Teresa
|
Wysłany:
Nie 19:33, 17 Mar 2024 Temat postu: |
|
"Kto jest z Boga, słów Bożych słucha. Wy dlatego nie słuchacie, że z Boga nie jesteście" (J 8, 47).
Żydzi chlubili się ze swego pochodzenia od Abrahama. A Jezus rzekł im na to: "Gdybyście byli dziećmi Abrahama, to byście pełnili czyny Abrahama" (J 8, 39). Ty chlubisz się dzięki powołaniu do świętej wiary chrześcijańskiej z tego powodu, iż jesteś dzieckiem Bożym. Dobrze, ale w takim razie pokaż to czynem. Pokaż to w potrójny sposób.
Przede wszystkim miłuj Słowo Boże. Zbawiciel podkreślił to szczególnie, a św. Jan Chryzostom pisze: "Tak jak jest to oznaką zdrowia, gdy u kogoś wzrasta apetyt, tak jest to także znakiem wybrania, gdy ktoś chętnie i z zamiłowaniem słucha Słowa Bożego". Dlatego nie zaliczaj się nigdy do tych, którzy nic nie chcą wiedzieć o kazaniach i duchownym czytaniu. Nie zaliczaj się do tych, którzy tylko dla krytyki przychodzą na kazania, którzy szukają w kazaniach tylko zewnętrznych blasków wymowy. Jeśli jesteś dobrej woli, to możesz z każdego kazania czegoś się nauczyć.
Następnie szukaj chwały Bożej. Idź tu wiernie śladami swego Mistrza, który zapewnia w dzisiejszej Ewangelii: "Ja czczę Ojca mego" (J 8, 49). A więc nie zaliczaj się do żądnych czci i zazdrosnych, którym każde przeciwne słówko wystarcza do upadku. Nie zaliczaj się do tych przeczulonych, których świat cały kręci się koło ich urojonego punktu honoru. Nie zaliczaj się do tych, którzy ustawicznie oglądają się za czczym dymem kadzidła pochwały. Bogu samemu zawdzięczasz wszystko, Bogu też samemu niech płynie ze wszystkiego większa chwała!
Wreszcie czyń wolę Bożą. Znowu dał ci tu przykład Chrystus. Dla niego wypełnienie woli Ojca było jego pokarmem (J 4, 34). Także wtedy i właśnie wtedy szczególniej, gdy wola ta żądała od niego ubóstwa, znoszenia niewdzięczności, oszczerstw, gorzkiej męki i wreszcie strasznej śmierci. Nie zapominaj o tym!
Widzisz znowu, że chrześcijaństwo nie kończy się na księdze metryk. Bóg chce chrześcijańskiego czynu. Dowiedź, iż jesteś takim chrześcijaninem przez miłość Słowa Bożego, gorliwością o chwałę Bożą i przez wypełnienie woli Bożej. Wszystko streszcza się w tym napomnieniu Jezusa: "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego" (Mt 7, 21).
http://msza.net/i/rozmyslania.html |
|
Teresa
|
Wysłany:
Sob 12:17, 16 Mar 2024 Temat postu: Onego czasu rzekł Jezus ...: Kto z was udowodni mi grzech? |
|
"Onego czasu rzekł Jezus rzeszom żydowskim: Kto z was udowodni Mi grzech?" (J 8, 46).
Tylko Chrystus mógł rzucić światu to majestatyczne pytanie. Do ciebie, do mnie i wszystkich innych odnoszą się słowa św. Jana: "Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy" [1 J 1, 8]. Mamy oczywiście zaraz potem pocieszające zapewnienie: "W którym - w Chrystusie - mamy odkupienie, przez krew jego odpuszczenie grzechów" (Kol 1, 15).
Św. Augustyn robi tu taką uwagę: "Przyszedł Odkupiciel i przyniósł okup ofiarny. Przelał krew swą i odkupił cały świat. Zapytacie: Cóż więc on kupił? Popatrzcie tylko na to, co dał, a poznacie, co kupił. Krew Chrystusa jest ceną odkupienia! A ile ona jest warta? Tyle, ile cały świat; tyle, ile wszystkie ludy". Lecz uwaga! ten sam Mistrz powiedział: "Ja zbuduję Kościół mój" [Mt 16, 18].
I temu jedynie Kościołowi dał w uroczysty sposób pełnomocnictwo szafowania wartością jego ofiary i krwi dla dobra dusz. Wtedy mianowicie, gdy do pierwszych filarów i zarządców Kościoła zwrócił się z tymi uroczystymi słowami: "Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam" (J 20, 21). Tymi słowami Apostołowie i ich następcy zostali wyposażeni w najwyższą kościelną władzę w kierowaniu nawą Kościoła.
Następnie tchnął na nich i rzekł: "Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane" (J 20, 22-23). A więc Kościół, kapłan ma rozstrzygać o odpuszczeniu grzechów. Dlatego też człowiek musi wyznać grzechy kapłanowi, musi się z nich spowiadać. Niech ci więc spowiedź nie będzie przykra. Albo wyznać, albo gorzeć! - woła św. Augustyn. Spowiedź nie jest dziełem ludzkim! Do tego odnoszą się słowa Kościoła na soborze trydenckim: "Kto by twierdził, że sposób wyznawania grzechów kapłanowi samemu nie opiera się na ustanowieniu i poleceniu Chrystusa, niech będzie wyklęty!"
http://msza.net/i/rozmyslania.html |
|