|
|
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 17:51, 05 Lut 2014 |
|
Ostra krytyka katolickiej etyki seksualnej
Niemiecki Episkopat zapowiedział nową drogę w przekazywaniu wiernym zasad katolickiej moralności seksualnej. Ankieta wśród wiernych zmusza Kościół do działania.
Wszystko zaczęło się od przeprowadzonej na całym świecie na zlecenie papieża Franciszka ankiety wśród wiernych. Wyniki tej ankiety mają być podstawą do rozważań na Światowym Synodzie Biskupów w dniach od 5-19 października w Rzymie.
Lecz już teraz wyniki ankiety przynajmniej w RFN są tak alarmujące, że stały się dla niemieckiego Kościoła impulsem do podjęcia działań. Pierwszym krokiem było opublikowanie w poniedziałek (3.02) wyników ankiety, w której wzięli udział wierni, duchowieństwo i organizacje kościelne. Ankieta nie była reprezentatywna. Niemiecki Episkopat jej wyniki przekazał już do Watykanu.
Okazało się teraz, że większość wiernych w Niemczech odrzuca zasady katolickiej etyki seksualnej i że nauki Kościoła nie mają przełożenia na ich codzienne życie.
Antykoncepcja tak, aborcja nie.
Kościół przyznaje sam, skąd bierze się "ogromna rozbieżność pomiędzy poglądami wiernych a nauką Kościoła": z przemian w społeczeństwie i z deficytów w działalności duszpasterskiej. Zwraca się także uwagę na to, że język dokumentów kościelnych, jak encykliki, jest dla ludzi niezrozumiały.
Ogromny dysonans stwierdzono na przykład w podejściu do antykoncepcji. Zakaz sztucznej regulacji urodzin, zawarty w wydanej w 1968 r. encyklice "Humanae vitae" odrzuca większość niemieckich katolików jako niezrozumiały i bezużyteczny w praktyce. Inaczej jest w odniesieniu do aborcji. Tu wierni są w dużej mierze zgodni z naukami Kościoła i odrzucają przerywanie ciąży.
W duchu miłosierdzia
W 20-stronicowym dokumencie Episkopatu mowa jest także o poważnym problemie, jakim jest dla ludzi zakaz dostępu do sakramentów dla osób rozwiedzionych, które ponownie zawarły związek małżeński. Wierni w większości nie rozumieją takiego postępowania Kościoła, spodziewając się respektu i zrozumienia dla dyktowanych sumieniem decyzji osobistych oraz podejścia do każdego błądzącego człowieka w duchu miłosierdzia.
Dość niespójne jest wyobrażenie wiernych o związkach partnerskich i zrównaniu w obliczu prawa związków homoseksualnych z heteroseksualnymi.
Dla większości niemieckich katolików sprawiedliwe byłoby uznanie przez prawo takich związków i respektowanie homoseksualności. Lecz z drugiej strony większość z nich sprzeciwia się przyznaniu tym związkom statusu małżeństwa.
Biskupi domagają się więc zupełnie nowego podejścia do duszpasterstwa. Nietykalne ma pozostać centralne „przesłanie Kościoła w sprawie małżeństwa i rodziny, w jej absolutnej afirmacji życia i ciała". Episkopat opowiada się za zmianą kursu w odniesieniu do związków ludzi, które zakończyły się niepowodzeniem. Przed Światowym Synodem Biskupów Episkopat Niemiec zalecił wypracowanie stanowiska w tej sprawie przy aktywnym udziale wiernych, będących w związkach małżeńskich i rodzin.
Spojrzeć trzeźwo na rzeczywistość
Centralny Komitet Niemieckich Katolików (ZdK) opublikowanie wyników ankiety określił jako ważny krok w kierunku szczerej i otwartej komunikacji. Niemiecki laikat uważa, że jest to dobry punkt wyjścia do nowej debaty nad konsekwencjami ankiety dla szerzenia nauk Kościoła i jego życia wewnętrznego, stwierdził przewodniczący komitetu Alois Glueck.
W podobnym tonie wypowiedział się Związek Niemieckiej Młodzieży Katolickiej (BDKJ) . Jego przewodniczący Dirk Taenzler stwierdził jednak, że nie zaskoczyły go wyniki ankiety. "Kto idzie z otwartymi oczami przez świat, ten wie, że tak wygląda rzeczywistość", powiedział w wywiadzie dla katolickiej agencji KNA. Wezwał do kontynuowania dyskusji na ten temat. - Ludzie interesują się nauką Kościoła i to jest najważniejsze".
Jeszcze przed publikacją wyników ankiety kardynał Reinhard Marx z Monachium ostrzegał przed błędną interpretacją jej wyników. - Ludzie nie odrzucają nauki Kościoła - zaznaczył kardynał na kazaniu wygłoszonym w niedzielę wieczorem (2.02) w monachijskiej katedrze. „Chcieliby jednak usłyszeć od Kościoła, że możliwy jest dla nich nowy początek, kiedy ich życie nie poszło taką drogą, jaką pierwotnie wybrali".
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 14:26, 13 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 17:53, 05 Lut 2014 |
|
Cóż powiedzieć? - ano to, że schizma w Niemczech postępuje. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 14:29, 13 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 20:44, 13 Lut 2014 |
|
Proboszcz z Rupertsbergu przechodzi na protestantyzm
Ksiądz Wolfgang Schumacher, od roku 1993 proboszcz katolickiej parafii pod wezwaniem św. Marcina w Rupertsberg (Nadrenia-Palatynat), postanowił przejść na protestantyzm. Swoją decyzję uzasadnia tym, że „już od wielu lat teologicznie oddalał się od Kościoła rzymskokatolickiego”.
„Z powodu pogłębiającego się kryzysu w rozumieniu nauczania Kościoła katolickiego ksiądz Schumacher z diecezji trewirskiej podjął decyzję o przejściu do jednej z bawarskich wspólnot protestanckich, w której w najbliższym czasie zostanie wprowadzony w urząd nowego pastora” – [link widoczny dla zalogowanych]
Ks. Wolfgang Schumacher od lat nie podzielał katolickiego stanowiska w kwestii „święceń” kobiet i celibatu. Specjalnie też tego nie ukrywał, co nie przeszkadzało mu w pełnieniu posługi duszpasterskiej. Obydwa zakazy mają być - według duchownego - „powodem obecnej trudnej sytuacji duchowieństwa w Niemczech”.
Duchowny postanowił także odnieść się do ostatniej głośnej wypowiedzi biskupa Stephana Ackermanna z Trewiru, który domagał się całkowitej zmiany katolickiej etyki seksualnej i… szóstego przykazania. Ks. Schumacher stwierdził, że „nawet wykazujący się dobrą wolą biskup nie jest w stanie naprawić błędów przeszłości”.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 14:34, 13 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 22:45, 27 Mar 2014 |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 12:15, 18 Lip 2014 |
|
Biskup Trewiru Stefan Ackermann zabłysnął kolejną mądrością. Po tym, jak tłumaczył, że seks pozamałżeński nie jest grzechem, teraz potępia... terapię dla homoseksualistów.
Propaganda gejowska w niemieckiej sekcji Radia Watykańskiego
[link widoczny dla zalogowanych]
Na niemieckiej stronie sekcji Radia Watykańskiego, nie ma tego tematu, ale jest napisane tu:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 14:52, 13 Sty 2020, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 10:50, 06 Sie 2014 |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 15:08, 13 Sty 2020 |
|
Nie wiem na ile biskup Ackermann zmienił swoje wcześniejsze poglądy, ale na niemieckiej stronie RW z października 2019 roku, bardzo ortodoksyjnie mówi:
Biskup Ackermann: Kapłaństwo kobiet nie jest właściwą drogą
Biskup Stephan Ackermann z Trewiru wypowiedział się przeciwko otwarciu kapłaństwa na kobiety. „Nie sądzę, żeby to była właściwa droga”, powiedział do „Trierische Volksfreund”.
Jeśli chodzi o wyświęcanie kobiet, decyzja papieża Jana Pawła II była wiążąca. W 1994 r. Papież Jan Paweł II stwierdził, że „Kościół nie ma władzy, aby wyświęcać kobiety i że wszyscy wierzący muszą przestrzegać tej decyzji”. Jednocześnie Ackermann podkreślił, że kobiety „poza kwestią urzędu” powinny zostać wzmocnione i powinny pełnić funkcje przywódcze w kościele. „Musimy tu zachęcać i robię, co mogę” - powiedział biskup.
W strukturze hierarchicznej, takiej jak kościół, istnieją granice uczestnictwa, mówi Ackermann. Reprezentacja, że kobiety w kościele mają „tylko dekorować świątynię lub zaparzyć kawę” nie jest wystarczająca. „Policzkiem jest zmniejszenie istniejącego zróżnicowanego zaangażowania kobiet w Kościele” - powiedział biskup. Odnosząc się do możliwego diakonatu kobiet, wskazał, że papież Franciszek zlecił komisji teologicznej dokonanie przeglądu historycznych modeli takiego urzędu we wczesnym kościele.
Bischof Ackermann: Frauenpriestertum nicht der richtige Weg
(...)
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |