ideą królowania Chrystusa - ta druga jawi się jako dopełnienie pierwszej, gdyż ostateczne królowanie Boże stanowi wypełnienie boskiego zamysłu zbawienia, ukazującego się nam w miłości zbawczej Jezusa Chrystusa, której symbolem jest Jego Najświętsze Serce. Ponadto wart dowartościowania jest wymiar społeczny intronizacji oraz zobowiązanie się chrześcijan do kształtowania w duchu wiary życia społecznego, a nawet politycznego. Jest to spójne ze społecznym znaczeniem i zadaniem wiary chrześcijańskiej, a więc nie oznacza jej upolitycznienia, czyli wspomnianego wyżej klerykalizmu, ani nie zawiera w sobie jakichś tendencji teokratycznych.
Pierwotna idea intronizacji została zaproponowana przez słynnego apostoła kultu Najświętszego Serca o. Matteo (Eduardo Crawley-Boevey, 1875-1960), przy czym nadawał on szczególne znaczenie intronizacji w rodzinach. Idea ta zyskała aprobatę papieża Benedykta XV (1914-1922). W Polsce propagowali ją księża jezuici i sercanie, a jego szczególną apostołką stała się służebnica Boża Rozalia Celakówna (1901-1944). Na uwagę zasługuje jednak fakt, że poszerzyła ona ideę intronizacji, wskazując na możliwość i potrzebę jej realizacji we wspólnotach wiernych, przede wszystkim w parafiach, oraz stała się rzeczniczką intronizacji w wymiarze narodowym. Idea ta leży u podstaw działalności Wspólnot dla Intronizacji Najświętszego Serca.
W aktach intronizacji praktykowanych w tych wspólnotach, zgodnie z przedstawionymi wyżej założeniami teologicznymi, zwraca się uwagę na trzy zasadnicze elementy:
1.wyznanie wiary w Jezusa Chrystusa, który jest Królem:
Jezu, jesteś Królem! Jezu, jesteś moim Króem! Daj mi poznać wolę Twoją, Panie! Oto jestem!
2.poświęcenie się Jego Najświętszemu Sercu;
3.publiczne zobowiązanie się do wszechstronnego
wypełniania tego, co wynika z wiary chrześcijań
skiej w wymiarze indywidualnym i społecznym.
Tak rozumiana intronizacja oznacza eklezjalny i publiczny akt wiary, w którym wierzący przyznaje pierwszeństwo Chrystusowi w swoim życiu oraz zobowiązuje się do bardziej zdecydowanego życia według Ewangelii, przez które uczestniczy w królewskiej misji Chrystusa. Akt ten opiera się na przyjęciu miłości Bożej i pogłębieniu, na jej gruncie, wszystkich wymiarów życia chrześcijańskiego, łącznie z jego wymiarem społecznym i politycznym. Celem jest ewangeliczne ukierunkowanie całego człowieka na Boga, który jest jedynym i ostatecznym celem życia ludzkiego. |
|