Autor Wiadomość
Teresa
PostWysłany: Nie 20:59, 23 Lut 2020   Temat postu:

Benedykt XVI o muzyce sakralnej: zaniedbano wskazania Soboru
(...)
http://www.traditia.fora.pl/papiez-benedykt-xvi-komunikaty-wypowiedzi-nauki-etc,21/benedykt-xvi-o-muzyce-sakralnej-zaniedbano-wskazania-soboru,6292.html
Teresa
PostWysłany: Nie 20:55, 23 Lut 2020   Temat postu:

Kolejne zarządzenie tym razem w archidiecezji lubelskiej.


Image

ZARZĄDZENIE
W SPRAWIE WYKONYWANIA MUZYKI
PODCZAS CELEBRACJI MSZY ŚWIĘTYCH


[Nr 54/Gł/2020 – Lublin, 6 lutego 2020 r.]

Kościół zawsze wielką troską otaczał sprawowanie kultu Bożego, wiedząc, że każdy obchód liturgiczny jako dzieło Chrystusa – Kapłana i Jego Ciała, czyli Kościoła, jest czynnością w najwyższym stopniu świętą (Konstytucja o liturgii, 9). Niestety, postępująca współcześnie sekularyzacja dotyka także liturgii, a zwłaszcza muzyki wykonywanej w kościołach. Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wskazuje, że wierni mają prawo, aby władza kościelna sprawowała kierownictwo nad świętą liturgią, by liturgia nie była postrzegana jako prywatna własność kogokolwiek, ani samego celebransa, ani wspólnoty, w której sprawuje się sakramenty [Redemptionis sacramentum, 18]. Ponadto wspólnota wiernych ma prawo, aby zwłaszcza w celebracji niedzielnej stale była wykonywana odpowiednia i prawdziwa muzyka święta (RS 57), a także, by słowa pieśni podczas celebracji liturgii w sposób należyty strzegły i ożywiały wiarę [RS 58].

Ze względu na pojawiające się nieprawidłowości podczas sprawowania Mszy św. obrzędowych, zwłaszcza ślubnych i pogrzebowych, przypominam kapłanom, muzykom kościelnym oraz wszystkim zainteresowanym wiernym, aby pilnie wystrzegać się, by pod pozorem podnoszenia okazałości nie wprowadzać do obrzędów czegoś czysto świeckiego, albo niezgodnego z kultem Bożym (Musicam sacram, 43).

Dlatego zarządzam, aby we wszystkich kościołach na terenie Archidiecezji Lubelskiej podczas wszystkich celebracji liturgicznych, a zwłaszcza podczas Mszy św. obrzędowych (ślubnych i pogrzebowych), wykonywać wyłącznie utwory liturgiczne. Nie wolno więc wykonywać podczas liturgii muzyki o charakterze świeckim, w tym muzyki filmowej i rozrywkowej. Nie jest także dopuszczalne wykonywanie podczas sprawowania liturgii utworów o treści religijnej, ale z wykorzystaniem muzyki świeckiej. Zaleca się również wyłączenie z liturgii piosenek religijnych, które ze swojej natury mają inne przeznaczenie w życiu Kościoła.

Należy też pamiętać, że w liturgii głównym instrumentem są organy (Konstytucja o liturgii, 120). Można także używać innych instrumentów, z wyjątkiem tych, które są wykorzystywane w muzyce rozrywkowej np. pianino elektroniczne, akordeon, perkusja, gitara elektryczna, saksofon, syntezator itp. (Instrukcja KEP, 37b). Niedopuszczalne jest odtwarzanie podczas liturgii muzyki z urządzeń elektronicznych (Instrukcja KEP, 40).

Dążąc do tego, by liturgia miała rzeczywiście modlitewny i uroczysty charakter, należy zatroszczyć się o to, aby wśród uczestniczących w liturgii znalazły się osoby, które w porozumieniu z duszpasterzem i organistą przyjmą posługę lektora i psałterzysty oraz odczytają lub zaśpiewają wezwania modlitwy wiernych. Zaproszeni do wspomnianych celebracji muzycy, w tym organiści spoza parafii, mają obowiązek uzyskać uprzednią akceptację ze strony proboszcza lub rektora kościoła, a repertuar uzgodnić z miejscowym organistą (w przypadku ślubów przynajmniej na miesiąc przed planowaną uroczystością).

Wyrażam nadzieję, że dobrze przygotowana liturgia i odpowiednio dobrana muzyka, pomogą w stworzeniu atmosfery modlitwy na chwałę Bożą i dla uświęcenia wiernych.

Na owocną posługę – muzykom kościelnym, a zwłaszcza organistom – wzywając wstawiennictwa św. Cecylii, z serca błogosławię.

+ Stanisław Budzik
Arcybiskup Metropolita Lubelski


Ks. Krzysztof Kwiatkowski
Kanclerz

https://archidiecezjalubelska.pl/blog/zarzadzenie-w-prawie-wykonywania-muzyki-podczas-celebracji-mszy-swietej/
Teresa
PostWysłany: Czw 21:55, 07 Lip 2016   Temat postu:

Tu fragment z tego zarządzenia Biskupa Włocławskiego z 23.06.2016

Image

A tu cały dokument:

http://www.ojciecpio.ostroda.pl/assets/Uploads/zarzadzenie-mering.pdf

Też w temacie muzyki:

Muzyka liturgiczna w posoborowym Kościele.
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kryzys-naduzycia-w-kk,20/muzyka-liturgiczna-w-posoborowym-kosciele,112.html
Teresa
PostWysłany: Czw 21:41, 07 Lip 2016   Temat postu:

Powyżej mamy o zarządzeniu kard. Dziwisza w 2011 roku, list biskupa i dalej co z tego wyszło? - proszę czytać powyżej. Teraz ostatnio mogliśmy przeczytać zarządzenie biskupa włocławskiego w sprawie organizowania koncertów w kościołach Diecezji Włocławskiej.

Świątynia nie jest miejscem na świeckie koncerty - przypomina w zarządzeniu biskup Wiesław Mering

Świątynia i liturgia to przestrzeń dla muzyki kościelnej i liturgicznej. „Nie” dla świeckich koncertów w kościołach i wykonywania świeckich utworów podczas Mszy świętej czy innych nabożeństw, „tak” – dla muzyki sakralnej i pieśni będących integralnym elementem liturgii – poinformował bp Wiesław Mering w zarządzeniu dla diecezji włocławskiej.

Biskup włocławski Wiesław Mering wydał zarządzenie w sprawie organizowania koncertów w kościołach diecezji włocławskiej. Dokument jest przypomnieniem przepisów prawa kościelnego w tej sprawie wobec powtarzających się w ostatnim czasie licznych nadużyć w przeznaczaniu świątyń dla innych celów niż sakralne.

Dokument wydany został w oparciu o postanowienia Konstytucji o Liturgii Soboru Watykańskiego II, Instrukcji „Musicam Sacram” z 1967 r., Instrukcji Kongregacji Kultu Bożego „Koncerty w kościołach” z 1987 r. oraz o przepisy Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan.1210).

Jak przypomina w zarządzeniu bp Mering, koncerty w kościołach, pod względem tematycznym, powinny prezentować przede wszystkim muzykę religijną. Dopuszczalne są koncerty muzyki poważnej, ale po uzyskaniu zgody biskupa miejsca. Nie ma natomiast potrzeby zwracania się z prośbą o zezwolenie na koncerty organowe oraz koncerty kolęd, pieśni pasyjnych, czy maryjnych. Wstęp na koncert powinien być bezpłatny.

W dokumencie podkreśla się również wymóg godnego stroju i zachowania w świątyni zarówno wykonawców, jak i słuchaczy. Podkreślona została także konieczność zadbania o kwestie odpowiedzialności cywilnej organizowanego wydarzenia.

Oddzielną sprawą są nasilające się w ostatnim czasie nadużycia w liturgii. Jako przykład w zarządzeniu wymieniono praktyki użycia dronów do efektowniejszego nagrania okolicznościowych nabożeństw czy wykonywania świeckich piosenek podczas liturgii ślubnych czy pogrzebowych. Uznano, że śpiewanie na pogrzebie, skądinąd pięknej i rzewnej, pieśni Mieczysława Foga „Serce Matki” jest nie do przyjęcia, podobnie jak śpiew Leonarda Cohena „Hallelujah” na ślubie, czy innych piosenek. W dokumencie uznano, że jest to nie tylko niedopuszczalnym nadużyciem, ale świadczy też o całkowitym niezrozumieniu liturgii, choć coraz częściej w sieci można znaleźć nagrania takich wykonań podczas nabożeństw.

„Nasza liturgia jest piękna i bogata, wystarczy sprawować ją w sposób godny, przygotowany i z należytym zaangażowaniem. Wszystkie zaś udziwnienia, szukanie poklasku i oryginalności, wykonywanie utworów nieliturgicznych – świeckich są zakazane” – pisze bp Mering. „Nie łudźmy się, nie dotrzemy do naszych wiernych przez muzykę, która nie ma inspiracji religijnych, chociażby była napisana przez wybitnych kompozytorów” – podkreśla hierarcha.

„Skarbiec muzyki sakralnej pozostaje świadectwem wkładu wiary chrześcijańskiej w rozwój ludzkiej kultury; stwarzanie w kościołach atmosfery piękna i medytacji ma ułatwić nie tylko właściwy odbiór muzyki sakralnej, ale także sprzyjać otwarciu się na wartości duchowe osób pozostających z dala od Kościoła” – przypomina bp Wiesław Mering. Zwraca się też z prośbą o „zachowanie najwyższego szacunku dla świętości budowli ukazujących naszą tysiącletnią pobożność i chrześcijańską kulturę”.

https://stacja7.pl/z-kraju/bp-mering-swiatynia-to-nie-miejsce-na-swieckie-koncerty/
Teresa
PostWysłany: Czw 21:02, 07 Lip 2016   Temat postu:

Bp Le Vert: Kościół to nie filharmonia
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kryzys-naduzycia-w-kk,20/bp-le-vert-kosciol-to-nie-filharmonia,3566.html
Angelight
PostWysłany: Pią 19:29, 23 Gru 2011   Temat postu:

tosia napisał:
Czy w związku z tym, powinniśmy się teraz rozczulić nad Kardynałem, że jest pod taką presją otoczenia? Wink


Tak, dokładnie. Kard. "Stasia" poniosły emocje i zabronił harców po kościołach. Został jednak pouczony przez swoich rozsądnych współpracowników, że ze światem nie ma co igrać.
Teresa
PostWysłany: Pon 20:36, 28 Lis 2011   Temat postu:

Nie będziemy się rozczulać. Dziś Radio Watykańskie pisze:

Kard. Piacenza: docenić muzykę sakralną jako narzędzie ewangelizacji

Image

We współczesnym Kościele jest za mało muzyki sakralnej. Sam Papież wskazuje na to bardzo wyraźnie. Czyni to uprzejmie, ale stanowczo – zaznacza kard. Mauro Piacenza. Prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa mówił o tym przy grobie św. Cecylii w Rzymie. Zwrócił uwagę, że muzyka jest doskonałą preewangelizacją, ponieważ przygotowuje duszę na przyjęcie wielkiego przesłania Ewangelii, sprzyja skupieniu i poszukiwaniu Absolutu, którego pragnie ludzka dusza. W człowieku już wierzącym pogłębia natomiast asymilację Ewangelii, pozwalając zakosztować słodyczy wiary – powiedział kard. Piacenza. W jego przekonaniu szczególną rolę muzyka sakralna odgrywa w liturgii. Udział w niej wymaga bowiem zaangażowania wszystkich zmysłów – dodał szef watykańskiej dykasterii.

Radio Watykańskie
tosia
PostWysłany: Sob 13:17, 26 Lis 2011   Temat postu:

Czy w związku z tym, powinniśmy się teraz rozczulić nad Kardynałem, że jest pod taką presją otoczenia? Wink
Teresa
PostWysłany: Pią 21:37, 25 Lis 2011   Temat postu:

Sprostowanie o zakazie urządzania koncertów w kościołach. Kuria jednak twierdzi, że można koncertować.

"Nie ma zakazu grania w kościołach ani muzyki poważnej, ani organizowania koncertów biletowanych - poinformował wczoraj ks. Robert Nęcek, rzecznik krakowskiej kurii."


Kuria dementuje zakaz organizowania koncertów w kościołach i wypowiedź kard. Dziwisza

Odniósł się do naszego wczorajszego artykułu ("Kardynał Dziwisz zabrania koncertów w kościołach"), w którym napisaliśmy o kontrowersyjnej decyzji kard. Stanisława Dziwisza. We wtorek w piśmie do księży, organistów i dyrektorów chórów potępił on koncerty każdej muzyki niereligijnej organizowane w kościołach oraz pobieranie za nie opłat.

Skąd więc wczoraj ta nagła zmiana? Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, list powstał za sprawą ks. Roberta Tyrały, jednego z doradców kardynała. Jest on odpowiedzialny za muzykę kościelną w Archidiecezji Krakowskiej. Po kontrowersjach, jakie wywołał list, w kurii panuje przekonanie, że sformułowania tam użyte były zbyt ostre i nie dadzą się wprowadzić w życie.

- Wiele kościołów dzięki tym koncertom może przeprowadzać niezbędne remonty lub ogrzać świątynie - mówi krakowski organista. - Poza tym dla wielu ludzi to czasem jedyna okazja, by posłuchać muzyki poważnej w wykonaniu profesjonalnych muzyków.

https://krakow.naszemiasto.pl/kuria-dementuje-zakaz-organizowania-koncertow-w-kosciolach/ar/c13-1173527
Teresa
PostWysłany: Wto 13:05, 22 Lis 2011   Temat postu:

LIST ARCYBISKUPA METROPOLITY KRAKOWSKIEGO
O Muzyce Kościelnej

O koncertach w świątyniach Archidiecezji Krakowskiej


Drodzy księża,
Moi kochani organiści i dyrygenci chórów,
Drodzy diecezjanie,


Już po raz siódmy piszę do Was list z okazji wspomnienia św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej. Zawsze przy tej okazji zwracam się ze szczególnym podziękowaniem dla Was, ale i z zadaniem do realizacji, jakie stoi przed nami wszystkimi, by w nadchodzącym roku zwrócić szczególną uwagę na konkretny aspekt naszego wspólnotowego życia. Tym razem chcę poruszyć ważny i trudny zarazem temat, który bardzo żywo dotyczy naszej Archidiecezji. Chciałbym, byśmy w tym roku zatrzymali się nad sprawą koncertów organizowanych w kościołach Archidiecezji Krakowskiej. Tych wydarzeń jest bowiem bardzo wiele. Zatrzymać się na takim tematem nie jest łatwo, tym bardziej, że coraz wyraźniejsze jest łamanie w tym względzie przepisów prawa kościelnego.

Zauważyłem bowiem, że w naszych świątyniach ma miejsce wiele koncertów muzyki religijnej, ale niestety odbywają się także koncerty muzyki świeckiej. Nieuszanowana jest sakralność miejsca. Zapominamy, że kościół nie jest miejscem, w którym może zmieścić się każdy rodzaj muzyki. Proszę, przyjmijcie moją tegoroczną refleksję nie jako wyrzut, ale jako zachętę do poprawnego prowadzenia, poprzez muzykę, drogi ewangelizacji. Chcę także jasno powiedzieć, że nie jestem przeciwny koncertom muzyki kościelnej w naszych kościołach, ale zdecydowanie mówię „nie” dla praktyk wykorzystywania sakralnego miejsca do celów niezgodnych z zamierzeniem. Nic, co świeckie, nie powinno bowiem mieć miejsca w naszych świątyniach. To jest miejsce dedykowane świętemu Bogu. Apelował już św. Pius X w swoim „Motu proprio”, a to wezwanie jest nadal aktualne. Nic nie straciło na ważności. Więcej, przez Sobór Watykański II wyraźnie została doceniona rola i zadanie muzyki kościelnej, która jest integralną częścią uroczystej liturgii, (KL 112). Zaś szczególnie sprawom koncertów poświęcony został późniejszy dokument.

W 1987 roku Kongregacja Dyscypliny Sakramentów wydała dokument „O koncertach w kościele”, który miał służyć dla właściwego zrozumienia koncertów organizowanych w świątyniach katolickich. Niestety, dokument ten poza teorią nie wszedł właściwie w życie. Precyzuje on, pod jakimi warunkami można zorganizować koncert w kościele, przypomina o konieczności sakralnego programu, w bardzo szczegółowy sposób przypomina, dlaczego w świątyniach katolickich organizować można tylko koncerty muzyki sakralnej. Zatrzymuje się nad istotą takiego wydarzenia, które z natury rzeczy ma służyć ewangelizacji, także poprzez komentarze poprzedzające i wprowadzające w to kulturalne wydarzenie.

W naszej Archidiecezji koncerty są organizowane bez formalnej zgody biskupa, choć czasem po konsultacjach z odpowiedzialnymi za muzykę kościelną. Być może powinno się zwrócić szczegółowo uwagę na ten aspekt organizowanych koncertów. Bowiem są takie przypadki - niestety nie jest ich mało - że organizowane są koncerty muzyki świeckiej i to za zgodą proboszcza czy rządcy kościoła. Jeszcze bardziej oburza fakt, że organizowane są przy przyzwoleniu organisty bądź dyrygenta chóru, którzy odpowiedzialni są wprost za muzykę kościelną w poszczególnych parafiach. Do wielkich nadużyć zaliczyć należy także pobieranie opłat za organizację koncertów w świątyni i biletowanie tychże.

Watykański dokument nic nie stracił na ważności od momentu opublikowania w 1987 roku, co więcej, nadal czaka na realizację i to także w naszej Archidiecezji. Proszę, zapoznajcie się z nim wszyscy szczegółowo. Bardzo proszę zweryfikować to, co jest nadużyciem. Nie łudźmy się, nie dotrzemy do wiernych przez muzykę, która nie ma inspiracji religijnych, chociażby byłaby napisana przez wybitnych kompozytorów, nawet głęboko wierzących. Być może i oni sami źle z takim repertuarem czuliby się w świątyni. Świecki repertuar wykonywanej w świątyniach muzyki nie jest godny świętości miejsca. Takie próby nie są godne świątyni pobłogosławionej, dedykowanej na wyłączną własność Boga i przeznaczonej do kultu. Muzyka musi odpowiadać godności świątyni. I, co więcej, koncerty muzyki religijnej, które poprzedzone są specjalnym komentarzem, mogą być drogą ewangelizacji. One są sposobem głoszenia Dobrej Nowiny. Nie spłycajmy więc jej głoszenia.

Proszę, przyjmijcie ten mój list i rozważcie ważną sprawę, jaką jest organizacja koncertów w kościołach naszej Archidiecezji. Trzeba odnowić ową świadomość piękna muzyki kościelnej - w skarbcu Kościoła jest jej bardzo wiele - takiej muzyki, która została stworzona dla Kościoła i sprawowanej w nim liturgii. Tylko taką warto propagować w naszych świątyniach. Proszę, nie idźmy w organizacji koncertów na populizm. Niech nasze świątynie rozbrzmiewają pięknym śpiewem wiernych, polifonią dawną i nową śpiewaną przez nasze chóry, bogatą literaturą organową oraz grą na innych instrumentach, która jest liturgicznie poprawna. Zawsze niech towarzyszy nam świadomość, że wykonywana na liturgii i koncertach muzyka ma płynąć z inspiracji duchem chrześcijańskim. Ma to być muzyka religijna, a nigdy świecka. Dla tej drugiej mamy bowiem wiele sal koncertowych w naszych miastach i miejscowościach, i tam jest jej właściwe miejsce.

Z serca Wam wszystkim błogosławię na trud dbałości o piękno, jakość i świętość muzyki kościelnej, na dbałość o zachowanie sakralności miejsca, jakim są nasze świątynie.

Kard. Stanisław Dziwisz
Arcybiskup Metropolita Krakowski

Kraków, 22 listopada 2011 roku
We wspomnienie św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej


http://komkultubozego.episkopat.pl/uploaded/a68/Anamnesis68-3b%20str.42-43.pdf

https://diecezja.pl/dokumenty/page/3/

http://swietajadwiga.diecezja.pl/parafia/aktualnosci/List-Arcybiskupa-Metropolity-Krakowskiego-o-Muzyce-Koscielnej-_415
Teresa
PostWysłany: Wto 13:02, 22 Lis 2011   Temat postu: Kard. Dziwisz do muzyków kościelnych: w świątyniach tylko...

Organizowanie koncertów muzyki świeckiej w świątyniach to brak szacunku dla sakralności miejsca – uważa kard. Stanisław Dziwisz. Jak co roku, metropolita krakowski wystosował list do muzyków kościelnych z okazji wspomnienia św. Cecylii. Tym razem poświęcony jest on koncertom w kościołach Archidiecezji Krakowskiej.

Kard. Dziwisz do muzyków kościelnych: w świątyniach tylko muzyka religijna

W liście do muzyków kościelnych kard. Stanisław Dziwisz podkreśla, że w świątyniach archidiecezji odbywa się coraz więcej koncertów, które organizowane są z łamaniem przepisów prawa kościelnego. Zaznacza, że koncerty muzyki świeckiej są wyrazem nieuszanowania sakralności miejsca. „Chcę jasno powiedzieć, że nie jestem przeciwny koncertom muzyki kościelnej w naszych kościołach, ale zdecydowanie mówię „nie” dla praktyk wykorzystywania sakralnego miejsca do celów niezgodnych z zamierzeniem. Nic, co świeckie, nie powinno bowiem mieć miejsca w naszych świątyniach” – upomina metropolita krakowski, przywołując m. in. dokument „O koncertach w kościele”, wydany w 1987 roku przez Kongregację Dyscypliny Sakramentów. Precyzuje on, pod jakimi warunkami można zorganizować koncert w kościele, przypomina o konieczności sakralnego programu i szczegółowo wyjaśnia, dlaczego w świątyniach katolickich organizować można tylko koncerty muzyki sakralnej. Metropolita krakowski ubolewa, że koncerty muzyki świeckiej w świątyniach Archidiecezji Krakowskiej organizowane są za zgodą proboszcza czy rządcy kościoła, a nawet przy akceptacji organisty bądź dyrygenta chóru, którzy są odpowiedzialni za muzykę kościelną w poszczególnych parafiach. „Do wielkich nadużyć zaliczyć należy także pobieranie opłat za organizację koncertów w świątyni i biletowanie tychże” – pisze kardynał.

Apeluje także do muzyków kościelnych, by zweryfikowali nadużycia. „Nie łudźmy się, nie dotrzemy do wiernych przez muzykę, która nie ma inspiracji religijnych, chociażby byłaby napisana przez wybitnych kompozytorów, nawet głęboko wierzących” – zaznacza. Jego zdaniem, muzyka świecka nie jest godna świętości kościoła, który jest miejscem „pobłogosławionym, dedykowanym na wyłączną własność Boga i przeznaczonym do kultu”. Hierarcha zauważa jednocześnie, że koncerty muzyki religijnej, które poprzedzone są specjalnym komentarzem, mogą być drogą ewangelizacji. „One są sposobem głoszenia Dobrej Nowiny. Nie spłycajmy więc jej głoszenia” –dodaje.

„Niech nasze świątynie rozbrzmiewają pięknym śpiewem wiernych, polifonią dawną i nową śpiewaną przez nasze chóry, bogatą literaturą organową oraz grą na innych instrumentach, która jest liturgicznie poprawna. Zawsze niech towarzyszy nam świadomość, że wykonywana na liturgii i koncertach muzyka ma płynąć z inspiracji duchem chrześcijańskim. Ma to być muzyka religijna, a nigdy świecka” – apeluje metropolita krakowski.

http://fra3mobile.fra3test.ceti.pl/Kard-Dziwisz-do-muzykow-koscielnych-w-swiatyniach-tylko-muzyka-religijna,a,12724

https://ekai.pl/w-swiatyniach-tylko-muzyka-religijna/

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group