Autor |
Wiadomość |
Teresa
|
Wysłany:
Wto 21:06, 09 Sie 2022 Temat postu: |
|
Ciekawie pisze w tym opracowaniu: (strona 3)
"Zwolennicy
Księża / ojcowie Rene Laurentin i Robert Faricy (SJ) oraz M. O’Carroll razem z arcybiskupem Franicem - będący jednymi z najzagorzalszych propagatorów Gospy - aktywnie wspierali Ryden poprzez wypowiedzi i publikacje, dostępne publicznie. Po zbadaniu szeregu obiekcji przeciw Ryden, Laurentin stwierdził, że: "wzbudziła ona więcej sprzeciwu niż ktokolwiek inny." Laurentin 1993, s. 33
https://fampeople.com/cat-vassula-ryden_3
Widzimy jakie było nieposłuszeństwo duchownych do tego co było wydawane z Watykanu odnośnie Vassuli Ryden czy Medjugorie. |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Wto 12:37, 25 Sty 2022 Temat postu: |
|
Ciekawa strona odnośnie Vassuli Ryden, uczciwa biografia, jej życie i działalność:
https://fampeople.com/cat-vassula-ryden
... nie mam czasu tłumaczyć, ale z googlem tłumaczem można poczytać. |
|
|
Teresa
|
|
|
Mary
|
Wysłany:
Nie 17:22, 15 Lut 2015 Temat postu: cd-dot. Vassuli |
|
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Od siebie pragnę dodać, że przekazy Vassuli z miejsca zapaliły czerwone światło ostrzeżenia w mojej duszy, nawet wcześniej niż przekazy Medjugorian.
Fakt, że osoba ta przekazuje rzekome przekazy od Pana Boga posługując się pismem automatycznym dyskwalifikuje ją całkowicie, jako prawdziwą wizjonerkę. (Pomijam życie w konkubinacie i inne poczynania pojmowane w myśl KK jako ciężkie grzechy).
Jest jeszcze coś. Fani Vasuuli broniący jej wykazują agresję podobną jak inni, broniący fałszywych przekazów. Obrońcy prawd Bożych zachowują spokój i posługują się argumentacją rozumu ewentualnie cytują Biblię. Natomiast obrońcy fałszywych objawień są tak agresywni, że odnosi się wrażenie, iż byliby gotowi pobić lub zabić ludzi, którzy mają inne zdanie. Doświadczyłam tego pisząc komentarze na dwóch innych blogach, gdzie fałszywe proroctwa były publikowane bez ograniczeń. Gdy starałam się ostrzec, napotykałam na falę nienawiści, która zdumiała mnie i utwierdziła w przekonaniu, że rzeczywiście pewne objawienia nie pochodzą od Boga, jeśli powodują u zwolenników aż tak wielką nienawiść i agresję wobec osób, które ostrożnie ostrzegają i namawiają do refleksji.
Z Panem Bogiem. |
|
|
Frupi
|
Wysłany:
Pon 14:43, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Wystarczy przeczytać najnowsze "orędzie" ze stycznia 2014
Cytat: |
Ty jesteś dziedziczką tych Orędzi, więc nikt nie ma prawa cię odrzucać. Mówię tobie że, ci, którzy prorokują przeciwko tobie, będą mieli swój udział w Sprawiedliwości na Moim Sądzie. Jeśli nie będą słuchać i zwracać uwagi na słowa Moich proroków, których posyłaniem do was nigdy się nie znużyłem, postąpię z nimi surowo i według tego, na co zasługują! Moje Słowa, Vassulo, powinny być potraktowane poważnie przez tych, którzy wymyślają kłamstwa! Ich zęby są włóczniami i strzałami, ich język ostrym mieczem! Moja Vassulo, ujrzałem, z jaką niewdzięcznością niektórzy z nich cię traktują, |
Chciałem napisać tutaj coś dłuższego ale myślę że osoby które czytały objawienia zatwierdzone przez Kościół takie jak Fatima, Dzienniczek świętej siostry Faustyny itp od razu zauważą że coś tutaj nie gra.
Druga sprawa to taka że zwolennicy Vassuli nic sobie nie robią z oficjalnych not Kongregacji Nauki i Wiary. Gdy przytaczam te Noty to zwolennik pisze mi "owszem ale te noty są już nieaktualne, chodź zobacz poczytaj w najnowszych listach Benedykta XVI nie tylko zatwierdził ale i poleca czytać orędzia!" i dostaję link do jakiś pseudo kserokopii nie wiadomo czego po włosku czy jakimś innym języku i to jest dla nich dowód że Benedykt zatwierdził i poleca to czytać. |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 14:42, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
Kubaturus napisał: |
(...)
na dole strony zdjęcie z J. Ratzingerem- chwyt marketingowy!
i (...)
|
Tak, to tylko chwyt marketingowy!
Watykan sceptycznie o "objawieniach" Vassuli Ryden
Katolickie agencje upowszechniły ostatnio notę Kongregacji Nauki Wiary skierowaną do przewodniczących konferencji biskupich w sprawie rzekomych objawień prywatnych Vassuli Ryden. Jest to kolejny dokument wydany przez watykańską dykasterię w tej sprawie. Poprzedni opublikowano w 1995 r. w odpowiedzi na pytania duszpasterzy o miarodajną ocenę działalności prawosławnej mistyczki w środowiskach katolickich. Mowa była wówczas o niejasności języka, jakim mówiła ona o Osobach Trójcy Świętej, o przebijającym z jej pism duchu millenaryzmu, a także o stwarzaniu ekumenicznego nieładu w zakresie praktyk sakramentalnych.
Obecna nota nosi datę 25 stycznia 2007 r. i podtrzymuje negatywną opinię doktrynalną sprzed 12 lat. Informuje ponadto, że sama Vassula Ryden w dialogu z kongregacją wyjaśniła szereg wątpliwości m.in. co do natury swych przesłań, które wydają się być raczej osobistymi przemyśleniami, niż Bożym objawieniem. Stąd wskazane jest dokonanie ostrożnej oceny szczegółowej, mając na względzie danie wiernym konkretnych możliwości, gdy chodzi o czytanie jej pism – czytamy w nocie. Kongregacja Nauki Wiary odradza jednak wiernym udział w grupach modlitewnych organizowanych przez Vassulę Ryden, a w przypadku spotkań ekumenicznych poleca zastosowanie się do wskazań Kościoła.
http://www.archivioradiovaticana.va/storico/2007/08/14/watykan_sceptycznie_o_objawieniach_vassuli_ryden/pol-149703
https://info.wiara.pl/doc/168554.Watykan-sceptycznie-o-objawieniach-Vassuli-Ryden |
|
|
Kubaturus
|
Wysłany:
Czw 13:44, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
http://voxdomini.pl/prorocy/vassula-ryden/
... na dole strony zdjęcie z J. Ratzingerem - chwyt marketingowy!
http://voxdomini.pl/prorocy/vassula-ryden/vassula_ryden_ratzinger22-11-2004-copyrighthvidt/
i
"Prawdziwe Życie w Bogu" - te przesłania pozostaną dla nas zawsze na pierwszym miejscu, ponieważ od nich rozpoczęła się nasza wydawnicza przygoda i nie mogliśmy nawet przypuszczać, że będziemy kontynuować pracę poprzez wydanie jeszcze innych tytułów. Początki były entuzjastyczne, szybko jednak stały się bolesne i rozpoczęła się nawet w mediach katolickich trwająca do dziś oszczercza kampania, w której niektórzy posługują się np. argumentem o sfałszowanym imprimatur... Tymczasem z prośbą o teologiczną ocenę książki "Prawdziwe Życie w Bogu" zwróciliśmy się do recenzenta diecezji katowickiej ks. dr Michała Kaszowskiego, wykładowcy teologii dogmatycznej. Po bardzo wnikliwej lekturze, teolog ten, znany z surowości i obiektywności oceniania oraz ceniony przez wzgląd na rozległą wiedzę teologiczną, nie doszukał się w "Prawdziwym Życiu w Bogu" żadnych błędów doktrynalnych i uznał ją za zgodną w treści z nauczaniem Kościoła katolickiego. To otworzyło nam drogę do legalnego uzyskania imprimatur dla pism Vassuli u ówczesnego ordynariusza diecezji katowickiej, biskupa Damiana Zimonia. Praktyką ogólnie przyjętą jest to, że ordynariusz proszony o imprimatur sam nie czyta przedstawianych mu do oceny publikacji, lecz zleca to zadanie wybranym teologom, na których opinii całkowicie polega. Biskup opatrzył więc tę książkę notą "zezwalam na druk" (tyle bowiem oznacza "imprimatur" - w domyśle: zezwalam ze względu na zgodność treści z nauczaniem Kościoła katolickiego). Niestety wkrótce po publikacji książki już z imprimatur (które zresztą nie było konieczne, gdyż prawo wymaga go jedynie od podręczników teologii i przekładów Pisma Świętego, a co do objawień pozostawia wiernym wolność ich oceny) kilku kapłanów doniosło biskupowi, że książka stanowi zapis przeżyć mistycznych, czyli inaczej mówiąc "objawień prywatnych", które wielu duchownych traktuje jako całkowicie zbędne, nie widząc w nich potężnego Głosu Pana. W tej sytuacji biskup podjął decyzję, bez badania treści, o cofnięciu swojej zgody i nakazano nam usunięcie informacji o legalnie uzyskanym imprimatur z kolejnych książek. Biskup najprawdopodobniej nie chciał mieszać się w ocenę prawdziwości tych objawień, choć przecież jedną z zasadniczych ról Kościoła jest rozeznawanie tego, co Boże od tego, co takim nie jest i ukazywanie Prawdy.
Obecnie Vassula cieszy się wsparciem tak wielu wybitnych kapłanów, wykładowców, biskupów, że utwierdza nas to na drodze dokonanego wyboru za prawdziwością tych Orędzi, zaś zakończony pozytywnym werdyktem jej dialog z Kongregacją Nauki Wiary - wyjaśniający wątpliwości i stanowiący przedmiot odrębnej publikacji w naszej ofercie, zgodnie z zaleceniem kard. Ratzingera - ostatecznie zamknął usta wielu oczerniającym ją osobom świeckim i duchownym. |
|
|
formerpentecostal
|
Wysłany:
Sob 7:25, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
W jednym z wykładów "Pan Jezus" dał Vassuli przesłanie dotyczące synchronizacji dat Wielkanocy: "Wy prawosławni rezygnujecie ze swojej, katolicy ze swojej i wyznaczacie trzecia" (parafraza)
Ciekawe podejscie, dobre dla zjednoczenia religii w jednym hiperkosciele (nie mylic z Kosciolem Rzymskokatolickim), ale niestety zgubne dla prawdy. Wszystko oczywiscie spirytystycznym pismem automatycznym. |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 19:41, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
Pismem automatycznym nie posługiwał się żaden święty ani mistyk. Odradzam lekturę w tym temacie, a i w innych też na Vox Domini - gdyż sporo zawartych tam wypowiedzi to fałsz i prawda, to nadinterpretacje (np. rzekoma wypowiedź kard. Ratzingera, która nie jest w żaden sposób poświadczona, a więc nie ma rangi dokumentu). W stosunku do wizji Vassuli jest niemało zarzutów. Pani Ryden jest prawosławną rozwódką (i z punktu widzenia katolika nie ma żadnego znaczenia, że prawosławie uznało jej rozwód). Pani Ryden wyszła za mąż powtórnie za protestanta. Nie wiem czy żyje z nim nadal czy nie, czy przyjęła katolicyzm czy nie, czy spowiada się u kapłana czy nie. Sama spowiedź zaleca, ale w tekstach spowiada się tylko przed Panem Jezusem. Co więcej w takim stanie przyjmowała Eucharystię w KK. Miała po tym koszmary, (w którymś wątku jest tu filmik z tego na YouTube), ale postać z jej objawień ją za to pochwaliła. Św. Tomasz a Kempis: nie wzniosłe słowa czynią nas miłymi Bogu, ale życie cnotliwe. A z tym u Pani Vassuli nie jest dobrze. |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 19:10, 01 Mar 2012 Temat postu: Re: VASSULA RYDEN - FAŁSZYWY PROROK |
|
Proszę pana, tutaj jest sporo materiału przedstawione i wiele argumentów przeciw, proszę przejrzeć, ale jak pan pisze że stanowisko Kongregacji Nauki i Wary to za mało, to do takiej osoby "zakręconej" na punkcie Vassuli chyba nic nie dotrze. Jest to subiektywizm, sentymentalizm, na horyzoncie protestantyzm. Pycha. Każdy pogląd, który sprzeciwia się nauce Kościoła, jest szkodliwy dla wiary, ponieważ wiarę albo się ma w całości, albo się jej nie ma w ogóle: nie można mieć 99,999% wiary. Kongregacja się wypowiedziała nie raz i zabroniła w ogóle tych publikacji, nie tak dawno nawet Kościół prawosławny (mimo, że ona jest prawosławną) też się wyraził negatywnie o jej "ortodoksji" Powyżej pisze:
Cytat: |
http://rorate-caeli.blogspot.com/2011/03/fyi-patriarchate-of-constantinople.html
Synod Greckiego Prawosławnego Patriarchatu Konstantynopola wydał dekret potępiający nauki i prace Vassuli Ryden. Patriarcha Konstantynopola ostrzega ludzi przed ''nauką" Vassuli Ryden. Mówi, że mimo ostrzeżeń Watykanu część katolickich biskupów i księży nadal ją też popiera i metropolita mówi że ma nadzieję, że to poparcie wkrótce się skończy. Metropolita mówi, że Vassula Ryden wprowadza pobożnych wiernych w niebezpieczny duchowy zamęt
|
Proszę popatrzeć tu:
Vassula Ryden-Dyktando pełne błędów.
(...)
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/vassula-ryden-dyktando-pelne-bledow,554.html
Vassula Ryden-mistyczka, apostołka milości?
(...)
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/vassula-ryden-mistyczka-apostolka-milosci,551.html
Tu się wszystko zazębia, Vassula Ryden, Medjugorie, ks. Gobi, etc ... wszyscy się nawzajem popierają i jeden drugiego lansuje
W artykule "Modernistyczny pseudomistycyzm" pod płaszczykiem zwodniczej "mistyki"? jest własnie wspomnienie o Vassuli Ryden:
(...)
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/modernistyczny-pseudomistycyzm,503.html
|
|
|
th
|
Wysłany:
Śro 11:17, 29 Lut 2012 Temat postu: VASSULA RYDEN - FAŁSZYWY PROROK |
|
Witam wszystkich, to mój pierwszy post tutaj.
Mam problem – bliska mi osoba jest „zafiksowana” na punkcie Vassuli Ryden, czyta jej objawienia i bezgranicznie im wierzy.
Osobiście uważam, że Vassula Ryden to „fałszywy prorok”. Biorąc pod uwagę zasadę – „po owocach ich poznacie” sam widzę, że wiara w objawienia i „prawdziwość Vassuli Ryden” jako mistyczki źle na nią wpływa. Np. relatywizowanie rozwodu („co w tym złego, Jezus powiedział Vassuli, że to ok” – sic!).
Szukam artykułów, książek i innych materiałów, które bym mógł tej osobie przedstawić i które mam nadzieję „wybiłyby” tej osobie Vassulę z głowy.
Stanowisko Kongregacji Nauki i Wary to za mało, potrzebuje ciężkich armat, wszystkiego, co się da.
Mile widziane linki do artykułów (ale porządnych, podpartych literaturą), książek, wszystkiego co wygląda możliwe najbardziej wiarygodnie i przekonująco.
Z góry dziękuję za pomoc!
PS. Szukam też usilnie JAKICHKOLWIEK CYTATÓW Z JANA PAWŁA II lub RATZINGERA o VASSULI.
Ciężko mi cokolwiek znaleźć a plotka jest, że się o niej i jej objawieniach pozytywnie wypowiadali. |
|
|
stefan
|
Wysłany:
Pon 17:13, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ze strony zwolenników Vassuli o spotkaniu w Chorzowie(jak dobrze pamiętam to spotkanie odbyło sie na wynajetej sali gimnastycznej):
Spotkanie z Vassulą miało się odbyć w Bazylice OO. Franciszkanów w Katowicach, w Uroczystość Zwiastowania w roku 1994. W ostatnim momencie cofnięto zgodę na jej spotkanie z wiernymi. Zamknięta w oratorium nad Bazyliką przeżyła po raz pierwszy Mękę w obecności kilku świadków. Nagranie video ukazuje wydarzenia, jakie rozegrały się po Mszy św., kiedy Vassula pojechała do Chorzowa, gdzie zaaranżowano w ostatnim momencie spotkanie wcześniej nieplanowane. Przeżyła tam Mękę po raz drugi w obecności zgromadzonych ludzi i przekazała Orędzie dla Polski. Podczas tej wizyty towarzyszył jej o. Michael O'Carroll, który przez wiele lat podróżował z nią do wielu krajów. |
|
|
Wakeford
|
Wysłany:
Pon 9:41, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
... oglądnąłem trochę ten filmik, ależ to jest żenujące! to przecież jakaś komedia! i jeszcze widzę, asystuje jakiś ksiądz przy tym |
|
|
Wakeford
|
Wysłany:
Nie 22:18, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
Tak dokładnie: miałem okazje porozmawiać z kilkoma księżmi ostatnio na luźne tematy, i co sie okazuje: nic złego nie widzą w odnowach itd, poza tym chyba sami w tym siedzą lub siedzieli lub nawet swoje powolanie otrzymali na spotkaniach odnowowych. Proszę sobie pomyśleć: siostra zakonna mówi przy grupie młodzieży: komunia św. i modlitwa to dwa alternatywne sposby zbawienia. Ja na to" że do zbawienia potrzebna jest obecność Chrystusa w duszy człowieka", a ona dalej swoje: że równie dobrze uzyskujemy to samo przez modlitwę, bo to alternatywa dla komunii. Ale to nie koniec: zaciekawiony tą subtelną myślą podrążyłem temat dalej i okazuje się, że inne religie mają taką samą moc zbawczą jak chrześcijaństwo i to nie mocą ofiary Pana Jezusa, ale same z siebie, autonomicznie. Dobrze , że stałem jakoś przy ścianie, to mnie przytrzymała, bo bym się obalił na ziemię jak długi |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Nie 20:29, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ale pokazówka to całe przeszło 50 minut tak? obejrzałam z trudem ponad 30' i miałam dosyć. Ona jak ona, ale ci ludzie zakręceni chyba gorzej jak ona. Prawdę tu pan Wakeford napisał, że to nowy rodzaj współczesnych katolików, niewinny "wierzący". Przecież to katoliccy księża firmują, a "owieczki" idą, niesamowite! |
|
|