Film "Mary's land" promuje Medjugorje

Od 5 września w polskich kinach prezentowany jest film „Mary’s Land. Ziemia Maryi”.

W filmie - częściowo dokumentalnym mowa jest o miejscach uznanych objawień Matki Bożej, ale - jak głosi strona filmu - bohater na koniec udaje się do Medjugorje i rozmawia z "wizjonerami" stamtąd.

Dla mnie wniosek prosty - propaganda tego miejsca, a nie film ewangelizacyjny, jak wiele osób ogłasza, np. znajomi z Odnowy. Typowe wymieszanie prawdy z kłamstwem.

Co jednak mnie bardzo zasmuciło, to patronat i tzw. mecenat.
Wsród patronów, co nie dziwi, Gość Niedzielny i portal wiara.pl, ale także KAI... (czy to oficjalna agencja Kościoła?). Jest też fronda i niezalezna. Wśród mecenasów, co też niepokoi, Ruch Światło-Życie i MI.

Nie byłem na filmie i raczej nie mam zamiaru. Jeśli ktoś będzie, to proszę, jeśli mogę, o podzielenie się refleksją na jego temat, związaną z tym działem Forum.

Marek50 napisał:

Nie byłem na filmie i raczej nie mam zamiaru....

Oj to znaczy, ze będzie Pan miał najwięcej na ten temat do powiedzenia....
Przepraszam za sarkazm ale postawa "wiem najlepiej choć nie wiem o czym mowa" raczej dyskwalifikuje...

Pozdrawiam

Puniek napisał:

Marek50 napisał:

Nie byłem na filmie i raczej nie mam zamiaru....

Oj to znaczy, ze będzie Pan miał najwięcej na ten temat do powiedzenia....
Przepraszam za sarkazm ale postawa "wiem najlepiej choć nie wiem o czym mowa" raczej dyskwalifikuje...

A dalej to już Pan nie doczytał? - "Jeśli ktoś będzie, to proszę, jeśli mogę, o podzielenie się refleksją na jego temat, związaną z tym działem Forum."

O czym jest film można się dowiedzieć nie będąc na nim. Dwa zwiastuny tego filmu też widziałam i wiem że "objawienia" medjugorskie są tam.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Fatimę, Lourds. Gwadepupe zestawiać z majakami Medjugorie?

Mocna kampania jest - u nas przed kościołem plakat i w ogłoszeniach duszpasterskich 'kryptoreklama' kina, w którym grają tenże film.... Ciekawe, czy projekcji - pomijając już przykre kwestie promocji sekty medjugoriańskiej - towarzyszą nachalne, obleśne i sprośne oraz głośne reklamy... Plus popcorn chrupany i przeżuwany.....

Film jest też promowany na 'ulubionym' De(m)onie"
[link widoczny dla zalogowanych]
choć - z drugiej strony - wyraźnie tam napisano, że to mieszanka faktów i fikcji, więc po prostu nie można tego dzieła traktować w kategoriach dokumentu, co oczywiście ujdzie uwadze zwolenników i uczestników sekty medjugoriańskiej....

Dokładnie tak, jak Pan pisze. Napisali: "Mary's Land. Ziemia Maryi" to długometrażowy film łączący elementy faktu i fikcji."
Tej fikcji nie jeden tam nie dostrzeże, może nie tylko chodzi o Medjugorie, a jeszcze i inne fikcje o których nie wiemy, bo filmu nie widzieliśmy. Jakby był dostępny on-line, to z ciekawości bym obejrzała, żeby mieć swoje zdanie, jak i czy daleko odbiega od zdrowej nauki katolickiej, czy może jest odwrotnie.

prędzej czy później pojawi się, Pani Tereso. Pewnie nie tylko on-line, ale na płytce dodatek podnoszący sprzedaż GN lub N. Może i bym się wybrał dla wyrobienia opinii do kina, ale to już nie te kina, co za normalnych czasów. Wspomniane natarczywe, sprośne i beznadziejnie głośne reklamy i zapowiedzi + widownia pożerająca tony prażonej kukurydzy: coś takiego przeżyłem podczas projekcji filmu "Powstanie Warszawskie" (na marginesie: ciekawa rekonstrukcja dźwiękowa fragmentu homilii bpa Stanisława Adamskiego i urywka Mszy św.)....

W odpowiedzi na wątpliwości, czy w filmie można dostrzec wątek Medjugorje, wklejam komentarze ze strony GN. Proszę też zauważyć jakie są owoce tego filmu - ludzie, głównie emocjonalnie, przekonują się do prawdziwości "objawień", nawet jeżeli znają ocenę i zalecenia Kościoła świętego.
' Crying or Very sad

'

1. 2014-09-13 13:47
Niezalogowany użytkownik
Jeśli się nie mylę, ostatnie sceny tego filmu dotyczą objawień Gospy w Medjugorie. Dziwię się, że autorzy tego filmu zdecydowali się na zawarcie w swoim filmie tego co się dzieje w swoim w Medjugorie. Dlaczego? Ponieważ te objawienia nie zostały uznane przez Kościół jako prawdziwe, więcej - biskup tego miejsca ma do nich stosunek KRYTYCZNY, a wiele głosów osób duchownych mówi o nich wprost jako diaboliczne, chociażby biskup egzorcysta Andrae Gemma (http://www.fronda.pl/forum/biskup-i-egzorcysta-andrea-gemma-o-medjugorje-i-objawieniach-absolutnie-diaboliczne). Pojawiło się też kilka pozycji wskazujących jak bardzo uwodzicielskie i zwodnicze jest Medjugorie, min: Dorota Rafalska "Medjugorie, prawda czy fałsz", ks. Jan Wójtowicz "Problem Medziugorie". Przypominam również, że nie wolno organizować tam oficjalnych pielgrzymek... Polecam zapoznać się dokładnie z tematem Medjugorie.

Także film interesujący i pełen prawdziwych treści, ale wśród nich jest też trucizna, a tą jest Medjugorie.

2. Piotr 2014-09-14 18:03
Piękny wzruszajacy film który kazdy katolik powinien oglądnąć. Bardzo długo byłem sceptyczny wobec Medjugorie własnie ze względu na wyżej wymienione powody ale jedno jest pewne że to najwiekszy w świecie konfesjonał i tysiące głęboko wierzących ludzi. Nie tak dawno drażniła mnie postawa tych którzy tam byli i w kółko powtarzali że trzeba pojechać żeby to zrozumiec co sie w Medjugorie dzieje. Dzisiaj podjąłem decyzję na 100% że tam pojadę.

3. kochana 2014-09-15 09:46
Byłam w Medjugorie z pomocą finansową ,oraz tą konkretną dowiezienie mnie do autokaru,pomoc w poruszaniu się w obcym terenie.Mogę zaświadczyć
że miejsca takiego rozmodlenia i wzajemnej życzliwości rzadko się spotyka.Ogromne kolejki do sakramentu pojednania i z tego są mówią kapłani często są to spowiedzi osób które całymi latami z niego nie korzystały bardzo głębokie.Na naszej pielgrzymce było podobnie.Mówili świadectwa,było z nami małżeństwo które raczej pojechało z ciekawości,ona odbyła tam sakrament pojednania z całego życia,on kilka miesięcy po powrocie.Obecnie są liderami w jednej z wspólnot działających w kościele."Czy może złe drzewo wydać dobre owoce"

Zdaje się ,że w parafiach gdzie ks Natanek głosił swoją zatrutą teologię kolejki do konfesjonałów także były b długie. Dlatego proboszczowie byli zadowoleni i moim zdaniem przymykali oczy na dziwactwa teologiczne tego księdza.

W najnowszym Do Rzeczy (czasem są tam wartościowe teksty) tym razem dziwna recenzja "Ziemi Maryi" pióra Andrzeja Horubały; wprawdzie w jednym akapicie odnosząca się do sceptycznej oceny objawień w Medjugorie przez Magisterium Kościoła; ale... jako niestety bywa - zakładająca, że mimo wszystko 'jednak coś dobrego w tym jest". Streszczę w kilku słowach: autor pisze, że film jest miejscami infantylny oraz naiwny i przypomina w wielu fragmentach 'ślyczne' aczkolwiek mocno odrealnione produkcje National Geographic. Zdaniem recenzenta są też i fragmenty poruszające - jak to w filmach bywa. Plus - przychylne oceny gry aktorów. Summa summarum - Medjugorie jawi się na ekranie jako jako CENTRUM, wokół którego orbituje cała reszta 'świata przedstawionego', którą to koncepcję autor dość jednoznacznie przedstawia jako zachętę, aby "odnaleźć się w życiu duchowym"; czy to poprzez "odnalezienie na nowo klimatu wspólnotowych i indywidualnych wzruszeń", lub pojechać do Medjugorie... I zupełnie - nie przypiął ni przyłatał - zestawia sprawę objawień w M. z perypetiami nakreślonymi przez Messoriego w książce "Tajemnica Lourdes. Czy Bernadetta nas oszukała" - szukając analogii na korzyść uznania zjawy z M., a przecież wiadomo, że te dwie rzeczywistości mają więcej rozbieżności niż zbieżności...Film, zdaniem autora, ma leczyć zarówno z naiwnej wiary, jak i prostackiego jej zaprzeczenia. Więc 'zjeść ciastko i mieć ciastko'.... Szkoda, że recenzent nie podsumował, co jest faktem, a co fikcją, często szkodliwą z duchowego punktu widzenia, bo przed obejrzeniem takiego filmu, zwłaszcza dla osób niewyrobionych w temacie, takie krytyczne spojrzenie byłoby przydatne...

Ja otrzymałam pw na fb od Pani, która tu dość dawno się zarejestrowała, ale nie może się zalogować, poprostu musi swoje hasło zresetować, a napisała mi tak:

"Laudetur Iesus Christus!

Pani Tereso, forum traditia.fora.pl czytam od dłuższego czasu. Wczoraj przed wyjściem do kina na Mary's land zajrzałam właśnie tam czy aby nie ma jakiś informacji. Na całe szczęście coś się dowiedziałam - choć juz było za późno żeby zrezygnować. Film jest słaby, bazuje na emocjach, osobistych świadectwach, stworzenie świata i ludzi oraz przedstawienie relacji Pana Boga do Maryi jest chyba też subiektywną wizją autora niż bazowaniem na zdrowej nauce. Świadectwa choć mogą w jakis sposób poruszać, są dosyć ckliwe, ale co najważniejsze - Medjugorje jest tam przedstawione jako miejsce najbardziej spektakularnych ozdrowień serca i ciała, miejsce nawróceń i miejsce skąd płyną orędzia o pokoju. Fatima Lurdes, sa tylko migawką a Guadelupe pojawia jako obraz u jednej z nawróconych.
Uważam że film jest szkodliwy, a byłam z siostrami zakonnymi zachwyconymi, chcącymi wszystkich namawiać na pójście na ten film. Myślę że propaganda wśród nieświadomych zadziała.
Pozdrawiam serdecznie"

(pogrubienia w tekście moje)

Pan Andrzej Sobczyk z wydawnictwa Gloria (przy okazji swego biznesu) "robi" mocną klakę wysyłając jako newsletter 'ostrzeżenie', że już w ten piątek inne filmy mogą 'wypchnąć' "Ziemię Maryi" i zachęcając do frekwencji poprzez rozesłanie łańcuszków oraz zamieszczanie komentarzy na podanej stronce (nie podam www). Wlazłem tam i się przeraziłem.... Zero choćby minimum krytycznego osądu, film traktowany jest nie jak film, ale jak rzeczywiste objawienie! Obawiam się, że to dzieło mocno wypierze mózgi szerokiej rzeszy katolików i zarazi tych, którzy nie zażyli 'szczepionki' Tradycji.
Domine, miserere!
O Maria, animae medicina, a nos Maria, nobis aures inclina! Rege nos Maria Tu Regina, illumina nos Maria Tu Lux Divina! Accende nos Maria stella matutina!

Zgodnie z naszymi obawami film koncentruje się na nieuznanych objawieniach w Medjugorje, propagując je jako prawdziwe, a te uznane są tylko przykrywką.

Na stronie, gdzie jest forum opinii o oglądanych filmach, na ponad 100 wypowiedzi o tym filmie tylko kilka jest krytycznych, inne pełne zachwytu i postanowienia udania się na miejsce rzekomych objawień.

Zacytuję 2 wypowiedzi, jedną pochwalną i jedną trochę krytyczną.

1.

Cytat:

Obejrzałam film kilka godzin temu i ciągle o nim komuś opowiadam. Bardzo, bardzo pokrzepiający, budujący, wzruszający. Do objawień w Medjugorie podchodziłam bardzo sceptycznie ze względu na toczące się dyskusje. Myślałam: po co mi wirujące słońce, nie potrzebuję cudów - ja i tak WIERZĘ. Po filmie myślę: jak mogłam nie chcieć tam pojechać? Tak, wiem, Matka Boża jest wszędzie ale udać się tam, to tak jak pojechać w odwiedziny do mamy - przytulić się, nabrać sił, pożalić się, podzielić radością, podziękować.

2.

Cytat:

Wróciłam przed chwilą. Czuję się oszukana i zniesmaczona. Nikt z reklamujących film nie zapowiedział, że jest to promocja objawień w Medjugorie. Wszystko inne, łącznie z Ewangelią stanowi wyłącznie tło, a migawki z sanktuariów w Fatimie i Guadalupe sugerują równorzędność. Film owszem, zrobiony z pomysłem, zwłaszcza pierwsza część – adaptacja Biblii, niestety reszta już monotematyczna. Popatrzymy na owoce. Widziałam, że wielu ludzi było pod wrażeniem.

W takim razie, zgodnie z wykładnią Koscioła -
"Stolica Apostolska nadal uznaje za miarodajne stanowisko episkopatu byłej Jugosławii z 1991 r., w myśl którego nie można potwierdzić nadprzyrodzonego charakteru zjawisk zachodzących w Medjugorie. Jak z tego wynika, duchownym i wiernym świeckim nie wolno brać udziału w spotkaniach, konferencjach, czy uroczystościach publicznych podczas których autentyczność takich "objawień" traktowana byłaby jako pewna. " - nie wolno brać udziału w publicznym oglądaniu tego filmu. Inaczej jest to przynajmniej narażanie innych na zgorszenie - branie za dobrą monetę tego, co jest fałszywe.

Odnośnie tego filmu na Berviarium pewien czytelnik napisał swoje spostrzeżenia.

Uwaga! Propaganda fałszywych "objawień" z Medjugorje

z redakcyjnej poczty:

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Szanowny Redaktorze,

jeżeli to możliwe, chciałbym prosić o ostrzeżenie odnośnie filmu bardzo promowanego ostatnio w kościołach pt. "Ziemia Maryi". Produkcja promowana jest jako film o Maryi, na który trzeba pójść, film, który umacnia w Wierze. Nie słyszałem jednak, żeby mówiło się o tym, że jest to po prostu zakłamany film o Medjugorie. Myślę, że warto poinformować Czytelników co to za film. Ja dowiedziałem się przez przypadek, a sam chciałem na niego iść do kina, ponieważ organizowane było wyjście z mojej parafii (przecież film o Matce Bożej musi być dobry).

Zdaję sobie sprawę, że obecnie dzieją się wydarzenia ważniejsze i Breviarium jest jedynym miejscem, gdzie możemy o tym przeczytać. Jeżeli jednak uzna Pan za stosowne to proszę poinformować Czytelników.

Z poważaniem,
Witold Barczyński

krótka kwerenda po sieci pozwoliła stwierdzić, że pan Witold niestety ma rację. Sprawa niepokoi tym bardziej, że wśród mecenasów i patronów filmu, który sam producent określa jako "długometrażowy film łączący elementy faktu i fikcji".znaleźć można Gościa Niedzielnego, Archidiecezję Katowicką, Katolicką Agencję Informacyjną, Frondę, tygodnik Idziemy, szereg diecezjalnych stacji radiowych, a nawet - o zgrozo - Rycerstwo Niepokalalej, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży oraz Ruch Światło-Życie.

na [link widoczny dla zalogowanych] zobaczyc można zwiastun, który pozbawia wszelkich złudzeń co do fabuły.

Portal [link widoczny dla zalogowanych], a komentarze widzów również nie pozostawiają wątpliwości, że jest to propaganda medziugorystów doprawiona do smaku szczyptą Fatimy i Guadeloupe.

Żeby było śmieszniej - Fronda, patron medialny filmu [link widoczny dla zalogowanych] Chyba red. Terlikowskiemu zbrakło czujności rewolucyjnej.

W jednym z komentarzy w sieci czytamy:

W najnowszym Do Rzeczy (czasem są tam wartościowe teksty) tym razem dziwna recenzja "Ziemi Maryi" pióra Andrzeja Horubały; wprawdzie w jednym akapicie odnosząca się do sceptycznej oceny objawień w Medjugorie przez Magisterium Kościoła; ale... jako niestety bywa - zakładająca, że mimo wszystko 'jednak coś dobrego w tym jest". Streszczę w kilku słowach: autor pisze, że film jest miejscami infantylny oraz naiwny i przypomina w wielu fragmentach 'ślyczne' aczkolwiek mocno odrealnione produkcje National Geographic. Zdaniem recenzenta są też i fragmenty poruszające - jak to w filmach bywa. Plus - przychylne oceny gry aktorów. Summa summarum - Medjugorie jawi się na ekranie jako jako CENTRUM, wokół którego orbituje cała reszta 'świata przedstawionego', którą to koncepcję autor dość jednoznacznie przedstawia jako zachętę, aby "odnaleźć się w życiu duchowym"; czy to poprzez "odnalezienie na nowo klimatu wspólnotowych i indywidualnych wzruszeń", lub pojechać do Medjugorie... I zupełnie - nie przypiął ni przyłatał - zestawia sprawę objawień w Medjugorie z perypetiami nakreślonymi przez Messoriego w książce "Tajemnica Lourdes. Czy Bernadetta nas oszukała" - szukając analogii na korzyść uznania zjawy z Medjugorie, a przecież wiadomo, że te dwie rzeczywistości mają więcej rozbieżności niż zbieżności... Film, zdaniem autora, ma leczyć zarówno z naiwnej wiary, jak i prostackiego jej zaprzeczenia. Więc 'zjeść ciastko i mieć ciastko'.... Szkoda, że recenzent nie podsumował, co jest faktem, a co fikcją, często szkodliwą z duchowego punktu widzenia, bo przed obejrzeniem takiego filmu, zwłaszcza dla osób niewyrobionych w temacie, takie krytyczne spojrzenie byłoby przydatne...

inny komentarz:

Wróciłam przed chwilą. Czuję się oszukana i zniesmaczona. Nikt z reklamujących film nie zapowiedział, że jest to promocja objawień w Medjugorie. Wszystko inne, łącznie z Ewangelią stanowi wyłącznie tło, a migawki z sanktuariów w Fatimie i Guadalupe sugerują równorzędność. Film owszem, zrobiony z pomysłem, zwłaszcza pierwsza część – adaptacja Biblii, niestety reszta już monotematyczna. Popatrzymy na owoce. Widziałam, że wielu ludzi było pod wrażeniem.

W każdym bądź razie ostrzegamy. I jeśli ktoś będzie chciał obejrzeć to proszę włączyć filtr krytyczny. I pamiętać, że Kościół katolicki nadal zakazuje urządzania parafialnych pielgrzymek do Medjugorje, [link widoczny dla zalogowanych] jak go ominąć.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ogłoszenia na 27 Niedzielę zwykłą 05.10.2014 r.

"3. W naszej parafii w dniach 8, 9 i 10 października o godz. 19.00 zostanie wyświetlony w zorganizowanym pokazie film pt. „Ziemia Maryi” - koszt to 5 zł serdecznie zapraszamy na to piękne doświadczenie.

... a odnośnie zakazu pielgrzymek to czytamy:

4. 9 października tj. w czwartek o godz. 18.30 zapraszamy wszystkie osoby zapisane i chętne na pielgrzymkę do Medzugorie na spotkanie organizacyjne w salkach domu parafialnego. Obecność obowiązkowa."

[link widoczny dla zalogowanych]