|
|
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 15:06, 03 Lis 2008 |
|
"Miłujcie się" propaguje "objawienia" w Medjugorje
[link widoczny dla zalogowanych]
W numerze 4/2008 ukazał się artykuł - świadectwo irlandzkiej protestantki , która opisała swoją historię nawrócenia w Medjugorje. ( tłum. Iwona Wytrzyszczak). Jest ono dostępne tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
"Pasjonujące świadectwo znanej irlandzkiej dziennikarki nawróconej po wizycie w Medjugorie. Niezwykle wciągająca lektura! " Wspomniana historia zaczyna się na str. 4 a kończy na 9. Opisuje "cud słońca" jaki ona widziała i jakie obrazy tego cudu widzieli inni. Medjugorie porównuje się do Fatimy. Na końcu artykułu czerwonymi literami pisze tak:
"W pażdzierniku 2008 nakładem naszego wydawnictwa ukaże sie książka o objawieniach w Medjugorie pt. "Marija i Matka Boża", autorstwa Heather Parsons, nawróconej w Medjugorie. Zamówienia książki można składać...."
Po przeczytaniu tego artykułu postanowiłam odnieść się do tego wszystkiego i napisałam do Redacji "Miłujcie się" list, przesyłając w załączeniu wszystkie ostatnie wypowiedzi biskupa Mostar - Duvno z jego oficjalnej strony, teksty po angielsku i polskie tłumaczenie. Wszystkie te teksty można przeczytać tu:
http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,97/
Mój list do Redakcji "Miłujcie się"
Redakcja „Miłujcie się”
Szczęść Boże!
Dzisiaj otrzymałam kolejny numer (tj. 4/2008 ), pisma „Miłujcie się”. W sumie zaprenumerowałam 3 egzemplarze, bo przekazuję znajomym.
To co zobaczyłam dziś, po otwarciu tej gazety, było dla mnie szokiem! ( od razu dziś dzwoniłam do Redakcji , a teraz piszę w czym problem ) , a mianowicie o Medjugorje. Nie była to tylko moja taka reakcja, ale również moich znajomych, którym przekazałam gazety, oraz znajomych którzy zadzwonili do mnie. Samo świadectwo nawrócenia protestantki nie jest dowodem żeby się rozpisywać i mącić ludziom w głowach, że tam są objawienia Matki Bożej. Zwolennicy mówią o nawróceniach, powrotu do życia sakramentalnego i modlitewnego u wielu osób, jak również pojawienia się nowych powołań. Tego nie można negować.
Trzeba jednak pamiętać, że "dobre owoce" nie są jedynym kryterium stosowanym przez Kościół do rozeznawania objawień. Jeśli nawet pielgrzymi przeżywali w Medjugorje prawdziwe osobiste nawrócenie, to jeszcze o wiele za mało, aby mówić o prawdziwych objawieniach.
Nawrócenia można wytłumaczyć w sposób prosty i w pełni wiarygodny. Pielgrzymi przyjeżdżający do Medjugorja jadą z chęcią oddania czci Matce Bożej. Są to zwykłe owoce pobożności, w żadnym wypadku nie mogą być uzależniane tylko od miejsca. Zresztą warto zwrócić uwagę i na to, że w prawdziwym nawróceniu musi zaistnieć element wolitywny - wybór drogi życia z własnej woli.
Ruchy charyzmatyczne i Medjugorie się nawzajem uzupełniają.
Zawsze się słyszy, że "objawienia" jeszcze się nie zakończyły i nie ma orzeczenia Stolicy Apostolskiej ( chociaż to jest nieprawda takie gadanie ), ale wcale nie muszą się zakończyć, żeby wydać orzeczenie w tej sprawie. Rozróżnia się orzeczenie pozytywne i orzeczenie negatywne i w wypadku Mjedjugorje, ma zastosowanie orzeczenie negatywne.
Orzeczenie negatywne - nie musi czekać, aż seria objawień się skończy. Jeżeli w czasie trwania objawień, wystąpią cechy negatywne, Urząd Kościoła jest zobowiązany to orzec, by wiernych przestrzec przed błędem i uchronić przed duchową szkodą.
A takie cechy negatywne wystąpiły już po pierwszej pozytywnej reakcji, biskup Ordynariusz wydał negatywne orzeczenie i wszystkie następne z Komisji były też negatywne. Proszę poznać wiadomości z oficjalnej strony biskupa Mostar – Duvno, które przesyłam w załączeniu.
(W tym miejscu opisałam przykłady osób, które po dziś dzień korzystają z pomocy egzorcysty, które doświadczyły tej szkody duchowej. Potrzeba było czasu, trochę bólu i udręk ducha żeby dojść do stanu równowagi i dzięki Bogu że nie uwikłali się w coś inne, że nie odpadli od świętej Matki Kościoła katolickiego.)
Czytając te teksty z oficjalnej strony diecezji Mostar biskupa Perica"
przychodzą myśli, refleksje jak zupełnie inaczej wyglądało życie wizjonerów z prawdziwych objawień uznanych przez Kościół.
Po złożeniu świadectwa o tym, czego doświadczyli, posłuszni skrywają się przed całym światem. Łucja z Fatimy wędruje do szkoły sióstr i występuje tam pod przybranym nazwiskiem, tak by nikt, oprócz Matki przełożonej, nie wiedział, kim ona jest. Podobnie było ze św. Katarzyną Laboure. Dopiero po jej śmierci siostry zgromadzenia, w którym przebywała całe dorosłe życie , dowiedziały się, że to właśnie ona otrzymała od Matki Bożej cudowny Medalik. Św. Bernadeta skryła się w konwencie Sióstr Miłosierdzia w Nevers, gdzie również tylko przełożone wiedziały , kim ona jest. Wszystkich wizjonerów to zejście z oczu świata wypełmiało wielkim szczęściem.
Zupełnie odwrotnie dzieje się w fałszywych objawieniach. "Wizjoner" eksponuje się tam niczym aktor filmowy. Troszczy się o swą popularność i cieszy się widząc, że rośnie liczba ludzi uznających wyjątkowość, swoisty kult jego osoby. Zachowania w Medjugorje są znakomitym przykładem takich aberracji.
Mogłabym wiele napisać, ograniczę się do tego, być może inni również się odezwą i będą żądać wyjaśnienia. Jak można jeszcze czerwonymi literami na końcu artykułu pisać informacje, że ukaże się nakładem waszego wydawnictwa książka tej Pani o „objawieniach”. Pytam o jakich objawieniach? Brak słów, gdzie żeby pisać i porównywać Fatimę i Mjedjugorje? Czyż nie wiecie że szatan jest małpą Pana Boga? A gdzie posłuszeństwo? Taka poczytna gazeta strzeliła sobie gola samobójcę i na tym chyba zakończy się moja prenumerata i znajomych.
W załączeniu 9 sztuk artykułów, oryginalne teksty z oficjalnej strony biskupa po angielsku i polskie tłumaczenie, oraz artykuł, który ukazał się również w Angorze. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 19:44, 05 Mar 2023, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 15:30, 03 Lis 2008 |
|
Na to wszystko co wysłałam, dziś otrzymałam taka odpowiedź:
Poznań 28.10.2008.
Szanowna Pani,
piszę do Pani na polecenie ks.Mieczysława Piotrowskiego, red. naczelnego czasopisma "Miłujcie się". Ksiądz Mieczysław dziękuje Pani za te wszystkie materiały, które nam Pani nadesłała i cieszy się, że z tak dużym zaangażowaniem podchodzi Pani do tematów poruszanych przez nasze czasopismo. Wierzy jednoczesnie, że mimo różnicy zdań na temat wydarzeń w Medjugorie zarówno Pani, jak i znajomi pozostaną naszymi czytelnikami.
W kwestii tego, co dzieje się w Medjugorie zdanie ks. Piotrowskiego jest takie: 'ponieważ Kościół katolicki oficjalnie nikomu nie zabronił pielgrzymowania do Medjugorie, każdy katolik ( i nie tylko ) ma prawo tam pojechać i się pomodlić. Także każdemu katolikowi prywatnie wolno wierzyć w objawienia Matki Bożej w tym miejscu - z uwagi na to, że objawione tam zostało orędzie Ewangelii, które obowiązuje wszystkich, i wierzących i nie wierzących. Ks. Mieczysław pragnie też przypomnieć Pani, że orędzie św. s. Faustyny Kowalskiej o Bożym miłosierdziu, też spotykało się na początku z nieufnością wśród hierarchii kościelnej, jego rozpowszechnienie było swego czasu nawet zakazane przez Watykan.'
Ksiądz Mieczysław przesyła Pani serdeczne pozdrowienia oraz życzenia obfitych łask Bożych. Z Panem Bogiem!
W imieniu ks. Mieczysława Piotrowskiego, red.naczelnego "Miłujcie sie"
(......) podpis |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 19:45, 05 Mar 2023, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 15:43, 03 Lis 2008 |
|
Po przeczytaniu tego listu nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Bo co można powiedzieć jak się czyta w odpowiedzi to:
Cytat: |
'ponieważ Kościół katolicki oficjalnie nikomu nie zabronił pielgrzymowania do Medjugorie, każdy katolik ( i nie tylko ) ma prawo tam pojechać i się pomodlić. |
Czy napewno nie zabronił? Albo taka wypowiedź:
Cytat: |
Także każdemu katolikowi prywatnie wolno wierzyć w objawienia Matki Bożej |
Prywatnie to ta Pani irlandka niech sobie wierzy w co chce i jedzie nawet na Alaskę, ale tak poczytne czasopismo żeby rozprzestrzeniało ziarno i plewy? Do tego reklamując jeszcze czerwonymi literami że wydają książkę autorstwa tej Pani o objawieniach w Medjugorie?
Cytat: |
Ks. Mieczysław pragnie też przypomnieć Pani, że orędzie św. s. Faustyny Kowalskiej o Bożym miłosierdziu, też spotykało się na początku z nieufnością wśród hierarchii kościelnej, jego rozpowszechnienie było swego czasu nawet zakazane przez Watykan.' |
W objawieniach św. s. Faustynie Kowalskiej o Bożym miłosierdziu nie było od początku sprzeczności doktrynalnych i dogmatycznych, z tym co Kościól nauczał, czego nie można powiedzieć o Medjugorie.
Najwyraźniej śmiem twierdzić, że przesłane przezemnie materiały nie zostały przeczytane! |
|
|
|
|
stefan
Moderator
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1358
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 18:43, 03 Lis 2008 |
|
Wydaje mi się ze biznes w "Miłujcie się" musi się kręcić. Artykuł, który poleca książkę o Medjugorie wygląda na artykuł sponsorowany , taka płatna reklama. I chyba tu jest pies pogrzebany.
Niech sobie zanucą:
Bo to co nas podnieca,
to sie nazywa kasa,
a kiedy w kasie forsa,
to sukces pierwsza klasa. |
Ostatnio zmieniony przez stefan dnia Pon 18:55, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 21:55, 03 Lis 2008 |
|
stefan napisał: |
Wydaje mi się ze biznes w "Miłujcie się" musi się kręcić. Artykuł, który poleca książkę o Medjugorie wygląda na artykuł sponsorowany , taka płatna reklama. I chyba tu jest pies pogrzebany.
Niech sobie zanucą:
Bo to co nas podnieca,
to sie nazywa kasa,
a kiedy w kasie forsa,
to sukces pierwsza klasa. |
Tak też dziś powiedziałam gdy otrzymałam ten list, zaraz zadzwoniłam i powiedziałam o tym, że biznes się za tym kryje, że zapewne chodzi o duże pieniądze, żeby godzić się i wydawać taką książkę gdzie zmieszane jest ziarno z plewami i mącić ludziom w głowach i utwierdzać, że tam są faktycznie objawienia? Nie było jakiegoś gwałtownego sprzeciwu i zaprzeczenia na to co mówiłam. Kyrie Eleison! |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 17:27, 07 Lis 2008 |
|
Odnośnie tej nawróconej protestantki to dopowiem jeszcze to: David Manuel, bliski współpracownik Weine Veibla w propagowaniu Medziugoria, także nawrócony protestant, leżąc w lasku za kościołem patrzył w niebo i rozmyślał, dlaczego nie doznał tu jakiegoś znaku, jak np. jego żona... Wtem zauważył, że kilka chmurek uformowało się na kształt idealnego krzyża i przepłynęło nad nim... Zrozumiał: trzeba “zawierzyć“... . A wspomniana, nawrócona pani Irlandka, też zobaczyła cud słońca, Jedni go widzieli, inni nie .
Ale znowu pytanie: czy to fakt obiektywny, czy tylko iluzja wyobraźni... Czy wystarczająco ważny motyw do nadprzyrodzonej interwencji Bożej?... [zasada 8].
A zasada 8 jest: "8. Objawienia Boże odznaczają się dwiema istotnymi cechami: 1) zwięzłość, 2) prostota. Przeciwieństwem tego jest powtarzanie w kółko rzeczy znanych (banał). Objawienia Boże są dziełem nie tylko wszechmocy, ale i mądrości Bożej: Bóg nie mnoży objawień i cudów bez bardzo poważnego motywu. ( Ks. J. Wójtowicz )
Ten sam David Manuel współpracownik Weine Weibla i w przedmowie, do “Listów z Medziugoria“ zapytuje: “Czyżby Medziugorie było ostatnim podstępem Anioła Ciemności pod koniec tego wieku?“
Można tylko z roztropności albo miłości bliżniego tolerować ich błędy, jeśli nie ma się możliwości doprowadzenia błądzącego do prawdy, ale nie powinno pozwalać się na publiczne reklamowanie błędu, aby inni nie zostali wciągnięci w jego nędzę i nie ponieśli szkody na duszy.
Biskup w swojej homilii w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w czerwcu 2006 powiedział:
4. Wierni katolicy nie tylko nie mają obowiązku wierzyć w autentyczność ‘objawień’, ale muszą również wiedzieć, że kościelne pielgrzymki są niedozwolone, zarówno oficjalne jak i prywatne, indywidualne bądź grupowe, lub z innych parafii, jeśli zakładają one autentyczność ‘objawień’ lub jeśli poprzez przedsięwzięcie ich próbuje się stwierdzić te ‘objawienia’.
(...)Byłbym nieodpowiedzialnym szafarzem Misterium Ciała i Krwi Pańskiej, jeśli dziś nie powiadomiłbym, z tego miejsca i przy tej okazji, wszystkich zainteresowanych na świecie, że w tym kościele lokalnym w Mostar-Duvno istnieje coś w rodzaju schizmy. Pewna grupa księży, która została wydalona z Zakonu Franciszkanów OFM przez Generała Zakonu z powodu ich nieposłuszeństwa Ojcu Świętemu, od lat siłą okupuje kilka kościołów parafialnych i probostw razem z kościelnymi wykazami. Nie tylko działają oni nielegalnie w tych parafiach, ale również udzielają sakramentów w sposób bluźnierczy, a niekiedy nieważny, jak w przypadku Spowiedzi czy Bierzmowania, lub też posługują przy zawieraniu nieważnych małżeństw. Tego rodzaju anty-kościelne zachowanie szokuje nas wszystkich. Jednocześnie ten skandal świętokradczego udzielania sakramentów, szczególnie Najświętszego Ciała Chrystusa, musi szokować również wszystkich wiernych którzy nieważnie spowiadają się u tych księży i uczestniczą w ich świętokradczych liturgiach. Modlimy się do Pana, aby to zgorszenie i schizma zostały wykorzenione spośród nas jak najprędzej.(...) |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 15:44, 25 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 9:32, 12 Lis 2008 |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 20:05, 08 Gru 2008 |
|
Moja korespondencja z Redakcją "Miłujcie się" odnośnie artykułu o "objawieniach" w Medjugorje nie zakończyła się na tym, co powyżej już zamieściłam. Otrzymałam tłumaczenie wywiadu z egzorcystą Monsignor Andrea Gemma o Medjugorje , wywiad ten jest zamieszczony tu:
(...)
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden,46/wywiad-z-egzorcysta-monsignor-andrea-gemma-o-medjugorje,1113.html
I postanowiłam jeszcze kilka słów napisać i przesłać również ten wywiad. Tym razem wszystko przesłałam mailem, a był takiej treści:
-----------------------***-------------------------
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Szczęść Boże.
W październiku to ja wysyłałam do Redacji "Miłujcie się" list z protestem + tłumaczenia z wypowiedziami biskupa Mostar-Duvno odnosnie artykułu w ostatnim nr. 4/2008. Oczywiście otrzymałam odpowiedź, którą napisał mi Pan.........., po otrzymaniu tej odpowiedzi zadzwoniłam i jeszcze rozmawiałam z tym Panem. Nie chcę wracać do tamtego co już wysłałam i dopowiedziałam, bo dokumenty i wypowiedzi same za siebie mówią. Dziś pocztą mailową dosyłam, tak jak wyżej w temacie.
Wywiad z egzorcystą Monsignor Andrea Gemma o Medjugorje
Tłumaczony tekst pochodzi z angielskojęzycznej strony tej:
[link widoczny dla zalogowanych]
za stroną źródłową Petrus:
[link widoczny dla zalogowanych]
3 lipca 2008
-------------------------------***----------------------------
Otrzymałam odpowiedź ale też nie od ks. Mieczysława Piotrowskiego, a od Pana który wcześniej napisał do mnie z polecenia ks. M Piotrowskiego i z którym również rozmawiałam telefonicznie.
Otrzymany mail nie był zbyt miły, również się do niego odniosłam i odpisałam:
---------------------------***------------------------
"Szczęść Boże,
Dziekuję za odpowiedź i tylko małe moje wyjaśnienie. Pisząc i wysyłając mojego maila z załącznikiem egzorcysty, nie kierowałam żadnych uwag i pretensji w Pana stronę, tylko powołałam się na to wszystko co do tej pory było w tym temacie, ponieważ ja nie wiedziałam, kto odbierze maila i tyle , nic wiecej.
> tyle że mnie aż tak znów bardzo to ta problematyka
> nie ekscytuje, ( takie wstawki na zielono to są z maila którego ja otrzymałam, cytuję te słowa i się do nich odnoszę)
Mnie to zupełnie nie ekscytuje, tylko bardzo boli, że kto jak kto, ale własnie kapłani parają się tym jeszcze i dają swoje poparcie, że jak najbardziej "objawienia" bo ktoś się tam nawrócił, a fanatycy skrupulatnie każde takie poparcie wykorzystują i to prowadzi do podziału w Kościele. A w głowie zupełnie mi się nie mieści, gdzie jeszcze wydać książkę o 'objawieniach' - jakich? ( tyle na marginiesie ) Do tego wszystkiego to jak najbardziej pasują słowa JE Gemmy, ktory mówi tak:
Mówi Ekscelencja o ‘podziemnych interesach’… jakich?
- Mowię tu o ‘oborniku diabła’, czyli o pieniądzach, bo o czym jeszcze? W Medjugorje wszystko obraca sie wokół pieniędzy: pielgrzymki, wynajmowanie domków, sprzedaż świecidełek. Wykorzystując dobrą wiarę tych biednych dusz, ktore udają sią tam myśląc że spotkają Madonnę, fałszywi wizjonerzy ustawili się finansowo, wzbogacili się i prowadzą wygodne życie. Wystarczy pomyśleć, jeden z nich organizuje [pielgrzymki] bezpośrednio z Ameryki, z bezpośrednim zyskiem ekonomicznym, dziesiątki pielgrzymek rocznie. Nie wydają mi się oni bezinteresownymi osobami. Zatem na spółkę z tymi, którzy wspierają to hałasliwe oszustwo, niewatpliwie mają oni wszelkie powody ku temu, aby przekonywać ludzi o tym, że widzą Dziewicę Maryję i rozmawiają z Nią.
> Po drugie - tak naprawdę to nie ja Pani napisałem tę odpowiedź:
> ona mi została podyktowana przez ks. Mieczysława Piotrowskiego,
> red. naczelnego. Tak więc jakiekolwiek uwagi czy pretensje na
> temat wydarzeń w Medjugorie proszę kierować do naczelnego, czyli
> mojego szefa, a nie do mnie. Czy dość jasno się wyraziłem?
Czy ja gdzieś napisałam czy powiedziałam Panu że mam do Pana pretensje? Ja powiedziałam swoje i wiem co Pan mi mówił i chyba teraz też jest jasne dlaczego w ostatnim mailu powołałam się m.in. na Pana, co wyjasniłam powyżej.
> Moim zdaniem można pisać i mówić o czymkolwiek jedynie odnośnie do
> artykułu czy czegoś tam innego.
Oczywiście że tak, cały czas mowa o artykule i jeszcze pozwolę sobie wrócić do wypowiedzi ks.Piotrowskiego, który podyktował Panu m.in. to:
"Ks. Mieczysław pragnie też przypomnieć Pani, że orędzie św. s. Faustyny Kowalskiej o Bożym miłosierdziu, też spotykało się na początku z nieufnością wśród hierarchii kościelnej, jego rozpowszechnienie było swego czasu nawet zakazane przez Watykan."
Odpowiadam, w objawieniach św. s. Faustyny Kowalskiej o Bożym miłosierdziu nie było od początku sprzeczności doktrynalnych i dogmatycznych, z tym co Kościól nauczał, czego nie można powiedzieć o Medjugorie.
Dalej tak ks.Piotrkowski kazał napisać:
"W kwestii tego, co dzieje się w Medjugorie zdanie ks. Piotrowskiego jest takie: 'poniewaz Kosciół katolicki oficjalnie nikomu nie zabronił pielgrzymowania do Medjugorie, każdy katolik ( i nie tylko ) ma prawo tam pojechać i sie pomodlić."
Twierdzę, że ks. to dyktował, nie poznawszy wcześniej wypowiedzi biskupów,( to co przesłałam ), a tym bardziej ostatnich wieści, o wizycie Ad Limina od 23-28 luty 2006 i m.in. można przeczytać to co równiez powiedział obecny papież: Ja nie widzę sensu żeby biskup po takiej wizycie miał na świat puszczać brednie i kłamstwa. (poniżej mały fragment z tego wywiadu z biskupem po tej wizycie Ad Limina)
"Kilka gazet napisało że ten papież odwiedził Medjugorje incognito wtedy gdy był kardynałem i że przygotowuje do uznania Medjugorje za sanktuarium, czy dotknął ks. biskup tego tematu?
Biskup: Tak, i napisałem oraz rozmawiałem z Ojcem Św. O tym. On się tylko zaśmiał zaskoczony tą informacją. " Jeżeli chodzi o wydarzenia w Medjugorje nasze stanowisko jest dobrze znane: nie ma ani jednego dowodu że te wydarzenia dotyczą nadnaturalnych objawień. Dlatego tez z punktu widzenia Kościoła nie są dozwolone żadne pielgrzymki które przypisywałyby prawdziwość tym rzekomym objawieniom."
Wywiad ten cały można przeczytać na różnych też portalach, m.in. tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,53/wywiad-z-biskupem-mostar-duvno-ratko-peric,506.html
Uważam że lepiej by było się zająć Najświętszym Sercem Pana Jezusa, przybliżyć pisma i orędzie samego Pana Jezusa jakie dawał przez Służebnicę Bożą Rozalię Celakównę. Ostatni nr. tj. 47/2008 z 23 listopada Gościa Niedzielnego bardzo ładnie to przedstawił przeprowadzając wywiad z ks.prof..W .Kubikiem, który pięknie to wszystko przedstawił, ( bo on tym się zajmuje ) gdzie jest ratunek dla świata i nas wszystkich, że w Sercu Pana Jezusa.
Pozdrawiam
Z poważaniem
------------------------------***----------------------
Odpowiedzi jak narazie nie otrzymałam, czy otrzymam? nie wiem. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 16:31, 25 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 19:14, 18 Maj 2012 |
|
|
|
|
Altes
Użytkownik
Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 18:29, 01 Wrz 2012 |
|
Witam. Nie wiem co o tym sądzić ale w księgarni miłujcie sie można kupić książki o medjugorje. Czy to jest w porządku w stosunku do nas czytelników ? |
Ostatnio zmieniony przez Altes dnia Sob 18:34, 01 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 19:14, 01 Wrz 2012 |
|
To jest bardzo nie w porządku. "I wtedy jeśliby wam kto powiedział: Oto tu jest Mesjasz, oto tam: nie wierzcie. Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą znaki i cuda, żeby wprowadzić w błąd, jeśli to możliwe wybranych. Wy przeto uważajcie! Wszystko wam przepowiedziałem." Mk 13, 21-23
Ludzie nic tylko biegają po całym świecie za wizjami, objawieniami, cudami, dotknięciami, spoczynkami itp. Co do Medjugorie to brak słów ale co i kto do tego doprowadził że ludzie szukają Boga wszędzie tylko nie w KRK, nie będę się wypowiadać, bo wiadomo jak jest. Szkoda tylko że nie wszyscy to widzą i szkoda że nie widzą pasterze Kościoła. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 19:51, 05 Mar 2023, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Altes
Użytkownik
Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 20:11, 01 Wrz 2012 |
|
Właśnie boli mnie to że kapłani nawet wprowadzają w błąd. Ja np za nim coś uznam za autentyczne to próbuje to przeanalizować , trochę o tym poczytać a taka np starsza osoba uzna takie objawienia za autentyczne bo kapłan tam organizuje pielgrzymki. Jestem ciekaw czy taka ooba okłamana przez kapłana ma grzech wierząc w te objawienia zjawy medjugorskiej ? |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 21:22, 01 Wrz 2012 |
|
Wychodząc z popełnienia nieświadomie grzechu, to logicznie rzecz biorąc - ten, kto nie ma świadomości, że czyni zło, nie ma też świadomości, że obraża Boga. A zatem, taki człowiek nie zaciąga winy i nie jest odpowiedzialny za zło, o którym nie miał pojęcia, że je popełnił. Tak samo w tym przypadku, taka osoba wierzy w to co jej kapłan mówi i ona na pewno wszystko czyni w dobrej wierze, żeby uczcić Matkę Bożą i wina spada na tych księży. Ale ... jak ci księża też są nieświadomi? |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 19:54, 05 Mar 2023, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Altes
Użytkownik
Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 23:00, 01 Wrz 2012 |
|
Dlatego Kościół powinien to juz dawno wyjaśnić. Powiedzieć tak albo nie. Bo takie zwlekanie z orzeczeniem o prawdziwości lub fałszerstwie tych rzekomych objawień nie ma sensu. Zrobić to Papież powinien nawet za cenę odejścia od Kościoła tych fanatyków wierzących w te objawienia. Jakby była podjęta konkretna decyzja w sprawie tych mamień to by była rzecz wiadoma po której stronie są redaktorzy miłujcie się. A tak jest taka zasiana niepewność czy aby na pewno to co jest napisane w tym czasopiśmie jest wiarygodne. Bo nie powiem w miłujcie się jest dużo dobrych rzeczy ale czy... no i właśnie. I tu zaczynają się schody bo każdy może mieć inne zdanie na ten temat. Ci o silnej wierze rozważą ten temat w modlitwie a co z tymi cą mają słabszą wiarę ? Skołowani będą popełniać błędy. |
|
|
|
|
bratek
Użytkownik
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 23:57, 01 Wrz 2012 |
|
Kościól raczej będzie zwlekał z wypowiedzeniem radykalnie nie. Dlaczego? Wg mnie nagła zmiana byłaby szokiem dla wielu zwolenników objawień. Ilu z nich zerwałoby z Kościołem? Medjugorje odwiedziło ok 20 mln pielgrzymów raczej większość z przeswiadczeniem o prawdziwości objawień.Także ok 200 biskupów i kardynałów z całego świata. Oni mieliby się mylić , stracili by wiarygodność i autorytet u wiernych.Teraz za to muszą zjeść tą żabę którą sami wyhodowali.Stawiam na powolne wieloletnie wygaszanie sprawy Medjugorja. |
Ostatnio zmieniony przez bratek dnia Sob 23:59, 01 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |