Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 8:28, 07 Maj 2010 |
|
Watykan: belgijska wizyta "ad limina" pod hasłem poszukiwania odnowy duszpasterstwa
Belgijski Kościół musi zmienić koncepcję swego duszpasterstwa. Wymaga tego nowa sytuacja tamtejszego katolicyzmu, który uległ radykalnemu osłabieniu w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Tak uważa nowy prymas Belgii, abp André-Joseph Léonard.
Swą wizję duszpasterstwa przedstawił już Papieżowi. Trwa bowiem wizyta ad limina belgijskiego episkopatu. Dziś Benedykt XVI przyjął biskupów dwóch największych miast w tym kraju: stołecznej Brukseli oraz Antwerpii. Kościół w Belgii ma bardzo długą tradycję, sięgającą V wieku. Do niedawna był główną ostoją katolicyzmu w Europie. Z tego okresu pozostało mu m.in. wielkie zaplecze oświatowe, ze słynnym uniwersytetem w Lowanium. W ostatnich jednak latach liczba katolików, zwłaszcza praktykujących, drastycznie spada. Wciąż jednak stanowią oni 73 procent społeczeństwa. Jest ich w sumie 7 700 tys. w 8 diecezjach.
Dziś, jak powiedział Radiu Watykańskiemu abp André-Joseph Léonard, Kościół musi przede wszystkim wyciągnąć wnioski z tego, co wydarzyło się w ostatnich dziesięcioleciach. „Postępuje u nas radykalna sekularyzacja – powiedział prymas Belgii. – Obejmuje ona wszystkie regiony kraju. W trochę mniejszym stopniu Flandrię, gdzie poziom praktyk religijnych jest nieco wyższy, choć i tak znacznie się obniżył. Tym niemniej stan kryzysu jest bardzo poważny w całym kraju. Pierwsza rzecz, którą musimy teraz zrobić, to zdać sobie z tego sprawę. Belgia była ostoją katolicyzmu, Kościół miał wiele do powiedzenia, czasami może nawet za dużo, kiedy korzystał ze swojej silnej pozycji. Musimy sobie zdać sprawę, że to należy już do przeszłości. Dziś jesteśmy jednym z wielu głosów, ważnym, to prawda, ale jednym z wielu. Trzeba to sobie szczerze powiedzieć. Nie można udawać, że w ciągu 30-40 lat nic się nie wydarzyło.
Dlatego też uważam, że w Kościele musimy dziś rozwinąć "duszpasterstwo dwóch prędkości" – stwierdził przewodniczący belgijskiego episkopatu. – Rozumiem to w sensie jak najbardziej pozytywnym. A zatem z jednej strony należy odpowiadać na okazjonalne zapotrzebowanie religijne w postaci prośby o chrzest, pierwszą Komunię, sakrament małżeństwa, chrześcijański pogrzeb... Ludzie o to proszą. Rzadziej, ale wciąż jeszcze dość często. Z różnych powodów, mniej lub bardziej religijnych. Tego nie wolno lekceważyć, trzeba na te prośby odpowiadać, pogłębiając może trochę motywację tych ludzi. Ale z drugiej strony musimy się skoncentrować na żywnych nurtach w parafiach, ruchach i wspólnotach, które chcą ewangelizować, iść do przodu i pogłębiać swoją wiarę. A zatem powinniśmy pracować równolegle na tych dwóch poziomach”.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 10:44, 30 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 8:34, 07 Maj 2010 |
|
Cytat: |
(...) Tym niemniej stan kryzysu jest bardzo poważny w całym kraju. (...) Nie można udawać, że w ciągu 30-40 lat nic się nie wydarzyło.(...) |
A jednak, trzeba taki stan nazwać po imieniu. Przeszło 40 lat unowocześniania dało odpowiedź. Dobrze, że się o tym zaczyna mówić. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 10:40, 30 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 11:08, 09 Maj 2010 |
|
Benedykt XVI do biskupów z Belgii - odnowić duszpasterstwo poczynając od promocji powołań.
Kryzysu powołań można było uniknąć – powiedział Benedykt XVI belgijskim biskupom, przebywającym w Rzymie z wizytą ad limina. Na samym początku swego przemówienia zaznaczył, że tamtejszy Kościół jest doświadczony grzechem. Papież nie rozwinął tej myśli. Trzeba jednak pamiętać, że przed dwoma tygodniami został zmuszony do dymisji ordynariusz Brugii, który molestował młodego człowieka ze swego otoczenia. Ojciec Święty wskazał natomiast na inne poważne problemy wspólnoty katolickiej w Belgii, takie jak spadek liczby praktykujących, słaba formacja religijna młodych pokoleń, kryzys małżeństw i życia rodzinnego. Najpoważniejszym jest jednak coraz bardziej dotkliwy brak kapłanów, który paraliżuje życie Kościoła.
„Nie można twierdzić, że spadek liczby kapłanów jest procesem nieuchronnym – mówił Papież. – Sobór Watykański II potwierdził z całą mocą, że Kościół nie może się obyć bez posługi kapłanów. Należy więc pilnie zapewnić im właściwą rolę i uznać ich niezastąpiony charakter sakramentalny. W konsekwencji niezbędne jest poważne i dynamiczne duszpasterstwo powołaniowe, oparte na przykładzie świętych kapłanów, wrażliwe na zalążki powołania obecne w wielu młodych, a także mające oparcie w ufnej i wytrwałej modlitwie, zgodnie z zaleceniem Jezusa. Soborowa konstytucja Sacrosanctum Concilium podkreśla, że to w liturgii przejawia się tajemnica Kościoła w jej wielkości i prostocie. Jest zatem ważne, aby kapłani starannie sprawowali nabożeństwa, a w szczególności Eucharystię, ponieważ ustanawia ona głęboką komunię z żywym Bogiem. Niezbędne jest, by nabożeństwa były odprawiane z poszanowaniem dla liturgicznej tradycji Kościoła, przy aktywnym udziale wiernych, zgodnie z rolą, którą w niej posiadają, jednocząc się z paschalnym misterium Chrystusa”.
Benedykt XVI zauważył, że wzorem dla belgijskich kapłanów może być ich rodak, kanonizowany w ubiegłym roku św. Damian De Veuster, XIX-wieczny apostoł trędowatych. „Ten nowy święty przemawia Belgom do sumienia – stwierdził Papież. – Czyż nie mówi się o nim, że jest największym z synów waszego narodu? Jego wielkość, przeżywana w całkowitym darze z siebie dla trędowatych braci, do tego stopnia, że sam zaraził się tą chorobą i na nią umarł, wynikała z bogactwa jego wnętrza, z nieustannej modlitwy, ze zjednoczenia z Chrystusem, którego widział w swych braciach i któremu poświęcał się bez reszty. W obecnym Roku Kapłańskim trzeba go ukazywać przede wszystkim księżom i zakonnikom jako wzór życia kapłańskiego i misyjnego” – dodał Ojciec Święty. Podkreślił też znaczenie gruntownej formacji religijnej świeckich, która pomoże im odkryć piękno chrześcijaństwa. „Trzeba zobaczyć, że wiara nie polega jedynie na przyjęciu pewnego zbioru prawd i wartości, lecz przede wszystkim na zawierzeniu Bogu – powiedział Benedykt XVI. – Warto rozeznać wszystkie możliwości, które wynikają z powszechnego powołania świeckich do świętości i zaangażowania apostolskiego, zachowując przy tym rozróżnienie między kapłaństwem służebnym i powszechnym”. Wszyscy katolicy, a zwłaszcza szczególności świeccy, mają otwarcie świadczyć o swej wierze i być zaczynem w społeczeństwie, respektując zdrową świeckość instytucji publicznych i inne wyznania religijne. „Świadectwo to nie może się ograniczać do wymiaru osobistego, lecz musi również przybierać postać publicznego głoszenia wartości inspirowanych ewangelicznym przesłaniem Chrystusa” – podkreślił Papież.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 10:40, 30 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 21:23, 03 Cze 2010 |
|
Teresa napisał: |
(...)
Dziś, jak powiedział Radiu Watykańskiemu abp André-Joseph Léonard, Kościół musi przede wszystkim wyciągnąć wnioski z tego, co wydarzyło się w ostatnich dziesięcioleciach. „Postępuje u nas radykalna sekularyzacja – powiedział prymas Belgii. – Obejmuje ona wszystkie regiony kraju. W trochę mniejszym stopniu Flandrię, gdzie poziom praktyk religijnych jest nieco wyższy, choć i tak znacznie się obniżył. Tym niemniej stan kryzysu jest bardzo poważny w całym kraju. Pierwsza rzecz, którą musimy teraz zrobić, to zdać sobie z tego sprawę. Belgia była ostoją katolicyzmu, Kościół miał wiele do powiedzenia, czasami może nawet za dużo, kiedy korzystał ze swojej silnej pozycji. Musimy sobie zdać sprawę, że to należy już do przeszłości. Dziś jesteśmy jednym z wielu głosów, ważnym, to prawda, ale jednym z wielu. Trzeba to sobie szczerze powiedzieć. Nie można udawać, że w ciągu 30-40 lat nic się nie wydarzyło. |
Może to pierwszy zwiastun odnowy?
Belgia: powrót do procesji Bożego Ciała w Liege
Po 40 latach przerwy procesja Bożego Ciała powraca do Liege, belgijskiego miasta, w którym ta uroczystość została ustanowiona. Uczynił to w 1246 r. Jakub Leodyjski, ówczesny archidiakon Liege, a późniejszy papież Urban IV, pod wpływem mistycznych wizji św. Julianny z Cornillon. W Liege Boże Ciało zawsze było obchodzone bardzo uroczyście. Trasa procesji wiodła między innymi po rzece Mozie, a Najświętszy Sakrament był wieziony na barce. W 1970 r. procesje Bożego Ciała zostały zawieszone. Pierwsza od 40 lat publiczna adoracja Najświętszego Sakramentu będzie skromniejsza niż przed laty. Procesja przejdzie przez centrum miasta, w okolicach kościoła pod wezwaniem Najświętszego Sakramentu, stanowiącego główny ośrodek kultu eucharystycznego w Liege. Odbędzie się ona w sobotę po południu, ponieważ w Belgii dzisiejszy dzień nie jest wolny od pracy, a uroczystość Bożego Ciała została przesunięta przez tamtejszy Kościół na niedzielę.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Czw 23:21, 14 Mar 2019, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Angelight
Użytkownik
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pią 8:26, 04 Cze 2010 |
|
Wkońcu coś w tej Belgii ruszyło, a na portalach "katolickich" w Polsce dalej cukierkowo-słodcy katolicy zachwalają SV II i jego owoce. |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 18:21, 19 Cze 2014 |
|
Liège: z okazji 750-lecia Bożego Ciała przywrócono procesję eucharystyczną, po 50 latach
W tym roku uroczystość Bożego Ciała ma charakter jubileuszowy. Mija bowiem 750 lat, odkąd Urban IV rozciągnął to święto na cały Kościół powszechny. Pierwotnie, pod wpływem wizji św. Julianny z Cornillon, obchodzono je jedynie w Liège w Belgii. I to właśnie w tym mieście odbywają się dziś główne uroczystości jubileuszowe.
Co najważniejsze w tym roku przywrócono procesję Bożego Ciała, która pomimo ponad 700-leteniej tradycji została tam zniesiona przed półwieczem w imię błędnie rozumianej soborowej reformy Kościoła. Aktualny biskup Liège Jean-Pierre Delville widzi w niej okazję do realizacji głównej idei pontyfikatu Papieża Franciszka.
„Papież Franciszek – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Delville – wzywa nas w sposób szczególny, abyśmy wyszli poza mury kościoła, świadczyli o naszej wierze na ulicach miast, w społeczeństwie, wokół siebie. Dlatego pomyśleliśmy, że dobrze byłoby wykorzystać tę okazję i przywrócić procesję Bożego Ciała, której nie było tu od 50 lat. Przywracamy tę procesję, wykorzystując nowoczesne środki, dbając o dobre nagłośnienie i czytelne przesłanie uroczystości. Odkryliśmy, że ta procesja pozwala nam zaistnieć na terenie miasta, w społeczeństwie, w zwykłych realiach życia. Chcemy mieć odwagę wyrażenia naszych przekonań i naszej chrześcijańskiej tożsamości w dzisiejszym społeczeństwie”.
Jubileuszowe uroczystości w Liège rozpoczynają się wieczorną Mszą w Bazylice św. Marcina, czyli w tym samym kościele, gdzie w 1246 r. po raz pierwszy obchodzono, jeszcze lokalnie, uroczystość Bożego Ciała. W procesji po ulicach miasta weźmie udział m.in. nuncjusz apostolski, który przekaże wiernym papieskie błogosławieństwo.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Czw 23:23, 14 Mar 2019, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 9:19, 21 Wrz 2022 |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|