Autor |
Wiadomość |
Teresa
|
Wysłany:
Pon 12:25, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
Prof. Szewach Weiss spoczął w Kwaterze Zasłużonych dla Narodu na Górze Herzla w Jerozolimie
Przedstawiciele władz państwowych Izraela i Polski oraz licznie zgromadzona rodzina i przyjaciele pożegnali prof. Szewacha Weissa. Ocalony z Zagłady, były przewodniczący Knesetu, przewodniczący Rady Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie oraz Ambasador Izraela w Polsce spoczął 5 lutego 2023 r. w Kwaterze Zasłużonych dla Narodu na Górze Herzla w Jerozolimie. Szewach Weiss zmarł w piątek, 3 lutego 2023 r. w Tel-Awiwie.
https://i.pl/prof-szewach-weiss-spoczal-w-kwaterze-zasluzonych-dla-narodu-na-gorze-herzla-w-jerozolimie/ar/c1-17265041
W pogrzebie dyplomaty wzięli udział między innymi: Prezydent Izraela Jicchak Herzog, Przewodniczący Knesetu Amir Ochanna, Prezydent Sądu najwyższego Izraela Ester Chajut, przewodniczący zarządu Instytutu Yad Vashem Dani Dayan oraz przedstawiciele rządu Izraela, Armii Obrony Izraela i wielu innych organizacji państwowych.
Słowa ostatniego pożegnania wygłosiła córka Szewacha Weissa, prof. Jifat Weiss. W swoim przemówieniu nawiązała między innymi do okresu wojny i Zagłady, podczas których rodzina Weissów została uratowana dzięki pomocy Ukrainki i Polaków. Według córki obecny grób w sposób symboliczny przypomina kryjówkę, w której Szewach Weiss ukrywał się jako dziecko.
W pogrzebie uczestniczyła również delegacja polska, na czele której stanął sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski. Towarzyszył mu sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, generalny konserwator zabytków dr Jarosław Sellin. Członkowie polskiej delegacji przekazali list kondolencyjny od prezydenta RP Andrzeja Dudy.
W uroczystości wzięła udział także chargé d’affaires a.i. Agata Czaplińska, dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego Albert Stankowski oraz Rabin Szalom Dow Ber Stambler. W pogrzebie uczestniczyli także przedstawiciele Centrum Relacji Katolicko-Żydowskich KUL im. Abrahama J. Heschela.
Szewach Weiss urodził się 5 lipca 1935 r. w polskiej miejscowości Borysław (obecnie Ukraina). Po wybuchu II wojny światowej razem z rodziną znalazł się w getcie, z którego zbiegł. W ucieczce pomogli mu sąsiedzi: Polacy - Maria Potężna z synem Tomaszem, polskie małżeństwo Anna i Michał Góralowie oraz Ukrainka Julia Lasotowa.
Szewach Weiss był posłem do Knesetu w latach 1981-1999, a w latach 1992–1996 jego przewodniczącym. Pełnił funkcję ambasadora Izraela w Polsce (2001-2003). W 2017 roku prezydent Andrzej Duda odznaczył go najwyższym odznaczeniem państwowym Orderem Orła Białego. Szewach Weiss zmarł 3 lutego 2023 r. w Tel-Awiwie.
https://www.niedziela.pl/artykul/88640/Prof-Szewach-Weiss-spoczal-w-Kwaterze |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Nie 20:02, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
Teresa napisał: |
Sam żyd Szewach Weiss mówi, że NIE było żadnych polskich obozów śmierci, proszę przeczytać - Szewach Weiss w rozmowie z Robertem Mazurkiem , "Plus Minus" z 30 lipca 2016 rok.
"Ja chciałbym, by młodym Żydom opowiedziano prawdę – że w wielu europejskich państwach były rządy kolaborujące z Niemcami: Francja, Norwegia, Słowacja, Węgry, Chorwacja, ale nie było polskiego państwa współpracującego z Hitlerem! To Polska była chwalebnym wyjątkiem w Europie. Nigdy nie było żadnych polskich obozów zagłady, żadnych. Owszem, były niemieckie wyspy zagłady na polskiej ziemi. Ci młodzi Izraelczycy wracający z Polski muszą to wiedzieć, inaczej może się w nich pojawić nawet jeśli nie agresja, to niechęć, nienawiść do Polaków."
... cała rozmowa tu:
https://www.rp.pl/plus-minus/art3438461-szewach-weiss-nie-podoba-mi-sie-nazwa-marsz-zywych |
Powyżej jest informacja o Szewachu Weiss i poniżej informacja o jego śmierci. Szewach Weiss urodził się w 1935 r. w Borysławiu. Profesor politologii, polityk, ale także sportowiec i dziennikarz. W latach 1992-1996 przewodniczący Knesetu, ambasador Izraela w Polsce (2000-2003), wielki przyjaciel Polski i Polaków.
Szewach Weiss zmarł 3 lutego. Miał 87 lat.
(...)
https://www.ekai.pl/shalom-przyjacielu-szewach-weiss-o-osobach-ktore-wywarly-wplyw-na-jego-zycie/ |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Nie 22:59, 04 Lut 2018 Temat postu: |
|
Znany działacz żydowski mówi: ,,w ciągu 7 dni załatwiono sprawę, z którą mierzyliście się przez 70 lat”. Dodaje też, o co naprawdę toczy się gra.
Seweryn Aszkenazy, prezes Fundacji Beit Warszawa, który mieszka w Polsce i w USA, przyznał w rozmowie z ,,Dziennikiem”, że ,,coraz częściej wstydzi się za rządzących Izraelem”. Dodaje, że w całym zamieszaniu chodzi również o pieniądze: ,,możliwość oskarżania Polaków o Holokaust to również możliwość wyciągania odszkodowań i restytucji mienia”.
Podkreśla, że Izrael nie ma prawa wtrącać się w prawodawstwo rządu polskiego. Sam rządowi gratuluje ustawy, bo jego zdaniem przez wiele lat Polska nie potrafiła się bronić. Uważa, że polscy dyplomaci nie są szkoleni, aby bronić się przed bezpodstawnymi oskarżeniami o antysemityzm. Brak reakcji na określenie Obamy o ,,polskich obozach śmierci” nazywa wstydem polskiej dyplomacji.
Na sugestię dziennikarki, że ,,jednak antysemityzm w Polsce występuje”, przypomina, że ,,Polska była żydowskim krajem przez wieki, a antysemityzm występuje incydentalnie”.
O obecnym rządzie Izraela mówi wprost: ,,nie ma zbyt wielu światłych ludzi” i dodaje, że protest ma drugie dno:
Oczywiście chodzi również o pieniądze, bo możliwość oskarżania Polaków o Holokaust to również możliwość wyciągania odszkodowań i restytucji mienia.
Jednak jego zdaniem tak gwałtowna reakcja spowoduje, że świat dowie się, iż obozy nie były polskie, ale niemieckie, nazistowskie, hitlerowskie.
Trzeba jasno powiedzieć, że to nie Polska, tylko cały świat kolaborował z Niemcami przy zagładzie Żydów. Polacy przecież nie łapali Żydów, jak Francuzi czy Holendrzy i Norwegowie
– podkreśla. Kiedy dziennikarka wspomina o pogromach żydowskich w poplskich wsiach nazywa je kryminalnymi incydentami, przypominając, że Izrael też takie ma.
Co to ma wspólnego z Polską i z Polakami?
– pyta retorycznie. Dodaje, że jego rodzinę uratowali przyzwoici Polacy, katolicy, prości ludzie, ukrywano ich w pomieszczeniu o wymiarach dwa na cztery metry, pod piwnicą przez 20 miesięcy.
Nigdy nie miałem okazji, żeby im podziękować za to, że żyję. Mogę tylko dziękować poprzez to, co robię
– podkreśla.
https://niezlomni.com/tym-wywiadem-zamyka-usta-atakujacym-polske-znany-dzialacz-zydowski-mowi-ciagu-7-dni-zalatwiono-sprawe-ktora-mierzyliscie-sie-70-dodaje-tez-o-naprawde-toczy-sie-gra/
cała rozmowa tu:
https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/567922,rigamontirazy2-seweryn-aszkenazy-o-ustawie-o-ipn-i-stosunkach-polsko-izraelskich.html
|
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Nie 22:52, 04 Lut 2018 Temat postu: |
|
Kancelaria premiera udostępniła w niedzielę film „Testimony of truth” - Świadectwo prawdy.
Kancelaria premiera udostępniła w niedzielę w mediach społecznościowych film z wypowiedzią 90-letniej Lucyny Adamkiewicz, byłej żołnierz AK, więzionej w obozach Auschwitz-Birkenau i Mauthausen-Gusen. Kobieta w nagraniu mówi, że nie mogła uwierzyć, jak usłyszała o „polskich obozach”.
„Nie mogłam uwierzyć, jak usłyszałam, że były to +polskie obozy+. Obozy są niemieckie. Gdybym mogła bić się o prawdę, to bym wyszła z laską, bo chodzę już o lasce” – mówi w filmie Lucyna Adamkiewicz.
„To, co działo się w Auschwitz powinno być ostrzeżeniem dla wszystkich ludzi na świecie; taka rzecz nie powinna się powtórzyć” – dodaje.
https://www.radiomaryja.pl/informacje/kancelaria-premiera-udostepnila-film-testimony-of-truth-swiadectwo-prawdy/ |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 22:12, 01 Lut 2018 Temat postu: |
|
Specjalne oświadczenie premiera Mateusza Morawieckiego
Premier: Chcemy walczyć z kłamstwem oświęcimskim; właśnie dlatego nowelizujemy ustawę o IPN.
https://www.youtube.com/watch?v=cH6hduUPfCU |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 22:11, 01 Lut 2018 Temat postu: |
|
Odpowiedź na Izrael ... (Polskie Napisy)
Proszę, podziel się tym filmem jak najszerzej i pomóżcie rozpowszechnić historyczną prawdę, że: Nie było polskich obozów śmierci. Polska nie współpracowała z nazistowskimi Niemcami. Polacy w przeważającej większości nie współpracowali z hitlerowskimi okupantami. Oczywiście nie wszyscy Polacy byli odważnymi świętymi; Nikt w Polsce nie zaprzecza, że niektórzy Polacy robili nikczemne rzeczy, ani nikt nie zaprzecza, że nie było jakiegoś antysemityzmu w Polsce przed, podczas lub po wojnie. Jednak prosta prawda jest taka, że obozy zostały zaprojektowane, utworzone, obsługiwane, obsadzone i zarządzane przez nazistowskie Niemcy i ich współpracowników. To nazistowska niemiecka zbrodnia i odnoszą się do nich, jak cokolwiek innego, jest obrazą dla ofiar tego morderczego reżimu. Przeniesienie winy Holokaustu z nazistowskich niemieckich sprawców na ich polskie ofiary skutecznie wybacza niemieckie zbrodnie i jest formą negowania Holokaustu.
https://www.youtube.com/watch?v=SztV961KKhA |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 22:02, 01 Lut 2018 Temat postu: |
|
Sam żyd Szewach Weiss mówi, że NIE było żadnych polskich obozów śmierci, proszę przeczytać - Szewach Weiss w rozmowie z Robertem Mazurkiem , "Plus Minus" z 30 lipca 2016 rok.
"Ja chciałbym, by młodym Żydom opowiedziano prawdę – że w wielu europejskich państwach były rządy kolaborujące z Niemcami: Francja, Norwegia, Słowacja, Węgry, Chorwacja, ale nie było polskiego państwa współpracującego z Hitlerem! To Polska była chwalebnym wyjątkiem w Europie. Nigdy nie było żadnych polskich obozów zagłady, żadnych. Owszem, były niemieckie wyspy zagłady na polskiej ziemi. Ci młodzi Izraelczycy wracający z Polski muszą to wiedzieć, inaczej może się w nich pojawić nawet jeśli nie agresja, to niechęć, nienawiść do Polaków."
... cała rozmowa tu:
https://www.rp.pl/plus-minus/art3438461-szewach-weiss-nie-podoba-mi-sie-nazwa-marsz-zywych |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 21:49, 01 Lut 2018 Temat postu: |
|
Zakazana historia
Leszek Pietrzak - Doktor historii. Były pracownik Urzędu Ochrony Państwa (1990-2000). Były Pracownik Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Wykładowca akademicki.
Jak Niemcy Polaków wrabiali w mordowanie Żydów
Reinhard Gehlen
Termin „polskie obozy koncentracyjne” wymyśliły w 1956 r. niemieckie tajne służby.
Na początku 1956 r. Alfred Benzinger, były nazista, a zarazem szef tajnej zachodnioniemieckiej komórki kontrwywiadowczej „Agencja 114”, wpadł na pomysł jak zmniejszyć odium ciążące na Niemcach za wojnę i Holokaust Żydów. Benzinger (zwany "Grubasem") zaproponował, aby rozpocząć w mediach propagowanie terminu „polskie obozy koncentracyjne” w odniesieniu do niemieckich obozów zagłady na terytorium Polski. „Odrobina fałszu w historii, po latach może łatwo przyczynić się do wybielenia historycznej odpowiedzialności Niemiec za Zagładę” - przekonywał. Plan zyskał wysoką ocenę i akceptację Reinharda Gehlena, szefa zachodnioniemieckiego wywiadu (nazywanego wówczas Organizacją Gehlena). Rozpoczęta wówczas operacja zrzucania winy na Polaków odniosła sukces, o którym nie marzył twórca. Tylko w tym roku trzy wysokonakładowe niemieckie gazety użyły sformułowania „polski obóz koncentracyjny”. Na świecie było takich przypadków kilkadziesiąt.
Esesmani do zadań specjalnych
Agencja 114 była jedną z najbardziej tajnych komórek wywiadu. Głównie, dlatego, że zajmowała się rozpracowywaniem radzieckich agentów. Do tych celów Benzinger potrzebował sprawdzonych i pewnych ludzi. Dlatego zatrudniał praktycznie wyłącznie byłych członków Gestapo, SS i SD, w tym zbrodniarzy wojennych takich jak Konrad Fiebig, oskarżony o mord 11 tys. białoruskich Żydów, czy Walter Kurreck z szwadronu śmierci SS Einsatzgruppe D, odpowiedzialny za dziesiątki tysięcy mordów na wschodzie. Kiedy w latach 50. Brytyjska prasa napisała o "Gestapo boys" zatrudnianych przez niemiecki wywiad, szczegółowo o sprawie został poinformowany kanclerz Adenauer. 1 grudnia 1953 r. Gehlen przedstawił w tej sprawie raport komisji ds. bezpieczeństwa Bundestagu. Poinformował, że 40 jego pracowników ma za sobą przeszłość w Służbie Bezpieczeństwa Reichsführera SS. Dyskretnie przemilczał fakt, że stworzył cała armię swoich tajnych współpracowników rekrutujących się z byłych zbrodniarzy. W tym tak „wybitnych” jak szef Gestapo w Lyonie i SS-Hauptsturmführer Klaus Barbie, znany jako „Kat z Lyonu”, który został w 1947 r. zaocznie skazany we Francji na karę śmierci. Jako Klaus Altaman został zwerbowany przez wywiad Gehlena (nadano mu pseudonim „Adler”, nr rejestracyjny V- 43118). Dostarczał on ważnych informacji o sytuacji politycznej w Ameryce Południowej. Wszyscy z nich byli oceniani przez Gehlena, jako „zdecydowani antykomuniści” o „rdzennie niemieckim światopoglądzie”.
Geniusze public relations
Pod koniec lat 50. zespół tych wybitnych fachowców stanął przed trudnym zadaniem poprawy wizerunku Niemiec. Stawką było nie tylko dobre imię nowego państwa, ale także pieniądze. Na przykład przez pewien czas po wojnie w krajach dotkniętych wojną nikt nie chciał kupować niemieckich towarów.
Gehlen i jego ludzie zastanawiali się jakie działania propagandowe podjąć, aby temu zaradzić. Opracowanie planu (dziś użylibyśmy sformułowania kampanii reklamowej) Gehlena polecił swoim najbardziej zaufanym ludziom, pracownikom Agencji 114. To oni pod kierownictwem Benzingera, „Grubasa” opracowali koncepcję, aby posłużyć się semantyczną manipulacją i wprowadzić do obiegu medialnego termin polskie obozy zagłady. Zarzuty o manipulację postanowiono odpierać tłumaczeniem, że taki właśnie termin jest skrótem odnoszącym się do hitlerowskich obozów zagłady w Polsce. W rzeczywistości jednak termin „polski obóz koncentracyjny” subtelnie zmieniał ofiary, w tym wypadku Polaków, w sprawców.
Początkowo terminem tym zaczęły posługiwać się opiniotwórcze niemieckie media: głównie gazety i stacje telewizyjne (w tym celo szeroko wykorzystywano agenturę w tych środowiskach). Dość szybko termin ten został przeniesiony do USA. Władze komunistycznego PRL nie przywiązywały do tej sprawy żadnej wagi. Uznały, że jest to jedynie przejaw imperialistycznej propagandy. Unormowanie stosunków polsko-niemieckich w 1970 r. zepchnęło problem semantycznego kłamstwa ludzi Gehlena na dalszy plan. Tymczasem operacja odniosła niebywały sukces, a kłamstwo rzucone przez byłych esesmanów było coraz częściej powtarzane.
Pożyteczne kłamstwo
Sprawa polskich obozów koncentracyjnych wróciła z nową siłą, gdy w 1989 r. Polska odzyskała niepodległość. Miało to w znacznej mierze związek z problemem restytucji zrabowanego przez komunistów mienia, które w dużej części dotyczyło Żydów zamieszkałych kiedyś w Polsce (lub ich krewnych). Relacjonując problem amerykańskie media zaczęły „przy okazji” ponownie operować terminem stworzonym przez ludzi Gehlena. Od tej pory wszedł on na trwałe w obieg informacyjny. W ostatnich latach według polskiego MSZ termin polskich obozów koncentracyjnych został użyty kilkaset razy w zagranicznych mediach i stacjach telewizyjnych. Szczególnie często termin ten był stosowany w odniesieniu do nazistowskiego obozu Auschwitz – Birkenau. Jednostkowe interwencje polskich placówek dyplomatycznych nie odnoszą pożądanego skutku. Ich skuteczność można porównać do zwalczania komarów przy pomocy kapcia: można liczyć na pojedyncze sukcesy, ale wojny w ten sposób się nie wygra. Największym polskim sukcesem w tej sprawie był fakt, że w 2007 r. kwestią tą zajęła się ONZ i zmieniono nazwę obozu Auschwitz na "Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940 – 45)".
Propagandowego sukcesu pozazdrościli Niemcom najlepsi spece od dezinformacji na świecie – Rosjanie. 24 maja 2011 r. rosyjska telewizja publiczna ORT w głównym wydaniu wiadomości pokazała reportaż na temat „polskich obozów koncentracyjnych”, w których zgładzono rzekomo 30 tys. jeńców sowieckich z wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. Cel akcji Rosjan jest jasny. Tak często powtarzać termin „polskie obozy koncentracyjne”, aż uzyska się międzynarodowy rezonans. Opinia międzynarodowa, a zwłaszcza operujące terminem polskich obozów koncentracyjnych media światowe, nie zauważą różnicy pomiędzy obozami jeńców sowieckich z lat 20. (których nikt nie mordował) i niemieckimi obozami koncentracyjnymi w Polsce w czasie II wojny światowej. Wszystkie staną się „polskimi obozami koncentracyjnymi”, albo „polskimi obozami śmierci”, a to skutecznie popsuje wizerunek Polski w świecie. Zwłaszcza, że dla młodych ludzi na całym świecie cała prawda o II wojnie światowej ogranicza się do kilku zdań z Twittera i Internetu, a te najczęściej mówią o polskich obozach koncentracyjnych.
http://zakazanahistoria.neon24.pl/post/31477,jak-niemcy-polakow-wrabiali-w-mordowanie-zydow
https://zakop.blogspot.com/2018/02/jak-niemcy-polakow-wrabiali-w.html
... i tu powyższe wpisane:
https://werwolfcompl.blogspot.com/p/termin-polskie-obozy-koncentracyjne.html
A w ogóle ciekawa strona! Werwolf
niemieckie państwo podziemne w Polsce 1944 - 2013 |
|
|
Teresa
|
|
|