|
|
Autor |
Wiadomość |
stefan
Moderator
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1358
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 13:26, 03 Sty 2009 |
|
Uczestnictwo w Mszach św. ... - trochę statystyk naszej katolickości
2009-01-02
Do Kościoła chodzi tylko co trzeci warszawiak
Odsetek warszawiaków uczęszczających co niedzielę do kościoła od kilku lat należy do najniższych w Polsce, jednak to w stolicy najżywiej rozwijają się ruchy i wspólnoty kościelne. I okazuje się, że ci, co do kościoła chodzą, coraz częściej przystępują też do komunii – czytamy na portalu polskatimes.pl.
Według danych opublikowanych przez Instytut Statystyk Kościoła Katolickiego w 2007 roku odsetek wiernych uczęszczających do Kościoła wyniósł w archidiecezji warszawskiej 33,6 proc., a w diecezji warszawsko-praskiej 37,8 proc. Do komunii przystąpiło 14,9 proc. mieszkańców archidiecezji warszawskiej i 15,6 proc. osób mieszkających po drugiej stronie Wisły.
Według ks. prof. Witolda Zdaniewicza, autora badań religijności Polaków, jest to „prawie najgorszy wynik w kraju”. Są diecezje, w których do kościoła chodzi nawet 70 proc. wiernych. - Nie można jednak mówić o spadku jakości, skoro wzrasta liczba przyjmujących komunię – stwierdził ks. Zdaniewicz.
W Warszawie żywotne są także wspólnoty i różne ruchy kościelne – czytamy na portalu polskatimes.pl. Najnowsze badania wskazują, że ilość należących do nich mieszkańców stolicy jest wyższa od średniej krajowej. - Są w stolicy parafie, gdzie działa po kilka, a nawet kilkadziesiąt różnych grup religijnych. Zaangażowani w nie ludzie dbają o wiarę, są świadomie wierzący. To przyszłość Kościoła – ocenia ks. prof. Zdaniewicz
Jeśli za wyznacznik religijności uznamy odsetek małżeństw zawieranych bez kościelnego błogosławieństwa, Mazowsze znajdzie się w okolicy średniej krajowej. W 2007 roku na 32 tys. zawartych małżeństw blisko 10 tys. miało wyłącznie cywilny charakter. Podobne wyniki występują w innych województwach. Częstym powodem rezygnacji ze ślubu kościelnego jest fakt, że któraś ze stron jest rozwiedziona – podaje polskatimes.pl.
Coraz częściej zdarzają się też w Warszawie pary w ogóle rezygnujące ze ślubu. - To zjawisko istnieje zaledwie od kilku lat - mówi Konrad Maj, wykładowca Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Pary tłumaczą, że nie chcą ponosić wydatków związanych ze ślubem, albo uważają, że jeśli nie sformalizują związku, będą się o siebie bardziej starać. Nie bez znaczenia jest także wpływ kultury masowej – czytamy na portalu polskatimes.pl.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 14:28, 03 Sty 2009 |
|
Cytat: |
Nie można jednak mówić o spadku jakości, skoro wzrasta liczba przyjmujących komunię – stwierdził ks. Zdaniewicz.
|
Na Zachodzie Europy i w Ameryce to 100% jest przyjmujących Komunię św.a spowiedź?....jest ogólna, konfesjonałów nie widać, gdzieś tam po jednym dyżurnym stoi i to nie wszędzie. Poprostu nie mówi się o grzechu, dziś wszystko albo bardzo wiele nie jest grzechem. Nie była bym taka zadowolona z tego stwierdzenia ks.Zdaniewicza.
Cytat: |
Są diecezje, w których do kościoła chodzi nawet 70 proc. wiernych. |
To też nie jest dla mnie wyznacznik że ludzie mają wiarę. Nie uogólniam, ale wielu, a nawet bardzo wielu, idą bo tak należy, a co ludzie powiedzą, etc...z obserwacji na swoim "podwórku"
Cytat: |
W Warszawie żywotne są także wspólnoty i różne ruchy kościelne |
Daj Boże żeby to się przyczyniało do rozwoju KK, a nie jego rozbijania na wspólnoty, wspólnotki, jest to rozbijanie Kościoła od wewnątrz i tworzenie jakiegoś nowego Kościoła, jak można zaobserwować już dziś, jak ja nazywam "Kościół Charyzmatyczny"
Cytat: |
Pary tłumaczą, że nie chcą ponosić wydatków związanych ze ślubem, albo uważają, że jeśli nie sformalizują związku, będą się o siebie bardziej starać. |
Uważam że też nie to, jest przyczyną nie zawierania małżeństw sakramentalnych, poprostu jest to nieznajomość Sakramentów świętych, czym są, jakie łaski umocnienia na małżonków spływają w sakramentalnym związku, że jest to oparcie się na samym Chrystusie, a nie na samym sobie. Obserwując tu u siebie to widzę rozrost formy, a zanik treści, poprostu żeby było piękniej, ale bez zastanowienia się i bez wiedzy czym jest naprawdę to sakramentalne małżeństwo. No cóż ludzie powiedzą - prawda? Często można usłyszeć, ach ślubu nie biorą, chcą żyć po europejsku. ( tak mi mówiła moja koleżanka o swojej córce ).
Proszę poczytać jak pięknie wyjaśnia nam ks. Adam Martyna o związkach na "kocią łapę":
http://www.traditia.fora.pl/sakramenty-swiete-i-tematy-z-tym-zwiazane,13/zwiazek-na-kocia-lape-nigdy,488.html |
|
|
|
|
MiKaEl
Użytkownik
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pią 23:04, 09 Sty 2009 |
|
Cytat: |
2009-01-02
Do Kościoła chodzi tylko co trzeci warszawiak
Odsetek warszawiaków uczęszczających co niedzielę do kościoła od kilku lat należy do najniższych w Polsce, jednak to w stolicy najżywiej rozwijają się ruchy i wspólnoty kościelne. I okazuje się, że ci, co do kościoła chodzą, coraz częściej przystępują też do komunii – czytamy na portalu polskatimes.pl. |
I to również potwierdzam , gdyż podczas kolędy ksiądz wizytujący podzielił się taką informacją , że na 33 lokale został przyjęty w zaledwie 10! |
Ostatnio zmieniony przez MiKaEl dnia Pią 23:05, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 12:20, 10 Sty 2009 |
|
MiKaEl napisał: |
Cytat: |
2009-01-02
Do Kościoła chodzi tylko co trzeci warszawiak
Odsetek warszawiaków uczęszczających co niedzielę do kościoła od kilku lat należy do najniższych w Polsce, jednak to w stolicy najżywiej rozwijają się ruchy i wspólnoty kościelne. I okazuje się, że ci, co do kościoła chodzą, coraz częściej przystępują też do komunii – czytamy na portalu polskatimes.pl. |
I to również potwierdzam , gdyż podczas kolędy ksiądz wizytujący podzielił się taką informacją , że na 33 lokale został przyjęty w zaledwie 10! |
To faktycznie blado to wygląda. U mnie jeszcze nie był ksiądz po kolędzie, ale to co mogę powiedzieć, z mojego osiedla ( nie jest duże, 4 budynki 4 i 3 klatkowe ), 100% napewno też nie jest ale te 70 może 80 % będzie. Po zakończeniu wogóle kolędy, to ksiądz mówi później w jedną niedzielę jak to wszystko wypadło %, mówi o innych różnych wyznaniach które się narodziły, które wcześniej były etc.. |
|
|
|
|
MiKaEl
Użytkownik
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 14:18, 10 Sty 2009 |
|
W warszawce kiedyś wszystko było inaczej , to oczywiste że w latach 80-tych można było mówić kto księdza nie przyjmuje . Np. w mojej okolicy było tak że na ca 50 lokali może jedna , góra dwie rodziny nie przyjmowały. Pewnie że wtedy było zupełnie inaczej , mieliśmy wspólnego wroga państwo komunistyczne. Teraz wręcz odwrotnie wrogiem dla wielu jest kler i co za tym idzie instytucja kościoła.
Więc te 33 lokale i 10 rodzin , które przyjeły wydaje się jakby to były niedobitki.
O czasy ..... |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 11:57, 11 Lip 2013 |
|
Jak to jest z tym uczestnictwem w Mszach św. , praktykami religijnymi, etc ... sporo było w tym temacie tu pisane. Może dla przypomnienia:
Czy Polsce grozi laicyzacja ?
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-polska,63/czy-polsce-grozi-laicyzacja,1713.html
Sondaż: 95 proc. Polaków deklaruje się jako katolicy
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-polska,63/sondaz-95-proc-polakow-deklaruje-sie-jako-katolicy,6974.html
Warszazwa: Stolica mniej wierząca
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-polska,63/warszazwa-stolica-mniej-wierzaca,4276.html
Kard. Nycz: Polacy odchodzą od Chrystusa i Kościoła.
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-polska,63/kard-nycz-alarmuje-polacy-odchodza-od-chrystusa-i-kosciola,7164.html
Dwa światy - ''Bóg - tak, Kościół - nie?
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-polska,63/dwa-swiaty-bog-tak-kosciol-nie,6491.html
Ciągle spada liczba osób uczestniczących w niedzielnej Mszy
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-polsce,1/ciagle-spada-liczba-osob-uczestniczacych-w-niedzielnej-mszy,6345.html |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 23:37, 25 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 12:12, 11 Lip 2013 |
|
Ostatnie informacje polskiej religijności, wiary, etc ...
Prawie dwie trzecie polskich katolików nie chodzi do koscioła
40 proc. katolików uczestniczyło w 2012 roku w Polsce w niedzielnej mszy św., tyle samo, co rok wcześniej - wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego pod kierunkiem ks. prof. Witolda Zdaniewicza.
Wyniki badań, przeprowadzonych przez ISKK jesienią ubiegłego roku we wszystkich 10 tys. parafii w Polsce, zostały udostępnione dzisiaj.
W jednym dniu (wybrana niedziela października lub listopada) we wszystkich parafiach liczeni są wierni uczestniczący w mszy św., którym księża wręczają specjalnie przygotowane ankiety. Potem ankiety te są wysyłane do ISKK.
Jak podaje ISKK, w badaniu tym nie mają zastosowania pojęcia "respondenta" i "próby", nikomu bowiem nie zadaje się żadnych pytań: podstawą uzyskiwania informacji jest obserwacja (zliczanie) wszystkich wiernych obecnych na niedzielnej mszy, liczy się także tych, którzy przyjęli komunię św.
W ubiegłym roku najwięcej osób uczestniczyło w niedzielnej mszy świętej w diecezji tarnowskiej (69,5 proc.), a najmniej w diecezji szczecińsko-kamieńskiej (25,8 proc.).
Według badań ISKK, w 2012 r. do komunii św. przystąpiło 16,2 proc. wiernych. Największą ich liczbę odnotowano w roku 2000 - 19,4 proc.; najmniej - w roku 1993 - 13 proc.
Najwięcej przyjmujących komunię św. było w 2012 roku w diecezji tarnowskiej (22,4 proc.). Najniższy wskaźnik przystępujących do komunii odnotowano w diecezjach: szczecińsko-kamieńskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej (po 11,1 proc.).
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego od roku 1972 prowadzi badania socjologiczno-statystyczne dotyczące religijności w Polsce. W 1979 r. rozpoczął badanie niedzielnych praktyk religijnych. Wyniki tych badań są dokumentowane i służą jako dodatkowy materiał w badaniach nad polską religijnością.
[link widoczny dla zalogowanych]
Policzyli wiernych: chodzą do kościoła głównie w niedziele, ale w domu się modlą coraz rzadziej
Liczba uczestników niedzielnych mszy (dominicantes) i osób przystępujących do komunii św. (communicantes) pozostaje w Polsce na tym samym poziomie co przed rokiem - wynika z najnowszych badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK) prowadzonego przez księży pallotynów. Większość Polaków chodzi do kościołów w niedzielę, ok. 20 proc. tylko w ważne święta.
Do kościoła w niedzielę chodzi 40,0 proc. wiernych, dokładnie tyle samo, co przed rokiem, do komunii św. przystępuje 16,2 proc., minimalnie więcej niż przed rokiem. Z perspektywy ostatnich 30 lat, prowadzone przez ISKK badania wskazują na spadek wskaźnika dominicantes o 11 punktów procentowych: w 1980 r. 51 proc. zobowiązanych do tego Polaków uczestniczyło w niedzielnej mszy św., w roku 2012 było ich 40 proc. W tym czasie nastąpił z kolei wzrost communicantes niemal o 9 punktów procentowych - z 7,8 proc. przyjmujących komunię św. do 16,2 proc. w ostatnim roku badania.
Polacy mniej religijni?
- Tendencję spadkową wskaźnika dominicantes oraz wzrostu wskaźnika communicantes w ostatnich kilkunastu latach obserwowało się dotąd we wszystkich diecezjach - zauważa ks. prof. Witold Zdaniewicz, dyrektor ISKK. Przestrzega, by spadku dominicantes nie interpretować wyłącznie jako oznaki spadku religijności w ogóle. - Z pewnością natomiast dane te stanowią wyzwanie dla duszpasterstwa - podkreśla.
Katolicy niedzielni
Polacy w dalszym ciągu uczestnictwo we mszy św. motywują najczęściej czynnikami wewnętrznymi, jak przeżycie religijne i nakaz sumienia. - Motywy te nie zmieniają się i zdecydowanie dominują na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat - podkreśla ks. prof. Edward Jarmoch.
W 2012 r. nieco więcej niż co drugi respondent może być zaliczony do praktykujących w miarę systematycznie (w każdą lub prawie każdą niedzielę), natomiast mniej niż trzy czwarte ankietowanych (71,3 proc.) to tzw. katolicy niedzielni (praktykujący przynajmniej raz w miesiącu). Około co piąty Polak - według tego badania - może być zakwalifikowany jako "katolik świąteczny" (praktykujący w wielkie święta lub tylko przy określonych okazjach) i około co dwudziesty w ogóle nie praktykuje.
Ludzie coraz rzadziej się modlą
- Wydaje się, że stan religijności społeczeństwa polskiego w przyszłości będzie w dużej mierze zależeć od adekwatnej do zmian działalności duszpasterskiej Kościoła - zaznacza ks. prof. Janusz Mariański z KUL. Socjologia religii ukazuje m.in. rzeczywistość "znaków czasu", a więc to, na co powinni zwrócić uwagę duszpasterze. Jednym z przykładów jest podejście wiernych do modlitwy osobistej - w 2012 r. co piąty badany zrezygnował z indywidualnych modlitw i tylko co drugi modlił się jeszcze w miarę regularnie. W latach 1991-2012 zmniejszył się wskaźnik codziennej modlitwy o 8,8 proc. Warto jednak zauważyć, że w tym samym okresie zwiększył się o ok. 10 proc. wskaźnik tych, którzy modlili się w różnych, szczególnych sytuacjach życiowych.
Wzrasta pogłębiona religijność
Badania religijności Polaków prowadzone przez ISKK od 1980 r. pokazują, że w tym okresie wskaźnik dominicantes spadł o 11 punktów procentowych, zaś communicantes wzrósł o niemal 9 punktów procentowych. Wzrasta zatem pogłębiona religijność Polaków, przyjmowanie komunii św., wiąże się również z przystępowaniem do sakramentu spowiedzi.
Dokonując analizy akceptacji prawd wiary i wymogów moralnych na przestrzeni ostatnich 20 lat, okazuje się, że wzrasta wiara w osobowego Boga. Odsetek osób uznających Jezusa Chrystusa za Boga-Człowieka wzrósł o 3,5 proc. Potrzeba jednak pogłębionej wiedzy religijnej - wśród badanych zmniejszyło się poprawne rozumienie chrztu i osób wierzących w życie po śmierci.
Najwyższe wskaźniki dominicantes i communicantes odnotowuje się w diecezjach położonych w południowo-wschodniej części Polski, takich jak: tarnowska, przemyska, rzeszowska. Badane wskaźniki religijności znacznie przekraczają średnią wartość dla Polski również w diecezjach pelplińskiej, opolskiej oraz najbardziej wysuniętych na wschód diecezjach: siedleckiej, drohiczyńskiej oraz białostockiej. Najniższe wskaźniki dominicantes i communicantes odnotowuje się natomiast w północno-zachodniej części kraju, w diecezjach: szczecińsko-kamieńskiej, koszalińsko-kołobrzeskiej oraz w diecezjach łódzkiej i sosnowieckiej.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 13:23, 11 Lip 2013 |
|
Powyżej jest za rp.pl , za gazeta.pl i teraz jeszcze ta sama informacja interpretowana przez KAI. Można sobie porównać rzetelność przekazywanej informacji z tego samego źródła:
Praktyki religijne Polaków bez zmian
Liczba uczestników niedzielnych Mszy (dominicantes) i osób przystępujących do Komunii św. (communicantes) pozostaje w Polsce na tym samym poziomie co przed rokiem – wynika z najnowszych badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK) prowadzonego przez księży pallotynów. Do kościoła w niedzielę chodzi 40,0 proc. wiernych, dokładnie tyle samo co przed rokiem, do Komunii św. przystępuje 16,2 proc., minimalnie więcej niż przed rokiem.
Z perspektywy ostatnich 30 lat, prowadzone przez ISKK badania wskazują na spadek wskaźnika dominicantes o 11 punktów procentowych: w 1980 r. 51% zobowiązanych do tego Polaków uczestniczyło w niedzielnej mszy św., w roku 2012 było ich 40 %. W tym czasie nastąpił z kolei wzrost communicantes niemal o 9 punktów procentowych – z 7,8% przyjmujących Komunię św. do 16,2% w ostatnim roku badania.
– Tendencję spadkową wskaźnika dominicantes oraz wzrostu wskaźnika communicantes w ostatnich kilkunastu latach obserwowało się dotąd we wszystkich diecezjach – zauważa ks. prof. Witold Zdaniewicz, dyrektor ISKK. Przestrzega, by spadku dominicantes nie interpretować wyłącznie jako oznaki spadku religijności w ogóle. – Z pewnością natomiast dane te stanowią wyzwanie dla duszpasterstwa – podkreśla.
Polacy w dalszym ciągu uczestnictwo we Mszy św. motywują najczęściej czynnikami wewnętrznymi, jak przeżycie religijne i nakaz sumienia. – Motywy te nie zmieniają się i zdecydowanie dominują na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat – podkreśla ks. prof. Edward Jarmoch.
W 2012 r. nieco więcej niż co drugi respondent może być zaliczony do praktykujących w miarę systematycznie (w każdą lub prawie każdą niedzielę), natomiast mniej niż trzy czwarte ankietowanych (71,3%) to tzw. katolicy niedzielni (praktykujący przynajmniej raz w miesiącu). Około co piąty Polak – według tego badania – może być zakwalifikowany jako „katolik świąteczny” (praktykujący w wielkie święta lub tylko przy określonych okazjach) i około co dwudziesty w ogóle nie praktykuje.
– Wydaje się, że stan religijności społeczeństwa polskiego w przyszłości będzie w dużej mierze zależeć od adekwatnej do zmian działalności duszpasterskiej Kościoła – zaznacza ks. prof. Janusz Mariański z KUL. Socjologia religii ukazuje m.in. rzeczywistość „znaków czasu”, a więc to, na co powinni zwrócić uwagę duszpasterze. Jednym z przykładów jest podejście wiernych do modlitwy osobistej – w 2012 r. co piąty badany zrezygnował z indywidualnych modlitw i tylko co drugi modlił się jeszcze w miarę regularnie. W latach 1991-2012 zmniejszył się wskaźnik codziennej modlitwy o 8,8%. Warto jednak zauważyć, że w tym samym okresie zwiększył się o 9,6% wskaźnik tych, którzy modlili się w różnych, szczególnych sytuacjach życiowych.
Badania religijności Polaków prowadzone przez ISKK od 1980 r. pokazują, że w tym okresie wskaźnik dominicantes spadł o 11 punktów procentowych, zaś communicantes wzrósł o niemal 9 punktów procentowych. Wzrasta zatem pogłębiona religijność Polaków, przyjmowanie komunii św., wiąże się również z przystępowaniem do sakramentu spowiedzi.
Dokonując analizy akceptacji prawd wiary i wymogów moralnych na przestrzeni ostatnich 20 lat, okazuje się, że wzrasta wiara w osobowego Boga. Odsetek osób uznających Jezusa Chrystusa za Boga-Człowieka wzrósł o 3,5%. Potrzeba jednak pogłębionej wiedzy religijnej - wśród badanych zmniejszyło się poprawne rozumienie chrztu i osób wierzących w życie po śmierci.
Najwyższe wskaźniki dominicantes i communicantes odnotowuje się w diecezjach położonych w południowo-wschodniej części Polski, takich jak: tarnowska, przemyska, rzeszowska. Badane wskaźniki religijności znacznie przekraczają średnią wartość dla Polski również w diecezjach pelplińskiej, opolskiej oraz najbardziej wysuniętych na wschód diecezjach: siedleckiej, drohiczyńskiej oraz białostockiej. Najniższe wskaźniki dominicantes i communicantes odnotowuje się natomiast w północno-zachodniej części kraju, w diecezjach: szczecińsko-kamieńskiej, koszalińsko-kołobrzeskiej oraz w diecezjach łódzkiej i sosnowieckiej.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 23:43, 25 Lis 2015 |
|
Więcej Polaków chodzi na Msze, mniej się modli
42,7 proc. Polaków deklarowało w 2015 r. systematyczny udział w nabożeństwach religijnych; to o 1,3 pkt proc. więcej niż w 2013 r. - wynika z Diagnozy Społecznej 2015.
Jednocześnie spada liczba osób, które regularnie się modlą - zadeklarowało to 23,6 proc. badanych. Z dokumentu wynika, że od początku lat 90. XX wieku liczba osób uczestniczących przynajmniej 4 razy w tygodniu w mszach św. czy nabożeństwach w Kościele systematycznie spadała. W 2015 roku nastąpił pierwszy wzrost. Jednak - jak wskazują autorzy Diagnozy - średnia częstość udziału w nabożeństwach w całej próbie (osoby od 16 roku życia) nie wzrosła w ostatnich dwóch latach, bo towarzyszył temu spadek odsetka osób chodzących do kościoła nieregularnie.
Do 2005 r. spadkowi udziału w nabożeństwach towarzyszył wzrost odsetka osób, które w trudnych sytuacjach życiowych modlą się. Sugerowało to, jak dowodzą autorzy dokumentu, prywatyzację wiary, spadek znaczenia instytucjonalnych form relacji z Bogiem. W 2007 r. dołączył do tego także spadek częstotliwości modlitwy w trudnych sytuacjach. Pogłębiło się to w 2015 r. - modlitwę deklaruje 23,6 proc. badanych.
W praktykach religijnych najczęściej biorą udział kobiety, osoby po 60. roku życia, mieszkańcy wsi, osoby z podstawowym wykształceniem i średnimi zarobkami.
Najbardziej "religijne" województwa to podkarpackie, małopolskie, opolskie i lubelskie. Wśród miast na pierwszeństwo wybija się Rzeszów. Najmniej pobożni są mieszkańcy woj. zachodniopomorskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego i lubuskiego, a śród miast - mieszkańcy Warszawy, Opola, Sosnowca i Bydgoszczy.
W porównaniu z 2013 r. nastąpił wzrost osób w ogóle nieuczestniczących w praktykach religijnych wśród respondentów młodych, w wieku 16-24 lata, z najniższym wykształceniem, z największych miast.
Badanie pokazuje, że u kobiet mniejsze poczucie szczęścia idzie w parze ze wzrostem częstotliwości modlitwy; zaś u mężczyzn rośnie ona wraz z większym zadowoleniem z życia. Także wskazanie Boga jako jednej z kardynalnych wartości wiąże się z większym zadowoleniem z życia wśród mężczyzn niż wśród kobiet.
Kompleksowe badanie warunków i jakości życia Polaków "Diagnoza Społeczna" jest od 2000 r. prowadzone co dwa lata przez zespół pod kierunkiem prof. Janusza Czapińskiego. Badanie z 2015 r. przeprowadzano wiosną, wzięło w nim udział blisko 12 tys. gospodarstw domowych i ok. 20 tys. indywidualnych respondentów. Badanie za każdym razem dotyczy tych samych gospodarstw, by zobrazować rzeczywistą zmianę w postawach tych samych osób.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak wysycha źródło czyli modlitwa - to skąd i jaka ma być wiara? |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |