Autor |
Wiadomość |
stefan
Moderator
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1358
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 23:25, 22 Wrz 2008 |
|
Chrystus Król
[link widoczny dla zalogowanych]
Fragment tej książeczki
III.
Jakie z królestwa Chrystusowego płyną dla nas obowiązki?
Oczywiście, że nie inne, tylko te, o których mówi to słowo Zbawiciela, zapisane u św. Łukasza: Ten sługa, który poznał wolę Pana swego i nie uczynił wedle woli Jego, wielką chłostę odniesie, ale i który nie wiedząc, uczynił coś godnego kary, niewielką chłostę otrzyma (12, 47 n.). Co znaczy innemi słowy, że trzeba wolę, to znaczy prawa, nakazy, rozporządzenia Chrystusa Króla najpierw starać się dobrze poznać, a potem sumiennie wypełnić.
Ale podwójne to zadanie ma jeszcze dwie odrębne strony, bo może się odnosić najpierw do indywidualnego czyli jednostkowego, a potem do społecznego życia ludzi. I dla jednego bowiem i dla drugiego Chrystus Król postawił pewne prąwa i dał pewne nakazy, które powinniśmy poznać i wypełnić. Otóż dzisiaj chodzi przede wszystkiem o to, żeby dobrze zrozumieć, czego Chrystus Król żąda nie tylko już od poszczególnych ludzi, ale od społeczności ludzkich, t. j. od rodzin, od państw, od narodów, od całej wreszcie rodziny potomków Adama.
Prawa bowiem Chrystusowe dla pojedyńczych ludzi są mniej więcej jasne: one kończą się na przykazaniach Bożych oraz kościelnych i na obowiązkach, wypływających z każdego stanu. Prawa natomiast Chrystusa Króla społeczne dużo mniej znane i uznane, a od nich przede wszystkiem zależy ta publiczna cześć i chwała, jaką świat cały swemu najwyższemu Panu oddawać winien. Toteż nie pomylimy się, twierdząc, że gdy Ojciec święty przypominał ludziom królestwo Chrystusowe i osobne na jego cześć święto wprowadzał, to chodziło mu na pierwszem miejscu o to, by społeczne panowanie naszego Zbawiciela było lepiej poznane i wierniej urzeczywistnione. To miał na myśli Ojciec święty, żeby oczywiście poddały się prawom Chrystusowym i jednostki, ale przede wszystkiem żeby do nich się dostosowało publiczne życie całej ludzkości.
Ładnie to wyraża jeden z wybitnych współczesnych pisarzy, gdy rodzajem wspaniałego hymnu wzywa wszystko, co żyje do oddawania chwały Chrystusowi Królowi. "Wysławiajcie — mówi Jezusa Chrystusa nauki i wiedze, sztuki i literatury! Wysławiajcie Jezusa Chrystusa uczeni i genjusze! Wysławiajcie Jezusa Chrystusa społeczeństwa i jednostki! Wysławiajcie Jezusa Chrystusa nauczycielstwa i zwierzchnictwa! Wysławiajcie Jezusa Chrystusa prawa, zwyczaje i rządy! Jednem słowem cały świat, cała ludzkość we wszystkich przejawach swego życia powinna się poddać Chrystusowi Królowi tak, jak istotnie we wszystkiem od Niego zależy; cała ludzkość powinna czynami swojemi śpiewać jakby ogromną pieśń pochwalną, jakby dalekie echo tej pieśni śpiewanej w niebie: Godzien jest Baranek, który był zabity wziąć moc i bóstwo i mądrość i siłę i cześć i chwałę i błogosławieństwo na wieki wieków (Obj. 5, 12 nn.).
Czy jednak my możemy do tego się przyczynić, żeby owo społeczne panowanie Chrystusa w ten sposób szerzyło się na ziemi? Czy możemy sprawić, żeby Chrystusa uznała Królem ludzka wiedza, żeby poddały Mu się rządy, żeby po myśli Jego rozwiązywano kwestję społeczną, żeby brano w rachubę Jego prawa przy rozstrzyganiu spraw pokoju i wojny?
Oczywiście, że żaden z nas, ani nawet wielu z nas do powszechnego uznania królestwa Chrystusowego doprowadzić nie potrafi, ale byłoby grubym i szkodliwym błędem sądzić, że w tym kierunku nic uczynić nie możemy. Jak z malutkich ziarn gliny i piasku wznoszą się ogromne budowy, jak maleńkie żyjątka, tzw. okrzemki, pracą swoją dźwigają na oceanie całe wyspy i lądy, tak my, choć w maleńkim zakresie, ale skutecznie możemy pracować nad wprowadzeniem w ludzkość królestwa naszego Zbawiciela. A jeśli pragniemy dokładniej wiedzieć, przez co byśmy to mogli robić, możemy tu dać nastepujące, zupełnie praktyczne wskazówki.
Najpierw wyróbmy i wyrabiajmy w sobie ciągle na nowo to niezłomne przekonanie, że jest w niebie i jest na ziemi w Najśw. Sakramencie najrzeczywistszy, najprawdziwszy, z woli nieskończonego Boga nasz Król i Pan, Bóg-Człowiek, Jezus Chrystus. Są różni panowie na ziemi, są różni zwierzchnicy, którym powinniśmy posłuszeństwo, ale Temu jednemu powinniśmy je przede wszystkiem, bo jesteśmy najbardziej Jego, bo względem nikogo innego nie mamy tyle obowiązków, bo On jeden najlepszy, najpotężniejszy, najmędrszy, najbardziej błogosłowiony. Ty sam święty, Ty sam Pan, Ty sam najwyższy, Jezu Chryste — tak śpiewamy codziennie w prześlicznem - Gloria.
Powtóre zaprawiajmy się do posłuszeństwa temu Królowi w życiu naszem osobistem. Nie róbmy tego, co wiemy, że Mu się niepodoba; starajmy się w pobożności, skromności, miłości bliźniego, "Zgodliwpści, pokorze itd. wypełniać te Jego przedziwne prawa, które dawał tyle razy słowem i przykładem na kartach ewangelji.
Po trzecie starajmy się spełnić i to Jego zalecenie: Tak niechaj świeci światłość wasza przed ludźmi, aby widząc uczynki wasze dobre, chwalili Ojca waszego, który jest w niebiesiech (Mat. 5, 16). Dawajmy więc naokoło siebie dobry przykład, nie po faryzejsku, dla własnej chwały, ale dla chwały Bożej i Chrystusowej. Dążmy do tego, żeby koło siebie wyrabiać kółko ludzi, związanych jednemi zasadami, jednem pragnieniem podobania się Bogu, jednem uczuciem szczerej pobożności chrześcijańskiej. Nie potrzeba dodawać, że takiem kółkiem powinna przede wszystkiem być własna rodzina, w której ma panować zgoda, pomoc wzajemna, obyczaj chrześcijański, publiczne spełnianie obowiązków pobożności. Niczem piękniej nie możemy pokazać, że w naszej rodzinie Chrystus jest Królem, jak poświęcając dom rodzinny Jego Boskiemu Sercu i wywieszając publicznie obraz tegoż Najświętszego Serca by Ono niejako sprawowało rządy rodziny i było cichym świadkiem jej bogobojnego życia *).
*) Kto dotąd rodziny swej nie poświęcił Sercu Zbawiciela, ten niech jak najprędzej dokona tego błogosławionego obrzędu. Wszelkie informacje znajdzie w małej broszurce: Poświęcenie rodzin Sercu Zbawiciela (25 gr.) w Wydawnictwie Księży Jezuitów. Tamże dostanie piękne a bardzo tanie (80 gr.) obrazy Serca Pana Jezusa, do powieszenia na ścianie przy obrzędzie poświęcenia rodziny.
Po czwarte pamiętajmy zawsze, że społeczne swoje panowanie osiąga Chrystus w świecie przede wszystkiem przez Kościół. Kościół jako taki jest Jego ściślejszem królestwem, królestwem duchownem, które ma za główne zadanie uświęcenie i zbawienie ludzi. Ale przez to ściślejsze królestwo może i powinien Chrystus zapanować szerzej, w calem, nie tylko duchownem, życiu świata. Trzymajmy się więc zawsze, całą mocą przekonania i miłości, świętego katolickiego Kościoła i nie pozwólmy nikomu i niczemu, odeń się oderwać.
Choćby ten Kościół wydawał się nam niekiedy w swoich sługach niedość święty, choćby nam się zdawało, że nie całkiem właściwą wskazuje nam drogę, zawsze trzymajmy się jego i nikogo innego, bo on jeden, jak Zbawiciel, ma słowa żywota. Słuchając Kościoła i trzymając się zawsze blisko Kościoła, najlepiej dopomożemy do rozszerzenia i umocnienia społecznego panowania naszego Zbawiciela.
A wreszcie po piąte bierzmy się całą duszą do tej tak potrzebnej, tak zaleconej przez Papieża, tak owocnej i pełnej nadziei Akcji Katolickiej. Jej celem jest właśnie nie co innego, tylko odnowienie wszystkiego w Chrystusie, tylko rozszerzanie na wszystkie dziedziny życia ludzkiego panowania naszego Zbawiciela. Jeśli będziemy dzielnie pracować w tych związkach, z których Akcja Katolicka się składa i w tych, które tworzą jej sztab pomocniczy, to powoli wyrobimy w kraju te zastępy czynnych, uświadomionych, nieugiętych katolików, z którymi będzie musiał się liczyć każdy rząd, choćby sam nie był bardzo chętny katolicyzmowi, na ktorych będą mogły się oprzeć bezpiecznie wszystkie święte poczynania naszych Księży Biskupów, t. j. wodzów naszych w walce o królestwo Boże.
Przykład nam tu dają nie tylko kraje w dużej większości katolickie, jak Austrja, ale nawet takie, gdzie do niedawna prawie wyłącznie panowało niedowiarstwo i walka z Kościołem, jak Czechy. Świeży kongres katoljcki w Pradze pokazał na oczy, co może konsekwentna, odważna, dobrze pokierowana praca katolików. Najniespodziewaniej przekonali, się wrogowie Kościoła, że wiara w Czechach stała się siłą, z którą każdy rząd liczyć się będzie musiał. Żeby zaś do tej gorliwej pracy nad szerzeniem społecznego panowania Pana Jezusa tem bardziej się zachęcić, rozważmy wreszcie z kolei
IV.
Jakich z uznania królestwa Chrystusowego spodziewamy się owoców.
Owoce królestwa naszego Zbawiciela można zamknąć w tych pięknych słowach proroka: Będzie dziełem sprawiedliwości pokój i będzie lud siedział w piękności pokoju, w przybytkach ufności i w odpocznieniu bogatem (Iz. 31, 17 n.). Jeśli naprawdę umocni się wśród nas królestwo Chrystusowe, to zarazem odjęte będzie od nas to wszystko, co jest naszem nieszczęściem, co nas boli, co nas przygniata, co nas rani.
Gdzie Chrystus panuje, tam pokój, tam dobrobyt, tam błogosławieństwo.
Ale czy to prawda? Czy to nie jest tyłko łudzenie .się nieziszczalnem, wymarzonem dobrem?
Nie, najmilsi czytelnicy, bo można przekonać się jak na dłoni, że wszystkie nieomal nasze, tak liczne i ciężkie biedy stąd tylko pochodzą, że ludzie odrzucili panowanie Chrystusa Króla i zaczęli kierować się w publicznem życiu głosem i prawem swoich zbiorowych namiętności. …… |
Ostatnio zmieniony przez stefan dnia Pon 23:30, 22 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 22:08, 28 Maj 2015 |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|