Autor |
Wiadomość |
Teresa
|
Wysłany:
Wto 10:06, 20 Wrz 2022 Temat postu: |
|
A.D. 2022 rok
Teresa napisał: |
Włochy: benedyktyni nie opuszczą Nursji, ale zbudują jeszcze większy klasztor
|
Odbudowa bazyliki w Nursji może być skończona do 2025 r.
Postępują prace mające na celu odbudowanie bazyliki św. Benedykta w mieście jego pochodzenia, w Nursji. Świątynia została zniszczona podczas trzęsienia ziemi w 2016 r. Ostatnio zapowiedziano, że proces rekonstrukcji kościoła, dokonywanej przy wsparciu włoskiego Ministerstwa Kultury, oraz jego restauracji, finansowanej przez korporację gazowo-petrochemiczną Eni, może się skończyć w przeciągu następnych trzech lat.
Wcześniejsze oszacowanie czasu pracy było niemożliwe ze względu na ciągłą obecność gruzu wewnątrz budynku. Jak podaje La Repubblica, inwestycja kosztuje w sumie ok. 12 mln euro.
W ramach projektu planuje się polepszenie systemów chroniących przed trzęsieniami ziemi. Ponadto odbudowa ma na celu przywrócenie świątyni do stanu jak najbliższego oryginalnemu pod względem formy architektonicznej i elementów dekoracyjnych. Prace mają wykorzystywać jak najwięcej materiałów zachowanych z kościoła lub w pełni z nimi kompatybilnych. Równocześnie nie ingeruje się zbytnio w fundamenty, gdzie mogą istnieć ważne z archeologicznego punktu widzenia elementy. Bazylika została zbudowana na miejscu rodzinnego domu świętych Benedykta i Scholastyki.
Do tej pory udało się w pełni zrekonstruować kryptę oraz zainstalować okrycie pozwalające na postęp odbudowy niezależnie od warunków atmosferycznych. Również prawa nawa oraz centralne wejście do bazyliki są już w dużej mierze odtworzone.
https://www.vaticannews.va/pl/kosciol/news/2022-09/odbudowa-bazyliki-w-nursji-moze-byc-skonczona-do-2025-r.html |
|
|
Teresa
|
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 18:25, 03 Lis 2016 Temat postu: |
|
Włochy: benedyktyni nie opuszczą Nursji, ale zbudują jeszcze większy klasztor
Symbolem niszczycielskich skutków potężnego trzęsienia ziemi, które 30 października br. nawiedziło środkowe Włochy, stała się Nursja, położona w pobliżu epicentrum. Dokładniej chodzi o ruiny tamtejszej bazyliki św. Benedykta, wzniesionej nad rodzinnym domem patrona Europy. Należy ona do klasztornego kompleksu międzynarodowej wspólnoty benedyktynów, założonej tam w 2000 r. przez trzech mnichów amerykańskich.
Choć ich klasztor legł w gruzach, zakonnicy nie myślą o powrocie do swych krajów ani o zmianie lokalizacji, ale przeciwnie, na gruzach chcą zbudować jeszcze większy obiekt, otwierając się na nowe powołania.
Benedyktyni z Nursji od razu włączyli się w pomoc poszkodowanym. Pokrzepiali ich słowem, modlitwą i sakramentami. W wielu relacjach telewizyjnych ze zburzonego miasta można było zobaczyć mnichów modlących się na kolanach przed ruinami bazyliki. W rozmowie z Radiem Watykańskim wiceprzeor wspólnoty o. Benedetto Nivakoff wyjaśnił znaczenie tego gestu.
„Obraz klęczącego to obraz człowieka, który czyni pokutę, wyraża skruchę, uświadamia sobie własne błędy. To bardzo ważne, aby kiedy spotyka nas jakaś tragedia, zrobić rachunek sumienia i zobaczyć, czy gdzieś nie zbłądziłem i w czym mogę zmienić swoje życie. Bo Bóg ocalił mi życie. Dlaczego? Co muszę zmienić?" - tłumaczył zakonnik.
Zaznaczył, że benedyktyni mają tam dwa klasztory: jeden w miejscu, gdzie urodził się św. Benedykt, a drugi w górach, przeznaczony bardziej na modlitwę. "Liczymy na to, że przy pomocy wiernych uda się nam odbudować oba te klasztory. Tu, w Nursji ludzie są nam bardzo życzliwi, bo bez żadnych naszych zasług traktują nas jako ambasadorów ich patrona św. Benedykta. We wszystkim nam pomagają i proszą nas o modlitwę. Wiedzą, że przedwczoraj rano w czasie trzęsienia ziemi modliliśmy się za nich. I są świadomi, że dzięki Bogu nie było żadnej ofiary śmiertelnej” - oświadczył rozmówca papieskiego radia.
https://ekai.pl/wydarzenia/x104830/benedyktyni-nie-opuszcza-nursji/ |
|
|
Teresa
|
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Nie 16:12, 30 Paź 2016 Temat postu: |
|
Bazylika św. Pawła zamknięta po trzęsieniu ziemi
Bazylika św. Pawła
Silne trzęsienie ziemi, które nawiedziło dziś rano środkowe Włochy, bardzo mocno było odczuwane również w Rzymie. W niektórych kościołach odnotowano lekkie uszkodzenia. Straż pożarna i służby techniczne badają skalę uszkodzeń. Bazylika św. Pawła za Murami została zamknięta dziś rano dla wiernych. Mówi o. Federico, zakrystian.
„Odpadły kawałki stiuku z gzymsu pod sufitem Bazyliki. Ponadto odnotowano też pęknięcie pod podstawą jednej z kolumn. I to chyba wszystko. Od rana pracują tu jednak strażacy i służby bezpieczeństwa, które analizują szkody. Na razie bazylika jest zamknięta do godz. 13.00, ale nie wiadomo, czy zostanie otwarta. Biorąc pod uwagę, że jest to bazylika papieska, odwiedzana przez tysiące pątników, zwłaszcza teraz w Roku Miłosierdzia, jest czymś normalnym, że Stolica Apostolska chce mieć całkowitą pewność co do bezpieczeństwa, zanim podejmie decyzje o ponownym otwarciu bazyliki” – powiedział Radiu Watykańskiemu zakrystian Bazyliki św. Pawła za Murami.
Radio Watykańskie |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Nie 14:46, 30 Paź 2016 Temat postu: |
|
Włochy: Biblia coraz mniej znana i czytana
Biblia coraz mniej znana i czytana
Biblię coraz częściej we Włoszech pokrywa kurz. Prawie 70 proc. mieszkańców tego kraju deklaruje, że jej nie czyta, choć dwie trzecie przyznaje zarazem, iż posiada egzemplarz Pisma Świętego w rodzinnej biblioteczce. Dane te pochodzą z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badania Opinii Publicznej Censis wśród mieszkańców Półwyspu Apenińskiego. Został on zrealizowany na zlecenie jednego z wydawnictw, które właśnie wypuściło na rynek książkę „Ewangelie w kulturze i sztuce”.
Z badań wynika, że prawie połowa Włochów nie potrafi wymienić autorów poszczególnych Ewangelii, a tylko co piąty ankietowany sprostał zadaniu wymienienia ulubionego biblijnego cytatu. Nie lepiej jest też z przywołaniem jakiegoś ewangelicznego wydarzenia. Najwięcej osób wymieniało ukrzyżowanie, Ostatnią Wieczerzę i narodzenie Pana Jezusa. Choć Włosi wykazują coraz większą nieznajomość świętych tekstów, deklarują zarazem jednak, że Biblia jest jednym z najważniejszych filarów światowej kultury, a prezentowane w niej wartości są uniwersalne.
http://www.archivioradiovaticana.va/storico/2016/10/28/w%C5%82ochy_biblia_coraz_mniej_znana_i_czytana/pl-1268565
Taki stan rzeczy to nie tylko we Włoszech, ale ... jakoś tak na coś też wskazuje. |
|
|
Teresa
|
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Nie 9:54, 30 Paź 2016 Temat postu: |
|
Włochy: Silne trzęsienie ziemi w 6,6 w skali Richtera. Wstrząsy odczuwalne były w Rzymie
Zawaliła się Bazylika Św. Benedykta w Nursji
W wyniku niedzielnego trzęsienia ziemi we Włoszech zawaliła się Bazylika św. Benedykta w Nursji - informuje "The Guardian".
Św. Benedykt z Nursji to święty Kościołów katolickiego, starokatolickiego, anglikańskiego, luterańskiego oraz ormiańskiego i prawosławnego. Jest uznawany za głównego patrona Europy i uważany za duchowego ojca wszystkich mnichów Zachodu.
Bazylika Św. Benedykta w Nursji została już poważnie uszkodzona w czasie trzęsienia ziemi z 24 sierpnia. Wtedy fasada oddzieliła się od reszty budynku, popękała ściana w prezbiterium i oberwały się kawałki sufitu.
Teraz, według informacji podanych przez "The Guardian", Bazylika została w znacznej części zniszczona.
Niedzielne trzęsienie ziemi miało siłę ok. 6,1-6,6 stopni w skali Richtera. Wstrząsy były odczuwalne w Rzymie.
https://www.rp.pl/wydarzenia/art10859061-zawalila-sie-bazylika-sw-benedykta-w-nursji#ap-1
Święty Benedykt: Patron Europy
(...)
https://kosciol.wiara.pl/doc/490304.Swiety-Benedykt-Patron-Europy |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Sob 15:57, 29 Paź 2016 Temat postu: |
|
Ojciec Święty modli się za ofiary trzęsienia ziemi we Włoszech
Camerino, Włochy
Papież Franciszek zapewnił o modlitwie za wszystkich, których dotknęło kolejne trzęsieniem ziemi w środkowych Włoszech. Nastąpiło ono zaledwie dwa miesiące po ostatnim kataklizmie, który kosztował życie prawie 300 osób. Trzy mocne wstrząsy odczuwalne były wczoraj wieczorem na całym Półwyspie Apenińskim, a do dziś towarzyszyło im ponad dwieście o mniejszej sile. Specjaliści ostrzegają, że to jeszcze nie koniec. Epicentrum wszystkich wstrząsów znajdowało się w rejonie miasta Macerata, w regionie Marche.
Za cud uznano to, że mimo tak mocnych i rozległych wstrząsów nie ma ofiar śmiertelnych, ludzi ciężko rannych ani zaginionych. Bez dachu nad głową pozostaje jednak ok. 3 tys. osób. W proch obróconych zostało wiele budynków uszkodzonych już częściowo przed dwoma miesiącami. Dramatyczna sytuacja panuje m.in. w miasteczku Ussita, które praktycznie już nie istnieje, jak też w Camerino. Odnotowano również niepowetowane straty, gdy chodzi o dziedzictwo artystyczne i religijne tego regionu Włoch. Znacząco ucierpiało m.in. opactwo św. Eutycjusza i będący perełką Nursji XVII-wieczny kościół Najświętszego Zbawiciela, którego nie da się już podnieść z gruzów.
„Lokalna Caritas od razu włączyła się w akcję ratunkową, którą utrudniają padające deszcze” – mówi Radiu Watykańskiemu abp Francesco Giovanni Brugnaro. Ordynariusz diecezji Camerino-San Severino Marche, która wczoraj znacznie ucierpiała, wskazuje zarazem na ogromną falę solidarności. Ruszyła ona dosłownie chwilę po nowych wstrząsach. „To daje ludziom nadzieję, że z upływem czasu nie zostaną pozostawieni ze swoim nieszczęściem na łaskę losu” – zaznacza abp Brugnaro.
Radio Watykańskie |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Śro 17:22, 05 Paź 2016 Temat postu: |
|
Franciszek odwiedził tereny dotknięte katastrofalnym trzęsieniem ziemi
Franciszek odwiedził we wtorek tereny dotknięte 24 sierpnia katastrofalnym trzęsieniem ziemi w prowincji Rieti we Włoszech. Wizytę rozpoczął od miasteczka Amatrice, gdzie zginęło 230 osób. Następnie udał się do domu pomocy św. Rafała w Borbonie, do Cittareale, Accumoli, Pescara del Tronto, Arquata del Tronto i San Pellegrino di Norcia w Umbrii. Papież na swoją wizytę wybrał dzień, w którym przypada uroczystość świętego Franciszka z Asyżu, patrona Włoch i swojego pontyfikatu.
Zapowiadana, ale bez konkretnego terminu, papieska wizyta była całkowitym zaskoczeniem. W samolocie w drodze z Baku do Rzymu Franciszek powiedział: „Wizytę tę odbędę prywatnie, sam, jako kapłan, jako biskup, jako papież. Ale sam. Tak chcę jej dokonać. Chciałbym być blisko ludzi”.
Jak donoszą media, Ojciec Święty wyruszył z Watykanu około godz. 6 rano, bez eskorty, a jedynie w towarzystwie oficerów Żandarmerii Watykańskiej. Krótko po godz. 9 Volkswagen Golf z zaciemnionymi szybami pojawił się w Amatrice. Papież rozpoczął swoją wizytę od szkoły. Została ona prowizorycznie utworzona przed rozpoczynającym się w połowie września rokiem szkolnym, gdyż budynek szkolny został całkowicie zniszczony 24 sierpnia. Ok. 250 dzieci uczy się teraz w czerwonych kontenerach. Papież przez pół godziny rozmawiał z nauczycielami i uczniami. Wielu z nich przekazało papieżowi rysunki związane z kataklizmem. Spotkał się także z osobami, które w katastrofie straciły najbliższych członków rodziny.
Po wyjściu ze szkoły papież powiedział do zgromadzonych mieszkańców Amatrice: „Słusznie myślałem, w pierwszych dniach tego wielkiego cierpienia, że moja wizyta może być bardziej ciężarem niż pomocą, pozdrowieniem, a nie chciałem przeszkadzać i dlatego minęło trochę czasu, aby pewne rzeczy można było uporządkować, jak na przykład szkoła. Ale od pierwszej chwili czułem, że muszę do was przybyć, aby wam po prostu powiedzieć, że jestem blisko was, nic więcej. I że modlę się za was! Bliskość i modlitwa, to mój dar dla was. Niech Pan błogosławi was wszystkich, niech Matka Boża was strzeże w tej chwili smutku, bólu i próby”.
Franciszek odmówił ze zgromadzonymi modlitwę „Zdrowaś Maryjo”. „Idźmy dalej, zawsze jest przyszłość. Jest tak wiele bliskich, którzy nas opuścili, którzy tutaj polegli pod gruzami. Módlmy się za nich do Matki Bożej. Uczynimy to wszyscy razem. [Zdrowaś Maryjo ...] Zawsze trzeba patrzeć w przyszłość. Naprzód, odwagi, i pomagać sobie nawzajem. Lepiej idzie się razem, samemu się nie da. Naprzód! Dziękuję” - powiedział papież.
Przytulał i pocieszał wielu zgromadzonych. Wyjaśnił, że nie przybył na te tereny wcześniej, aby swoją obecnością nie powiększać zamieszania. Następnie udał się w towarzystwie biskupa Rieti, Domenico Pompili do strefy zamkniętej ze względów bezpieczeństwa. Tam strażacy przeprowadzili go przez zwały gruzu. Franciszek na chwilę zatrzymał się i pogrążył w cichej modlitwie. Ten całkowicie zniszczony przez trzęsienie ziemi teren jest niedostępny i otoczony kordonem bezpieczeństwa.
„My księża nic nie wiedzieliśmy o wizycie papieża” - powiedział proboszcz z Amatrice, ks. Savino d’Amelio. „Nagle zobaczyliśmy siły bezpieczeństwa i dziennikarzy, a potem papieża! Jego spotkanie z uczniami było bardzo piękną chwilą... To że przyjechał do nas - tego zupełnie nie spodziewaliśmy się, ale to się stało, było nieoczekiwane i trochę jak trzęsienie ziemi. Dla ludzi mojej parafii był to mocne przeżycie” - powiedział ks. d’Amelio.
W Amatrice 250 osób nadal jeszcze mieszka w namiotach.
Następnie Ojciec Święty pojechał do domu pomocy św. Rafała w Borbonie, w prowincji Rieti. Są w nim hospitalizowane osoby starsze, które nie są samodzielne i nie mogą korzystać z pomocy w domu. Jest w nim 60 łóżek. Papieżowi towarzyszył biskup Rieti. Franciszek pozdrowił chorych, kierując do nich słowa pociechy. Tam także zjadł z nimi obiad.
Po niemal dwugodzinnym pobycie w Borbonie papież zatrzymał się na chwilę w komendzie strażackiej w Cittareale, będącej bazą dla działań w regionie objętym trzęsieniem ziemi. Następnie dotarł do Accumoli, jednego z miast najbardziej dotkniętych katastrofą. Przywitał się z burmistrzem Sergio Pirozzim, a na placu św. Franciszka modlił się przed zniszczonym w trzęsieniu ziemi kościołem św. Franciszka. Stamtąd pojechał do Pescara del Tronto, gdzie trzykrotnie zatrzymał się, aby pozdrowić stojące przy drodze grupy osób.
W końcu Ojciec Święty przybył do Arquata del Tronto, gdzie przed dwoma miesiącami zginęło 51 osób. Spotkał się mieszkańcami znajdującymi się w miasteczku namiotowym, dającym tymczasowe schronienie osobom, które straciły dach nad głową. W sumie przywitał się z ponad stu osobami.
Krótko też do nich przemówił: „Dzień dobry wam wszystkim. Chciałem być blisko was w tej chwili i powiedzieć wam, że jesteście w moim sercu i wiem o waszym cierpieniu oraz waszych udrękach. Wiem także o tym, że wielu waszych bliskich zginęło. Jestem z wami i dlatego chciałem tutaj dziś przybyć. Teraz pomodlimy się do Pana, aby was pobłogosławił i pomodlimy się także za waszych bliskich, którzy pozostali pod gruzami... i poszli do nieba”. Wraz ze zgromadzonymi Ojciec Święty odmówił modlitwę „Zdrowaś Maryjo” i udzielił im błogosławieństwa, po czym jeszcze dodał: „Ufajcie, idźcie zawsze do przodu, zawsze do przodu. Czasy się zmienią i będzie można iść do przodu. Jestem blisko was, jestem z wami”.
Papież odwiedził także szkołę, znajdującą się w miasteczku namiotowym. Po dwudziestominutowym pobycie opuścił Arquata del Tronto.
Podczas wizyt w Pescara del Tronto i Arquata del Tronto Franciszkowi towarzyszył bp Giovanni D’Ercole, ordynariusz diecezji Ascoli Piceno.
Przed powrotem do Watykanu papież zatrzymał się jeszcze na chwilę w San Pellegrino di Norcia w Umbrii. Towarzyszył mu biskup diecezji Spoleto-Norcia, Renato Boccardo. Papież pomodlił się przed poważnie zniszczonym kościołem św. Peregryna. Następnie pozdrowił oczekujące go osoby i za pomocą policyjnego mikrofonu powiedział: „Pozdrawiam was wszystkich. Byłem blisko was i czuję się bardzo blisko w tej chwili smutku. Modlę się za was, prosząc Pana, aby wam dał moc, aby iść naprzód. A teraz zachęcam was do odmówienia wspólnie «Zdrowaś Maryjo»”. O godz. 15.30 Franciszek wyruszył w drogę powrotną do Watykanu, gdzie powrócił o 17.40. Całą drogę Ojciec Święty odbył samochodem.
Wstrząsy o sile 6,2 w skali Richtera nawiedziły 24 sierpnia nad ranem miasteczka w regionach Umbria, Lacjum i Marche. Najbardziej poszkodowane zostały miejscowości: Accumoli, Amatrice, Posta i Pescara del Tronto. Kataklizm pochłonął w sumie 290 ofiar śmiertelnych. W Amatrice i innych rejonach nadal trwają prace przy usuwaniu gruzów.
https://www.ekai.pl/franciszek-odwiedzil-tereny-dotkniete-katastrofalnym-trzesieniem-ziemi/ |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Pon 15:24, 26 Wrz 2016 Temat postu: |
|
Matka Bolesna z Accumoli
Cudownie ocalała figura Matki Bożej Bolesnej, której spadające części stropu kościoła nie wyrządziły wielkiej szkody. Została wydobyta, jak wielu mieszkańców, z ruin i przebywa teraz pośród swoich czcicieli na polu namiotowym.
"Z otchłani ziemskiej, o Mario! do Ciebie,
Na skrzydłach duszy modlitwę mą niosę,
Gwiazdo zaranna, co świecisz na niebie,
Kwiecie, co kwiatom ziemskim zsyłasz rosę,
Różo duchowna, szczycie rajskiej wieży,
Niech Ciebie moja modlitwa dobieży”
(Władysław Bełza, Modlitwa do Najświętszej Marii Panny).
https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2016/Przewodnik-Katolicki-37-2016/Wiara-i-Kosciol/Matka-Bolesna-z-Accumoli |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Pon 21:07, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
Burmistrz zniszczonego Amatrice: czekamy na Papieża
Burmistrz Amatrice Sergio Pirozzi wraz z prezydentem Sergio Mattarellim
Zapowiedź, że Papież Franciszek odwiedzi tereny dotknięte trzęsieniem ziemi, jest dla nas ogromnym pocieszeniem. Wskazuje na to burmistrz Amatrice, włoskiego miasteczka, które najbardziej ucierpiało w czasie tragicznego kataklizmu i gdzie zginęło najwięcej ludzi. Termin papieskiej wizyty nie został jeszcze ustalony. Ojciec Święty powiedział jedynie, że przybędzie tak szybko, jak tylko to będzie możliwe, by zanieść wszystkim pociechę płynącą z wiary.
„Potrzebujemy nadziei. Musimy uwierzyć, że uda nam się podnieść z gruzów” – mówi burmistrz nieistniejącego już miasteczka Sergio Pirozzi.
„W tym momencie trzeba zaszczepiać nadzieję. Robię to ja ze strony władz cywilnych, robi to Kościół. Musi tak być, nawet jeśli wieczorem, kiedy jestem sam, przychodzą łzy. Wierzę głęboko, że będziemy potrafili się podnieść – mówił Radiu Watykańskiemu Sergio Pirozzi. – Pozytywnie wciąż zaskakuje mnie ogromna solidarność. Nawet trudno sobie wyobrazić, kto i z jakich zakątków świata dzwonił do mnie, by zaoferować pomoc. Ci ludzie przywracają mi nadzieję. Jestem przekonany, że odbudujemy nasze miasteczko, że podniesiemy z gruzów nasze kościoły, których ruin nie można wyburzyć, tylko trzeba je odbudować, ponieważ należą do naszej tożsamości, do naszego poczucia przynależności do wspólnoty”.
Papież Franciszek jest w kontakcie telefonicznym z ordynariuszami diecezji, na terenie których doszło do tragedii. „Dzwonił do mnie trzykrotnie. Dopytywał o zabitych, o rannych, pytał o nasze potrzeby, a także o cierpiące dzieci, których tak wiele zginęło i zostało osieroconych” – mówi ordynariusz Rieti, bp Domenico Pampili. Wyznaje, że pierwszy raz Ojciec Święty zadzwonił do niego niecałe trzy godziny po katastrofalnym wstrząsie. „Powiedział mi, że trzęsienie go obudziło. Gdy poinformowano go, co się stało, tuż po 4 rano odprawiał już pierwszą Mszę w intencji ofiar” – mówił bp Pampili.
Także poprzednicy Franciszka odwiedzali mieszkańców terenów dotkniętych katastrofalnym trzęsieniem ziemi. W 1980 r. Jan Paweł II był w spustoszonych przez żywioł regionach Kampanii i Basilicaty, a w 1997 r. w Umbrii i Marche. To właśnie wtedy poważnie ucierpiała bazylika św. Franciszka w Asyżu. Benedykt XVI spotkał się w 2009 r. z mieszkańcami dotkniętej trzęsieniem ziemi Abruzji, a trzy lata później pojechał do nawiedzonego takim kataklizmem regionu Emilia-Romania na północy Włoch.
http://www.archivioradiovaticana.va/storico/2016/08/29/burmistrz_zniszczonego_amatrice_czekamy_na_papie%C5%BCa/pl-1254439 |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Pon 21:01, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
Włochy: trzęsienie ziemi zniszczyło nawet cmentarze
Amatrice pięć dni po pierwszym trzęsieniu ziemi
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-wlochy-trzesienie-ziemi/aktualnosci/news-amatrice-tyle-zostalo-z-tego-pieknego-miasta-po-trzesieniu-z,nId,2257152
Ratownicy wciąż szukają w gruzach ludzi, jednak szansa na odnalezienie jeszcze kogoś przy życiu praktycznie graniczy z cudem. Tragiczny bilans ofiar to 291 osób. Teraz największym wyzwaniem jest rozpoznanie bliskich i zorganizowanie im godnego pochówku. „Nie jest to łatwe, ponieważ nawet cmentarz w Amatrice jest zniszczony” – mówi ks. Savino D’Amelio, proboszcz zrównanego przez kataklizm z ziemią kościoła św. Augustyna.
Amatrice. Przetrwała jedna z wież kościoła, a na niej zegar z godziną pierwszego wstrząsu
https://www.rp.pl/swiat/art3338371-wlochy-czas-zastygl-na-wiezy-kosciola#ap-1
„Rodzinom ofiar towarzyszy teraz jedno podstawowe zmartwienie dotyczące pochówku. Ludzie załatwiają potrzebne zaświadczenia i szukają miejsca, gdzie mogą pogrzebać swych bliskich, choćby tymczasowo, ponieważ cmentarz w Amatrice jest niedostępny – mówił Radiu Watykańskiemu ks. Savino D’Amelio. – Jeśli ktoś miał gdzieś wykupione kwatery, jest mu łatwiej. Władze niedalekiej miejscowości Preta udostępniły nam 150 miejsc na tamtejszym cmentarzu. Ludzie bardzo się martwią pogrzebami. Martwią się też o swą przyszłość. Czy będę musieli opuścić to miejsce? Wielu z nich jest tuż przed emeryturą. Po pogrzebach przyjdzie czas na pytanie o to, co dalej”.
http://pl.radiovaticana.va/news/2016/08/29/w%C5%82ochy_trz%C4%99sienie_ziemi_zniszczy%C5%82o_nawet_cmentarze/1254445 |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Pon 20:51, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
Nursja: poważnie uszkodzona bazylika św. Benedykta
Nursja po trzęsieniu ziemi
Poczynając od pierwszego tragicznego trzęsienia ziemi w minioną środę 24 sierpnia o godz. 3:36 we Włoszech odnotowano ponad 2200 wstrząsów wtórnych. Niektóre były bardzo silne. Spowodowały poważne straty m.in. w rodzinnej miejscowości św. Benedykta. Poważnie ucierpiała bazylika w Nursji, a także tamtejszy klasztor benedyktyński. W bazylice fasada oddzieliła się od reszty budynku, popękała też ściana w prezbiterium i oberwały się kawałki sufitu. Świątynia została zamknięta dla wiernych i, jak się przypuszcza, prace renowacyjne potrwają kilka miesięcy, jeśli nawet nie rok. Pierwszy wstrząs miał miejsce, gdy benedyktyni przygotowywali się do porannej modlitwy o godz. 3:45. Wszyscy wybiegli przed klasztor, gdzie wraz z przybyłymi mieszkańcami Nursji odmówili różaniec przy pomniku św. Benedykta.
W tymczasowych obozach, w których znalazło schronienie 2,5 tys. ocalonych z kataklizmu, organizowana jest nie tylko wsparcie materialne, ale i duchowe. Decyzją miejscowych biskupów, od początku będących na pierwszej linii pomocy, w każdym z takich miejsc na stałe zamieszkał ksiądz. Organizowane są także kaplice polowe. W jednej z nich ustawiono cudownie uratowaną figurkę Matki Bożej. Znaleziono ją stojącą pośród zawalonych ścian kościoła w miejsocwości Pescara del Tronto. Ocaleni interpretują to jako znak nadziei na lepszą przyszłość.
http://www.archivioradiovaticana.va/storico/2016/08/29/nursja_powa%C5%BCnie_uszkodzona_bazylika_%C5%9Bw_benedykta/pl-1254450 |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 21:53, 25 Sie 2016 Temat postu: |
|
Trzęsienie ziemi, Madonna w gruzach Pescara del Tronto: nienaruszony posąg Matki
Statua Matki Boskiej stoi w gruzach niszy Pescara del Tronto, jednym z miejsc najbardziej zniszczonych przez trzęsienie ziemi, które nawiedziło środkowe Włochy w nocy z 24 sierpnia i spowodowało śmierć kilkudziesięciu osób.
https://www.repubblica.it/cronaca/2016/08/24/foto/pescara_del_tronto_vergine_maria_macerie-146557860/1/#1
Zdjęcie figury Matki Boskiej, stojącej pośród gruzów, obiegło media na całym świecie. Internauci są zgodni - to cud, że posąg jest w niemal nienaruszonym stanie, podczas gdy wszystko wokół zostało zrównane z ziemią. Zdjęcia zostały zrobione w Pescara del Tronto, jednym z miast, które doznały największych zniszczeń podczas silnego trzęsienia ziemi w centralnych Włoszech.
Fotografie zrobione we włoskich miastach Pescara del Tronto, Accumoli czy Amatrice pokazują ogrom zniszczeń, jakich dokonało potężne trzęsienie ziemi, które wstrząsnęło centralnymi Włochami w nocy z 23 na 24 sierpnia. Budynki zrównane z ziemią, góry gruzów i kurz unoszący się w powietrzu to wszystko, co pozostało po urokliwych miasteczkach.
Jedno zdjęcie szczególnie przyciągnęło uwagę. To figura Matki Boskiej, stojąca pośród zawalonych ścian kościoła. Podczas gdy wszystko zostało niemal doszczętnie zniszczone, posążek przetrwał silne wstrząsy, pozostając w nienaruszonym stanie. Zdjęcie zostało zrobione w Pescara del Tronto, mieście, które szczególnie ucierpiało podczas trzęsienia ziemi. Mieszkańcy i internauci są zgodni, że to cud, iż to akurat ta figurka przetrwała katastrofę.
... więcej zdjęć tu:
https://www.ibtimes.co.uk/photos-historic-italian-towns-flattened-by-powerful-earthquake-1577729 |
|
|