Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32811
Przeczytał: 81 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 11:48, 28 Maj 2015 |
|
Franciszek jasno o aborcji, eutanazji i in vitro
Franciszek wskazał, że zadaniem lekarzy katolickich jest zaświadczenie słowem i przykładem, iż życie ludzkie jest zawsze święte, cenne i nienaruszalne i jako takie musi być kochane, bronione i chronione.
„Wierność Ewangelii życia i poszanowanie go jako daru Boga wymaga niekiedy decyzji odważnych i sprzecznych z dominującym nurtem, które w szczególnych okolicznościach mogą prowadzić do sprzeciwu sumienia” - powiedział Franciszek do włoskich lekarzy katolickich.
Papież zdecydowanie odrzucił różne formy „fałszywego współczucia”, promującego aborcję, eutanazję, zapłodnienie „in vitro”, czy też wykorzystywanie istnień ludzkich do przypuszczalnego ocalenia innych. Franciszek przyjął dziś członków Stowarzyszenia Włoskich Lekarzy Katolickich. Obchodzi ono 70 rocznicę istnienia. W swoim przemówieniu Ojciec Święty zauważył, że pomimo postępów medycyny umożliwiających skuteczniejsze wyleczenie pacjentów, można dostrzec mniejszą zdolność do troski o człowieka. Stąd konieczne jest umocnienie wymiaru etycznego różnych dziedzin medycyny. Papież zachęcił lekarzy katolickich, aby swój zawód pojmowali jako powołanie w wymiarze humanistycznym i duchowym, wręcz jako apostolat ludzi świeckich.
Franciszek podkreślił, że troska o ludzkie życie, zwłaszcza osób chorych, w podeszłym wieku, czy dzieci wiąże się głęboko z misją Kościoła. Czuje się on również powołany do udziału w debacie na temat życia ludzkiego, przedstawiając swoją wizję, zbudowaną na Ewangelii. Zauważył, że często mówiąc o jakości życia ogranicza się ją do możliwości ekonomicznych, dobrobytu, piękna i radości życia fizycznego, zapominając o innych głębszych wymiarach egzystencji - relacyjnym, duchowym i religijnym. „Jednakże w świetle wiary i prawego rozumu życie ludzkie jest zawsze święte i zawsze posiada swą jakość. Nie ma życia ludzkiego bardziej świętego niż inne, tak jak nie ma życia ludzkiego jakościowo bardziej znaczącego niż inne, jedynie na mocy zasobów, praw, większych możliwości ekonomicznych i społecznych” - powiedział papież.
Ojciec Święty wskazał, że zadaniem lekarzy katolickich jest zaświadczenie słowem i przykładem, iż życie ludzkie jest zawsze święte, cenne i nienaruszalne i jako takie musi być kochane, bronione i chronione. Jednocześnie zachęcił ich do współpracy z osobami innych wyznań, religii czy światopoglądów uznających godność osoby ludzkiej za kryterium swej działalności.
„Jeśli bowiem przysięga Hipokratesa zobowiązuje was, byście zawsze służyli życiu, to Ewangelia popycha was dalej: by kochać je zawsze, zwłaszcza, gdy wymaga szczególnej opieki i leczenia” - powiedział Franciszek. Przypomniał, że tak działali w ciągu minionych 70 lat członkowie ich stowarzyszenia. Zachęcił jednocześnie włoskich lekarzy katolickich, by nadal podejmowali dzieło recepcji nauczania Kościoła w dziedzinie etyki medycznej.
Papież zauważył, że dominująca mentalność niekiedy proponuje „fałszywe współczucie”, utrzymujące, że ułatwienie aborcji jest pomocą dla kobiety, eutanazja – aktem godności, że zdobyczą naukową jest „wytworzenie” dziecka uważanego za prawo a nie dar, czy też wykorzystywanie istnień ludzkich jako „królików doświadczalnych”, aby przypuszczalnie ocalić inne istnienia.
Franciszek przestrzegł przed igraniem życiem, które jest grzechem ciężkim przeciw Stwórcy, przeciw Bogu Stwórcy, który w ten sposób stworzył świat. Franciszek wyznał, że od pierwszych chwil swego kapłaństwa słyszał opinie, że aborcja jest kwestią religijną. „Nie nie jest ani «problemem religijnym» ani też «filozoficznym». Jest problemem naukowym, bo mamy do czynienia z życiem ludzkim i nie godzi się eliminować życia ludzkiego, aby rozwiązać problem”- powiedział Ojciec Święty. Dodał, że to samo dotyczy eutanazji, która jest także ciężkim grzechem przeciw Bogu - Stwórcy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Papież Franciszek wzywa lekarzy katolickich do wierności Ewangelii życia
„Wierność Ewangelii życia i poszanowanie go jako daru Boga wymaga niekiedy decyzji odważnych i sprzecznych z dominującym nurtem, które w szczególnych okolicznościach mogą prowadzić do sprzeciwu sumienia” - powiedział Franciszek do włoskich lekarzy katolickich. Papież zdecydowanie odrzucił różne formy „fałszywego współczucia”, promującego aborcję, eutanazję, zapłodnienie „in vitro”, czy też wykorzystywanie istnień ludzkich do przypuszczalnego ocalenia innych. Franciszek przyjął dziś członków Stowarzyszenia Włoskich Lekarzy Katolickich. Obchodzi ono 70 rocznicę istnienia.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 10:29, 17 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32811
Przeczytał: 81 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 11:51, 28 Maj 2015 |
|
Franciszek uderzył w in vitro
Ulg nie ma i nie będzie. Ani dla aborcji, ani dla in vitro – mówi papież. Media „głównego nurtu” przemilczały ostre słowa Franciszka. Ciekawe czemu?
To chyba jedno z najmocniejszych wystąpień Franciszka od początku jego pontyfikatu. „Uważajcie i nie eksperymentujcie, nie igrajcie sobie z życiem człowieka!” – niemal grzmiał papież do ponad siedmiu tysięcy lekarzy zgromadzonych na sympozjum w Rzymie. Ostre słowa w obronie życia współgrały z gestykulacją Franciszka, jak nigdy dotąd stanowczą. Papież nie czytał z przygotowanej kartki, a jedynie wymachiwał nią i mówił: „Życie ludzkie jest święte! Każde, bez wyjątku! I każde działanie przeciw życiu jest grzechem wymierzonym w samego Boga!”. Oraz: „Kiedy byłem w Argentynie, wmawiano mi, jak i całemu społeczeństwu, że aborcja czy eutanazja to kwestie religijne. Nieprawda!”. Oraz: „Waszym obowiązkiem jest wyrażać sprzeciw sumienia przy aborcji, in vitro i eutanazji!”.
Papież trafił w sedno dzisiejszego zakłamania w odniesieniu do „zabiegów” wymierzonych w życie: „Dziś dominuje myślenie i logika fałszywego współczucia: rzekomo pomaga się kobietom w trudnej sytuacji i dokonuje aborcji, czy też proponuje się godne zakończenie życia na drodze eutanazji, czy też dokonuje się naukowego zamachu na życie, produkując dzieci w laboratorium. Dziecko traktuje się jako należność, a nie dar. Używa się też jednych istnień ludzkich, by ocalić rzekomo inne” – podkreślił Franciszek.
I padły też inne mocne określenia, że zarówno in vitro jak i badania na embrionach sprowadzają człowieka do roli „doświadczalnych królików”.
Franciszek powiedział wyraźnie, że nie ma i nie może być ani ulgi, ani fałszywego współczucia dla osób biorących udział w zabijaniu dzieci, czy ich produkcji. Tak, papież użył słowa dosadnego wobec in vitro. Nie „sztuczna prokreacja” (choć i to brzmi dla mnie makabrycznie), ale nazwał ten proceder „produkcją ludzi”. I tak trzeba by o in vitro mówić, może wtedy choć trochę zbrzydłoby w oczach jego zwolenników.
Co więcej, Franciszek wyraźnie zaznaczył, że w przypadku in vitro nie ma miejsca na „fałszywe współczucie” niepłodnym rodzicom. Współczuć trzeba im cierpienia, bo jak dodał papież, „współczucie według Ewangelii oznacza być obok, towarzyszyć jak Samarytanin”. I tyle. Ale nie można i nie wolno usprawiedliwiać ani aborcji sytuacją finansową, chorobą, a in vitro pragnieniem posiadania dzieci. To już nawet Nicolas Sarkozy krzyczy we Francji od tygodnia, że „prawo do dziecka to absurd!”.
Właściwie to nic zaskakującego, że papież poddaje ostrej i bezpardonowej krytyce każdą medyczną czynność, która godzi w życie człowieka. Choć chyba po raz pierwszy tak wprost, bez ogródek i okrągłych sformułowań (szczególnie jeśli chodzi o proceder in vitro) następca Świętego Piotra, mówiąc krótko – przygadał lekarzom. Sakrcił ich. Ale nie tylko przecież ich.
Irytujące jest jednak pewne zjawisko. Kiedy papież krytykuje niektóre działania w Kościele, dziennikarze sumiennie wytłuszczają jego wypowiedzi, obficie cytują, publicyści organizują debaty. No bo wreszcie ktoś „tym czarnym przygadał” (szczególnie obficie cytowano Franciszka przy okazji wystapień o finansach Kościoła). Kiedy jednak ten sam Franciszek uderzył w tzw. „prywatne” życie ludzi, zaległa cisza. No bo co? Czyżby Franciszek należał do tego samego „ciemnogrodu” i „ludzi z buszu” jak abp Hoser (takie opinie słyszę bez przerwy od tych, co in vitro popierają), którzy mówią o ekskomunice w przypadku dokonania aborcji i in vitro? No cóż, papież Franciszek jest po tej samej stronie, co cały Kościół Chrystusa. Nie ma dwóch Kościołów, Franciszka i reszty. Szanowne media – nie ma!
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Czw 14:31, 30 Lis 2023, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32811
Przeczytał: 81 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 10:28, 17 Cze 2018 |
|
Aborcja to dzieciobójstwo” – Papież Franciszek
Papież jednoznacznie wypowiada się na temat aborcji
Papież Franciszek porównał w sobotę dokonywanie aborcji z powodu chorób i wad płodu do działań nazistów. Mówił o tym podczas spotkania z Forum 500 stowarzyszeń włoskich rodzin. Dodał, że rodzina na wzór Boga jest jedna; to mężczyzna i kobieta
Podczas audiencji dla delegacji Forum, działającego od 25 lat, Franciszek powiedział: "W zeszłym stuleciu cały świat był zgorszony tym, co robili naziści, by doprowadzić do czystości rasy. Dzisiaj robimy to samo, ale w białych rękawiczkach".
Zapytał: "Dlaczego nie widać karłów na ulicach? Bo protokół postępowania wielu lekarzy mówi: jest chory, odrzućmy go".
"To bolesna konstatacja, ale tak to dzisiaj działa" - stwierdził papież, który odłożył przygotowany tekst przemówienia i improwizował.
Podkreślił: "Słyszałem, że modne jest, albo przynajmniej jest zwyczajem, to, że gdy w pierwszych miesiącach ciąży robi się badania, czy dziecko nie jest chore lub czy nie ma wad, pierwszą propozycją jest: +odrzucamy je+".
"To dzieciobójstwo. Aby zapewnić sobie spokojne życie, zabija się niewinnego" - dodał.
Franciszek wspominał, że kiedy chodził do szkoły, nauczycielka historii opowiadała o skale, z jakiej zrzucano chore dzieci. "To okrucieństwo, ale my robimy to samo" - dodał.
W swoim wystąpieniu papież zauważył również, że obecnie mówi się o "zróżnicowanych rodzinach, o różnych typach rodziny".
"Tak, to prawda, +rodzina+ to słowo analogiczne. Mówi się także: rodzina gwiazd, rodzina drzew, rodzina zwierząt. Ale rodzina na obraz Boga jest jedna, ta mężczyzny i kobiety"- oświadczył.
Franciszek zaznaczył: "Mogą nie być wierzący, ale jeśli się kochają i łączą w małżeństwie, są na obraz i podobieństwo Boga. Dlatego małżeństwo jest wspaniałym sakramentem".
Nawiązał też do swej szeroko komentowanej i krytykowanej przez część środowisk kościelnych adhortacji apostolskiej "Amoris laetitia", opublikowanej po dwóch synodach na temat rodziny.
Papież wyraził ubolewanie, że "niektórzy sprowadzili +Amoris laetitia+ do jałowej kazuistyki: można-nie można". Słowa te, to wyraźna aluzja do polemik wokół kwestii komunii dla rozwiedzionych, w sprawie której - zdaniem krytyków dokumentu - doszło w nim do "otwarcia" wobec takich osób.
Zdaniem Franciszka ci, którzy w ten sposób patrzą na tę adhortację, "niczego nie zrozumieli".
W czasie audiencji dla Forum Rodzin papież powiedział też: "Rodzina to piękna przygoda, a dzisiaj, mówię to z bólem, wiele razy myśli się o założeniu rodziny, o zawarciu małżeństwa, jakby to była loteria".
Takie podejście opisał następująco: "Decydujemy się, będzie jak będzie, jeśli będzie nie tak, przekreślamy wszystko i zaczynamy jeszcze raz".
Franciszek przytoczył słowa, jakie usłyszał od kobiety w swej ojczystej Argentynie: "Wy księża jesteście cwani; żeby zostać kapłanami studiujecie osiem lat, a potem, jeśli po paru latach coś idzie nie tak, piszecie piękny list do Rzymu z prośbą o zgodę na odejście i się żenicie. A nam udziela się sakramentu na całe życie tylko po trzech czy czterech spotkaniach na kursach przedmałżeńskich; to niesprawiedliwe".
"Niestety wiele razy tak jest; zbyt powierzchownie podchodzi się do największego daru, jaki Bóg dał ludzkości: do rodziny, ikony Boga" - przyznał papież.
"Największym darem są dzieci - podkreślił - także wtedy, gdy są chore".
"Dzieci przyjmuje się takie, jakie przychodzą na świat, jakie przysyła je Bóg" - mówił papież.
Zauważył, że są pary, które zamiast dzieci wolą mieć "psy i koty".
W obszernym wystąpieniu na temat rodziny Franciszek poruszył również kwestię zdrady.
"Tyle kobiet - mówił - w milczeniu czekało na męża, który powróci do wierności" - mówił. Zastrzegł, że zdradzani bywają też mężczyźni. "To jest świętość, która wybacza wszystko, bo kocha" - stwierdził papież.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32811
Przeczytał: 81 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 21:59, 30 Sty 2021 |
|
Papież apeluje o obronę życia, w słowach i w czynach
Papież ponownie zabrał głos w obronie ludzkiego życia. „Kultura życia jest dziedzictwem, które chrześcijanie pragną dzielić ze wszystkimi. Każde ludzkie życie, jedyne i niepowtarzalne, stanowi niezbywalną wartość. To powinno być głoszone ciągle na nowo, z odwagą w słowach i w czynach” – napisał Franciszek na Twitterze.
Ojciec Święty nie precyzuje kontekstu swej wypowiedzi. Nie wskazują na to żadne hashtagi, którymi Papież dość często posługuje się w sieciach społecznościowych. Wiadomo jednak, że w Stanach Zjednoczonych odbył się wczoraj Marsz dla Życia, a w Polsce trwają protesty po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. Warto przypomnieć, że Papież zachęcił Polaków do obrony życia 28 października ubiegłego roku, a zatem na pierwszej audiencji ogólnej po zapadnięciu wyroku, kiedy przez Polskę przetaczała się pierwsza fala aborcyjnych demonstracji. Franciszek powołał się wówczas na przykład św. Jana Pawła II, na jego zaangażowanie w obronę życia, a zarazem prosił „Boga, aby obudził w sercach wszystkich szacunek dla życia naszych braci, zwłaszcza najsłabszych i bezbronnych, i dał siłę tym, którzy je przyjmują i troszczą się o nie, także wtedy, gdy wymaga to heroicznej miłości”.
Tym razem ostre spory o ochronę życia toczą się również w Stanach Zjednoczonych. Amerykańscy biskupi stanowczo potępili postawę Joe’a Bidena, który na samym początku swej prezydentury uchylił ograniczenia nałożone przez poprzednią administrację w sprawie finansowania aborcji w krajach rozwijających się. Mówi Marco Respinti, dyrektor International Life Family News.
„Niestety coraz częściej widzimy, że w zamian za udzielenie pomocy krajom rozwijającym się wymaga się od nich przyjęcia programów politycznych wrogich życiu i godności człowieka, a w szczególności promowania aborcji. Dlatego w tych dniach biskupi krajów afrykańskich bardzo stanowczo zaprotestowali przeciwko tym pierwszym rozporządzeniom nowej amerykańskiej administracji, bo jest to błędna droga – mówi Radiu Watykańskiemu Marco Respinti. – Prawdziwy rozwój musi się opierać na ochronie życia i godności człowieka. Nie ma rozwoju bez nowych pokoleń. Zobaczmy, co stało się z krajami, które niegdyś były potężne, jak choćby Włochy, a dziś borykają się z poważnym kryzysem demograficznym. To też są konsekwencje aborcji i kultury aborcyjnej. Na szczęście sam Papież wielokrotnie występuje w obronie życia. Posługuje się przy tym pojęciem kultury odrzucenia. Widzimy bowiem, że ofiarą tej kultury padają w pierwszym rzędzie najsłabsi, czyli bezbronne, nienarodzone dzieci, oraz starcy, których nikt nie bierze w obronę. I smutne jest, że wszystko to dzieje się w epoce wielkiego postępu. Dopiero co obchodziliśmy Dzień Pamięci, który przypomina nam, do jakich potworności może posunąć się człowiek. Przykro widzieć, że również dziś najsłabsze ogniwa naszego społeczeństwa, które powinny pobudzać naszą solidarność, zostają poświęcone w imię absurdalnych programów politycznych.“
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32811
Przeczytał: 81 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 15:54, 07 Lut 2021 |
|
Papież: społeczeństwu należy pomóc w uzdrowieniu z zamachów na życie
Po odmówieniu modlitwy "Anioł Pański" papież zaapelował o ochronę życia ludzkiego na każdym jego etapie. "Społeczeństwu należy pomóc w uzdrowieniu ze wszystkich zamachów na życie" - powiedział.
Franciszek nawiązał do obchodzonego we Włoszech Dnia dla Życia pod hasłem “Wolność i życie”. Papież podkreślił, że “wolność jest wielkim darem, który Bóg nam dał, abyśmy dążyli i osiągnęli dobro własne oraz innych, poczynając od podstawowego dobra, jakim jest życie”.
Naszemu społeczeństwu należy pomóc w uzdrowieniu ze wszystkich zamachów na życie, aby mogło być ono chronione na każdym jego etapie – powiedział Franciszek.
Powiedział również, że niepokoi go zmniejszenie liczby urodzin we Włoszech, co nazwał “demograficzną zimą”. Przejmijmy się tym i postarajmy się aby ta „zima demograficzna” się skończyła, a rozkwitła nowa wiosna, wiosna dziewczynek i chłopców – mówił.
[link widoczny dla zalogowanych]
Papież: życie wymaga ochrony na każdym jego etapie
Po modlitwie Anioł Pański Franciszek przyznał, że z niepokojem śledzi sytuację w Birmie. Mieszkańców tego kraju zapewnił o swojej bliskości, modlitwie i solidarności. Dodał, że od wizyty apostolskiej w 2017 r. Birma stała się bliska jego sercu. „Modlę się, aby ci, którzy piastują odpowiedzialne stanowiska, ze szczerą chęcią oddali się na służbę dobru wspólnemu, krzewiąc sprawiedliwość społeczną i stabilność państwową, na rzecz harmonijnego współistnienia” – powiedział Papież.
Zaapelował także o zwrócenie uwagi na trudną sytuację nieletnich migrantów, szczególnie tych, którzy przebywają w nieludzkich warunkach na tzw. „szlaku bałkańskim”.
Papież: zaopiekujmy się nieletnimi migrantami
„Jest ich bardzo wielu! Niestety, wśród tych, którzy z różnych powodów są zmuszeni do opuszczenia swojej ojczyzny, zawsze są dziesiątki samotnych dzieci i ludzi młodych, bez rodzin, narażonych na wiele niebezpieczeństw – powiedział Papież. – W ostatnich dniach dotarły do mnie informacje o dramatycznej sytuacji osób znajdujących się na tak zwanym «szlaku bałkańskim». Ale są oni na wszystkich «trasach». Sprawmy, aby tym delikatnym i bezbronnym istotom nie zabrakło należytej opieki i preferencyjnych kanałów humanitarnych.“
Papież przypomniał, że dziś we Włoszech obchodzony jest Dzień dla Życia. Zaznaczył, że współczesnym społeczeństwom należy pomóc w uzdrowieniu ze wszystkich ataków na życie i podkreślił, że powinno być ono chronione na każdym etapie, od narodzin do naturalnej śmierci. Franciszek podkreślił, że obecnie we Włoszech panuje „zima demograficzna”, a przyszłość kraju jest zagrożona. Zachęcił do modlitwy o nastanie nowej „wiosny demograficznej” pełnej dzieci i rodzin.
Na zakończenie Franciszek wspomniał o obchodzonym jutro Dniu Modlitwy i Refleksji przeciwko Handlowi Ludźmi. Przypada on w liturgiczne wspomnienie św. Józefiny Bakhity, sudańskiej zakonnicy, która doświadczyła upokorzenia i cierpienia niewolnictwa. „Pracujmy na rzecz gospodarki, która nie sprzyjałaby, choćby pośrednio, temu nikczemnemu procederowi, to znaczy takiej, która nigdy nie zamienia mężczyzn i kobiet w towar, w przedmioty, ale zawsze traktuje ich podmiotowo” – zaapelował Papież.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 21:17, 07 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32811
Przeczytał: 81 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 13:03, 13 Lut 2021 |
|
Takie zbiorcze opracowanie w temacie.
Co papież Franciszek mówi o aborcji? “Wynajęcie płatnego zabójcy”
Papież Franciszek od kilku lat w swoim nauczaniu podkreśla wartość ludzkiego życia i opieki nad najsłabszymi i wykluczonymi. Zdecydowany głos zabiera także w sprawie aborcji.
W czasie audiencji ogólnej w październiku 2018 roku papież Franciszek poświęcił swoją katechezę przykazaniu „Nie zabijaj”. Odniósł się też do aborcji. W dzisiejszym świecie przejawem pogardy dla życia są wojny, różnorakie formy wyzysku człowieka, spekulacje nad stworzeniem, kultura odrzucenia czy systemy, które podporządkowują ludzką egzystencję korzyściom ekonomicznym. Pogarda dla życia pozwala również na usunięcie ludzkiego istnienia z łona matki w imię ochrony innych praw, podczas gdy akt, który likwiduje niewinne i bezbronne życie w jego rozkwicie nie może być terapeutyczny, kulturalny ani zwyczajnie ludzki” – stwierdził Ojciec Święty.
„Ochrona życia to sprawa ludzka”
25 maja 2019 roku papież wygłosił przemówienie do uczestników watykańskiej konferencji „Tak dla życia! Zatroszczyć się o cenny dar życia w rodzinie”. Poruszył tam temat aborcji eugenicznej.
Życie ludzkie jest święte i nienaruszalne. Dlatego należy z całą stanowczością odradzać stosowania diagnozy prenatalnej w celach selekcyjnych, ponieważ jest to wyrazem okrutnej mentalności eugenicznej, która odbiera rodzinom możliwość przyjęcia i kochania swego najsłabszego dziecka – powiedział Franciszek.
Zaznaczył, że aborcja powodowana jest strachem, ale nigdy nie jest dobrą odpowiedzią na zaistniałą sytuację. Aborcja nie jest nigdy odpowiedzią, jakiej poszukują kobiety i rodziny. To raczej strach przed chorobą i samotnością wywołują wahania rodziców. Podkreślił, że ochrona życia to nie sprawa wiary: Religia nie ma z tym nic wspólnego, to sprawa ludzka.
Każde dziecko, które pojawia się w łonie matki jest darem, który zmienia historię rodziny. Takie dziecko trzeba przyjąć, kochać i otoczyć troską. Zawsze! – zaznaczył papież.
Wynajęcie płatnego zabójcy
W ostatnim wywiadzie telewizyjnym dla Canale 5 Franciszek porównał aborcję do „wynajęcia płatnego zabójcy”. Już w trzecim tygodniu, prawie w czwartym wykształcone są wszystkie organy u nowej istoty ludzkiej w łonie matki, to jest życie ludzkie. Warto zadać sobie więc pytanie: czy słuszne jest przekreślanie życia, by rozwiązać problem? Nie, nie jest. Czy słuszne jest wynajmowanie płatnego zabójcy, by rozwiązać problem? – pytał retorycznie.
W czerwcu 2018 roku papież przyjął w sobotę na audiencji rodziny, z okazji dorocznego Forum Włoskich Rodzin. Podczas spotkania, w bardzo mocnych słowach przypomniał nauczanie Kościoła Katolickiego dotyczące aborcji:
W zeszłym stuleciu cały świat był zgorszony tym, co robili naziści, by doprowadzić do czystości rasy. Dziś robimy to samo, tylko w białych rękawiczkach – powiedział papież. Aby zapewnić sobie spokojne życie, zabija się niewinnego – stwierdził kategorycznie Ojciec Święty.
W innym wywiadzie dziennikarz Jordi Évole zapytał papieża o to, czy “zrozumiałby przypadek przerwania ciąży poczętej w wyniku gwałtu”. Zrozumiałbym rozpacz [zgwałconej] dziewczyny, ale wiem także, że niegodziwe jest niszczenie życia ludzkiego w celu rozwiązania tego problemu – powiedział Franciszek i zapytał retorycznie: Czy godzi się wynajmować płatnego zabójcę, aby zniszczyć życie ludzkie?.
Aborcja w encyklikach i listach papieża
Papież Franciszek zabierał także w tej sprawie głos w dokumentach papieskich. W Encyklice „Laudato Si” papież pisał: „Ponieważ wszystko jest ze sobą powiązane, nie da się pogodzić obrony przyrody z usprawiedliwianiem aborcji. Niewykonalny wydaje się proces edukacyjny na rzecz przyjęcia osób słabych, przebywających wokół nas, które są czasami uciążliwe lub kłopotliwe, jeśli nie otacza się opieką ludzkiego embrionu, mimo że jego pojawienie się może być powodem trudności i problemów” – czytamy.
W adhortacji Evangelii Gaudium papież zaznaczył, że nie można oczekiwać od kościoła, że zmieni on nauczanie w tej kwestii. „Właśnie dlatego, że kwestia ta powiązana jest z przesłaniem o wartości osoby ludzkiej, nie powinno się oczekiwać, że Kościół zmieni swoją postawę w tej kwestii. Chcę być całkowicie uczciwy w tym względzie. To nie jest problem poddany zamierzonym reformom lub «modernizacji». Nie jest żadnym postępem rozwiązywanie problemów przez eliminację ludzkiego życia” – czytamy.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32811
Przeczytał: 81 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 12:42, 16 Mar 2024 |
|
A.D. 2024 rok
Papież Franciszek: nigdy nie przestanę mówić, że aborcja to morderstwo
Musimy zawsze bronić ludzkiego życia, od poczęcia aż do śmierci. Nigdy nie przestanę mówić, że aborcja to morderstwo, czyn zbrodniczy – stanowczo stwierdza papież Franciszek w swej autobiografii, która 19 marca ukaże się w USA i Europie. Fragmenty książki „Life. La mia storia nella Storia” (Życie. Moja historia w historii), napisanej wspólnie z dziennikarzem Fabio Marchese Ragoną, opublikował włoski dziennik „Corriere della Sera”.
„Musimy zawsze bronić ludzkiego życia, od poczęcia aż do śmierci. Nigdy nie przestanę mówić, że aborcja to morderstwo, czyn zbrodniczy, nie ma na to innego określenia: oznacza ona odrzucenie, wyeliminowanie niewinnego życia ludzkiego. To porażka tych, którzy ją praktykują, i tych, którzy stają się wspólnikami: wynajętych morderców, płatnych zabójców. Nigdy więcej aborcji, proszę!” – podkreśla papież.
W tym kontekście wskazuje na kluczowe znaczenie obrony i wspierania sprzeciwu sumienia. Potępia również wynajmowanie macicy, nazywając to „nieludzką i coraz bardziej rozpowszechnioną praktyką, która zagraża godności mężczyzn i kobiet, z dziećmi traktowanymi jak towar”.
W książce Franciszek broni się przed etykietką komunisty lub marksisty, przypinaną mu z tego powodu, że często mówi o ubogich. Wskazuje, że „mówienie o biednych nie oznacza automatycznie bycia komunistą: ubodzy są sztandarem Ewangelii i znajdują się w sercu Jezusa!”. Przypomina, że w pierwszych „wspólnotach chrześcijańskich własność była wspólna: to nie jest komunizm, to jest chrześcijaństwo w czystej postaci!”, zauważa papież.
Przywołuje też anegdotę o kobiecie, „dobrej katoliczce”, która była przekonana, że jest on antypapieżem, dlatego, że nosi czerwonych butów.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:01, 02 Gru 2024, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32811
Przeczytał: 81 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 21:05, 02 Gru 2024 |
|
Papież do francuskich polityków: dyskutujmy o końcu życia, ale w prawdzie
Papież zaapelował do francuskich polityków, aby debata na temat końca życia była prowadzona w prawdzie. Włączył się tym samym w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji. Podkreślił, że trzeba towarzyszyć życiu do jego naturalnego końca poprzez rozwój opieki paliatywnej. Ci, którzy znajdują się u kresu życia potrzebują wsparcia ze strony personelu, który jest wierny swemu powołaniu, czyli zapewnia opiekę i ulgę w cierpieniu, nawet jeśli nie prowadzi to do uzdrowienia.
Franciszek mówił o tym na audiencji dla pielgrzymki polityków z południowej Francji. Przyznał, że samo zorganizowanie takiej pielgrzymki jest już odważnym krokiem. Świadczy on o tym, że chcą oni pogodzić praktykowanie własnej wiary z odpowiedzialnością w życiu publicznym.
Papież wyraził też zadowolenie z ich zainteresowania przesłaniem Kościoła. Przypomniał, że choć polityka i religia to dwie odmienne rzeczywistości, to jednak są sprawy, które je łączą i na których im zależy. „W różnym stopniu wszyscy jesteśmy świadomi roli, jaką musimy odgrywać dla dobra wspólnego. Kościół pragnie rozbudzać siły duchowe, dzięki który całe życie społeczne staje się owocnym. Możecie w tym liczyć na jego pomoc” – dodał Ojciec Święty.
Wskazał również na pilną potrzebę zapewnienia młodym ludziom edukacji, która uwrażliwi ich na potrzeby innych i rozbudzi w nich wolę zaangażowania. „Dorastający młody człowiek potrzebuje ideałów, ponieważ jest z natury wielkoduszny i otwarty na pytania egzystencjalne. Myli się ten, kto sądzi, że młodzi nie dążą do niczego więcej niż na wylegiwaniu się na kanapie czy zajmowaniu się mediami społecznościowymi”. Papież podkreśli, że zaangażowanie młodych w świat realny, w pomoc udzielaną potrzebującym otwiera ich na radość przyjmowania i dawania.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|