Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 19:35, 06 Sty 2012 |
|
Papieskie orędzie na Światowy Dzień Chorego: apel o ożywienie duszpasterstwa sakramentalnego
Bogu zawsze chodzi o dobro całego człowieka. Świadczyły o tym uzdrowienia dokonywane przez Chrystusa. Dziś przejawia się to w sakramentach uzdrowienia: czyli w spowiedzi, namaszczeniu chorych oraz w Komunii Eucharystycznej – pisze Benedykt XVI w Orędziu na Światowy Dzień Chorego. Jak co roku, będzie on obchodzony 11 lutego. W tegorocznym przesłaniu, poświęconym wspomnianym już sakramentom, nie brak też odniesień do Roku Wiary, który rozpocznie się w październiku. Nawiązuje już do tego samo hasło Dnia: „Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła”.
Swoje słowo do chorych Papież rozpoczyna od refleksji nad spowiedzią. Zauważa, że dzięki temu sakramentowi czas cierpienia, któremu towarzyszy pokusa zniechęcenia i rozpaczy, może się przemienić w czas łaski, kiedy wnikamy w siebie, aby zastanowić się nad własnym życiem, uznać błędy i poczuć tęsknotę za miłosiernym Ojcem, który nas oczekuje i czuwa nad całym naszym życiem.
Mówiąc z kolei o namaszczeniu chorych, Papież przestrzega, by nie traktować go jako sakramentu drugiej kategorii lub posługi przeznaczonej wyłącznie dla umierających. Benedykt XVI przypomina, że praktyka ta ma długą tradycję, sięgającą pierwszych wspólnot chrześcijańskich. Namacalnie, w postaci świętych olejów, można doświadczyć w tym sakramencie czułości Boga oraz obecności wspólnoty Kościoła, która modli się o uzdrowienie, ulgę w cierpieniu i zjednoczenie z cierpiącym Chrystusem – pisze Ojciec Święty.
Zjednoczenie ze Zbawicielem dokonuje się w sposób szczególny dzięki Eucharystii. Dlatego Papież apeluje do duszpasterzy, aby zapewnili chorym i starcom możliwość częstego przyjmowania Komunii. Jest to szczególnie ważne, gdy Komunia jest udzielana jako wiatyk. Zgodnie ze świadectwem św. Ignacego Antiocheńskiego staje się ona wówczas „lekarstwem nieśmiertelności i antidotum na śmierć”, a zatem sakramentem przejścia ze śmierci do życia, z tego świata do Ojca – pisze Benedykt XVI w tegorocznym Orędziu na Światowy Dzień Chorego.
[link widoczny dla zalogowanych]
BENEDYKT XVI
ORĘDZIE OJCA ŚWIĘTEGO NA XX ŚWIATOWY DZIEŃ CHOREGO
11 lutego 2012 r.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 22:53, 05 Sty 2020, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 11:40, 11 Lut 2013 PRZENIESIONY Czw 22:09, 11 Lut 2016 |
|
Orędzie Benedykta XVI na Światowy Dzień Chorego: Nie jesteście opuszczeni czy niepotrzebni: jesteście powołani przez Chrystusa
11 lutego, w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, Kościół katolicki obchodzi Światowy Dzień Chorego. Z tej okazji Ojciec Święty wystosował okolicznościowe Orędzie.
Benedykt XVI zapewnia w nim chorych, że są oni mu szczególnie bliscy i przekazuje im pełne otuchy słowa ojców Soboru Watykańskiego II:
"Nie jesteście opuszczeni czy niepotrzebni: jesteście powołani przez Chrystusa, wy jesteście Jego przejrzystym obrazem."
Papież podziękował pracownikom służby zdrowia, wolontariuszom, wspólnotom chrześcijańskim, diecezjom, rodzinom zakonnym za pomoc niesioną chorym.
W orędziu prosi, by na co dzień troszczyć się konkretnie, na wzór Miłosiernego Samarytanina, o osoby zranione na ciele i na duchu, proszące o pomoc, także gdy są to osoby nieznane i pozbawione zasobów.
Rok Wiary, który przeżywamy, stanowi sprzyjającą okazję, aby wzmóc diakonię miłości w naszych wspólnotach kościelnych, tak by każdy stał się miłosiernym samarytaninem dla drugiego, dla człowieka, który jest obok nas
– apeluje Ojciec Święty.
Benedykt XVI przywołuje w dokumencie kilka postaci, spośród niezliczonych w historii Kościoła, które pomagały osobom chorym doceniać wartość cierpienia na płaszczyźnie ludzkiej i duchowej, „aby były przykładem i przynaglały innych”.
Wśród nich wymienia: św. Teresę od Dzieciątka Jezus, Sługę Bożego Luigi Novarese, Raoula Follereau’a, bł. Teresę z Kalkuty i św. Annę Schäffer z Mindelstetten.
Światowy Dzień Chorego ustanowił Jan Paweł II w roku 1992.
"Dzień ten jest dla chorych i pracowników służby zdrowia, dla wiernych chrześcijan i dla wszystkich osób dobrej woli owocnym czasem modlitwy, współuczestnictwa i ofiary z cierpienia dla dobra Kościoła oraz skierowanym do wszystkich wezwaniem, aby rozpoznali w chorym bracie święte Oblicze Chrystusa, który przez cierpienie, śmierć i zmartwychwstanie dokonał dzieła zbawienia ludzkości"
– pisał Jan Paweł II w liście ustanawiającym ten dzień.
[link widoczny dla zalogowanych]
Czerpmy siłę z nieskończonej miłości Boga
Orędzie Ojca Świętego Benedykta XVI na XXI Światowy Dzień Chorego:
Drodzy Bracia i Siostry!
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
Obchody Światowego Dnia Chorego w Altötting
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-swiat,61/watykan-swiatowy-dzien-chorego-obchody-odpusty,9178.html#41331 |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 22:05, 05 Sty 2020, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 23:13, 30 Gru 2014 PRZENIESIONY Czw 22:14, 11 Lut 2016 |
|
Franciszek
Papież na Światowy Dzień Chorego: cierpienie może być czasem łaski
O mądrości serca wyrażającej się słowami z Księgi Hioba „Niewidomemu byłem oczami, chromemu służyłem za nogi” (29, 15) pisze Ojciec Święty w orędziu na Światowy Dzień Chorego. Będzie on obchodzony 11 lutego przyszłego roku już po raz 23.
Franciszek zaznacza na wstępie, że postawą prawdziwej chrześcijańskiej mądrości jest otwartość umysłu i serca na cierpiących braci oraz umiejętność dostrzegania w nich obrazu Boga. Konsekwencją jest służba bliźnim z cierpliwością i wytrwałością. Posługa ta jest niejednokrotnie cicha i trudna, jednak to jedyna droga skutecznego dawania potrzebującym miłości i pokrzepienia. „Jakież wielkie kłamstwo kryje się natomiast w niektórych wyrażeniach, które kładą nacisk na tzw. «jakość życia», przekonując, że życie poważnie dotknięte chorobą nie jest warte dalszej egzystencji!” – pisze Papież. Przypomina także potrzebę „wyjścia poza siebie ku bratu” jako podstawowy wymóg Ewangelii przeżywanej w sposób misyjny.
Ojciec Święty odnosi się także do kwestii cierpienia niezawinionego. Jest to prawdziwa tajemnica, w którą wejść można jedynie w świetle Chrystusowego Krzyża. „Prawdziwa miłość jest dzieleniem się bez osądzania, bez usiłowania nawracania drugiego; jest wolna od fałszywej pokory, która w gruncie rzeczy szuka uznania i chełpi się z dokonanego czynu” – stwierdza Franciszek. Zaznacza przy tym, że i czas cierpienia może być „uprzywilejowanym czasem łaski i źródłem do uzyskania i umocnienia mądrości serca”. „Również osoby zanurzone w tajemnicy cierpienia i bólu, przyjętego jednak z wiarą, mogą stać się żywymi świadkami tej wiary, która pozwala współistnieć z samym cierpieniem, pomimo że ludzka inteligencja nie jest w stanie do końca go zrozumieć” – napisał Papież w orędziu na XXIII Światowy Dzień Chorego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Sapientia cordis.
„Niewidomemu byłem oczami, chromemu służyłem za nogi” (Hi 29,15)
Drodzy Bracia i Siostry,
Z okazji XXIII Światowego Dnia Chorego, ustanowionego przez św. Jana Pawła II, zwracam się do Was wszystkich, którzy nosicie ciężar choroby i na wiele sposobów jesteście złączeni z cierpiącym ciałem Chrystusa; jak również do Was, pracowników i wolontariuszy zaangażowanych w służbie zdrowia. Temat w tym roku zaprasza nas do medytacji słów z Księgi Hioba: „Niewidomemu byłem oczami, chromemu służyłem za nogi” (29,15). Chciałbym ją podjąć w perspektywie mądrości serca (sapientia cordis).
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
Czas spędzony obok chorego jest czasem świętym. To uwielbienie Boga, który kształtuje nas na obraz swego Syna, który “nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu”
Mądrość serca
(...)
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 22:41, 05 Sty 2020, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 8:54, 16 Wrz 2015 PRZENIESIONY Czw 22:16, 11 Lut 2016 |
|
Światowy Dzień Chorego 2016 w Nazarecie: zawierzmy Jezusowi
Główne obchody najbliższego, już 24. z kolei Światowego Dnia Chorego odbędą się 11 lutego przyszłego roku, w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, w Ziemi Świętej, mianowicie w Nazarecie. Dlatego w podpisanym dziś, we wspomnienie Matki Bożej Bolesnej orędziu z tej okazji Papież nawiązał do ewangelicznego opisu wesela w Kanie Galilejskiej, wybierając temat: „Zawierzmy się Jezusowi miłosiernemu jak Maryja: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie» (J 2, 5)”. Wpisuje się on „bardzo dobrze – podkreśla Ojciec Święty – w obchody Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia”
Franciszek zauważa, że „choroba, zwłaszcza ciężka, zawsze wywołuje kryzys w ludzkiej egzystencji”. Niesie z sobą pytanie: „Dlaczego mnie to spotkało? Może prowadzić do rozpaczy. W tych sytuacjach wiara w Boga jest z jednej strony wystawiona na próbę, a jednocześnie ujawnia swą pozytywną moc. Daje ona klucz, który pozwala odkryć głęboki sens tego, co przeżywamy, pozwala nam zobaczyć, że choroba może być drogą do większej bliskości z Jezusem, który idzie u naszego boku, dźwigając krzyż. Ten klucz daje nam Maryja, Matka, która dobrze zna tę drogę”. Dlatego, jak pisze Papież, „uczta weselna w Kanie jest ikoną Kościoła: w centrum jest miłosierny Jezus, który czyni znak; wokół Niego są uczniowie, zalążek nowej wspólnoty; blisko Jezusa i Jego uczniów jest Maryja, Matka opatrznościowa i prosząca. Mamy Matkę, której oczy są czujne i dobre jak oczy Syna; Jej macierzyńskie serce jest pełne miłosierdzia”. Ojciec Święty zwraca też uwagę, że Chrystus dokonując cudu w Kanie posłużył się ludzką pomocą sług, którzy napełnili stągwie wodą. My także mamy stawać się sługami innych.
„Ten Światowy Dzień Chorego, obchodzony uroczyście w Ziemi Świętej – pisze Papież – pomoże urzeczywistnić życzenie, które wyraziłem w Bulli ogłaszającej Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia: „Niech ten Rok Jubileuszowy, przeżyty w miłosierdziu, ułatwi spotkanie z judaizmem i z islamem oraz innymi szlachetnymi tradycjami religijnymi. Niech sprawi, że staniemy się bardziej otwarci na dialog, aby poznać się lepiej i wzajemnie zrozumieć. Niech wyeliminuje wszelkie formy zamknięcia i pogardy, niech odrzuci wszelką przemoc i dyskryminację” (por. Misericordiae Vultus, 23). Ojciec Święty podkreśla, że „każdy szpital czy klinika mogą być widzialnym znakiem i miejscem promowania kultury spotkania i pokoju”, a „doświadczenie choroby i cierpienia” oraz „braterska pomoc przyczyniają się do przezwyciężenia wszelkich granic i podziałów”. Jako przykład wskazuje dwie siostry zakonne, córki Ziemi Świętej, które kanonizował w maju tego roku. Św. Maria Alfonsyna Danil Ghattas „była świadkiem łagodności i jedności”. Św. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego Baouardy, „kobieta prosta i niewykształcona, była posłuszna Duchowi Świętemu i stała się narzędziem spotkania ze światem muzułmańskim” – pisze Franciszek w orędziu na Światowy Dzień Chorego.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 22:00, 05 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 22:24, 11 Lut 2016 |
|
Orędzie papieża na Światowy Dzień Chorego na 2016 rok.
[link widoczny dla zalogowanych]
„Każdy szpital czy klinika mogą być widzialnym znakiem i miejscem promowania kultury spotkania i pokoju, gdzie doświadczenie choroby i cierpienia, a także profesjonalna i braterska pomoc przyczyniają się do przezwyciężenia wszelkich granic i podziałów” – czytamy w opublikowanym papieskim orędziu na XXIV Światowy Dzień Chorego. Jest on obchodzony co roku 11 lutego – we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes.
Zawierzmy się Jezusowi miłosiernemu jak Maryja: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5)
Drodzy bracia i siostry,
XXIV Światowy Dzień Chorego jest dla mnie okazją, by w szczególny sposób być blisko was drodzy chorzy, a także osób, które się wami opiekują.
Ponieważ ten Dzień będzie uroczyście obchodzony w Ziemi Świętej pragnę rozważyć ewangeliczny opis wesela w Kanie Galilejskiej (J 2, 1-11), gdzie Jezus dokonał pierwszego cudu na prośbę swojej Matki. Wybrany temat – „Zawierzmy się Jezusowi miłosiernemu jak Maryja: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5) wpisuje się bardzo dobrze w obchody Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia. Uroczysta Msza św. 11 lutego 2016 r., w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, będzie celebrowana właśnie w Nazarecie, gdzie „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1, 14). W Nazarecie również, zgodnie z przekazem ewangelisty Łukasza, Jezus rozpoczął swoją zbawczą misję odnosząc do siebie słowa proroka Izajasza: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana” (4, 18-19).
Choroba, zwłaszcza ciężka, zawsze wywołuje kryzys w ludzkiej egzystencji i niesie ze sobą głębokie pytania. W pierwszej chwili może niekiedy wywołać bunt: dlaczego mnie to spotkało? Może prowadzić do rozpaczy, do przekonania, że wszystko stracone, że nic już nie ma sensu...
W tych sytuacjach wiara w Boga jest, z jednej strony, wystawiona na próbę, a jednocześnie ujawnia swą pozytywną moc. Nie dlatego, że dzięki wierze znika choroba czy ból, czy też pytania, jakie one rodzą, lecz dlatego, że daje ona klucz, który pozwala odkryć głęboki sens tego, co przeżywamy, pozwala nam zobaczyć, że choroba może być drogą do większej bliskości z Jezusem, który idzie u naszego boku, dźwigając krzyż. Ten klucz daje nam Maryja, Matka, która dobrze zna tę drogę.
Na weselu w Kanie Galilejskiej Maryja jawi się jako kobieta zatroskana, która widzi ważny problem nowożeńców: skończyło się wino, symbol świątecznej radości. Dostrzega Ona trudność, traktuje ją jako swoją własną, w dyskretny sposób zaczyna natychmiast działać. Nie stoi i patrzy obojętnie, nie traci czasu na osądzanie, lecz zwraca się do Jezusa i przedstawia Mu problem: „Nie mają wina” (J 2, 3). A kiedy Jezus daje Jej do zrozumienia, że nie nadeszła jeszcze Jego godzina, by się objawił (por. w. 4), Maryja mówi do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (w. 5). Wówczas Jezus dokonuje cudu, przemieniając znaczną ilość wody w wino, które okazuje się najlepsze na całym weselu. Czego uczy nas tajemnica wesela w Kanie Galilejskiej w odniesieniu do Światowego Dnia Chorego?
Uczta weselna w Kanie jest ikoną Kościoła: w centrum jest miłosierny Jezus, który czyni znak; wokół Niego są uczniowie, zalążek nowej wspólnoty; blisko Jezusa i Jego uczniów jest Maryja, Matka opatrznościowa i prosząca. Uczestniczy Ona w radości zwykłych ludzi i przyczynia się do tego, by była jeszcze większa; oręduje u swojego Syna dla dobra nowożeńców i wszystkich gości. A Jezus nie odmawia prośbie swojej Matki. Ileż nadziei dla nas wszystkich w tym wydarzeniu! Mamy Matkę, której oczy są czujne i dobre jak oczy Syna; Jej macierzyńskie serce jest pełne miłosierdzia, jak On; Jej ręce chcą pomagać, jak ręce Jezusa, które łamały chleb dla łaknących, które dotykały chorych i ich uzdrawiały. Napełnia nas to ufnością i otwiera na łaskę i miłosierdzie Chrystusa. Wstawiennictwo Maryi pozwala nam zaznać pociechy, za którą apostoł Paweł błogosławi Boga: „Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy. Ten, który nas pociesza w każdym naszym ucisku, byśmy sami mogli pocieszać tych, co są w jakimkolwiek ucisku, tą pociechą, której doznajemy od Boga. Jak bowiem obfitują w nas cierpienia Chrystusa, tak też wielkiej doznajemy przez Chrystusa pociechy (2 Kor 1, 3-5). Maryja jest Matką pocieszenia, która pociesza swoje dzieci.
W Kanie Galilejskiej zarysowują się cechy wyróżniające Jezusa i Jego misję: On jest Tym, który pomaga osobom w potrzebie i w trudnej sytuacji. I rzeczywiście w swojej mesjańskiej posłudze uzdrowi wielu z chorób, dolegliwości, uwolni od złych duchów, obdarzy wzrokiem niewidomych, sprawi, że chromi będą chodzić, przywróci trędowatym zdrowie i godność, wskrzesi umarłych, będzie głosił ubogim dobrą nowinę (por. Łk 7, 21-22). Prośba Maryi podczas przyjęcia weselnego, podszepnięta przez Ducha Świętego Jej macierzyńskiemu sercu, ujawniła nie tylko mesjańską moc Jezusa, ale także Jego miłosierdzie.
W trosce Maryi odzwierciedla się czułość Boga. Ta czułość uobecnia się w życiu licznych osób, które są blisko chorych i potrafią zrozumieć ich potrzeby, nawet najbardziej niedostrzegalne, ponieważ patrzą oczami pełnymi miłości. Ileż razy mama przy łóżku chorego dziecka, czy syn opiekujący się starszym rodzicem, bądź też wnuk będący blisko dziadka lub babci składa swoje prośby w ręce Matki Bożej! Dla drogich nam osób, które cierpią z powodu choroby, prosimy przede wszystkim o zdrowie; sam Jezus objawił obecność królestwa Bożego właśnie przez uzdrowienia: „Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają” (Mt 11, 4-5). Lecz miłość ożywiana przez wiarę sprawia, że prosimy dla nich o coś więcej niż zdrowie fizyczne: prosimy o pokój, o pogodę ducha w życiu, która rodzi się w sercu i jest darem Boga, owocem Ducha Świętego, którego Ojciec nigdy nie odmawia tym, którzy Go o to z ufnością proszą.
W scenie z Kany Galilejskiej oprócz Jezusa i Jego Matki są też osoby nazwane „sługami”, którzy otrzymują od Niej tę wskazówkę: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5). Rzeczywiście cud następuje za sprawą Chrystusa, jednakże do dokonania nadzwyczajnego znaku chce On posłużyć się ludzką pomocą. Mógłby sprawić, by wino pojawiło się bezpośrednio w stągwiach, lecz chce włączyć we współpracę ludzi i prosi sługi, by napełnili je wodą. Jak cenne i miłe Bogu jest bycie sługami drugich! Bardziej niż cokolwiek innego upodabnia nas to do Jezusa, który „nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć” (Mk 10, 45). Te bezimienne postaci z Ewangelii uczą nas bardzo wiele. Nie tylko okazują posłuszeństwo, ale okazują je wielkodusznie: napełniają stągwie po brzegi (por. J 2, 7). Ufają Matce Jezusa i wykonują szybko i dobrze to, o co są proszone, bez narzekania, bez kalkulacji.
W tym Światowym Dniu Chorego możemy prosić Jezusa miłosiernego, przez wstawiennictwo Maryi, Jego i naszej Matki, aby obdarzył nas wszystkich gotowością służby potrzebującym, a konkretnie naszym braciom i siostrom chorym. Niekiedy posługa ta może być męcząca, ciężka, ale jesteśmy pewni, że Chrystus Pan nie omieszka przeobrazić naszego ludzkiego wysiłku w coś boskiego. My również możemy być rękami, ramionami, sercami, które pomagają Bogu w dokonywaniu cudów, często ukrytych. My również, zdrowi lub chorzy, możemy ofiarować nasze trudy i cierpienia, jak tę zwykłą wodę, która wypełniła stągwie na weselu w Kanie Galilejskiej i została przemieniona w najlepsze wino. Pomagając dyskretnie osobom cierpiącym, podobnie jak w chorobie, bierzemy na swoje barki codzienny krzyż i idziemy za Mistrzem (por. Łk 9, 23) i choć spotkanie z cierpieniem będzie zawsze tajemnicą, Jezus pomaga nam odsłonić jego sens.
Jeśli będziemy umieli słuchać głosu Tej, która mówi również do nas: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”, Jezus zawsze będzie przemieniał wodę naszego życia w wyborne wino. Tym samym ten Światowy Dzień Chorego, obchodzony uroczyście w Ziemi Świętej pomoże urzeczywistnić życzenie, które wyraziłem w Bulli ogłaszającej Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia: „Niech ten Rok Jubileuszowy, przeżyty w miłosierdziu, ułatwi spotkanie z [judaizmem i z islamem] oraz z innymi szlachetnymi tradycjami religijnymi; niech sprawi, że staniemy się bardziej otwarci na dialog, aby poznać się lepiej i wzajemnie zrozumieć; niech wyeliminuje wszelkie formy zamknięcia i pogardy i odrzuci wszelką przemoc i dyskryminację” (por. Misericordiae Vultus, 23). Każdy szpital czy klinika mogą być widzialnym znakiem i miejscem promowania kultury spotkania i pokoju, gdzie doświadczenie choroby i cierpienia, a także profesjonalna i braterska pomoc przyczyniają się do przezwyciężenia wszelkich granic i podziałów.
Przykładami tego są dla nas dwie siostry zakonne kanonizowane w maju tego roku: św. Maria Alfonsyna Danil Ghattas i św. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego Baouardy, dwie córki Ziemi Świętej. Pierwsza była świadkiem łagodności i jedności; dawała wyraźne świadectwo tego, jak ważne jest, byśmy stawali się odpowiedzialni za siebie nawzajem, byśmy żyli wzajemnie sobie służąc. Druga, kobieta prosta i niewykształcona, była posłuszna Duchowi Świętemu i stała się narzędziem spotkania ze światem muzułmańskim.
Wszystkim, którzy służą chorym i cierpiącym, życzę, by ożywiał ich duch Maryi, Matki Miłosierdzia. „Słodycz Jej spojrzenia niech nam towarzyszy w tym Roku Świętym, abyśmy wszyscy potrafili odkryć radość z czułości Boga” (por. tamże, 24) i aby odzwierciedlała się ona w naszych sercach i w naszych gestach. Powierzajmy wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny lęki i utrapienia razem z radościami i pociechą. Do Niej zwracajmy się w modlitwie, aby kierowała na nas swoje miłosierne oczy, zwłaszcza w chwilach bólu i byśmy za Jej sprawą byli godni kontemplować dziś i na wieki Oblicze miłosierdzia, jej Syna Jezusa.
Do tej modlitwy za was wszystkich dołączam moje Apostolskie Błogosławieństwo.
Watykan, 15 września 2015 r.
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej
FRANCISCUS
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 21:57, 05 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 22:45, 11 Lut 2016 |
|
Obchody Dnia Chorego w Nazarecie
Abp Zygmunt Zimowski
Uroczystą Mszą w Nazarecie zakończyły się centralne obchody Światowego Dnia Chorego. Liturgii, połączonej z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych, przewodniczył w imieniu Ojca Świętego abp Zygmunt Zimowski.
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia wskazuje na wyjątkowość tego Dnia w Roku Miłosierdzia i jego znaczenia dla budowania w Ziemi Świętej dialogu z judaizmem i islamem. Stąd, jak podkreśla, międzyreligijny i ekumeniczny wymiar obchodów, których mottem były słowa „Zawierzmy się Jezusowi Miłosiernemu jak Maryja: «Zróbcie wszystko cokolwiek wam powie»”.
„Papież Franciszek podkreśla promowanie kultury spotkania i pokoju, gdzie doświadczenie choroby i cierpienia, a także profesjonalna i braterska pomoc przyczyniają się do przezwyciężenia wszelkich granic i podziałów – zauważa abp Zimowski. – A więc jest to dzień, w którym poczujemy się wszyscy razem, realizując to, co św. Jan Paweł II powiedział nam w liście apostolskim Salvifici doloris, że mamy czynić dobro cierpiącemu i czynić je poprzez własne cierpienie”.
Obchody Światowego Dnia Chorego w Ziemi Świętej poprzedziło sympozjum na temat godności ludzkiego życia, a szczególnie jego ostatniej fazy, aby przeciwstawić się eutanazji. Temat został wybrany na prośbę bliskowschodnich biskupów.
„Po dwóch tysiącach lat Chrystus jest tu ciągle obecny. Ewidentnie widać to w posłudze chorym w Nazarecie – mówi ks. Dariusz Giers z Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia. - Przed południem watykańska delegacja odwiedziła liczne placówki służby zdrowia, które przedłużają Jezusową misję leczenia i czułości wobec chorych: katolicki szpital św. Wincentego a Paulo, szpital św. Rodziny prowadzony przez polskich bonifratrów, szpital włoski i angielski, franciszkański ośrodek dla osób starszych, szkołę specjalną Sług Miłości ks. Guanelli i instytut wychowawczy św. Anny dla bezdomnych dzieci. Także ma naszym szlaku w Betlejem i Jerozolimie było wiele takich placówek. Mimo licznych trudności, także materialnych, kontynuują one misję Chrystusa, leczą chorych, pomagają godnie umierać, przygarniają sieroty, wlewają w serca otuchę i nadzieję. Pracują w nich bracia, siostry zakonne, świeccy, którzy kochają swą misję w Ziemi Świętej. To głównie misja wśród muzułmanów, a przede wszystkim wśród biednych i opuszczonych pominiętych przez instytucje rządowe. Ziemia Święta jest wszędzie tam, gdzie cierpi człowiek. Papież Franciszek, cały czas cytowany i przywoływany w te dni, wzywa nas, abyśmy w Roku Miłosierdzia pielgrzymowali tam, gdzie człowiek potrzebuje naszej pomocy i czasu. Chorych nawiedzać, nawiedzać tę świętą ziemię cierpienia, to przesłanie, które płynie dziś z ziemi Jezusa. Stąd na zakończenie obchodów abp Zygmunt Zimowski apelował: «Zróbcie cokolwiek wam powie. Bądźcie sługami miłosierdzia wobec chorych i ciepiących»”.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 21:49, 05 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 21:45, 05 Sty 2020 |
|
A.D. 2020 rok
ORĘDZIE PAPIEŻA FRANCISZKA
NA XXVIII ŚWIATOWY DZIEŃ CHOREGO 2020 r.
11 lutego 2020 r.
(...)
4. Drodzy pracownicy służby zdrowia, każda interwencja diagnostyczna, prewencyjna, terapeutyczna, badawcza, lecznicza i rehabilitacyjna skierowana jest do osoby chorego, gdzie rzeczownik “osoba” zawsze pojawia się przed przymiotnikiem “chory”.Dlatego wasze działanie niech będzie stale nakierowane na godność i życie człowieka, bez jakiejkolwiek zgody na działania o charakterze eutanazji, wspomaganego samobójstwa, zaprzestania podtrzymywania życia, nawet wtedy, gdy stan choroby jest nieodwracalny.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
PAPIEŻ FRANCISZEK: OCHRONY I POSZANOWANIA ŻYCIA DOMAGAJĄ SIĘ ROZUM I WIARA W BOGA
„Pamiętajmy, że życie jest święte i należy do Boga, dlatego jest nienaruszalne i nietykalne”- napisał papież Franciszek w ogłoszonym w piątek orędziu na Światowy Dzień Chorego. Dodał, że ochrony i poszanowania życia domagają się rozum i wiara w Boga.
Hasłem orędzia na 28. Światowy Dzień Chorego, który będzie obchodzony 11 lutego, są słowa Jezusa: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię”.
Słowa te – wyjaśnił Papież – są „wyrazem solidarności Syna Człowieczego wobec ludzkości dotkniętej smutkiem i cierpieniem”.
Podkreślił następnie, że Jezus „ma przed oczyma ludzi, których spotyka każdego dnia na drogach Galilei: wielu ludzi prostych, ubogich, chorych, grzeszników, znajdujących się na marginesie społeczeństwa z powodu ciężaru prawa i opresyjnego systemu społecznego”.
„Osobom przeżywającym przygnębienie z powodu swojej sytuacji słabości i bólu Jezus Chrystus nie narzuca przepisów prawa, ale oferuje swoje miłosierdzie, czyli samego siebie jako odnawiającą moc” – dodał papież Franciszek.
Jak zaznaczył, „Jezus patrzy na poranione człowieczeństwo”.
Papież podkreślił, że w obliczu wielu chorób, nieuleczalnych i przewlekłych, psychicznych i niesprawności „czasami brakuje człowieczeństwa”.
„Dlatego konieczne jest spersonalizowanie podejścia do pacjenta” – wskazał.
Franciszek zapewnił, że Kościół „chce być coraz bardziej i lepiej” domem Dobrego Samarytanina, którym jest Chrystus, gdzie można znaleźć jego łaskę, wyrażającą się w gościnności, w akceptacji, w podniesieniu na duchu.
Zwracając się do pracowników służby zdrowia, napisał: „każda interwencja diagnostyczna, prewencyjna, terapeutyczna, badawcza, lecznicza i rehabilitacyjna skierowana jest do osoby chorego, gdzie rzeczownik +osoba+ zawsze pojawia się przed przymiotnikiem <<chory>>”.
„Dlatego wasze działanie niech będzie stale nakierowane na godność i życie człowieka, bez jakiejkolwiek zgody na działania o charakterze eutanazji, wspomaganego samobójstwa, zaprzestania podtrzymywania życia, nawet wtedy, gdy stan choroby jest nieodwracalny” – wezwał.
„W obliczu sytuacji krytycznych i możliwej porażki nauk medycznych wobec przypadków klinicznych coraz bardziej problematycznych i wobec niekorzystnych diagnoz, jesteście wezwani do otwarcia się na wymiar transcendentny, który może ukazać najgłębszy sens waszej profesji” – dodał.
„Pamiętajmy, że życie jest święte i należy do Boga, dlatego jest nienaruszalne i nietykalne. Życie ma być przyjmowane, chronione, szanowane i trzeba mu służyć od jego zaistnienia aż do śmierci: domagają się tego zarówno rozum, jak i wiara w Boga autora życia” – napisał
Papież.
Wyraził przekonanie, że w niektórych przypadkach sprzeciw sumienia pozostaje „koniecznym wyborem”, aby pozostać wiernym „tak” dla życia i osoby.
Zdaniem papieża Franciszka „profesjonalizm ożywiany chrześcijańską miłością” będzie najlepszą formą służby wobec podstawowego prawa człowieka, jakim jest prawo do życia.
„Nawet wówczas, kiedy nie będziecie w stanie wyleczyć, zawsze będziecie mogli otoczyć opieką za pomocą gestów i procedur, które przynoszą ulgę i wytchnienie pacjentowi” – oświadczył.
Skrytykował sytuacje, w których „władza polityczna próbuje manipulować pomocą medyczną na swoją korzyść, ograniczając autonomię prawną przysługującą profesji medycznej”.
Papież przypomniał o losie tych ludzi na świecie, którzy nie mają dostępu do leczenia z powodu ubóstwa.
„Zwracam się zatem do instytucji opieki zdrowotnej i rządów wszystkich krajów świata, aby mając na uwadze aspekt ekonomiczny, nie zaniedbywały sprawiedliwości społecznej” – zaapelował.
Wezwał o działania w duchu zasad solidarności i pomocniczości oraz współpracy na rzecz zapewnienia wszystkim dostępu do odpowiedniej opieki medycznej.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|