Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 9:33, 06 Sie 2007 |
|
Dnia 6-go sierpnia na górze Tabor Przemienienie Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Uroczystość Przemienienia Pańskiego na Wschodzie spotykamy już w VI wieku. Była ona największym świętem w ciągu lata. Na Zachodzie jako święto obowiązujące dla całego Kościoła wprowadził ją papież Kalikst III z podziękowaniem Panu Bogu za odniesione zwycięstwo oręża chrześcijańskiego pod Belgradem w dniu 6 sierpnia 1456 r. Wojskami dowodził wódz węgierski Jan Hunyadi, a całą obronę i bitwę przygotował św. Jan Kapistran. Jednak lokalnie obchodzono to święto na Zachodzie już w VII wieku. W Polsce święto znane jest w XI wieku.
Podczas tego święta obchodzimy Objawienie przez Chrystusa Swojego Bóstwa Apostołom (św.św. Piotrowi, Janowi i Jakubowi). Uczniowie byli niezwykle przerażeni, zdziwieni, zachwyceni. Obok Jezusa ukazali się Mojżesz i Eliasz, jednak żaden z nich nie dorównywał chwale i blaskowi Syna Bożego.
O Przemienieniu opowiadają trzy Ewangelie, Mateusza, Marka i Łukasza w księgach Mt 17, 1-8; Mk 9, 2-8; Łk 9, 28-36 ,więc Apostołowie musieli uznać je za ważne wydarzenie.
Warto się zastanowić, dlaczego Chrystus wziął na górę Tabor akurat tych, a nie innych Apostołów. Otóż św. Piotr miał utwierdzać innych wierze, a także paść owce i baranki Chrystusa. Św. Jakub był pierwszym, który umarł świadcząc o Chrystusie. Natomiast św. Jan przeżył najdłużej i mógł przekazywać opis tego niezwykłego wydarzenia wielu ludziom.
Dzisiejsze święto przypomina, że Jezus może w każdej chwili odmienić nasz los. Ma ono jednak jeszcze jeden, radosny, eschatologiczny aspekt: przyjdzie czas, że Pan odmieni nas wszystkich; nawet nasze ciała w tajemnicy zmartwychwstania uczyni uczestnikami swojej chwały. Dlatego dzisiejszy obchód jest dniem wielkiej radości i nadziei, że nasze przebywanie na ziemi nie będzie ostateczne, że przyjdzie po nim nieprzemijająca chwała.Przemienienie to jednak nie tylko pamiątka dokonanego faktu. To nie tylko nadzieja także naszego zmartwychwstania i przemiany. To równocześnie nakaz zostawiony przez Chrystusa, to zadanie wytyczone Jego wyznawcom. Warunkiem naszego eschatologicznego przemienienia jest stała przemiana duchowa, wewnętrzne, uparte naśladowanie Chrystusa. Ta przemiana w zarodku musi mieć podstawę na ziemi, by do swej pełni mogła dojść w wieczności. W drodze ku wieczności uczeń Jezusa musi być Mu wierny: myślą, słowem i chrześcijańskim czynem.
Chrystus obiecuje, że będziemy królować razem z Nim tam, gdzie - za Piotrem - będziemy powtarzać: "Mistrzu, jak dobrze, że tu jesteśmy". Warunkiem jest to, abyśmy już teraz pamiętali o tym, co dla nas przygotował Bóg, i abyśmy każdego dnia karmili się Jego Słowem i Ciałem. On chce, abyśmy ufnie i wytrwale się do Niego modlili, służyli bliźnim, rozwijając w sobie cnoty. Takie dążenie do przemiany będzie odpowiedzią na zaproszenie św. Pawła: "Przemieniajcie się przez odnawianie umysłu" (Rz 12, 2).
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 11:47, 06 Sie 2017, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 13:42, 06 Sie 2008 |
|
Cytat: |
Dzisiejsze święto przypomina, że Jezus może w każdej chwili odmienić nasz los. |
Przemienienie Pańskie jest świętem nadziei i radości. Kieruje nasze oczy ku niebu, jako ostatecznemu celowi naszej wędrówki. Góra Tabor to symbol Kościoła, w którym Chrystus odsłania nam tajemnicę swego Bóstwa i prowadzi drogą dobrej przemiany.
Nie można iść drogą dobrej przemiany bez trudu, walki i ofiary. Wysiłek przeżywany z Jezusem i dla Jezusa nie pójdzie w zapomnienie i stanie się drogą rzeczywistej przemiany.
Dzisiaj można rozpocząć Nowennę za uzależnionych przed uroczystością
WNIEBOWZIĘCIA NMP.
(...)
http://www.traditia.fora.pl/modlitwa-i-duchowosc-katolicka,4/nowenna-za-uzaleznionych-06-08-14-08,609.html#1873
Jest też zamieszczona piękna Nowenna do Przemienienia Pańskiego, którą można odmawiać zawsze, w każdym czasie.
(...)
http://www.traditia.fora.pl/pan-jezus,18/nowenna-do-przemienienia-panskiego,370.html |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 11:45, 06 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 8:58, 16 Mar 2009 |
|
"Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich" (Mt 17, 1-2).
Przemienienie Jezusa woła do ciebie: "Nie przerażaj się jego krzyżem!" "Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia" [1 Kor 1, 18]. Na Taborze oglądasz Pana jako króla chwały, który dzięki swej władzy nad żywymi i zmarłymi rozkazuje wyjść z mroku wieczności przedstawicielom Starego Zakonu, Mojżeszowi i Eliaszowi, i stanąć przy sobie. Tabor zamienił się w niebo, a Piotr upojony rozkoszą woła: "Panie, dobrze nam tu być!" (Mt 17, 4).
- Jeżeli teraz tego samego Zbawiciela prześladują i przybijają do krzyża, to czy może cię to jeszcze po przeżytej chwili Taboru gorszyć, czy wprowadzić w błąd? - Jeżeli teraz ten sam Zbawiciel cierpliwie znosi, iż na niego, na jego Kościół i na jego sługi rzucają oszczerstwa, czy cię to jeszcze po przeżytej chwili Taboru będzie gorszyć, czy wprowadzać w błąd? - Mistrz mimo wszystko pozostaje królem chwały, panem życia i śmierci, krynicą szczęścia. Wspomnij tylko na jego zapewnienie: "A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi" (Mt 11, 6).
Przemienienie Chrystusa woła do ciebie: "Miłuj krzyż!"
Przemienienie Głowy musi także udzielić się członkom. Lecz wtedy dopiero, gdy wezmą z Głową krzyż na siebie. "Skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale" (Rz 8, 17). Jeżeli jest ci ciężko znosić cierpienia fizyczne, czy też próby wewnętrzne, jak pokusy, niepokoje, niewdzięczność, oczernienie, to patrz na Tabor i słuchaj jak mówi ci Przemieniony: "Oto, co uczyniono mężowi, którego król chce uczcić!" (Est 6, 9). Spędź tych kilka chwil życia ziemskiego w ciszy. I pamiętaj to zdanie: "Gdy szaleją wokół ciebie burze, gdy miota tobą strach, patrz w górę, ufaj Bogu, a nie doznasz złego!"
Z Rozmyślań dla świeckich msza.net |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 11:42, 06 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 9:04, 16 Mar 2009 |
|
"Oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!" (Mt 17, 5).
Podczas przemienienia na Taborze Piotr i uczniowie czuli się jak w niebie. Zapomnieli od razu o ziemi i chcieli tam wysoko pobudować namioty i używać na zawsze rozkoszy Taboru. Jednak Jezus dał im do zrozumienia, że niebo czeka ich dopiero w przyszłym życiu. Zaś przedsmak niebiańskich rozkoszy był tego rodzaju, że przez całe swoje życie ciężką pracą do nich zmierzali.
Czyń i ty podobnie. Jeżeli już na Taborze Piotr ze szczęścia stracił głowę, to co będzie wtedy, gdy cała rzeczywistość stanie przed nami? Ta rzeczywistość, którą Apostoł nazywa "chwałą Bożą" (Rz 5, 2) - "bezmiarem chwały" (2 Kor 4, 17) - "bogactwem chwały Jego dziedzictwa wśród świętych" [Ef 1, 18].
A chwała ta nie skończy się, jak ongiś na szczycie Taboru. Jest ona według nauki Księcia Apostołów "dziedzictwem niezniszczalnym i niepokalanym, i niewiędnącym, które jest zachowane dla was w niebie" (1 P 1, 4). Dlatego trafnie powiada Grzegorz Wielki: "Kiedy rozważamy zachowanie się Piotra na Taborze, to w sercach naszych powinien zapłonąć święty ogień i gorące pożądanie, by się tam znaleźć, gdzie czeka nas doskonałe i wieczne wesele".
Myśl często o tej zupełnej i nieprzemijającej radości. I szukaj jej na ścieżkach, które wskazano na Taborze. Tam to przemówił Przedwieczny: "To jest mój Syn umiłowany... Jego słuchajcie!" (Mt 17, 5). A więc Chrystus jest przewodnikiem na drodze do nieba. Chrystus, a nie ludzie bez wiary i moralności! Chrystus, a nie wrogo do wiary nastawione dzienniki i romanse! Chrystus, a nie współcześni demagodzy i sekciarze! Chrystus, a nie socjalizm, ani komunizm, ani bolszewizm! Tylko Chrystusowi przysługuje prawo wezwać: "Uczcie się ode Mnie!" (Mt 11, 29).
Z Rozmyślań j.w. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 11:41, 06 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 11:10, 06 Sie 2013 |
|
Dnia 6-go sierpnia na górze Tabor Przemienienie Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Dziś Przemienienie Pańskie
Celem tajemnicy Przemienienia było utwierdzenie wiary Apostołów, oraz ukazanie im chwały przeznaczonej wyznawcom Chrystusa. "Całe ciało mistyczne miało poznać, jaka przemiana jest dlań przeznaczona i jaki będzie udział członków w tej chwale, którą już uprzednio zajaśniała Głowa" (św. Leon). Cała liturgia Kościoła zmierza do tego, aby nas przygotować do udziału w chwale Chrystusa. W dzisiejszej Mszy św. wielbimy Zbawiciela, jako Króla chwały i prosimy o dopuszczenie nas do Jego Królestwa. Święto Przemienienia Pańskiego było od wieków obchodzone na Wschodzie, oraz w niektórych kościołach na Zachodzie. Na pamiątkę zwycięstwa odniesionego w tym dniu w 1457 roku nad Turkami, papież Kalikst III polecił obchodzić je w całym Kościele.
Za: Mszalik Rzymski |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 10:30, 06 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 14:19, 05 Sie 2015 |
|
Przemienienie Pańskie
Słowa Ewangelii według świętego Marka.
Onego czasu: Wziął Jezus Piotra i Jakuba, i Jana, brata jego, i zaprowadził ich na górę wysoką na uboczu. I przemienił się przed nimi: i rozjaśniało oblicze Jego jako słońce, szaty zaś Jego stały się białe jako śnieg. I oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, rozmawiający z Nim. A odpowiadając Piotr rzekł do Jezusa: "Panie, dobrze nam tu być; jeżeli chcesz, uczyńmy tu trzy przybytki: Tobie jeden, Mojżeszowi jeden i Eliaszowi jeden". Gdy on to jeszcze mówił, oto obłok jasny okrył ich. I oto głos z obłoku mówiący: "Ten jest Syn mój miły, w którym upodobałem sobie: Jego słuchajcie". A słysząc to uczniowie padli na oblicze swoje i zlękli się bardzo. I przystąpił Jezus, dotknął ich i rzekł im: "Wstańcie, a nie lękajcie się". A podniósłszy oczy swe, nikogo nie widzieli, jeno samego Jezusa.
A gdy zstępowali z góry, przykazał im Jezus mówiąc: "Nikomu nie mówcie o widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie". |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 12:55, 05 Sie 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 11:36, 06 Sie 2017 |
|
Dnia 6-go sierpnia na górze Tabor Przemienienie Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Dziś Przemienienie Pańskie
Celem tajemnicy Przemienienia było utwierdzenie wiary Apostołów, oraz ukazanie im chwały przeznaczonej wyznawcom Chrystusa. "Całe ciało mistyczne miało poznać, jaka przemiana jest dlań przeznaczona i jaki będzie udział członków w tej chwale, którą już uprzednio zajaśniała Głowa" (św. Leon). Cała liturgia Kościoła zmierza do tego, aby nas przygotować do udziału w chwale Chrystusa. W dzisiejszej Mszy św. wielbimy Zbawiciela, jako Króla chwały i prosimy o dopuszczenie nas do Jego Królestwa. Święto Przemienienia Pańskiego było od wieków obchodzone na Wschodzie, oraz w niektórych kościołach na Zachodzie. Na pamiątkę zwycięstwa odniesionego w tym dniu w 1457 roku nad Turkami, papież Kalikst III polecił obchodzić je w całym Kościele.
Za: Mszalik Rzymski
Na Górze Tabor
Fra Angelico przedstawił na jednym ze swych fresków scenę Przemienienia Pańskiego na Górze Tabor
[link widoczny dla zalogowanych]
Niedościgniony mistrz Fra Angelico przedstawił na jednym ze swych fresków scenę Przemienienia Pańskiego na Górze Tabor, która to scena – wedle Ewangelii – miała miejsce w obecności świętych apostołów: Piotra, Jakuba i Jana. Pismo Święte mówi nam, że podczas przemienienia Pana Jezusa, z Nieba rozległ się głos: To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!
W tym nadzwyczajnym wydarzeniu odmalowanym przez dominikańskiego artystę, naszą uwagę od razu zwraca lęk, jakiego doznali apostołowie w obliczu nieziemskiego blasku promieniującego od Boskiej Osoby Chrystusa. Nie mieli odwagi skierować ku Niemu swych oczu, z powodu wielkiego majestatu, jaki został im objawiony. Według słów Ewangelii, po obu stronach Chrystusa stali Mojżesz i Eliasz, rozmawiając ze Zbawicielem na temat zbliżającej się Jego męki. Mojżesz reprezentował w tej scenie prawo, zaś Eliasz proroków.
Według niektórych komentatorów Ewangelii, Chrystus przemienił się na oczach apostołów m.in. z tego powodu, aby ich wiara nie zachwiała się w godzinie próby i prześladowania, jakie miały nadejść w przyszłości.
Wszystko w tej scenie pełne jest symboliki. I tak według niektórych interpretatorów fakt, że Pan Jezus prowadził ich na szczyt góry, aby tam w ich obecności się przemienić, znaczy, że przywilej kontemplowania Boga i uczestniczenia w radości Przemienienia jest zarezerwowany dla tych, którzy długo i wiernie towarzyszyli Mistrzowi.
Niektórzy mówią, że cała droga do tego miejsca trwała sześć długich i męczących dni (od Gór Hermonu do Góry Tabor). Innym aspektem symbolicznym, podkreślanym przez różnych teologów, jest osiągnięcie światła wewnętrznej przemiany poprzez konieczne praktykowanie ascezy – w tym wydarzeniu wyrażone przez trudne wspinanie się pod górę.
Ewangelia opowiada również, że św. Piotr choć przestraszony i zmieszany, był jednocześnie tak uszczęśliwiony atmosferą, jaka panowała w tym miejscu, że chciał tam zostać, sugerując nawet postawienie trzech namiotów: dla Pana Jezusa, Mojżesza i Eliasza. Ale ta chwila nie mogła trwać długo, ponieważ aby dostąpić wiecznej chwały, trzeba przejść przez Kalwarię za przykładem naszego Pana i Mistrza. Dlatego, jak trafnie stwierdza wielka św. Tereska od Dzieciątka Jezus: Żyć miłością nie znaczy wcale rozbijać namiot na szczycie Taboru, ale z Jezusem wspinać się na Kalwarię i patrzeć na Krzyż jako na skarb jedyny!…
Święto Przemienienia Pańskiego zostało ustalone w Kościele na 6 sierpnia przez papieża Kaliksta III w 1456 roku w podziękowaniu za zwycięstwo wojsk chrześcijańskich nad muzułmanami pod Belgradem, ale było ono obchodzone w Kościele Wschodnim już od VI wieku.
Leonard Przybysz
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|