Kościół Rzymskokatolicki :: Przegląd tematu - Ksiądz dr hab Piotr Natanek fałszuje nowennę!!!

Wysłany: Śro 12:33, 31 Mar 2010 Temat postu:

Witam! Powyższą twoją wypowiedź skróciłam i nie za bardzo wiem dlaczego to tu zamieściłeś? Mamy pisane o tej Wielkiej Nowennie Uwolnienia Świata, są to modlitwy i przesłania z fałszywych objawień. Proszę zobaczyć tu:
http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,57/nowa-inicjatywa-ks-natanka-lapanie-aniolow-dla-ojca-swietego,3758.html

Wysłany: Śro 11:53, 31 Mar 2010 Temat postu:

Modlitwy do
Jezusa, Króla Wszystkich Narodów

Zespół modlitw z obietnicami oraz wyjaśnieniami udzielonymi w latach 1988-1992 przez Pana Jezusa oraz Matkę Bożą dwóm Amerykankom, która nazywane są „służebnicami” oraz „matkami duchowymi.” Nihil Obstat: Rev. Edward Santana, J.C.D Canonist; Encique Hernandez Riviera, D.D. Bishop of Caguas, Puerto Rico, August 15, 1993
Opracowane przez zespół pod kierownictwem P. Anatola Kaszczuka na podstawie materiałów w j. ang. zamieszczonych na internecie przez Joyce Lang w listopadzie 2002 ze stron internetowych
(...)

niestety nie mogłem podać adresów stron żródłowych z powodu regulaminu forum.

Wysłany: Pią 14:18, 30 Paź 2009 Temat postu:

Na stronie forum jezuitów

http://www.jezuici.pl/rozmawiamy/forum/107/comments/3109/start/20

zamieszczono informację kanclerza kurii tarnowskiej dotyczące ks Piotra Natanka:

----- Original Message -----
From: Kanclerz
To: Undisclosed-Recipient:;
Sent: Wednesday, October 28, 2009 12:43 PM
Subject: Informacje w sprawie ks. dr. hab. Piotra Natanka

Czcigodni Księża WIcenotariusze!

Uprzejmie proszę o przekazanie poniższych informacji Księżom Proboszczom i Administratorom, a także Księżom WIkairuszom w dekanacie, dotyczących publikacji i wystąpień ks. dr. hab. Piotra Natanka

Uwaga: Ta wiadomość nie została na adresy parafialne, ani na prywatne adresy księży, dlatego proszę Księży wicenotariuszy, aby zadbali i dostarczyli tę informację szczególnie Księżom Proboszczom i Admnistratorom.

- według informacji otrzymanych z Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ks. dr hab. Piotr Natanek, kapłan archidiecezji krakowskiej, otrzymał od Metropolity Krakowskiego zakaz publicznych wystąpień. Ponadto Metropolita Krakowski powołał komisję teologiczną celem zbadania zgodności z nauczaniem Kościoła wypowiedzi i wykładów ks. dr. hab. Piotra Natanka.

- w związku z tym proszę zwrócenie uwagi, czy parafii nie są rozprowadzane książki, kasety i płyty związane z działalnością ks. dr. hab. Natanka oraz czy wierni nie organizują spotkań z ww. kapłanem. W razie zaistnienia takich sytuacji należy poinformować dotyczących wiernych o obowiązujących decyzjach Metropolity Krakowskiego względem ks. dr hab. Piotra Natanka oraz o powiadomienie Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.

- powyższe informacje nie należy, bez potrzeby nagłaśniać, aby nie robić reklamy ks. Natankowi.

Ksiądz Adam Nita - kanclerz Kurii

Wysłany: Wto 17:11, 20 Paź 2009 Temat postu:

Musiałem to skopiować i wstawić poniższy tekst z forum jezuitów bo wiele mówi o ks. Natanku i jego metodach ewangelizacji.

http://www.jezuici.pl/rozmawiamy/forum/107/n/1446/#HQ_1528

ks. Natanek
2009-09-03 19:54:39

W miejscowości Juszczyn w górach,na pograniczu Juszczyna i Sidziny znajduje się Hala Malinowa,miejsce gdzie w czasie wojny Niemcy dokonali pacyfikacji osiedla tut.ludności za pomoc partyzantom.Już za czasów komuny,zwłaszcza w stanie wojennym,zawsze w okolicach 17 września (rocznica agresji ZSRR na Polskę) odprawiano tu mszę św.Wiele razy odprawiał tutaj mszę św.m.in.ks.Adolf Hojnacki,znany opozycjonista prześladowany przez SB,czego my mieszkańcy Juszczyna wielokrotnie byliśmy świadkami.Żawsze ta msza św.odprawiana na polowym ołtarzu,tu na Hali Malinowej,skąd przy dobrej pogodzie widać Tatry,była dla nas,uczestników wzruszającym patriotycznym wydarzeniem,gdzie z całych sił,prosto z serca śpiewaliśmy w stanie wojennym"Ojczyznę wolną,racz nam wrócić Panie". Tak było do czasu,kiedy nie wiedzieć z jakiego powodu i skąd pojawił się tutaj ks.Natanek,który z tej patriotycznej katolickiej imprezy zrobił jeszcze jedno miejsce do głoszenia swoich "odkryć" teologicznych,nawoływania do nawrócenia się,odmawiania jakiejś nowenny za odpowiednią ilość aniołów stróżów,itp.Jako egzorcysta przegnał w zeszłym roku szatana z tego miejsca a następnie długo kazał przybyłym słuchać swojego śpiewu przy akompaniamencie gitary(!) Można też oczywiście nabyć książki jego autorstwa,nie za darmo,oczywiście.Natomiast ani słowem nie wspomniał,jak to zawsze robili inni kapłani,o tych partyzantach,którzy tutaj walczyli,o tych dwóch młodych chłopakach,którzy zostali tutaj schwytani i rozstrzelani przez Niemców w czasie pacyfikacji,czy też o 17 września 1939,ani w słowie ani w modlitwie.Wielu ludzi z dezaprobatą patrzy na jego zachowanie,z dezaprobatą słucha jego słów i wielu w zeszłym roku powiedziało - słyszałem to osobiście,że są tutaj ostatni raz,że więcej tu nie przyjdą,z powodu księdza właśnie.Bardzo mi osobiście szkoda tej wrześniowej mszy św. na Hali Malinowej,tego wzniosłego, patriotycznego nastroju jaki jej zawsze towarzyszył,tego radosnego powrotu do domu w towarzystwie przyjaciół i znajomych.Jeżeli to prawda,co mówili ludzie w zeszłym roku po "występach"tego nawiedzonego księdza,to w tym roku bardzo wielu stałych uczestników tej imprezy już na Halę Malinową nie przyjdzie.Ja też nie...

Wysłany: Nie 9:48, 26 Lip 2009 Temat postu:

Dragon napisał:

Szczęść Boże wszystkim dyskutantom!!!
Czytam wasze przemyślenia dotyczące tematu Intronizacji Najświętszego Serca Jezusowego czy też Intronizacji Chrystusa Króla . Każdy swoja racje ma, a w tych czasach zamętu, nietrudno o zejście z właściwej drogi.

Tu nie chodzi o niczyją rację, tylko o całą naukę KK. A z właściwej drogi nie trudno zejść i dlatego trzeba się trzymać Tradycji katolickiej i tego co zawsze w tym temacie KK nauczał.

Dragon napisał:

Codziennie modlimy się słowami ,,przyjdź Królestwo Twoje" a nie ,,przyjdź Królestwo Twego Najświętszego Serca". Osobiście wolałbym, aby moim Panem i Królem był cały Pan Jezus, a nie jego choćby i tak ważny organ jak Najświętsze Serce.Cóż jest niekatolickiego w sprawie Intronizacji Chrystusa na Króla Polski?

Ależ jak można oddzielić Serce od Osoby? Mówiąc o Intronizacji NSPJ myślimy o całej osobie Pana Jezusa. Dzisiaj na NOM była Ewangelia ta:

Cytat:

(J 6,1-15)
Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie. Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha. Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą do Niego, rzekł do Filipa: Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili? A mówił to wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co miał czynić. Odpowiedział Mu Filip: Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać. Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu? Jezus zatem rzekł: Każcie ludziom usiąść! A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło. Zebrali więc, i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, które zostały po spożywających, napełnili dwanaście koszów. A kiedy ci ludzie spostrzegli, jaki cud uczynił Jezus, mówili: Ten prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat. Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.

U innych Ewangelistów również są fragmenty mówiące o obwołaniu Pana Jezusa na Króla i zasze Pan Jezus się usuwa, gdyż chodzi o przyjęcie Jego nauki, Jego prawa, gdyż od początku Pan Jezus jest Królem, jest Panem. Istota Intronizacji to właśnie żeby On zakrólował przez przyjęcie Jego nauki, Jego Prawa Bożego, a wszystko przez Jego Najświętsze Serce.

Dragon napisał:

Członkowie Bractwa Św Piusa X swoja niezłomną postawą zachowali dziedzictwo Mszy Św. Trydenckiej i odnieśli wielki sukces. Trzeba zadać sobie też pytanie, dlaczego zatem występują z członkami przesiąkniętego modernizmem i judaizmem Episkopatu Polski przeciw x. Natankowi czy x. Kiersztynowi?

A gdzie ty to przeczytałeś? Oni głoszą NIEZMIENNĄ naukę KK i odnośnie Intronizacji też. I przesłanie sł. B. Rozalii Celakówny również odczytują właściwie. Krzykaczy nam dziś nie brakuje i kłania się tu psychologia tłumu. Wszyscy krzyczą to ja też.

Wysłany: Sob 21:17, 25 Kwi 2009 Temat postu:

Przecież to nie jest normalne!
http://www.youtube.com/watch?v=QYWv9yPYUlw

Wysłany: Sob 18:18, 28 Mar 2009 Temat postu:

Dragon napisał:

Trzeba zadać sobie też pytanie, dlaczego zatem występują z członkami przesiąkniętego modernizmem i judaizmem Episkopatu Polski przeciw x. Natankowi czy x. Kiersztynowi?
Kliknąłem sobie w link podany wcześniej, a odnoszący się do sytuacji w Hiszpanii lat 30-tych.Okazuje się,że Hiszpanów akt Intronizacji Najświętszego Serca Jezusowego nie ochronił przed wojną domową, a obecnie niemal powszechna apostazją. My Polacy jesteśmy na tej samej drodze.Król Jan Kazimierz nie wahał się w obliczu zagłady Polskiego Królestwa, nałożyć Polska Koronę na głowę Najświetniejszej Maryi Panny.

Czy zastanowiłeś się że może ks Kiersztyn i ks Natanek nie mają racji. Dlaczego nie wziąłeś tego pod uwagę. Czy uważasz że sam akt intronizacji przyniesie Polsce dobrobyt materialny? To jest myślenie typowo judaistyczne niestety.

W Hiszpanii w ciagu 3 lat przegnano czerwonych. Były prześladowania katolików o niespotykanym natężeniu ,nawet gorsze niż w Związku Sowieckim. Odpowiedz sobie dlaczego sie tak stało.
Dlaczego przez następne 40 lat Hiszpania była krajem katolickim z katolicką konstytucją.

Czy myślisz że po intronizacji nie trzeba będzie się martwić o przyszłość zwłaszcza duchową? Polska może być słaba materialnie ,rozgrabiona ale może przetrwać dzięki intronizacji NSPJ jako naród katolicki. I ten ogień trzeba cały czas podtrzymywać.

A ks Kiersztyn i ks Natanek po prostu kłamią, fałszując przesłanie Rozalii.
Bedąc nieposłusznymi Kościołowi stali sie niewiarygodnymi. Dlaczego bierzesz ich za wzór , dlaczego założyłeś ze mają rację. Tego naprawdę nie mogę zrozumieć.

Czy wiesz ze ks Natanek ANI RAZU nie był na Mszy św w Bazylice NSPJ u Jezuitów, gdzie sa comiesięczne Msze św w intencji beatyfikacji Rozalii. Taki z niego czciciel Rozalii? Czy wiesz że profesor /prawdziwy profesor/ Ojciec Władysław Kubik SJ jest odpowiedzialny za czystość kultu Rozalii i zajmuje sie sprawami procesowymi Rozalii i bardzo negatywnie wyraża się o działaniach ks Natanka?

Skontaktuj sie z nim, jest uchwytny w Krakowie na ul Kopernika 40 Prowincja Polski południowej Jezuitów, telefon do niego znajdziesz w necie. Ks prof teologii Janusz Królikowski z komisji nauki i wiary przy episkopacie/ dawniej był w Rzymie i pracował w takiej komisji z kard Ratzingerem/ takze wypowiedział się negatywnie o ks Natanku.
Co jeszcze chcesz więcej. Uruchom swój rozum i pomyśl.
Jeżeli to mało, to wytłumacz nam te herezje ks Natanka nagrane na you tube:

http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,57/wypaczone-rekolekcje-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-c,920.html

Jeżeli to jeszcze za mało dla ciebie to przyjdż na Mszę św do Jezuitów , /kazdego 13 go dnia miesiaca o 1630/ w Krakowie . Po Mszy sw jest spotkanie z o prof Kubikiem i możesz zadać mu swoje pytania. Na pewno ci odpowie zgodnie z nauką Kościoła i zgodnie z tym co Rozalia głosiła.

Ks Natanek NIGDY nie pojawi sie u źródła czyli tam gdzie jest proces Rozalii /u Jezuitów/, bo musiałby wcześniej tą swoją fałszywą teologię wyrzucić na śmietnik.A on tego nie zrobi. Kup sobie i przeczytaj Wyznania z przeżyć wewnetrznych i Pisma - obie autorstwa samej Rozalii to zobaczysz kto kłamie.Tam jest Prawda jakże różna od "prawd" ks Kiersztyna i ks Natanka.

Acha jeszcze jedno. Matka Boża jest Królową ze względu na swego Syna , nie odwrotnie.A Jezus jest Królem ustanowionym nie przez człowieka. Nie porównuj Boga do człowieka - Chrystusa do Matki Bożej , to nie ta skala.

Wysłany: Sob 15:31, 28 Mar 2009 Temat postu:

Dragon napisał:

,,11 Potem ujrzałem niebo otwarte: a oto - biały koń, a Ten, co na nim siedzi, zwany Wiernym i Prawdziwym, oto sprawiedliwie sądzi i walczy. 12 Oczy Jego jak płomień ognia, a wiele diademów na Jego głowie. Ma wypisane imię, którego nikt nie zna prócz Niego. 13 Odziany jest w szatę we krwi skąpaną, a imię Jego nazwano: Słowo Boga. 14 A wojska, które są w niebie, towarzyszyły Mu na białych koniach - wszyscy odziani w biały, czysty bisior. 15 A z Jego ust wychodzi ostry miecz, by nim uderzyć narody: On paść je będzie rózgą żelazną i On wyciska tłocznię wina zapalczywego gniewu Wszechmogącego Boga. 16 A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW. 17"(...)
Ap. Św. Jana.

Co chcesz nam powiedziec przez zacytowanie tego fragmentu z Apokalipsy? Czyżby Pan Jezus nie był Królem królów i Panem Panów? Czyżbyś myślał że Panu Jezusowi chodzi o nałożenie korony na głowę?

Pan Jezus już otrzymał godność królewską od swojego Ojca. Wyznajemy więc, że jest Królem Wszechświata, władcą wszystkich ludzi i narodów oraz Panem całego stworzenia. Jego władanie jest absolutne: "Dana Mi jest wszelka władza w Niebie i na ziemi" [Mt 28, 18]. Jest najwyższym i jedynym władcą: "Król królów i Pan panów" (Ap 19,16). Istotą intronizacji jest publiczne uznanie władzy Serca Jezusa nad daną społecznością czy osobą i wprowadzenie Go jako Króla do własnego życia. Dlatego od każdego człowieka indywidualnie i od każdego narodu zależy czy dobrowolnie uzna królewską godność Chrystusa i czy podporządkuje się Jego władzy.

Dokonując Intronizacji Jezusa, nie nadajemy Mu godności królewskiej, lecz w wymiarze indywidualnym i zbiorowym (parafia, wioska, miasto, diecezja, naród, państwo) wprowadzamy Go uroczyście jako naszego Pana i Króla na monarszy tron i chcemy być Jego poddanymi. Wszystko ma sie dokonać przez NSPJ i w NSPJ.

Jeszcze może dodam bardzo znamienne słowa Maryi wypowiedziane do Rozalii z jej "Wyznań...:

" Ratunek dla Polski jest tylko w Sercu Jezusa, mojego Syna. Za grzechy i zbrodnie ( zabójstwa i rozpustę ), popełniane przez ludzkość na całym świecie, ześle Pan Bóg straszną karę. Sprawiedliwość Boża nie może znieść dłużej tych występków. Ostoją się tylko te państwa, w których będzie Chrystus królował. Jeżeli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego we wszystkich państwach i narodach na całym świecie. Tu i jedynie tu jest ratunek.(...) Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu; jeżeli się podporządkuje Prawu Bożemu, Prawu Jego Miłości. Inaczej, moje dziecko, nie ostoi się.(...)

Przyjąć Chrystusa za Króla, wg. słów Maryi, znaczy przyjąć Prawo Boże , w całym tego słowa znaczeniu. Czyżby Matka Chrystusa nas kłamała? - Nie! Jest poprostu ludzkie wypaczenie przesłania.

Wysłany: Sob 15:11, 28 Mar 2009 Temat postu:

Józek tu jest bardzo dużo wyjasnień napisanych, dlaczego tak, a nie inaczej. Obowiązuje całe nauczanie KK. Może ostatnia wypowiedź o.Kubika:

Cytat:

"Zdajemy sobie jednak sprawę, że istnieją w Polsce ruchy czy tendencje, które przypisują Rozalii autorstwoidei „Intronizacji Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata”, bądź wezwanie do ogłaszania Jezusa Chrystusa Królem Polski.
I tu trzeba jasno powiedzieć:
Służebnica Boża Rozalia nigdy nie mówiła o Intronizacji Chrystusa Króla lub o ogłaszaniu Chrystusa Królem Polski. Mówiąc o Intronizacji – podkreślamy to bardzo mocno – zawsze miała na uwadze przede wszystkim Intronizację Najświętszego Serca Pana Jezusa z jednoczesnym wezwaniem do uznania Chrystusa naszym Królem i Panem.
To uznanie ma się przejawiać w podporządkowaniu Jego Bożemu Prawu, Prawu Miłości, którego wyrazem jest przebite Najświętsze Serce Jezusa. Służebnica Boża Rozalia używając słowa Intronizacja ciągle podkreślała potrzebę kształtowania naszych serc na modłę Serca Jezusowego i była przede wszystkim Apostołką kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Warto sięgnąć do Pism Rozalii i samemu się przekonać o rozumieniu przez Rozalię dzieła Intronizacji. Pomocne w tym mogą być następujące książki:
1. Wielkie wezwanie Serca Jezusowego do narodu polskiego
2. Wyznania z przeżyć wewnętrznych (Listy Rozalii do ostatniego spowiednika ks. Zygmunta Dobrzyckiego)
3. Pisma, na które składają się notatki osobiste Rozalii, Listy do spowiednika ojca Władysława Całki oraz Odpowiedzi na pytania zadane jej przez ostatniego spowiednika ks. Dobrzyckiego.

Cała wypowiedź jest tu:

http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/czym-jest-proponowana-przez-rozalie-intronizacja,1739.html

Wysłany: Sob 14:29, 28 Mar 2009 Temat postu:

Szczęść Boże wszystkim dyskutantom!!!
Czytam wasze przemyślenia dotyczące tematu Intronizacji Najświętszego serca Jezusowego czy też Intronizacji Chrystusa Króla . Każdy swoja racje ma, a w tych czasach zamętu, nietrudno o zejście z właściwej drogi.
Codziennie modlimy się słowami ,,przyjdź Królestwo Twoje" a nie ,,przyjdź Królestwo Twego Najświętszego Serca". Osobiście wolałbym, aby moim Panem i Królem był cały Pan Jezus, a nie jego choćby i tak ważny organ jak Najświętsze Serce.Cóż jest niekatolickiego w sprawie Intronizacji Chrystusa na Króla Polski?
Członkowie Bractwa Św Piusa X swoja niezłomną postawą zachowali dziedzictwo Mszy Św. Trydenckiej i odnieśli wielki sukces. Trzeba zadać sobie też pytanie, dlaczego zatem występują z członkami przesiąkniętego modernizmem i judaizmem Episkopatu Polski przeciw x. Natankowi czy x. Kiersztynowi?
Kliknąłem sobie w link podany wcześniej, a odnoszący się do sytuacji w Hiszpanii lat 30-tych.Okazuje się,że Hiszpanów akt Intronizacji Najświętszego Serca Jezusowego nie ochronił przed wojną domową, a obecnie niemal powszechna apostazją. My Polacy jesteśmy na tej samej drodze.Król Jan Kazimierz nie wahał się w obliczu zagłady Polskiego Królestwa, nałożyć Polska Koronę na głowę Najświetniejszej Maryi Panny.
Pewnie, ze byłaby to jakaś dziwna sytuacja, gdybyśmy Króla chcieli ogłaszać Królem skoro i bez tego On tym Królem jest. Tu przecież chodzi o wybór któremu Królowi chcemy służyć jako Polacy. A tego jak widać jeszcze nie uczyniliśmy. Najświętsza Maryja Panna posiada dwie Korony , Wszechświata i Polski. co zatem dziwnego w sytuacji, gdybyśmy chcieli Polską Koronę powierzyć Panu naszemu Jezusowi Chrystusowi. Tu właśnie chodzi o to, aby te Królestwo dalej trwało, bo w przypadku innego wyboru marny nasz los.Pan Jezus i tak o swoja własność się upomni, ale wtedy będzie musiał użyć Swoich zbrojnych Wojsk Niebieskich przeciw buntownikom. Chcecie tego?

,,11 Potem ujrzałem niebo otwarte: a oto - biały koń, a Ten, co na nim siedzi, zwany Wiernym i Prawdziwym, oto sprawiedliwie sądzi i walczy. 12 Oczy Jego jak płomień ognia, a wiele diademów na Jego głowie. Ma wypisane imię, którego nikt nie zna prócz Niego. 13 Odziany jest w szatę we krwi skąpaną, a imię Jego nazwano: Słowo Boga. 14 A wojska, które są w niebie, towarzyszyły Mu na białych koniach - wszyscy odziani w biały, czysty bisior. 15 A z Jego ust wychodzi ostry miecz, by nim uderzyć narody: On paść je będzie rózgą żelazną i On wyciska tłocznię wina zapalczywego gniewu Wszechmogącego Boga. 16 A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW. 17"(...)
Ap. Św. Jana.

Z Bogiem !!!
Józek

PS- W sprawie Medjugorie pełna zgoda

Wysłany: Czw 21:30, 26 Mar 2009 Temat postu:

Jest to list do tzw. wspólnot Nieustajacego Rózańca z października ub. roku.

Wysłany: Pią 11:31, 20 Mar 2009 Temat postu:

stefan napisał:

Teresa napisał:

stefan napisał:

Mam ten list .Podpisał się ks Natanek i p. Strynowicz.
O objawieniach prywatnych z Puerto Rico nikt nic nie wie przynajmniej z moich znajomych.

Ale do kogo to było pisane i kiedy? To tajemnica?

co pisane?

To, co zaznaczyłam dużymi literami.

Wysłany: Śro 22:52, 11 Lut 2009 Temat postu:

Teresa napisał:

stefan napisał:

Mam ten list .Podpisał się ks Natanek i p. Strynowicz.
O objawieniach prywatnych z Puerto Rico nikt nic nie wie przynajmniej z moich znajomych.

Ale do kogo to było pisane i kiedy? To tajemnica?

co pisane?

Wysłany: Śro 22:33, 11 Lut 2009 Temat postu:

stefan napisał:

Mam ten list .Podpisał się ks Natanek i p. Strynowicz.
O objawieniach prywatnych z Puerto Rico nikt nic nie wie przynajmniej z moich znajomych.

Ale do kogo to było pisane i kiedy? To tajemnica?

Wysłany: Śro 22:31, 11 Lut 2009 Temat postu:

Mam ten list .Podpisał się ks Natanek i p. Strynowicz.
O objawieniach prywatnych z Puerto Rico nikt nic nie wie przynajmniej z moich znajomych.