Autor |
Wiadomość |
Teresa
|
Wysłany:
Sob 15:47, 29 Paź 2016 Temat postu: |
|
Patriarcha Sako: iraccy chrześcijanie marzą o powrocie do swych domów
Modlitwa o pokój w Iraku towarzyszyła wizycie patriarchy chaldejskiego w sześciu chrześcijańskich miejscowościach odbitych ostatnio z rąk dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego. Abp Louis Sako wskazał, że wygnani stamtąd przed dwoma laty ludzie marzą o powrocie do swych domów, jednak, by tak się stało, trzeba przywrócić bezpieczeństwo. Patriarcha chaldejski stwierdził, że teren miejscowości, które odwiedził (Bartella, Karmles, Krakosz, Teleskof, Bakofa i Batnaya), to święta ziemia Iraku.
„Straty są ogromne. Myślę, że 30 proc. z tych miejscowości jest totalnie zniszczona. Kościoły są popalone, zdewastowane i sprofanowane. Widnieją w nich choćby wersety Koranu wymierzone w chrześcijan… Kościoły jednak nie zostały zburzone i to jest bardzo ważne – mówi Radiu Watykańskiemu abp Sako. - Wyzwolenie swych rodzinnych terenów chrześcijanie przyjęli z ogromną radością. Jednak, by ludzie mogli tam wrócić, trzeba teren oczyścić z min i niewybuchów, a także ocenić realny stan ocalałych domostw, sprawdzić, czy nadają się do dalszego zamieszkania. Także my nie wszędzie mogliśmy dojść z obawy przed minami. Dżihadyści wykopali też pod tymi miasteczkami wiele tuneli, które służyły im za schronienie i magazyny broni, i one również muszą być teraz sprawdzone. Ludzie chcą wrócić do domów, ale potrzebna jest gwarancja bezpieczeństwa, a wojna wciąż przecież się nie skończyła; kluczową kwestią jest obecnie walka o Mosul”.
Rok 2017 będzie w całym Iraku Rokiem Modlitwy o Pokój.
http://www.archivioradiovaticana.va/storico/2016/10/28/patriarcha_sako_iraccy_chrze%C5%9Bcijanie_marz%C4%85_o_powrocie/pl-1268564
|
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Wto 17:33, 05 Lip 2016 Temat postu: |
|
Abp Sako: terroryści islamscy chcą zdominować świat
Abp Louis Sako
Świat islamu musi się wreszcie przebudzić i jednoznacznie odciąć od działań ekstremistów wykorzystujących religię do siania śmierci, przemocy i lęku. Muzułmanie muszą w końcu zrozumieć, że terroryści z tzw. Państwa Islamskiego są rakiem zżerającym od wewnątrz ich własną religię. Wskazuje na to patriarcha chaldejski będący zarazem arcybiskupem Bagdadu. Odwiedził on dzielnice miasta, w których w niedzielę 3 lipca doszło do dwóch krwawych zamachów. Zginęło w nich ponad 200 osób, w tym całe rodziny i wiele dzieci.
Abp Louis Sako nazywa ideologię Państwa Islamskiego „bombą atomową nienawiści”. Zaznacza, że przeszło ono od strategii podboju konkretnego regionu do zamiaru zastraszenia całego świata. „Chcą uderzać wszędzie, zabijając przy tym jak najwięcej niewinnych ludzi” – podkreśla iracki hierarcha, nazywając ostatni zamach zbrodnią przeciwko ludzkości i religii. Wzywa zarazem władze Iraku do podjęcia zdecydowanej walki z ekstremistami, ponieważ – jak mówi – naród jest już zmęczony i błaga jedynie o pokój.
Radio Watykańskie |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Sob 12:03, 21 Maj 2016 Temat postu: |
|
Abp Sako: nie pozwólmy zniszczyć kulturowej mozaiki Iraku
Patriarcha Louis Raphaël I Sako
Świat musi w końcu podjąć konkretne działania, by położyć położenie kres przemocy w Iraku. Śmierć jest naszą codziennością, a akty terroru mnożą się w całym kraju. W tym dramatycznym tonie sytuację Irakijczyków opisuje chaldejski patriarcha Louis Raphaël I Sako. W specjalnym przesłaniu podkreśla, że gdy wydawało się, iż sytuacja nie może być jeszcze gorsza zaczęło dochodzić do coraz bardziej krwawych zamachów terrorystycznych. Niejednokrotnie wykorzystywane są w nich niewinne dzieci; ubiera się je w kamizelki z ładunkami wybuchowymi i, gdy znajdą się w zatłoczonych miejscach, jak np. targowiska, zdalnie odpala.
Patriarcha Sako wskazuje, że wspólnota międzynarodowa musi wspomóc irackie władze w budowaniu pokoju i pojednania. Podkreśla zarazem, że trzeba jeszcze większych wysiłków, „Nie tylko politycy, ale i przywódcy poszczególnych wspólnot religijnych muszą jeszcze bardziej zjednoczyć swoje siły, by budować kulturę tolerancji, miłości i pokoju” – podkreśla abp Sako. Wskazuje, że trzeba tu szczególnie jasnych działań ze strony muzułmanów. „Ta współpraca pomoże nam postawić tamę szerzącej się fali fundamentalizmu i sekciarstwa, i na nowo zacząć budować wspólne życie” – zaznacza patriarcha.
http://www.archivioradiovaticana.va/storico/2016/05/20/abp_sako_nie_pozw%C3%B3lmy_zniszczy%C4%87_kulturowej_mozaiki_iraku/pl-1231369
|
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Pią 22:59, 18 Gru 2015 Temat postu: |
|
Patriarcha Sako: problemem jest mentalność muzułmanów
"Niezbędna jest reinterpretacja islamu"
Prawdziwym problemem nie jest Państwo Islamskie, ale dominująca wśród muzułmanów mentalność. Każe im ona widzieć w chrześcijanach i żydach politeistów i niewiernych, których trzeba nawrócić na islam, wydalić bądź wyeliminować – powiedział w wywiadzie dla Radia Watykańskiego patriarcha Kościoła chaldejskiego. Ostrzega on, że islamski ekstremizm i terroryzm przestał już być problem wyłącznie Bliskiego Wschodu. Po zamachach w Paryżu i San Bernardino największe zagrożenie istnieje teraz u was – zauważa abp Lousi Sako.
Jego zdaniem dziś trzeba pracować przede wszystkim nad tą wrogą chrześcijanom i żydom mentalnością, która jest u muzułmanów niemal powszechna. Trzeba ich skłonić do reinterpretacji islamu. Zdaniem abp. Sako zmienić się również musi postawa Kościoła. Odważniej powinien on formułować swoje oczekiwania względem muzułmanów – mówi patriarcha Kościoła chaldejskiego.
„Kościół robi bardzo dużo na polu charytatywnym – przyznał w wywiadzie dla Radia Watykańskiego abp Sako. – Ale w relacjach z władzami muzułmańskimi jest zbyt pokorny i nieśmiały. Chcę to powiedzieć całkiem otwarcie. Muzułmanie mówią jasno i odważnie. Dlaczego Kościół nie może robić tego samego, dlaczego Kościół od nich nie wymaga? Muzułmanie, którzy przybywają jako uchodźcy na Zachód mają wszystko, nawet kościoły się przed nimi otwiera i klasztory, bo Papież tego sobie życzy. A dlaczego oni nam, miejscowym chrześcijanom nie dają tych samych praw. Nie można się zgodzić na to, by istnieli dziś obywatele drugiej i trzeciej kategorii. To nieludzkie”.
Radio Watykańskie |
|
|
Teresa
|
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 21:32, 08 Paź 2015 Temat postu: |
|
Patriarcha Sako: Bombardowanie ISIS nic nie daje
Iraccy żołnierze
”Bombardowania niczemu nie służą. Grupy dżihadystów są niewielkie, dobrze zorganizowane i szybko się przemieszczają. Potrzebne jest działanie wojsk lądowych, w tym z innych krajów, ponieważ władze irackie są zbyt słabe by pokonać ISIS” – stwierdził chaldejski patriarcha Louis Raphael Sako w wywiadzie dla włoskiej stacji telewizyjnej TV2000.
Według patriarchy nie ma wyjścia i należy zastosować rozwiązanie militarne, by pokonać Państwo Islamskie, które jest zagrożeniem dla całego świata. W takich działaniach wojsk naziemnych powinny brać udział również kraje arabskie. Według abp Sako ważne jest także, aby zwalczać ideologię islamistów, w czym najważniejsza rolę może odegrać edukacja, ponieważ należy uczyć młodych szacunku dla innych religii. Trzeba też dokonać właściwej interpretacji Koranu, który w niektórych miejscach wyraża się bardzo negatywnie o niewiernych.
http://www.archivioradiovaticana.va/storico/2015/10/08/patriarcha_sako_bombardowanie_isis_nic_nie_daje_/pl-1177845 |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 12:35, 10 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Teresa napisał: |
(...)
W niedzielę 23 czerwca 2013 r., rebelianci zamordowali ojca Françoisa Mourada, 49-letni ksiądz z syryjskiego klasztoru franciszkańskiego Strażników Ziemi Świętej - był pustelnikiem ...
"Chciałbym, aby świat wiedział," podkreślił Ojciec Halim Noujaim, że we wspieraniu rewolucjonistów, Zachód wspiera religijny ekstremizm i pomaga zabijać chrześcijan." Biskup tytularny Jacques Behnan Hindo, z syryjsko-katolickiego arcybiskupstwa Hassake-Nisibi powiedział Fides, "cała historia chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie jest naznaczona i przyniesie owoce przez krew męczenników, którzy zginęli i wiele prześladowań, które miały/mają miejsce. Ostatnio, o. Mourad napisał do mnie kilka wiadomości, w których ukazał świadomość życia w niebezpiecznej sytuacji w której żył i napisał, że; "ofiarował swoje życie dla pokoju w Syrii i na całym świecie."
|
Syria: abp J. Hindo obawia się, że słowa papieża będą zachętą do większej emigracji.
Zdjęcie za: http://www.asianews.it/news-en/Syrian-Church-mourns-Abp-Hindo%26rsquo%3Bs-death%3B-for-him-dialogue-was-stronger-than-the-Islamic-State-53348.html
Syryjskokatolicki arcybiskup Hassaké-Nisibi Jacques Behnan Hindo obawia się negatywnych i nieprzemyślanych do końca skutków niedzielnego apelu Franciszka w sprawie otwarcia przed uchodźcami europejskich parafii i klasztorów.
W wywiadzie dla portalu Vatican Insider przyznał, że papieska decyzja była gwałtownym porywem miłosierdzia wobec tragicznej sytuacji. „Po ludzku nie można było postąpić inaczej. Jednak dla naszych chrześcijan będzie to dodatkowa zachęta do opuszczenia kraju” – powiedział arcybiskup.
Stoi on na czele Kościoła lokalnego w jednym z najbardziej niebezpiecznych regionów Syrii. W czerwcu dżihadyści oblegali jego miasto, dotarli zaledwie kilkaset metrów od siedziby biskupiej. Teraz hierarcha obawia się, że zaangażowanie europejskich Kościołów w udzielanie gościny uchodźcom może przynieść niezamierzone skutki: „Moi wierni powiedzą mi teraz, że papież otworzył dla nich parafie i klasztory, na co czekać? Pomyślą nawet, że zostaną przyjęci jako pierwsi” – mówi abp Hindo.
Sceptycznie odniósł się on również do nagłej gościnności europejskich przywódców. Niektórym się wydaje, że przyjmując kilka tysięcy męczenników, będą mogli odzyskać utraconą cnotę – stwierdził dosadnie syryjski hierarcha. Obawia się on wręcz, że wszystko to jest jedynie przygotowaniem do kolejnej interwencji zbrojnej, która pod pretekstem walki z Państwem Islamskim, uderzy jednak w prezydenta Syrii Baszara Assada.
https://www.ekai.pl/abp-j-hindo-obawia-sie-ze-slowa-papieza-beda-zacheta-do-wiekszej-emigracji/ |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Pon 22:13, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Chaldejski patriarcha Bagdadu obawia się negatywnych konsekwencji i słusznie, tam mieszka, zyje i zorientowany w sytuacji, zna ich kulturę, mentalność. Zresztą nie on pierwszy wyraził swoje obawy. Syryjskokatolicki patriarcha Antiochii Ignacy III Younan, powiedział że; kraje arabskie powinny przyjąć uchodźców.
Radio Watykańskie |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Pon 21:59, 07 Wrz 2015 Temat postu: Abp Sako - syryjski konflikt powoli destabilizuje cały Blisk |
|
Syria: dramat chrześcijan w rękach islamistów
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-swiat,61/syria-dramat-chrzescijan-w-rekach-islamistow,7673.html
Abp Sako: solidarność potrzebna, ale ważniejszy pokój
Patriarcha Louis Raphaël I Sako
Solidarność jest wymogiem obecnej chwili, jednak najważniejszym wyzwaniem jest przywrócenie pokoju na Bliskim Wschodzie. Po wczorajszym apelu Papieża Franciszka o przyjmowanie uchodźców przypomina o tym chaldejski patriarcha Louis Raphaël I Sako. Iracki hierarcha zauważa, że za mało myślimy o konsekwencjach obecnej migracji, w tym m.in. o rozbiciu rodzin.
„Obawiam się tego niekontrolowanego eksodusu. Oczywiste jest to, że przeżywają trudności, dlaczego jednak nie przyłożyć się bardziej do przywracania pokoju, do budowania go w krajach ich pochodzenia, tak by pomóc im tam pozostać? Migracje oznaczają zerwanie z własną historią, tradycją, to jest przecież inna kultura, inne społeczeństwo. Migracje są tylko prowizorycznym rozwiązaniem – mówi abp Sako. - Dlaczego wspólnota międzynarodowa nie robi więcej na rzecz politycznego rozwiązania trwających konfliktów, nie dąży do przywrócenia pokoju w tych krajach? Ludzie uciekają, jednak tych, którzy pozostają, jaka czeka przyszłość? Doświadczamy ludzkiej solidarności, także ze strony zwykłych ludzi, którzy przyjmują migrantów w swoich domach. Trzeba jednak spytać: jak długo to będzie możliwe? Miesiąc, dwa, rok, a co potem? Nie zapominajmy o ciążącej na nas odpowiedzialności moralnej za te kraje. Kto dziś pyta: dlaczego trwają te wojny, skąd tak wiele przemocy? To wszystko polityka. Dlaczego nie budujemy pokoju? Jestem przekonany, że zadaniem wspólnoty międzynarodowej jest poszukiwanie sprawiedliwego i stabilnego pokoju w tych krajach”.
http://www.archivioradiovaticana.va/storico/2015/09/07/abp_sako_solidarno%C5%9B%C4%87_potrzebna,_ale_wa%C5%BCniejszy_pok%C3%B3j/pl-1170246
|
|
|