Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 17:01, 19 Lis 2014 |
|
Koronka franciszkańska Siedmiu Radości Najświętszej Maryi Panny
Koronka Franciszkańska składa się z siedmiu tajemnic radosnych.
Podczas rozważania każdej tajemnicy odmawia się Ojcze nasz, 10 Zdrowaś i Chwała Ojcu.
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Wierzę w Boga. Ojcze nasz. 3 Zdrowaś Maryjo. Chwała Ojcu.
(na podstawie modlitewnika "Pokój i Dobro", wydanego przez Radę Narodową Franciszkańskiego Zakonu Świeckich w Polsce)
1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie o wcieleniu Syna Bożego
"Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca Dawida" (Łk 1,30b-32).
Maryja doświadcza tej radości w Domku Nazaretańskim, kiedy słyszy słowa pozdrowienia anielskiego oraz zwiastowania, że zostanie z wyboru Bożego dziewiczą matką oczekiwanego Mesjasza.
2. Nawiedzenie świętej Elżbiety
"Wielbi dusz moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia" (Łk 1,46b-47).
Maryja przeżywa serdeczną radość, gdy spotyka się ze swoją krewną Elżbietą, która za trzy miesiące urodzi syna, Jana, na którego całe długie życie oczekiwała z tęsknotą, nadzieją i modlitwą.
3. Narodzenie Pana Jezusa
"Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie" (Łk 2,7).
Radości tej doświadcza Maryja głęboko i niewymownie, chociaż z daleka od ludzi, w szopie pasterskiej w Betlejem, w nocy, kiedy powiła swoje dzieciątko Jezus, a potem ujrzała aniołów i pasterzy.
4. Pokłon Trzech Króli
"Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę" (Mt 2,11).
Radość betlejemska jeszcze bardziej się wzmogła, gdy przybyli z daleka, ze Wschodu, mędrcy, którzy oddali pokłon, bo uznali w Dzieciątku Króla oraz złożyli swoje dary.
5. Znalezienie Pana Jezusa w świątyni
"Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami" (Łk 2,46-47).
Tę radość poprzedzają trzy dni zakłopotania i smutku, bo w czasie pielgrzymki Jezus zgubił się w drodze. Wracają z Józefem, a potem ogromna radość, bo odnalazła Go w świątyni Jerozolimskiej. Ujrzała mądrość Syna, który dopiero ma 12 lat, a wyjaśnia uczonym Księgi Święte Ludu Wybranego.
6. Zmartwychwstanie Pana Jezusa
"Jam jest Pierwszy i Ostatni, i żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków" (Ap 1,17b-18a).
Podobnie było z tą radością. Ból był ogromny, cierpienie i łzy macierzyńskie, bo Syn został skazany i ukrzyżowany. Ale przyszedł Poranek Wielkanocny - Jezus żyje! Zmartwychwstał! Mówią, że najpierw ukazał się swojej Matce - inny, ale ten sam.
7. Wniebowziecie i ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny na Królową nieba i ziemi
"Potem wielki znak ukazał się na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu" (Ap 12,1).
Tę radość Maryja przeżywa już nie na ziemi, ale w niebie. Tam na wieki będzie ze swoim Synem, z Bogiem Ojcem, który stworzył Ją Niepokalanie Poczętą oraz z Boskim Oblubieńcem, Duchem Świętym; a nadto w gronie aniołów i zbawionych jako ich Królowa. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 12:20, 18 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 17:15, 19 Lis 2014 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
KORONKA DO SIEDMIU RADOŚCI NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
zwana też KORONKĄ FARNCISZKAŃSKĄ (KORONKĄ SERAFICKĄ)
Niektórzy historycy ruchu franciszkańskiego wiążą powstanie tego nabożeństwa z osobą św. Bonawentury, a inni ze św. Janem Kapistranem. Największy dziejopisarz franciszkański, Łukasz Wadding (1588 - 1657), w swoim monumentalnym dziele Annales Minorum [t. X, ad a. 1422, n. 8] podaje następującą wersję narodzin Koronki Franciszkańskiej:
W 1422 r. wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych pobożny młodzieniec, który będąc jeszcze świeckim człowiekiem, miał piękny zwyczaj codziennego składania u stóp figury Najświętszej Maryi Panny bukietu świeżych kwiatów własnoręcznie zebranych. W nowicjacie, oddany ćwiczeniom pobożnym i innym przepisanym regulaminem zajęciom, nie mógł zadośćuczynić swojemu pobożnemu zwyczajowi względem Najświętszej Dziewicy. To zniechęciło go do Zakonu i postanowił odejść, aby w dalszym ciągu ofiarowywać kwiaty Pannie Maryi. Zanim jednak opuścił nowicjat, ukląkł przed wizerunkiem Matki Bożej, prosząc Ją o opiekę. Wówczas ukazała mu się Maryja i rzekła do niego:
Nie smuć się z tego powodu, że musiałeś porzucić swą chwalebną praktykę ofiarowywania mi kwiatów. Pouczę cię w jaki sposób będziesz mógł mi ofiarowywać bukiet o nieskończenie większej wartości niż kwiaty, które mi dotychczas składałeś. Odtąd codziennie złożysz mi bukiet, lecz nie kwiatów, które więdną i usychają, ale bukiet modlitwy składającej się z Pozdrowienia Anielskiego. Odmów dziesięć Zdrowaś Maryjo i jeden raz Ojcze nasz dla uczczenia niewysłowionej radości, której doznałam w chwili poczęcia w swym łonie Słowa Bożego. Powtórz te same modlitwy na pamiątkę mojej radości, gdy szłam nawiedzić moją krewną św. Elżbietę. W ten sam sposób uczcij radość doznaną przeze mnie przy wydaniu na świat bez boleści i naruszenia dziewictwa, Jezusa Chrystusa. Dalej uczcij moją radość, jaką przeżywałam w czasie hołdu Mędrców przybyłych ze Wschodu, aby pokłonić się Jezusowi, następnie moją radość ze znalezienia Jezusa w świątyni, z Jego Zmartwychwstania, wreszcie ostatnie dziesięć Zdrowaś i jedno Ojcze nasz odmówisz dla uczczenia radości z mego Wniebowzięcia.
Jeśli codziennie odmówisz te modlitwy, będzie to dla mnie stokroć przyjemniejsza ofiara, a dla ciebie bardziej zasługująca, aniżeli kwiaty, które mi dotychczas ofiarowywałeś.
Młodzieniec zrozumiał głos Maryi i zaczął z wielką pobożnością odmawiać modlitwy wskazane mu przez Najświętszą Pannę. Pewnego razu mistrz nowicjuszy, widząc uchylone drzwi celi tego nowicjusza, zatrzymał się, by popatrzeć, jak on się zachowuje, będąc w samotności. I wówczas zobaczył dziwną rzecz. Nowicjusz klęcząc, modlił się; obok niego stał anioł i nawlekał na złotą nić przecudne róże. Gdy miał ich już dziesięć, dołączał lilię, wiązał oba końce i kładł w ten sposób utworzoną koronę (wianek) na głowę nowicjusza. Zapytany, co odmawia, i kto go nauczył takiego sposobu modlenia się, opowiedział swoje widzenie.
Od tego czasu datuje się w zakonach franciszkańskich - według opowiadania Ł. Waddinga - zwyczaj odmawiania Koronki siedmiu Radości Najświętszej Maryi Panny, czyli Koronki Serafickiej.
(...)
Na podstawie:
"Antologia modlitwy franciszkańskiej" - zebrał i opracował O. Salezy Bogumił Tomczak OFM,
Biblioteka Studiów Franciszkańskich - tom 8,
Franciszkanie, Poznań 2003.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 19:26, 06 Wrz 2019, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 12:34, 18 Lut 2017 |
|
Ze starego modlitewnika "Zdobywajmy skarby nieba" (1917 r.)
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|