Autor Wiadomość
Teresa
PostWysłany: Sob 12:43, 30 Kwi 2022   Temat postu:

No i w Polsce już są luteranki księżynki. Wiele w temacie tu:

http://www.traditia.fora.pl/bracia-w-wierze-swiat-postepu,157/luteranie-w-polsce-o-ordynacji-kobiet,13544.html#83733
Teresa
PostWysłany: Pią 14:59, 13 Maj 2016   Temat postu:

W Kościele pierwszych wieków istniały tak zwane diakonisy. Jest to fakt. Jednak nie miały one władzy czy obowiązków takich jak diakoni. Ich jedyna posługa odnosiła się do czynności niesakramentalnych, sprawowanych czasem przez diakona. Do takich żądań należała pielęgnacja chorych czy namaszczanie ciał katechumenów przed przyjęciem Chrztu św. Nie były to zatem czynności sakramentalne, a jedynie pewne posługi, jakie diakonisy pełniły tylko i wyłącznie względem kobiet chrześcijanek – kierując się względami przyzwoitości – diakonisa zajmowała się kobietami, diakon mężczyznami. Diakonisy znikły wraz z rezygnacją na namaszczanie olejkami przed chrztem, zaś funkcje pielęgnacyjne przejęły z czasem zakony i inne instytuty dobroczynne.

Tak samo nigdy, przenigdy (poza dzisiejszymi czasami nadużyć) kobiety nie były szafarkami czy to Eucharystii, czy innych sakramentów. Ich funkcja w liturgii była wtórna, przejściowa i wymuszona względami przyzwoitości i wstrzemięźliwości, przy wymogach dawnych form liturgii.


tu pisałam:
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kryzys-naduzycia-w-kk,20/diakonat-kobiet-w-kosciele,9684.html#42214
Teresa
PostWysłany: Wto 18:42, 15 Mar 2016   Temat postu:

Pierwsze pytanie i odpowiedź biskupa odnośnie świeckich "szafarzy" Komunii św. idących z Komunią św. do chorych.

1. Co myśleć o "szafarzach" świeckich, którzy idą odwiedzać chorych z Komunią św.?

https://youtu.be/UJrKrXMN0G8?list=PLy509izIQqbGmifpCVJDh0SLnGyFV-DEC&t=5

... a drugie pytanie i odpowiedź biskupa odnośnie ministrantek (kobiet, dziewcząt) służących do Mszy św.

https://youtu.be/UJrKrXMN0G8?list=PLy509izIQqbGmifpCVJDh0SLnGyFV-DEC&t=349
Teresa
PostWysłany: Czw 17:13, 21 Cze 2007   Temat postu:

Image

A może też asystentki parafialne przydałyby się kapłanom ( bo świeckich szafarzy mamy, o diakonacie stałym kiedyś czytałam , jak Prymas J.Glemp się wypowiedział, dlaczego nie? to pomału dlaczego ma nie być asystentek parafialnych? Przecież co z Zachodu to na topie! Nie wiem na ile ludzie zdaja sobie sprawę, że to wszystko to są ogromne nadużycia w Kościele i nieposłuszeństwo nauce papieży!
Faustyna
PostWysłany: Czw 17:09, 21 Cze 2007   Temat postu:

Miejsce niewiasty to dom, przy małżonku i gromadce dzieci Very Happy
Teresa
PostWysłany: Czw 17:05, 21 Cze 2007   Temat postu:

Image Image

Czy w Polsce też ma tak być??? To stopniowo przyszło nie odrazu!
Zgodnie z Wolą Pana Jezusa czy tu jest miejsce kobiety?
Teresa
PostWysłany: Śro 10:06, 13 Cze 2007   Temat postu:

Cytat:
Nieposłuszni i niepokorni tłumaczą się ,że jest to wprowadzone do nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego( KPK), że jest to wolno.


Odnośnie Kodeksu, to trzeba pamiętać , że celem Kodeksu , jest utrzymanie dyscypliny kościelnej . Nie jest jego zadaniem definiowanie doktryny Koscioła, której ma być tylko wiernym odbiciem. Dlatego musi być on interpretowany w swietle całej Tradycji Koscioła .W historii Kościoła były lepsze i gorsze kodeksy, lepiej lub gorzej służące Kościołowi.
Teresa
PostWysłany: Nie 20:17, 10 Cze 2007   Temat postu:

Dodam tyle ,że Papież Polak wszedł na Stolicę Piotrową w 1978 r. Zobaczył całe to zło i zaczął robić co mógł i co było w Jego mocy.

Dlatego chcąc zapobiec, lub powstrzymac dalsze tego typu naduzycia wydaje Instrukcję "Indestimabile donum z 03.04.1980r, która wyraznie stwierdza : " Zabrania się kobietom ( dziewczętom, zamężnym, zakonnicom ) posługiwać przy ołtarzu tak w Kościołach, jak w domach, konwentach, kolegiach, instytutach żeńskich" ( Instrukcja Liturgicae instaurationes, nr.7 - 1970 r.

https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kkultu/instrukcja_liturgica_05091970.html


Wg. tej instrukcji " Kobiety nie mogą być dopuszczone do pełnienia funkcji akolitów ani posługi przy ołtarzu" ( nr.18 )

http://www.cdl.diocesipa.it/PAGINE_NUOVO_SITO/Documenti/Inaestimabile%20Donum.htm

https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kkultu/inaestimabile_donum_03041980.html

----------------------------------------------------------------------------------

Na wielu zagranicznych stronach jest to wszystko pisane, ale co z tego wyszło?

http://www.cdl.diocesipa.it/PAGINE_NUOVO_SITO/Documenti/Inaestimabile%20Donum.htm

http://www.newadvent.org/library/docs_dw80id.htm

https://www.papalencyclicals.net/jp02/inaestimabile-donum.htm


Nawet w Polsce Tygodnik Katolicki "Niedziela" ( 10/95 str.9 ) zamieścił informację o tym nieposłuszeństwie biskupów względem Ojca Św.

Nieposłuszni i niepokorni tłumaczą sie ,że jest to wprowadzone do nowego Kodeksu Prawa kanoncznego( KPK), że jest to wolno. Tak, jest ale po to aby stworzyc honorowe warunki do wycofywania sie z tych niecnych praktyk i wyraznie jest zaznaczone przez Kongregację , że wskazane jest zachowanie wierności Tradycji Kościoła, według której zabrania sie dopuszczania kobiet do słuzby oltarza , uzasadniając to tym ,że praktyka posługi chlopców przyczyna sie do budzenia powołań kapłańskich.



"Jednak mimo tych wyraźnych postanowień Stolicy Apostolskiej od pewnego czasu pojawiała się w niektórych krajach (np. Niemcy, Italia), praktyka dopuszczania do służby ministranckiej obok chłopców także dziewcząt, zwanych również ministrantkami. Zwyczaj ten, chociaż tolerowany przez miejscowych biskupów, nie był zgodny z obowiązującym prawem Kościoła powszechnego.

W związku z tym Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wydała dnia 15 marca 1994 List okólny do przewodniczących Konferencji Biskupów na temat posługi świeckich w liturgii, w którym postanawia, że poszczególni biskupi, po konsultacji z Konferencją Episkopatu, mogą w swoich diecezjach na podstawie KPK kan. 230 § 2 zezwolić na posługę przy ołtarzu także kobietom (dziewczętom). Jednocześnie Kongregacja zaznacza, że wskazane jest zachowanie tradycji Kościoła, według której posługę przy ołtarzu pełnią chłopcy.

https://www.liturgia.pl/Ministrantki-przy-oltarzu/



INSTRUKCJA KONGREGACJI KULTU BOŻEGO O NALEŻYTYM WYKONYWANIU KONSTYTUCJI O LITURGII ŚWIĘTEJ (III INSTRUKCJA), 5.09.1970
(...)
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kkultu/instrukcja_liturgica_05091970.html
Teresa
PostWysłany: Nie 20:14, 10 Cze 2007   Temat postu:

To jest niezmienna nauka Pana Jezusa. To że kobieta nie jest przy Ołtarzu to przecież ani jej to nie poniża, ani nie dyskryminuje.

Poniżona i dyskryminowana była kobieta w pogaństwie; u żydów i mahometan sytuacja ta trwa po dziś dzień. Natomiast chrześcijaństwo oddało kobiecie właściwą jej godność .Tu jest ona równa mężczyznie , zwłaszcza w małżeństwie , jest równą mu towarzyszką. To nie wyklucza ,że jest ona inna niż mężczyzna i dlatego ma inne zadania.

Poza tym Kosciół katolicki czci niezmiernie kobietę w osobie Bożej Rodzicielki, zawsze Dziewicy Maryji. On wysławia Ją jako Królową Wszystkich Świetych, wyniesioną ponad wszystkie stworzenia, a więc ponad wszystkich Apostołów, papieży ,biskupów. Pomimo to Maryja nie była kapłanką. Papież Innocenty III pisał do pewnego biskupa: " Choć Dziewica Maryja stoi ponad wszystkimi Apostołami, to jednak nie Jej, ale im powierzył Pan klucze Królestwa Nienieskiego."

Dzisiejsza emancypacja i feminizm zawierają w sobie w gruncie rzeczy największą pogardę kobiety. Jeśli nie docenia sie własciwych kobiecie wartości , a żąda się od niej zrównania z mężczyzną, to jest ona rzeczywiście upośledzona. Kobieta zawsze będzie gorszym mężczyzną, a mężczyzna tez nigdy nie będzie dobrą kobietą.

Wszyscy widzimy co jest, ale tak być nie powinno.
Teresa
PostWysłany: Nie 20:08, 10 Cze 2007   Temat postu: Kobiety przy Ołtarzu od kiedy ?

Z Pisma św. wynika, że Chrystus na Apostołów powołał tylko mężczyzn. Nie można powiedzieć, że uczynił to dostosowując się jedynie do wówczas obowiązującej konwencji, gdyż w wielu innych wypadkach Chrystus postawił się ponad tą konwencją (np. szabat, Jego zachowanie wobec publicznych grzeszników). Gdyby chciał uczynić kobiety Apostołami, uczyniłby to z pewnością.

Rzeczywiście, w Kościele katolickim nigdy nie było kapłanek. Także diakonisy, które istniały przez pewien czas, nie przejmowały liturgicznych funkcji męskiego diakona, ale były odpowiedzialne tylko za namaszczanie kobiecego ciała przed chrztem i za opiekę nad chorymi kobietami. W Konstytucjach Apostolskich czytamy: „Diakonisa nie błogosławi i nie wypełnia żadnych zadań, jakie wykonują kapłani czy diakoni; ona jest tylko odźwierną i pomaga księżom przy chrzcie kobiet ze względu na obyczajność”120.

Niemożliwość święceń kobiety była bez wątpienia zawsze przedmiotem zwyczajnego Magisterium. Obok kilku synodów także Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. zarządzał: „Święcenie otrzymuje w sposób ważny tylko ochrzczony mężczyzna” (kan. 968, 1). Także Jan Paweł II podkreślił w liście apostolskim Ordinatio sacerdotalis z 22 maja 1994 r., że „Kościół nie ma władzy udzielania kobietom święceń kapłańskich, i że wszyscy wierni Kościoła muszą się trzymać tego postanowienia”121.


Również wcześniej dał temu również wyraz w liście apostolskim „ Mulieris dignitatem ( 15. sierpnia 1988 ), oraz w adhortacji apostolskiej „ Christifideles laici ( 30.grudnia1988 r. )gdzie w sposób pełny , we wszystkich możliwych aspektach ukazał msje i powołanie kobiety w Kościele i w świecie , udowadniając, że w najmniejszym stopniu nie ustępuje ona misji i powołaniu mężczyzny. Żaden z tych dokumentów nawet nie wspomina o udziale kobiet w służbie ołtarza , a także o ich obecności w prezbiterium , czy pełnieniu chociażby funkcji lektorki , czy komentatora Pisma Św. , nawet poza prezbiterium. Wszystko to jest całkowicie obce Papieżowi!

Na audiencji ogólnej , 27 lipca 1994 r. ( por. L’Osservatore Romano, 11/94, str.32 ) Papież po raz któryś z rzędu przestrzegając przed wprowadzeniem kobiet do Kapłaństwa służebnego , tego , które spełnia Kapłan – mężczyzna, jako następca Apostołów, powiedział miedzy innymi: „ Pan Jezus przy Ostatniej Wieczerzy zaprosił tylko samych Apostołów do uczestnictwa w tym Sakramencie , Sakramencie swojej ofiary, Sakramencie Komunii, Sakramence Ołtarza. Nie poprosił ani swojej Matki , chociaz była najgodniejsza , ani żadnej z tych niewiast, które Mu towarzyszyły. I to jest wytarczający wyraz Jego woli w tej dziedzine i Kościół chce być temu posłuszny.”

Czyli jak widzimy , w czasie ustanowienia pierwszej Ofiary Mszy Św. sam Chrystus wykluczył całkowicie i po wsze czasy jakikolwiek udział kobiet w służbie przy Ołtarzu i prezbiterium, nie mówiąc już o ich kapłaństwie. I tę niezmienną do końca świata naukę w słowach bezwzględnych przypominał Ojciec Św. Jan Paweł II. Dlatego nadużyciem jest nauczanie , czytanie lub komentowanie Pisma Św. przez kobiety w czasie Ofiary Mszy Św. co tak jednoznacznie potwierdza św. Paweł mówiąc: „..że niewiasta nie będzie przemawiała przed zgromadzeniem.” ( 1 Kor. 14,35 )

http://www.traditia.fora.pl/pytania,59/nauczac-zas-kobiecie-nie-zezwalam-w-praktyce,10775.html#50358

Mamy tutaj niezbity dowód przerażającej samowoli i tworzenia faktów dokonanych , co stawiało Papieża w bardzo trudnej sytuacji, narażając Go na niezrozumienie ze strony wielu duchownych i wiernych. Widać tu coraz głębszą różnicę i przepaść między Tradycją Kościoła a aktualnym Magisterium Papieża, a tym co czyni i mówi ogromna część duchowieństwa wraz z różnymi „ teologami „ Są to niewątpliwie owoce nie tylko dywersyjnej działalności masonerii kościelnej, ale i głębokiego kryzysu wiary.

Żaden dokument Soboru nie zezwalał na wprowadzenie kobiet do służby Ołtarza. Narzucili to Kościołowi pod pretekstem „ odnowy „ i „ ekumenizmu „ niektórzy bardzo wpływowi kardynałowie, biskupi i różni teolodzy „ katoliccy „ z najbliższego otoczenia Pawła VI, oraz sprzyjający im kardynałowie i biskupi w krajach zachodnich i Ameryce, przy bardzo silnym wsparciu masonerii z zewnątrz.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group