Teresa
|
Wysłany:
Pią 9:18, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
Abp Szewczuk: dziś być chrześcijaninem to być ekumenicznym
Abp Światosław Szewczuk
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego przebywał z oficjalną wizytą w Lublinie. Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim abp Światosław Szewczuk, wygłosił wykład „Ekumeniczna koncepcja Kościoła greckokatolickiego”. W rozmowie z KAI podkreślił, że współczesny chrześcijanin musi być ekumeniczny.
„Ekumenizm to jest dążenie do jedności Kościoła Chrystusa. Dążymy do tej jedności nie dlatego, że nas motywuje jakaś kościelna dyplomacja czy dzisiejsza polityka. Nie, to jest przykazanie naszego Pana Jezusa Chrystusa. Być chrześcijaninem dzisiaj znaczy być ekumenicznym, pracować na rzecz pojednania chrześcijan, zjednoczenia wszystkich chrześcijan w jednym Kościele Jezusa Chrystusa” – powiedział abp Szewczuk.
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego spotkał się także z metropolitą lubelskim abp. Stanisławem Budzikiem.
Radio Watykańskie |
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 20:39, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
Abp Szewczuk do rosyjskich prawosławnych: przebaczamy wam
Abp Światosław Szewczuk
„Przebaczamy im i prosimy o przebaczenie. Oby nasza ręka wyciągnięta do pojednania przynajmniej tym razem nie pozostała bez odpowiedzi”. Słowa te, skierowane do rosyjskich prawosławnych, wypowiedział abp Światosław Szewczuk 8 marca podczas liturgii we lwowskiej katedrze greckokatolickiej św. Jura. Nabożeństwo upamiętniało 70. rocznicę pseudo-synodu, który tam właśnie odbył się w dniach od 8 do 10 marca 1946 r.
Na zgromadzeniu zwołanym wbrew prawu kanonicznemu na rozkaz Stalina ogłoszono likwidację Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i jego przymusowe wcielenie do rosyjskiego prawosławia. Duchownych, którzy pozostali wierni katolicyzmowi i Biskupowi Rzymu, aresztowano. Wielu z nich poniosło męczeńską śmierć, podobnie jak liczne osoby zakonne i świeckie.
Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików przypomniał, że słowa „przebaczamy i prosimy o przebaczenie” pod adresem rosyjskich prawosławnych wypowiedział już przed 10 laty jego poprzednik, kard. Lubomyr Huzar. Zwrócił uwagę, że wzorował się on przy tym na św. Janie Pawle II. Opowiedział też uczestnikom liturgii upamiętniającej smutną rocznicę lwowskiego pseudo-synodu o niedawnym spotkaniu greckokatolickich biskupów z Papieżem Franciszkiem w Rzymie. Udzielając Cerkwi ukraińskiej apostolskiego błogosławieństwa, „poprosił on, żebyśmy i my go pobłogosławili – mówił kijowsko-halicki arcybiskup większy. – Czuliśmy, że pochyla głowę przed męczeńskim Kościołem i znękanym cierpieniami narodem”.
Abp Szewczuk mówił ponadto o liście grupy prawosławnych intelektualistów rosyjskich z różnych krajów, w tym również kilku duchownych, z prośbą do grekokatolików o przebaczenie zła wyrządzonego im 70 lat temu. W dokumencie przyznano, że miał w tym współudział patriarchat moskiewski.
Na zakończenie liturgii w katedrze św. Jura odczytano dwa listy z okazji 70. rocznicy tych tragicznych wydarzeń. Jeden z nich skierował do ukraińskich grekokatolików Papież Franciszek, a drugi – prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
http://www.archivioradiovaticana.va/storico/2016/03/10/abp_szewczuk_do_rosyjskich_prawos%C5%82awnych_przebaczamy_wam/pl-1214468 |
|
Teresa
|
Wysłany:
Śro 15:37, 24 Lut 2016 Temat postu: Abp Szewczuk: pragniemy budować pokój i pełną jedność |
|
Abp Szewczuk: pragniemy budować pokój i pełną jedność
Abp Światosław Szewczuk
„Pragniemy iść wspólną drogą z prawosławnymi, budować razem nie tylko pokój, ale i jedność między Kościołami”. Abp Światosław Szewczuk mówił o tym w Rzymie podczas spotkania z dziennikarzami z całego świata. Pytany był przez nich o historyczny uścisk Papieża Franciszka z patriarchą Cyrylem, a także o negatywne głosy, jakie pojawiły się na Ukrainie w związku z podpisaną przez nich deklaracją. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego zapowiedział też, że zostanie przyjęty na prywatnej audiencji przez Ojca Świętego.
„«Nareszcie!» – to słowo kilkakrotnie powtórzyłem patrząc na historyczny uścisk Papieża Franciszka z patriarchą Cyrylem”. W ten sposób abp Szewczuk rozpoczął swe spotkanie, wracając pamięcią do tego wyjątkowego wydarzenia. „Myślę, że ten ich uścisk jest naprawdę czymś świętym – podkreślił kijowski arcybiskup. – Tym spotkaniem kładą oni kamienie milowe na ekumenicznej drodze Kościoła”.
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego podkreślił, że poprzez spotkanie w Hawanie „Duch Święty otworzył przed nami nieznane dotąd horyzonty, pozwalając przekroczyć nasze ludzkie ograniczenia. Było to więc wydarzenie niezwykle pozytywne, tak samo jak w swej całości wspólna deklaracja”. Wskazał zarazem, iż trudno byłoby, żeby tak długi tekst był wystarczająco jasny. Nie ukrywał również wątpliwości i bólu, jakie ta deklaracja zrodziła przede wszystkim na Ukrainie. „Ważne jest stwierdzenie przyznające nam prawo do istnienia i objęcia naszych wiernych troską duszpasterską wszędzie tam, gdzie są obecni. Do tej pory nie mieliśmy takiego prawa” – mówił abp Szewczuk. Podkreślił zarazem, że grekokatolicy nikogo nie muszą prosić o pozwolenie na to, by istnieć, bo to zależy wyłącznie od Boga.
Wskazał, że wzajemnemu zrozumieniu nie przynosi korzyści szczególnie jeden z fragmentów deklaracji: „Potępia się sposób szukania jedności między Kościołami zwany «uniatyzmem». Jednak nasz Kościół nie zrodził się z «uniatyzmu». Jedność i «uniatyzm» to nie jest to samo – mówił hierarcha. – Zestawienie tych dwóch słów w tym samym paragrafie wprowadza zamieszanie. My stanowimy integralną część wspólnoty katolickiej”.
Greckokatolicki arcybiskup zauważył równocześnie, że wiele polemik wzbudził sposób prezentowania w deklaracji wojny na Ukrainie. Przypomniał, że ten dramat, o którym już praktycznie się nie mówi, dotyka 45 mln ludzi. „Codziennie są nowi zabici i ranni, codziennie dociera do naszego kraju nowa broń i kolejni rosyjscy żołnierze. To nie jest wojna domowa, ale agresja z zewnątrz” – podkreślił ukraiński hierarcha. Wskazał jednocześnie, że jeśli krok uczyniony przez Papieża jest prawdziwym działaniem Ducha Świętego, to mimo polemik i krytyk, które wywołał, przyniesie dobre owoce. Dodał ponadto, że przeżywane przez Ukraińców cierpienie utrudnia im zrozumienie znaczenia tego spotkania i wzajemnego uścisku Papieża z patriarchą.
Abp Szewczuk wskazał, że teraz najważniejsze jest zastanowienie się, jakie kroki należy podjąć na drodze do jedności chcianej przez Boga, a wyrażającej się w słynnym Ut unum sint – „Aby byli jedno”. Rzeczą fundamentalną jest to, by na wzajemny dialog w żadnej mierze nie wpływały uwarunkowania geopolityczne, a religia nie była instrumentalizowana. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego wyraził pragnienie dalszego budowania pełnej jedności Kościoła, co jak podkreślił nieustannie czyni w dialogu ze Stolicą Apostolską.
Radio Watykańskie |
|