Teresa
|
Wysłany:
Sob 23:07, 22 Wrz 2018 Temat postu: PIERWSZE SIEDEM DNI ''OBJAWIEŃ'' W MEDJUGORJE |
|
PIERWSZE SIEDEM DNI ''OBJAWIEŃ'' W MEDJUGORJE
Jako, że ''Kościół Boga żywego'' jest ''filarem i utwierdzeniem prawdy'' (1Tm 3:15), celem wszystkich dotychczasowych badań nad fenomenem Medjugorje było odkrycie prawdy poprzez odpowiedź na pytanie czy tamtejsze wizje i objawienia są autentyczne, czy nie (Constat vel non de supernaturalitate). Taki to cel przyświecał pierwszej diecezjalnej komisji z Mostaru (1982-1984), komisji rozszerzonej (1984-1986), komisji Konferencji Biskupów z Zagrzebia (1987-1990), komisji watykańskiej Kongregacji Doktryny Wiary (2010-2014), jak również ewaluacji przeprowadzonej przez tę samą komisje w latach 2014-2016 na zlecenie papieża Benedykta XVI. Obecnie sprawa badań nad Medjugorje spoczywa w gestii papieża Franciszka.
Stanowisko naszej kancelarii przez cały ten okres było przejrzyste i stanowcze: objawienia w Medjugorje nie są autentycznymi objawieniami Najświętszej Marii Panny.
Chociaż od czasu do czasu pojawiały się głosy, iż objawienia z pierwszych kilku dni można by uznać za prawdziwe, w późniejszym czasie ujawniono szereg dodatkowych, niereligijnych elementów z nimi związanych. Również i w odniesieniu do pierwszych objawień nasza kancelaria stała i stoi po stronie prawdy. W związku z tym - po skopiowaniu i transkrypcji kaset audio, na których nagrano rozmowy kapłanów z rektoratu Medjugorje z dziewczętami i młodzieńcami, którzy twierdzili, że Najświętszą Pannę widzieli - z przekonaniem i pełną odpowiedzialnością prezentujemy poniżej powody i odkrycia, wskazujące na brak autentyczności rzekomych objawień. A skoro, jak stwierdzamy, prawdziwa Madonna, Matka Jezusa Chrystusa, się nie objawiła, wówczas wszystko, co dotyczy samozwańczych ‘’widzących’’ to jedynie rzekome przesłania, wątpliwe znaki i domniemane tajemnice.
W trakcie całej mojej biskupiej posługi, najpierw jako biskup koadiutor (1992/93), a później jako ordynariusz, w kazaniach, opublikowanych książkach (Prijestolje mudrosti 1995, Ogledalo pravde 2001, Isusova majka 2015) i w blisko pięćdziesięciu maryjnych i mariologicznych artykułach mojego autorstwa, zawsze starałem się podkreślać rolę Najświętszej Panny w ucieleśnieniu i misji Syna Bożego (i również Jej Syna) jako opatrznościowego wstawiennictwa za Kościołem, którego przecież, poprzez łaskę, jest Matką. Jednocześnie wykazywałem, podobnie jak mój poprzednik, śp. biskup Pavao Žanić, nieautentyczność objawień z Medjugorie, których liczba obecnie przekracza 47 000. Nasza kancelaria dokłada starań, by zawsze informować Stolicę Apostolską, a w szczególności ostatnich papieży: Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka, o tych wydarzeniach. Z tego względu dokonaliśmy podsumowania dotyczącego pierwszych ''objawień'', które głęboko przekonuje nas o ich nieautentyczności.
Wątpliwe objawienia
Kobieta, rzekomo ukazująca się w Medjugorie, zachowuje się zgoła inaczej niż prawdziwa Madonna, znana z objawień uznanych przez Kościół za autentyczne. Często nie przemawia pierwsza, śmieje się w dziwny sposób, po niektórych pytaniach znika i wraca z powrotem, jest posłuszna woli ''widzących'' i kapłana: choć niechętnie, ale schodzi ze wzgórza do kościoła. Nie jest pewna jak długo będzie się ukazywać. Pozwala niektórym z obecnych stawać na swym, wlekącym się po ziemi, welonie, oraz dotykać szat i ciała. Nie jest Madonną z Ewangelii.
Dziwne drżenie
Jeden z ''widzących'', Ivan Dragićević, podczas rozmowy z kapelanem, bratem Zrinko Čuvalo OFM (1936 - 1991), wyznaje, że pierwszego dnia ''objawień'' zauważył drżenie rąk zjawy. [Przypis 1]. Co to za drżenie? Jego występowanie powinno nie tylko budzić podejrzenia, lecz wręcz głębokie przekonanie, że nie jest to autentyczne objawienie Matki Bożej - pomimo, że zjawa tak właśnie zaczęła siebie opisywać już czwartego dnia. [Przypis 2].
Fałszywa rocznica
Rzekome objawienia rozpoczęły się 24. czerwca 1981, jednakże uznano, że rocznica powinna być celebrowana nie 24. a 25. czerwca. Jako uzasadnienie tej decyzji podano, iż rzekomo 25. czerwca 1981 cała szóstka ''widzących'' była obecna podczas ''objawienia'' - szóstka wybrana spośród wielu, którzy w tamtych dniach przechwalali się udziałem w ''objawieniach''. Prawdę, która obala wersję Vicki Ivanković, wyznał Ivan Dragićević, mówiąc: ''Byłem tam pierwszej nocy, nie drugiej''. [Przypis 3]. Z sześciorga zwyczajowych ''widzących'' (poza Mariją Pavlović), Jakov Čolo po raz pierwszy był obecny drugiego dnia. [Przypis 4]. W związku z tym data rocznicy jest nieuzasadniona, niedokładna i fałszywa.
(Nie)widoczne dziecko
Postać, rzekomo pojawiająca się jako kobieta, jest różnie opisywana. Niektóre z ''widzących'' widziały postać dziecka na rękach zjawy. Były nimi Vicka i Ivanka Ivanković [Przypis 5], oraz Mirjana Dragićević [Przypis 6]. Ivanka potwierdziła to jeszcze raz [Przypis 7]. Natomiast Ivan zaprzecza, że widzial dziecko, mimo, że był w stanie dostrzec ''oczy'' a nawet ''rzęsy'' kobiecej postaci. [Przypis 8].
Fałszywy znak
''Widzący'', począwszy już od drugiego dnia, prosili o ''znak'' na dowód prawdziwości objawień. Według Ivanki ''znakiem'' tym była rotacja zegarka na ręce Mirjany: ''zegarek obrócił się dookoła''. ''Zostawiła znak na zegarku!'' [Przypis 9]. Co za niedorzeczny i dziwny to znak!
Zjawa, często proszona o widoczny znak, w odpowiedzi tylko uśmiecha się i znika. [Przypis 10]. Czasem od razu wraca. Któregoś razu Marinko, mężczyzna kierujący ''widzącymi'', wtrącił się i zasugerował, że jeśli Madonna nie jest w stanie dać znaku, ''powinna poprosić Jezusa, by jej pomógł''. [Przypis 11].
Ivanka była przekonana, że zjawa zostawi znak na wzgórzu, być może w formie wody. [Przypis 12]. Czekamy już od niemal 40 lat i nie ma ani wody, ani znaku - a jedynie wymysły!
Niewytłumaczona cisza
Podczas pierwszych siedmiu dni, zjawa nie wykazuje inicjatywy i nigdy nie zabiera głosu pierwsza. [Przypis 13]. Na pytania ''widzących'' odpowiada ogólnikowo, w sposób niejasny, kiwając głową, [Przypis 14], odwlekając, obiecując cud uzdrowienia i pozostawiając światu następującą wiadomość: ''Ludzie powinni niezachwianie wierzyć, tak jakby mnie widzieli''. I wiadomość dla franciszkanów: ''Powinni niezachwianie wierzyć'' (że się objawiła). [Przypis 15].
Dziwne przekazy
Na podstawie nagranych rozmów z pierwszych dni nie można określić celu rzekomych objawień: zjawa w żaden sposób się nie uwierzytelnia, nie daje żadnych specjalnych przesłań ani dla ''widzących'', ani dla franciszkanów (poza zaleceniem, by wierzyli, że się ''objawiła''), ani dla wiernych lokalnej parafii, czy świata. Za to jej prywatne przekazy są następujące:
• Zmarła dwa miesiące wcześniej matka Ivanki posyła wiadomość, by ta ''słuchała babci, bo jest stara''.
• Zjawa mówi do Mirjany, że jej zmarły dziadek ''ma się dobrze'', i że Mirjana ''ma chodzić na cmentarz''.
• Ivanka słyszy od zjawy, że przyczyną ''objawień'' w Medjugorje jest to, że jest tam ''wielu wiernych''.
• Vicka słyszy, że zjawa przyszła, by ''ludzie się pogodzili''. [Przypis 16].
• Ivan słyszy ''Wy jesteście największymi wyznawcami''. [Przypis 17].
Jakov mówi, ''Gdy zadaję pytanie, skupiam się wewnętrznie nad tym, co mogłaby powiedzieć, a wtedy ona mówi to, co myślałem, że powie'' [Przypis 18].
Nic innego, niż wyobrażenia i sfabrykowane wymysły!
Fałszywe proroctwa o fałszywych objawieniach
Gdy Ivanka pyta jak długo jeszcze zjawa będzie się ukazywać, dostaje odpowiedź: ''Tak długo jak będziecie chcieć''. [Przypis 19].
Mirjana mówi, że zapyta zjawy ile jeszcze dni będzie się ukazywać, i dodaje, że jakiś głos wewnątrz niej odpowiedział, że będzie to jeszcze trwało przez ''dwa-trzy dni''. Mirjana powtarza jeszcze raz. [Przypis 20].
Gdy kapłan, ojciec Zovko, pyta kiedy ''objawienia'' ustaną, Vicka odpowiada: ''Myślę, że to tak samo jakbyśmy powiedzieli, że już nigdy nie przyjdziemy, ale, jak ona da nam jakiś rodzaj precyzyjnego znaku, wtedy na pewno ustaną. [Przypis 21]. Czy to znaczy to samo co: skoro pożądany ''znak'' się nie pojawił przez 37 lat to i ''objawienia'' się nie kończą?
Następnie nachodzi kategoryczny komunikat o ''objawieniu'', tym razem nie w Medjugorje a w pobliskim Cerno, we wtorek 30. czerwca 1981, mówiący, że będą trwały one ''jeszcze trzy dni'': 1. - 3. lipca 1981. Faktycznie, w odpowiedzi na pytanie kapłana jak długo ''objawienia'' będą trwały, pięcioro z ''widzących'', za wyjątkiem Ivana, zgodnie odpowiada: ''Trzy dni''.
Później zjawa zmienia zdanie i ''objawia'' się bez przerwy przez następne 37 lat: trójce ''widzących'' codziennie (Ivanowi, Mariji i Vicce), a trójce raz na rok (Mirjanie od 1982, Ivance od 1985, a Jakovowi od 1998). Dodatkowo Mirjana i Marija mają comiesięczne ''objawienia'' z ''przesłaniami'' dla świata, jedna 2., a druga 25. dnia każdego miesiąca.
Różne suknie
Na podstawie oswiadczeń ''widzących'', szaty zjawy się zmieniają:
• według Ivana szaty są niebieskie pierwszego dnia [Przypis 22]
• według Ivanki - brązowe dnia drugiego [Przypis 23]
• według Jakova, Mirjany i Ivanki - szare dnia szóstego [Przypis 24, 25 i 26]
Więcej podenerwowania niż spokoju
Można zaobserwować pewna nerwowość, gdy trzy z ''widzących'', Ivanka, Mirjana i Vicka, ''mdleją'' i upadają na ziemię trzeciego dnia, 26 czerwca. ''One upadły, ale mnie nic się nie stało'' mówi Marija, wskazując na swoją odwagę. [Przypis 27]. Vicka: ''Ojcze, poszłam na górę i wzięłam ze sobą sól i wodę święconą. I powiedziałam: Jeśli to nie Nasza Pani, to odejdzie. Pokropimy, posypiemy i zobaczymy. Naprawdę zobaczymy. I zaczęłam: <W>''. [Przypis 28].
Na ciągle pojawiające się żądania znaku, by wierni mogli uwierzyć ''widzącym'', ten to właśnie ''znak'' jest przytaczany w większości rozmów [Przypis 29] i można zaobserwować, że ''widzący'' są zdenerwowani, że nie ma innego, bardziej konkretnego.
Skandaliczny dotyk
Wyjątkowo niecodzienny i poważny jest fakt, że zjawa pozwala osobom z tłumu nie tylko stanąć na jej ciągnącym się po ziemi welonie [Przypis 30], ale i dotknąć jej ciała. Vicka dotyka jej już drugiego dnia. ''A kiedy się jej dotyka, ojcze, to palce odskakują w ten sposób.'' [Przypis 31]. Ivanka powtarza to samo i dodaje, że dotykając jej ciała, czuje ''powietrze jakby jedwabne, nasze palce się cofają o tak, gdy jej dotykamy, one się cofają.'' [Przypis 32]. Również pewnej lekarce pozwolono dotknąć zjawy: ''Zobaczcie, dotknęła jej sukni.'' [Przypis 33].
Opowieści o dotykaniu rzekomego ciała Madonny oraz jej sukni i o stawaniu na jej welonie wywołują w nas przekonanie, że to coś niegodnego, nieautentycznego i skandalicznego. Możemy stwierdzić jedynie: To nie jest katolicka Madonna!
Celowe manipulacje
Rozmówca ''widzących'', ojciec Jozo Zovko, parafialny wikary, jest zaniepokojony, ponieważ zjawa nie daje przekazów dla świata i franciszkanów i nie przenosi się ze wzgórza do kościoła, gdzie jest umieszczona jej figura. Mało tego, o. Zovko pyta czy Nasza Pani może się zobowiązać (sic!) zejść ze wzgórza i pojawiać się w kościele. O. Zovko: ''Chcę wiedzieć, Mirjano, skoro Nasza Pani nie pojawia się w kościele, czy możesz zobligować ją, by się w nim pokazała; może by mogła, jak myślisz?'' Mirjana: ''Nie wiem. Nigdy o tym nie myśleliśmy''. O. Zovko powtarza: ''Myślę, że może się zobowiązać: <Nasza>, jak myślisz?'' Wówczas Mirjana się poddaje, myśląc, że ''tak byłoby lepiej, bo policja by nas wtedy nie szukała...'' [Przypis 34]. W taki to sposób, na podstawie manipulacji, 1. lipca 1981 ''objawienia'' przenoszą się do kościoła parafialnego. Fakt ''zobligowania'' rzekomej Madonny do zejścia ze wzgórza i pojawiania się w kościele jest zabawą z magią, a nie ewangelią Chrystusa.
Konkluzje
Prace mostarskiej komisji nad fenomenem Medjugorje zostały uwieńczone oświadczeniem biskupa Pavao Žanića w Medjugorje, 25 lipca 1987. Celem tego oświadczenia było dobitne stwierdzenie, że w Medjugorje żadnych nadnaturalnych wizji ani objawień nie ma. Prace komisji zagrzebskiej zostały podsumowane podobną deklaracją, ogłoszoną przez Konferencję Biskupów w Zadarze 1. kwietnia 1991. Deklaracja ta stwierdza, że na podstawie dotychczas przeprowadzonych badań nie można potwierdzić nadnaturalnego pochodzenia wizji czy objawień z Medjugorje.
Biorąc pod uwagę wszystko, co nasza kancelaria dotąd przestudiowała i zbadała, włączając w to pierwsze siedem dni rzekomych objawień, ze spokojem stwierdzamy: Matka Boża nie ukazała się w Medjugorje. Oto prawda, której się trzymamy, i ufając słowom naszego Pana, że ''prawda nas wyzwoli'' (J 8:32)
+Ratko Perić, biskup mostarsko-duvnijski
Tłumaczenie z j. angielskiego: Alex Andra
Włoska wersja:
https://web.archive.org/web/20210415141937/https://md-tm.ba/clanci/le-apparizioni-dei-primi-sette-giorni-medjugorje
Przypisy:
______________________________________
[1] Kaseta 2, rozmowa o. Zrinko Čuvalo i Ivana Dragićevića, sobota po poludniu, 27 czerwca 1981
[2] Kaseta 7, rozmowa o. Jozo Zovko i Mirjany Dragićević, niedziela rano, 28 czerwca 1981
[3] Kaseta 2, rozmowa o. Zrinko Čuvalo i Ivana Dragićevića, sobota po poludniu, 27 czerwca 1981
[4] Kaseta 1, rozmowa o. Zrinko Čuvalo z Ivanką and Vicką Ivanković oraz Mariją Pavlović, sobota rano, 27 czerwca 1981
[5] Kaseta 1, rozmowa o. Zrinko Čuvalo z Ivanką i Vicką Ivanković oraz Mariją Pavlović, sobota rano, 27 czerwca 1981
[6] Kaseta 6, rozmowa o. Jozo Zovko i Mirjany Dragićević, sobota po poludniu, 27 czerwca 1981
[7] Kaseta 11, rozmowa o. Jozo Zovko i Ivanki Ivanković, niedziela wieczór, 28 czerwca 1981
[8] Kaseta 2, rozmowa o. Zrinko Čuvalo i Ivana Dragićevića, sobota po poludniu, 27 czerwca 1981
[9] Kaseta 1, rozmowa o. Zrinko Čuvalo z Ivanką i Vicką Ivanković oraz Mariją Pavlović, sobota rano, 27 czerwca 1981
[10] Kaseta 10, rozmowa o. Jozo Zovko i Mirjany Dragićević, niedziela wieczor, 28 czerwca 1981
[11] Kaseta 13, rozmowa o. Jozo Zovko i Ivanki Ivanković, wtorek po poludniu, 30 czerwca 1981
[12] Kaseta 13, rozmowa Fr. Jozo Zovko i Ivanki Ivanković, wtorek po poludniu, 30 czerwca 1981
[13] Kaseta 13, rozmowa Fr. Jozo Zovko i Ivanki Ivanković, wtorek po poludniu, 30 czerwca 1981
[14] Kaseta 1, rozmowa o. Zrinko Čuvalo z Ivanką i Vicką Ivanković oraz Mariją Pavlović, sobota rano, 27 czerwca 1981
[15] Kaseta 11, rozmowa o. Jozo Zovko i Ivanki Ivanković, niedziela wieczór, 28 czerwca 1981
[16] Kaseta1, wszystkie cytaty z rozmowy o. Zrinko Čuvalo z Ivanką i Vicką Ivanković oraz Mariją Pavlović, sobota rano, 27 czerwca 1981
[17] Kaseta 2, rozmowa o. Zrinko Čuvalo i Ivana Dragićevića, sobota po poludniu, 27 czerwca 1981
[18] Kaseta 16, rozmowa o. Jozo Zovko z pięciorgiem ''widzących'', wtorek wieczór, 30 czerwca 1981
[19] Kaseta 13, rozmowa o. Jozo Zovko i Ivanki Ivanković, wtorek rano, 30 czerwca 1981
[20] Kaseta14, rozmowa o. Jozo Zovko i Mirjany Dragićević, wtorek rano, 30 czerwca 1981
[21] Kaseta15, rozmowa o. Jozo Zovko i Vicki Ivanković, wtorek rano, 3 czerwca 1981
[22] Kaseta 2, rozmowa o. Zrinko Čuvalo i Ivana Dragićevića, sobota po poludniu, 27 czerwca 1981
[23] Kaseta 1, rozmowa o. Zrinko Čuvalo z Ivanką and Vicką Ivanković i Mariją Pavlović, sobota rano, 27 czerwca 1981
[24] Kaseta 5, rozmowa o. Jozo Zovko i Jakova Čolo, sobota po poludniu, 27 czerwca 1981
[25] Kaseta 6, rozmowa o. Jozo Zovko i Mirjany Dragićević, sobota po poludniu, 27 czerwca 1981
[26] Kaseta 11, rozmowa o. Jozo Zovko i Ivanki Ivanković, niedziela wieczór, 28 czerwca 1981
[27] Kaseta 1, rozmowa o. Zrinko Čuvalo z Ivanką and Vicką Ivanković i Mariją Pavlović, sobota rano, 27 czerwca 1981
[28] Kaseta 1, rozmowa o. Zrinko Čuvalo z Ivanką and Vicką Ivanković i Mariją Pavlović, sobota rano, 27 czerwca 1981
[29] Kasety 1, 2, 5, 6, 7, 9, 10, 11, 14, 15, 16.
[30] Kaseta 7, rozmowa o. Jozo Zovko i Mirjany Dragićević, niedziela rano, 28 czerwca 1981
[31] Kaseta 1, rozmowa o. Zrinko Čuvalo z Ivanką and Vicką Ivanković i Mariją Pavlović, sobota rano, 27 czerwca 1981
[32] Kaseta 11, rozmowa o. Jozo Zovko i Ivanki Ivanković, niedziela wieczór, 28 czerwca 1981
[33] Kaseta 13, rozmowa o. Jozo Zovko i Ivanki Ivanković, wtorek rano, 30 czerwca 1981
[34] Kaseta 14, rozmowa o. Jozo Zovko i Mirjany Dragićević, wtorek rano, 30 czerwca 1981
|
|