|
|
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 12:08, 05 Cze 2012 |
|
KNW potępiła książkę jednej z amerykańskich zakonnic niezgodną z nauką Kościoła.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
Watykańska dykasteria ostrzega przed błędnymi poglądami w dziedzinie etyki seksualnej
Kongregacja Nauki Wiary ubolewa nad faktem publikacji książki napisanej przez siostrę zakonną, a sprzecznej z doktryną katolicką w dziedzinie moralności seksualnej. Chodzi o „Zarys chrześcijańskiej etyki seksualnej” s. Margaret Farley, wydany w USA przed sześciu laty. Watykańska dykasteria ogłosiła w tej sprawie notę, zatwierdzoną przez Papieża. Autorka książki należy do amerykańskiego zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia, prowadzącego zresztą szereg szkół średnich i wyższych. Dodajmy, że tego typu publikacja jest jednym z niestety wielu symptomów kryzysu przeżywanego przez zakonnice w Stanach Zjednoczonych, który spowodował niedawno konieczność wizytacji apostolskiej.
Kongregacja Nauki Wiary ostrzega wiernych, że książka s. Farley nie jest zgodna z nauczaniem Kościoła. Nie można zatem używać jej jako wyrazu doktryny katolickiej w kierownictwie duchowym i formacji ani w dialogu ekumenicznym czy międzyreligijnym. W nocie podkreślono, że autorka nie rozumie roli Magisterium Kościoła jako autorytetu nauczania biskupów w jedności z Papieżem. Nauczanie to zupełnie pomija, a jeśli nawet je wspomina, to traktuje jako jedną z wielu opinii. Niewłaściwie też pojmuje prawo naturalne, opierając się na wybiórczo przyjętych konkluzjach pewnych nurtów filozoficznych czy na własnym rozumieniu tego, co nazywa „współczesnym doświadczeniem”.
Takie podejście nie jest zgodne z autentyczną teologią katolicką – przypomina watykańska dykasteria. Zwraca uwagę na błędne poglądy s. Farley w kwestiach masturbacji, homoseksualizmu, tzw. „małżeństw homoseksualnych” czy rozwodów i ponownych związków. W nocie przypomniano to, czego naprawdę naucza na te tematy Kościół. Przytoczono odnośne fragmenty Katechizmu Kościoła Katolickiego, a także uwagi o wysuwanych w pewnych krajach projektach legalizacji związków homoseksualnych, wydane przed dziewięciu laty przez Kongregację Nauki Wiary.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 19:08, 11 Gru 2021, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 12:10, 05 Cze 2012 |
|
Teresa napisał: |
KNW potępiła książkę jednej z amerykańskich zakonnic niezgodną z nauką Kościoła.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Więcej w tym temacie jest napisane tu:
Kongregacja Nauki Wiary ostrzega przed błędnymi poglądami
amerykańska zakonnica s. Margaret A. Farley
Kongregacja Nauki Wiary uznała za niezgodną z nauczaniem Kościoła książkę amerykańskiej zakonnicy, s. Margaret A. Farley „Just Love. A Framework for Christian Sexual Ethics” (Tylko miłość. Zarys chrześcijańskiej etyki seksualnej). Opublikowana 4 czerwca notyfikacja Kongregacji nosi datę 30 marca, dwa tygodnie wcześniej zaś została zaaprobowana przez papieża Benedykta XVI.
Książka nie może być traktowana jako „wyraz doktryny katolickiej” ani w kierownictwie duchowym i formacji, ani też w dialogu ekumenicznym i międzyreligijnym, zawiera bowiem opinie sprzeczne z nauczaniem Kościoła w dziedzinie moralności seksualnej – stwierdziła Kongregacja.
Pierwszy zarzut dotyczy pomijania nauczania Kościoła w prowadzonym wywodzie. A nawet, gdy okazjonalnie s. Farley je cytuje, traktuje je tylko jako jedną z wielu opinii, na co nie można się zgodzić nawet w perspektywie ekumenicznej, którą autorka się kieruje. Błędnie też rozumie ona obiektywny charakter naturalnego prawa moralnego. Woli argumentować na podstawie wybranych przez siebie opinii pewnych nurtów filozoficznych lub „własnego rozumienia” doświadczenia współczesnego człowieka, co nie odpowiada podejściu właściwemu teologii katolickiej. W efekcie w książce pojawia się wiele błędnych opinii, dotyczących masturbacji, czynów homoseksualnych, związków osób tej samej płci, nierozerwalności małżeństwa, rozwodów i ponownego zawarcia związku małżeńskiego.
Autorka twierdzi, że masturbacja „zasadniczo nie stanowi żadnego problemu moralnego”. Argumentuje, że wiele kobiet znajduje w autoerotyce przyjemność, której nie zaznały w relacjach seksualnych z mężczyznami i dlatego jest ona dla nich „wielkim dobrem”. Wyciąga z tego wniosek, że masturbacja „sprzyja relacjom, bardziej niż im przeszkadza”. Tymczasem Kościół naucza, że stanowi ona nieporządek moralny, gdyż dochodzi tu do użycia zdolności seksualnych poza właściwym dla nich porządkiem normalnych relacji małżeńskich w kontekście prawdziwej miłości i otwartości na nowe życie.
Zdaniem s. Farley na gruncie etyki seksualnej stosunki homoseksualne należy traktować tak samo jak heteroseksualne. – Takie stanowisko jest nie do przyjęcia – podkreśla Kongregacja. Przypomina, że Kościół rozróżnia skłonności i czyny homoseksualne, traktując te ostatnie jako poważną deprawację, sprzeczną z prawem naturalnym, gdyż zamykają akt seksualny na dar życia i nie są wyrazem „prawdziwej komplementarności uczuciowej i seksualnej” partnerów.
Amerykańska zakonnica opowiada się także za prawnym uznaniem związków osób tej samej płci, co może odegrać ważną rolę w odejściu od „marginalizacji i stygmatyzacji gejów i lesbijek”. Tymczasem Kościół naucza, że szacunek wobec osób homoseksualnych nie może prowadzić do aprobaty dla homoseksualnego współżycia i prawnego uznania związków homoseksualnych, gdyż dla wspólnego dobra prawo powinno wspierać podstawową komórką społeczną, jaką jest rodzina oparta na małżeństwie. Nieprzyznanie społecznego i prawnego statusu małżeństwa formom życia, które małżeństwem nie są i być nie mogą, nie jest sprzeczne ze sprawiedliwością – przypomina Kongregacja.
Według s. Farley małżeństwo nie jest nierozerwalne, tak jak każda inna forma stałego zaangażowania. Wystarczy np. to, że ktoś z małżonków albo ich relacja się zmieniły, aby ich wzajemne zobowiązanie przestało obowiązywać. Stoi to oczywiście w sprzeczności z nauczaniem Kościoła, dla którego dar z siebie, jaki w miłości czynią sobie nawzajem małżonkowie jest ostateczny, a nie tylko do czasu podjęcia nowej decyzji w tej sprawie. Pociąga to za sobą wymóg wierności i nierozerwalnej jedności między współmałżonkami.
Podobnie poglądy amerykańskiej zakonnicy nie są zgodne z nauczaniem Kościoła w kwestii rozwodów i zawierania po nich ponownych małżeństw. Nie może on uznać nowego małżeństwa za ważne, jeśli pierwsze zostało ważnie zawarte, a współmałżonek nadal żyje. Gdy więc po ślubie kościelnym doszło do rozwodu i kolejnego ślubu cywilnego, osoby takie „znajdują się w sytuacji, która jest obiektywnie sprzeczna z prawem Bożym”. Dlatego nie mogą one przyjmować komunii eucharystycznej „tak długo jak trwa ta sytuacja”, zaś przebaczenie w sakramencie pojednania „może być udzielone tylko tym, którzy okazali skruchę za złamanie przymierza i wierności Chrystusowi oraz zobowiązali się do życia w całkowitej wstrzemięźliwości”.
Sprawa książki s. Farley toczyła się od ponad trzech lat. Już w marcu 2009 r. Kongregacja wstępnie zasygnalizowała autorce problemy doktrynalne związane z jej tekstem, jednak odpowiedź zakonnicy nie wyjaśniła ich w sposób wystarczający. Po dalszej analizie książki w czerwcu 2011 r. Kongregacja potwierdziła, że zawiera ona „błędne opinie, których upowszechnianie może spowodować poważne szkody wśród wiernych”. Kolejna odpowiedź autorki z października 2011 r. ponownie nie przyniosła wystarczającego wyjaśnienia problemów. Doprowadziło to do ogłoszenia obecnej notyfikacji, która przypomina nauczanie Kościoła, wyrażone już wcześniej w Katechizmie Kościoła Katolickiego, dokumentach Soboru Watykańskiego II i encyklikach bł. Jana Pawła II, a także innych publikacjach samej Kongregacji.
Siostra Margaret A. Farley ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (RSM) jest emerytowanym profesorem etyki w Yale Divinity School (wydział teologiczny słynnego uniwersytetu Yale). Gdy rozpoczęła tam wykłady w 1971 r. była pierwszą kobietą i pierwszą katoliczką zatrudnioną na pełnym etacie. Jest autorką sześciu książek, w tym opublikowanej w 2006 r. „Just Love: A Framework for Christian Social Ethics”. Była przewodniczącą Katolickiego Stowarzyszenia Teologicznego Ameryki i Stowarzyszenia Etyki Chrześcijańskiej.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 18:56, 11 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 15:32, 18 Wrz 2013 |
|
S. Farley: papież wydaje się być pojętny!
[link widoczny dla zalogowanych]
Kontrowersyjna zakonnica, będąca jedną z intelektualnych liderek buntu amerykańskich sióstr, s. Margaret Farley, stwierdziła, że została zachęcona nowością i stylem papieża Franciszka. „Wydaje się być pojętny” – powiedziała.
- Problemem w naszym Kościele jest to, że nie można się nie zgadzać – powiedziała zakonnica, której prace dotyczące etyki seksualnej oraz poparcie dla związków osób tej samej płci poskutkowało ostrzeżeniem ze strony Kongregacji Doktryny Wiary. W czerwcu 2012 roku Watykan orzekł, że jej praca „Just Love: A Framework for Christian Sexual Ethics” nie wyraża katolickiego stanowiska etycznego i nie powinna być traktowana jako podręcznik na katolickich uczelniach. Wywołało to falę krytyki pod adresem Stolicy Apostolskiej i samego Benedykta XVI.
Jak podkreślała zakonnica, takie przypadki „cenzury” utrwalają atmosferę tłumienia faktycznej debaty, ignorując „zmiany”, jakie zaszły w świadomości i poglądach wielu katolików. – Nikt nie może powiedzieć, że przeprosiłam i się wycofałam, byłoby to sprzeczne z poczuciem osobistej uczciwości – podkreślała w trakcie jednego z nielicznych publicznych spotkań.
Jak podkreślała, do poparcia dla „małżeństw” osób tej samej płci dotarła dzięki jej homoseksualnemu siostrzeńcowi. Opisała go zgromadzonym jako osobę „mądrą” i „świętą”. – Nasza rodzina nigdy nie mogłaby go potępić – tłumaczyła.
S. Farley przez pięć lat nauczała w Mercy College, przez 16 lat należała do władz Uniwersytetu Detroit-Mercy. Aktualnie pracuje jako profesor-emeryt na Uniwersytecie w Yale. Krytyczna ocena Kongregacji Doktryny Wiary nie łączyła się w jej przypadku z żadnymi sankcjami, nie utraciła prawa do nauczania, nie zmieniła się też pozycja, jaką zajmowała w zgromadzeniu Sióstr Miłosierdzia. – Nie twierdzę, że byłam szczególnie prześladowana – podkreślała. W pracy naukowej zajmowała się m. in. feministyczną teologią i etyką. Przewodniczyła Katolickiemu Stowarzyszeniu Teologicznemu Stanów Zjednoczonych.
[link widoczny dla zalogowanych]
Za: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 19:04, 11 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |