Autor |
Wiadomość |
Teresa
|
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Pią 13:24, 24 Mar 2023 Temat postu: |
|
A.D. 2023 rok
Kościół w USA o niedopuszczalności niektórych technologii usuwania ciał zmarłych
Kościół uważa pochówek za „najwłaściwszy sposób okazywania szacunku dla ciała zmarłego”, ponieważ „jasno wyraża naszą wiarę i nadzieję w zmartwychwstanie ciała” – przypomina Komitet Nauki Wiary Konferencji Katolickich Biskupów Stanów Zjednoczonych (USCCB).Jednocześnie uznaje za niedopuszczalne takie technologii pozbywania się ciała osoby zmarłej jak hydroliza alkaliczna czy kompostowanie.
W oświadczeniu przypomniano, że każda istota ludzka została stworzona na obraz Boga i posiada przyrodzoną godność i wartość. Ponadto, ponieważ „każdy mężczyzna i kobieta jest jednością ciała i duszy, szacunek dla osoby musi obejmować szacunek dla ciała”. Dlatego Kościół uważa pochówek za „najwłaściwszy sposób okazywania czci dla ciała zmarłego”, ponieważ „jasno wyraża naszą wiarę i nadzieję w zmartwychwstanie ciała”.
Zaznaczono, że chociaż Kościół dopuszcza kremację, o ile nie jest ona wybrana z powodów sprzecznych z wiarą katolicką, to preferowaną metodą jest pochówek. Stosując podstawowe zasady znajdujące się w Instrukcji dotyczącej pochówku zmarłych i zachowania prochów w przypadku kremacji (Ad resurgendum cum Christo) wydanej przez ówczesną Kongregację Nauki Wiary w 2016 roku, komitet ocenia dwie najbardziej prominentne nowsze metody utylizacji szczątków cielesnych, które są proponowane jako alternatywa dla pochówku i kremacji — hydrolizę alkaliczną i kompostowanie człowieka – i stwierdza, że nie spełniają one wymogów Kościoła dotyczących należnego szacunku dla ciał zmarłych.
Po procesie hydrolizy alkalicznej pozostaje niemal 400 litrów płynu, w którym została rozpuszczona większa część ciała i jest on traktowany jako ściek. Po zakończeniu procesu kompostowania człowieka, ciało ulega całkowitemu rozkładowi wraz z towarzyszącą mu materią roślinną, dając jedną masę kompostu, z której nie pozostaje nic wyróżniającego ciało, które można złożyć w świętym miejscu – przypomniano.
Komitet doktrynalny amerykańskiego episkopatu kończy swoje oświadczenie podkreśla, że wiara katolicka uczy nas, iż nasze ostateczne przeznaczenie jako istot ludzkich obejmuje naszą cielesność: „Jesteśmy zatem zobowiązani do szanowania naszej cielesności przez całe życie i do szanowania ciał zmarłych, gdy ich ziemskie życie dobiegło końca. Sposób, w jaki traktujemy ciała naszych ukochanych zmarłych, musi zawsze świadczyć o naszej wierze i nadziei na to, co obiecał nam Bóg” – czytamy w oświadczeniu Komitetu Nauki Wiary Konferencji Katolickich Biskupów Stanów Zjednoczonych.
https://www.ekai.pl/kosciol-w-usa-o-niedopuszczalnosci-niektorych-technologii-usuwania-cial-zmarlych/ |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Czw 18:39, 08 Lip 2010 Temat postu: Re: Nowy dział: POGRZEB KATOLICKI |
|
nauta napisał: |
(...)
Niedawno wyraziłam oburzenie powszechną na Zachodzie kremacją zwłok, a tu dziś znalazłam następną wiadomość o "postępie" w rozwiązywaniu problemu, jak go nazwano, "utylizacji zwłok".
Wymyślono w USA "hydrolizę alkaliczną", czyli rozpuszczanie zwłok w ługu... |
A teraz jeszcze dalszy postęp. jak można przeczytać:
Cywilizacja śmierci w natarciu: Belgia, Szkocja planują nową metodę unicestwiania ciał ludzkich, których pozostałości będą wylewane do systemu ściekowego…
Dopuszczenia prawnego i upowszechnienia barbarzyńskiej metody całkowitego unicestwienia ciał osób zmarłych zamiast tradycyjnego pochówku lub kremacji, domaga się i propaguje firma The Resomation Limited.
Sandy Sullivan, założyciel firmy, jej szef i wynalazca procesu resomacji zwłok, czyli rozpuszczania ciała podczas procesu hydrolizy alkalicznej, twierdzi, że prowadzi rozmowy z odpowiednimi komórkami rządowymi w Wielkiej Brytanii, a ostatnio i w Belgii. Szkocka firma posiada patent na resomację zwłok i uzyskała zezwolenie na stosowanie tego procesu już w sześciu stanach USA, gdzie zmodyfikowano w tym celu przepisy. Dotychczas poddano tej barbarzyńskiej technologii ciała około tysiąca osób. W Szkocji metoda ma zostać dopuszczona za rok.
Resomacja ma według propagatorów tej metody przyczynić się do “poprawy stanu środowiska”, gdyż podczas procesu kremacji uwalnia się 270 kg dwutlenku węgla (CO2), a tradycyjny pochówek na cmentarzach staje się coraz droższy z uwagi na brak miejsc i terenów na nowe cmentarze.
Pozostałości ciała ludzkiego po procesie resomacji mają zawierać się w niewielkiej ilości proszku oraz cieczy, która – jak się twierdzi – “może zostać poddana recyklingowi z powrotem do ekosystemu, do podlania w ogródku, w lesie, albo po prostu wylana do systemu ściekowego.”
Inne niż tradycyjne grzebanie ciał sposoby traktowania zmarłej osoby, wywodzą się z niechrześcijańskich, a najczęściej pogańskich kultów. Kościół katolicki od początku walczył z tymi praktykami, szczególnie zwalczając praktyki kremacji. Papież Benedykt VIII roku 1299 w liście Detestandae feritatis abusum wyraźnie potępił ten zwyczaj określając go mianem obrzydliwego dla Boga i ludzi. Praktykowanie tego zwyczaju zagrożone było automatyczną ekskomuniką. Również i w czasach współczesnych Kościół wielokrotnie przypominał o swojej nauce: na przykład papież Benedykt XV w 1917 roku potwierdził surowe sankcje na tych, którzy próbowaliby przyjąć promowaną przez oświeceniowych wolnomyślicieli i masonów po Rewolucji Francuskiej metodę kremacji zwłok. W roku 1926 Święte Oficjum po raz kolejny opublikowało instrukcję przypominającą naukę Kościoła.
Zasadniczy zwrot nastąpił w Kościele katolickim po Soborze Watykańskim II, również i w zakresie kremacji zwłok. Najpierw dokonano tego w 1963 roku, chociaż i wtedy jeszcze uczyniono to z zastrzeżeniem, iż katolik nie może być kremowany po śmierci. Jednak kolejnej rewolucji w Kościele dokonał Jan Paweł II publikując nowy Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 roku, który teraz jedynie "zaleca" grzebanie ciał zmarłych, nie zakazując ich kremacji. Być może kolejny rewolucyjny papież dokona dalszych korekt, tym razem "dla dobra ekologii", dopuszczając nowe, "doskonalsze" metody pozbywania się ciał ludzkich.
- na podstawie: https://www.dailymail.co.uk/news/article-1292778/Belgium-considers-proposals-dissolve-bodies-flush-sewage-systems.html
- opracowanie za: https://www.bibula.com/?p=23937 |
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Nie 20:27, 22 Lis 2009 Temat postu: Re: Nowy dział: POGRZEB KATOLICKI |
|
O tej utylizacji zwłok można więcej przeczytać pt.:
Kanalizacja zamiast kremacji
15 maja 2008 ostatnia aktualizacja 02 grudnia 2008
Przemysł pogrzebowy opracował nową metodę utylizacji zwłok - rozpuszczanie ciała za pomocą ługu, ciepła i wysokiego ciśnienia. Powstałą w ten sposób ciecz można wylać do kanalizacji.
Ludzie od momentu pojawienia się na Ziemi albo zakopywali zmarłych, albo palili ich ciała. Teraz wchodzi w grę nowa możliwość - rozpuszczanie zwłok w ługu i wylewanie do kanalizacji uzyskanej w tym procesie brązowej, gęstej mazi.
Metodę nazwano hydrolizą alkaliczną, została opracowana w USA 16 lat temu jako sposób usuwania zwłok zwierząt. Żeby unicestwić w ten sposób ciało w stalowym bojlerze podobnym do pieca ciśnieniowego, potrzebny jest ług, temperatura 300 stopni Celsjusza oraz ciśnienie 5 kilogramów na każdy centymetr kwadratowy ciała. Oprócz cieczy produktem hydrolizy alkalicznej jest osad z kości przypominający wyglądem i objętością proch po spaleniu zwłok. Rodzina może otrzymać go w urnie lub pochować na cmentarzu. Płyn o kawowej barwie ma konsystencję oleju silnikowego i ostry zapach amoniaku. Zwolennicy tej metody twierdzą, że jest on sterylny i można go bezpiecznie wlać do kanalizacji. Ciała poddane hydrolizie alkalicznej nie będą zajmowały tyle miejsca co groby na cmentarzu. Zostanie także rozwiązany problem emisji gazów, takich jak dwutlenek węgla, czy rtęci ze srebrnych plomb, które wydobywają się podczas kremacji.
Na razie, jak twierdzi producent aparatury utylizacyjnej, żaden dom pogrzebowy w Stanach Zjednoczonych i Europie nie oferuje tej metody. Jedynie dwa ośrodki medyczne w USA pozbywają się w ten sposób niepotrzebnych zwłok ludzkich, które zostały oddane do badań. Uniwersytet Stanu Floryda w Gainesville stosuje hydrolizę alkaliczną do utylizacji zwłok od połowy lat 90. XX wieku, zaś Mayo Clinic w Rochester w stanie Minnesota - od 2005 roku.
Wielu przedsiębiorców pogrzebowych jest przekonanych, że ze względu na walory ekologiczne rozpuszczanie zwłok wkrótce wyprze tradycyjne zakopywanie i kremację. - Nierzadko w tej branży pojawiają się nowatorskie technologie - pisano we wrześniu w piśmie -Funeral Service Insider-. - Właśnie jesteśmy świadkami przełomu.
Hydroliza alkaliczna jest już legalna w stanach Minnesota i New Hampshire. W swojej ofercie usługę tę ma w swej ofercie dom pogrzebowy w mieście Manchester. Musi jednak ubiegać się o zgodę prawną na jej stosowanie, a wielu ustawodawców z New Hampshire chce uchylić prawo, które ją legalizuje (weszło w życie w 2006 roku). Brad Crain, prezes firmy BioSafe Engineering w Brownsburg w Indianie produkującej stalowe bojlery, szacuje, że około 40-50 innych palcówek używa ich do utylizacji ludzkich tkanek i zwłok zwierząt. Są wśród nich szkoły weterynaryjne, uniwersytety, firmy farmaceutyczne oraz rząd USA. Płynne resztki ze zwłok są wrzucane do kanalizacji zarówno przez klinikę Mayo, jak i Uniwersytet Stanu Floryda. Tak samo postępują wszystkie inne instytucje stosujące hydrolizę alkaliczną.
Największym wyzwaniem dla grabarzy będzie przekonanie opinii publicznej do tej metody, która wielu osobom wydaje się nie do przyjęcia. To psychopaci albo dyktatorzy niszczyli swoje ofiary, torturując je i oblewając kwasem lub ługiem, dlatego ustawa rozpowszechniająca hydrolizę alkaliczną w stanie Nowy Jork została nazwana ustawą Hannibala Lectera. Jest to również gra słów łącząca nazwisko sponsora senatora Kempa Hannona z sadystą z filmu "Milczenie owiec".
- Uważamy, że proces, który sprawia, że szczątki można spłukać w kanalizacji, uwłacza godności człowieka - powiedział Patrick McGee, rzecznik prasowy diecezji rzymskokatolickiej w Manchesterze. Członek stanowej Izby Reprezentantów Barbara French stwierdziła natomiast, że po śmierci chciałaby poddać się hydrolizie alkalicznej. - Jestem już coraz starsza i zaczęłam zastanawiać się nad kremacją. Ale hydroliza wydaje mi się równie dobra i mniej szkodliwa dla środowiska - mówi 81-letnia French. - Mam do niej taki sam stosunek jak do kremacji.
Dyrektor domu pogrzebowego z Manchester Chad Corbin chce zainstalować w stanie New Hampshire bojler za 300 tys. dolarów. Mówi, że urządzenia do hydrolizy alkalicznej są droższe niż krematorium, ale opłaty za usługę będą takie same. George Carlson zajmujący się odpadkami przemysłowymi w departamencie ochrony środowiska stanu New Hampshire twierdzi, że do oczyszczalni ścieków wciąż dostają się o wiele gorsze substancje niż ów brązowy płyn. Trafia tam na przykład krew oraz nadmiar chemikaliów do balsamowania zwłok z domów pogrzebowych.
W zeszłym roku departament ochrony środowiska zezwolił Corbinowi na zainstalowanie bojlera, jednak nie udało mu się uzyskać na czas innych pozwoleń i musiał zrezygnować z inwestycji. Teraz stoi przed koniecznością przejścia całej procedury od początku, ale napotyka coraz większy opór urzędników. Corbin będzie jednak walczył dalej. - Nie wiem jak długo mi to zajmie - mówi - ale doprowadzę sprawę do szczęśliwego końca.
http://www.newsweek.pl/artykuly/kanalizacja-zamiast-kremacji,3484,1
https://www.newsweek.pl/kanalizacja-zamiast-kremacji/wkpbmy1 |
|
|
Teresa
|
|
|
Teresa
|
Wysłany:
Pon 22:08, 03 Lis 2008 Temat postu: Re: Nowy dział: POGRZEB KATOLICKI |
|
nauta napisał: |
Może w związku z tym, że mamy miesiąc poświęcony pamięci zmarłych warto byłoby rozpocząć nowy dział nt. spraw ostatecznych.
Niedawno wyraziłam oburzenie powszechną na Zachodzie kremacją zwłok, a tu dziś znalazłam następną wiadomość o "postępie" w rozwiązywaniu problemu, jak go nazwano, "utylizacji zwłok".
Wymyślono w USA "hydrolizę alkaliczną", czyli rozpuszczanie zwłok w ługu...
https://www.piotrskarga.pl/usa--katolicy-przeciw-rozpuszczaniu-zwlok-w-lugu,2536,i.html
|
USA: katolicy przeciw rozpuszczaniu zwłok w ługu
Organizacja zrzeszająca katolickie cmentarze w Stanach Zjednoczonych (Catholic Cemetery Conference) przestrzega przed nową formą „utylizacji” ludzkich zwłok, jaką jest hydroliza alkaliczna, czyli rozpuszczanie ciała w ługu – informuje KAI.
Stanowisko w tej sprawie zajął również bp William Lori, przewodniczący komisji amerykańskiego episkopatu ds. nauki wiary. Odpowiadając na zapytanie jednego z biskupów, przyznał on, że w wyniku hydrolizy pozostają szczątki kości, które można przekazać rodzinie. Problemem pozostaje jednak ciecz, w której ciało zostało rozpuszczone. Wylewanie jej do kanalizacji byłoby uchybieniem w stosunku do ludzkiego ciała, które powinno się traktować z szacunkiem – stwierdził bp Lori.
Metodę hydrolizy alkalicznej opracowano przed 16 laty z myślą o utylizacji odpadów zwierzęcych. Choć na razie nie proponuje jej żaden zakład pogrzebowy w USA, to amerykańscy grabarze wróżą jej wielką przyszłość. Jest bowiem tania i szybka. Na jej stosowanie pozwala już kilka amerykańskich stanów. |
|
|
nauta
|
Wysłany:
Pon 18:23, 03 Lis 2008 Temat postu: USA - już nie kremacja! ale ... utylizacja zwłok |
|
Już nie kremacja! ale ... utylizacja zwłok
Może w związku z tym, że mamy miesiąc poświęcony pamięci zmarłych warto byłoby rozpocząć nowy dział nt. spraw ostatecznych.
Niedawno wyraziłam oburzenie powszechną na Zachodzie kremacją zwłok, a tu dziś znalazłam następną wiadomość o "postępie" w rozwiązywaniu problemu, jak go nazwano, "utylizacji zwłok ".
Wymyślono w USA "hydrolizę alkaliczną", czyli rozpuszczanie zwłok w ługu...
https://www.piotrskarga.pl/usa--katolicy-przeciw-rozpuszczaniu-zwlok-w-lugu,2536,i.html |
|
|