|
|
Autor |
Wiadomość |
longinus
Użytkownik
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Głogów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 17:37, 18 Sty 2010 |
|
wątek wydzielony stąd:
(...)
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/medjugorie-falszywe-objawienie,2443.html
Teresa napisał: |
A jak np. było w Garabandal? Pozostaje otwarte pytanie, dlaczego ów zły duch dokonał garabandalskiego ciągu zjawisk? Dlaczego oprócz akcji zwodniczej dokonał całego szeregu czynności na pierwszy rzut oka całkowicie dobrych? Dlaczego np. rozpoczął uczenie dzieci pacierza, pobożnego żegnania się znakiem krzyża św. i odmawiania różańca? Dlaczego nakłaniał je, a poprzez nie przybyłe na miejsce zjawisk tłumy, do spełniania uczynków pokutnych i przystępowania do sakramentów św.? Dlaczego wreszcie dopuścił do tak wygrywających uczucia katolickie faktów, jak chrzest Żydówki, nawrócenie z protestantyzmu na katolicyzm, zerwanie z życiem czysto świeckim i poświęcenie się na wyłączną służbę Bogu w seminariach czy zakonach?
Szatan może współprzyczynić się do powstania prawdziwego dobra, jeśli przez ten swój dopust spodziewa się osiągnąć w ostatecznym rozrachunku powiększone zło. |
--------------------------------------------------------------------------------------
Nie wiem czy o tym już było, przepraszam, ale jestem nowy.
Wierzę w objawienia w Garabandal, dzięki ojcu Pio, który dzięki swoim charyzmatom (dar uzdrawiania, dar bilokacji, czytanie w sercach, dar proroctwa) wiedział dużo więcej niż "zwykły" człowiek. O na przykład ostatnio czytałem świetną książkę "Ojciec Pio a dusze czyścowe" i jest tam wiele takich sytuacji w których wierni pytają się o konkretnych zmarłych, a Ojciec Pio mówi im dokładnie ile im zostało jeszcze czasu oczyszczenia w czyścu albo że są już w raju Wracając do Garabandal:
"Grupa Hiszpanów zapytała kiedyś: Czy rzeczywiście Matka Boża objawia się w Garabandal. On odpowiedział, „Wciąż jeszcze pytacie o to? Jak długo oczekujecie, że będzie się Ona tam ukazywać? Ona objawia się już od ośmiu miesięcy!"
Całość "Ojciec Pio i Garabandal" tutaj:
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
Zakonnik, który oprócz czterech dziewczynek równierz zobaczył Matkę Boską umarł z radości. Zastanawia mnie czy szatańska zjawa mogłaby zabic tego zakonnika. Przecież tylko Bóg decyduje o życiu i śmierci. |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 19:54, 18 Sty 2010 |
|
longinus napisał: |
Nie wiem czy o tym już było, przepraszam, ale jestem nowy. |
Witam serdecznie. Było ale tylko troszkę, ogólnikowo, są to objawienia przez Kościół nie uznane. Mamy tu zarekomendowaną książkę ks. Józefa Warszawskiego SI - "Garabandal. Objawienie Boże czy mamienie szatańskie?"
(...)
http://www.traditia.fora.pl/ciekawe-ksiazki-i-multimedia,9/garabandal-objawienie-boze-czy-mamienie-szatanskie,480.html
longinus napisał: |
Wierzę w objawienia w Garabandal, dzięki ojcu Pio, który dzięki swoim charyzmatom (dar uzdrawiania, dar bilokacji, czytanie w sercach, dar proroctwa) wiedział dużo więcej niż "zwykły" człowiek. |
Zgadza się, wielki święty i mistyk, ale z Garabandal to on ma tyle wspólnego co z Medjugorie. Wzmiankowany artykuł, który nam tu zalinkowałeś, jest z książki, którą napisał F. Sanchez-Ventura Y Pascual - profesor ekonomii i prawa na uniwersytecie w Zagarozie. Nie dotarłam do informacji , że jest kimś więcej niż świeckim, a doczytałam że zmarł w 2007 roku i wiadomo, że był entuzjastą tych objawień. Książka jest (po angielsku) dostępna w internecie. W niej opisane są wydarzenia związane z ojcem Pio. Zamieszczone spekulacje i fakty nie potwierdzone. Zajmiemy się może dalej tym Garabandal, wydzieliłam wątek.
longinus napisał: |
O na przykład ostatnio czytałem świetną książkę "Ojciec Pio a dusze czyścowe" i jest tam wiele takich sytuacji w których wierni pytają się o konkretnych zmarłych, a Ojciec Pio mówi im dokładnie ile im zostało jeszcze czasu oczyszczenia w czyścu albo że są już w raju |
Znam też tę książkę, ale też jego kontakt z duszami czyśćcowymi znam z innych książek. Dusze czyśćcowe były stałymi towarzyszami życia Ojca Pio, a on był ich niestrudzonym orędownikiem przed Bogiem. Powiedział, że jak umrze i pójdzie do Nieba, to nie wejdzie do niego, tylko stanie przed bramą, dopóki nie wprowadzi tam ostatniej duszy.
Jakbyś był ciekaw wiecej o duszach czyśćcowych to mamy tu Marie Simmę "Moje przeżycia z duszami czyśćcowymi" - Maria Simma
(...)
http://www.traditia.fora.pl/ciekawe-ksiazki-i-multimedia,9/moje-przezycia-z-duszami-czysccowymi,759.html
longinus napisał: |
Wracając do Garabandal: (...) |
Wrócimy do tego tekstu i do innych źródeł. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 16:19, 17 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Angelight
Użytkownik
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 19:54, 18 Sty 2010 |
|
Jak słysze słowo "Garabandal" to mi ciarki przechodzą po plecach Nie wiem, tak jakoś demonicznie brzmi ta nazwa brrrr |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 21:15, 19 Sty 2010 |
|
longinus napisał: |
Wracając do Garabandal: |
No to wracamy do tego tekstu i tak jak napisałam już wcześniej, że autor tej książki nie jest żadnym ojcem duchownym jak czytamy:
"Patrz „Objawienia w Garabandal" o. Sanchez Yentura, s. 99]"
Cytat: |
"Grupa Hiszpanów zapytała kiedyś: Czy rzeczywiście Matka Boża objawia się w Garabandal. On odpowiedział, „Wciąż jeszcze pytacie o to? Jak długo oczekujecie, że będzie się Ona tam ukazywać? Ona objawia się już od ośmiu miesięcy!" |
Użyte słownictwo z góry przekreśla możliwość sprawdzenia autentyczności relacji. Uważam je za niewiarygodne.
Cytat: |
3 marca 1962 r do San Sebastian de Garabandal dotarł list, który nie był przez nikogo podpisany a był zaadresowany do 4 młodych wizjonerek: Conchity, Loli, Jacinty i Mari Cruz |
List bez adresu nadawcy, to Objawiająca się stwierdziła, że pochodzi on od Ojca Pio.
Jest wiele pytań bez odpowiedzi, choćby te:
1) Skąd seminarzysta z Bilbao - znał ojca Pio, czy też potrafił rozpoznać jego styl?
2) Skąd zna język włoski - wtedy językiem Kościoła była przecież łacina...?
3) Skąd znał on ojca Pio (nie napisane że słyszał o nim, tylko że znał...)?
Poza tym:
4) Pierwotnie list z odpowiedzią miał wyrażać uznanie Conchity dla ojca Pio. Czyli - zupełnie niepotrzebna pisanina - św ojciec Pio nie potrzebował uznania ludzi (a nawet gdyby potrzebował, miał go aż nadto)
5) Dalej dwa fragmenty - raczej ze sobą sprzeczne:
Opis ze strony:
Cytat: |
Po napisaniu listu, pozostawili go na stole w kuchni nie składając go. Po chwili Conchita weszła w ekstazę i odmówiła różaniec. Po powrocie do jej normalnego stanu, nauczyciel powiedział do niej :
"Spytałaś Dziewice czy list pochodził od ojca Pio ?" "Tak i Ona przekazała mi w sekrecie odpowiedź jaką mam wysłać do niego."
Dziewczyna poszła do swego pokoju i powróciła z kartką papieru zapisaną ręcznym pismem. Na oczach wszystkich włożyła kartkę do koperty, która była zaadresowana przez nauczyciela do ojca Pio i zakleiła ją. |
Oraz (też ze strony) fragment wywiadu Conchity:
Cytat: |
Odpowiedź: Pamiętam, że otrzymałam list zaadresowany do mnie i do trzech pozostałych dziewcząt: (...) Zastanawiałam się nad sprawami poruszonymi w tym liście i nad tym że nie miał on podpisu. [a miał być po włosku...](...)Kiedy Ona objawiła się pokazałam Jej list i zapytałam kto wysłał go do nas. Matka Boża odpowiedziała, że był on od ojca Pio.(...)
Po objawieniu powiedziałam ludziom o liście, a obecny tam seminarzysta wyjaśnił mi kto to był i skąd pochodził ojciec Pio. Napisałam więc list do ojca Pio - [a więc autorem jest Conchita] w którym pisałam, że gdy ojciec Pio będzie odwiedzał nasz kraj chciałabym go zobaczyć. [Matka Boska nie wiedziałaby, że ojciec Pio nie opuści St Giovanni Rotondo???] |
To się nie trzyma kupy "longinusie", szkoda na to czasu, jedna sprzeczność w tym tekście goni drugą. Kiepsko potwierdzone, zwykle nieweryfikowalne informacje - materiał mało wiarygodny... niespójność świadectw.
longinus napisał: |
Zakonnik, który oprócz czterech dziewczynek równierz zobaczył Matkę Boską umarł z radości. Zastanawia mnie czy szatańska zjawa mogłaby zabic tego zakonnika. Przecież tylko Bóg decyduje o życiu i śmierci. |
Oczywiście że nasze życie, każde życie jest w rękach Boga. To co cytujesz to tylko jedno z wielu cudownych zjawisk, które zostały potwierdzone przez wiarygodnych świadków, wiele z nich zostało zarejestrowanych, a ich autentyczności nie sposób zakwestionować. Oprócz tej ekstatycznej śmierci, jest jeszcze wiele innych jak:
- Chrzest żydówki.
- Ucałowanie puderniczki.
- Nawrócenie protestanta.
- Cudowne uzdrowienie.
- Lewitacje
Może na to i inne swoje pytania odpowiesz sobie jak przeczytasz artykuł, który tu zamieszczę, "Garabandal — zapowiedź zniszczenia Fatimy", gdzie jest dużo wykorzystanych informacji z książki ks. Józefa Warszawskiego, który w latach siedemdziesiątych, na polecenie Stolicy Apostolskiej, badał prawdziwość „objawień maryjnych” w Garabandal. Orzekł wkrótce, że są one fałszywe i nie pochodzą od Pana Boga. Owocem jego studiów na tymi „objawieniami” jest książka El mito de Garabandal (wyd. polskie "Garabandal. Objawienie Boże czy mamienie szatańskie?"), która spotkała się z krytyką ze strony modernistów, którym przewodził ks. Rene Laurentin. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 16:32, 17 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
longinus
Użytkownik
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Głogów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 21:52, 19 Sty 2010 |
|
Dziękuję bardzo . Przekonała mnie Pani. |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 9:03, 20 Sty 2010 |
|
Angelight napisał: |
Nie wiem, tak jakoś demonicznie brzmi ta nazwa brrrr |
Mnie tam sama nazwa tak nie poraża, ale książkę ks. Warszawskiego czytałam z wypiekami na twarzy. Przeczytaj sobie ten artykuł o Garabandal, trochę jest z tej książki.
longinus napisał: |
Dziękuję bardzo . Przekonała mnie Pani |
Miło mi że tak szybko przyszło to przekonanie, bo z reguły tak nie bywa, ale musisz sam się przekonać, żeby nie mieć żadnych wątpliwości, że to nie są objawienia Boże. Kryteria w ocenie objawień w KK są stałe i niezmienne, polecam do kompetu, takie opracowanie; Zasady Kościoła katolickiego w sprawie rozeznawania zjawisk nadnaturalnych
Normy postępowania w rozeznawaniu domniemanych objawień i przesłań
(...)
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 21:01, 07 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Lukasz555
Użytkownik
Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leszno (Wlkp.) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 17:30, 16 Mar 2011 |
|
Angelight napisał: |
Angelight napisał:
Nie wiem, tak jakoś demonicznie brzmi ta nazwa brrrr . |
A "Warszawa" albo "Bydgoszcz" nie brzmi demonicznie? Absurd!
Tak się nie bada spraw Objawień, żaden detektyw policyjny nie ocenia sprawy po Nazwisku podejrzanego.
Bez przesady, jestem ciekaw czy jak w Fatimie (notabene nie uznana przez wiele wiele lat) Matka Boża i Nasza Matka się ukazywała to czy nie było też treści typu: "Fatima, jak to strasznie i demonicznie brzmi"
Zanim kateggorycznie ktoś z nas zacznie krzyczeć: "NIE, to nie prawdziwe Objawienia, albo TAK to prawdziwe Objawienia" (mam na myśli tu Garabandal) powinniśmy zaczekać do sformowania odpowiedniej Komisji powołanej przez Papieża. |
Ostatnio zmieniony przez Lukasz555 dnia Śro 20:36, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 20:33, 16 Mar 2011 |
|
Lukasz555 napisał: |
Angelight napisał: |
Angelight napisał:
Nie wiem, tak jakoś demonicznie brzmi ta nazwa brrrr . |
A "Warszawa" albo "Bydgoszcz" nie brzmi demonicznie? Absurd!
Tak się nie bada spraw Objawień, żadeń detektyw policyjny nie ocenia sprawy po Nazwisku podejrzanego. |
Oczywiście, że tak się nie bada spraw objawień, gdyż są zasady Kościoła katolickiego w sprawie rozeznawania zjawisk nadnaturalnych. Powyżej już podawałam i podaję jeszcze raz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Lukasz555 napisał: |
Bez przesady, jestem ciekaw czy jak w Fatimie (notabene nie uznana przez wiele wiele lat) (...) |
Objawienia trwały od 13 maja do 13 października 1917 roku. Po wielu badaniach specjalnej komisji kościelnej, treść objawień fatimskich definitywnie została uznana przez biskupa diecezji w 1930 roku.
Lukasz555 napisał: |
Zanim kateggorycznie ktoś z nas zacznie krzyczeć: "NIE, to nie prawdziwe Objawienia, albo TAK to prawdziwe Objawienia" (mam na myśli tu Garabandal) powinniśmy zaczekać do sformowania odpowiedniej Komisji powołanej przez Papieża. |
Tu nie ma na co czekać, bo objawienia są już nie uznane. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 21:07, 07 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Lukasz555
Użytkownik
Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leszno (Wlkp.) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 20:40, 16 Mar 2011 |
|
Teresa napisał: |
Lukasz555 napisał: |
Bez przesady, jestem ciekaw czy jak w Fatimie (notabene nie uznana przez wiele wiele lat) (...) |
Objawienia trwały od 13 maja do 13 października 1917 roku. Po wielu badaniach specjalnej komisji kościelnej, treść objawień fatimskich definitywnie została uznana przez biskupa diecezji w 1930 roku. |
Tak, chodziło mi o to raczej że przez wiele lat była nie uznawana, albo inaczej, nie zatwierdzona przez Kościół, oficjalnie. Myśle, że w miare poprawnie jest teraz.
Teresa napisał: |
Tu nie ma na co czekać, bo objawienia są już nie uznane. |
Trzeba nam czekać na stanowisko Papieża bo to On podejmuje ostatecznie decyzje czy dana aparycja jest prawdziwa czy nie przy współpracy lokalnego Biskupa i Kongregacji Doktryny Wiary. Już widziałem różne dziwne conajmniej argumenty przeciwko Garabandal. W przykładku Medjugorie m.in że objawienia są od szatana a tu bęc, Papież dopiero co nie dawno powołał Komisje do zbadania, i niektórzy się troche zapędzili ze swoim stanowiskiem. Dobrze, że Papież kontroluje sprawy Kościelne. |
Ostatnio zmieniony przez Lukasz555 dnia Czw 3:21, 17 Mar 2011, w całości zmieniany 7 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 21:24, 16 Mar 2011 |
|
Lukasz555 napisał: |
Teresa napisał: |
Lukasz555 napisał: |
Bez przesady, jestem ciekaw czy jak w Fatimie (notabene nie uznana przez wiele wiele lat) (...) |
Objawienia trwały od 13 maja do 13 października 1917 roku. Po wielu badaniach specjalnej komisji kościelnej, treść objawień fatimskich definitywnie została uznana przez biskupa diecezji w 1930 roku. |
Tak, chodziło mi o to raczej że przez wiele lat była nie uznawana, albo inaczej, nie zatwierdzona przez Kościół, oficjalnie. Myśle, że w miare poprawnie jest teraz. |
A gdzie to szanowny pan wyczytał, że przez wiele lat była nie uznawana? czy inaczej nie zatwierdzona przez Koścół? Proszę nie pisać wiadomości, które nic nowego nie wnoszą do tematu, tym bardziej jest to wątek o Garabandal. Bo mimo napastliwej propagandy kół związanych z masonerią, a także utrudnień ze strony władz administracyjnych, kult Maryi w Fatimie rozwijał się bardzo szybko. Nie przeszkodziło temu nawet wysadzenie w powietrze kaplicy (noc z 5 na 6 marca 1922). Uratowała się jednak cudowna figura, zabierana na noc przez miejscową ludność.
Już w 1921 miejscowy biskup zezwolił na odprawianie Mszy św. dla pielgrzymów. W 1922 zakupił cały teren Cova da Iria. W 5. rocznicę objawień 13 maja 1922 przybyło do Fatimy ponad 60 tys. pielgrzymów. A żeby coś uznać, to musiał jakiś czas upłynąć, przecież zbierała się Komisja i to nie jest tak hop-siup. I proszę nie upraszczać i nie robić porównań do Garabandal, które jest nie uznane i właściwą lekturę podałam, gdzie jest wyrażone stanowisko Kościoła. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 21:13, 07 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
MOHER
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pią 21:09, 29 Kwi 2011 |
|
Angelight napisał: |
Nie wiem, tak jakoś demonicznie brzmi ta nazwa brrrr" |
Tzn., że szatan działa już nie tylko przy Objawieniach w Medjugorie, ale i w Garabandal, a nawet że św. o. Pio też działał mocą szatana? Bo tak to można zrozumieć. |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 21:18, 29 Kwi 2011 |
|
A co ma wspólnego św. o. Pio z Medjugorie i Garabandal? |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 21:14, 07 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
MOHER
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pią 21:27, 29 Kwi 2011 |
|
Chciałbym widzieć miny tych sceptyków, którzy negują te dwa, a może nawet inne Objawienia, kiedy zostaną uznane przez Kościół (da Bóg już zjednoczony (Bractwa św.Piusa X i św. Piotra oraz Kościół posoborowy, po odejściu od błędów i wypaczeń Vaticanum II). A wierzę, że te Objawienia kiedyś będą uznane. |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 21:35, 29 Kwi 2011 |
|
MOHER napisał: |
Chciałbym widzieć miny tych sceptyków, którzy negują te dwa, a może nawet inne Objawienia, kiedy zostaną uznane przez Kościół (da Bóg już zjednoczony (Bractwa św.Piusa X i św. Piotra oraz Kościół posoborowy, po odejściu od błędów i wypaczeń Vaticanum II). A wierzę, że te Objawienia kiedyś będą uznane. |
Niech pan sobie wierzy i się łudzi dalej. Nic do tego tu nie ma ani jedno, ani drugie Bractwo. Kościół się w pewnych sprawach wypowiedział i należy się tego trzymać.
Jedna z anegdot przypisywana Ojcom Pustyni z IV wieku mówi o pewnym mnichu, któremu ukazał się diabeł w postaci anioła światłości. Przybysz rzekł do świętego starca: „Ja jestem Gabriel i zostałem posłany do ciebie!”. „Sprawdź – odpowiedział mnich – czy to nie do kogoś innego zostałeś posłany, bo ja tego nie jestem godny”. Sądząc po liczbie i popularności u schyłku drugiego milenium przeróżnych objawień prywatnych daleko nam do pokory i roztropności egipskich pustelników. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 21:17, 07 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
MOHER
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pią 22:13, 29 Kwi 2011 |
|
Teresa napisał: |
"A co ma wspólnego św. o. Pio z Medjugorie i Garabandal?''. |
Z Medjugorie może nic, ale nt. zwiąku o. Pio z Garabandal wyczytałem na tutejszym forum co cytuję: "longinus' (...)
(cała wypowiedź usunięta, dotyczy pierwszego wpisu pana "longinusa" na pierwszej stronie tego wątku - proszę nie cytować całych wielkich fragmentów, wystarczy podać jakiego wpisu dotyczy. Teresa)
Z Medjugorie powiązalem ponieważ oba Objawienia wciąż jeszcze nie są uznane. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |