Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 10:27, 01 Paź 2007 |
|
Mądrość Ojców Pustyni
Czego mogą nas nauczyć Ojcowie Pustyni,
książka ks. prof. Marka Starowieyskiego,
[link widoczny dla zalogowanych]
Ksiądz profesor Marek Starowieyski, znawca chrześcijańskiego antyku, autor licznych opracowań dotyczących zwłaszcza literatury apokryficznej i monastycznej, redaktor kilku serii wydawniczych i wybitny popularyzator piśmiennictwa wczesnochrześcijańskiego, z właściwą sobie erudycją i swadą, prowadzi nas przez świat starożytnych pustelników, ukazując ich głęboką mądrość, oryginalny koloryt i nieprzemijającą aktualność.
Jest to nie tyle zbiór tekstów antycznych, co raczej żywy przewodnik o charakterze mądrościowym i duchowym. Lektura powiedzeń pozwala rozwiać wiele mitów na temat duchowej postawy dawnych ojców. Okazuje się na przykład, że asceza, jakiej się oddawali, surowe posty, pokuty i umartwienia nie osłabiały w nich autentycznej radości życia, nie pozbawiały poczucia humoru ani nie przekreślały człowieczeństwa. Wydaje się też, iż o łagodność, szacunek dla ludzkich słabości i gotowość niesienia pomocy potrzebującym w odległej starożytności łatwiej było niż w naszych czasach wyczulenia na człowieka i jego sprawy.
Wśród tych powiastek odnajdujemy wiele myśli uniwersalnych, gdyż mądrość Ojców Pustyni dotyczy postawy wobec życia. Zachęcają oni do umiarkowania w sądzeniu, przedkładają milczenie nad gadulstwo, przestrzegają przed chciwością, zapraszają do poznawania samego siebie. Ojcowie nie wstydzą się mówić o swoich słabościach, świetnie wiedząc, że wyjście na pustynie jest czasem próby i wzrastania a nie dowodem świętości. Nade wszystko są jednak ludźmi nieustannej modlitwy, mistrzami życia duchowego, wprawnymi nie tylko w osobistej pobożności, która przecież musiała być zawsze pierwsza, bo nie sposób przekazywać innym to, czego się nie ma; są też nauczycielami w szkole odkrywania Boga dla wszystkich, którzy odwiedzali ich na pustyni a dziś wczytują się w ich powiedzenia.
Obraz Ojców Pustyni rysujący się po lekturze książki ks. Starowieyskiego jest nadzwyczaj optymistyczny. Okazuje się bowiem, że ci prości ludzie – wszak wielu z bohaterów cytowanych opowieści nie było nawet piśmiennych – posiadali w sobie światło prawdziwej i głębokiej mądrości, wobec której nawet możni biskupi i władcy stawali w podziwie i głębokim szacunku. Oto czego Ojcowie Pustyni uczą nade wszystko.
Rafał Zarzeczny SJ
patrolog |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 16:25, 13 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 20:16, 07 Paź 2007 |
|
Kim byli Ojcowie Pustyni?
Ojcowie Pustyni to byli ludzie, którzy opuścili świat, aby wieść życie poświęcone wyłącznie Bogu. Po latach zmagania się z trudami pustyni, po latach ascezy, modlitwy, rozmyślań zdobywali mądrość i świętość. Wtedy wokół ich pustelni pojawiali się ludzie, którzy chcieli się od nich uczyć. Jeśli taki „święty mnich” przyjmował ucznia to nie po to jednak by dawać mu nauki w tradycyjnym rozumieniu – „nowicjusz” raczej przyglądał się jego życiu. Można to porównać do przyuczania do zawodu, mieszkał u niego,a mistrz przekazywał mu doświadczenie całego swojego życia.
Mistrz nie wykładał żadnej doktryny życia duchowego, a jedynie ukazywał, jak żyje, nieustannie się modląc, pracując i poszcząc. Do takiego starca przychodziło się też po tzw. „słowo”, czyli zdanie, które miało człowieka prowadzić w drodze do świętości. Ci, którzy przychodzili, a byli to najczęściej inni mnisi, lub ci, którzy pragnęli nimi zostać, głęboko wierzyli, że starzec ma dar rozeznawania duchów i wie, co odpowiedzieć pytającemu, aby skierować go na drogę ku Bogu. Rady były najczęściej bardzo proste, ale przestrzegano ich starannie przez całe życie. Na przykład, jeśli ktoś przyszedł i poprosił: „Abba, powiedz słowo”, a starzec spojrzał na niego i odpowiedział: „Odmawiaj Ojcze Nasz dwieście razy dziennie i wyplataj liny”, to ten robił to do końca życia.
fragment za:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 16:31, 13 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|