 Wysłany:
Pią 22:43, 06 Lis 2015 Temat postu: |
| Prawda przypomniana, aby chronić ludzi przed wiarą w fałszywe zjawiska nie jest chyba obmową. Fakty dotyczące tych osób są jawne, a osoby są osobami publicznymi i to uważającymi się za wizjonerów, więc wydaje się, że sprawdzone informacje nie powinny być ukrywane.
Źródła informacji są jak najbardziej wiarygodne. Oto niektóre: 1. Tłumaczenie ze strony biskupów Mostaru: http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,53/z-oficjalnej-strony-diecezji-mostar-biskupa-perica,547.html Jest tam napisane, skąd tekst pochodzi. Czytałem również oryginał. 2. Tekst po angielsku ze strony biskupa Mostaru: http://www.cbismo.com/files/file/ZanicMedj_May1990.pdf Jest tam m.in. o niewinności franciszkanina (niech go Bóg ma w swej opiece) potwierdzanej przez "Gospę" - w punkcie 2. |
| Wysłany:
Czw 10:45, 05 Lis 2015 Temat postu: |
| Łatwiej jest obmawiać kgoś nie wiedząc czy informacje są z dobrego źródła. |
| Wysłany:
Wto 19:35, 03 Lis 2015 Temat postu: |
| Jeśli chodzi o tą skromność, to jak to udowodnić?
Złych owoców jest dużo: kłamstwa, nieposłuszeństwo, przedkładanie "objawień" ponad powołanie duchowne, brak drogi powołania duchownego, popieranie współżycia księdza z zakonnicą przez "Gospę", śmierć ludzi, którym "Gospa" obiecała uzdrowienie i wiele innych. |
| Wysłany:
Wto 11:38, 03 Lis 2015 Temat postu: |
| Pisanie o dobrych owocach w Medjugorie to już szczyt ignorancji i wiele razy był poruszany ten temat. Ogólnie rzecz ujmując kategoria "dobrych owoców" to jeden z taranów do niszczenia katolicyzmu.
Coś jest "dobrym owocem" wtedy, gdy jest zgodne z Magisterium, a nie że komuś się tak wydaje. Proszę tylko zwrócić uwagę, jak funkcjonuje ten argument w posoborowiu: zaakceptujmy jak najszybciej cudzołożnictwo i homoseksualizm sakramentem Komunii św, bo one przynoszą przecież dobre owoce. |
| Wysłany:
Pon 17:21, 02 Lis 2015 Temat postu: |
||||
Dobre owoce nie są jedynym kryterium uznania tam "objawień". Bardzo wiele w tym temacie tu pisze i nie będę się powtarzać. A osoby konsekrowane wykazują się ogromnym nieposłuszeństwem wobec Kościoła. Wiele też o tym tu pisze.
Odnośnie tych widzących to popatrzeć tu: http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/dyskusja-n-t-medjugorie,537.html#1602 ... czy też tu: http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/benedykt-xvi-chce-sprawdzic-medjugorje,3691-30.html#48873 http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/festiwal-mlodych-w-medjugorie-to-jakis-zart,11952.html |
| Wysłany:
Pon 11:17, 02 Lis 2015 Temat postu: |
| Rito zgadzam się z Tobą, nie byłam nigdy w Medjugorie, wiem jednak iż dobre owoce rodzi. Nie Ty jedna tak piszesz, wielu ludzi, których spotkałam i osoby konsekrowane mają pozytywne doświadczenia z pielgrzymki. Niektórzy sami pielgrzymują do tego miejsca aby sam na sam pobyć z Maryją i Jezusem.
Sami widzący nie zachowują się jak Vasulla Ryden która sieje zamęt i ważne są dla niej pieniądze. Są skromni i pełni radości. Jak Biblia mówi po owocach ich poznacie. |
| Wysłany:
Śro 20:29, 23 Wrz 2015 Temat postu: |
| Chciałbym tylko kilka słów napisać na gorąco. Po pierwsze, jeśli zły duch coś mówił, to mógł kłamać. Po drugie, proszę poczytać informacje zawarte w tym temacie (mam na myśli temat "Medjugorje, Vassula..." z uwzględnieniem treści o Medjugorje). Są one prawdziwe, w szczególności są to dowody na wiele kłamstw, których dopuścili się "widzący" i ich opiekunowie. Stąd też między innymi negatywna opinia biskupów miejsca, a także komisji biskupów Jugosławii a także najnowsze zalecenia watykańskie.
Polecam też opracowanie ks. Wójtowicza, które można znaleźć tutaj: http://www.antyk.org.pl/wiara/miediugorje/miediugorje2.htm Przyznam, że otworzyło mi ono oczy na to, co się tam wydarzyło i skłoniło do dalszego poszukiwania prawdziwych informacji. W ogóle szczerze zachęcam do poczytania tego, co tu jest na forum, to może pogłębić wiarę. |
| Wysłany:
Pon 20:01, 21 Wrz 2015 Temat postu: |
| Dwóch kolejnych biskupów z Medjugorja zdaje się wg Pani poglądu też byli/są pod wpływem szatana, ponieważ chcą zniszczyć te objawienia? |
| Wysłany:
Pon 18:12, 21 Wrz 2015 Temat postu: |
| Podczas jednego objawienia Matki Bożej Królowej Pokoju w Medugorje, miała miejsce manifestacja złych duchów.
Wstąpiły one w dwie kobiety. Byłam świadkiem przeraźliwych krzyków, nieludzkim głosem wypowiadanych ( niczym ryk lwa). Jedna z kobiet ( włoszka z pochodzenia) zaczęły,, męskim głosem mówić", zmieniła się jej twarz, wiła się. Jedna z kobiet rzucała się, kopała .. .z jej wnętrza wydobył się demoniczny głos ,,Ona tu jest", który można interpretować jako uznanie obecności i mocy Maryi nawet nad duchami nieczystymi. Modliliśmy się modlitwą różańcową, która ma moc egzorcyzmu, złe duchy opuściły owe kobiety. Dla mnie to jest na tyle mocne doświadczenie, że nie mam wątpliwości, że niewiarę i zamęt wokół Medugorje sieje szatan. Poza tym Matka Boska mówi jasno w swoich orędziach, że nie jest Bogiem i wzywa nas do modlitwy sercem, postu, Eucharystii, pokuty, czytania Pisma Św. Czy tego chce szatan? Jest powiedziane w Piśmie Św.- po owocach poznacie czy coś jest dobre. Ja widzę wiele nawróceń serc i żywe pragnienie Boga. Medugorje to miejsce modlitwy, pokoju. Takich miejsc świat potrzebuje. Ja jestem spokojna. Wracam stamtąd pełna pokoju i miłości. Szatan nie ma ani miligrama miłości i sieje tylko zamęt. Natomiast to co Matka Boska mówi w objawieniach (5 kamieni)- jest faktycznie sposobem na zwyciężenie zła w świecie. W jednej wypowiedzi księdza który egzorcyzmował kogoś padło, że szatan jest gotowy oddac świat za Medugorje. Ciekawe dlaczego? Jak widac Matka Boska ma plan, który demon próbuje za wszelką cene zniszczyć, zasiać w nas niepewność i poróżnić po raz nty chrześcijan.....a my wciąż wpadamy w te same pułapki jak wtedy gdy przyszedł Jezus...część ludzi żywo wątpiła mimo cudów i znaków...i trwa to do dziś. |