Teresa
|
Wysłany:
Sob 11:33, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
W "Miłujcie się" nr.5/2006 ukazał się obszerny artykuł o tym świętym. Trzeba go przeczytać:
Święty Pustelnik z Libanu
(...)
http://www.siemirek.dzi.vectranet.pl/sw_charbel.pdf
To co pan podał przeczytałam i doczytałam, że ciało nie uległo rozkładowi i o tym wydzielającym się płynie. Nie wiem co myśleć, jeszcze będę czytać, ale to, że ludzie "padają jak betka" daje do zastanowienia.
Doczytałam teraz o "Małym Kamyku", który to Kamm tworzy rodzaj sekciarskiego 'szczególnego organu'. Według niego "każdy, kto łączy się z Małym Kamykiem przez założenie u siebie Domu Modlitwy św. Szarbela, zostaje wszczepiony w szczególny organ mistycznego Ciała Chrystusowego, jakim jest Kościół Święty.
http://www.effatha.org.pl/zagrozenia/kamyk.htm
Cytat: |
Z tekstów 'przekazów' Kamma (1984-1989) zawartych w trzech broszurach i w broszurce "Dom Modlitwy Pokoju Pojednania Zjednoczenia św. Szarbela" wynika, że szerzone przez niego poglądy są błędne i nie mogą być akceptowane przez katolików. Zupełnym nieporozumieniem jest też traktowanie ich jako pochodzących od Matki Bożej. Potwierdzi to zestawienie niektórych, podstawowych błędnych poglądów W. Kamma (z uwzględnieniem jego słownictwa).
(...)
Należy wyraźnie stwierdzić, że Kamm szerzy także wyraźne kłamstwa. Np. twierdził w październiku 1987 r., że był z wizytą u biskupa Rudolfa Grabera, ordynariusza diecezji monachijskiej, który zatwierdził objawienia australijskie w swojej diecezji oraz zakon św. Szarbela.
(...)
Ostatnią sprawą, którą poruszam, są "Domy Modlitwy św. Szarbela".
|
Można jeszcze doczytać o sakramentalium jakim jest "szkaplerz św. Szarbela, to właśnie Kamm ustanawia też nowe szkaplerze: św. Szarbela. Na allegro można je kupić i pisze że są nasączone olejem św. Szarbela. Szukałam coś więcej o tym szkaplerzu, sięgłam do książeczki:
Ann Ball
Katolickie sakramentalia. Jak czerpać z bogactw Kościoła
(...)
http://www.tedeum.pl/tytul/673,Katolickie-sakramentalia-Jak-czerpac-z-bogactw-Kosciola
... i faktycznie takiego szkaplerza św. Szarbela nie ma w tej książeczce, a naprawdę jest ich bardzo dużo.
I teraz się zastanawiam, czy to nie jest powiązane z tymi wspólnotami Domy Modlitwy św. Szarbela?, gdzie wykorzystują tego wielkiego świętego? I można domniemywać skąd jest to, że ludzie "padają jak betka". To tyle, zalecała bym roztropność i przyjrzenie się temu spotkaniu, coś nie coś podpytać, etc ... , a później nam tu jeszcze napisać. |
|