Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Benedykt XVI o muzyce sakralnej: zaniedbano wskazania Soboru Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:48, 27 Maj 2011 Powrót do góry

Benedykt XVI o muzyce sakralnej: zaniedbano wskazania Soboru

Zaniedbane elementy nauczania Soboru Watykańskiego II o liturgii przypomniał Benedykt XVI w przesłaniu z okazji stulecia Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej. Oficjalne obchody tego jubileuszu rozpoczęły się 25 maja i potrwają do 28. Przewodzi im wielki kanclerz uczelni kard. Zenon Grocholewski. To również do niego zostało zaadresowane papieskie przesłanie.

Na wstępie Benedykt XVI zaznaczył, że aby dobrze zrozumieć tożsamość i misję tej uczelni, należy pamiętać, że jej powstanie wpisuje się w głęboką reformę muzyki sakralnej, którą zainicjował Pius X motu proprio Tra le sollecitudini. Święty Papież Sarto oparł się w niej na wielkiej tradycji Kościoła, zwłaszcza gregoriańskiej, przeciwstawiając się jednocześnie wpływom muzyki świeckiej, w szczególności operowej.

Benedykt XVI podkreślił w tym względzie ciągłość kościelnego nauczania o liturgii. Zauważył przy tym, że niektóre elementy soborowej konstytucji Sacrosanctum Concilium, odnoszące się właśnie do muzyki sakralnej, zostały zaniedbane czy wręcz uznano je za przestarzałe, ponieważ miały one rzekomo ograniczać wolność i kreatywność jednostki czy wspólnoty. Chodzi tu w szczególności o aktualność wielkiego dziedzictwa kościelnej muzyki sakralnej oraz o wymóg uniwersalności, co jest cechą chorału gregoriańskiego.

Papież przypomniał też inne kryteria muzyki sakralnej, które wskazał Sobór Watykański II, a które dziś powinniśmy starannie rozważyć: jej modlitewny charakter, godność i piękno; pełna zgodność z tekstami i gestami liturgicznymi; zaangażowanie zgromadzenia wiernych, a co za tym idzie prawidłowe dostosowanie do kultury lokalnej przy jednoczesnym zachowaniu uniwersalności języka wyrazu; prymat chorału gregoriańskiego jako najdoskonalszego wzorca muzyki sakralnej oraz mądre wykorzystanie innych form wyrazu, które należą do dziedzictwa historyczno-liturgicznego Kościoła, w szczególności, ale nie tylko, polifonii; znaczenie chórów, zwłaszcza przy katedrach.

Papież zaznaczył, że w kontekście aktualnych kontrowersji należy pamiętać, iż podmiotem akcji liturgicznej nie jest jednostka czy jakaś grupa, która sprawuje Eucharystię, lecz Kościół. W liturgii – podkreślił – działa Bóg za pośrednictwem Kościoła, który ma swą historię, bogatą tradycję oraz własną kreatywność. Tradycja i rozwój są tu nierozerwalnie złączone. Ten związek bardzo wyraźnie podkreślali też ojcowie soborowi – stwierdził Benedykt XVI w przesłaniu z okazji stulecia Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 22:47, 07 Sty 2018, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:04, 27 Maj 2011 Powrót do góry

Zaniedbano wskazania Soboru

Image

Papież przypomniał kryteria muzyki sakralnej: jej modlitewny charakter, godność i piękno. Ma zdjęciu Schola Cantorum Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu

Zaniedbane elementy nauczania Soboru Watykańskiego II o liturgii przypomniał Benedykt XVI w przesłaniu z okazji stulecia Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej.

Oficjalne obchody tego jubileuszu rozpoczęły się 25 maja i potrwają do 28. Przewodzi im wielki kanclerz uczelni kard. Zenon Grocholewski. To również do niego zostało zaadresowane papieskie przesłanie.

Na wstępie Benedykt XVI zaznaczył, że aby dobrze zrozumieć tożsamość i misję tej uczelni, należy pamiętać, że jej powstanie wpisuje się w głęboką reformę muzyki sakralnej, którą zainicjował Pius X motu proprio Tra le sollecitudini. Święty Papież Sarto oparł się w niej na wielkiej tradycji Kościoła, zwłaszcza gregoriańskiej, przeciwstawiając się jednocześnie wpływom muzyki świeckiej, w szczególności operowej.

Benedykt XVI podkreślił w tym względzie ciągłość kościelnego nauczania o liturgii. Zauważył przy tym, że niektóre elementy soborowej konstytucji Sacrosanctum Concilium, odnoszące się właśnie do muzyki sakralnej, zostały zaniedbane czy wręcz uznano je za przestarzałe, ponieważ miały one rzekomo ograniczać wolność i kreatywność jednostki czy wspólnoty. Chodzi tu w szczególności o aktualność wielkiego dziedzictwa kościelnej muzyki sakralnej oraz o wymóg uniwersalności, co jest cechą chorału gregoriańskiego.

Papież przypomniał też inne kryteria muzyki sakralnej, które wskazał Sobór Watykański II, a które dziś powinniśmy starannie rozważyć: jej modlitewny charakter, godność i piękno; pełna zgodność z tekstami i gestami liturgicznymi; zaangażowanie zgromadzenia wiernych, a co za tym idzie prawidłowe dostosowanie do kultury lokalnej przy jednoczesnym zachowaniu uniwersalności języka wyrazu; prymat chorału gregoriańskiego jako najdoskonalszego wzorca muzyki sakralnej oraz mądre wykorzystanie innych form wyrazu, które należą do dziedzictwa historyczno-liturgicznego Kościoła, w szczególności, ale nie tylko, polifonii; znaczenie chórów, zwłaszcza przy katedrach.

Papież zaznaczył, że w kontekście aktualnych kontrowersji należy pamiętać, iż podmiotem akcji liturgicznej nie jest jednostka czy jakaś grupa, która sprawuje Eucharystię, lecz Kościół. W liturgii – podkreślił – działa Bóg za pośrednictwem Kościoła, który ma swą historię, bogatą tradycję oraz własną kreatywność. Tradycja i rozwój są tu nierozerwalnie złączone. Ten związek bardzo wyraźnie podkreślali też ojcowie soborowi – stwierdził Benedykt XVI w przesłaniu z okazji stulecia Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 22:05, 07 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:52, 27 Maj 2011 Powrót do góry

Dyrygent La Scali: oczyśćmy kościoły z muzycznego kiczu

(...)

http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-swiat,61/dyrygent-la-scali-oczyscmy-koscioly-z-muzycznego-kiczu,6294.html#26614


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 22:41, 07 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:34, 29 Maj 2011 Powrót do góry

BENEDYKT XVI

W LITURGII ROZBRZMIEWA GŁOS KOŚCIOŁA


List odczytany 26 maja 2011 przez kard. Zenona Grocholewskiego
na rozpoczęcie Międzynarodowego Kongresu, który odbył się z okazji 100-lecia Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej



Do czcigodnego Brata Kardynała Zenona Grocholewskiego, Wielkiego Kanclerza Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej

Minęło sto lat od dnia, kiedy mój święty poprzednik Pius X założył Wyższą Szkołę Muzyki Sakralnej, która dwadzieścia lat później została podniesiona do rangi Instytutu Papieskiego. Ta ważna rocznica budzi radość wszystkich miłośników muzyki sakralnej, a ogólniej tych — poczynając oczywiście od pasterzy Kościoła — którym leży na sercu godne sprawowanie liturgii, której integralną częścią jest śpiew kościelny (por. Sobór Watykański II, konstytucja Sacrosanctum Concilium, 112). Ze szczególną przyjemnością składam zatem z okazji tej rocznicy serdeczne gratulacje i najlepsze życzenia Tobie, czcigodny Bracie, Dyrektorowi oraz całej Wspólnocie Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej.

Instytut ten podlega Stolicy Apostolskiej i należy do szczególnego systemu akademickiego papieskich uniwersytetów w Rzymie. W sposób szczególny jest związany z Ateneum św. Anzelma oraz zakonem benedyktynów, o czym świadczy także fakt, że od 1983 r. prowadzi on dydaktykę w opactwie św. Hieronima in Urbe, podczas gdy siedziba prawna oraz historyczna pozostała w pałacu św. Apolinarego. Przy okazji jubileuszu 100-lecia nasze myśli kierują się ku osobom — a tylko Pan Jezus zna dobrze je wszystkie — które w jakikolwiek sposób angażowały się w działalność najpierw Szkoły Wyższej, a potem Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej. Poczynając od zwierzchników, którzy kolejno nim kierowali, poprzez świetnych wykładowców, po liczne pokolenia studentów. Do dziękczynienia Bogu za Jego liczne dary dołącza się wdzięczność za wszystko, co każdy z nich ofiarował Kościołowi, rozwijając kunszt muzyczny w służbie kultowi Bożemu.

Aby dobrze zrozumieć tożsamość i posłannictwo Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej, należy pamiętać, że papież św. Pius X założył go osiem lat po wydaniu 22 listopada 1903 r. motu proprio «Tra le sollecitudini», którym dokonał głębokiej reformy muzyki sakralnej, nawiązując do wielkiej tradycji Kościoła i przeciwstawiając się wpływom muzyki świeckiej, zwłaszcza operowej. Aby wprowadzić te wskazania magisterialne w praktykę w Kościele powszechnym, potrzebny był ośrodek dydaktyczno--badawczy, potrafiący w sposób wierny i kompetentny przekazywać dyrektywy Ojca Świętego, zgodnie z autentyczną i chwalebną tradycją, sięgającą czasów św. Grzegorza Wielkiego. W ciągu ubiegłych stu lat instytucja ta przyswajała, opracowywała i przekazywała doktrynalne i pasterskie nauczanie, zawarte w dokumentach papieskich dotyczących muzyki sakralnej oraz w dokumentach Soboru Watykańskiego II, ażeby mogło ono oświecać i ukierunkowywać działalność kompozytorów, dyrygentów, liturgistów, muzyków i wszystkich nauczycieli na tym polu.

W związku z tym pragnę zwrócić uwagę na pewien podstawowy, a dla mnie szczególnie ważny fakt: na zasadniczą ciągłość — od Piusa X aż do dzisiaj, niezależnie od naturalnej ewolucji — nauczania Kościoła na temat muzyki sakralnej w liturgii. Szczególnie papież Paweł VI oraz papież Jan Paweł II, w świetle soborowej konstytucji Sacrosanctum Concilium uwydatniali zawsze cel muzyki sakralnej, którym jest «chwała Boża i uświęcenie wiernych» (n. 112), i przypominali podstawowe kryteria należące do tradycji, które ja tylko wymienię: modlitewny charakter, godność i piękno; pełna zgodność z tekstami i gestami liturgicznymi; uczestnictwo zgromadzenia wiernych i, co za tym idzie, uzasadnione dostosowanie do kultury lokalnej przy jednoczesnym zachowaniu uniwersalności języka; prymat chorału gregoriańskiego jako najdoskonalszego modelu muzyki sakralnej oraz mądre wykorzystanie innych form wyrazu, należących do dziedzictwa historyczno-liturgicznego Kościoła, zwłaszcza — ale nie jedynie — polifonii; znaczenie schola cantorum szczególnie przy katedrach. Są to ważne kryteria, które także w naszych czasach należy poważnie brać pod uwagę. Pewne stwierdzenia, zawarte w Sacrosanctum Concilium, jak właśnie wartość wielkiego dziedzictwa Kościoła, jakim jest muzyka sakralna, lub uniwersalność charakteryzująca śpiew gregoriański, były bowiem niekiedy uznawane za wyraz koncepcji należącej do przeszłości, o której trzeba zapomnieć, ponieważ rzekomo ograniczała wolność i kreatywność jednostki i wspólnot. Musimy jednak wciąż na nowo zadawać sobie pytanie: kto jest prawdziwym podmiotem liturgii? Odpowiedź jest prosta: Kościół. Liturgia nie jest sprawowana przez jednostkę czy grupę, ale jest w pierwszym rzędzie działaniem Boga poprzez Kościół, ma swoją historię, bogatą tradycję oraz twórczy charakter. Liturgia, a co za tym idzie, także muzyka sakralna, «żyje we właściwej i ustawicznej relacji między zdrową traditio i legitima progressio, przy czym te dwa terminy, na które ojcowie soborowi wyraźnie kładli nacisk, uzupełniają się, ponieważ «tradycja jest żywą rzeczywistością, toteż zawiera w sobie początek rozwoju, postępu» (przemówienie w Papieskim Instytucie Liturgicznym, 6 maja 2011 r.).

Wszystko to, czcigodny Bracie, stanowi, że tak się wyrażę, «chleb powszedni» życia i pracy Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej. Zachęcam was, byście w oparciu o te trwałe i solidne elementy, do których dochodzi stuletnie już doświadczenie, kontynuowali z odnowionym zapałem i zaangażowaniem waszą posługę w kształceniu zawodowym studentów, aby zyskali rzetelną i głęboką znajomość różnych dziedzin muzyki sakralnej. Dzięki temu Papieski Instytut nadal będzie wnosił cenny wkład w formację w tym zakresie duszpasterzy i wiernych świeckich w różnych Kościołach partykularnych, przyczyniając się, między innymi, do właściwej oceny jakości kompozycji muzycznych wykonywanych w czasie celebracji liturgicznych. W dążeniu do tych ważnych celów możecie liczyć na moją stałą uwagę; będzie jej towarzyszyć szczególna pamięć w modlitwie, w której polecać je będę wstawiennictwu Błogosławionej Dziewicy Maryi i św. Cecylii. Życzę, by uroczystości z okazji stulecia wydały bogate owoce, i z serca udzielam specjalnego Błogosławieństwa Apostolskiego Tobie, czcigodny Bracie, Dyrektorowi, Wykładowcom, Personelowi i wszystkim Studentom Instytutu.

Watykan, 13 maja 2011 r.

Benedictus pp XVI

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 22:47, 07 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:00, 23 Lut 2020 Powrót do góry

Inne wątki w temacie muzyki tu:

http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-polska,119/kard-dziwisz-do-muzykow-koscielnych-w-swiatyniach-tylko,7030.html
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)