Irlandia: postępowi duchowni żądają nowego, inkluzywnego ...

Irlandia: postępowi duchowni żądają nowego, inkluzywnego Kościoła

Organizacja postępowych irlandzkich duchownych domaga się radykalnej zmiany wewnętrznej dyscypliny i katolickiego nauczania. Duchowieństwo otwarcie kontestujące tradycję, nauczanie i autorytet Kościoła wzywa do „dialogu”, równocześnie zaostrzając konflikt z Watykanem.

W Dublinie odbył się kongres Stowarzyszenia Katolickich Księży, wzięło w nim udział około tysiąca duchownych, osób zakonnych i wiernych. Żaden spośród biskupów nie uczestniczył w tym spotkaniu. Członkowie stowarzyszenia wezwali do „dialogu” na wszystkich poziomach życia tamtejszego Kościoła, do nowego odczytania reformatorskich impulsów dostrzeganych w duchu II Soboru Watykańskiego. Według jednego z uczestników, Irlandczycy powinni rozpocząć pracę nad „nową formą Kościoła z inkluzywnością jako jego znakiem rozpoznawczym”. Nowej wizji odpowiadać powinny liturgia, moralność, społeczne zaangażowania a także organizacja życia religijnego na szczeblu parafialnym. Uczestniczący w konferencji wskazywali na konieczność zwiększenia roli kobiet, wprowadzenia permisywnych zmian w etyce seksualnej, większego zaangażowania w ruch praw człowieka. Oczekują zmian w zarządzaniu Kościołem na wszystkich jego szczeblach w ramach realizacji nowej wizji.

Stowarzyszenie Katolickich Księży jak i inne postępowe organizacje katolickie są wysoce zaangażowane w dyskusję o stanie irlandzkiego Kościoła. Stowarzyszenie to otwarcie postuluje daleko idącą dekonstrukcję w imię otwartości, tolerancji i liberalnego rozumienia wiary. Teologicznego i moralnego „wsparcia” tym dążeniom od dekad udzielali popularni duchowni. W ostatnim czasie część z nich spotkało się z krytyczną oceną Kongregacji Doktryny Wiary. Redemptoryści, o. Gerard Moloney i o. Tony Flannery a także pasjonista ks. Brian D’Arcy i inni duchowni otrzymali w ostatnim czasie zakaz wypowiadania się w imieniu Kościoła. Według części katolickich publicystów, kroki dyscyplinarne miały miejsce prawdopodobnie zbyt późno. Aktywność kontrowersyjnych duchownych wzbudzała wątpliwości nie tylko wiernych i duchownych ale i ich kościelnych przełożonych.

Ojciec Flannery wraz ze współpracownikami dawno stali się twarzami jak i teoretykami kościelnej kontestacji. Wspólnie redagowali postępowy miesięcznik „Reality”, będący oficjalnym wydawnictwem irlandzkiej prowincji redemptorystów. Przedstawiciele Stowarzyszenia zapowiedzieli, że nie podporządkują się decyzjom Watykanu w sprawie o. Flanneriego, nie wspominając już o wierności Magisterium.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Za: [link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

Ojciec Flannery wraz ze współpracownikami dawno stali się twarzami jak i teoretykami kościelnej kontestacji. Wspólnie redagowali postępowy miesięcznik „Reality”, będący oficjalnym wydawnictwem irlandzkiej prowincji redemptorystów. Przedstawiciele Stowarzyszenia zapowiedzieli, że nie podporządkują się decyzjom Watykanu w sprawie o. Flanneriego, nie wspominając już o wierności Magisterium.

Przełożony generalny redemptorystów przeprasza

O. Michael Brehl z Kanady wyraził „głęboki żal” za słowa irlandzkiego redemptorysty o. Tony’ego Flannery, który zarzucił Watykanowi stosowanie „przerażających procedur przypominających inkwizycję”. O. Flannery należy do bardziej rozpoznawalnych progresywnych duchownych irlandzkiego Kościoła, Kongregacja Doktryny Wiary prowadzi postępowanie wobec naruszania przez niego katolickiej doktryny.

66-letni o. Flannery na niedzielnej konferencji prasowej poskarżył się, że jest zagrożony ekskomuniką ponieważ publicznie sugeruje, że w przyszłości kobiety mogłyby otrzymywać święcenia kapłańskie i debata w tym zakresie, mimo definitywnych wypowiedzi Stolicy Apostolskiej, wcale nie jest zakończona.

„The Irish Catholic” tłumaczy, że postępowanie w sprawie podważania katolickiej doktryny zostało wszczęte po jednej z publikacji prasowych kontrowersyjnego redemptorysty, w której stwierdził, że nie wierzy już, że „kapłaństwo, jakie posiadamy w Kościele, pochodzi od Jezusa”, ani że „Chrystus wybrał szczególną grupę spośród swoich zwolenników jako kapłanów”.

W specjalnie wydanym oświadczeniu, przełożony generalny redemptorystów o. Brehl potwierdził, że Kongregacja Doktryny Wiary podniosła zastrzeżenia wobec treści pism irlandzkiego duchownego. - Zostało mu polecone, aby przebyć okres modlitwy i teologicznej refleksji w celu wyjaśnienia jego stanowiska w tych kwestiach – powiedział przełożony generalny. W tym okresie miał się powstrzymać od publicznych wypowiedzi i kierowania działalnością Stowarzyszenia Katolickich Księży – tworzonego przez irlandzkich duchownych-kontestatorów. – Został także poinstruowany, by w trakcie okresu modlitwy i refleksji wycofał się z czynnej posługi kapłańskiej – dodał o. Brehl.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

Irlandia: postępowi duchowni żądają nowego, inkluzywnego Kościoła
(...)

A tym czasem ... islam drugą religią!

Irlandia: islam drugą religią

Według najnowszych badań to muzułmanie stanowią drugą pod względem liczebności grupę wyznaniową w Irlandii.

Eksperci przewidywali, że jest to możliwe dopiero za kilka lat. Tymczasem szybki przyrost naturalny wyznawców Islamu spowodował zmiany na religijnej mapie Irlandii.

W latach 1991-2012 ich liczba wyznawców Allacha wzrosła od 0,1 proc. do 1,2 proc. Prognozy statystyków mówią, że w latach 2013-2020 liczba muzułmanów zamieszkujących Zieloną Wyspę będzie wzrastać jeszcze szybciej – ze 100 tys. nawet do 149 tys. I nikt już w te prognozy nie wątpi.

Obecnie blisko 60 proc. wszystkich muzułmanów zamieszkujących Irlandię mieszka w Dublinie. Tam też powstaje najwięcej meczetów i medres (szkół muzułmańskich)

Do niedawna drugą religią w Irlandii było prawosławie (emigranci z byłego ZSRR). W różnego rodzaju badaniach społecznych prawosławni rywalizowali z dość licznymi Irlandczykami, którzy w rubryce „religia” wpisywali „ateista”.

Ostatnie badanie dotyczące dominującego na Zielonej Wyspie katolicyzmu, nie przynoszą tak spektakularnych niespodzianek. Potwierdzają one tylko istniejący od kilkunastu lat trend – liczba katolików systematycznie spada. W roku 1991 aż 91 proc. Irlandczyków deklarowało, że są katolikami. Dzisiaj przynależność do religii rzymsko-katolickiej potwierdza 84 proc. mieszkańców Zielonej Wyspy. Gdyby nie fala emigracji z Polski – a ostatnio również z Litwy – liczba ta byłaby znacznie niższa.

[link widoczny dla zalogowanych]