Autor Wiadomość
Teresa
PostWysłany: Wto 20:38, 21 Cze 2016   Temat postu:

Postawienie figury Chrystusa musi napotykać na przeszkody. Bo w Poznaniu najważniejsza jest tradycja

Image

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania w programie „Tomasz Lis” wyjaśnił dlaczego pomnik Chrystusa nie może ot tak stanąć przed jednym z kościołów. Chodzi o tradycję! A przecież wiadomo, że „ta figura ma pecha”. Czasy się jednak zmieniają i władze są gotowe na kompromis. Pomnik mógłby stanąć… ale w innej lokacji.

Kopia przedwojennej figury Chrystusa z Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa zwanego Pomnikiem Wdzięczności obecnie znajduje się przy kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana na Jeżycach. Sam Pomnik Wdzięczności ma powrócić na historyczne miejsce, na pl. Adama Mickiewicza, ale już próba tymczasowego ustawienia samej figury Chrystusa na Jeżycach napotkała na przeszkody formalne.

- Ta figura ma w ogóle pecha. Już gdy pomnik był stawiany sto lat temu, też dochodziło do różnego rodzaju emocji. Te działania trwały 10 lat, ten pomnik budził wiele wątpliwości natury estetycznej – mówił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania w rozmowie z Tomaszem Lisem. Czy oznacza to, że władze miasta chcą nawiązać do tych tradycji?

Na razie figura stoi na terenie parafii. Zdaniem Jaśkowiaka – nielegalnie, ale też istnieją możliwości rozwiązania tego problemu. Póki co, zdaniem prezydenta, figura stwarza zagrożenie, bo stoi na terenie nieprzystosowanym do przenoszenia takich obciążeń i może dojść do tragedii. - Trzeba szukać kompromisów i przestrzegać prawa – dodał.

Jak miałby wyglądać ów kompromis? Wygląda na to, że na zmianie historycznej lokalizacji, bo wedle prezydenta Pomnik Wdzięczności liczący 12,5m wysokości i 25m szerokości na placu Mickiewicza już się nie zmieści. Odpowiednim miejscem miałyby być poznańskie Łęgi Dębińskie.

Jaśkowiak był też pytany o asystę wojskową przy pomniku, ale odrzekł iż nie będzie komentował tego, co wojsko robi. - To jest resort podległy MON i to on decyduje – dodał. Prezydent za to skrytykował łączenie apelu poległych poznańskiego czerwca ’56 z pamięcią o ofiarach katastrofy pod Smoleńskiem. Zdaniem Jaśkowiaka, „to mieszanie pojęć”, a stawianie w jednym szeregu ludzi poległych w walce o wolność z ofiarami katastrofy lotniczej jest „oburzające dla wielu poznaniaków” i „niewłaściwe”.

Źródło: https://wiadomosci.onet.pl/poznan/spor-wokol-pomnika-jezusa-w-poznaniu-prezydent-kontra-nadzor-budowlany/s8mlvlr

http://www.pch24.pl/postawienie-figury-chrystusa-musi-napotykac-na-przeszkody--bo-w-poznaniu-najwazniejsza-jest-tradycja,44075,i.html
Teresa
PostWysłany: Nie 16:16, 19 Cze 2016   Temat postu:

Poznański Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa na celowniku nadzoru budowlanego.

Image

Figurą Chrystusa na Jeżycach zajął się nadzór budowlany. Do proboszcza parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana wysłano pisma z prośbą o wyjaśnienia. W piątek będzie kontrola.

– Oglądałem to miejsce. Posadowienie figury wzbudziło mój niepokój – mówi Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Zwraca uwagę, że płyta placu przy kościele nie powstała z nastawieniem na duże punktowe obciążenie jakie stanowi prawie 2-tonowa figura.

– Obecnie monument wydaje się stabilny, ale gdy przyjdą mrozy niewykluczone, że może dojść do tzw. wysadzin gruntu. Statyka figury zostanie zachwiana – tłumaczy.

I dodaje, że należy brać pod uwagę także inne warunki atmosferyczne, wichury, deszcze. – Tym bardziej, że nie wiemy, jak długo będzie tam stała. Dla nas liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo i pod tym kątem badamy sprawę – mówi Łukaszewski.

PINB zobowiązał proboszcza, jako gospodarza terenu, to dostarczenia ekspertyzy dotyczącej bezpieczeństwa. Ma ją sporządzić inżynier z uprawnieniami konstruk-cyjno-budowlanymi. Opinia ma zwierać wskazania, jak poprawić i zabezpieczyć stojący pod kościołem monument.Jest to postępowanie wyjaśniające i jako takie nie będzie skutkować ewentualnym nakazem demontażu monumentu.

(krótka migawka filmowa na stronie)

http://www.gloswielkopolski.pl/wiadomosci/a/pomnik-wdziecznosci-figure-jezusa-na-jezycach-zbada-nadzor-budowlany,10109644/
Teresa
PostWysłany: Pią 21:37, 03 Cze 2016   Temat postu:

Przemówienie Arcybiskupa Poznańskiego - Poświęcenie figury Najświętszego Serca Pana Jezusa, 3.06.2016 rok.

Abp Stanisław Gądecki. Poświęcenie figury Najświętszego Serca Pana Jezusa, stanowiącej główną część Pomnika Wdzięczności (Poznań, plac przy kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Floriana - 3.6.2016).



1. Pomysł budowy Pomnika Wdzięczności za odzyskaną niepodległość pojawił się na Zjeździe Katolickim w Poznaniu w roku 1920. Postanowiono wtedy, aby wznieść statuę Najświętszego Serca Jezusowego - nie gdzieś na uboczu, ale na wybitnym miejscu miasta – jako podziękowanie za oswobodzenie ziemi poznańskiej, pomorskiej i górnośląskiej z rąk straszliwego wroga. Wskazano wówczas na miejsce przy zamku, aby tam, gdzie stał kiedyś pomnik Bismarcka, symbol pruskiej nad nami przemocy, stanął pomnik Księcia Pokoju.

Po długich staraniach i wyłonieniu w ogólnopolskim konkursie jednego spośród 44 projektów, przystąpiono do budowy. Autorem projektu był architekt Lucjan Michałowski. Rzeźbę Chrystusa wykonał Marcin Rożek. Stronę północną ozdabiały płaskorzeźby autorstwa Kazimiery Pajzderskiej. Po lewej stronie znajdował się wizerunek rycerza w husarskiej zbroi, po prawej - żołnierza w polowym mundurze i hełmie, trzymającego karabin. Na pomniku widniał napis: „Sacratissimi Cordi - Polonia Restituta” („Najświętszemu Sercu – Polska Odrodzona”).

Pomnik został uroczyście poświęcony w święto Chrystusa Króla dnia 30 października 1932 roku. Poświęcenia dokonał kard. Hlond w obecności biskupów, duchowieństwa, generała Hallera, władz wojskowych, kompanii honorowej 58. pułku piechoty, orkiestry wojskowej, wielotysięcznych tłumów z całej Polski, przy salwach armatnich. Była to wielka manifestacja wiary i patriotyzmu zarazem.

Kardynał August Hlond powiedział wówczas: „Mija dwanaście długich, krwawych w zapasy i znojnych w pracę lat od chwili, kiedy po raz pierwszy publicznie w roku 1920-tym, [...] zapadła uchwała postawienia pomnika wdzięczności Najświętszemu Sercu Jezusowemu.[...] na tej ziemi, na której najpierw wzbił się Orzeł polski, w tym pięknym stołecznym mieście, naród stawia swój dokument dziejowy. Jest to dokument wdzięczności tego pokolenia, które cudu wolności było świadkiem. Naród polski wie, że dzień wolności był opromieniony łaską Bożą, wie, że wskrzesiła go Opatrzność, aby spełniał wielkie posłannictwo. Wdzięczność narodu dla Boga wpisuje naród w tym kamieniu i spiżu”.

2. Monument usytuowany w centrum Poznania - choć stał tylko przez siedem lat - był powodem dumy Polaków. Niestety, tuż po wybuchu II wojny światowej i wejściu Niemców do Poznania, władze okupacyjne nakazały jego rozebranie, co też dokonało się w październiku 1939 roku. Nad wysadzaniem poszczególnych elementów pomnika miał czuwać syn Greisera, namiestnika Kraju Warty, który wkrótce potem zginął w tragicznym wypadku. Figurę Jezusa wywleczono z Placu Mickiewicza i przetopiono. Było to pohańbieniem nie tylko symbolu religijnego, ale także polskich dążeń niepodległościowych.

Ks. kard. Stefan Wyszyński – w książce „Miłość i sprawiedliwość społeczna” - pisał: „Padł ‘pomnik wdzięczności’ w gruzy, a ze spiżu postaci Chrystusowej wydarto złote serce, wotum wdzięcznej Polski. Straszna jest wymowa tej zbrodni i jakże pouczająca. Wróg wiedział, co jest mocą narodu. Wiedział, że naród bez serca żyć nie może. Wiedział, że serce narodu jest w Sercu Boga. Tu tkwi istotny sens zbrodni. Zabić Polski nie zdoła nikt, kto nie zabije w niej Ducha Bożego i kto nie wyrwie z jej serca Bożego Serca. O jak wiele nauczyliśmy się na tych gruzach”.

Istotnie, już w 1956 roku na ten sam plac przybył tłum robotników, protestujący przeciw powszechnej biedzie, dając początek Poznańskiemu Czerwcowi, co przerodziło się w powstanie.

Po upływie ponad 50. lat, Jan Paweł II – podczas spotkania z młodzieżą w Poznaniu dnia 3 czerwca 1997 roku - powiedział: „Tu, na tym miejscu, na placu Adama Mickiewicza, stał kiedyś pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa - widomy znak zwycięstwa Polaków odniesionego dzięki wierze i nadziei. Pomnik był wzniesiony w 1932 roku ze składek całego społeczeństwa, jako wotum dziękczynne za odzyskanie wolności. Odrodzona Polska skupiła się przy Sercu Jezusa, aby z tego źródła miłości ofiarnej czerpać siłę do budowania przyszłości Ojczyzny na fundamencie Bożej prawdy, w jedności i zgodzie. Po wybuchu drugiej wojny światowej pomnik ten okazał się tak niebezpiecznym symbolem chrześcijańskiego i polskiego ducha, że został zburzony przez najeźdźcę na początku okupacji”.

3. Narzucenie Polsce po II wojnie światowej ustroju komunistycznego uniemożliwiło szybką odbudowę tego pomnika. Dopiero upadek komunizmu wzbudził nadzieje na jego odbudowę. Dnia 3 lutego 2012 roku zawiązał się Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności, na którego czele stanął prof. Stanisław Mikołajczak. Komitet postanowił, aby pomnik został odbudowany na 100 rocznicę odzyskania niepodległości przez zwycięskie Powstanie Wielkopolskie.

Inicjatywa ta zyskała wsparcie ze strony Rady Miasta (18.12.2012),

Za odbudową pomnika opowiedziało się – w ciągu jednej tylko niedzieli - ponad 26 tysięcy mieszkańców. I jest to największa liczebnie - potwierdzona podpisami - inicjatywa społeczna w historii miasta Poznania.

Spośród kilkunastu miejsc, Komitet wybrał lokalizację pomnika przy ul. Jana Pawła II, kierując się przekonaniem, iż pierwotna lokalizacja znajdowała się w sercu Poznania, nie wypada więc, by teraz pomnik znalazł się na peryferiach miasta. Propozycję nowej lokalizacji poparł pan Klemens Mikuła, generalny projektant otoczenia Jeziora Maltańskiego wraz ze współpracującym z nim architektem Jerzym Gurawskim. Obaj architekci określili tę lokalizację za „najodpowiedniejszą”, bo znajduje się ona na osi Kopiec Wolności - Katedra, a ustawienie pomnika w postaci łuku triumfalnego wzbogaci „obrzeże Malty o element wiążący się z historią, kulturą i pamięcią przekazywaną przez pokolenia”.

I tak oto w wyniku prac wspomnianego Komitetu Społecznego - przy kościele, który jako pierwszy w Polsce otrzymał wezwanie Najświętszego Serca Jezusa (1911) - stanęła figura, będąca integralną częścią odbudowywanego pomnika oraz pierwszym etapem na drodze jego odbudowy. Została ona odlana z brązu w pracowni artysty Michała Batkiewicza, w podkrakowskich Szczyglicach. Dzisiaj zaś święcimy ją w przekonaniu, że dług wdzięczności wobec wszystkich, którym zawdzięczamy naszą niepodległość po latach zaborów zostanie wreszcie spłacony.

W tym momencie pragnę zakończyć moje wystąpienie słowami modlitwy napisanej na odsłonięcie Pomnika Wdzięczności w 1932 roku:

„Serce Jezusa! prosimy Ciebie,
weź losy kraju w Twą świętą dłoń!
błogosław naród Twój odrodzony
i od niezgody strzeż go i broń”

(Zofia Kicińska)

http://www.archpoznan.pl/content/view/4028/109/
Teresa
PostWysłany: Pią 21:30, 03 Cze 2016   Temat postu:

Abp Gądecki poświęcił figurę Serca Jezusowego z odbudowywanego Pomnika Wdzięczności

Image

W uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa abp Stanisław Gądecki poświęcił odlaną z brązu ponad 5-metrową figurę Serca Jezusowego. Stanowi ona główny element Pomnika Wdzięczności za odzyskaną przez Polskę po latach zaborów niepodległość, który ma zostać odbudowany w stolicy Wielkopolski.

Poświęcenie figury Chrystusa odbyło się, w obecności Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza, wojska i licznie zgromadzonych poznaniaków, przy kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Floriana na poznańskich Jeżycach. To zresztą, jak przypomniał abp Stanisław Gądecki, pierwsza w Polsce świątynia, wzniesiona pod koniec XIX w., dedykowana Najświętszemu Sercu

Metropolita poznański, który poświęcił kopię figury Chrystusa z przedwojennego Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa zwanego Pomnikiem Wdzięczności, przypomniał historię monumentu. Jak zaznaczył, jego poświęcenie w uroczystość Chrystusa Króla w 1932 r. przez prymasa Augusta Hlonda było wielką manifestacją wiary i patriotyzmu.

− Narzucenie Polsce po II wojnie światowej ustroju komunistycznego uniemożliwiło szybką odbudowę tego pomnika zniszczonego w 1939 r. przez niemieckiego okupanta. Dopiero upadek komunizmu wzbudził nadzieję na jego odbudowę – przyznał abp Gądecki dodając, że dopiero dziś, dzięki pracy i uporowi członków Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności w Poznaniu stanęła figura Chrystusa, która jest integralną częścią monumentu, a zarazem pierwszym etapem na drodze jego przywrócenia stolicy Wielkopolski.

− Święcimy ją dziś w przekonaniu, że dług wdzięczności wobec wszystkich, którym zawdzięczamy naszą niepodległość po latach zaborów zostanie wreszcie spłacony – stwierdził przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Obecny podczas uroczystości minister Macierewicz podkreślił, że Pomnik Wdzięczności stanowił wymowny symbol jedności wiary i patriotyzmu. − To symbol powracającej Polski, która wydobywa się z tak trudnej przeszłości, która odbudowuje swoją integralność znaczoną krwią, wysiłkiem, ale przede wszystkim znaczoną wiernością temu co najważniejsze, hasłu, które wiąże w jedną całość państwo i Kościół: Bóg, Honor, Ojczyzna – mówił minister dziękując tym wszystkim, dzięki którym ów pomnik ma szansę znów zaistnieć w naszym kraju.

− Dzisiaj z Poznania na całą Polskę idzie wielkie wołanie o jedność Narodu Polskiego, jedność ufundowaną na wierze i patriotyzmie – przyznał Antoni Macierewicz.

Jak zaznacza prof. Stanisław Mikołajczak, przewodniczący Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności (SKOPW) w Poznaniu, jego członkom zależało na zachowaniu podczas poświęcenia figury należnego ceremoniału wojskowo-religijnego. Stąd obecność Ministra Obrony Narodowej stanowiąca też wyraz szczególnego szacunku dla powstańców wielkopolskich, którym także dedykowany był Pomnik Wolności, będących żołnierzami walczącymi o wolną Polskę.

− Dzisiaj przeżywamy nasze wspólne, radosne święto. Cieszymy się z tego, że jest już wśród nas figura Chrystusa. Ta uroczystość pozwala nam też wzmocnić naszą nadzieję na ukończenie odbudowy całego pomnika, które to dzieło popierają liczni mieszkańcy Poznania i Rada Miasta – przyznaje prof. Mikołajczak dodając, że swoim błogosławieństwem i wsparciem moralnym trudnemu dziełu odbudowy towarzyszy również abp Stanisław Gądecki.

Przewodniczący SKOPW zwraca również uwagę, że uroczystość poświęcenia w Poznaniu kopi figury zniszczonego przez Niemców pomnika, to wyraz tego, że Polacy w jedności z Bogiem nie tylko walczyli o wolną Ojczyznę, ale także już w wolnej Polsce potrafią wykorzystać wartości chrześcijańskie do budowania moralności Narodu Polskiego i funkcjonowania w oparciu o nie państwa.

Odlana ponownie z brązu w pracowni rzeźbiarskiej w podkrakowskich Szczyglicach figura Chrystusa, miała już w ubiegłym roku zostać uroczyście wwieziona do miasta i ulokowana tymczasowo na pl. Mickiewicza, w miejscu, na którym pierwotnie stał pomnik, a następnie przeniesiona na swoje docelowe miejsce przy al. Jana Pawła II nad Maltą, o co od lat zabiega Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności (SKOPW) w Poznaniu. Wówczas jednak prezydent miasta Jacek Jaśkowiak odmówił udziela zgody na zorganizowanie w tym miejscu czasowej wystawy „Wdzięczni za niepodległość” dotyczącej historii Pomnika Wdzięczności i jego odbudowy oraz nie zezwolił na ustawienie figury Chrystusa.

Wobec niechęci prezydenta Poznania do idei odbudowy Pomnika Wolności nad poznańską Maltą i wyeksponowania w przestrzeni miejskiej wykonanej już figury Chrystusa, SKOPW postanowił sprowadzić do miasta figurę jedynie po to, by ją tu przechować, na terenie należącym do parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Floriana. – Nie wystąpiliśmy tym razem do władz miasta o zgodę na sprowadzenie do Poznania figury Chrystusa, ale fragmentu Pomnika Wdzięczności, na którego odbudowę Rada Miasta wyraziła cztery lata temu zgodę – zaznacza przewodniczący komitetu prof. Stanisław Mikołajczak.

Ceremonia poświęcenia figury Chrystusa poprzedziła poznańskie uroczystości ku czci Najświętszego Serca, które rozpoczęła Msza św. sprawowana pod przewodnictwem abp. Stanisława Gądeckiego. Po niej wyruszy tradycyjna procesja eucharystyczna, która przejdzie z Jeżyc na pl. Mickiewicza, gdzie przed wojną stał Pomnik Wdzięczności poświęcony Najświętszemu Sercu Jezusa. Na jej zakończenie metropolita poznański odmówi Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa i pobłogosławi miasto i jego mieszkańców Najświętszym Sakramentem.

Pomnik Wdzięczności mierzący 22 m szerokości, 15 m wysokości i mający formę łuku triumfalnego, stanął w Poznaniu w 1932 r., wzniesiony ze składek całego społeczeństwa jako wotum za odrodzoną Polskę. Poświęcony był Najświętszemu Sercu z figurą Chrystusa i umieszczono na nim napis: „Sacratissimo Cordi – Polonia Restituta” (Najświętszemu Sercu – Polska Odrodzona).

Poznański Pomnik Wdzięczności stanowił także wyraz wdzięczności dla powstańców wielkopolskich. Dzięki ich poświęceniu i daninie krwi przelanej w rozpoczętym w grudniu 1918 r. powstaniu, Wielkopolska została włączona do tworzącej się właśnie Rzeczypospolitej. Również klęskę wszystkich trzech zaborców poniesioną w I wojnie światowej, która pozwoliła odrodzić wolną Polskę, postrzegano w kategorii cudu.

Pomnik zburzyli Niemcy zaraz po wejściu do miasta w 1939 r., wysadzając go w powietrze. Figurę natomiast przetopiono na kule armatnie.

W lutym 2012 r. zawiązał się Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności w Poznaniu, który za cel stawia sobie odbudowanie tego wotum wdzięczności za odzyskaną niepodległość. Ponieważ jednak obecnie na pl. Mickiewicza wznoszą się krzyże pomnika Poznańskiego Czerwca 1956 r., po rozważeniu kilkunastu innych lokalizacji ponownego wzniesienia pomnika, wybrano miejsce przy Jeziorze Maltańskim, przy al. Jana Pawła II, na osi katedra – kopiec wolności. Miejsce to, jak podkreślają członkowie komitetu, zapewnia realną obecność pomnika w przestrzeni społecznej miasta i godne uczczenie pamięci tych, którzy walczyli o wolność Polski.

http://ekai.pl/diecezje/poznanska/x100352/poznan-abp-gadecki-poswiecil-figure-serca-jezusowego-z-odbudowywanego-pomnika-wdziecznosci/
Teresa
PostWysłany: Czw 11:24, 02 Cze 2016   Temat postu:

Dziennikarze "Gazety Wyborczej" od lat walczą z religią, ale w ostatnich dniach antychrześcijańska propaganda nabrała na łamach michnikowego dziennika rozpędu. Redaktorom wyjątkowo przeszkadza pomnik Pana Jezusa, który po latach wrócił do Poznania. Dlaczego? - odpowiedź na to pytanie próbuje znaleźć redaktor Krystian Kratiuk.

Redakcja "Wyborczej" walczy z pomnikiem Chrystusa. Czego się boją?
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=SP_omk793Ko
Teresa
PostWysłany: Wto 22:19, 31 Maj 2016   Temat postu:

I bardzo dobrze! Taki pomnik tam był i niech stanie z powrotem, a lewactwo niech mija go łukiem jak im nie pasuje, a w piątek jest akurat święto NSPJ!
Teresa
PostWysłany: Wto 22:15, 31 Maj 2016   Temat postu:

Figura Chrystusa powróciła do Poznania

(...)

Image

Figura Chrystusa była centralnym elementem Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa zwanego Pomnikiem Wdzięczności. Jest ona wierną kopią rzeźby Michała Rożka z przedwojennego, zburzonego w 1939 r. przez Niemców monumentu, który był największym pomnikiem przedwojennego Poznania, a który został zbudowany ze składek mieszkańców miasta jako wotum wdzięczności Wielkopolan na zwycięskie Powstanie Wielkopolskie i odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 r. W okresie II RP to przed tym pomnikiem odbywały się największe uroczystości państwowo-religijne i wojskowe. Pomnik zburzono decyzją okupującej Wielkopolskę administracji III Rzeszy w październiku 1939 roku. - W czasach komunistycznych nie mogło być mowy o jego odbudowie. Jednak nie rozumiem dlaczego obecne władze miasta sprzeciwią się pomnikowi – mówi mówi prof. Stanisław Mikołajczak. - Przecież jego odbudowa byłaby nawiązaniem do pięknej historii Wielkopolski oraz naprawieniem zniszczeń wojennych.

W 2012 roku Rada Miasta Poznania podjęła uchwałę wyrażającą wolę jego odbudowy, ale obecny prezydent miasta z Platformy Obywatelskiej robi wszystko, aby zablokować jego odbudowę. - Zgodnie z uchwałą prezydent jest zobowiązany do odbudowy Pomnika Wdzięczności i w tym celu powinien współpracować z Komitetem, który społecznie i bez angażowania funduszy publicznych realizuje to zadanie – tłumaczy Mikołajczak.

Figura Chrystusa została przetransportowana przez konwój wojskowy, co oburzyło niektóre lewicowe media. Jednak zapominają dodać, że jest on częścią Pomnika Wdzięczności, który był hołdem dla żołnierzy walczących o wolność Polski, a szczególnie Powstańców Wielkopolskich. - Przed 1939 r. pomnik był głównym symbolem Poznania. Przed nim defilowali wojskowi, którzy bronili naszej ojczyzny w czasie II wojny światowej. Pomoc Wojska Polskiego jest więc naturalnym elementem strategii, która zakłada wychowanie patriotyczne naszych żołnierzy – podkreśla Mikołajczak.

W piątek 3 czerwca o godz. 17.30 abp Stanisław Gądecki poświęci figurę. Uroczystości odbędą się z asystą wojskową i udziałem ministra obrony narodowej.

http://www.niedziela.pl/artykul/22593/Figura-Chrystusa-powrocila-do-Poznania
Teresa
PostWysłany: Wto 22:09, 31 Maj 2016   Temat postu:

Poznań powitał figurę Najświętszego Serca Pana Jezusa

Do Poznania przybyła wczoraj wieczorem 5-metrowa figura Najświętszego Serca Pana Jezusa. Ponownie odlana z brązu statua stanowi główną część – serce Pomnika Wdzięczności za odzyskaną przez Polskę po latach zaborów niepodległość, który ma zostać odbudowany w stolicy Wielkopolski.

Pomnik Wdzięczności wzniesiony pierwotnie w 1932 r. ze składek całego społeczeństwa jako wotum wdzięczności wszystkich Polaków Opatrzności Bożej za odzyskaną niepodległość, usytuowany był w Poznaniu w miejscu, gdzie obecnie znajduje się pomnik Poznańskiego Czerwca 1956 r. Monument wraz z figurą Chrystusa został zniszczony w 1939 r. przez hitlerowców.

Odlana ponownie z brązu figura Chrystusa została wykonana w pracowni rzeźbiarskiej w podkrakowskich Szczyglicach już rok temu. Miała ona zostać uroczyście wwieziona do miasta i ulokowana tymczasowo na pl. Mickiewicza, w miejscu na którym pierwotnie stał pomnik, a następnie przeniesiona na swoje docelowe miejsce przy al. Jana Pawła II nad Maltą, o co od lat zabiega Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności (SKOPW) w Poznaniu. Wówczas jednak prezydent miasta Jacek Jaśkowiak ostatecznie odmówił zgody na zorganizowanie w tym miejscu czasowej wystawy „Wdzięczni za niepodległość” dotyczącej historii Pomnika Wdzięczności i jego odbudowy oraz nie zezwolił na ustawienie figury Chrystusa.

Jak przypomina prof. Stanisław Mikołajczak, przewodniczący powstałego w lutym 2012 r. Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności w Poznaniu, zgodnie z uchwałą Rady Miasta z 18 grudnia 2012 r., prezydent jest zobowiązany do odbudowy Pomnika Wdzięczności i w tym celu powinien współpracować z komitetem, który społecznie i bez angażowania funduszy publicznych realizuje to zadanie już od czterech lat.

– Zniszczenie Pomnika Wdzięczności przez Niemcy w 1939 r. było sprzeczne z prawem. Było to też pohańbieniem przez okupanta nie tylko symbolu religijnego, ale także polskich dążeń niepodległościowych. Dlatego władze miasta mają obowiązek dążyć do likwidacji tego bezprawia. W przeciwnym razie stają się wykonawcami haniebnych dla Polaków decyzji niemieckich władz okupacyjnych i podtrzymujących ich moc prawną władz komunistycznych – stwierdza prof. Mikołajczak dodając, że decyzja prezydenta z ubiegłego roku, poparta opinią plastyka miejskiego powołującego się na względy estetyczne, stanowiła tak naprawdę brak zgody na odbudowę w Poznaniu tego pomnika.

– Uważam, że jesteśmy wręcz zobowiązani wobec naszych przodków, którzy wywalczyli dla nas niepodległość, do tego, by ten pomnik-symbol powrócił do Poznania – podkreśla prof. Mikołajczak, zaznaczając jednocześnie, że podobne przedwojenne „centra patriotyczne”: Grób Nieznanego Żołnierza w Warszawie i Pomnik Grunwaldzki w Krakowie, zostały odbudowane jeszcze w czasach PRL-u.

Wobec niechęci prezydenta Poznania do idei odbudowy Pomnika Wolności i wyeksponowania w przestrzeni miejskiej wykonanej już figury Chrystusa, SKOPW postanowił sprowadzić do miasta figurę jedynie po to, by ją tu przechować. – Nie występujemy do władz miasta o zgodę na sprowadzenie do Poznania figury Chrystusa, ale fragmentu Pomnika Wdzięczności, na którego odbudowę Rada Miasta wyraziła cztery lata temu zgodę – zaznacza przewodniczący SKOPW dodając, że gotowe są już dwa elementy pomnika: figura i cokół pod nią.

Oba te elementy będą przechowywane na terenie prywatnym, przy kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Floriana w Poznaniu. – To pierwsza w Polsce świątynia pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa, a jej proboszcz wyraził zgodę na udzielenie gościny figurze – wyjaśnia prof. Mikołajczak.

Poświęcenie figury Chrystusa, którego dokona abp Stanisław Gądecki, odbędzie się w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, 3 czerwca, przy kościele pod tym wezwaniem. Jak zapowiada prof. Mikołajczak, w uroczystości weźmie udział również Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz. – Zachowany zostanie należny ceremoniał wojskowo-religijny, a obecność ministra stanowić będzie wyraz szczególnego szacunku dla powstańców wielkopolskich, którym także dedykowany był Pomnik Wolności, będących żołnierzami walczącymi o wolną Polskę – podkreśla przewodniczący SKOPW.

Jak zapowiadają członkowie SKOPW, odbudowany całkowicie Pomnik Wdzięczności stanie w Poznaniu wówczas, kiedy tylko władze miasta wyrażą zgodę na postawienie go w lokalizacji, o którą od lat zabiega komitet, czyli przy al. Jana Pawła II, przy Jeziorze Maltańskim. – Bardzo byśmy chcieli, aby pomnik stanął ponownie w Poznaniu w 2018 r., na stulecie odzyskania niepodległości i setną rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego – przyznaje prof. Stanisław Mikołajczak.

W 1920 r., kiedy to w obliczu bolszewickiego najazdu wydawało się, że dla Polski nie ma już żadnego ratunku, biskupi zgromadzeni na Jasnej Górze oddali naszą Ojczyznę Najświętszemu Sercu Jezusa. Dlatego jako wotum za odrodzoną Polskę, w 1932 r. w Poznaniu stanął, wzniesiony ze składek całego społeczeństwa, Pomnik Wdzięczności poświęcony właśnie Najświętszemu Sercu z figurą Chrystusa i z umieszczonym na nim napisem: „Sacratissimo Cordi – Polonia Restituta” (Najświętszemu Sercu – Polska Odrodzona). Ta poznańska inicjatywa nie była w tamtym czasie odosobniona. Była ona fragmentem ogólnonarodowego zrywu wdzięczności dla Serca Bożego.

Poznański Pomnik Wdzięczności stanowił także wyraz wdzięczności dla powstańców wielkopolskich. Dzięki ich poświęceniu i daninie krwi przelanej w rozpoczętym w grudniu 1918 r. powstaniu, Wielkopolska została włączona do tworzącej się właśnie Rzeczypospolitej. Również klęskę wszystkich trzech zaborców poniesioną w I wojnie światowej, która pozwoliła odrodzić wolną Polskę, postrzegano w kategorii cudu.

Takiego symbolu wiary i polskich dążeń niepodległościowych w centrum Poznania Niemcy nie mogli tolerować, dlatego zburzyli go zaraz po wejściu do miasta w 1939 r. Sam pomnik został wysadzony w powietrze, jednak dobrze umocowanej figury Chrystusa długo nie można było obalić. Kiedy w końcu się to udało, nałożono na szyję Chrystusa stalową linę i powleczono Go za ciężarówką na miejski śmietnik, a potem przetopiono na kule armatnie.

W lutym 2012 r. zawiązał się Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności w Poznaniu, który za cel stawia sobie odbudowanie tego wotum wdzięczności za odzyskaną niepodległość. Jednak ponieważ Pomnik Wdzięczności stał w Poznaniu jedynie przez 7 lat, komitet musiał swoje działania rozpocząć od pracy nad przywracaniem wiedzy o nim wśród poznaniaków i Wielkopolan. W tym celu powstała mobilna wystawa pt. „Wdzięczni za niepodległość” na temat historii pomnika i jego odbudowy, która odwiedza parafie archidiecezji poznańskiej.

Komitetu, musiał również podjąć kwestię lokalizacji pomnika w przestrzeni miejskiej. Obecnie bowiem na pl. Mickiewicza, gdzie wznoszą się krzyże pomnika Poznańskiego Czerwca 1956 r., architektonicznie nie ma już miejsca na Pomnik Wdzięczności w jego pierwotnym kształcie łuku triumfalnego, który postanowiono zachować. Po rozważeniu kilkunastu innych lokalizacji, m.in. na Cytadeli, wybrano miejsce na Malcie, przy al. Jana Pawła II, na osi katedra – kopiec wolności, uznając, że jest tam odpowiednie miejsce do wyeksponowania tak ogromnego monumentu mającego 22 m szerokości i 15 m wysokości, a także na organizację uroczystości patriotycznych. Jednocześnie nie jest ono położone na uboczu, celem komitetu jest bowiem doprowadzenie do tego, aby pomnik był obecny w przestrzeni społecznej miasta i godnie uczcił tych pamięć tych, którzy walczyli o wolność Polski.

Popierający inicjatywę odbudowy pomnika metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, wielokrotnie podkreślał, że jego przywrócenie Poznaniowi w widocznym, publicznym miejscu jest konieczne, „aby przypominał właściwą hierarchię wartości, pierwszeństwo Boga nad stworzeniem, w czasach, kiedy po raz kolejny próbuje się tę kolejność odwrócić”.

Zresztą także św. Jan Paweł II, dwukrotnie będąc w Poznaniu w 1983 i 1997 r., za każdym razem przypominał nam o tym pomniku. W 1997 r. mówił m.in.: „Tu, na tym miejscu, na placu Adama Mickiewicza, stał kiedyś pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa – widomy znak zwycięstwa Polaków odniesionego dzięki wierze i nadziei. (...) Odrodzona Polska skupiła się przy Sercu Jezusa, aby z tego źródła miłości ofiarnej czerpać siłę do budowania przyszłości Ojczyzny na fundamencie Bożej prawdy, w jedności i zgodzie. Po wybuchu drugiej wojny światowej pomnik ten okazał się na tyle niebezpiecznym symbolem chrześcijańskiego i polskiego ducha, że został zburzony przez najeźdźcę na początku okupacji”.

http://ekai.pl/diecezje/poznanska/x100268/poznan-powital-figure-najswietszego-serca-pana-jezusa/
Teresa
PostWysłany: Wto 20:54, 02 Cze 2015   Temat postu:

Poznań – w środę protest w obronie figury Chrystusa

W środę w Poznaniu odbędzie się manifestacja w związku z odmową umieszczenia wystawy o Pomniku Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz figury Chrystusa na placu Mickiewicza. Protest rozpocznie się w samo południe na Placu Kolegiackim w Poznaniu.

Image

Urzędnicy nie zgadzają się na postawienie figury Chrystusa na pl. Mickiewicza w Poznaniu. Przeciwni lokalizacji pomnika są m.in. radni SLD, którzy apelowali w tej sprawie do prezydenta miasta wywodzącego się z PO. Ten uznał, że organizator wystawy, której częścią jest pomnik, nie przedstawił odpowiedniej dokumentacji, a wnioski były niespójne i niekompletne.

Tymczasem Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika w wystosowanym oświadczeniu przypomniał, że zgodnie z uchwałą rady miasta z 18 grudnia 2012 r., prezydent jest zobowiązany do odbudowy Pomnika Wdzięczności.

Sprzeciwiając się decyzji postawienia figury Pana Jezusa, władze Poznania zgadzają się na haniebne decyzje niemieckich władz okupacyjnych – mówi Bogdan Freitag, przewodniczący Poznańskiego Związku Patriotycznego – Wierni Polsce.

- Niestety prezydent Poznania pan Jaśkowiak wpisuje się w tę decyzję niemieckiego okupanta, podtrzymując samemu niewydanie zgody na postawienie figury Chrystusa. Ta figura po prostu miała na razie nam przypominać pomnik, który stał. (…) Chcieliśmy, żeby ta figura była w Poznaniu i zajęła później miejsce godne na odbudowanym już pomniku – zaznacza Bogdan Freytag.

Przykre jest to, że niedzielne uroczystości ku czci Serca Jezusowego odbyły się bez Pomnika Wdzięczności. Do zgromadzonych na pl. Adama Mickiewicza kilku tysięcy wiernych, ks. abp Stanisław Gądecki powiedział:

„Bierzemy udział w uroczystości, która jest z jednej strony radosna, a z drugiej smutna. Radosna, bo oddajemy cześć Najświętszemu Sercu Jezusowemu. A smutna jest z tego tytułu, że mieliśmy się tutaj spotkać w obecności figury Serca Jezusa”.

Dlatego Poznański Związek Patriotyczny – Wierni Polsce zwraca się z prośbą do mieszkańców Poznania i okolic, by przyszli jutro w samo południe na plac Kolegiacki w Poznaniu i wyrazili swój sprzeciw wobec haniebnej decyzji władz miasta. Nie pozwólmy, aby przeciwnicy Kościoła traktowali Polaków jak okupantów – apeluje Bogdan Freitag.

http://www.radiomaryja.pl/informacje/poznan-w-srode-protest-w-obronie-figury-chrystusa/
Teresa
PostWysłany: Pon 15:38, 01 Cze 2015   Temat postu:

Abp Gądecki: prezydent Poznania jest zobowiązany do odbudowy Pomnika Wdzięczności

Image

Władze miasta Poznania powinny pomóc, a nie przeszkadzać w odbudowie Pomnika Wdzięczności – uważa abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański uczestniczył w nabożeństwie, na które nie przybyła z Krakowa figura Serca Jezusowego, bo nie zgodził się na to prezydent miasta.

Na pl. Adama Mickiewicza, w miejscu, gdzie naród polski wzniósł w 1932 r. Pomnik Wdzięczności za odzyskaną w 1918 r. niepodległość, zgromadziło się kilka tysięcy osób. Prezydent miasta Jacek Jaśkowiak, członek PO, mimo rekomendacji Rady Miasta Poznania, nie zgodził się jednak na realizację czasowej wystawy „Wdzięczni za Niepodległość”, której częścią miała być kopia figury Serca Jezusa.

Władze miasta nie zgadzają się też na odbudowę pomnika w wybranej przez Społeczny Komitet lokalizacji przy ul. Jana Pawła II nad Jeziorem Maltańskim.

– Bierzemy oto udział w uroczystości, która jest z jednej strony radosna, a z drugiej smutna. Radosna, bo oddajemy cześć Najświętszemu Sercu Jezusowemu. A smutna jest z tego tytułu, że mieliśmy się tutaj spotkać w obecności figury Serca Jezusa – mówił abp Gądecki.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przypomniał, że w biblijnym rozumieniu ludzie serca to ci, którzy ku innym zwracają się z życzliwością, w przeciwieństwie do ludzi brzucha, którzy reagują instynktownie, zajmując się głównie sobą. – Modlitwa nigdy nie jest przeciwko komuś, jest dla kogoś, nie jest ona formą protestu, lecz wyrazem troski o zbawienie wszystkich – mówił abp Gądecki.

Metropolita poznański przypomniał historię poznańskiego Pomnika Wdzięczności, poświęconego przez prymasa Polski kard. Augusta Hlonda, i zniszczonego przez niemieckich okupantów w 1939 roku. – Za odbudową pomnika opowiedziało się, jednej tylko niedzieli, ponad 26 tysięcy mieszkańców. Jest to zatem największa liczebnie inicjatywa społeczna w historii Poznania. Poparł ją także pan Klemens Mikuła, projektant Malty, inicjatywa ta zyskała wsparcie ze strony Rady Miasta – mówił abp Gądecki.


– Zgodnie z uchwałą Rady Miasta prezydent jest zobowiązany do odbudowy Pomnika Wdzięczności i do współpracy z komitetem, który społecznie i bez angażowania funduszy publicznych realizuje to zadanie już od trzech lat. Władze miasta mają honorowy obowiązek dążyć do likwidacji bezprawia dokonanego przez Niemców, w przeciwnym razie wyrażaliby zgodę na haniebne decyzje niemieckich władz okupacyjnych oraz władz komunistycznych, podtrzymujących w tym względzie decyzje nazistów – podkreślił abp Gądecki.

Metropolita poznański zauważył, że kwestionowana przez prezydenta miasta lokalizacja pomnika przy ul. Jana Pawła II została wybrana przez Społeczny Komitet spośród kilkunastu miejsc. – Pierwotne miejsce znajdowało się w sercu Poznania, nie wypada więc, by teraz pomnik znalazł się na jego peryferiach – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Abp Gądecki wyraził nadzieję, że zbliżająca się setna rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego stanie się sprzyjającą okazją do odsłonięcia Pomnika Wdzięczności. – Pamiętajmy, że istnieją ludzie, których życie i śmierć warte są upamiętnienia – podkreślił metropolita poznański.

Po nabożeństwie zabrał głos prof. Stanisław Mikołajczak. Przewodniczący Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności zauważył, że wypowiedziane w Poznaniu przez Jana Pawła II słowa o pomniku, widomym znaku zwycięstwa Polaków odniesionego dzięki wierze i nadziei, sprawiają, że on „musi wrócić i wróci”.

– Historia narodu to nie są szachy, historia to jest długi ciąg pokoleń, które miały przekaz: przetrwać w polskości, pielęgnować polskość – mówił prof. Mikołajczak. Przewodniczący komitetu wyraził smutek, że zamiast obecności figury Serca Jezusa mamy jej nieobecność, a władze miasta mówią, że na pomnik się zgadzają, ale de facto się nie zgadzają.

Prof. Mikołajczak przypomniał, że zniszczenie pomnika przez nazistów było pohańbieniem dążeń niepodległościowych Polaków. – Pomnik Wdzięczności był wizytówką naszego miasta, Polacy go pokochali. I teraz nam się mówi, że ten pomnik jest niepotrzebny? To jakie pomniki są nam potrzebne, jaka polityka historyczna jest nam potrzebna – pytał profesor polonistyki poznańskiego uniwersytetu.

– Polskie władze Poznania mają obowiązek wspierać swoich obywateli w ich szlachetnych, patriotycznych ideach, i tego oczekujemy – mówił prof. Mikołajczak.

Przewodniczący komitetu odbudowy pomnika zaznaczył, że ponowiony zostanie wniosek, by na pl. A. Mickiewicza stanęła czasowa wystawa „Wdzięczni za Niepodległość”, której centralnym elementem będzie kopia figury Serca Jezusa. – Nie może być tak, że figura Chrystusa została stąd wywleczona i wróci cichcem do naszego miasta, ona musi wrócić tutaj, bo po pokoleniach musi być ekspiacja za ten niegodny czyn naszych najeźdźców. To jest symboliczny powrót – mówił prof. Mikołajczak.

Mówca zaznaczył, że zwróci się do władz miasta z prośbą o wyjaśnienie, czy rzeczywiście względy estetyczne uniemożliwiają postawienie figury Chrystusa na pl. A. Mickiewicza na okres kilkunastu dni. Słowom prof. Mikołajczaka, nawiązującym do opinii plastyka miejskiego, którą tłumaczył swą odmowną decyzję prezydent Jacek Jaśkowiak, członek Platformy Obywatelskiej, towarzyszył śmiech uczestników uroczystości.

Podczas spotkania na pl. A. Mickiewicza można było wysłuchać słów św. Jana Pawła II o Pomniku Wdzięczności, wypowiedzianych w 1997 r. W części artystycznej wzięli udział Halina Łabonarska, artyści Teatru Wielkiego w Poznaniu oraz orkiestra z Chludowa.

http://www.niedziela.pl/artykul/16079/Abp-Gadecki-prezydent-Poznania-jest
Teresa
PostWysłany: Nie 15:29, 31 Maj 2015   Temat postu:

Poznań – uroczystości bez figury Chrystusa

Image

Na poznańskim placu Adama Mickiewicza, o godz. 17.00 odbędą się dziś uroczystości, których centralnym punktem miało być otwarcie wystawy „Wdzięczni za Niepodległość”. Władze miasta jednak nie wyraziły zgody na ekspozycję.

O godz. 17.00 na placu Mickiewicza rozpocznie się nabożeństwo, w czasie którego homilię wygłosi ks. abp Stanisław Gądecki. Następnie będzie miał miejsce koncert patriotyczny. Wystąpią: Halina Łabonarska, Michał Marzec, Rafał Korpik, Jaromir Trafankowski oraz Orkiestra Dęta z Chludowa pod batutą Krzysztofa Żeleśkiewicza. Uroczystości odbędą się, jednak bez wystawy i bez figury.

Według prezydenta miasta – organizator wystawy, której częścią jest pomnik, nie przedstawił odpowiedniej dokumentacji, a wnioski były niespójne i niekompletne. Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności w specjalnym oświadczeniu nie zgadza się z tą decyzją i zapowiada odwołanie.

Prof. Stanisław Mikołajczak, przewodniczący Społecznego Komitetu nie rozumie decyzji urzędników.

- 31 maja o godz. 17.00 odbędzie się spotkanie modlitewne i koncert religijno-patriotyczny. Wszystkich mieszkańców Poznania i Wielkopolski na to wydarzenie serdecznie zapraszamy. Nadal zamierzamy zorganizować tą wystawę tak szybko, jak tylko będzie to możliwe, w tym samym miejscu i z tymi samymi założeniami ideowo-artystycznymi. W najbliższych dniach odwołamy się w tym celu od decyzji prezydenta miasta. Niszczenie Pomnika Wdzięczności przez Niemcy w 1939 r. było sprzeczne z prawem i władze miasta mają obowiązek dążyć do likwidacji tego bezprawia. W przeciwnym razie stają się wykonawcami haniebnych dla Polaków decyzji niemieckich władz okupacyjnych i podtrzymującymi ich moc prawną władzami komunistycznymi. Najwyższy czas to zmienić – powiedział prof. Stanisław Mikołajczak.

Komitet w oświadczeniu przypomniał, że zgodnie z uchwałą rady miasta z 18 grudnia 2012 r. prezydent jest zobowiązany do odbudowy Pomnika Wdzięczności. Dlatego powinien w tym celu współpracować z komitetem społecznym, który bez funduszy publicznych realizuje to zadanie.

Figura ma dla wielkopolan szczególne znaczenie. Jest ona jednym z najbardziej wymownych symboli zwycięstwa w powstaniu wielkopolskim. Została zniszczona przez niemieckich okupantów w 1939 r. Zburzyli oni Pomnik Wdzięczności, a figurę Chrystusa przetopili na kule armatnie.

Poseł Tadeusz Dziuba mówi, ze figura Chrystusa odwołuje się do okresu międzywojennego. Wówczas na placu stał łuk triumfalny – wotum wdzięczności po odzyskaniu niepodległości.

- Po wojnie ten pomnik nie mógł być przywrócony Poznaniowi. Dopiero kilka lat temu powstał społeczny komitet, który doprowadził do tego, że powstał projekt nowego pomnika odwzorowującego ten przedwojenny. Jest propozycja jego usytuowania, oczywiście nie na oryginalnym miejscu, bo po kilkudziesięciu latach powrót nie jest możliwy. Figura jest odlana i 31 maja ma być wprowadzona do Poznania. Będzie wielkie zgromadzenie, będą uroczystości patriotyczne, będzie oczywiście Msza św. Wszystko pod patronatem ks. abp. metropolity poznańskiego - powiedział poseł Tadeusz Dziuba.

Inicjatorem akcji jest Akademicki Klub Obywatelski im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu. Zrzesza on blisko 200 ekspertów ze świata nauki.

Autorem pomnika jest rzeźbiarz Michał Batkiewicz.

http://www.radiomaryja.pl/informacje/poznan-uroczystosci-bez-figury-chrystusa/


Przeciwni lokalizacji pomnika są m.in. radni SLD, którzy apelowali w tej sprawie do prezydenta miasta.
Teresa
PostWysłany: Czw 22:36, 28 Maj 2015   Temat postu:

Figura Serca Jezusa wraca do Poznania

Arcybiskup Stanisław Gądecki, Metropolita Poznański, odwiedził 24 maja 2015 r. pracownię artysty rzeźbiarza Michała Batkiewicza w Szczyglicach pod Krakowem, gdzie powstała figura Najświętszego Serca Pana Jezusa stanowiąca centralną część odbudowywanego w Poznaniu Pomnika Wdzięczności. Czterometrowa figura Serca Jezusowego, wykonana według projektu przedwojennego rzeźbiarza Marcina Rożka, wyruszy wkrótce specjalnym transportem do stolicy Wielkopolski. Mieszkańcy Poznania przywitają ją w niedzielę, 31 maja: godz. 15.30 powitanie w parafii pw. Pierwszych Polskich Męczenników (os. Tysiąclecia), przejazd ulicami abp. Baraniaka, Jana Pawła II, kard. Wyszyńskiego (Ostrów Tumski) na Plac A. Mickiewicza. O godz. 17 na placu inauguracja wystawy o Pomniku Wdzięczności, nabożeństwo ku czci Serca Jezusowego i koncert patriotyczny.

PRZECZYTAJ list arcybiskupa metropolity poznańskiego zapraszający do udziału w uroczystościach

Do wysłuchania na stronie: Słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w Poznaniu na temat Pomnika Serca Jezusa w 1997 roku

"Tu, na tym miejscu, na placu Adama Mickiewicza, stał kiedyś pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa - widomy znak zwycięstwa Polaków odniesionego dzięki wierze i nadziei. Pomnik był wzniesiony w 1932 roku ze składek całego społeczeństwa, jako wotum dziękczynne za odzyskanie niepodległości. Odrodzona Polska skupiła się przy Sercu Jezusa, aby z tego źródła miłości ofiarnej czerpać siłę do budowania przyszłości Ojczyzny na fundamencie Bożej prawdy, w jedności i zgodzie. Po wybuchu drugiej wojny światowej pomnik ten okazał się tak niebezpiecznym symbolem chrześcijańskiego i polskiego ducha, że został zburzony przez najeźdźcę na początku okupacji."

Do wysłuchania na stronie: "Zaginione Serca Jezusa", wyemitowanego w Radiu Emaus w 2007 roku, dokumentującego powstanie i losy Pomnika Wdzięczności - (tu na forum audycja ta jest tu)

... oraz:

Audycja przygotowana w Radiu Emaus w 2007 roku, z okazji 75. rocznicy poświęcenia pomnika. Radio Emaus dotarło wtedy do świadków, którzy śledzili powojenne losy zburzonego przez hitlerowców Serca Jezusowego. W audycji udział wzięli między innymi Agnieszka Łuczak, Danuta Małecka, Dorota Matyaszczyk, Aleksandra Pietrowicz, Andrzej Foluszny, ks. Zdzisław Grzegorski, ks. Marian Lewandowski, ks. Jerzy Kaźmierczyk, Stanisław Pawlak, ks. Włodzimierz Wygocki

Image

http://screenshooter.net/100648968/arecnvs

http://www.archpoznan.pl/content/view/3603/107/
Teresa
PostWysłany: Czw 22:27, 28 Maj 2015   Temat postu:

Poznań: figura Serca Jezusowego powraca do swojego miasta

W niedzielę, dnia 31 maja, powitamy w Poznaniu figurę Najświętszego Serca Pana Jezusa, będącą centralną częścią Pomnika Wdzięczności. Jeśli Bóg pozwoli, bliski już jest czas, gdy dzięki wytrwałym staraniom Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika, zostanie wreszcie przywrócony Miastu ten szczególny monument – napisał w liście pasterskim skierowanym do wiernych archidiecezji poznańskiej abp Stanisław Gądecki.

Przez kilka tygodni figura Serca Jezusowego stać będzie w miejscu, skąd usunęli ją hitlerowscy okupanci. Powrót figury do Poznania przywita dźwięk dzwonów wszystkich kościołów archidiecezji poznańskiej, będzie ona towarzyszyć wystawie poświęconej historii odbudowywanego pomnika.

„Historycznym wydarzeniem na drodze do odbudowy pomnika będzie przybycie do Poznania figury Pana Jezusa, wiernej kopii tej, która została sprofanowana i zniszczona przez najeźdźców. W ten sposób spełni się prorocza zapowiedź bł. Natalii Tułasiewicz zawarta w jej wierszu «Pielgrzym»: Chrystus wraca do swojego miasta” – napisał w słowie, które zostanie odczytane we wszystkich parafiach archidiecezji, metropolita poznański.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przypomina w liście słowa św. Jana Pawła II, który nazwał pomnik widomym znakiem zwycięstwa Polaków odniesionego dzięki wierze i nadziei.

„Pomnik był wzniesiony w 1932 roku ze składek całego społeczeństwa, jako wotum dziękczynne za odzyskanie niepodległości. Odrodzona Polska skupiła się przy Sercu Jezusa, aby z tego źródła miłości ofiarnej czerpać siłę do budowania przyszłości Ojczyzny na fundamencie Bożej prawdy, w jedności i zgodzie. Po wybuchu drugiej wojny światowej pomnik ten okazał się tak niebezpiecznym symbolem chrześcijańskiego i polskiego ducha, że został zburzony przez najeźdźcę na początku okupacji” – mówił w Poznaniu w 1997 r. Jan Paweł II.

„Docelowo figura znajdzie się w odbudowanym na godnym miejscu Pomniku, ze względu jednak na to, co się z nią stało w 1939 roku, rzeczą właściwą jest, by w symboliczny sposób – przy dźwięku dzwonów wszystkich poznańskich kościołów – stanęła na krótki czas na miejscu, z którego została wywleczona” – czytamy w słowie abp. Gądeckiego.

Figura, która przybędzie do Poznania, została odlana w pracowni artysty rzeźbiarza Michała Batkiewicza w Szczyglicach pod Krakowem. Przywitanie figury w stolicy Wielkopolski nastąpi 31 maja przy kościele Pierwszych Polskich Męczenników o godz. 15.30.

Abp Gądecki zachęca wszystkich diecezjan, a szczególnie mieszkańców Poznania i okolicy, do udziału w historycznym wydarzeniu powitania figury Serca Jezusowego. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski weźmie udział w inauguracji wystawy prezentującej pomnik o godz. 17, na którą złożą się krótkie nabożeństwo i koncert religijno-patriotyczny.

Nie jest jeszcze znana lokalizacja Pomnika Wdzięczności, który zostanie odbudowany w Poznaniu. Komitet społeczny spośród licznych propozycji wybrał lokalizację przy ul. św. Jana Pawła II. Więcej informacji na temat pomnika można znaleźć na stronie internetowej www.pomnikwdziecznosci.pl

http://ekai.pl/diecezje/poznanska/x89316/poznan-figura-serca-jezusowego-powraca-do-swojego-miasta/
Teresa
PostWysłany: Nie 10:10, 23 Lut 2014   Temat postu:

Poznań: odnaleziono palec Chrystusa z Pomnika Wdzięczności

Mały fragment zniszczonego przez hitlerowców pomnika Serca Jezusa odnaleziono wśród wotów składanych przed obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w bazylice farnej Poznaniu. – Jest to kawałek palca figury Chrystusa, który złożył w farze anonimowy ofiarodawca – mówi KAI Aleksandra Pudelska, kustosz Muzeum Archidiecezjalnego w Poznaniu.

Cenny zabytek będzie można oglądać na wystawie „Dwie fary. 750 lat najstarszej poznańskiej parafii” w Muzeum Archidiecezjalnym na Ostrowie Tumskim. W jej uroczystym otwarciu weźmie udział 22 lutego abp Stanisław Gądecki.

Wystawa podzielona jest na dwie części. – W pierwszej sali pokazaliśmy prawdziwe skarby ocalałe z dawnej poznańskiej fary, kielichy, relikwiarze, monstrancje, portrety – mówi Pudelska. Z kolei druga część wystawy przenosi widza w nieodległą przeszłość, prezentując wątki z historii parafii farnej przeniesionej do świątyni pojezuickiej. – Gromadzące tłumy procesje na Boże Ciało, nabożeństwa, obchody ważnych rocznic i doniosłe wydarzenia życia kościoła poznańskiego zostały przywołane by pokazać, że poznańska fara to nie tylko miejsce z cegły i kamienia, ale przede wszystkim nieustanna służba Boża dla i wśród mieszkańców miasta – zaznacza kustosz Muzeum Archidiecezjalnego.

Odkrycie poznańskich muzealników ma szczególne znaczenie dla Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności. W jego skład wchodzą profesorowie poznańskich uczelni, członkowie Polskiej Akademii Nauk, artyści i twórcy kultury, kombatanci i harcerze, którzy podjęli starania o odbudowę monumentu. Pomnik ma stanąć w Poznaniu do 2016 r.

Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa, zwany Pomnikiem Wdzięczności, został zbudowany w Poznaniu ze składek społeczeństwa polskiego w 1932 r. jako wotum wdzięczności za odzyskaną przez Polskę niepodległość. Już w październiku 1939 r. został zniszczony przez hitlerowskiego okupanta. Do naszych czasów zachowało się tylko kilka niewielkich fragmentów pomnika.

Źródło: KAI


http://www.pch24.pl/poznan--odnaleziono-palec-chrystusa-z-pomnika-wdziecznosci,21271,i.html
Teresa
PostWysłany: Pon 9:37, 02 Lip 2012   Temat postu:

Odbudować pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa

Image Image Image

Pamiętajmy, że o powstaniu Pomnika zadecydowało pokolenie Polaków, którzy wywalczyli niepodległość. Wybrali właśnie taką formę dziękczynienia za odzyskaną wolność. Powinniśmy to uszanować. Właśnie nabożeństwo do Serca Pana Jezusa było tym, którym wymodlono niepodległość naszego kraju – mówi w rozmowie PCh24.pl prof. Stanisław Mikołajczak, przewodniczący Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa w Poznaniu.

Jaka jest historia poznańskiego Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Pomnik ten, nazywany także Pomnikiem Wdzięczności powstał w 1932 roku i stanowił wotum wdzięczności za odzyskaną przez Polskę niepodległość. W 1939 roku został zburzony przez niemieckich agresorów.
W czasach komunistycznych rządów nie było żadnych szans na to, by pomnik odbudować. Po 1989 roku nie wykorzystano z kolei szansy na to by powrócić do jego idei. A trzeba pamiętać, że pomnik ten, choć stał w Poznaniu zaledwie siedem lat, głęboko wrósł w serca mieszkańców miasta. Pomysł jego odbudowy, który pojawił się całkiem niedawno, spotkał się więc z bardzo ciepłym przyjęciem poznaniaków.

Skąd tak wielkie znaczenie pomnika dla mieszkańców Wielkopolski?
Aby wyjaśnić fenomen Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa trzeba sięgnąć jeszcze do czasów zaborów. Bowiem miejsce, gdzie stanął ten postument było najbardziej pruskim w całym Poznaniu. W XIX wieku wokół tego miejsca stały budowle wzniesione przez zaborców – m.in. Zamek Cesarski i Collegium Minus . Natomiast w tym samym miejscu, w którym stanął Pomnik Wdzięczności stał monument samego Bismarcka, autora brutalnej polityki germanizacyjnej.

Gdy Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku Poznaniacy zniszczyli pomnik Bismarcka. Wtedy też postanowiono, że w jego miejsce powstanie pomnik będący wotum wdzięczności za niepodległą Polskę.
Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezus był monumentem sporych rozmiarów. Wszystko dlatego, by przykryć otaczające go pruskie budowle. Pomnik miał więc 22 metry szerokości i 12, 5 metra wysokości. Kształt pomnika przypominał łuk tryumfalny, zaś figura Pana Jezusa, najważniejsza część monumentu, miała 5, 3 metra wysokości i stała na 2 metrowej podstawie. Na pomniku wyryto napisy: „Sacratissimo Cordi - Polonia Restituta" (Najświętszemu Sercu - Polska Wskrzeszona) oraz „Błogosław Panie naszej polskiej ziemi”.

Dlaczego zdecydowano się okazać wdzięczność za niepodległość właśnie Najświętszemu Sercu Pana Jezusa?
W ówczesnej Polsce kult Serca Pana Jezusa cieszył się wielką popularnością. To właśnie nabożeństwom ku Jego czci przypisywano pokonanie „trzech orłów” czyli symboli państw zaborczych. Polacy w XIX i w początkach XX wieku byli bowiem przekonani, że istniejący ład geopolityczny będzie się utrzymywał znacznie dłużej niż się to ostatecznie okazało. I właśnie nabożeństwo do Serca Pana Jezusa było tym, którym wymodlono niepodległość naszego kraju. Pomnik ten bardzo szybko spolonizował tę pruską w istocie część miasta. Odbywały się przy nim różnego rodzaju manifestacje patriotyczne a sami poznaniacy na co dzień bardzo chętnie pod ten pomnik przychodzili. Odbywały się tam wycieczki szkolne a także pielgrzymki.

Wokół idei odbudowy pomnika zawiązał się Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności. Na jakim etapie są jego prace?
Komitet, do którego mam zaszczyt przynależeć, powstał 3 lutego bieżącego roku. Należy do niego ponad 300 osób. Inicjatywę Komitetu zgłosiłem po ustaleniach z metropolitą poznańskim arcybiskupem Stanisławem Gądeckim, w imieniu Akademickiego Komitetu Obywatelskiego im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Obok środowiska AKO w prace Komitetu włączyły się także środowiska solidarnościowe, artystyczne, samorządowe, szeroko rozumianej inteligencji a także politycy.

Obecnie skupiamy się na szerzeniu samej idei odbudowy pomnika i przywróceniu go świadomości Wielkopolan. Wydaliśmy więc specjalną ulotkę w nakładzie 400 tys. sztuk. Liczymy, że dzięki takim akcjom uda nam się przypomnieć jaką wartością był pomnik. Trzeba bowiem pamiętać, że został on zniszczony 73 lata temu - idea pomnika ulotniła się z umysłów wielu mieszkańców Poznania.

Jeśli chodzi o sam pomnik, to zarząd Komitetu postanowił, że będzie miał on taki sam kształt, jak ten, który powstał w dwudziestoleciu międzywojennym.

W ramach Komitetu omawiamy także kwestię lokalizacji pomnika. W tym momencie mamy dwie opcje. Pierwsza zakłada, że postument stanie na swoim historycznym miejscu, czyli na Placu Mickiewicza. Jest to jednak pomysł bardzo trudny do zrealizowania, ponieważ stoi tam już pomnik o nazwie Poznańskie Krzyże, który upamiętnia zbrodnię komunistyczną tzw. Poznań ’56, oraz pomnik Adama Mickiewicza. Aby mógł tam stanąć kolejny postument konieczne byłoby więc przesunięcie tego ostatniego pomnika, co jest bardzo trudne do zrealizowania. Drugą opcją, którą bierzemy pod uwagę jest miejsce w pobliżu ronda Środka w okolicy kościoła św. Jana Jerozolimskiego. Jest to miejsce uczęszczane przez mieszkańców Poznania. Istnieje tam również możliwość organizowania manifestacji.

Mamy nadzieję, że prace naszego Komitetu zakończą się sukcesem. Co miesiąc odbywają się w tej intencji Msze Św. w Kościele św. Marcina.

Czy pojawiły się głosy niechętne idei odbudowy Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa?
Niestety spotkaliśmy się z różnymi głosami sprzeciwu. Ale staramy się nie przywiązywać do niej większej wagi. Takie pojedyncze, negatywne opinie nie mogą być decydujące. Najważniejsze jest to, aby do odbudowy pomnika przekonać jak największą grupę mieszkańców Wielkopolski. I nad tym pracuje obecnie nasz Komitet.

Pamiętajmy, że o powstaniu Pomnika zadecydowało pokolenie Polaków, którzy wywalczyli niepodległość. Wybrali właśnie taką formę dziękczynienia za odzyskaną wolność. Powinniśmy to uszanować. Zresztą w moim przekonaniu to pokolenie, które zrzuciło jarzmo zaborczej niewoli było najwspanialszym pokoleniem w całej historii Polski. To ono, po 123 latach niewoli, zdołało wykrzesać z siebie siły by podjąć zwycięską walkę o wolność Polski. Także za sprawą tych ludzi, w dwadzieścia lat później nasz kraj podjął się stoczyć bój z agresorami zza zachodniej i wschodniej granicy.

W jaki sposób można się włączyć w dzieło odbudowy pomnika?
Można się zapisać do naszego Komitetu, który ma swoją stronę internetową. Istnieje także możliwość zasilenia funduszu na rzecz odbudowy pomnika. Chcemy bowiem, aby monument powstał z datków społecznych. Bardzo więc prosimy o wsparcie wszystkich chętnych.

(galeria zdjęć do obejrzenia)

http://www.pch24.pl/odbudowac-pomnik-najswietszego-serca-pana-jezusa,3881,i.html

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group