|
|
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 11:20, 06 Lis 2011 |
|
Kard. Koch: zmienia się chrześcijaństwo, czy zmieni się ekumenizm?
Dziś głównym partnerem ekumenicznych relacji Kościoła powinni być zielonoświątkowcy. Są oni bowiem największym po katolikach wyznaniem chrześcijańskim. Słyną jednak ze swej antykatolickiej postawy. My z kolei musimy uważać, by nie przejmować od nich kontrowersyjnych metod ewangelizacji – powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Przebywający w Stanach Zjednoczonych kard. Kurt Koch dokonał bilansu aktualnego stanu relacji ekumenicznych. Jest on dość negatywny. I to nie tylko dlatego, że największe chrześcijańskie wyznanie nie ma ochoty na dialog, a nawet nie uznaje niekiedy katolickiego chrztu, co jest podstawą wszelkiego ekumenizmu.
Nowe podziały wyrastają też między katolikami i tradycyjnymi wspólnotami protestanckimi – zaznaczył kard. Koch. Tym razem mają one podłoże etyczne, a nie doktrynalne. W relacjach z anglikanami podstawowym problemem okazał się na przykład stosunek do homoseksualizmu – powiedział szef watykańskiej dykasterii. Zastrzegł on jednak, że inaczej się mają relacje z prawosławiem. Tu dialog prowadzony już jest na innym poziomie. Jego zasadniczą kwestią jest prymat Papieża. Pomimo licznych problemów, watykański hierarcha nie traci optymizmu. Wierzy on, że ekumenizm wciąż jest możliwy. Wszystkie problemy da się rozwiązać na drodze dialogu – zapewnił kard. Koch. Wezwał on również amerykańskich wyznawców Chrystusa, aby byli bardziej solidarni z prześladowanymi chrześcijanami w Chinach i na Bliskim Wschodzie.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 20:34, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 9:35, 19 Lis 2011 |
|
Cytat: |
Dziś głównym partnerem ekumenicznych relacji Kościoła powinni być zielonoświątkowcy. Są oni bowiem największym po katolikach wyznaniem chrześcijańskim. Słyną jednak ze swej antykatolickiej postawy. My z kolei musimy uważać, by nie przejmować od nich kontrowersyjnych metod ewangelizacji – powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. |
Z podróży papieża Benedykta XVI do Beninu, w czasie konferencji z dziennikarzami na pokładzie samolotu, w drugim z pytań była mowa o ekspansji wspólnot zielonoświątkowych na Czarnym Lądzie.
"(...) Papież zauważył, że wspólnoty te proponują wiarę łatwą i uproszczoną, włączając do niej niekiedy elementy zaczerpnięte z innych religii. Mają też dynamiczną liturgię, w której każdy może aktywnie uczestniczyć i wyrażać swoje odczucia. To wszystko decyduje o powodzeniu tych wspólnot. Katolicy nie mogą jednak naśladować zielonoświątkowców. Powinni się natomiast zastanowić, co zrobić, aby ożywić wiarę katolicką – powiedział Benedykt XVI.(...)"
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 20:36, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 22:05, 21 Gru 2011 |
|
Kardynał Kurt Koch ostrzegł przed postępowaniem w ekumenizmie według zasady legendarnego austriackiego aktora kabaretowego Helmuta Qualtingera. Jego dewiza brzmiała: ”Wprawdzie nie wiem dokąd chcę dojść, ale za to jestem tam szybciej”. „To nie jest droga, którą powinien iść ekumenizm” - stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan w wykładzie wygłoszonym 17 grudnia w Rzymie.
Kard Koch: To nie droga ekumenizmu
Według kard. Kocha wpierw potrzebne jest porozumienie między Kościołami w sprawie wspólnego celu, a ten jest dziś ciągle niewyraźny. – Mamy różne koncepcje jedności, ale nie mamy wspólnego celu, co jest dużą trudnością. Musimy zacząć szukać na nowo tego, co jest naszym faktycznym celem - te słowa kardynała Kocha zacytowało Radio Watykańskie.
Jednocześnie watykański purpurat zwrócił uwagę na coraz bardziej widoczne w różnych Kościołach „nowe nastawienie na własną tożsamość”. - To może być wielką zaletą, ponieważ aby uczestniczyć w dialogu trzeba mieć jasne poczucie tożsamości. Ale może też być i tak, że to nieco oddala od ekumenizmu” - powiedział kard. Koch.
Kolejne istotne wyzwanie dla ekumenizmu dostrzega watykański „minister ds. ekumenizmu” w nowych partnerach dialogu Kościoła katolickiego. Zaliczył do nich przede wszystkim „znaczny wzrost ruchów tradycji zielonoświątkowej” zwracając uwagę, że działają one na całym świecie i zajmują już prawie drugie miejsce po Kościele katolickim. – Tak więc można już mówić o zdominowaniu przez zielonoświątkowców ruchu ekumenicznego” - stwierdził kard. Koch.
Innym ważnym problemem, wobec którego staje dialog ekumeniczny, jest fakt, „że dziś między Kościołami kontrowersyjne są przede wszystkim kwestie etniczne i że trzeba je włączyć do dialogu”. Większość z nich ma związek z obrazem człowieka, „wobec czego staje przed nami wyzwanie rozwinięcia wspólnej antropologii ekumenicznej, wspólnej nauki o człowieku”.
Kard. Koch pozytywnie ocenił rozmowy ekumeniczne na płaszczyźnie narodowej, takie jakie ostatnio prowadzili delegaci Konferencji Biskupów Niemiec z przedstawicielami prawosławia w Moskwie. „To jest na pewno dobre, ponieważ my, jako Papieska Rada ds. Popierania Jedności Chrześcijan, możemy działać jedynie na płaszczyźnie światowej. Natomiast wiele kwestii ma charakter regionalny, a więc sądzę, że dobrą inicjatywą są tu intensywne kontakty konferencji biskupów, czy też ich delegacji z innymi Kościołami. Takie inicjatywy mogę tylko pochwalić i je wspierać” - powiedział kard. Koch.
Wielkie znaczenie dla ekumenizmu mają także wspólnie obchodzone święta chrześcijańskie, takie jak np. zbliżające się Boże Narodzenie. „Ekumenizm polega na tym, żebyśmy skoncentrowali się na istocie tajemnicy i ją wspólnie pogłębiali. A tą najważniejszą tajemnicą wiary chrześcijańskiej jest Boże Narodzenie, objawienie się Boga w człowieku. Im bardziej będziemy się przybliżali ku temu centrum wiary i tam się odnajdowali, tym bardziej będziemy się zbliżali ku sobie” - stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 20:41, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 22:06, 21 Gru 2011 |
|
W tym samym temacie Radio Watykańskie pisze:
Kard. Koch: ekumenizm już nie ten sam, sytuacja się zmieniła
Nikt się nie spodziewał obalenia Muru Berlińskiego. A on jednak upadł. Również dlatego, że intensywnie się o to modlono. Tak samo może być z ekumenizmem – uważa przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Zdaniem kard. Kurta Kocha, jeśli będziemy się rzeczywiście modlić o zjednoczenie Kościoła, to mury dzielące chrześcijan mogą pewnego dnia upaść, całkiem niespodziewanie. Szwajcarski purpurat podsumował dla Radia Watykańskiego aktualny stan ekumenicznych relacji.
„W ostatnich latach i dziesięcioleciach doszło do różnych zmian – powiedział kard. Koch. – W wielu Kościołach powraca się do refleksji nad własną tożsamością. I jest to pozytywne, bo aby prowadzić dialog, trzeba mieć jasną świadomość własnej tożsamości. Innym wyzwaniem jest fakt, że mamy różne wyobrażenia o jedności, a to utrudnia dialog. Kolejne wyzwanie to silny rozwój ruchów zielonoświątkowych, które wciąż pozostają pewną nowością, ale pod względem liczebnym są już drugą po Kościele katolickim wspólnotą chrześcijańską na świecie. Można by wręcz mówić o «ucharyzmatycznieniu» ekumenizmu. Jeszcze innym wyzwaniem są kontrowersje w kwestiach etycznych, czyli tak zwana kwestia antropologiczna. Dziś musimy wypracować ekumeniczną antropologię, nowe nauczanie o człowieku” – stwierdził szwajcarski purpurat.
Kard. Kurt Koch nie wyklucza też, że do ekumenizmu mogą przeniknąć aktualne spory w kwestiach społecznych i politycznych, na przykład w sprawie kryzysu europejskiej waluty. Również w etyce społecznej musimy szukać jedności – podkreśla szef watykańskiej dykasterii. W jego przekonaniu bardzo pozytywne są w tym względzie niedawne doświadczenia z Cerkwią prawosławną.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 20:43, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 19:28, 11 Sty 2012 |
|
Kardynał Koch: Nie mamy wspólnego celu
Kard. Konrad (Kurt) Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan
Kardynał Kurt Koch ostrzegł przed postępowaniem w ekumenizmie według zasady legendarnego austriackiego aktora kabaretowego Helmuta Qualtingera. Jego dewiza brzmiała: „Wprawdzie nie wiem dokąd chcę dojść, ale za to jestem tam szybciej”.
„To nie jest droga, którą powinien iść ekumenizm” – stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan w wykładzie wygłoszonym 17 grudnia w Rzymie. Według kard. Kocha wpierw potrzebne jest porozumienie między Kościołami w sprawie wspólnego celu, a ten jest dziś ciągle niewyraźny. – Mamy różne koncepcje jedności, ale nie mamy wspólnego celu, co jest dużą trudnością. Musimy zacząć szukać na nowo tego, co jest naszym faktycznym celem – te słowa kardynała Kocha zacytowało Radio Watykańskie.
Jednocześnie watykański purpurat zwrócił uwagę na coraz bardziej widoczne w różnych Kościołach „nowe nastawienie na własną tożsamość”. – To może być wielką zaletą, ponieważ aby uczestniczyć w dialogu trzeba mieć jasne poczucie tożsamości. Ale może też być i tak, że to nieco oddala od ekumenizmu” – powiedział kard. Koch.
Kolejne istotne wyzwanie dla ekumenizmu dostrzega watykański „minister ds. ekumenizmu” w nowych partnerach dialogu Kościoła katolickiego. Zaliczył do nich przede wszystkim „znaczny wzrost ruchów tradycji zielonoświątkowej” zwracając uwagę, że działają one na całym świecie i zajmują już prawie drugie miejsce po Kościele katolickim. – Tak więc można już mówić o zdominowaniu przez zielonoświątkowców ruchu ekumenicznego” – stwierdził kard. Koch.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
Benedykt XVI: Anioł Pański: widzialna jedność chrześcijan jest dziełem Boga
„Moje pozdrowienie kieruję do wszystkich Polaków. Zebrani na modlitwie Anioł Pański prosimy dzisiaj o dar jedności chrześcijan. Ufni w Bożą pomoc, zanosimy tę modlitwę w pokorze ducha, otwarci na dialog, współpracę i pojednanie. Niech nasze serca przemieni łaska zmartwychwstałego Chrystusa, który modli się za nas – swój Kościół, abyśmy byli jedno. Waszym ekumenicznym inicjatywom z serca błogosławię”.
W ten sposób Benedykt XVI pozdrowił w niedzielne południe Polaków. Także główne rozważanie poprzedzające Anioł Pański Papież poświęcił Tygodniowi Modlitw o Jedność Chrześcijan. Podobnie jak podczas środowej audiencji ogólnej, nawiązał do faktu, że pomoce na ten tydzień oraz główne hasło „Przemienieni przez zwycięstwo Jezusa Chrystusa” zostały opracowane przez polską grupę ekumeniczną. Inspirowała się ona historycznym doświadczeniem naszego narodu, gdzie determinacja w walce z licznymi przeciwnościami opierała się na wierze.
„W ciągu wieków polscy chrześcijanie spontanicznie wyczuwali duchowy wymiar swego pragnienia wolności i rozumieli, że prawdziwe zwycięstwo może przyjść tylko wtedy, gdy towarzyszy mu głęboka wewnętrzna przemiana. Przypominają nam oni, że nasze poszukiwanie jedności może przybrać realne kształty, jeśli ta zmiana dokona się przede wszystkim w nas samych, gdy pozwolimy działać Bogu, gdy damy się przemienić na obraz Chrystusa, gdy wejdziemy w nowe życie w Chrystusie, który jest prawdziwym zwycięstwem. Widzialna jedność wszystkich chrześcijan przychodzi zawsze z góry, od Boga, jest dziełem, które wymaga pokory uznania własnej słabości i przyjęcia daru. Jednak, używając wyrażenia powtarzanego przez bł. Papieża Jana Pawła II, każdy dar staje się jednocześnie zadaniem. Jedność, która przychodzi od Boga, wymaga zatem codziennego wysiłku otwierania się jedni na drugich”.
Benedykt XVI zwrócił uwagę, że Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan od dziesięcioleci stanowi oś działalności ekumenicznej Kościoła. Dodał, że tym razem pozwala on lepiej zrozumieć istotę naszej przemiany na mocy zwycięstwa Chrystusa w Zmartwychwstaniu. Ojciec Święty zachęcił ponadto rzymian do udziału w uroczystym zakończeniu Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Odbędzie się ono we wtorek (25 stycznia) w Bazylice św. Pawła za Murami, gdzie przedstawiciele różnych Kościołów i wspólnot chrześcijańskich zbiorą się wraz z Papieżem na tradycyjnych ekumenicznych nieszporach.
Pozdrawiając na zakończenie wiernych Papież przypomniał o obchodzonym na Dalekim Wschodzie księżycowym Nowym Roku. Życzył tamtejszym ludom, aby w dobie obecnego kryzysu nadchodzący czas był naznaczony sprawiedliwością i pokojem, ulgą dla cierpiących oraz szansą dla młodych, „by swoim entuzjazmem i ideowością dali światu nową nadzieję”.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 20:53, 02 Mar 2021, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 15:13, 18 Sty 2012 |
|
O problemach w katolicko-prawosławnym dialogu teologicznym mówi w wywiadzie dla agencji SIR kard. Kurt Koch. Głównie chodzi o Międzynarodową Komisję Mieszaną ds. Dialogu między Kościołem katolickim a 15 Kościołami prawosławnymi jako całością.
Trudny dialog z prawosławiem
Przewodniczący Papieskiej ds. Popierania Jedności Chrześcijan przyznaje, że „relacje dwustronne z Konstantynopolem są bardzo dobre, a z Moskwą bardzo się poprawiły”. Gdy jednak chodzi o „Międzynarodową Komisję Mieszaną ds. Dialogu między Kościołem katolickim a 15 Kościołami prawosławnymi jako całością, to musimy szczerze powiedzieć, że doszliśmy do bardzo trudnej sytuacji”.
Po spotkaniu w Rawennie w 2007 r., gdy zdecydowano o przeprowadzeniu badań historycznych nad sposobami wykonywania prymatu papieskiego w pierwszym tysiącleciu, „myśleliśmy, że uczyniliśmy bardzo ważny krok, ale prawosławni nie chcieli tego kontynuować”. Kard. Koch ubolewa, że Komisja nie zdołała wypracować tekstu nt. roli papieża w komunii Kościoła w pierwszym tysiącleciu, który mógłby zostać ogłoszony na najbliższym zgromadzeniu plenarnym w przyszłym roku.
Według przewodniczącego Papieskiej Rady, „przyczyn tego spowolnienia trzeba szukać w fakcie, że Kościoły prawosławne znajdują się w obliczu wielkiego wyzwania, jakim jest Sobór Wszechprawosławny”. Dlatego ważne decyzje ekumeniczne „zależą od sukcesu tego Soboru”.
Odnosząc się do dialogu z Kościołami wyrosłymi z Reformacji szwajcarski purpurat wskazuje na wzrastające wśród nich „wielkie podziały”. Wyraził też ubolewanie, że „liczne Kościoły i wspólnoty kościelne wywodzące się z Reformacji nie uważają już widzialnej jedności w wierze, sakramentach i posłudze duchownej za ostateczny cel, lecz pojmują jedność jako sumę wszystkich Kościołów”. – Jako katolicy nie możemy tej wizji zaakceptować – stwierdził kard. Koch.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 20:55, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 19:13, 26 Sty 2012 |
|
Teresa napisał: |
(...)
Dziś głównym partnerem ekumenicznych relacji Kościoła powinni być zielonoświątkowcy. Są oni bowiem największym po katolikach wyznaniem chrześcijańskim. |
Watykan: dialog z zielonoświątkowcami jednak możliwy
Również w relacjach z zielonoświątkowcami dialog ekumeniczny postępuje naprzód, choć wielu wciąż jeszcze wątpi o jego zasadności – uważa ks. Juan Fernando Usma Gomez z Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Z okazji tygodnia ekumenicznych modlitw nakreśla on aktualny stan dwustronnych relacji. Dla współczesnego Kościoła są one wielkim wyzwaniem, bo zielonoświątkowcy to dziś najprężniejsza gałąź protestantyzmu. Zarazem jednak we wzajemnych relacjach nie brak nieporozumień i antagonizmów, ale w ich przezwyciężaniu pomaga rozpoczęty przed 40 laty oficjalny dialog teologiczny.
Rozpoczęło się od wyjaśnienia własnej tożsamości i używanej terminologii – przypomina ks. Usma Gomez. Potem przyszedł czas na kwestie sporne dotyczące koncepcji Kościoła i wspólnoty. W latach 90. rozmawiano o misji w perspektywie jedności chrześcijan. Następnie sięgnięto do wspólnego dziedzictwa biblijnego i patrystycznego. Aktualnie dialog dotyczy charyzmatów. Podczas najbliższej sesji, która odbędzie się w czerwcu, podjęta zostanie kwestia rozeznawania darów Ducha Świętego.
Jak zauważa pracownik watykańskiej dykasterii, wymiernym rezultatem dialogu są nie tylko wypracowane przy tej okazji dokumenty, ale przede wszystkim przełamywanie lodów i otwieranie pola do kolejnych wspólnych inicjatyw, zwłaszcza na szczeblu lokalnym. Jest jasne, że w relacjach między katolikami i zielonoświątkowcami trzeba otworzyć nowy rozdział, uleczyć wzajemne urazy i zdobyć wzajemne zaufanie – zaznacza watykański urzędnik. O to zabiegano w ostatniej dekadzie. Dzięki temu częściej dochodzi do wspólnych spotkań i modlitw. Słabnie natomiast nieufność i wzajemna wrogość – konstatuje z zadowoleniem wysoki urzędnik Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 20:57, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 21:15, 04 Lut 2012 |
|
Kardynał proponuje międzywyznaniową deklarację - pojęcie Kościoła i jedności w dialogu ekumenicznym.
Kard. Kurt Koch zaproponował wspólną międzywyznaniową Deklarację o Kościele, Eucharystii i Nauczycielskim Urzędzie Kościoła. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan był prelegentem na Międzynarodowym Forum Ekumenicznym w Trewirze, w którym wzięło udział kilkuset przedstawicieli protestantów, prawosławnych i katolików z całej Europy.
Szef watykańskiej dykasterii stwierdził, że w dialogu ekumenicznym należy przede wszystkim jak najszybciej określić pojęcie Kościoła i jedności, często różnie definiowane przez chrześcijańskie wyznania. Jego zdaniem pierwszym stanowczym krokiem mogłaby być wspólna Deklaracja o Kościele, Eucharystii i Nauczycielskim Urzędzie Kościoła. Jego pomysł z wielkim zadowoleniem skomentował przewodniczący Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech pastor Nikolaus Schneider. Stwierdził on, że taki dokument byłby kamieniem milowym w dialogu ekumenicznym, na wzór podpisanej w 1999 r. Wspólnej deklaracji w sprawie nauki o usprawiedliwieniu.
Kard. Koch dodał też, że aby doszło do nowych impulsów w dialogu ekumenicznym, podział wśród chrześcijan musiałby być postrzegany w kategoriach zgorszenia i skandalu. „Przykro mi szczególnie, gdy widzę, że tylu chrześcijan nie obchodzi ta przecież dogłębnie anormalna sytuacja” – powiedział watykański hierarcha. Skrytykował on też jednostronne podkreślanie pozytywnych skutków reformacji i zażądał, by żadne z wyznań nie zmuszało innych do stawiania wspólnych kroków. „Katolicy nie powinni zmuszać protestantów do uznania Papieża, a protestanci nie powinni ponaglać katolików do wspólnej Eucharystii” – dodał kard. Koch.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:05, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 23:28, 25 Mar 2013 |
|
Teresa napisał: |
Kardynał Koch: Nie mamy wspólnego celu
Kard. Konrad (Kurt) Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan
(...)
|
I powiało nową świeżością:
Kard. Koch: nowa świeżość w relacjach ekumenicznych
Papież Franciszek rozbudził nowe nadzieje związane z dialogiem ekumenicznym. W tym kontekście przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan wskazuje na zapowiedziane w Watykanie odwiedziny nowego prymasa Wspólnoty Anglikańskiej oraz zaproszenie do odbycia wspólnej pielgrzymki do Ziemi Świętej, wystosowane do Franciszka przez patriarchę Bartłomieja I. „Papieżowi ekumenizm bardzo leży na sercu” – mówi kard. Kurt Koch.
„Nowy arcybiskup Canterbury jest wielkim realistą, zna doskonale problemy współczesnego świata. Jednocześnie jest to człowiek głęboko wierzący. Dla niego pogłębienie i szerzenie wiary we współczesnym świecie to jedno z podstawowych wyzwań. Jest przekonany, że bez wiary w Boga nie jesteśmy w stanie przezwyciężyć problemów współczesnego społeczeństwa. Liczę, że jego spotkanie z Papieżem Franciszkiem przyczyni się także do promocji dialogu ekumenicznego. O wspólnej pielgrzymce Franciszka i Bartłomieja do Ziemi Świętej będziemy z Papieżem rozmawiać. Spotkanie Pawła VI z Patriarchą Ekumenicznym Atenagorasem było krokiem dającym ogromne nadzieje na przyszłość. Dziś byłby to wspaniały znak dodający nowej odwagi i nowego impulsu relacjom ekumenicznym”.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:07, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 18:00, 02 Kwi 2013 |
|
Kard. Koch o tym, że całkowicie różni papieże budują jeden Kościół
Całkowicie różni, w stu procentach katoliccy
Jest tajemnicą Kościoła katolickiego to, że mamy całkowicie odmiennych papieży. Wszyscy są stuprocentowo katoliccy, a każdy z nich jest całkowicie różny - powiedział kard. Kurt Koch w rozmowie z portalem kath.net. - Mówi się dzisiaj chętnie: "Mamy teraz w końcu pokornego papieża Franciszka". Uważam papieża Benedykta tak samo za pokornego i skromnego, któremu również chodziło o to, że nie Kościół stoi w centrum, że nie papież stoi w centrum, lecz Chrystus jest Panem Kościoła, któremu wszyscy służymy - zaznaczył przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Pochodzący ze Szwajcarii purpurat po raz pierwszy wziął udział w konklawe. Nie kryje radości, że nowy papież pochodzi z Ameryki Łacińskiej. - Wierzę, że dostarczy nam nie jednej niespodzianki i wyzwań, ponieważ dla niego życie Kościoła ma inny kształt niż ten, jaki mamy u nas w Europie - powiedział hierarcha. - Z drugiej strony w głoszeniu wiary widzę podstawową ciągłość z papieżem Benedyktem. Podejmuje wiele problemów i pokazuje, że Kościół w podobny sposób podąża dalej swoją drogą. To jest piękne - wskazał kard. Koch.
Zwrócił uwagę, że w przypadku pontyfikatu papieża Benedykta nie można mówić o "zaprzepaszczonej szansie" Kościoła, o czym dość często mówi się w niemieckich mediach. Zdaniem przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan pontyfikat Benedykta był znakomity, czego "nie zawsze mogą pojąć ludzie z obszarów niemieckojęzycznych". - Być może teraz przyjmie się do wiadomości to, że papież Franciszek powie to samo, co mówił papież Benedykt. Dzisiaj niekiedy dochodzi do takiej sytuacji, że nie ważne, co ktoś mówi, lecz kto mówi, a jeśli ktoś ma złe notowania, to już nie może powiedzieć nic dobrego. Jestem przekonany, że pontyfikat papieża Benedykta wejdzie do historii jako wielki - zaznaczył kardynał wskazując choćby na bogactwo myśli jakie pozostawił Benedykt XVI w postaci wielkich przemówień. - Jeszcze długo będziemy z niego czerpać i będzie przynosić w przyszłości owoce - powiedział szwajcarski purpurat.
Mówiąc o kontynuacji przez papieża Franciszka pontyfikatu Benedykta XVI kard. Koch wskazał na mocny "chrystocentryzm", a także rozumienie urzędu Piotrowego. - Również u papieża Benedykta znajdziemy bardzo mocną troskę i zwrot ku małym i ubogim - powiedział kardynał. Ponadto obecny papież podjął też temat tzw. "odcięcia się od zeświecczenia", o którym mówił Benedykt XVI podczas swej pielgrzymki do Niemiec w 2011 r., a który został całkowicie źle zrozumiany. Wyraził nadzieję, że być może teraz dzięki Franciszkowi zostanie on właściwie zrozumiany w Niemczech.
Mówiąc o ekumenizmie kard. Koch uważa, że będzie on tak samo ważny jak w przypadku pontyfikatu Benedykta XVI. - Może będą położone inne akcenty, gdyż papież Franciszek pochodzi z innego regionu, gdzie na pierwszym miejscu nie stoi dialog między wielkimi, historycznymi Kościołami, a bardziej ze wspólnotami zielonoświątkowymi, które stanowią w sumie drugi po Kościele rzymskokatolickim nurt w chrześcijaństwie. Myślę, że papież Franciszek już widzi w tym szczególne wyzwanie - powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:10, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 15:03, 19 Lis 2014 |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 15:04, 19 Lis 2014 |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 17:35, 20 Sty 2015 |
|
Kard. Koch o ewangelizacyjnym znaczeniu jedności chrześcijan i dwóch ekumenicznych rocznicach
Trwający od wczoraj Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan zakończy się w Rzymie w niedzielę 25 stycznia ekumenicznymi nieszporami pod przewodnictwem Papieża w Bazylice św. Pawła za Murami. O znaczeniu tej modlitwy pisze na łamach L’Osservatore Romano przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Kard. Kurt Koch przytacza słowa Ojca Świętego z Evangelii gaudium, 246: „Biorąc pod uwagę ciężar antyświadectwa podziału między chrześcijanami, zwłaszcza w Azji i Afryce, szukanie dróg jedności staje się pilne. Misjonarze na tych kontynentach stale wspominają o krytykach, narzekaniach i drwinach, z jakimi się spotykają z powodu zgorszenia, które budzą podzieleni chrześcijanie”. W swej adhortacji apostolskiej Franciszek wskazuje, że zaangażowanie na rzecz jedności, która ułatwi przyjęcie Chrystusa, nie może być tylko dyplomacją, ale musi stać się „drogą ewangelizacji”.
Szef watykańskiej dykasterii zwraca uwagę, że w tym roku mija 50 lat od dwóch ważnych dla ekumenizmu wydarzeń. 4 grudnia 1965 r. odbyło się w Bazylice św. Pawła za Murami pierwsze nabożeństwo ekumeniczne pod przewodnictwem Biskupa Rzymu. Do udziału w nim Paweł VI zaprosił obserwatorów z Kościołów i wspólnot chrześcijańskich obecnych na kończącym się właśnie Soborze Watykańskim II. Trzy dni później, 7 grudnia, już przed samym jego zakończeniem, papież odwołał ekskomunikę rzuconą w 1054 r. przez wysłanników Leona IX na patriarchat Konstantynopola. Równocześnie z aktem Pawła VI, dokonanym w bazylice watykańskiej, patriarcha Atenagoras odwołał na Fanarze w Stambule anatemę, którą jego poprzednik Michał Cerulariusz dziewięć wieków wcześniej obłożył Kościół rzymski.
Przypomnijmy, że hasło tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan brzmi: „Jezus rzekł do Samarytanki: «Daj mi pić»” (por. J 4, 7).
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 14:15, 06 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 19:48, 15 Mar 2015 |
|
Kard. Koch: w ekumenizmie brakuje celu
Dziś najważniejsze jest wspólne świadectwo wiary – powiedział kard. Kurt Koch w wywiadzie dla kolońskiego radia diecezjalnego Domradio. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan przyznał, że papież Franciszek chętnie podkreśla ekumenizm krwi, ponieważ 80 procent prześladowanych ginie za wiarę w Chrystusa, niezależnie od tego, czy są katolikami, protestantami czy prawosławnymi. Według szwajcarskiego kardynała dwa lata aktualnego pontyfikatu to przede wszystkim kontynuacja rozpoczętego już dialogu ekumenicznego.
Kard. Koch dodał, że o ekumenizmie krwi mówił już Jan Paweł II nazywając go „ekumenizmem męczenników“. Papież Franciszek prowadzi dialog ekumeniczny, rozpoczęty przez swoich poprzedników, ale stawia własne akcenty, głównie w rozmowach z ruchami ewangelikalnymi i zielonoświątkowymi, które dobrze zna z Ameryki Południowej. Niektóre z nich są antykatolickie i antyekumeniczne, ale Franciszkowi udaje się nawiązać z nimi dialog.
Kard. Koch przypomniał też o najważniejszych pracach Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan: „W sekcji wschodniej prowadzimy dialog z Kościołami orientalnymi. Tu największym problemem dla jedności chrześcijan jest prymat papieski. Sekcja zachodnia zajmuje się Kościołami reformacji. To kompletnie inne wyzwanie, bo protestantyzm na całym świecie nie zmierza już ku jedności, ale postępuje tu fragmentacja, wciąż powstają nowe Kościoły.“
Zdaniem szwajcarskiego kardynała wielkim wyzwaniem dla dialogu ekumenicznego jest też definicja jego celu: „obecnie nie ma zgody co do tego, dokąd ekumenizm powinien zmierzać“ przyznał kard. Koch.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 14:16, 06 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 19:49, 15 Mar 2015 |
|
Przecież ten ekumenizm jaki od dziesiatek lat obserwujemy nigdy nie miał określonego celu. To poprostu takie dialogowanie bez celu i utwierdzanie heretyków, błędnowierców w ich błędach. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:15, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |