Kościół Rzymskokatolicki :: Przegląd tematu - Kościół nigdy nie kazał usunąć balasek... którzy usunęli...

Wysłany: Pon 10:07, 18 Lip 2022 Temat postu:

Z wystąpienia prałata Nicola Buxa:

"Wszyscy musimy uklęknąć przed Jezusem - zwłaszcza w Sakramencie - przed Tym, który się uniżył, i w ten sposób kłaniamy się przed jedynym prawdziwym Bogiem, który jest ponad wszystkimi bogami (por. J. RATZINGER, La forma liturgica, Ivi, 182).

Klęczniki w kościele są znakiem, który pamięta tę prawdę. Oko chce mieć swój udział. Nie widząc ich już w kościele, nie myśli się o Jego Obecności do oddawania czci. Dzieje się tak z konfesjonałami: nie widząc ich już w kościele, nie myśli się już o spowiedzi.

Kryzys wiary, przez który przechodzimy, jest spowodowany sekularyzacją, do której duchowni przyczynili się najbardziej.

***Jeśli ksiądz jako pierwszy zmusi wierzącego do wstania do Komunii św. lub usunie klęczniki z kościoła, to znaczy, że do świątyni wszedł dym szatana!***

Marco Tosatti: „zniknięcie klęczników z kościołów to duchowa katastrofa”

"Nigdy człowiek nie jest tak wielki jak wtedy, gdy klęczy" - są to słowa Papieża Jana XXIII, które zapisał w swoim dzienniku duszy.

Wysłany: Pon 10:00, 18 Lip 2022 Temat postu:

W sobotę 5 października 2019 r. została zorganizowana konferencja pt. „Każde kolano powinno się zgiąć. Majestat i nieskończona miłość Komunii Świętej” - przez Międzynarodowy Komitet Świeckich: “Uniti con Gesù Eucaristia per le mani santissime di Maria”, („Zjednoczeni z Jezusem Eucharystią przez Najświętsze ręce Maryi”) odnośnie przyjmowania Komunii św. (na język i na kolanach) oraz wprowadzenie zakazu udzielania Komunii św. przez niekonsekrowanych. (zapewne chodzi o świeckich).

Informacja o tej konferencji została przesłana na ręce papieża Franciszka i do Benedykta XVI. Organizatorzy napisali list, który jest zamieszczony tu:

https://www.lafedequotidiana.it/esclusivo-la-lettera-ai-papi-sulla-comunione-ginocchio-sulla-lingua/

Nie wszystkich prelegentów znam, ale to co doczytałam to dużą popularnością cieszył się wykład ks. Nicola Buxa, który zacytował jak nie wszystkie to bardzo wiele przepisów, wypowiedzi papieży w tym temacie. Również ciekawy wykład bp Atanazego Schneidera.

Może ktoś, kiedyś coś z tego przetłumaczy ich wypowiedzi, a póki co proponuję czytać z googlem, są również zamieszczone nagrania.
Wszystko zrelacjonował Marco Tosatti: (po włosku)

https://www.marcotosatti.com/2019/10/14/ogni-ginocchio-si-pieghi-interventi-e-video-della-conferenza-sulleucarestia/

Wysłany: Pon 9:57, 18 Lip 2022 Temat postu:

I nowszy głos - kard. Sarah:

https://www.youtube.com/watch?v=egpWkX_cxJk&ab_channel=PARAFIASK%C4%84PEKS.LESZEKWILK

Kościół nigdy nie kazał usunąć balasek... którzy usunęli wyrządzili wielką krzywdę (kard. Arinze)

https://www.youtube.com/watch?v=cMJvo5AF5qo&ab_channel=PRZEZMARYJ%C4%98DOJEZUSA

Kardynał F. Arinze, ówczesny prefekt Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, mówi o posoborowym usuwaniu balasek, zwyczaju przyjmowania Eucharystii na stojąco i na ręką, oraz o tym, że rację: ma gorliwy wierny, który chce przyjąć Komunię na klęcząco, a nie ksiądz, który w tej postawie Komunii odmawia.

"(...) Ci, którzy usuneli klęczniki wyrządzili wielką krzywdę katolickiej wspólnocie. Kościół nigdy nic takiego nie powiedział, Rzym nic takiego nie ogłosił!

To tak jak z tymi kościołami, gdzie usunięto balaski (barierki) ołtarzowe. Rzymski Kościół nigdy nie kazał usunąć balasek,
Niestety... Po drugim soborze watykańskim jacyś eksperci od liturgii zaczęli propagować tę ideę i doszliśmy do etapu gdzie nagle jesteśmy przeciwnikami klęczenia.

Jeśli klękniesz, to Cię zrugają... Potraktują Cię jakbyś zrobił coś złego. Co niby w tym złego? Jeśli wierzysz, że Chrystus, nasz Bóg jest tu obecny, to dlaczego nie klękasz? Dlaczego nie padasz na twarz? Dlaczego tego nie pokażesz? Okaż ten szacunek!

Rozumiem, że diecezja ma prawo wydawać instrukcje, by wierni zachowywali się w jednolity sposób, by wiedzieć kiedy stać, siadać, klęczeć. Dokumenty z Rzymu nie wchodzą w zbytnie szczegóły pozwalając diecezji na jakąś swobodę. Kiedy jednak diecezja zbytnio musztruje wiernych, wtedy niezbędne staje się dla nas przedyskutowanie tego z biskupem na osobności, a brzmiałoby to tak: Dlaczego musztrujesz Lud Boży? Czy to armia? Pozwól im na trochę swobody! Na przykład kiedy przyjmują oni Komunię Świętą, to wracają do ławek. Nie ma żadnej regulacji z Rzymu odnośnie tego,
czy powinni wtedy klęczeć czy siedzieć, czy stać, ale w niektórych diecezjach jest to dokładnie określone i mówi się: jeśli przyjąłeś Komunię, to wracasz na swoje miejsce i masz stać! A kiedy ostatnia osobą przyjmie Eucharystię to wszyscy mają usiąść!

Co to? Żołnierze? Gdzie tu wolność? Czemu nie zostawić tych wiernym, którzy właśnie przyjęli Ciało Chrystusa w spokoju... Jeden woli uklęknąć, inny woli postać, kolejny chce sobie usiąść.

W porządku! Ale nie wykłócaj się teraz! Nie wracaj do domu i nie rozpowiadaj: "Bo kardynał Arinze powiedział... by zwalczać jeden drugiego! Niedobrze! Najświętsza Eucharystia to nie miejsce do kłótni. Ale jedno musicie wiedzieć odnośnie Komunii!

Nawet jeśli konferencja episkopatu każdego kraju ma prawo do decydowania, w jakiej postawie przyjmowana będzie Eucharystia:
na stojąco czy klęcząco lub czy będą przyjmować na rękę czy do ust, ale nawet jeśli biskup zadecyduje, że wierni będą przyjmować tylko na rękę, stojąc, tak jak w Stanach, o nasza Kongregacja w Rzymie mówi: Dobrze pod warunkiem, że ci, którzy będą chcieli przyjmować klęcząc ... Wy zostawicie im całkowitą swobodę, a tych, którzy chcą przyjmować do ust zostawicie w spokoju nie w strzępach nerwów!"