|
|
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 15:44, 05 Lis 2014 |
|
Papież o nieważności małżeństwa
Niech Kościół nie każde czekać latami na orzeczenie w sprawie ważności zawartego małżeństwa – powiedział dziś Ojciec Święty uczestnikom kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej. Franciszek zaznaczył, że jest to nie tylko kwestia sprawiedliwości, lecz także miłosierdzia.
W improwizowanym przemówieniu Ojciec Święty przypomniał, że kwestia usprawnienia procesu kanonicznego jest nie tylko przedmiotem prac ustanowionej przez niego we wrześniu specjalnej komisji, ale była także często poruszana podczas ostatniego Synodu Biskupów. Chodzi tu o sprawiedliwość, aby sprawiedliwe były procedury ale także o zapewnienie sprawiedliwości osobom oczekującym przez lata na orzeczenie. Trzeba też tutaj dostrzec wymiar miłosierdzia, bo wiele osób oczekuje orzeczenia Kościoła odnośnie do swojej sytuacji – czy zawarte małżeństwo było od samego początku ważne czy też nie. Franciszek zauważył, że niektóre procedury są tak uciążliwe, że wiele osób z nich rezygnuje. Przypomniał, że w archidiecezji Buenos Aires niektórzy wierni, by dotrzeć do trybunału kościelnego muszą pokonać dystans 200 km. Jest to praktycznie niedostępne dla zwykłych ludzi, którzy nie mogą sobie pozwolić na utratę pensji, czy premii i żyją dalej niosąc w sercu ciężar.
Jednocześnie Ojciec Święty przestrzegł przed dorabianiem się przez ludzi nieuczciwych na „biznesie” stwierdzania nieważności. Wspomniał o sytuacji, w której zmuszony był zwolnić z trybunału kościelnego osobę domagającą się 10 tys. dolarów za załatwienie jednocześnie rozwodu cywilnego oraz kanonicznego stwierdzenia nieważności małżeństwa. „Kiedy łączy się interes duchowy i ekonomiczny – to nie pochodzi od Boga” - stwierdził Franciszek. Przypomniał, że podczas Synodu pojawiły się głosy za bezpłatnym stwierdzaniem nieważności małżeństwa. Zauważył, że Pan Jezus darmo nas zbawił i dlatego należy oddzielić sprawy duchowe i interes ekonomiczny. Na koniec papież podkreślił, że naczelnym zadaniem trybunałów kościelnych jest zbawienie dusz.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 13:38, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 15:54, 05 Lis 2014 |
|
Dla mnie dziwna to mowa. Co rok obserwujemy tendencję wzrostową orzekania nieważności małżeństwa. To jak jeszcze bardziej stworzyć dogodne warunki, to strach pomyśleć co będzie. Od 1989 r. liczba kościelnych „rozwodów” wzrosła niemal trzykrotnie.
http://www.traditia.fora.pl/sakramenty-swiete-i-tematy-z-tym-zwiazane,13/3-5-tys-malzenstw-rocznie-chce-uznania-niewaznosci,3061.html#53360
W 2009 roku papież Benedykt XVI - przestrzegał o pochopnym stwierdzaniu nieważności małżeństwa.
http://www.traditia.fora.pl/sakramenty-swiete-i-tematy-z-tym-zwiazane,13/papiez-benedykt-xvi-o-stwierdzaniu-niewaznosci-malzenstwa,2273.html
Nierozerwalność ważnie zawartego małżeństwa to nie doktryna, ale dogmat Kościoła - „całkowita nierozerwalność ważnego małżeństwa nie jest zwykłą doktryną, ale jest boskim i definitywnym dogmatem Kościoła”.
http://www.traditia.fora.pl/sakramenty-swiete-i-tematy-z-tym-zwiazane,13/watykan-nierozerwalnosc-malzenstwa-to-dogmat,12174.html |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 16:15, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 16:05, 05 Lis 2014 |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 12:11, 06 Lis 2014 |
|
Papież o kościelnych procesach: ludzie muszą wiedzieć, jaka jest opinia Kościoła na temat ich małżeńskiej sytuacji, nie można na tym robić interesów
Sprawiedliwość i miłość wymagają, aby wierni mogli jak najszybciej poznać opinię Kościoła na temat swej sytuacji małżeńskiej. Inaczej w ogóle przestają się przejmować opinią Kościoła w tej kwestii – mówił Papież podczas spotkania z uczestnikami kursu dla prawników kościelnych, zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej. Franciszek wspomniał o pojawiających się na ostatnim Synodzie Biskupów wnioskach o uproszczenie procedur prawnych. Nawiązał przy tym do własnych doświadczeń z Argentyny.
„Tak wielu ludzi potrzebuje opinii Kościoła o swej sytuacji małżeńskiej, pozytywnej lub negatywnej, ale zawsze sprawiedliwej – powiedział Papież. Niektóre procedury są tak długie i tak trudne, że w tym nie pomagają i ludzie z nich rezygnują. Na przykład sąd między-diecezjalny w Buenos Aires, nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że w pierwszej instancji, obejmuje 15 diecezji; z najbardziej odległej jest 240 km. Tak nie można. Nie można oczekiwać, że ludzie prości przyjdą do sądu. Bo musieliby wybrać się podróż, stracić dzień pracy, zarobek i wiele innych rzeczy. W takiej sytuacji mówią: Bóg mnie rozumie, będę z tym żył, z tym ciężarem w sercu. Ale Matka Kościół musi uczynić zadość sprawiedliwości i powiedzieć: Tak, twoje małżeństwo jest nieważne, [albo] nie, twoje małżeństwo jest ważne. Sprawiedliwość wymaga, by to powiedzieć. Dzięki temu ludzie mogą iść naprzód bez tych wątpliwości i ciemności w duszy”.
Franciszek przypomniał, że jeszcze przed rozpoczęciem Synodu ustanowił komisję, która ma rozważyć możliwość uproszczenia tych procedur prawnych. Następnie zwrócił uwagę na inne zagrożenie, jakie wiąże się z procesami o stwierdzenie nieważności małżeństwa.
„Trzeba być bardzo ostrożnym, aby procesy nie wiązały się z interesami – ostrzegł Ojciec Święty. – Nie mówię tu o sprawach nieznanych. Były też publiczne skandale. Ja sam musiałem niegdyś zwolnić z pracy w sądzie człowieka, który mówił: za 10 tys. dolarów załatwię obie sprawy, cywilną i kościelną. Bardzo proszę, niech nie będzie takich rzeczy! Na wspomnianym już Synodzie niektórzy wnioskowali o darmowość. Trzeba to rozważyć. Ale kiedy sprawy duchowe wiążą się z ekonomicznymi, to nie jest to Boże. Matka Kościół ma dość wspaniałomyślności, by darmo wymierzać sprawiedliwość, tak jak darmo zostaliśmy usprawiedliwieni przez Jezusa Chrystusa. Jest to ważne: rozdzielić te dwie rzeczy”.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 17:02, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 19:24, 23 Sty 2015 |
|
Franciszek za bezpłatnością procesów w sądach kościelnych
Porzucenie perspektywy wiary prowadzi nieuchronnie do zafałszowania rozumienia małżeństwa, co nie pozostaje bez następstw dla dojrzewania woli jego zawarcia. Zwrócił na to uwagę Papież, spotykając się na dorocznej audiencji z zespołem Trybunału Roty Rzymskiej, który zajmuje się głównie sprawami małżeńskimi. Ojciec Święty wskazał na ciągnący się już od dłuższego czasu kryzys wartości w społeczeństwie związany z relatywizmem, demagogią i egoizmem, o którym bł. Paweł VI mówił właśnie Roty Rzymskiej już przed 40 laty.
„Z pewnością Pan w swojej dobroci daje Kościołowi cieszyć się tak wielu rodzinami, które wspierane i ożywiane szczerą wiarą osiągają w codziennych trudach i radościach dobra małżeństwa szczerze przyjęte w chwili ślubu, za którymi wytrwale i wiernie podążają – powiedział Papież. – Kościół zna jednak również cierpienie licznych rodzin, które ulegają rozbiciu, pozostawiając za sobą ruiny relacji uczuciowych, projektów, wspólnych oczekiwań. Sędzia powołany jest do przeprowadzenia analizy sądowej, gdy zachodzi wątpliwość co do ważności małżeństwa, aby stwierdzić, że na początku nie było na nie zgody czy to wprost z powodu braku ważnej intencji jego zawarcia, czy ze względu na poważny brak zrozumienia samego małżeństwa, który determinuje wolę”.
Franciszek przypomniał, że bardzo wielu wiernych żyje dziś w sytuacjach nieregularnych, na co wielki wpływ ma rozpowszechniona mentalność „światowości”. Odwołał się do kanonu 1099 z Kodeksu Prawa Kanonicznego, który stwierdza: „Błąd co do jedności lub nierozerwalności albo sakramentalnej godności małżeństwa nie narusza zgody małżeńskiej, chyba że determinuje wolę”. Papież przyznał, że w przeszłości to „zdeterminowanie woli” uważano za coś wyjątkowego. Jednak przy dzisiejszej mentalności błąd ten występuje często, podważając trwałość małżeństwa i miłość małżonków.
Bardzo często ofiarami takich sytuacji są dzieci – podkreślił Ojciec Święty. Sprawiedliwość wymaga, by Kościół wyjaśniał wiernym, którzy się do niego o to zwracają, jaka jest ich sytuacja małżeńska w świetle prawa kanonicznego. Odwołał się też do kanonu 1490, który nakazuje starać się zapewnić w sądach kościelnych, zwłaszcza gdy chodzi o sprawy małżeńskie, darmowego adwokata („W każdym trybunale, jeśli to możliwe, należy ustanowić stałych obrońców, otrzymujących wynagrodzenie od samego trybunału, którzy pełniliby zadania adwokata lub pełnomocnika, przede wszystkim w sprawach małżeńskich, dla stron, które chciałyby ich wybrać”). Franciszek wyraził zadowolenie, że w Rocie Rzymskiej znaczna liczba spraw wnoszonych przez osoby, których nie stać na adwokata, ma bezpłatnych obrońców.
„I to jest punkt, który chcę podkreślić: Sakramenty są bezpłatne. Sakramenty dają nam łaskę. A proces małżeński dotyka Sakramentu małżeństwa. Jak bardzo bym pragnął, by wszystkie procesy były bezpłatne” – stwierdził Franciszek.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 17:09, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 12:26, 26 Sty 2015 |
|
Papież do kanonistów o moralnej pewności co do ważności małżeństwa
Znaczenie instrukcji Papieskiej Rady do spraw Tekstów Prawnych Dignitas connubii o prowadzeniu kanonicznych procesów dotyczących nieważności małżeństwa przypomniał Ojciec Święty w jej 10-lecie. Spotkał się z uczestnikami kongresu zorganizowanego z tej okazji przez Papieski Uniwersytet Gregoriański. Franciszek zwrócił uwagę, że wspomniana instrukcja nie jest przeznaczona dla specjalistów w dziedzinie prawa kanonicznego, ale dla tych, którzy pracują w lokalnych sądach kościelnych.
„Jest to bowiem skromne, ale użyteczne vademecum, które rzeczywiście pomaga osobom pełniącym funkcje w trybunałach [kościelnych], aby przebieg procesu był pewny, a jednocześnie szybki. Przebieg pewny – ponieważ [instrukcja] wskazuje i klarownie wyjaśnia cel samego procesu, czyli moralną pewność. Wymaga ona, by pozostawała całkowicie wykluczona jakakolwiek rozsądna wątpliwość co do błędu, choć samej możliwości czegoś przeciwnego nie wyklucza się. A przebieg szybki – ponieważ, jak uczy powszechne doświadczenie, szybciej idzie ten, kto dobrze zna drogę, którą ma iść” – powiedział Papież.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 17:16, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 20:31, 07 Wrz 2015 |
|
Powyżej mamy informacje o tym, że papież zamierza przyspieszyć procedurę orzekania, czy dane małżeństwo jest ważne, czy też nie.
Jak czytamy na RorateCaeli, jutro Papież ogłosi motu proprio o reformie procedury uznawania małżeństw za nieważne.
Dwa dokumenty w tej sprawie - "Mitis Iudex Dominus Iesus" i "Mitis et misericors Iesus". Pierwszy z nich dotyczy zmian w procedurach prawa kanonicznego, a drugie - w procedurach prawa Kościołów wschodnich. Dokumenty zaprezentuje 6 duchownych pod kierownictwem przewodniczącego papieskiej komisji specjalnej zajmującej się reformą prawa dotyczącego małżeństw ks. prał. PioVito Pinto. Oficjalnie nie wiadomo, jakie zmiany zostaną wprowadzone.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 17:17, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 16:11, 08 Wrz 2015 |
|
List Apostolski papieża Franciszka "Mitis Iudex Dominus Iesus"
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
Zmiany dot. procesu ws. nieważności małżeństwa
Papież Franciszek postanowił, by uprościć i przyspieszyć proces kanoniczny o stwierdzenie nieważności małżeństwa. W Watykanie opublikowano dwa motu proprio: „Mitis Iudex Dominus Iesus” – dotyczący zmian w Kodeksie Prawa Kanonicznego oraz «Mitis et misericors Iesus» - zmian w Kodeksie Kanonów Kościołów Wschodnich. Wejdą one w życie 8 grudnia b.r.
Ojciec Święty postanowił, że dla stwierdzenia nieważności małżeństwa nie będzie już konieczne zgodne orzeczenie dwóch instancji, a do zawarcia nowego małżeństwa kanonicznego wystarczy orzeczenie trybunału pierwszej instancji. Nie ma zatem obowiązku apelacji od pierwszego orzeczenia.
Trybunał może składać się tylko i wyłącznie z biskupa diecezjalnego, choć nie może on być wyłącznym sędzią na terenie swojej diecezji i ma obowiązek ustanowienia trybunału, na którego czele zawsze stać ma duchowny. Może on być wspomagany przez sędziów świeckich. Biskup diecezjalny nadzoruje funkcjonowanie tego trybunału, dbając aby nie doszło do nadużyć. On także może i powinien orzekać w sprawach najbardziej oczywistych, w ramach tzw. procesu krótkiego („processus brevior”).
Nadal apelacja od wyroku może być kierowana do trybunału metropolitalnego, czy Roty Rzymskiej, a jeśli orzeczenie pierwszej instancji wydał trybunał metropolitalny - do trybunału najstarszej sufraganii. Trybunał apelacyjny zawsze musi być kolegialny i składać się co najmniej z trzech członków. Prawo apelacji przysługuje stronom, promotorowi sprawiedliwości i obrońcy węzła małżeńskiego. W przypadku opieszałości trybunału apelacyjnego trybunał kolegialny pierwszej instancji może opublikować dekret o stwierdzeniu nieważności.
Papież zaznacza, iż pracownicy trybunału mają prawo do sprawiedliwego wynagrodzenia. Zachęca jednocześnie, aby na ile to możliwe zapewniono darmowość procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa.
Inną znaczącą innowacją, mającą na celu przyspieszenia procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa jest ustanowienie tzw. „processus brevior”.
Jedynym sędzią jest wówczas biskup diecezjalny. Sprawę muszą wnieść obydwie strony przekonane o nieważności małżeństwa. Konieczne są w tym przypadku jasne i oczywiste dowody nieważności. Czas takiego procesu od chwili zwołania wszystkich uczestników wynosi trzydzieści dni, do których dołącza się kolejnych piętnaście na dalsze uwagi. Wyrok jest wydawany przez biskupa diecezjalnego, który zyskuje pewność moralną co do nieważności małżeństwa. Może on też przekazać sprawę do procesu zwykłego. Możliwa jest także apelacja od tego orzeczenia.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 17:19, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 12:45, 09 Wrz 2015 |
|
Uproszczenie procesu o stwierdzenie nieważności ślubu kościelnego
Konferencja ws. motu proprio Papieża
„Mitis Iudex Dominus Iesus”, co można przetłumaczyć „Pan Jezus łagodnym sędzią” – tak zatytułowane jest opublikowane dzisiaj motu proprio Papieża Franciszka reformujące procedurę uznania nieważności ślubu kościelnego. Główną intencją zmian wprowadzonych do prawa kanonicznego jest uproszczenie i przyśpieszenie działania sądów kościelnych.
Wprowadzona została instytucja „krótkiego procesu”, trwającego zaledwie 30 dni i stosowanego, gdy sprawę wnoszą obie strony. Będzie on przeprowadzany w przypadkach, gdzie sprawa nieważności związku jest ewidentna i nie wywołuje wątpliwości. W takich sytuacjach definitywną decyzję będzie mógł podejmować sam ordynariusz i powołany przez niego sąd. Nie trzeba już będzie, jak to było wcześniej, przekazywać każdej sprawy automatycznie do sądu drugiej instancji. Zarazem promotor sprawiedliwości i obrońca węzła małżeńskiego w przypadku jakichkolwiek wątpliwości, będą mieli prawo odwoływać się od decyzji sądu biskupiego. Podobnie sam ordynariusz lub małżonkowie mogą skierować sprawę do trybunału wyższej instancji. Biskup może też, jeśli uzna to za konieczne po zakończeniu „krótkiego procesu” skierować sprawę z powrotem do procesu zwykłego. Jeśli jednak trybunał wyższej instancji będzie działał opieszale, to wtedy sąd powołany przez ordynariusza będzie mógł potwierdzić swoją pierwszą decyzję i definitywnie stwierdzić, że związek małżeński był zawarty nieważnie.
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych, kard. Francesco Coccopalmerio, podkreślił, że Papież Franciszek poprzez dokument „Mitis Iudex Dominus Iesus” niczego nie zmienia w nauczaniu Kościoła o małżeństwie, nie wprowadza „kościelnych rozwodów”, tylko ze względów duszpasterskich upraszcza niektóre procedury.
„Mówimy tutaj o procesie, który prowadzi do stwierdzenia nieważności zawarcia związku małżeńskiego. Czyli po pierwsze: chodzi o to, żeby zobaczyć czy małżeństwo było lub nie było zawarte, i jeśli nie było zawarte, to wtedy stwierdzamy jego nieważność. A więc nie chodzi tutaj o proces, który unieważnia związek małżeński (ślub kościelny). Nieważność i unieważnienie to dwie różne rzeczy. Stwierdzenie nieważności małżeństwa, to coś zupełnie innego niż decyzja o unieważnieniu związku małżeńskiego. Zmiany są natury czysto duszpasterskiej i polegają na tym, by przyśpieszyć procesy stwierdzenia nieważności związku małżeńskiego, tak aby szybciej służyć wiernym, którzy znaleźli się w takich sytuacjach. Zasady są zupełnie jasne: proces stwierdzenia nieważności małżeństwa z pewnością może zostać przyspieszony, jednak musi się to dziać z całkowitym poszanowaniem jego natury, którym jest poszukiwanie prawdy” – powiedział kard. Coccopalmerio podczas prezentacji Motu Proprio w biurze prasowym Watykanu.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 17:22, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 11:02, 22 Wrz 2015 |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 16:14, 28 Wrz 2015 |
|
Franciszek: Katolicki rozwód nie istnieje!
Papież Franciszek podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu, którym wracał z USA do Rzymu wyjaśnił, że w niedawno ogłoszonej reformie procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa nie chodzi o wprowadzenie „katolickich rozwodów”.
- Kto myśli o katolickim rozwodzie jest w błędzie, bo ten dokument zamyka drzwi przed rozwodem, który mógłby wejść drogą administracyjną. Przeciwnie, zawsze będzie droga sądowa - wskazał papież.
Dodał, że o uproszczenie procedur prosiła większość uczestników Synodu Biskupów w ubiegłym roku. Zdarzały się bowiem procesy trwające dziesięć lat z kolejnymi orzeczeniami. Zasadę zgodnego podwójnego wyroku wprowadził papież Benedykt XIV, bo w Europie środkowej [a konkretnie w Polsce - KAI] zdarzały się nadużycia i papież chciał im przeciwdziałać. Ale nie ona jest istotą procesu. Reforma ułatwia przeprowadzanie procesu, ale „nie wprowadza rozwodu, bo małżeństwo jako sakrament jest nierozerwalne, i tego Kościół nie może zmienić”. Proces „służy udowodnieniu, że to, co zdawało się być sakramentem nie było sakramentem” z powodu braku dojrzałości, choroby psychicznej, tego, że osoba nie była wolna w swej decyzji, np. w przypadku ciąży, aby „zachować pozory” itp.
W sprawie ponownych związków osób rozwiedzionych Franciszek odesłał dziennikarzy do „Instrumentum laboris” - dokumentu, który będzie podstawą do dyskusji na rozpoczynającym się 4 października zgromadzeniu Synodu Biskupów. Stwierdził, że udzielanie im komunii św. nie jest „jedynym rozwiązaniem”, a „Instrumentum” proponuje „tyle innych rzeczy”. Ponadto problemem są nie tylko rozwiedzeni w nowych związkach, ale także nowe formy związków, „młodzi ludzie, którzy nie chcą się pobierać”, a także „dojrzałość uczuciowa”. - Aby zostać księdzem, trzeba się przygotowywać przez osiem lat, a aby pobrać się na całe życie robi się cztery spotkania kursu przedmałżeńskiego... - zauważył Ojciec Święty.
- Ale rozwód katolicki nie istnieje. Nieważność stwierdza się, gdy małżeństwo nie zaistniało. Ale gdy było, jest nierozerwalne - podkreślił z mocą papież.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 17:25, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 11:25, 29 Wrz 2015 |
|
Papież o pomysłach kardynała Kaspera: to zbyt proste rozwiązanie
Ojciec Święty Franciszek wracając z podróży do Stanów Zjednoczonych udzielił wywiadu na pokładzie samolotu. Odpowiadając na pytania dziennikarzy odniósł się do heretyckich propozycji kardynała Kaspera, który chciałby udzielać Komunii Świętej rozwodnikom żyjącym w nowych związkach.
Jeden z towarzyszących papieżowi w podróży dziennikarz zapytał go o sprawy związane z małżeństwem, między innymi o propozycje które padły podczas ostatniego synodu w Watykanie. Część duchownych postuluje zmiany w Chrystusowym nauczaniu o nierozerwalności małżeństwa, proponując udzielanie Komunii Świętej rozwodnikom żyjącym w nowych związkach.
- To jest zbyt proste rozwiązanie – stwierdził papież. – Rozwiązania dla tych ludzi są różne, Instrumentum laboris (dokument przedsynodalny) proponuje wiele różnych dróg. Synod nie powinien skupiać się wyłącznie na tej sprawie – wyjaśnił Ojciec Święty.
Według papieża dużo ważniejsze niż propozycje takie jak ta kardynała Kaspera (którego Franciszek jednak zaprosił na synod jako gościa specjalnego) są dla małżeństwa inne kwestie – na przykład przygotowanie do sakramentu małżeństwa. - Aby zostać księdzem, trzeba się przygotowywać przez osiem lat, a aby pobrać się na całe życie robi się cztery spotkania kursu przedmałżeńskiego... - zauważył Ojciec Święty.
„Instrumentum laboris” wskazuje na „konieczność szczególnej refleksji nad formami wykluczenia osób rozwiedzionych, które żyją w ponownych związkach, praktykowanymi w kontekście liturgiczno-duszpasterskim, wychowawczym i charytatywnym”. „Chodzi o to, by pozostający w takiej sytuacji wierni nie czuli się wykluczeni z Kościoła” – precyzują biskupi przygotowujący obrady synodu. Tutaj także rozbieżność interpretacji może być ogromna. Kardynał Wilfrid Napier z RPA może słusznie zinterpretować passus jako konieczność wyjścia z Ewangelią do zatwardziałych grzeszników i ponownego (nigdy wszak nieustającego) zaproszenia ich do udziału we Mszy Świętej, ale kardynał Walter Kasper uzna zapewne, że „niewykluczanie z Kościoła w kontekście liturgiczno-duszpasterskim” to po prostu zaakceptowanie grzechu z całym dobrodziejstwem inwentarza. O co zresztą od lat postuluje. Tym bardziej, że w dalszej części watykańskiego dokumentu czytamy, iż ich duszpasterstwo musi być poprzedzone „odpowiednim rozeznaniem” sytuacji, powinno ono się dokonywać w tempie wyznaczanym przez „dojrzewanie sumienia”.
Biskupi odpowiedzialni za dokument przedsynodalny podpowiadają jednak, iż dopuszczenie rozwodnika do Komunii Świętej może nastąpić jedynie na drodze pokuty, pod kierunkiem biskupa, po zweryfikowaniu możliwości stwierdzenia nieważności małżeństwa i pod warunkiem życia we wstrzemięźliwości seksualnej. Efekt prac nad ostatecznym brzmieniem tego punktu może zdecydować o ostatecznym znaczeniu synodu dla nierozerwalności małżeństwa. Z całą pewnością w jego aktualny kształt uderzą niemieccy biskupi – chyba, że znajdą inną, kazuistyczną ścieżkę do potwierdzenia promowanej przez siebie „praktyki duszpasterskiej”.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 17:30, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 21:15, 11 Gru 2015 |
|
Papieski dokument o reformie procesu orzekania nieważności małżeństwa
Trwa wprowadzanie w życie reformy prawa kanonicznego mającej na celu uproszczenie procesu w sprawie orzekania nieważności małżeństwa. Została ona zapoczątkowana dwoma datowanymi 15 sierpnia b.r. dokumentami motu proprio Papieża Franciszka Mitis Iudex Dominus Iesus i Mitis et misericors Iesus, modyfikującymi odnośne kanony obu kodeksów prawa kanonicznego – dla Kościoła łacińskiego i wschodnich. W jej ramach został dziś ogłoszony specjalny papieski reskrypt.
Jak wyjaśnił dziekan Trybunału Roty Rzymskiej, dzieli się on na dwie części. W pierwszej Ojciec Święty ze względu na zrozumiałe opory, jakie napotyka każde nowe prawodawstwo, przypomina, że wspomniane zmiany zostały już promulgowane i wymagają przestrzegania. Prał. Pio Vito Pinto przypomniał tu, że podobnie uczynił Jan Paweł II w związku z promulgowaniem w 1983 r. Kodeksu Prawa Kanonicznego. Tak samo i teraz zwraca się uwagę, że najwyższym prawem Kościoła jest zbawienie dusz. Natomiast druga część dzisiejszego reskryptu dotyczy szczegółowych norm dla Trybunału Roty Rzymskiej. Podkreśla się, że konieczne jest zagwarantowanie zarówno obrony prawdy na temat węzła małżeńskiego, jak też prawa osoby ochrzczonej do otrzymania w szybkim czasie i bezpłatnie deklaracji co do ważności jej małżeństwa.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 17:31, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 12:39, 15 Gru 2015 |
|
Reformy papieża Franciszka weszły w życie. Łatwiejsze procedury unieważnienia małżeństwa
Wraz z zainaugurowaniem Roku Miłosierdzia, wchodzą w życie tzw. reformy Franciszka, które mają skrócić i uprościć procedurę stwierdzania nieważności małżeństwa. Znacznie większe uprawnienia niż dotychczas uzyskali lokalni ordynariusze.
Jak tłumaczy [link widoczny dla zalogowanych], nowy proces ma na celu usprawnienie systemu stwierdzania nieważności małżeństwa w trosce "o zbawienie dusz" i potwierdza katolicką naukę o nierozerwalności małżeństwa. Pierwotne zmiany ogłoszone przez papieża we wrześniu, weszły w życie 8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia. Nowe przepisy zostały opublikowane w dwóch dokumentach papieskich motu proprio „Mitis iudex Dominus Iesus" (Pan Jezus, łagodnym sędzią), nowelizującym Kodeks Prawa Kanonicznego oraz motu propio „Mitis et Misericors Iesus" (Jezu cichy i miłosierny) – dotyczy zmian w Kodeksie Kanonów Kościołów Wschodnich.
Sam Franciszek tłumaczył, że nowe przepisy nie mają ułatwić uzyskania orzeczenia nieważności małżeństwa, ale jedynie przyspieszyć procesy kościelne, by wierni oczekujący na orzeczenia „nie byli „gnębieni przez mroki wątpliwości”.
Dokument odnoszący się do Kościoła Rzymskokatolickiego wprowadza istotne zmiany proceduralne dotyczące stwierdzania nieważności małżeństwa przez sądy biskupie. Papież ustanowił tzw. proces skrócony. Do stwierdzenia nieważności małżeństwa nie będzie już konieczne zgodne orzeczenie dwóch instancji. Do tej pory istniał obowiązek apelacji od pierwszego orzeczenia stwierdzającego nieważność małżeństwa. W obecnej sytuacji wyrok może zapaść już w pierwszej instancji, Strony jednak – jeśli będą chciały – będą mogły odwołać się do trybunału apelacyjnego. W przypadku opieszałości trybunału apelacyjnego trybunał kolegialny I instancji będzie mógł opublikować dekret o stwierdzeniu nieważności małżeństwa.
„Proces skrócony – [link widoczny dla zalogowanych] - nie będzie się odnosił do wszystkich wnoszonych do sądów kościelnych spraw, ale tylko do tych, dla których będą istniały jednoznaczne, jasne, oczywiste i pewne dowody oraz przesłanki wskazujące na nieważność małżeństwa, takie np., jak krótkie pożycie małżeńskie, pozostawanie w związku pozamałżeńskim w chwili zawierania małżeństwa lub zaraz potem, zatajenie niepłodności, poważnej choroby zakaźnej, bądź faktu posiadania dzieci zrodzonych z poprzedniego związku albo pobytu w więzieniu, przemoc fizyczna i niepoczytalność potwierdzona orzeczeniem lekarskim.”
By mógł rozpocząć się proces skrócony, trwający do 30 dni, w którym wyrok jest wydawany przez biskupa diecezjalnego, sprawę muszą wnieść dwie strony. Biskup diecezjalny w razie nie uzyskania „pewności moralnej” co do nieważności małżeństwa, może nie wydać wyroku, lecz skierować sprawę do trybunału kolegialnego. Od decyzji biskupa przysługuje apelacja.
Franciszek wielokrotnie zapewniał, że nowe procedury w żaden sposób nie podważają nierozerwalności małżeństwa. Tuż po ogłoszeniu decyzji papieskich w Watykanie znaczna liczba wysokich rangą dostojników wyraziła jednak oburzenie. 10 września bieżącego roku niemiecka gazeta „Die Zeit” opublikowała obszerny artykuł na temat krążącego wśród watykańskich kurialistów dokumentu sprzeciwiającego się papieskiej decyzji – dokument ów miał być wyrazem sprzeciwu wysokich dostojników kościelnych wobec niedawnej decyzji papieża o liberalizacji procesu stwierdzania nieważności małżeństwa.
Franciszek nie skonsultował motu proprio z żadną dykasterią ani komisją watykańską – wbrew dotychczasowym praktykom papieży. Większość zabezpieczeń stosowanych w procesie stwierdzenia nieważności małżeństwa zostało „umyślnie wyeliminowanych” – napisano w dossier. Żaden z określonych etapów procedury legislacyjnej nie został utrzymany. Hierarchowie zastanawiali się także, „jak wielu biskupów na świecie będzie w stanie dokonać wiarygodnej oceny sytuacji osób, ubiegających się o stwierdzenie nieważności i w jaki sposób dojdą do oczekiwanej pewności moralnej w tej kwestii?”
Źródło: CNA, KAI, lifesitenews.com
Za: [link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 17:37, 20 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 12:48, 13 Mar 2016 |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |