Autor |
Wiadomość |
Angelight
|
Wysłany:
Śro 15:39, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
No właśnie Tereso, gdyby tam faktycznie objawiła się Maryja wtedy o.Vlasić prowadziłby bogobojne, ascetyczne życie. |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Śro 15:25, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Angelight napisał: |
"..po owocach ich poznacie.." |
owoc jest jak można przeczytać powyżej. |
|
|
Angelight
|
Wysłany:
Śro 14:37, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
"..po owocach ich poznacie.." |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Śro 9:42, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
stefan napisał: |
(...) Ojciec Tomislav Vlasic jest ojcem dziecka o imieniu Toni , które urodziła s. Rufina - teraz na powrót w cywilu Manda Kozul, w 1977 roku w Niemczech. |
Gdzie to wyczytałeś? To już dorosłe dziecko, jak urodziło się w 1977 r. czyli jeszcze przed "objawieniami" w Medjugorie i całą tam jego działalnością.
stefan napisał: |
(...) Przed rozpoczeciem "objawień" spotykał się na kongresie charyzmatyków z o Tardifem i s. Mc Kenna w maju w Rzymie w 1981 roku, którzy przekazali mu swoje "objawienia" dotyczące jego osoby jako ważna osobę w kontaktach z Matka Bożą. |
Czytałam o tym, a konkretnie tak:
"(...) Ojciec Vlasik, proboszcz z pewnej parafii w Jugosławii, otrzymał dla siebie następujące proroctwa podczas spotkania znanych charyzmatyków: proroctwo siostry Bridge MacKenna, że zasiada na tronie, a z tego tronu wypływają strumienie wody na cały świat; proroctwo Ojca Tardiffa: "moja matka przyjdzie do ciebie!" Dwa tygodnie później w parani zaczęty się objawienia "Matki". Ta parafia nazywa się Medjugorie . W ciągu trzech lat o. Vlasik stał się duchowym przywódcą pielgrzymek do Medjugorie."
http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_131.html |
|
|
stefan
|
Wysłany:
Wto 20:56, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Trudno sie dziwić takiemu rozwojowi wypadków. Ojciec Tomislav Vlasic jest ojcem dziecka o imieniu Toni , które urodziła s. Rufina - teraz na powrót w cywilu Manda Kozul, w 1977 roku w Niemczech .Zaczął zapraszać przywódców ruchów charyzmatycznych do Medjug.którzy pociagnęli dalej sprawę "objawień"Medjugoria. Przed rozpoczeciem "objawień" spotykał się na kongresie charyzmatyków z o Tardifem i s. Mc Kenna w maju w Rzymie w 1981 roku, którzy przekazali mu swoje "objawienia" dotyczące jego osoby jako ważna osobę w kontaktach z Matka Bożą.
Przed 1981 rokiem a więc przed rozpoczęciem "objawień' w Medjug. w swojej rodzinnej parafii Caplina urządzał z młodzieżą wizjonersko charyzmatyczne sesje. |
|
|
Teresa
|
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Pon 13:05, 27 Lip 2009 Temat postu: Franciszkanin z Medjugorie porzucił kapłaństwo |
|
Franciszkanin z Medjugorie porzucił kapłaństwo
Franciszkanin Tomislav Vlasic, „duchowy przewodnik” osób, którym miała w Medjugorie ukazywać się Matka Boża, porzucił kapłaństwo. Watykan wszczął przeciw niemu postępowanie dyscyplinarne po oskarżeniach o wyolbrzymianie historii objawień i romans z zakonnicą.
Papież Benedykt XVI przeniósł do stanu świeckiego franciszkanina Tomislava Vlasica, który nie zgodził się, by Watykan zweryfikował doniesienia o jego niemoralnym prowadzeniu się z zakonnicą.
Papiescy wysłannicy mieli też sprawdzić, czy Vlasic nie przesadzał w relacjonowaniu objawień i nie szerzył „wątpliwej doktryny, manipulacji sumieniami, podejrzanego mistycyzmu i nieposłuszeństwa w stosunku do prawomocnie wydanych nakazów”. Franciszkanin nie skomentował zarzutów. Watykanowi odpowiedział natomiast, że czuje się pokrzywdzony, bo zmienił Medjugorie w międzynarodowe sanktuarium i gromadził środki na budowę nowych kościołów.
To nie jedyne zarzuty, które stawiano franciszkaninowi. Już w 1985 roku został on wydalony z parafii, gdzie był zastępcą proboszcza i od tego czasu nie współpracował z księżmi prowadzącymi parafię. Jednak wiosną 1988 roku o. Vlasic opublikował list otwarty, adresowany do całego świata, w którym twierdził, że założona przez niego i Agnes Heupel wspólnota powstała na prośbą Królowej Pokoju. Potwierdzał to rzekomymi wypowiedziami Mariji Pavlovic, jednej z wizjonerek. Pavlovic jednak w publicznej deklaracji wysłanej do Kongregacji Doktryny Wiary, stanowczo zaprzeczyła jakoby istniał jakikolwiek związek między wspólnotą i objawieniami w Medjugorie.
W niedzielę do prasy przedostała się informacja, że Vlasic zamiast poddać się dyscyplinie, zdecydował się porzucić kapłaństwo. Dla watykańskiego dochodzenia oznacza raptowne spowolnienie. Papież nalegał, by Vlasic poddał się dyscyplinie kościelnej pod groźbą ekskomuniki. W praktyce oznacza to m.in. zakaz nauczania w imieniu Kościoła i kierownictwa duchowego.
Ojciec Vlasic od początku odmawiał Watykanowi wyjaśnień. Z tego powodu z serbskiego sanktuarium przeniesiono go do L'Aquila we Włoszech. Tam otrzymał zakaz komunikowania się z kimkolwiek bez zgody przełożonych. Przeniesienie go w stan świecki to cios przede wszystkim dla tych, którzy mieli nadzieję, że Watykan któregoś dnia zmieni stanowisko wobec Medjugorie.
https://www.fronda.pl/a/franciszkanin-z-medjugorie-porzucil-kaplanstwo,2602.html
Z oficjalnej strony Biskupa o ks. Vlasic można przeczytać tu:
http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,53/ks-tomislav-vlasic-w-kontekscie-fenomenu-medjugorie,883.html
http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,53/status-kanoniczny-ks-tomislava-vla-ica-ofm,864.html |
|
|