Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 15:40, 30 Wrz 2008 |
|
Nowenna przed wspomnieniem św.Faustyny 26.09.-04.10.
(w każdym czasie może być odprawiana, dodajemy swoje prośby, intencje )
Dzień pierwszy, 26 września
Ojcze Przedwieczny, przez wstawiennictwo św. Faustyny zawierzam Ci Kościół święty. Niech będzie znakiem miłości w dzisiejszym świecie, a orędzie owej miłości niech dociera do serc, które są jej spragnione. W odwadze i mocy Ducha Świętego niech Kościół głosi to niezwykłe orędzie, że Twoja miłość wszystko zwycięża i że w Tobie jest źródło prawdziwego szczęścia. Nich orędzie miłości zwycięża bojaźń, zniechęcenie i zobojętnienie.
Dla bolesnej męki Jezusa okaż, Ojcze, miłosierdzie tym, którzy odchodzą z Kościoła, żyją w nim obojętnie, oraz tym, którzy z Kościołem walczą.
Święta s. Faustyno, wyproś łaskę odwagi i mocy misjonarzom mariańskim, by z ufnością wobec Boga i oddaniem Kościołowi nieśli orędzie Bożej miłości tam, gdzie On ich posyła.
Każdego dnia nowenny:
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Chwała Ojcu...
Dzień drugi, 27 września
Ojcze Przedwieczny, przez wstawiennictwo św. Faustyny zawierzam Ci wszystkich kapłanów, zakonników, zakonnice i osoby konsekrowane. Ludziom naszych czasów potrzeba świadectwa ich życia. To oni w swych słowach, postawach mają być świadkami Twojej miłości, miłości miłosiernej. W konkretnych zadaniach, dziełach niech świadczą o miłości przepełnionej pokorą, służbą, oddaniem i poświęceniem dla innych, bez zatrzymywania czegokolwiek dla siebie.
Dla bolesnej męki Jezusa okaż, Ojcze, miłosierdzie tym, którzy sprzeniewierzyli się swojemu powołaniu, którzy żyjąc w lęku, egoizmie, nie potrafią uznać, że są jedynie narzędziem w Twoich rękach.
Święta s. Faustyno, uproś łaskę otwarcia serc tym, którzy oddali się na służbę Bogu, szczególnie misjonarzom mariańskim, by Pan mógł przez nich działać i dawać siebie ludziom.
Dzień trzeci, 28 września
Ojcze Przedwieczny, przez wstawiennictwo św. Faustyny zawierzam Ci wszystkie nasze rodziny. Niech będą szkołą miłości. Fundamentem, na którym będą budować swoje szczęście, niech będzie Bóg. Niech każdy ojciec i każda matka wypełniają jak najlepiej powołanie, którym zostali obdarzeni. Niech też uczą życia według Bożych wartości potomstwo otrzymane w darze. Każda rodzina niech będzie środowiskiem budzenia się i rozwoju powołań do służby Bogu i ludziom.
Dla bolesnej męki Jezusa okaż, Ojcze, miłosierdzie tym, którzy nie umieją podjąć trudu życiowych zadań, gubią się w spoczywających na nich obowiązkach.
Święta s. Faustyno, wyproś łaskę miłości roztropnej, odpowiedzialnej, dojrzałej dla każdej naszej rodziny. Niech staną się oazą miłości, by w nich dojrzewali prawdziwi świadkowie wiary.
Dzień czwarty, 29 września
Ojcze Przedwieczny, przez wstawiennictwo św. Faustyny zawierzam Ci wszystkich chorych i cierpiących. Niech niesiony przez nich krzyż będzie ratunkiem dla świata, który gubi się w godnym przyjęciu i przeżywaniu cierpienia. Tajemnica cierpienia, która nas dotyka, ma być siłą i mocą dla tych, którzy tracą Bożą godność. Niech będzie także mocą dla tych, którzy jej jeszcze nie zrozumieli. Ojcze, weź w opiekę włączających swoje cierpienie w dzieło ewangelizacji świata.
Dla bolesnej męki Jezusa okaż, Ojcze, miłość tym, którzy przekreślają godność cierpienia, którym brak Bożego spojrzenia na człowieka chorego, u których zwyciężą patrzenie czysto ludzkie, bardzo często egoistyczne.
Święta s. Faustyno, bądź orędowniczką wszystkich chorych i cierpiących. Bądź przykładem, jak włączać trud dźwigania krzyża cierpienia w dzieło miłości Boga zbawiającego ten świat.
Dzień piąty, 30 września
Ojcze Przedwieczny, przez wstawiennictwo św. Faustyny zawierzam Ci dziś wszystkich ulegających nałogom, zniewoleniom duchowym i cielesnym. Tracą oni sens życia, gubią się w wirze tego świata. Bardzo często przyczyną ich tragedii jest brak miłości, zrozumienia, bliskości drugiego człowieka, a przede wszystkim odejście od Ciebie, zapomnienie o Tobie lub nieznajomość Ciebie. Zwycięża egoizm ludzki, walka o siebie, co w konsekwencji prowadzi do ruiny życia. Potrzeba im im Twojej miłości, która dotknie ich serc, uleczy je, umocni.
Dla bolesnej męki Jezusa okaż, Ojcze, swą dobroć i miłość tym, którzy Ciebie zagubili, wyrzucili ze swojego życia. Brak im sił do walki o swoje szczęście, to prawdziwe, a nie szybko przemijające, złudne. Niech Twoja łaska przemieni ich serca.
Święta s. Faustyno, wyproś cud przemiany serc tych, którzy zagubili miłość Boga, tych, którzy cierpią, nie mając nadziei na lepsze, piękniejsze życie. Niech moc Boża otworzy ich serca i niech zwycięża w nich miłość Boga.
Dzień szósty, 1 października
Ojcze Przedwieczny, przez wstawiennictwo św. Faustyny zawierzam Ci wszystkich tych, dla których zakończył się czas ziemskiego pielgrzymowania. Wśród nich jest wielu bliskich naszemu sercu. W sposób szczególny wołam za tymi, którzy odeszli w grzechu, nieprzygotowani na spotkanie z Tobą. Ojcze, Ty przygotowałeś mieszkanie w niebie dla każdego. Oby nie pozostało puste. Wieczna radość i chwała niech będą kiedyś udziałem każdego z nas.
Dla bolesnej męki Jezusa okaż, Ojcze, swą miłość przebaczającą wszystkim cierpiącym w czyśćcu, tym, którzy zginęli w wypadkach, umarli nagle, a może w buncie, żalu. Twoja miłość jest potężniejsza – niech zwycięża to, co zamknięte w ludzkiej słabości.
Święta s. Faustyno, wstawiaj się i oręduj za wszystkimi, którzy są po drugiej stronie życia, którzy potrzebują naszego modlitewnego wsparcia. Wyproś im łaskę oglądania Boga twarzą w twarz.
Dzień siódmy, 2 października
Ojcze Przedwieczny, przez wstawiennictwo św. Faustyny zawierzam Ci wszystkich ludzi młodych, aby mieli odwagę odkryć swoje życiowe powołanie. Potrzeba wielkiej ufności wobec Ciebie, że Ty masz dla mnie najlepszy plan. Tylko jego realizacja może dać prawdziwe szczęście. Tylko wierność owemu planowi może dać pokój serca i radość. Można je odnaleźć na drodze życia kapłańskiego, małżeńskiego czy samotnego, idąc Twoją drogą.
Dla bolesnej męki Jezusa okaż, Ojcze, łaskę męstwa wszystkim zalęknionym, zamykającym swoje serce na Twój głos; wyzwól ich z lęku. Wszystkim błądzącym na swoich ścieżkach daj siłę powrotu i trwania przy Tobie.
Święta s. Faustyno, wyproś łaskę odpowiedzi na dar powołania życiowego dla tych wszystkich, których Bóg wybrał, by odpowiedzieli na głos Pana, tak jak ty umiałaś odpowiedzieć na powołanie zakonne, jakim obdarzył cię Bóg.
Dzień ósmy, 3 października
Ojcze Przedwieczny, przez wstawiennictwo św. Faustyny zawierzam Ci tereny misyjne naszego ziemskiego globu, szczególnie miejsca, gdzie nieznany jest Jezus i Jego Ewangelia. Dziś wołam również za te obszary, gdzie Dobra Nowina została zapomniana lub jest odrzucana, przeszkadza współczesnemu człowiekowi, który pragnie żyć nauką świata, pełną gniewu, złości, nienawiści, nieprzebaczenia, zazdrości, egoizmu, nieakceptacji cierpienia...
Dla bolesnej męki Jezusa okaż, Ojcze, światu łaskę prawdy, która wyzwala. Aby odkrył miłość Chrystusa i budował na niej lepszą przyszłość, pomyślność dla każdego człowieka. Daj nam łaskę przyjmowania i życia Dobrą Nowiną naszego Zbawiciela.
Święta s. Faustyno, wyproś dla dzisiejszego świata łaskę usłyszenia orędzia Miłosierdzia Bożego, którego ty także byłaś wielką apostołką i głosicielką.
Dzień dziewiąty, 4 października
Ojcze Przedwieczny, przez wstawiennictwo św. Faustyny – w ten ostatni już dzień naszej modlitwy nowennowej - zawierzam Ci wszystkich misjonarzy świata i tych, którzy w jakikolwiek sposób wspierają dzieło misyjne. Daj moc i odwagę Twoim świadkom: kapłanom, zakonnikom, świeckim, by świadczyli o Twojej miłości do grzesznika. Miej w opiece tych, którzy dziś ewangelizują świat przez swoje cierpienie, modlitwę, ofiarę. Ty sam bądź ich nagrodą!
Dla bolesnej męki Jezusa okaż, Ojcze, łaskę przemiany serc ludzi zamkniętych na wspomaganie wielkiego dzieła ewangelizacji. Spraw, by nie oglądali się na innych, a zdobyli na choćby mały gest miłości miłosiernej, który przyczyniłby się do zmiany tego świata na lepszy.
Święta s. Faustyno ty, która oddałaś całą siebie na służbę głoszenia miłosierdzia Chrystusa, wyproś i dla mnie łaskę, bym swoim życiem świadczył o miłości Jezusa wszędzie tam, gdzie mnie postawi.
---------------------------------***-----------------------------
5 października, wspomnienie św. Faustyny - 70. rocznica jej śmierci
"Córko moja mów światu o Moim Miłosierdziu, niech pozna cała ludzkość niezgłębione miłosierdzie Moje. Jest to znak na czasy ostateczne, po nim nadejdzie dzień sprawiedliwy. Póki czas, niech uciekają się do źródła Miłosierdzia Mojego, niech korzystają z Krwi i Wody, która dla nich wytrysnęła." (Dzienniczek, 847-848).
MODLITWA
O Jezu, któryś świętą Faustynę
uczynił wielką czcicielką
nieograniczonego miłosierdzia Twego,
racz za jej wstawiennictwem,
jeśli to zgodne z najświętszą wolą Twoją,
udzielić mi łaski ......, o którą Cię proszę.
Ja, grzeszny, nie jestem godzien Twego miłosierdzia,
ale wejrzyj na ducha ofiary i poświęcenia
Siostry Faustyny
i nagródź jej cnotę, wysłuchując próśb,
które za jej przyczyną
z ufnością do Ciebie zanoszę.
Święta Faustyno, módl się za nami. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|