|
|
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 19:25, 20 Sie 2009 |
|
Wenezuela: usunięcie religii ze szkół
W Wenezueli nie spada napięcie w relacjach państwo-Kościół. Właśnie weszła tam w życie nowa ustawa edukacyjna, która usuwa ze szkół nauczanie religii.
Jak stwierdził arcybiskup Caracas, kard. Jorge Urosa, Kościół będzie musiał znaleźć teraz „inne drogi”, by dotrzeć z nauczaniem religii do młodzieży. Zaznaczył przy tym, że ustawa jest nader dyskusyjna z punktu widzenia wenezuelskiej konstytucji, a lekcje religii są uczniom tak samo potrzebne, jak inne przedmioty. Co gorsza, decyzja parlamentu nie została poprzedzona dyskusją.
Nowa ustawa edukacyjna ma być, jak to określił prezydent Hugo Chávez, narzędziem „tworzenia nowego człowieka, członka społeczeństwa socjalistycznego”. Przepis został oprotestowany także przez polityczną opozycję i niektóre organizacje obywatelskie za jego ideologiczny i dyskryminujący charakter.
Krytyczne uwagi kard. Urosy Hugo Chávez skwitował stwierdzeniem, że Kościół staje tym samym po stronie bogatej burżuazji i zdradza samego Chrystusa. Prezydentowi zawtórowały jednocześnie bojówki jego zwolenników, wdzierając się w minioną niedzielę do kościołów w dwóch wenezuelskich miastach i wznosząc podczas nabożeństw prorządowe okrzyki.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 14:30, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 13:43, 08 Lis 2009 |
|
Chávez skonfiskuje szkoły katolickie?
W Wenezueli istnieje realna groźba skonfiskowania przez rząd Hugo Chaveza szkół i innej własności katolickiej – ostrzega międzynarodowa organizacja Kościół w Potrzebie (KiN).
Powołując się na pragnącego zachować anonimowość informatora, zbliżonego do episkopatu, podała ona, że tamtejsze władze zamierzają „położyć kres pracy Kościoła”.
Według wspomnianego źródła, w kraju narasta napięcie „po decyzji prezydenta o przejęciu przez państwo głównych instytucji finansowych, zgromadzonych wokół jeziora Maracaibo i związanych z przemysłem naftowym”. Ponadto sześć tygodni temu w gęsto zaludnionej dzielnicy Caracas miejscowy przywódca ogłosił plany wywłaszczenia różnych szkół prowadzonych przez Kościół. Niektórzy członkowie rządu podkreślali wówczas, że celem tej inicjatywy jest ochrona budynków mających znaczenie ogólnokrajowe, ale „przedstawiciele Kościoła obawiają się, że będzie to pierwszy krok w kierunku ogólnego programu konfiskaty, który objąłby własność kościelną w całym kraju” – stwierdził informator KiN.
Zwrócił on przy tym uwagę, że „nikt nie wie, co będzie w przyszłości, ale on [Chávez] mógłby skonfiskować budynki kościelne, szkoły i inną własność kościelną, mógłby w ogóle próbować zlikwidować robotę Kościoła, który zwykle otrzymywał dotacje rządowe, które jednak w ciągu ostatnich ośmiu lat stale malały”. Uderzyło to szczególnie w prowadzone przez Kościół szkoły – dodał rozmówca organizacji.
Z pewnych wiadomości wynika, że w ostatnich dniach z każdym tygodniem umiera coraz więcej młodych ludzi. „Ministrowie i inni członkowie rządu postrzegają to zjawisko jako atak na polityków, a nie chcą dostrzec, że biskupi ukazują te problemy w całym kraju” – pisze KiN. Według ich informatora „Chávez uważa, że Kościół jest wrogiem socjalizmu XXI wieku za każdym razem, gdy krytykuje on rząd, nie chce natomiast dostrzec, że Kościołowi katolickiemu chodzi jedynie, aby został wysłuchany, gdy dochodzi niesprawiedliwości”.
Niektórzy księża ujawniają niesprawiedliwości, których dopuścił się rząd Chaveza w miejscowości Los Teques koło Caracas. „Ważne jest, aby ludzie myśleli i analizowali każdą sytuację, gdy Hugo Chávez wprowadza swój socjalizm, gdyż nie szanuje on godności życia ludzkiego” – powiedział informator KiN. Podkreślił, że katolicy powinni, obok krytycznej analizy wydarzeń, udzielać na nie odpowiedzi, wychodząc od społecznej nauki Kościoła.
Należy przypomnieć, że rok temu przywódca Wenezueli zapowiedział m.in. plan skonfiskowania w kraju pól golfowych. Według cytowanego źródła Kościoła w Potrzebie prezydent miał oświadczyć, że golf jest sportem elitarnym, toteż nasunęło mu to myśl o konfiskowaniu tych terenów.
Organizacja wyraziła „poważne zaniepokojenie ciągłymi groźbami pod adresem Kościoła w tym kraju do czasu, gdy Chávez objął tam władzę [w 1999 – KAI]”.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 14:32, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 18:13, 21 Wrz 2010 |
|
Wenezuela: apel świeckich do wyborców, by nie głosowali na zwolenników komunizmu
Krajowa Rada Świeckich zaapelowała do Wenezuelczyków, by przed wyborami do krajowego kongresu, które odbędą się 26 września tego roku, dokładanie zastanowili się kogo wybrać. Rada podkreśliła, że Kościół zawsze odrzucał totalitarne ideologie, takie jak choćby komunizm.
„Musimy pamiętać, że Kościół zawsze odrzucał i odrzuca ideologie totalitarne i ateistyczne związane z komunizmem czasów nowożytnych” – napisali członkowie Rady, cytując Katechizm Kościoła Katolickiego.
Podkreślili również, że świadome uczestnictwo i oddanie głosu na kandydatów do krajowego Zgromadzenia Narodowego oraz parlamentu Ameryki Łacińskiej jest korzystaniem z ważnego prawa i obowiązku do głosowania, co niejednokrotnie podkreśla nauka społeczna Kościoła.
Członkowie Rady, odnosząc się do zapędów dyktatorskich obecnego prezydenta, powołali się na nauczanie zawarte w encyklice Jana Pawła II „Centesimus Annus”, w której papież wskazywał, iż każda władza powinna być równoważona przez inną władzę, mającą odmienne kompetencje. Dzięki temu władze te utrzymywane są we właściwych granicach i nie ma wówczas miejsca na samowolę ludzi.
Zdaniem członków Rady, autentyczna demokracja polega nie tylko na akceptowaniu pewnych zasad państwa prawa, ale oznacza również akceptację takich wartości jak: godność człowieka i dobro wspólne, które decydują o kryteriach życia publicznego.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Za: [link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 14:34, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 17:10, 07 Cze 2011 |
|
Wenezuela: satanistyczne profanacje bulwersują naród
W ostatnich tygodniach w Wenezueli dokonano licznych profanacji statuetek i wizerunków Matki Bożej, a także niektórych świętych. Akty wandalizmu wzburzyły społeczeństwo, które podejrzewa, że odpowiedzialne za nie są radykalne bojówki związane z władzą.
Wandale zniszczyli przede wszystkim rzeźby i obrazy „Divina Pastora”, przedstawiające Matkę Bożą trzymającą w jednej ręce dzieciątko Jezus, a w drugiej owieczkę. Matka Boża pod tą postacią jest szczególnie czczona w Ameryce Łacińskiej.
W ub. weekend wandale zniszczyli część twarzy statuetki Matki Bożej w zachodnim stanie Lara, rozbili dzieciątko Jezus i owieczkę.
Oprócz kilkudziesięciu takich profanacji, których dokonano w ciągu ostatnich kilku tygodni, zniszczono wiele posągów świętego Jose Gregorio Hernandeza, oraz rzeźbę „Dziewicy z Coromoto”. Profanacji uległy także wizerunki Matki Bożej, które w wielu miejscach spryskano czerwoną farbą.
– To są naprawdę straszne profanacje, które obrażają uczucia katolickiego narodu Wenezueli – ubolewał ostatnio prałat ks. Jesus Gonzalez de Zarate ze stanu Lara, który wypowiadał się dla lokalnej stacji telewizyjnej.
Mieszkańcy Wenezueli mimo zapowiedzi władz, że rozprawią się z wandalami, nie sądzą, aby kiedykolwiek odnaleziono sprawców i wymierzono im karę, gdyż o te akty podejrzewają bojówki lewicowe związane z prezydentem Chavezem.
Chociaż prezydent Hugo Chavez często podkreśla swój katolicyzm i używa języka religijnego w przemówieniach, od czasu przejęcia władzy ciągle walczy z hierarchię kościelną. Nigdy nie wybaczył katolickim duchownym poparcia zamachu stanu w 2002 r., który na krótko odsunął go od władzy.
Za: [link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 14:46, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 14:41, 09 Mar 2013 |
|
Cytat: |
Chociaż prezydent Hugo Chavez często podkreśla swój katolicyzm i używa języka religijnego w przemówieniach, od czasu przejęcia władzy ciągle walczy z hierarchię kościelną. Nigdy nie wybaczył katolickim duchownym poparcia zamachu stanu w 2002 r., który na krótko odsunął go od władzy. |
Wenezuela: Kościół po śmierci prezydenta
O narodową jedność po śmierci prezydenta zaapelował Kościół w Wenezueli. Hugo Chávez zmarł wczoraj po południu w Caracas po długiej walce z chorobą nowotworową. Jego kontrowersyjna lewicowa polityka, która w znacznej mierze podzieliła społeczeństwo, często była przedmiotem krytyki Kościoła. Jednak biskupi zarządzili modlitwy w intencji prezydenta, gdy ten walczył o życie podczas kolejnych sesji terapeutycznych.
Śmierć Chaveza sekretarz wenezuelskiego episkopatu bp Jesús González de Zarate nazwał „bolesnym wydarzeniem”, które wymaga narodowej jedności. Z kolei przebywający w Rzymie arcybiskup Caracas kard. Jorge Urosa Savino zapowiedział, że odprawi Mszę żałobną za zmarłego prezydenta.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wenezuela: Kościół modli się po śmierci Chaveza
Episkopat Wenezueli wystosował przesłanie kondolencyjne po śmierci prezydenta Hugo Chaveza. Biskupi zapewnili w nim o modlitwie w intencji zmarłego przywódcy, przypominając jednocześnie chrześcijańskie rozumienie śmierci w świetle zmartwychwstania Chrystusa. Wezwali też duchowieństwo i wiernych do modlitwy o wieczny odpoczynek dla prezydenta, a całe społeczeństwo do zachowania spokoju i postawy szacunku.
Z kolei przebywający w Rzymie kard. Jorge Ulloa Savino odprawi jutro w kościele Santa Maria ai Monti niedaleko Koloseum Mszę żałobną za zmarłego.
[link widoczny dla zalogowanych]
W oświadczeniu po śmierci Chaveza wiceprezydent Nicolas Maduro podkreślił, że zmarł on „związany z Chrystusem”. A źródła w Wenezueli podkreślają, że w ostatnich dniach życia Chavez poprosił o spowiedź i sakramenty.
Chavez umarł pojednany z Bogiem
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez zmarł „na łonie Kościoła” – podała agencja CNA. Dyktator, który nazwał wenezuelskich biskupów „nowotworem”, w ostatnich dniach życia poprosił mu udzielenie mu sakramentów i je otrzymał.
Od kiedy w 1999 roku Chavez objął władzę w Wenezueli, Kościół w tym kraju przestrzegał przed skutkami jego socjalistycznych posunięć. Prezydent nazwał biskupów „nowotworem”, a Watykan oskarżył o ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju.
Jednak w ostatnich latach Chavez sporadycznie brał udział w nabożeństwach w różnych wyznań. W kwietniu 2012 r. zaskoczył opinię publiczną, uczestnicząc w celebracjach Wielkiego Tygodnia w katolickim kościele w rodzinnym Barinas. Widziano go z różańcem na szyi, a w lipcu zeszłego roku podał do wiadomości publicznej swą prośbę o spotkanie z biskupami. Niedługo przed śmiercią oświadczył na Twitterze: „Trzymam się Jezusa”.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 14:53, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 13:00, 28 Maj 2013 |
|
Kościół katolicki w Wenezueli poinformował, że zapasy wina mszalnego są na wyczerpaniu.
Wenezuelska msza bez wina i hostii
Brak niektórych produktów zmusił wytwórców wina do wstrzymania sprzedaży trunku dla Kościoła.
Krytycy obarczają odpowiedzialnością za ten stan rzeczy ścisłą kontrolę państwa nad gospodarką i niedostateczną krajową produkcję. Rząd natomiast twierdzi, że to spisek opozycji i spekulacje cenowe.
- Nasz dostawca, Pomar Bodegas oświadczył, że ze względu na trudną sytuację nie może już produkować wina - powiedział rzecznik Kościoła, prałat Lucker. Wytwórcy win musieli już importować niektóre składniki potrzebne do produkcji. Prałat dodał, że Kościół miał zapas wina wystarczający na dwa miesiące, a nie wiadomo, czy będzie mógł sobie pozwolić na zakup wina importowanego.
- Problem jednak nie ogranicza się tylko do wina - zastrzegł Lucker. - Producenci hostii także zakomunikowali, że będą musieli radykalnie podnieść ceny.
Opakowanie hostii, produkowanej z pszenicy nie uprawianej w Wenezueli, kosztowało dotychczas 50 bolivarów (ok. 8 dolarów). Wkrótce podrożeje dwukrotnie.
Wenezuelczycy coraz dotkliwiej odczuwają brak różnych produktów na rynku. Bogaty w ropę kraj opiera swą gospodarkę na imporcie, ale dzięki kontrolom walutowym ma ograniczone zdolności płacenia za towary eksportowane, co jest przyczyną niedoborów.
Niewystarczające są dostawy mleka, cukru, oleju jadalnego i mąki kukurydzianej - używanej do wyrobu tradycyjnych dla kuchni wenezuelskiej placków arepa - ale także papieru toaletowego.
W zeszłym tygodniu parlament zatwierdził plany importu milionów rolek papieru toaletowego w celu złagodzenia chronicznego braku tego produktu.
Coraz więcej Wenezuelczyków zastanawia się, dlaczego tak się dzieje w kraju o największych rezerwach ropy naftowej na świecie.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 14:55, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 9:14, 18 Lut 2014 |
|
Wenezuela: zamordowani dwaj salezjanie
Kolejne zabójstwo, którego ofiarą padło tym razem dwóch salezjanów, wstrząsnęło Wenezuelą. W nocy z soboty na niedzielę (15/16 lutego) w mieszkaniu przy salezjańskiej szkole w Valencii zostali zamordowani 80-letni ksiądz Jesús Erasmo Plaza i 84-letni brat zakonny Luis Heriberto Sánchez. Zabójcy, którymi okazali się dwaj niepełnoletni chłopcy, zaatakowali ich nożami. Ciężko zraniony został również dyrektor szkoły ks. David Marín. Przypuszcza się, że chodziło o napad rabunkowy.
Wyrazy solidarności złożył salezjanom metropolita Valencii. Abp Reinaldo Del Prette przypomniał, że ich zgromadzenie obecne jest w tym wenezuelskim mieście już od ponad stu lat i ma znaczny wkład w życie tamtejszego Kościoła. Morderstwo skomentował też arcybiskup stołecznego Caracas. Kard. Jorge Urosa jest zasmucony młodym wiekiem zabójców i niebywałym okrucieństwem, z jakim porwali się na życie 80-letnich zakonników. Wskazał na potrzebę wielkiego wkładu pracy w odnowę społeczeństwa.
Wenezuela uchodzi za jeden z najniebezpieczniejszych krajów Ameryki Łacińskiej. Według danych rządowych dochodzi tam co roku do 40 zabójstw na 100 tys. mieszkańców, ale źródła niezależne podają liczbę dwukrotnie wyższą. Od kilku dni trwają tam masowe demonstracje przeciwko bezkarności morderców i innych przestępców. Są one tłumione przemocą przez siły rządowe.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 14:58, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 13:51, 05 Mar 2014 |
|
Wenezuela: teraz nie jest właściwy moment na świętowanie karnawału
„To nie jest właściwy moment na świętowanie czegokolwiek. Oczekuję, i jestem tego pewny, że większość Wenezuelczyków poświęci ten czas na zastanowienie się nad tym, co dzieje się w naszym kraju”. W ten sposób abp Ubaldo Ramón Santana Sequera FMI zareagował na skierowane do całego narodu przez prezydenta Nicolása Maduro wezwania do hucznej celebracji zakończenia tegorocznego karnawału.
„Wszyscy musimy mieć świadomość tego, co dzieje się na ulicy, pamiętać o tych, którzy zostali ranni, i tych, którzy niestety stracili życie” – przypomniał metropolita Maracaibo. Dodał także, że ludzie pragną przede wszystkim pokoju w kraju. Chodzi jednak o pokój zbudowany na sprawiedliwości i poszanowaniu praw człowieka. W tej intencji w wielu parafiach w całym kraju, a także w skupiskach Wenezuelczyków na całym świecie, zorganizowano w minioną niedzielę specjalne modlitwy.
3 marca doszło też do ataku i sprofanowania kościoła św. Marcina z Tour w Colonia Tovar w stanie Aragua. Atak nastąpił ok. godziny 2:00 w nocy. O jego przeprowadzenie podejrzewa się działającą pod auspicjami rządu grupę o nazwie „Młodzież Dwustulecia Zwycięstwa”. Warto dodać, że w miasteczku tym 1 marca odbyła się masowa pokojowa manifestacja. Jej uczestnicy krytykowali brak poczucia bezpieczeństwa i kryzys ekonomiczny, który przeżywa Wenezuela. Protest był też rodzajem moralnego wsparcia dla aresztowanych w tym kraju studentów. Manifestacja została rozpędzona przez policję, która użyła m.in. gazów łzawiących.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 14:59, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 11:39, 04 Wrz 2014 |
|
"Chavezie nasz, który jesteś w niebie..."
Hugo Chavez
„Chavezie nasz, który jesteś w niebie...” - tak zaczyna się modlitwa do zmarłego przywódcy Wenezueli, będąca parodią modlitwy „Ojcze nasz”.
Przedstawiono ją na zakończenie spotkania nt. projektu systemu formacji socjalistycznej z udziałem delegatów rządzącej Zjednoczonej Partii Socjalistycznej Wenezueli, jakie odbyły się 2 września w Caracas.
„Chavezie nasz, który jesteś w niebie, na ziemi, w morzu i w nas, delegatach, święć się imię twoje. Przyjdź do nas dziedzictwo twoje, abyśmy zanieśli je ludziom tutaj i wszędzie. Twe światło daj nam dzisiaj, aby nas prowadziło każdego dnia. Nie wódź nas na pokuszenie kapitalizmu, ale zbaw nas od zła oligarchii, od zbrodni kontrabandy, bo nasza jest ojczyzna, pokój i życie na wieki wieków. Amen. Niech żyje Chavez!” - modliła się delegatka María Uribe w obecności następcy Hugo Chaveza, prezydenta Nicolasa Maduro.
Arcybiskup Caracas, kard. Jorge Urosa Savino oświadczył 3 września, że ktokolwiek odmawia tę „modlitwę” popełnia grzech bałwochwalstwa, gdyż „przyznaje osobie ludzkiej przymioty i działania właściwe Bogu”. Wezwał do poszanowania oryginalnej wersji „Ojcze nasz”, zaznaczając, że modlitwy tej nauczył nas sam Jezus Chrystus w swym Kazaniu na górze i „dlatego jest nienaruszalna”.
- Tak jak nikomu nie wolno zmieniać słów hymnu narodowego dla uczczenia kogoś, tak samo niegodziwe jest zmienianie „Ojcze nasz” ani jakiejkolwiek chrześcijańskiej modlitwy, np. Wyznania wiary - zaznaczył hierarcha, dodając, że katolickie symbole religijne i modlitwy powinny być szanowane. Zaapelował do władz, by nie propagowały „Chavezie nasz...”, unikając w ten sposób kolejnego powodu do dzielenia narodu.
Jednocześnie kard. Urosa wezwał Wenezuelczyków, by skupili się wokół Jezusa Chrystusa, prawdziwego Boga i prawdziwego człowieka” i by odmawiali prawdziwe „Ojcze nasz”, modląc się do Boga o pokój i zgodę w swej ojczyźnie.
Również abp Roberto Lückert Léon z Coro uznał, że parodia modlitwy „Ojcze nasz” jest nadużyciem, a także „przejawem przeciętności i braku kreatywności w tworzeniu modlitwy”.
Socjalistyczny przywódca Hugo Chavez kierował Wenezuelą w latach 1999-2013. Stworzył wokół własnej osoby kult jednostki podobny do tego, jakim jest otaczany Fidel Castro na Kubie. Choć często pozostawał w konflikcie z Kościołem, pojednał się z nim przed śmiercią.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 15:01, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 20:04, 23 Sty 2015 |
|
Wenezuela: biskupi wzywają do rezygnacji z marksistowskiego socjalizmu
Prawdziwą przyczyną kryzysu gospodarczego w Wenezueli jest marksistowski charakter rządowej polityki. By wyjść z zapaści, potrzeba powszechnej odnowy etycznej i duchowej tak rządzących, jak wszystkich obywateli. Zwrócili na to uwagę wenezuelscy biskupi w liście pasterskim wystosowanym po swej sesji plenarnej. Wezwali jednocześnie wszystkie środowiska do podjęcia dialogu społecznego.
„Marksistowski socjalizm jest błędną drogą – czytamy w dokumencie. – Dlatego nie powinien być wprowadzany w Wenezueli”. Biskupi przypominają szereg bolączek, jakich doświadcza kraj: gigantyczne zadłużenie, inflację oraz braki podstawowych towarów na rynku. Do tego dochodzi rozpowszechniona korupcja, przestępczość i nieudolność scentralizowanych rządów. Wyjściem z tej sytuacji, zdaniem episkopatu, jest odstąpienie od nieprzejednanego, ideologicznego podejścia do rzeczywistości przez rządzących chavistów. Jako przykład biskupi wskazują przełom w relacjach amerykańsko-kubańskich, zachęcając, by również w Wenezueli przeważyła troska o dobro wspólne.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 15:06, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 22:39, 02 Lut 2015 |
|
Wenezuela: ataki na kościoły
Do serii ataków na Kościoły doszło w Wenezueli. W czterech miejscowościach: El Llano, La Parroquia, Milla i La Tecera obrzucono w nocy budynki świątyń koktajlami Mołotowa, a także wymalowano na ścianach graffiti. Zawierały one sformułowania wrogie zaplanowanej wizycie nuncjusza apostolskiego abp. Aldo Giordano w miejscach, które 30 lat temu nawiedził Jan Paweł II.
Jak zeznał jeden z księży z parafii w El Llano, wcześnie rano pod budynkiem jego kościoła pojawiły się samochody policyjne, a funkcjonariusze próbowali ugasić rozprzestrzeniający się pożar. Wkrótce do akcji dołączyli księża i wspólnymi siłami ogień udało się opanować. Od sprawców podpaleń odcięli się m.in. przedstawiciele organizacji studenckich, podejrzewanych pierwotnie o zorganizowanie tej akcji.
Z kolei w Ciudad Guayana doszło do napadu na ośrodek duszpasterski przy kościele Najświętszej Maryi Panny. Wewnątrz znajdowało się ok. 50 osób, w tym miejscowy ordynariusz. Trzej uzbrojeni napastnicy wdarli się do środka budynku, rabując zebranym co cenniejsze rzeczy osobiste. Tylko w tej parafii był to już ósmy napad w tym miesiącu, co pokazuje dramatyczną skalę zjawiska.
„Siedzieliśmy spokojnie w środku. Jedna z obecnych tam pań wyszła na zewnątrz, by zatelefonować. Wtedy zastraszono ją bronią. Na początku stawiała opór, ale niewiele mogła zrobić. Kazali nam położyć się na podłogę i oddać wszystko co mamy” – relacjonował bp Mariano José Parra Sandoval, któremu zabrano m.in. laptop, pieniądze i komórkę.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 15:09, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 12:15, 02 Cze 2015 |
|
Wenezuela: głodówka studentów w kościele w Caracas
Od 28 maja sześciu studentów prowadzi głodówkę w jednym z kościołów wenezuelskiej stolicy Caracas. Studenci żądają uwolnienia swoich kolegów, którzy byli aresztowani rok temu podczas antyrządowych demonstracji. Jak powiedział szef organizacji Aktywna Młodzież Zjednoczonej Wenezueli (JAVU) Jesús Gómez, „zostały już wykorzystane wszelkie formy protestu przewidziane w konstytucji, ale nasi koledzy porwani przez władze pozostają w więzieniu”. Głodujący żądają również, aby władze ustaliły datę wyborów parlamentarnych, które miały się odbyć w tym roku. Ponadto postulują, by Kościół był mediatorem w rozmowach między rządem a opozycją.
W Wenezueli w ostatnich latach pogłębia się coraz bardziej kryzys polityczny i gospodarczy, będący następstwem trwających od 1998 r. populistyczno-lewicowych rządów. Wprowadził je zmarły dwa lata temu prezydent Hugo Chávez. Ten potencjalnie jeden z najbogatszych, ze względu na posiadane złoża ropy, krajów Ameryki Łacińskiej ma obecnie problemy z zaopatrzeniem mieszkańców w żywność. Narasta też napięcie między lewicowym rządem a Kościołem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 15:11, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 11:19, 03 Cze 2015 |
|
Wenezuela: kard. Urosa Savino apeluje o dialog
Kard. Jorge Urosa Savino
Bardzo trudna sytuacja utrzymuje się w Wenezueli, gdzie kontynuowany jest rozpoczęty 23 maja strajk głodowy liderów opozycji Leopolda Lopeza i Daniela Ceballosa oraz innych więźniów politycznych. Ich natychmiastowego uwolnienia żądało tysiące Wenezuelczyków podczas manifestacji w kilku tamtejszych miastach. W kontekście tych wydarzeń kard. Jorge Liberato Urosa Savino ponowił wezwanie do dialogu między rządem prezydenta Nicolasa Maduro a opozycją.
Arcybiskup Caracas jest poważnie zaniepokojony faktem, że liderzy opozycji zdecydowali się na podjęcie tak radykalnej formy protestu. „Myślę, że jest to znak, iż sytuacja polityczna w kraju nie poprawiła się w ostatnich miesiącach” – zauważył kard. Urosa Savino. Duchowny przypomniał także, że w styczniu episkopat tego kraju wydał specjalny dokument dotyczący kryzysu gospodarczego, politycznego i społecznego, jaki przeżywa Wenezuela. Wskazano w nim m.in. na konieczność podjęcia dialogu celem rozwiązania tej trudnej sytuacji. „Niestety, odpowiedź rządu była inna: nie słucha on tych, którzy nie zgadzają się z jego linią polityczną, i podejmuje działania represyjne wobec obywateli i polityków, oskarżając ich o prowadzenie gospodarczej i politycznej wojny przeciwko rządowi” – powiedział kardynał. Potwierdzeniem tego jest złe traktowanie więźniów politycznych, przypadki ich molestowania, poniżania czy agresji wobec nich, a także zakaz odwiedzania ich przez rodziny, co można uważać za tortury psychologiczne. „To jest niezgodne z prawami człowieka i z godnością osób przetrzymywanych” – podkreślił kard. Urosa Savino.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 15:13, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 11:22, 02 Kwi 2016 |
|
Wenezuela: morderstwo kapłana w San Cristóbal
W nocy z 30 na 31 marca zamordowano w Wenezueli katolickiego kapłana. Doszło do tego na przedmieściach San Cristóbal w stanie Táchira. Na ciele ks. Darwina Antonia Zambrano Gameza, które znaleziono nad ranem w jednym z parków miejskich, widoczne były liczne ślady przemocy i rany kłute. Duchowny miał 40 lat i pracował w dwóch parafiach: św. Józefa de Bolívar i św. Piotra del Río. Był duchownym powszechnie szanowanym, bardzo oddanym pracy duszpasterskiej, znanym ze swoistego poczucia humoru i emanującej z niego radości.
Śmierć kapłana wywołała konsternację i niedowierzanie wśród parafian i znajomych. „Prosimy wszystkich wiernych kościoła lokalnego w San Cristóbal, by otoczyli wdzięczną pamięcią tego, który był sługą Pana posługując Ludowi Bożemu. Prosimy o modlitwę za niego, by Bóg życia otworzył mu bramy raju” – czytamy w żałobnym komunikacie umieszczonym na stronach diecezji.
Motywy zabójstwa nie są na razie znane. Policja kryminalna prowadzi dochodzenie w tej sprawie i zabezpiecza dowody zbrodni. Wstępne ustalenia mówią o licznych ciosach zadanych bronią białą. Park, w którym na ciało natknęła się 31 marca rano kobieta uprawiająca jogging, był w nocy zamknięty. Jednak, jak przyznają okoliczni mieszkańcy, można było do niego łatwo wejść, przeskakując ogrodzenie.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 15:14, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 22:54, 09 Cze 2016 |
|
Wenezuela: Kościół o kryzysie i dramatycznej sytuacji w kraju
Zamieszki w Wenezueli
Bardzo trudna sytuacja gospodarcza i społeczna Wenezueli dotyka również dzieci. To najprawdopodobniej właśnie one są tam pierwszymi ofiarami obecnego kryzysu. Opinię publiczną w ostatnich dniach poruszyła śmierć chorego na chłoniaka ośmiolatka. Bezpośrednią przyczyną zgonu była niedostępność koniecznych leków. W wenezuelskich aptekach braki lekarstw szacuje się na 70 proc., a 30 proc. ludności cierpi niedożywienie, zaś 25 proc. dzieci musiało przerwać naukę w szkołach.
Wenezuelski Kościół jest coraz bardziej zaniepokojony tą poważną sytuacją. Przewodniczący episkopatu abp Diego Rafael Sanchez Padrón wyraził obawę o skutki społecznego zmęczenia kryzysem, które mogą doprowadzić do rozruchów i kolejnej fali przemocy. Z kolei metropolita stołecznego Caracas kard. Jorge Urosa Savino podkreślił, że istotne jest, by Wenezuelczycy mieli pozytywne nastawienie do życia. Zaistniałe problemy zostaną bowiem rozwiązane tylko wtedy, gdy, jak powiedział, „wszyscy będziemy pracowali dla wspólnego dobra”.
W związku z obecną sytuacją Wenezueli episkopat wydał oświadczenie, w którym wobec przeżywanych przez nią trudności wzywa wszystkich, by postawili na pierwszym miejscu uczynki miłości. „Niedostatki naszego narodu, którego jesteśmy sługami, przeżywamy jako nasze własne – piszą biskupi. – Jak nigdy wcześniej my, Wenezuelczycy, doświadczamy skrajnego niedoboru żywności i podstawowych leków. Dochodzą do tego inne problemy, jak eskalacja nieludzkiej przestępczości, z którą związane są liczne zabójstwa, racjonowanie energii elektrycznej i wody czy głęboka korupcja na wszystkich szczeblach władzy i społeczeństwa” – czytamy w dokumencie wenezuelskiego episkopatu.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 14:28, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |