FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna
»
Pytania
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Teresa
Wysłany: Sob 12:16, 01 Lis 2014 Temat postu:
W czasach wczesnochrześcijańskich gnoza była jednym z najprężniej rozwijających się ruchów religijnych na przełomie I i II wieku. Niemniej jednak nie była to jedyna grupa religijna, jaka panowała w ówczesnych czasach, ale było wiele innych nurtów istniejących w tamtym okresie. Wszystkie nurty zostały uznane przez Kościół Katolicki za heretyckie. Było to za czasów, takich Soborów jak: Nicejski (325), Konstantynopolitański (381), czy też Chalcedoński (451).
Ciekawe opracowanie sekt wczesnochrześcijańskich:
http://historia.kosciola.w.interia.pl/ruchy.html
O ile obecnie pojęcie herezji nie jest stosowane w kościele rzymskokatolickim, (chociaz w KPK jest takie pojęcie, kan.751) -
teraz funkcjonują "bracia odłączeni"
- to jednak wówczas stanowiło jedno z podstawowych pojęć pozwalających określić, czy ktoś należał do wspólnoty wiernych. Pojęcie to było inaczej definiowane w okresie średniowiecza. Opierano się przede wszystkim na przesłankach zawartych w „Piśmie Świętym” i tezach Ojców Kościoła - to co Pan napisał:
"Ojcowie Kościoła Klemens Rzymski oraz Ignacy Antiocheński w swoich listach nakazywali unikać heretyków i modlić się za nich."
- a także zagrożeniu jakie herezje stanowiły dla kościoła rzymskokatolickiego. W Dziejach Apostolskich (
Dz.Ap. 26,5
), gdzie św. Paweł poucza faryzeuszy:
„Wiedzą o mnie od dawna – gdybyż chcieli zaświadczyć! – że żyłem według [zasad] najsurowszego stronnictwa naszej religii, jako faryzeusz”.
Tym samym w okresie początków religii chrześcijańskiej herezją nazywano jedno ze stronnictw religijnych, co zgodne jest z greckim znaczeniem tego słowa jako szkoły filozoficznej. Jednakże
św. Paweł
odbiera herezje już
jako coś negatywnego, zagrażającego jedności Kościoła
(tak w:
Gal 5,20
czy
1 Kor 11,19
). Po swoim uwolnieniu z pierwszego uwięzienia w Rzymie i „soborze apostolskim” jego stanowisko uległo radykalizacji i w liście do Tytusa (Tt 3,10-11) pisał:
„Od sekciarza odsuń się po pierwszym lub po drugim upomnieniu, wiedząc, że człowiek taki jest przewrotny i grzeszy, przy czym sam na siebie wydaje wyrok”.
Abiel
Wysłany: Sob 7:53, 01 Lis 2014 Temat postu:
Przeglądając ostatnio internet natknąłem się w kilku miejscach na informację, że już pierwsi Ojcowie Kościoła
Klemens Rzymski oraz Ignacy Antiocheński
w swoich listach nakazywali unikać heretyków i modlić się za nich.
Abiel
Wysłany: Sob 9:45, 04 Paź 2014 Temat postu:
Dziękuję Paniom za odpowiedź.
Pytanie to zadałem bo nurtują mnie dwa fragmenty z listów Św. Pawła. Jeden przytoczę poniżej:
"Nakazujemy Wam Bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa,
abyście stronili od każdego brata,
który postępuje wbrew porządkowi
, a nie zgodnie z tradycją, którą przejęliście od nas."( 2Tes 3, 6) Mowa tu co prawda o pracowaniu w dalszym kontekście, ale można to ująć również szerzej.
Ale drugi cytat już jest bardziej wymowny: "
Od sekciarza odsuń się po pierwszym lub drugim upomnieniu,
wiedząc, że człowiek taki jest przewrotny i grzeszy, przy czym sam na siebie wydaje wyrok": (Tt 3,10)
Proszę o komentarz, szczególnie Panią Teresę.
Teresa
Wysłany: Śro 19:25, 17 Wrz 2014 Temat postu:
A tu:
http://www.traditia.fora.pl/ciekawe-ksiazki-i-multimedia,9/katechizm-dla-konwertytow-zydow-protestantow-schizmatykow,4989.html
... pisze gdzie można kupić, ale też gdzie poczytać.
nauta
Wysłany: Śro 18:50, 17 Wrz 2014 Temat postu:
Bogu dziękować codziennie, że urodziliśmy się w rodzinie katolickiej, za łaskę prawdziwej wiary!
Można przeczytać, jakie to "wierzenie w jednego Boga". Słowa: heretyk, schizmatyk, poganin zniknęły dziś z horyzontu...
http://www.ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_I__P_23016374-23010003__PZTA_2.html
Teresa
Wysłany: Śro 15:49, 17 Wrz 2014 Temat postu:
Powyżej wspomniałam św. ojca Maksymiliana M Kolbe, że przy takich różnych okazjach wdawal się w rozmowy albo rozdawal Cudowne Medaliki.
Proszę poczytać z listów tego św. kapłana, jakie to było ekumeniczne oblicze świętego ojca Maksymiliana:
"W tym samym sanatorium miałem szczęście ochrzcić żyda (również studenta uniwersytetu) i udzieliłem mu ostatnich Sakramentów (stan jego był bardzo poważny). Pewnego dnia potem przyjechała jego matka z bratem i uczynili piekielną wrzawę, ale - było już za późno [6]. Również i jemu dałem medalik. Przez to wzbudziłem nienawiść prawie wszystkich akademików, a kiedy jedna ze studentek prosiła lekarza sanatorium o wezwanie mnie (albo raczej o powtórne mnie zawezwanie), ten jej powiedział, że może wezwać innych kapłanów, ale nie tego, ponieważ ten jest - misjonarzem. Co za piękne przestępstwo, nieprawdaż? Cóż by to było za szczęście móc umrzeć za taką winę.
Kiedy tu przebywali jeńcy bolszewiccy (było ich 40), zamówiłem z Krakowa książki apologetyczne (w języku rosyjskim) z biblioteki MI i wypożyczałem im wyznaczywszy jednego, który miał spełniać obowiązki bibliotekarza. Niektórzy doszli do przekonania, że Jezus Chrystus założył jeden Kościół, a ktoś się przekonał, że głową tegoż jest następca św. Piotra, papież. Wszyscy przyjęli "Medaliki Cudowne", również dwaj żydzi, którzy byli wśród polskich żołnierzy jako strażnicy, przyjęli medaliki - teraz wszyscy odjechali, a Rosjanie mówili: "kiedy popatrzymy na ten medalik, to nam się przypomni, że dał go nam kapłan".
http://niepokalanow.pl/40a-do-br-kleryka-girolamo-biasiego/
"Odwiedziłem też pastora tutejszego [4] pod pozorem, że pragnę dowiedzieć się, jak na jego uniwersytecie (w Dorpacie) uczono, gdyż "co uniwersytet to inna protestancka nauka". Słysząc, że jest on dość dumny (chciałby, żeby mu się ksiądz pierwszy ukłonił), przedstawiłem się (wedle św. Pawła "Civis Romanus" [5]): [por. Dz 16,37; 22,25] "ksiądz] doktor" i powiedziałem, że jestem profesorem historii kościelnej i na ten rok pragnę szerzej omówić protestantyzm, dlatego zbieram źródła. - Papier się kończy, więc muszę zakończyć. Koniec końców kilka punktów Pisma św., a zwłaszcza "Tu est Petrus et super hano petram etc." [6] [Mt 16,18] go zastanowiło. To i rzekł: "Być może, że Chrystus Piotra chciał ustanowić głową widzialną". Obiecał przyjść do mnie do ogrodu, ale go nie widać. Módlcie się więc wiele za niego i między poleconymi uznajcie."
http://niepokalanow.pl/45-do-klerykow-franciszkanskich-w-krakowie/
"W kartce przeznaczonej [dla] MI Kleryków, opisuję trochę, kilka faktów, które mi się tu przydarzyły, i proszę bardzo o modlitwę za tych biedaków, o których nawrócenie się staram, a zwłaszcza tutejszego pastora. Może być jeszcze z niego tęgi franciszkanin, a kościół protestancki nadaje się cudnie dla ciągłej adoracji Przenajświętszego] Sakramentu. Tylko dać tu Franciszkanki, jak na Kurkowej we Lwowie."
http://niepokalanow.pl/46-do-br-alfonsa-kolbego/
"Co do przesłanych książek, są one ze zbiorku [a] żydwsko-protestanckiego [2]; potrafią w tym i owym tomiku pokłonić się kościołowi aż do ziemi, ale to im nie przeszkadza, aby w innych tomikach tej samej biblioteki mówić, że diabła nie ma i nieba też nie ma, a religia żydowska jest ideałem. Znam te serie. Oczywiście, o Najświętszej Maryi Pannie, Matuchnie naszej Niepokalanej, to już ani słowa. Czemu np. w opowiadaniu chociaż doprawdy bezkrytycznym zupełnie, pomija się skrzętnie zjawienia się tak liczne Matki Bożej? Jej się diabeł widać bardzo boi. W zamian za te książeczki prześlę dwie inne, możliwie wedle życzenia."
http://niepokalanow.pl/74-do-czytelnika-rn-o-nieustalonym-nazwisku/
A dziś? - dziś heretycy nam głoszą kazania i się wspólnie modlimy. Dzisiejszy chory ekumenizm nie sprzyja nawróceniom, tylko jest utwierdzaniem błędnowierców w swych błędach. Wiele tu można przeczytać.
Teresa
Wysłany: Śro 15:37, 17 Wrz 2014 Temat postu:
Czytając wiele różnych wypowiedzi, wiele obserwując, to trudniejsza sprawa
to oswojeni z otaczajacymi ich fałszywymi wierzeniami
katolicy
, którzy kompletnie zatracili świadomość czym one są, oraz świadomość kruchości i odwracalności swojej własnej wiary, która wystawiana na ryzyko może - wraz z odpływem łaski - ulotnić sie jak kamfora. Ileż takich przypadków można zobaczyć! Nawet wśród swoich bliskich.
Dziś przeczytałam i dziś właśnie słyszy się takie głosy:
"że od małego trzeba dziecko wychowywać w tolerancji i uczyć, że na świecie są różne religie, a nie tylko ta w którą się wierzy.
Każdy człowiek ma prawo wybrać i sam najlepiej wie w co wierzy!
... źle pojęta tolerancja i to dalej co pogrubiłam, jest to ze zgubnej twórczości Jana-Jakuba Rousseau i według jego recepty:
"czekać pełnoletności, żeby samodzielnie obrać sobie religię”.
Teresa
Wysłany: Śro 15:27, 17 Wrz 2014 Temat postu: Re: Przyjaźń między Katolikiem a wyznawcą innej wiary
Abiel napisał:
Przyjaźń między Katolikiem a wyznawcą innej wiary
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Umiłowani Bracia i Siostry w Chrystusie.
Proszę o zabranie głosu w sprawie przyjaźni jak w temacie. Co mówi Tradycja i Magisterium Kościoła na ten temat? Pytając o przyjaźń mam na myśli głębsze relacje na płaszczyźnie pozareligijnej. Szczególnie chodzi mi o relacje między Katolikiem a Protestantem i Świadkiem J.
Pokój i dobro!
Na wieki wieków. Amen.
Odnośnie przyjaźni katolików z wyznawcami innej wiary, to nie wiem czy Koścół wydawał jakieś "savoir-vivre", ale na pewno były i są dokumenty o tolerancji religijnej i katolicy wiedzieli, że religią ustanowioną przez Pana Jezusa jest religia katolicka. Katolicyzm był religią oficjalną, a dziś już tak nie jest.
"Tolerancja wynika z cnoty roztropności a nie miłości i służyć ma uniknięciu większego zła jakie mogłoby się pojawić przy nieroztropnym zwalczniu czegoś co też jest złem."
Nauka o tolerancji, którą Kościół przez wieki wypracował i głosił poszła do lamusa. Dziś DH - Dignitatis Humanae gwarantuje każdemu, aby
"nie przeszkadzano mu w działaniu według swego sumienia w prywatnym
i publicznym
kulcie"
, czyli gwarantuje możliwość szerzenia błędu ... jasne jak słońce! W wielkim skrocie: indywidualna wolność sumienia nie jest przedmiotem kontrowersji ani krytyki, bo nie jest w nauczaniu Kościoła niczym nowym. Novum soboru watykanskiego stanowi uznanie prawa publicznego czyli społecznego falszywych kultów. Dziś wszyscy błędnowiercy, poganie, heretycy, żądają swoich publicznych kultów, powołując się na heretycką wolność religijną.
Jakie jest wyznanie protestanckie - a jest bardzo dużo różnych denominacji, tak się już podzielili - to Pan zapewne wie. Tak samo jehowici, oni nie są chrześcijanami, dlatego iż nie wierzą, że Pan Bóg jest Trójcą Przenajświętszą. Jest to organizacja amerykańska z głównym centrum w Brooklinie. I o jednych i o drugich tu pisze.
Wracając do meritum sprawy, to zawsze obok siebie żyli katolicy i różni wyznawcy. Nie były to "kościoły" protestanckie tylko zbory i u drugich tak samo. Wiem, że to trudna sprawa w przypadku urodzonych w fałszywych wierzeniach,
ale należy nam się starać robić co możemy, a to czego nie możemy - zostawmy Bogu i módlmy się za nich.
On zna człowieka, którego stworzył, i wie jak go ratować. Czy się przyjaźnić? - na pewno nie uciekać, czy się nie wyprowadzać jak mamy takich sasiadów. Św. ojciec Maksymilian przy takich okazjach wdawal się w rozmowy albo rozdawal Cudowne Medaliki
Abiel
Wysłany: Nie 21:16, 14 Wrz 2014 Temat postu: Przyjaźń między Katolikiem a wyznawcą innej wiary
Przyjaźń między Katolikiem a wyznawcą innej wiary
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Umiłowani Bracia i Siostry w Chrystusie.
Proszę o zabranie głosu w sprawie przyjaźni jak w temacie. Co mówi Tradycja i Magisterium Kościoła na ten temat? Pytając o przyjaźń mam na myśli głębsze relacje na płaszczyźnie pozareligijnej. Szczególnie chodzi mi o relacje między Katolikiem a Protestantem i Świadkiem J.
Pokój i dobro!
Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna
»
Pytania
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
REGULAMIN
----------------
FORUM ZOSTAŁO ZAMKNIĘTE - JEST DO CZYTANIA
Kościół Katolicki
----------------
Kościół w Polsce
"KOŚCIÓŁ W MEDIACH" - POLSKA
Kościół ogólnie i na świecie
"KOŚCIÓŁ W MEDIACH" - ŚWIAT
Kryzys... Nadużycia ... w KK
Adwent
Okres Bożego Narodzenia
Przedpoście i Wielki Post
Wielki Tydzień i Okres Wielkanocny
Miłosierdzie Boże
Oficjalna strona Biskupa Mostar-Duvno
Medjugorie, Vassula Ryden i inne fałszywe objawienia i wizje
Nauka Katolicka
----------------
Tradycja Katolicka
Sakramenty święte i tematy z tym związane
Pan Jezus
Kult NSPJ, Chrystusa Króla i Intronizacja
Wypaczanie przesłania Pana Jezusa do Sł.B. Rozalii Celakówny
Najświętsza Maryja Panna, Matka Boża
Święta Maryjne
Objawienia Maryjne
Fatima
Rozważania wezwań litanii loretańskiej
Modlitwa i Duchowość Katolicka
Nowenny
Rekolekcje - rozmyślania
Święci i Błogosławieni
Katechizm, Nauka katolicka
Szatan nie umarł! Ezoteryka, Okultyzm, Bałwochwalstwo....
"Bracia"w wierze, Świat "postępu"
Nowa "wiosna" Kościoła
Patrystyka
Liturgia,Dokumenty,Nauczanie
----------------
Msza Święta - Tajemnica naszej wiary! Ryt Trydencki
Papież Benedykt XVI - komunikaty, wypowiedzi, nauki, etc ...
Papież Franciszek - wybrany 13 marca 2013 r.
Informacje od pontyfikatu Franciszka
Audiencje ogólne, katechezy środowe, homilie Franciszka
Nauczanie Papieży, Magisterium i Ojców Kościoła Katolickiego
Wypaczenia i zmiany po duszpasterskim Soborze Watykański II
Permanentna rewolucja.
Tematy różne
----------------
Rozważania, Przemyślenia, Wypowiedzi, Opinie...
Tematy, które nurtują, bulwersują i wprost szokują!
Wydarzenia, Wywiady, Wiadomości
UKRAINA - WOJNA
Historia
Swobodna dyskusja
Pytania
Ciekawe książki i multimedia
Uwagi, Opinie, Ogłoszenia
Życzenia, wiersze, galerie zdjęć....
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Regulamin